extereso
06.02.23, 10:57
Wiem, nieopłacalne. Ale u pani która szyla suknię ślubną córki i nasze na ślub, zamówiłam kombinezon. Wszystko przemyślane w najdrobniejszych szczegółach, nawet zamek wszyty tak, że najłatwiej mi sięgnąć ( mowilam, że daję radę obsługiwać zamki na plecach, ale pani powiedziała że mam pokazać i wszyla na wysokości, gdzie naprawdę mi łatwo). Wygląda też super. Więc choćby kilka ciuchów warto. piszę, bo może ktoś się zainspiruje.