Dodaj do ulubionych

Zakopane upada?

15.01.23, 14:08
Jak to się stało, że miasto, które miało duże szanse stać się ciekawym i pożądanym kierunkiem stało się synonimem kiczu i obciachu? Bardzo lubię Tatry, ale myśl o tej całej otoczce zniechęca mnie, żeby tam się jeszcze pojawić. Wiem, Tatry są duże, a im wcześniej i wyżej tego krupówkowego towarzystwa teoretycznie mniej dlatego udało mi się w ostatnich latach trochę złapać tatrzańskiego uroku.

www.sport.pl/skoki/7,65074,29359351,zakopane-upada-szokujace-obrazki-na-ulicach-rolka-papieru.html
I jakie inne polskie miasta/miasteczka są dla synonimem takiego samego kiczu?
Obserwuj wątek
    • profes79 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 14:11
      Karpacz, żeby daleko nie szukać; w Bieszczadach nie rozrosło się to do tego stopnia tylko ze względu na uwarunkowania terenowe (wszędzie daleko i obszar parku narodowego - co zresztą strasznie miejscowym przeszkadza).
      • biala_ladecka Re: Zakopane upada? 15.01.23, 15:07
        LOL chyba w Karpaczu nie byłeś. Nie jest to oaza ciszy, ale do Zakopca nie ma podjazdu.
        • profes79 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 15:21
          Byłem. Taki sam burdel i kicz jak w Zakopcu.
          • triss_merigold6 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 15:29
            Doprawdy? Byłam w Karpaczu w ferie w zeszłym roku, nie ma porównania z Zakopanem.
            • milva24 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 15:56
              Zgadzam się, nie ma co porównywać Karpacza z Zakopanem.
              • dr.amy.farrah.fowler Re: Zakopane upada? 16.01.23, 08:14
                Niewiele mniejszy. W Zakopanem chyba jest bardziej elegancko i czyściej, przynajmniej w ścisłym centrum. Karpacz to jakiś syf z odrapanymi budynkami.
        • kafana Re: Zakopane upada? 15.01.23, 16:45
          Nie ma ale tez mi się nie podobało bo na dodatek jest ciasno i stromo nie da się przejść żeby się nie nadziać na jakiś stragan.
      • chicarica Re: Zakopane upada? 15.01.23, 19:43
        Nie gadaj sad Moje ulubione miejsce w górach kiedyś sad
        • profes79 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 21:48
          Generalnie Karpacz jest świetnym miejscem wypadowym w góry - podobnie jak Zakopane; ja jeżdżąc w Tatry regularnie z Zakopcu albo okolicach mam kwaterę ale ona mi służy tylko po to, żeby mieć skąd wyjść na szlak. Natomiast Karpacz sprawi wrażenie mniejszego syfu bo po prostu mieszka tam pięć razy mnie ludzi niż w Zakopcu (albo i lepiej)
          • droch Re: Zakopane upada? 15.01.23, 22:54
            Za to pewien hotel w Karpaczu jest chyba widoczny z kosmosu i paskudzi wszystkie zdjęcia z punktów widokowych.
            • madami Re: Zakopane upada? 16.01.23, 11:48
              Byłam niedawno w Karpaczu - ów hotel obrasta osiedlem apartamentów wink i powoli przestaje być aż taką atrakcją wink i co więcej odwiedziliśmy po łażeniu po górach tamtejszy basen i okazało się, że jest całkiem fajny, ma wielgachne jacuzzi i nie trzeba się bić o miejsce by wymasować zbolałe mięśnie wink
    • kropkaa Re: Zakopane upada? 15.01.23, 14:13
      Zakopane i Krynica Morska oraz Mielno upadły już ze dwie dekady temu.
      • littlesquirrel Re: Zakopane upada? 15.01.23, 14:20
        Oj tak, Mielno zdecydowanie.
        • heca7 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 14:30
          I Władysławowo.
          • littlesquirrel Re: Zakopane upada? 15.01.23, 14:51
            heca7 napisała:

            > I Władysławowo.
            >

            też.
            • larix_decidua77 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 21:36
              Wladysławowo to horror.
              • chatgris01 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 22:00
                larix_decidua77 napisał(a):

                > Wladysławowo to horror.

                Gorszy niz 40 lat temu? Bo juz wtedy byl to horror...
                • sandy_cheeks Re: Zakopane upada? 15.01.23, 22:13
                  Byłam w ostatnią majówkę we Władysławowie i nie było tak źle, choć miasto strasznie brzydkie. Urzędowaliśmy głównie w okolicach ośrodka sportowego w Cetniewie i traktowaliśmy jako bazę wypadową. Wszyscy wrócili zadowoleni, szczególnie że pogoda dopisała, a o to nad polskim morzem nie jest zbyt łatwo…
                • droch Re: Zakopane upada? 15.01.23, 22:57
                  Jechaliśmy kiedyś w wakacje wieczornym pociągiem z Helu, podczas przejazdu przez Władka musieliśmy zamknąć okno, albowiem wdzierająca się z zewnątrz kakofonia spod jakiejś sceny zdecydowanie nie odpowiadała naszym gustom muzycznym.
                • larix_decidua77 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 12:33
                  chatgris01 napisała:

                  >
                  >
                  > Gorszy niz 40 lat temu? Bo juz wtedy byl to horror...
                  >
                  >
                  Zdecydowanie gorszy. Więcej ludzi, wiecej bud, więcej disco polo. Obok jest Chłapowo, tam można jeszcze
                  wypocząć.
      • sol_13 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 14:34
        Nie powiedziałabym, że Krynica Morska upada, wręcz przeciwnie, bardzo się rozwija, budują się nowe hotele i apartamenty. Są piękne plaże i las, nikt nie każe pchać się w tłum w centrum do bud i outletow.
        • yenna_m Re: Zakopane upada? 15.01.23, 21:09
          W Krynicy nie ma zadnej stosunkowo przyzwoitej restauracji. Baza restauracyjna to dramat.
          Poza tym jeden wielki jarmark i masa komarów.

