Pszczoły

[1papryczka.chili]

Uwielbiam ten odgłos, to bzyczenie, aż chuczy. Mam dwie ogromne lipy. Co tam się dzieje, ile pszczół. Siedzę na tarasie i napawam sie urzekającym, słodkim zapachem lipy oraz dźwiękiem pracujących owadów. W oddali jeszcze skowronek urządził koncert. Gapię się na moją lawendę i zastanawiam się jak to możliwe że tak mi pięknie urosła. Spokojnego niedzielnego popołudnia wszystkim.

[chococaffe]

Przepiękna lawenda!

[mister-monster]

chococaffe napisała:
> Przepiękna lawenda!
>

Są nawet przepiękne piosenki o lawendzie. Czy tam o lawedowych ustach.

• Bobi - Lawendowe usta (Official Video 2020)

[szmytka1]

Faktycznie ładna. Sadzilam kilka x, ale zawsze marna odrastała po zimie.

[1papryczka.chili]

Ta została w tamtym roku posadzona. A na wiosnę przycięta bardzo nisko, maks 10 cm nad ziemia. Daję jej co jakiś czas nawóz do lawendy Planton

[chococaffe]

Jaki to gatunek? Grosso?

[1papryczka.chili]

Zwykła waskolistna, Munstead

[chococaffe]

Dzięki, poszukam sobie na przyszły rok. Kiedy dwa lata temu kupowałam pierwszą lawendę (do donic) nie zwracałam uwagi na gatunki a tamta podobała mi się najbardziej. Teraz też mam bardzo fajne, ale "tęsknię" za tamtym gatunkiem. Jasno liliowe kwiaty (bo są też ciemniejsze) i długi kwiatostan i cudny zapach.

[pepsi.only]

Jesteś pewna że pszczoły są na tej lawendzie? Musi nie być chyba nic innego w całej okolicy, żeby pszczoły akurat wybrały lawendę.
Z moich obserwacji to u nas aktualnie pszczoły siedzą na lipach oraz na winobluszczu, który uwielbiają po prostu. A lawenda to raczej trzmiele.

[palczak.madagaskarski]

Trzmiele to też pszczoły W Polsce mamy około 480 gatunków pszczół, ta ulowa to pszczola miodna, jeden jedyny gatunek. Ale ponieważ jest masowo hodowana, to jest jej mnóstwo (bywa, że zagraża dzikim pszczołom, bo z nimi konkuruje) i nie widzę nic dziwnego w tym, żeby na lawendzie też były. A trzmiele swoją drogą, powinno ich być tam sporo.
Dla dzikich pszczół (nie-miodnych) świetnie nadają się też wszelkiego rodzaju kwitnące chwasty, w stylu ostów, chabrów, różne żółte kwiatki jak mlecze i jastrzębce, komonica, wyka, żmijowiec, dzika marchew...

[1papryczka.chili]

Na lawendzie też są i to więcej niż się spodziewałabym. Ale pisałam że mam dwie lipy i pszczoły są głównie tam. Najmniej pszczół mam na różach, prawie wcale.

[1papryczka.chili]

No i trzmieli tez dużo.

[palczak.madagaskarski]

A te róże jakie, pełne czy w typie "dzikich"? Do pełnych kwiatów ogólnie pszczołom trudniej się dostać. Ogólnie te ozdobne, hodowlane odmiany kwiatów bywają mniej atrakcyjne niż "dzikie", czasem nie produkują pyłku, więc dla dzikich pszczół, które miodu nie produkują, a potomstwo karmią właśnie głównie pyłkiem, są mało użyteczne.

[1papryczka.chili]

Mam wielkokwiatowe Chopin

[palczak.madagaskarski]

Czyli z tego co widzę na Googlu raczej pełna. W takich podobnych widywałam smukliczki, to takie maleńkie brązowe pszczółki, trochę jak mróweczki - może u Ciebie tez się znajdą ale trzeba mieć cierpliwość i oko, żeby je wypatrzyć.

