Mop bioniczny hizero

[kotejka]

Opowiedziała mi o nim dziewczyna, która.ma.firme.sprzatajaca i przychodzi do mnie prac tapicerki. Pooglądam i przepadlam.
Ale nie wiem, czy nie jestem ofiarą strategii marketingowych i swoich niespełnionych czystosciowych ambicji i kompleksów 🤣
Czy znacie.ten produkt,.ktoś ma?.macie jakieś opinie? Ten jest po 3 koła. Ponoć podobny z.vorwerka.jest po 7

[kaktusowepole]

Ta dziewczyna nie jest przedstawicielem Hizero ? Mają marketing jak termomix.

Osoby które mają firmę sprzątająca przychodzą z Karcherem do prania dywanów nie z Hizero za 3 tysiące. Korzystałam z wielu firm bo pracuje w firmie która wynajmuje lokale użytkowe firmom.
Nigdy nikt nie przyszedł z Hizero nie daj się wkręcić.

[35wcieniu]

Przecież napisała że dziewczyna od prania tapicerki jej opowiedziała o mopie a nie że z nim przyjechała sprzątać. W ogóle nie sprzątała tylko prała tapicerkę. Raczej nie mopem.

[anorektycznazdzira]

Wiem, że nie o to pytałaś, ale jak można MOPA nazwać "bioniczny"?!
Bioniczne, to są protezy ręki częściowo pokryte ludzką tkanką wychodowaną w kulturach ex vivo i zsynchronizowane z systemem nerwów obwodowych żebyś mogła protezą sterować myślami
A potem czytam, że mop ma... wałek obrotowy z tworzywa sztucznego oraz zamiast ciągu powietrza posługuje się zbieraniem na mokro. Nie wiem, może wyjątkowo dobrze zbiera, ale ten opis brzmi jak 500 podobnych opisów na kanale Mango TV.

[abecadlowa1]

Też mnie to uderzyło. Pierwsze skojarzenie - może zbiera wodę jak jamochłon i ociera się o podłogę ruchami kotki w rui?

[35wcieniu]

Skojarzenie z kotem jest chyba słuszne tzn. oni sami to tak reklamują bo koleżanka, która posiada tego mopa mi opowiadała że to jest jak koci język który wszystko łapie.

W temacie: ta sama koleżanka jest zadowolona ale z jej opowieści wynika że jest to rzecz skuteczna ale czasochłonna, mówiła że potraktowanie tym mopem całego domu zajmuje jej ponad godzinę. Na plus że uważa to za przyjemność.
Ja bym nie kupiła.

[anorektycznazdzira]

Myślałam, że może ma jakiś bioreaktor z algami które pozwalają prać tapicerki przez 40 lat bez użycia kropli detergentu, a właściciel steruje nim myślami nawet z pracy bo ma wszczepiony super-chip, lepszy niż ten ze szczepionki.

[memphis90]

Ja mysle, ze po odkurzaniu mop oblepia się kurzem tj martwym naskórkiem i roztoczami tak, ze staje się polczłowiekiem/polroztoczem. I dlatego bioniczny.

[geez_louise]

Przypomina mi się wywiad z Lemem (uwielbiałam patrzeć jak siedzi uśmiechnięty w tej swojej bibliotece, wyzłośliwia się i oczka mu świecą), który nabijał się z nazywania wszystkiego „inteligentnym”. Że jak coś adaptuje się, to już ma w reklamie takie miano. Wiec on ogłasza, że jego gumowe szelki do spodni też są inteligentne, bo mają mają zdolność adaptacji.

[berdebul]

Widuję go u jednej dziewczyny na Insta (Maja stado), mop jak mop.

[geez_louise]

A może możecie coś polecić? Od lat chcę kupić nawet ze dwa takie urządzenia mopujące - najchętniej jedno „do ręki”, a drugie samobieżne. Kilka osób z rodziny tak samo, a nie możemy się zdecydować i ani jednego nie mamy przetestowanego.

[raphidophora_tetrasperma]

Szczerze polecam roborock s7, też wybierałam, wydziwiałam, porównywałam i w końcu kierowana własnym skąpstwem kupiłam s7. Bierz, będziesz zadowolona, a do mopowania viledę. W prawdzie s7 ma funkcję mopowania, ale umówmy się, to jest bardziej funkcja odświeżenia parkietu.

[geez_louise]

Ale umyje to podłogi w domu w którym chodzi się w butach na parterze i jest długowłosy pies? Bo roombę mam, coś tam odkurza, ale mycia podłóg potrzebuję konkretnego. Boję się, że taki roborock to do dość czystych mieszkań?