          Bylam tam 2 razy. Pierwszy i ostatni.
          • sol_13 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 22:34
            Faktycznie nie jest z tym najlepiej, ale jest 4-5 przyzwoitych. Przypuszczam, że po zaledwie dwóch razach mogłaś ich nie znaleźć.
            Co do jarmarku, to jak wyżej.
      • yuka12 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 14:37
        Mielno poza sezonem jest bardzo ładne. I ciche. Do tego świetne powietrze. Uwielbiam.
        • kropkaa Re: Zakopane upada? 15.01.23, 16:54
          Wierzę. Tylko aktualnie średnio pasuje mi urlop ze szkolnymi dziećmi poza sezonem.
        • jkl13 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 19:24
          Dokładnie. Do Mielna mam 15 min samochodem, jestem tam co tydzień od września do końca maja. Jest cudownie. W sezonie nie jeżdżę tam w ogóle, nie moja bajka.
      • bi_scotti Re: Zakopane upada? 15.01.23, 20:21
        Krynica Morska to juz od ponad 40 lat stanowi cos w rodzaju "klasy samej dla siebie" suspicious Jak Zakopane, niestety sad Ja bym dopisala Kazimierz nad Wisla ale nie bylam kilka lat, moze jest lepiej? Cheers.
        • larix_decidua77 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 21:38
          Odwal się od Kazimierzasmile
          • sol_13 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 22:35
            I od Krynicy.
        • droch Re: Zakopane upada? 15.01.23, 23:00
          Chińska dzielnica straganów w Krynicy Morskiej na skali kiczu wygląda dość mizernie w porównaniu do Zakopanego.
        • dr.amy.farrah.fowler Re: Zakopane upada? 16.01.23, 08:21
          Kazimierz nad Wisłą jest tak piękny sam w sobie (wąwozy, Wisła, renesansowe kamieniczki), że ta tandeta aż tak nie boli (a w każdym razie można ją jakoś omijać).
          • larix_decidua77 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 12:34
            Tandety tam nie ma nawet 10% w prównaniu z Zakopanem i Władysławowem.
            • sol_13 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 21:21
              Też nie zauważyłam tam tandety, jedynie dziki tłumwink
        • ichi51e Re: Zakopane upada? 16.01.23, 22:43
          Kazimierz jest bardzo w porządku w ogóle nie ta klasa co Zakopane. Dziura po prostu.
    • bazia_morska Re: Zakopane upada? 15.01.23, 14:18
      Mikołajki, Mielno, Łeba.
      A Tatry od strony Słowacji są zupełnie inne i nadal piękne.
      • panna.nasturcja Re: Zakopane upada? 15.01.23, 19:24
        A w którym miejscu Łeba upada? Rozwija się, dba o zieleń miejską, piękny deptak zrobili, plaża czysta, są toalety. Jaki upadek?
        • droch Re: Zakopane upada? 15.01.23, 23:02
          Łeba ma dwie części, rozdzielona rzeką. Prawobrzeże jest zdecydowanie bardziej imprezowe i, faktycznie, raczej dla fanów głośnych rozrywek.
          • panna.nasturcja Re: Zakopane upada? 16.01.23, 01:07
            To nie jest odpowiedź na moje pytanie.
            Ani argument na to, że Łeba upada.
            Nienawidzę głośnych rozrywek, mam chyba nadwrażliwość słuchową, więc ich unikam.
            Jeżdżę do Łeby od lat, mieszkam po prawej stronie.
            • dziadumila Re: Zakopane upada? 16.01.23, 05:04
              Łeba upada? Absolutnie nie. Jest nadal piękna, urokliwa i czysta.
              Byliśmy dwa lata pod rząd 2021 i 2022, jesteśmy zachwyceni. Ma swój urok. Festyn jest tylko na jednej długiej ulicy, ale... Jest jakiś taki mało "karinowy", ma ład i porządek, że można przejść i nie mieć odrzutu.
              Nie dam Łeby obrażać 😉 Uwielbiam i mam zamiar wrócić.
    • triss_merigold6 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 14:19
      Wóda, brak jodu i chów wsobny + oszalała, bezgraniczna pazerność.
      • chatgris01 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 14:50
        Zapomnialas o skutkach kiły wrodzonej z dawnej endemii cool
    • ichi51e Re: Zakopane upada? 15.01.23, 14:23
      zakopane upada od 120 lat najmarniej. Ale musi sięgnąć dna żeby się odbić. A odbije się bo jest genialna baza wypadowa. Chwilowo życzę żeby jak najszybciej pojawił się ktoś z jajami kto ten bajzel ogarnie.
    • marzeka11 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 14:27
      A ja w zeszłym roku byłam tam po wielu latach; w miłym pensjonacie z dobrym jedzeniem i dostępem do basenu; spędziłam czas, jak chciałam- czyli takie imprezy skupiające tłumy- nigdy nie chodzę na takie; więc i tam wyberałam miejsca, które lubiłam, łaziłam po górach, wjeżdżałam, na Kasprowy, jadłam gorące oscypki z żurawiną.
      Za kolejne 5-6 lat znowu wrócę.
      • 11marlenka Re: Zakopane upada? 15.01.23, 14:47
        który? dawno nie byłam, pojechałabym gdzieś gdzie nie będzie widać tego koszmaru obecnego.
        • marzeka11 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 14:59
          11marlenka napisała:

          > który? dawno nie byłam, pojechałabym gdzieś gdzie nie będzie widać tego koszmar
          > u obecnego.