[1papryczka.chili]

Tak tych smukliczek było bardzo dużo, ale jakoś od tygodnia ich nie ma 🤔

[1papryczka.chili]

Moje Chopeny i na drugim w tle, żeby zobaczyć że one nie są białe tylko kremowe.

[pepsi.only]

Fakt! Sorki, jakoś zamotałam się, i szukałam tych pszczół na pokazanym zdjęciu.


1papryczka.chili napisał(a):

> Na lawendzie też są i to więcej niż się spodziewałabym. Ale pisałam że mam dwie
> lipy i pszczoły są głównie tam. Najmniej pszczół mam na różach, prawie wcale.

[jkl13]

Ja jestem pewna,że na mojej lawendzie siedzą pszczoły. Całe ule. Chmara. Mają inne kwiaty do wyboru, ale jakoś siedzą na mojej lawendzie. Ta lawenda aż żyje, porusza się, mówi, tyle ich tam siedzi. Rok w rok.

[homohominilupus]

No przecież napisała, że ma 2 wielkie lipy i tam wszystko bzyczy.

[mondaymorning1987]

Też mam pszczołę na lawendzie🙃

[1papryczka.chili]

Urocza 😍

[pepsi.only]

Litości. To trzmiel. Nie pszczoła.

Pszczoła miodna wygląda tak, fotka sprzed minuty, na facelii jest ich sporo. (Chociaż nadal oblatują najchętniej lipę i winobluszcz.)

[palczak.madagaskarski]

Ale trzmiel to też pszczola Pszczoły to przedstawicielki grupy Apiformes czy inaczej Anthophila. Na świecie jest ich opisanych ponad 20 000 gatunków, a w Polsce, jak pisałam, ok 480. Należą tu trzmiele, murarki, miesierki, pszczolinki itd itd. Duża część to tzw pszczoły samotnice, świetni zapylacze. Miodna to jeden z tych 480 polskich gatunków. I, co ważne, kiedy słyszycie, że "pszczoły giną", to miodna jest w zasadzie ostatnim gatunkiem, o który chodzi - na tle trzmieli, pszczol samotnic i innych dzikich gatunków ma się zupełnie dobrze.

[mondaymorning1987]

Przepraszam to był skrót myślowy.

[balladyna]

U mnie do ślazu lecą pszczoły, w malwach buszują trzmiele, w hortensjach jakieś ufożuczki siedzą.

[szmytka1]

Ładne lilie. Mnie w tym roku jakas choroba zniszczyła najpierw tulipany a potem lilie.

[balladyna]

Uwielbiam i lilie i liliowce. Przykro mi z powodu Twoich roślin.

[szmytka1]

Ładny, ja mam jednobarwny, pomarańczowo, też akurat kwitnie.

[palczak.madagaskarski]

Ufożuczek to kruszczyca albo kwietnica

[1papryczka.chili]

A ja bym chciała zapytać o tą hortensję, jaka to odmiana. Kocham hortensje i w tym roku zaczełam przygodę z nimi. Mam 3 szy anabelle i 3 szt bukietowej. Anabelle przeszla samą siebie i na tych młodziutkich krzaczkach wydala po około 40 kwiatów na każdym. Mało co widac liście. Bukietowa z kolei ma mnósywo paków ale jeszcze nie kwitnie. Jak mi sie udadzą to w przyszlym roku dosadze jeszcze.

[balladyna]

Z pewnością jest to hortensja bukietowa, ale nic więcej o niej nie wiem. Natomiast moją ulubioną odmianą jest Vanille Fraise, uważam że jest przepiękna.

[1papryczka.chili]

Dzięki to poczytam o tej vanilli.

[magia]

hortensje bukietowe zwykle pelen rozkwit maja w sierpniu, ale sa tez odmiany wczesniejsze. U mnie glownie miniaturki. Juz zaczęły kwitnac bo to Polestar.

