coach oddechu

[extereso]

Hej, pamiętam, że Magdalena pisała kiedyś o takim kimś, że w ogóle istnieje. Przed chwilą ja stwierdziłam, że jestem zapisana na zajęcia do takiegoż. Sądziłam, że zapisuję się na relaksacyjną jogę, ale nie doczytałam...Starałam się odpisać, ale nie mogę (już ta opcja zniknęła), jeżeli nie stawię się bez odpisywania się, to zablokuję sobie wejście w tym klubie na inne zajęcia. Niestety zatem zaraz idę na ten dziwny twór

[primula.alpicola]

Idź, przecież to nie będzie bolało. Najwyżej się czegoś nowego nauczysz w kwestii oddychania.

[extereso]

Teraz już nie mam wyjścia, bo lubię jogę w tym klubie, a jak nie przyjdę bez uprzedzenia (przez stronę, telefonu nie odbierają), to przez miesiąc miałabym bana na zajęcia.. Dam znać, ale coach oddechu wydaje mi się jakąś szaloną postacią.

[primula.alpicola]

extereso napisała:

> Teraz już nie mam wyjścia, bo lubię jogę w tym klubie, a jak nie przyjdę bez up
> rzedzenia (przez stronę, telefonu nie odbierają), to przez miesiąc miałabym ban
> a na zajęcia.. Dam znać, ale coach oddechu wydaje mi się jakąś szaloną postacią
> .

Swoją drogą, dziwaczne zwyczaje w tym klubie, no ale ok, może to taki motywujący bat na leniwe tyłki klientów.

[alicia033]

a dlaczego już się źle nastawiasz?
Ćwiczenia oddechowe też są potrzebne i bywają bardzo fajnie prowadzone.
Też można mieć po nich zakwasy, a ile mięśni się przy nich odkrywa!

[extereso]

Ok. Opis zajęć mnie nie zachęca, ale trzeba płacić za impulsywność (zapisy bez czytania).

[extereso]

Było super fajnie. Owszem, trochę dziwnie, ale radość we mnie aż musowała. Sądziłam, że to taka muzyka, ale inni mieli inne wrażenia, emocje, każdy swoje. Czuję się zrelaksowana, lekka, oszołomiona tlenem.

[mamtrzykotyidwato5]

Idź, a potem nam napisz, na czym to polega.

[cosmetic.wipes]

Sposób traktowania klientów trochę dziwny, ale może do tego klubu walą drzwiami i oknami, to se mogą pozwolić.

Kołcz oddechu to idiotyczne określenie. Natomiast moja instruktorka jogi rewelacyjnie prowadzi ćwiczenia i medytacje z oddechem.

[extereso]

Moja też, ale to było znacznie głębiej. Jestem zadowolona, bardzo wypoczęta. Też poczułam taka świeżą dziecięca radość i to było super.

[alicia033]

extereso napisała:

> Jestem zadowolona, bardzo wypoczęta. Też poczułam taka świeżą dziecięca radość i to było super.

[extereso]

Miałaś rację żeby się nie uprzedzać!

[cosmetic.wipes]

No i fajnie 😊

[primula.alpicola]

No, odszczekaj teraz

[extereso]

Hau hau. Ale w ogóle było jak na jakiejś terapii grupowej, ciekawe doświadczenie. Ludzie opowiadali jak ten oddech wyzwalał w nich emocje, lęk , smutek. We mnie akurat radość ale też taka na maksa, chciało mi się tańczyć i bębnić w bębny ( gdyby były). Byly też odniesienia do sfery seksualnej, gdyby ktoś miał niskie libido to uważam że mogłoby pomóc.

[primula.alpicola]

Pobudzaliście Svadisthanę?

[extereso]

Cholera wie, coś tam pobudzane zostało. Pamiętaj, że ja z przypadku, nazw nie przyswoiłam.

[primula.alpicola]

Jakbym tam była
Miłego wieczoru zatem

[extereso]

👍😁