          To pensjonat Antałówka z kompleksem Termo@Med- w cenie masz swobodny dostęp do basenów; pensjonat przy tym drogim hotelu Radisson.
          Smaczne śniadania, chwila i jesteś na Krupówkach, ale podoba mi się miejsce, w którym jest- szybko możesz znaleźć się z dala od tłumów.
          Jak kiedyś wrócę, to znowu tam. Wrzuć sobie na booking.
          • 11marlenka Re: Zakopane upada? 15.01.23, 15:09
            dzięki. jeździłam na Antałówkę kilkanaście lat temu, wtedy chyba tego hotelu jeszcze nie było. Miejsce fajne.
            • marzeka11 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 15:11
              Kiedyś na Antałówce chodziło się na basen- teraz w obrębie hotelu masz połączenie z tymi basenami. Przyjemne miejsce.
      • agniesia331 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 22:49
        Ja jeżdżę tam co 2x w oku. Też do pensjonatów blisko Krupówek. Baza wypadowa w góry. Dznaczam powoli szczyty,doluny itdsmilesmileZakochałam się rok temu chodząc pp górach. Mam ulubione bary z obiadami, wieczorem zdychamy po ciężkim dniu ale tez idziemy ze 2 x na pobyt na piwo i tance .ma Krupowki. Jest cudnie i pomyśleć,że ką w góry jeździłam tylko zima na narty. I to nie do Zakopca.
        • agniesia331 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 22:51
          Nie widzę upadku. Patrzyłam na ceny ro blisko centrum apartamenty są po 20 tys za m2
          • bergamotka77 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 23:07
            Dokładnie ceny nieruchomości biją rekordy. Obawiam się że nie upadło i nie upadnie. Ma zbyt wiele atutów.
        • bergamotka77 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 23:25
          Ja jeżdżę srednio 4 razy w roku i też bardzo lubię smile Jest super o każdej porze roku.
    • b.bujak Re: Zakopane upada? 15.01.23, 14:42
      tatrzański urok najlepiej kontemplować po drugiej stronie granicy smile
      Zakopane to inny target
    • 11marlenka Re: Zakopane upada? 15.01.23, 14:46
      Wnuki powyjeżdzały i pracują w korpo-warszawkach a jak dziadki-stare rody góralskie powymierali to nieruchomości po dziadkach posprzedawane za grube pieniądze różnym przypadkowym ceprom lub mafiom developerskim opłacającym urzędników i powiązanych z politykami. Prawo budowlane ani żadne inne nie obowiązuje tych co mają znajomych w rządzie i gigantyczną (w naszej skali) kasę. A napływowe cepry zrobiły z nieruchomości i gastronomii zakopiańskiej maszynki do dojenia kasy z innych mniej ustawionych ceprów.
      Wiele nieruchomości w Zakopanem już od lat nie ma nic wspólnego z góralami ani góralszczyzną.






      • kokosowy15 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 15:18
        Przecież biznes polega na pazerności, dojeniu kasy. Gdy prawo ogranicza zyski - nie przestrzega się prawa. Do polityki idzie się, żeby zarabiać, bezpośrednio lub "usługowo". Taki mamy klimat.
        • 11marlenka Re: Zakopane upada? 15.01.23, 15:30
          W pandemii, gdy ludziom kazano siedzieć w domu i zakazywano prowadzenia biznesów - to politycy w jednym wypasionym zakopianskim hotelu sobie zgobili zjazd partyjny z balangą całonocną. Tam urzędnicy są mocno upartyjnieni, a którzy nie są - to nie mają żadnego pola manewru bo kolejne instytucje blokują ich próby sprzeciwu - niedawno czytałam, że jakiś biznesmen zakopianski buduje nielegalny hotel-ale ma w rządzie swoich i próbu zablokowania nielegalnej budowy przez urzędnika nadzoru budowlanego nic nie dały. Każdy z każdym powiązany i umoczony. I nie mówię, że poprzednia opcja polityczna robiła inaczej bo robili to samo. wszystko sprzedane za łapówki.
          A stare wille gdy ich stary właściciel zmarł- zabytki sztuki zakopiańskiej są nagminnie doprowadzane do ruiny , żeby można było wybudować kolejny koszmarny architektonicznie hotel. Odbywa się to tak, że jeśli nadzór budowlany nie da zgody na rozbiórkę zabytku - to stare wille są podpalane żeby opróżnić działkę pod deweloperkę. W Zakopanem spłonęło już wiele zabytkowych willi w ten sposób, oczywiście wiadomo że nikogo o podpalenie nie oskarżono ... na ogół zwala się na bezdomnych lub przypadek.
          • kokosowy15 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 15:42
            W innym europejskim kraju politycy robili sobie pijaństwa wraz z premierem. Biznesmeni wykupują tereny dla zysku, bo przecież zysk jest najważniejszy, to oni przecież utrzymują państwo (cytat z forum). A że korzystają ze swoich powiązań, znajomości, to normalne. Zmieni się władza, będą korzystać z nowych znajomości, bo pieniądze nie śmierdzą.
            • 11marlenka Re: Zakopane upada? 15.01.23, 15:48
              Tak jest, a tu jest jawne łamanie prawa (np te podpalenia) czyli przestępstwa tuszowane przez urzędnikow-prokuraturę itd. Rządzą mafie.
      • sol_13 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 15:21
        Wnuki powyjeżdzały i pracują w korpo-warszawkach

        Mieszkam w Wawie 41 lat i w życiu nie spotkałam tu nikogo z gór.
        • angazetka Re: Zakopane upada? 15.01.23, 15:50
          Sądzę, że wnuki są raczej w korpo-krakówkach.
          • dr.amy.farrah.fowler Re: Zakopane upada? 16.01.23, 08:23
            Jesteśmy z mężem korpo-krakówek od ponad 20 lat i nie znamy tutaj ani jednej osoby z Zakopanego i okolic.
        • silenta Re: Zakopane upada? 15.01.23, 16:35
          A ja pracowałam z dziewczyną z Zakopanego.
        • koko8 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 17:14
          sol_13 napisała:
          > Mieszkam w Wawie 41 lat i w życiu nie spotkałam tu nikogo z gór.