[raphidophora_tetrasperma]

A nie, nie. On pomizia względnie czysty parkiet (po wcześniejszym gruntownym odruzowaniu) i pomaga utrzymać akceptowalną czystość powierzchni podłogowych. Teraz doczytałam, że szukasz czegoś samobieżnego do MOPOWANIA. Kafle jadę analogowym mopem ręcznym 😔

[princy-mincy]

Tak, roborock jest do dosc czystych podlog. U nas podlogi sa myte gruntownie raz w tygodniu, recznie mopem. A w ciagu tygodnia dol, zwlaszcza kuchnia i wiatrolap sa odswiezane roborockiem.

[princy-mincy]

My wybieralismy miedzy S7 a Q7. Ja sie na tym nie znam, maz po ogladaniu jakichs filmikow na youtube i testach wybral Q7.

[clk]

Ma przyjaciółka - tez chciałam ale to takie „nice to have”. Możesz kupić, ułatwia życie w jakimś sensie. Ale to samo robi wiadro z woda

[taki-sobie-nick]

Ale lans zupełnie inny.

[71tosia]

jak czytam o bionicznym mopie to jedyne skojarzenie jakie mam ze to oszustwo

[pulcino3]

Mam. Na co dzień ułatwia życie, w kilka minut mam poodkurzaną- umytą- wysuszoną podłogę . Z tym że gruntowne mycie to zwykłą Viledą, czuć też płyn do podłóg w powietrzu, w przypadku Hizero myjesz tylko sama wodą, to tego "zapachu"nie ma . Viledą wjeżdżam pod każdy mebel, łózko . Hizero ze względu na budowę -wiadomo tego nie zrobi, również nie dociera idealnie do krawędzi podłogi z tego samego powodu. Suma summarum, na co dzień, na szybko odświeżenie podłogi, tak żeby wszędzie było czysto spełnia swoje zadanie. Jest bardzo wygodny w użytkowaniu, bo kilka minut przed wyjściem z domu, kiedy chce zostawić czyste mieszkanie rano, nie chce mi się nalewać wody jechać na mokro mopem, nie idzie też chodzić po tej mokrej podłodze, a tak odpalam bionika i kilka minut pojeżdżę wszędzie czysto, sucho odkładam i wychodzę . Czy kupiłabym drugi raz ? Raczej tak, człowiek szybko przyzwyczaja się do wygody..

[awf-33]

Miałam okazję nim sprzątać (koleżanka jest przedstawicielką) - nie kupiłabym.

Jest ciężki w obsłudze, jak dla mnie. To prawda, że możesz jednocześnie odkurzac i myć, ale to machanie w przód i tył wcale proste i przede wszystkim szybkie - nie jest. Raczej topornie się prowadzi.

No i bardzo dużo czasu zajmuje. Szybciej oblecę odkurzaczem i mopem płaskim.

[ewcia.1980]

Ja mam i jestem bardzo zadowolona.
U mnie (w moich warunkach )sprawdza się znakomicie ale nie jest to produkt pierwszej potrzeby.

Ja kupiłam go generalnie po to żeby utrzymać porządek w kuchni.
Mam ogromną kuchnię, dużo gotuję a przy gotowaniu generuję ogromny bałagan.
Po nim podłoga jest brudna i mokra.
Bez problemu mogłabym ją odkurzyć i umyć mopem ale ...... po pierwsze trwa to dłużej a poza tym woda z podłogi przy odkurzaniu maże się (musiałabym wcześniej jeszcze wycierać podłogę do sucha) a szczotka od odkurzacza robi się mokra.
Ten mop załatwia mi sprawę ekspresowo i bardzo dobrze jak na moje potrzeby.
I co najważniejsze ... z kuchni można korzystać już za 2-3 minuty a nie czekać i czekać aż podłoga wyschnie (bo on zostawia po umyciu tylko taki delikatny filtr)
Po kolacji .... raz dwa i okruchy z podłogi pozmiatane i od razu umyta.

Mam go w codziennym użytku ale poza tym co jakiś czas używam zwykłego mopa z wiadrem lub elektrycznego z kablem (ten jest fajny bo bezprzewodowy)

Największy problem jest z jego czyszczeniem.
Ale ja .... ..... myje go co drugi dzień czyli rano składam i używam dziś i jutro a jutro wieczorem rozkładam, czyszczę i zostawiam do wyschnięcia. I jest ok.

Sama pół roku zastanawiałam się czy jest mi potrzebny.
Finalnie nie żałuję ale ja również jestem bardzo zadowolona z takich rzeczy jak klimatyzacja w domu czy suszarka elektryczna do ubrań bez których też się mozna obejść.

[arthwen]

A czemu on jest bioniczny? Przyczepiasz go sobie do ręki jak protezę, czy coś?