[panna.nasturcja]

U nas lipy właśnie kwitną i podeszłam dziś jedną powąchać a ona cala się rusza i bzyczy, no coś pięknego.
Twoja lawenda też cudna.

[1papryczka.chili]

Dobrze to ujęłaś, że cała lipa się rusza. Trochę mnie to pociesza, bo pszczół coraz mniej.

[milupaa]

Pszczoły nie, podziękuję 😉 Zawsze co roku mnie jakaś dziabnie.

[heca7]

Piękna lawenda
Uwielbiam pszczoły, hoduję murarki ogrodowe i rogate. A teraz na sosnę sprowadził mi się rój pszczół, które niechybnie zwiały z czyjegoś ula. Tzw krainka. Matko jak ona zapyla! Toż to robot zapylający

[bominka]

Piekne kwiaty, słyszalne pszczoły w tle tez cieszą moje uszy. Uwielbiam te porę roku🙂😀

[aniani7]

Kocham takie lawendowe poletka, alez musisz miec zapach.

[1papryczka.chili]

Poniewaz w połowie lata wycinam wszystkie kwiatostany z lawendy ( za chwilę po tym powtarza kwitnienie i kwiatu jest dwa razy wiecej) to mam zamiar zrobic z niej syrop. Dodaje sie do wody z miętą i lodem i powstaje pyszna lemoniada.

[czarna_kita]

Też mam dwie wielkie lipy ale moje jeszcze nie kwitną.
Pod lipami mam huśtawke i w życiu żadna pszczoła mnie nie dziabneła. A ja tam siedzę z książką i pije kawę!

[heca7]

A ja mam wrażenie, że moja lipa już przekwita. Chyba jakaś wcześniejsza jest.

[homohominilupus]

heca7 napisała:

> A ja mam wrażenie, że moja lipa już przekwita. Chyba jakaś wcześniejsza jest.
>

Na Mazowszu już przekwitają, w Trójmieście rozkwit w pełni.
Uwielbiam lipy.

[czarna_kita]

heca7 napisała:

> A ja mam wrażenie, że moja lipa już przekwita. Chyba jakaś wcześniejsza jest.
>

To zależy od miejsca zamieszkania. U nas nad morzem zawsze wszystko jest później.

[palczak.madagaskarski]

To tu kilka moich tegorocznych pszczół "niemiodnych" Na cykorii pan obrostka letnia, na koniczynie pan pseudomurarka jastrzębcowa, na ręce pani makatka zbójnica.

[1papryczka.chili]

Pierwsze zdjecie 🤩

[e-ness]

To i ja się pszczelim bufetem pochwałę😉
Lipa wsadzona w ubiegłym roku trenuje moja cierpliwość

[1papryczka.chili]

No lawenda posadzona w szpalerze ma najwiecej uroku. Piekna

[1papryczka.chili]

Przy okazji chciałam Was zapytać, czy ma może któraś w ogrodzie różę Minerva? Kupiłam w tym roku i posadziłam na tarasie w drewnianej skrzyni. I ciekawa jestem czy ona przetrwa w pojemniku dluzej niz jeden sezon. Pachnie wprost bajecznie i bardzo intensywnie. Jest w pięknym kolorze fuksji/fioletu.
Jakoś mi się rośliny wieloletnie w pojemnikach nie udają.

[efka_454]

W czerwcu "bzyczały" mi dzikie róże

[efka_454]

Teraz huczą lipy

[efka_454]

A tu na cykorii jeden pracuś co się dupką non stop odwracał i nie chciał pozować

[palczak.madagaskarski]

Na części zdjęć masz bzygi One już nie należą do pszczół, bo są muchówkami i pod pszczoły lub osy tylko się podszywają - za to zapylaczami również są bardzo dobrymi, prawie tak dobrymi jak dzikie pszczoły

[efka_454]

Ależ nie mówię, że to pszczoły. Tylko pokazuję co mi bzyczy koło domu
A bzygi ciężej "upolować", bo są bardziej "płochliwe" albo za szybkie