          Cóż, ze mną pracuje killa osób z Zakopanego, przedział wiekowy 22- 50 parę lat. Z innych gorskich miejscowości sporo więcej.
          • sol_13 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 19:40
            O, to ciekawe. Ja dotychczas we wszystkich moich środowiskach pracowych spotykałam przyjezdnych jedynie z Podlasia, Lubelszczyzny i Podkarpacia, jeszcze pojedyncze osoby z Mazur się trafiały.
      • volta2 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 16:56
        kto się interesuje, to wie to od dawna
        śmieszy mnie najazd na górali z zakopca, którzy są krwiopijcami jak wiadomo, że to nie górale ustalili ten poziom cen.

        górale dali się orżnąć, właśnie sprzedając grunty (w tym mafii, która tam chyba zaczęła prać swego czasu kasę), zakopne od dawna nie jest ich.

      • taki-sobie-nick Re: Zakopane upada? 15.01.23, 22:38
        11marlenka napisała:

        > Wnuki powyjeżdzały i pracują w korpo-warszawkach

        Ale bez pogardy dla Warszawy się nie dało?
      • droch Re: Zakopane upada? 15.01.23, 23:07
        Prawo budowlane ani żadne inne nie obowiązuje tych co mają znajomych w rządzie i gigantyczną (w naszej skali) kasę

        Cóż, czasem to działa przeciwko tubylcom: Awantura o ogromny mur tuż przy domach mieszkańców
    • figa_z_makiem99 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 15:12
      Deweloperzy w porozumieniu z politykami zniszczyli też Gdynię. Wszędzie jest podobnie.
      • bablara Re: Zakopane upada? 15.01.23, 19:24
        figa_z_makiem99 napisała:

        > Deweloperzy w porozumieniu z politykami zniszczyli też Gdynię. Wszędzie jest po
        > dobnie.

        a co z Gdynią jest nie tak?
        • figa_z_makiem99 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 20:10
          W Chylonii zlikwidowali bazarek, pod Halą Targową zbudowali wielką ściechę rowerową dla kilku sezonowych cyklistów, klienci i handlowcy nie mają gdzie parkować, zaraz Hala zbankrutuje i wybudują apartamentowiec, wszędzie wciskają apartamentowce i infrastruktura nie wyrabia, korki i wszędzie kolejki, parkingi w kosmicznych cenach. Zostaną sklepy sieciowe z chemicznym żarciem, już nikt z moich znajomych nie jeździ do centrum, a kiedyś często tam jadałam i odwiedzałam kawiarnie. Zrobili syf.
          • kokosowy15 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 20:15
            Zrobili scieche rowerowa a parkingi za drogie? Jedz rowerem.
            • figa_z_makiem99 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 20:21
              Choruję i mam szczęście, że stać mnie na samochód, inaczej byłabym w d.....pie. Świat nie składa się wyłącznie z młodych zdrowych ludzi, ludzie mają też dzieci, są też starsze osoby i nikt nie ma oceanów czasu, ani zdrowia żeby dymać na rowerku. Te ścieżki są puste, jeżdżę po warzywa i owoce poza Gdynię, do restauracji też.
            • figa_z_makiem99 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 20:32
              Zapraszam kokosowy jesienią i zimą nad morze na rowerek, jest miły wiaterek.
              • kokosowy15 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 20:59
                Dziękuję, jeżdżę na rowerku całorocznie i nie jestem w tym wyjątkowy. Zapytaj, jak to robią Szwedzi, Dunczycy, Holendrzy. Przeczytaj, dziewiecdziesieciolatek także jeździ na rowerze.
                • figa_z_makiem99 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 21:12
                  Tam jest inny klimat, inny standard życia, ludzie mieszkają przeważnie w domach a nie w blokach ( gdzieś te rowery trzymać trzeba) i inna kultura jazdy samochodem. U nas to nie przejdzie. Ludzie się przeniosą z aktywnością w inne rejony, część będzie się kisiła w mieszkaniach, a drożyzna i brak klientów wykończy rodzimy biznes w mieście.
                  • kokosowy15 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 21:27
                    Trafiłaś z kulturą jazdy samochodem i standardem życia, a to jest zależne od ludzi. Rzeczywiście, tam nikt nie ma pretensji, że jest droga dla rowerów, rowerzystów się nie rozjeżdża, samochodów w miastach jest znacznie mniej (na 1000 mieszkańców, oczywiście). W Szwecji jest chłodniej, w Danii bardziej wietrznie, w Holandii częściej pada.
                  • barattolina Re: Zakopane upada? 15.01.23, 22:52
                    Taaa…w centrum Kopenhagi szczególnie ludzie mieszkają w domach. Jeśli nie podróżujesz, to zawsze można sobie streetview odpalić. Masz racje, to inna kultura, ale nie patrząc w przyszłość czas dla nas zatrzyma się w ziemiankach.
                    • taki-sobie-nick Re: Zakopane upada? 15.01.23, 22:59
                      Masz racje, to inna kultura,
                      > ale nie patrząc w przyszłość czas dla nas zatrzyma się w ziemiankach.

                      Po pierwsze, błędna konstrukcja zdania zaczynającego się na "ale", po drugie, błędne wnioskowanie. Nie zatrzymamy się na mieszkaniu w ziemiankach, ponieważ obecnie w nich nie mieszkamy.
                    • figa_z_makiem99 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 02:30
                      Co za bełkot, byłaś kiedyś w holenderskim miasteczku? Co ma do tego stolica Danii?
                      • heca7 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 09:04
                        Córka mieszka od półtora roku w Arhnem. No sorry ale Holendrzy nie mieszkają przede wszystkim w domkach wink Bloków i kamienic jest mnóstwo. Tylko zwykle nie są on w.yjebane w kosmos a dość niskie. Rowery trzyma się różnie. Niektórzy przed budynkiem, na balkonach, inni w zamykanych bramach kamienic a wiele bloków ma rowerownie. U córki na parterze jest właśnie taka duża rowerownia. Zamykana na klucz. Co do pogody to czasem leje i piździ jak w kieleckim tongue_out Córka musiała sobie przypinać kaptur do włosów wsuwkami bo odlatywał mimo zawiązania pod szyją wink
                    • dr.amy.farrah.fowler Re: Zakopane upada? 16.01.23, 08:47
                      Po pierwsze, Kopenhaga jak na stolicę jest malutka, wielokrotnie łaziłam po całym centrum na piechotę. Ścisłe centrum ma może z kilometr średnicy, a już w odległości kolejnego kilometra do maksymalnie dwóch od środka (powiedzmy, że środek to Amalienborg) zaczynają dominować domy.

                      Po drugie, Kopenhaga, jeśli pominąć Kastellet, jest zasadniczo płaska.

                      Po trzecie, Kopenhaga ma fantastyczny zbiorkom przystosowany do przewozu rowerów i nikt tam do centrum 20 km na rowerze nie popyla, tylko wrzuca rower do pociągu.
                    • triss_merigold6 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 13:19
                      Centrum Kopenhagi jest niewielkie i bardzo dobrze skomunikowane. Nie, nie jeżdżą wszędzie na rowerach, zostawiają je na parkingach przy stacjach kolejki.
                      Poza tym mają normalnie samochody.
                      • kokosowy15 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 17:15
                        Oczywiście, mają. Podczas gdy w Warszawie było prawie 700 samochodów na 1000 mieszkańców, w Kopenhadze, Amsterdamie czy NY ok 250. Czyżby tam był zakaz posiadania samochodów, socjalizm, powszechna bieda? A może po prostu są bardziej racjonalni, lepiej wybierają sposób życia?
                        • dr.amy.farrah.fowler Re: Zakopane upada? 16.01.23, 17:21
                          Różnica między odsetkiem korzystających z samochodów w Kopenhadze i w Warszawie jest minimalna (6%). Przy zbiorkomie tak z 10 x lepszym.
                          • kokosowy15 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 18:20
                            Mam zupełnie inne dane. Chyba, że w Warszawie posiadają samochody lecz z nich nie korzystają.
                            • dr.amy.farrah.fowler Re: Zakopane upada? 16.01.23, 18:51
                              Deloitte City Mobility Index, możesz się z nimi kłócić.

                              Ale zauważyłeś, że samochodów można mieć i 100, ale póki nie są autonomiczne, można w danej chwili jechać tylko jednym, więc liczbę poruszających się pod drogach pojazdów ogranicza demografia?
                        • bergamotka77 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 18:56
                          Chyba pomyliliście wątki?
          • dr.amy.farrah.fowler Re: Zakopane upada? 16.01.23, 08:37
            Casus Hali Targowej w Krakowie. Hala + otaczający są plac (dla niekrakusów: bazarek) odkąd pamiętam były miejscem, do którego pół Krakowa przyjeżdżało na zakupy normalnego, niehipsterskiego żarcia. Po przeoraniu układu komunikacyjnego Grzegórzecka/Dietla (jakiś debil wymyślił ścieżkę rowerową na jedynym pasie Grzegórzeckiej, a samochodom kazał jeździć po torowisku razem z tramwajami) nikt o zdrowych zmysłach się tam nie pcha, bo korkuje się wszystko po horyzont, nie ma gdzie zaparkować, a uciekanie po torowisku przed tramwajem też jest trochę jakby mało komfortowe), bazar upada i niedługo zostanie z niego parę warzywniaków obsługujących wyłącznie Daszyńskiego i okolicę.

            Owszem, zostaną wyłącznie hipermarkety oraz "targi" dla hipsterów typu Targ Pietruszkowy z chlebem po 20 zł i kiszonym jarmużem.
            • kokosowy15 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 08:55
              Nie znam Krakowa. Do tej hali nie można dojechać tramwajem, autobusem lub rowerem?
              • dr.amy.farrah.fowler Re: Zakopane upada? 16.01.23, 08:57
                I wracać tramwajem z 10 kg ziemniaków?
                • kokosowy15 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 09:13
                  To jakiś problem? Można na bagażniku rowerowym, w plecaku, wózku zakupowym. Jestem nieco starszy, ale noszę cięższe zakupy.
                  • dr.amy.farrah.fowler Re: Zakopane upada? 16.01.23, 09:32
                    Od moich rodziców to jest najpierw spacer 10 minut na przystanek, jazda autobusem, przejście dookoła sporego ruchliwego ronda, potem tramwaj. Razem jakieś 45 minut, w tym jedna przesiadka i pokonywanie sporych odcinków na piechotę. Z ciężkimi zakupami, owszem, problem, bo tam się nie jeździ po jedną marchewkę, tylko kupuje sporo dla efektu skali.
                    • kokosowy15 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 11:21
                      Jeżeli sporo, to niezbyt często. Można taksówka.
                      • figa_z_makiem99 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 11:44
                        Taaa i płacić 50 zł za taksówkę. Lecz się kokosowy.
                        • dr.amy.farrah.fowler Re: Zakopane upada? 16.01.23, 12:19
                          W obie strony, na tym dystansie, z czekaniem, wyjdzie jakieś 70-80 złotych.

                          Czyli zapewne ludzie po to jeżdżą na bazar, żeby było taniej i żeby do tego dorzucać 8 dych. Czego nie rozumiesz?

                          Swoją drogą, to jest neoliberalny kapitalizm w najgorszej, bo kłamliwej formie:

                          Nie kupuj oprogramowania na własność, subskrybuj, tylko 10 dolarów miesięcznie. Przez lata wydasz 3 x tyle. Profit! (Dla neoliberalnego kapitalizmu oczywiście).

                          Nie kupuj samochodu, przez lata wydasz 3 x tyle na carsharing, taksówki, ubery, hulajnogi. Profit! (Dla neoliberalnego kapitalizmu oczywiście).
                          • figa_z_makiem99 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 12:31
                            Dokładnie amy, a potem człowiek dostanie kopa w zad jak zachoruje, niczego nie będzie miał na własność, na nfz termin do specjalisty za rok i nie będzie go stać na prywatnego lekarza.
                            • dr.amy.farrah.fowler Re: Zakopane upada? 16.01.23, 13:04
                              Generalnie tzw. lewica idzie ramię w ramię z neoliberalnym kapitalizmem w wielu aspektach. Te głupiątka np. uwielbiają tłumaczyć ludziom, że lepiej nie kupować mieszkania, bo po co się uwiązywać kredytem na lata, skoro możesz wynajmować, przeprowadzać się razem ze zmianą pracy, a może zechcesz się przenieść do Berlina, Los Angeles, Timbuktu?

                              Tymczasem tak naprawdę chodzi o to, żeby sprzedać Ci więcej, więcej i za więcej, a elastyczność jest wygodna głównie dla neolibu, czyli pracodawców, a nie pracowników. Najlepiej - nie miej nic trwałego, wydawaj na gadżety, ciuchy i duperele.

                              Rośnie pokolenie, które nie będzie miało niczego, ale ani się nie obejrzy, a będzie miało 50 lat, będzie zarabiało raczej mniej niż więcej, odkryje, że przenieść się może najwyżej do Rawy Mazowieckiej, bo tam taniej (o ile będzie tam jakakolwiek praca), a ogólnie jest w dooopie, bo coraz bliżej jest emerytura, na której dostanie 1200 złotych emerytury obywatelskiej (a wynajem psiej budy będzie kosztował 2000).
                              • triss_merigold6 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 13:16
                                Amen. Głupiątka lansują współdzielenie się i wypożyczanie, które zresztą sumarycznie kosztuje więcej niż własność, nie biorąc pod uwagę, że jeszcze trzeba znaleźć chętnych do dzielenia się adekwatnie do potrzeb w danym momencie.
                          • kokosowy15 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 17:21
                            Wydaje na taksówki jakieś 200 zł rocznie, czyli mniej niż na samochód przez miesiąc, nawet gdybym go nie używał. Jeżdżenie 20 km na rynek po ziemniaki jest dla mnie całkowicie nieracjonalne, dowolnym środkiem transportu. Czy przymus posiadania urządzenia komunikacyjnego dotyczy tylko samochodu, czy obejmuje także pociągi i samoloty?
                            • figa_z_makiem99 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 17:41
                              To, że ty kokosowy jesteś zdrowy jak byk, masz mieszkanko pewnie pochodzące z PRLu , boisz się jeździć samochodem, możesz nosić 10 kg worki i nie masz dużych wydatków, nie oznacza, że wszyscy mają jak ty. Niektórzy nie mają zdrowia, mają dzieci, muszą pracować, żeby mieć pieniądze na kredyt i życie i nie mają czasu i kasy na taksówki. Nie chcę być niemiła, ale dziwię się twojemu ograniczeniu i szkoda prądu. Dziady utrudniają ludziom życie, które i tak jest trudne. Jechałam do prywatnego stomatologa taksówką na wyrwanie zęba, 4 przystanki ode mnie, razem z taksówką, zabiegiem, lekami i wcześniejszą konsultacją impreza kosztowała mnie 800 zł. Obudź się chlopie.
                              • profes79 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 17:55
                                Tanio. Bo te cztery przystanki taryfą to w tej kwocie jakieś 50 zeta maks. I to naprawdę w układzie noc/weekend/święto itd. BTW - jak jechałaś tak awaryjnie to wsiadanie za kółko to była ostatnia rzecz jaką powinnaś zrobić. Chociaż w sumie to już na forum była forumka co się chwaliła jazdą po psychotropach "bo musiała" to w sumie co ja się dziwię...
                                • figa_z_makiem99 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 18:05
                                  Pojechałam taksówką, żeby nie wracać po znieczuleniu samochodem i brałam leki przeciwbólowe.
                                  • sol_13 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 21:12
                                    Co ma znieczulenie stomatologiczne do jazdy samochodem?
                                    • profes79 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 21:15
                                      Po porządnym znieczuleniu i rwaniu zęba na pewno nie masz pełnej sprawności psychofizycznej. Przerabiałem (aczkolwiek nie prowadząc).
                                      • sol_13 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 21:19
                                        No cóż, ja też, wielokrotnie (ostatnio po rwaniu, a wcześniej znieczulenia do kanałowego). Nie zauważyłam roznicy w jeździe.
                                        • profes79 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 21:26
                                          Już pisałem, że tu na forum była taka co jeździła po psychotropach i też nie widziała różnicy. Kierowca autobusu, który zabił człowieka był naćpany tramadolem - też tylko środek przeciwbólowy;
                                          • sol_13 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 21:45
                                            Psychotropów ani tramadolu nie próbowałam, ale po znieczuleniu stomatologicznym jeździłam milion razy, na drugi koniec Wawy, i DLA MNIE nie ma różnicy.
                                            • profes79 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 21:57
                                              Taki co wsiada po kielonie też nie widzi różnicy. I też jeździ milion razy. Ja nie wiem czy to nawet nie Ty się upierałaś wtedy z jazdą na prochach ale nie mogę się wątku dokopać.
                                              • sol_13 Re: Zakopane upada? 20.01.23, 20:35
                                                profes79 napisał:

                                                > Taki co wsiada po kielonie też nie widzi różnicy. I też jeździ milion razy.

                                                Świetne porównanie 🤦‍♀️

                                                Ja
                                                > nie wiem czy to nawet nie Ty się upierałaś wtedy z jazdą na prochach ale nie mo
                                                > gę się wątku dokopać.

                                                Nie, bo nie biorę zadnych leków.
                              • kokosowy15 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 18:31
                                W jaki sposób dziady utrudniają ci życie? Koszty posiadania samochodu są wyższe niż sporadycznego korzystania z taksówek, ale skoro cie stac, musisz się także liczyć z czasem straconym na stanie w korkach i życie w trującym powietrzu.
                                • figa_z_makiem99 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 19:43
                                  Oczywiście, że koszty taksówek, komunikacji podmiejskiej, dalekobieżnej i koszt straconego czasu bo samochód to oszczędność czasu i ułatwia życie, są większe od kosztów utrzymania samochodu. Gdybyś kiedykolwiek posiadał samochód, wiedziałbyś o tym. Nie każdy siedzi w domu na tyłku, albo ma 500 metrów do pracy.
                                  • taki-sobie-nick Re: Zakopane upada? 16.01.23, 20:45
                                    Podaj swoje koszty utrzymania samochodu, proszę.
                                    • kokosowy15 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 21:22
                                      Adres, numer telefonu i PIN konta także podać? Średnie koszty to od 500 do 1000 zł miesięcznie, z utratą wartości, kosztami stałymi, naprawami i paliwem z płynami eksploatacyjnymi.
                                      • taki-sobie-nick Re: Zakopane upada? 16.01.23, 21:34
                                        Wystarczy ten PIN. Nie ciebie pytałam kokosowiutki, a poza tym do tej pory nie przeprosiłeś mnie za oszczerstwa.
                                  • ichi51e Re: Zakopane upada? 16.01.23, 22:05
                                    mi tam wychodzi taniej niż auto. A wcale nie jeżdżę tym uberem jakoś sporadycznie...
                            • sol_13 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 21:16
                              kokosowy15 napisał(a):

                              > Wydaje na taksówki jakieś 200 zł rocznie, czyli mniej niż na samochód przez mie
                              > siąc, nawet gdybym go nie używał.

                              Czyli nigdzie nie jeździsz. Wydaję zdecydowanie więcej na taksówki (konkretnie ubery) mając dwa samochody, na same tylko powroty z wyjsc/imprez.
                              • kokosowy15 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 21:25
                                Ani imprezowanie ani picie alkoholu nie jest (jeszcze, nawet w Polsce) obowiązkowe.
                      • dr.amy.farrah.fowler Re: Zakopane upada? 16.01.23, 12:06
                        Rany, jak ten libkizm się pleni wśród wannabe lewicy. Jeźdź taksówkami, kup sobie miejsce parkingowe, kup sobie parking, załóż sobie własne miasto.
                        • figa_z_makiem99 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 12:21
                          Zastanawiam się czasem, jak młodzi w przyszłości będą się czuli i wyglądali, po hot dogach z Żabki i ulepkach ze Starbucksa? I po tym chemicznym jedzonku z sieciowek. Będzie płacz i zgrzytanie zębów, ale zawsze będą mogli pojeździć na rowerku albo taksówką w koło zabetonowanych centrów miast.
                          • triss_merigold6 Re: Zakopane upada? 16.01.23, 13:20
                            To bez znaczenia, bo i tak będą siedzieć w domu z braku kasy więc nikt ich nie będzie oglądał.
                    • gris_gris Re: Zakopane upada? 16.01.23, 13:04
                      dr.amy.farrah.fowler napisał(a):

                      > Od moich rodziców to jest najpierw spacer 10 minut na przystanek, jazda autobus
                      > em, przejście dookoła sporego ruchliwego ronda, potem tramwaj. Razem jakieś 45
                      > minut, w tym jedna przesiadka i pokonywanie sporych odcinków na piechotę. Z cię
                      > żkimi zakupami, owszem, problem, bo tam się nie jeździ po jedną marchewkę, tylk
                      > o kupuje sporo dla efektu skali.
                      >
                      Moze oni maja po prostu za daleko do Hali Targowej? Takie zakupy robi sie lokalnie... My nie mamy samochodu, i moj maz chodzi z hipsterskim wozeczkiem na zakupy na lokalny targ ( 5-10 min od domu). Jak jestem w Krakowie, to tez nie jezdze do Hali, choc mam tam bezposredni tramwaj, ide na bazarek kolo domu, lub podjezdzam tramwajem na Kleparz.

                      • dr.amy.farrah.fowler Re: Zakopane upada? 16.01.23, 13:22
                        Mieszkają nieomal idealnie w połowie drogi między Halą a placem przy Beskidzkiej (który bardzo długo był nieomal niedostępny z powodu budowy wylotu Trasy Łagiewnickiej), poza tym nie mają niczego bliżej.
                    • sumire Re: Zakopane upada? 16.01.23, 13:20
                      Może trzeba rodzicom powiedzieć, że w Krakowie jest o wiele więcej niż jeden plac targowy?...
                      • dr.amy.farrah.fowler Re: Zakopane upada? 16.01.23, 13:23
                        Nie mają żadnego na tyle blisko, żeby stanowiło to istotną różnicę.
    • sumire Re: Zakopane upada? 15.01.23, 16:03
      Miało szanse i było - wystarczy wspomnieć dwudziestolecie międzywojenne.
      Zakopane jest straszne od dawna, i nie jest to kwestia lokalsów, bo wielu ludzi tam inwestujących albo kupujących te potworki apartamentowe to ludzie spoza tego regionu. Ubolewam, bo samo miasto jest piękne.
    • kafana Re: Zakopane upada? 15.01.23, 16:42
      Władek i Jastrzębia Góra
      • bi_scotti Re: Zakopane upada? 15.01.23, 20:26
        kafana napisała:

        > Jastrzębia Góra

        Jastrzebia Gora, jak wspomniana wyzej Krynica Morska to kanal od kilku juz dekad sad Podobnie jak Sopot, Hel, Chalupy, Jurata, Jastarnia - szkoda gadac sad Najgorsze, ze nie bardzo jest jak naprawic gdy raz zepsute. Life.
    • pitupitt Re: Zakopane upada? 15.01.23, 17:59
      Zakopane upadło dawno temu.
    • nena20 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 18:54
      Zakopane jest mi całkowicie obojętne. Ja jeżdżę w Tatry a na nocleg wracam umęczona i nie chodzę po mieście.
    • boogiecat Re: Zakopane upada? 15.01.23, 19:32
      Najstraszniejszym miejscem tego typu w jakim bylam jakies 5 lat temu jest Gizycko. Dlugo nie zapomne piorunujacego efektu 😀

      A w Zakopcu bylam 10 lat temu i rzeczywiscie inny swiat w porownaniu do Zakopca z lat 90-tych, spedzilam mily urlop bo mam ogromny sentyment, « swoje » miejsca i kocham willowe piekne dzielnice nietkniete przynajmniej pozornie tym szalenstwem.
      • gris_gris Re: Zakopane upada? 15.01.23, 20:23
        boogiecat napisała:

        > Najstraszniejszym miejscem tego typu w jakim bylam jakies 5 lat temu jest Gizyc
        > ko. Dlugo nie zapomne piorunujacego efektu 😀

        Serio? Napisz więcej… Albo nie sad Pływałam na łódkach na Mazurach całe liceum i studia, i Giżycko było najczęściej baza wypadowa. Były tam dwie kawiarnie i pizzerie na krzyż, w ogóle nie było tam nic, i to było super… No ale minęło 20 lat! Wtedy tylko Mikołajki były już oddane na zer deweloperów, ale to na pewno było jeszcze bardzo, bardzo niewinne w porównaniu do dziś.
        • bi_scotti Re: Zakopane upada? 15.01.23, 20:29
          Ja mam najczulsze wspomnienia z Ruzianego-Nidy i z Chojnic, nawet nie chce sprawdzac jak sie sprawy teraz maja, podobnie z Debkami - NIGDY juz tam nie pojade - nie dam sobie popsuc pieknych wspomnien! Cheers.
          • bi_scotti Re: Zakopane upada? 15.01.23, 20:29
            RuCianego*
          • gris_gris Re: Zakopane upada? 15.01.23, 20:34
            bi_scotti napisała:

            > Ja mam najczulsze wspomnienia z Ruzianego-Nidy i z Chojnic, nawet nie chce spra
            > wdzac jak sie sprawy teraz maja, podobnie z Debkami - NIGDY juz tam nie pojade
            > - nie dam sobie popsuc pieknych wspomnien! Cheers.
            >

            Ja tez uwielbiałam Ruciane, i tez chyba na wszelki wypadek nie pojadę sad
            • nena20 Re: Zakopane upada? 15.01.23, 23:11
              Nadal nic tam nie ma 😂😂😂 zresztą jak również Mikołajki. Klika knajpek wzdłuż portu i na tym koniec.
              • gris_gris Re: Zakopane upada? 16.01.23, 00:33
                nena20 napisała:

                > Nadal nic tam nie ma 😂😂😂 zresztą jak również Mikołajki. Klika knajpek wzdłuż
                > portu i na tym koniec.

                Ufff, dzięki! smile
          • thank_you Re: Zakopane upada? 16.01.23, 01:46
            Ruciane sir rozbudowało, Brdy po remontach udają, że nie są Brdami. Port zawalony łódkami, niedobre jedzenie poza pierogami u pani Ewy pod Rucianem.

            Giżycko z kolei obfituje w kilkadziesiąt knajp, dwie nawet dobre. Jest tandetnie i betonowo przy porcie. Lepiej nie schodzić na ląd. smile
            • gris_gris Re: Zakopane upada? 16.01.23, 13:05
              thank_you napisała:

              > Ruciane sir rozbudowało, Brdy po remontach udają, że nie są Brdami. Port zawalo
              > ny łódkami, niedobre jedzenie poza pierogami u pani Ewy pod Rucianem.
              >
              > Giżycko z kolei obfituje w kilkadziesiąt knajp, dwie nawet dobre. Jest tandetni
              > e i betonowo przy porcie. Lepiej nie schodzić na ląd. smile

              Ojej... sad

        • boogiecat Re: Zakopane upada? 15.01.23, 21:39
          W Gizycku chore tlumy i kakofoniczne umpapumpa zewszad. Natomiast Wegorzewo i okolice spokojne i urocze. Spalismy w Ogonkach i wyjezdzilismy sie rowerami po calej okolicy- super wakacje.
          • thank_you Re: Zakopane upada? 16.01.23, 01:47
            To Prawda. smile Węgorzewo urokliwe, linia brzegowa jeszcze dość luźno zabudowana, ale wszystko przed nimi.