Dodaj do ulubionych

Bóle głowy (przewlekłe)

06.02.23, 23:37
1. Czy bóle głowy 1-2 dni w tygodniu przez praktycznie całe życie to jest coś, co warto w ogóle diagnozować, czy sobie darować?
2. Od kilku dni boli mnie jedno miejsce z tyłu, po boku, lekko pulsuje. Nie jakoś bardzo, da się żyć, nawet tabletek nie biorę. Ciśnienie mam ok, wzrok również ok, żadnych zmian w diecie, życiu, itp. Warto to jakkolwiek konsultować z lekarzem (już kiedyś próbowałam w podobnej sytuacji kilka miesięcy temu, ale "taka pani uroda" itd. i to było na tyle. No i faktycznie wtedy przeszło)
Obserwuj wątek
    • jammer1974 Re: Bóle głowy (przewlekłe) 06.02.23, 23:41
      Jakas przyczyna na pewno jest. Ja mialam straszne migreny wlasnie tak 2, 3 razy w tygodniu gdy bylam otyla. Po schudnieciu minely.
      Uwazam ze warto szukac przyczyn zamiast sie meczyc.
      • panna.jelena89 Re: Bóle głowy (przewlekłe) 06.02.23, 23:48
        hmm, tylko ja nie mogę powiedzieć, że się męczę. Bardzo rzadko ból jest na tyle silny, że faktycznie przeszkadza, zwykle to jest taki jakby ucisk.
        Poza tym jestem okazem zdrowia, nawet alergii nie mam. Nie bardzo wiem do jakiego lekarza iść, żeby nie usłyszeć tego "taka pani uroda" i na tym skończyć wizytę.
        • jammer1974 Re: Bóle głowy (przewlekłe) 06.02.23, 23:56
          Przede wszystkim neurolog. Zrobi badania i przynajmniej wykluczysz sobie jakies neurologiczne problemy.
          • eriu Re: Bóle głowy (przewlekłe) 07.02.23, 10:26
            Potem bym poszła do dentysty co się zajmuje tezZż stawami.
        • jkl13 Re: Bóle głowy (przewlekłe) 07.02.23, 10:00
          Wiesz, jak idziesz do lekarza i mówisz mu: panie doktorze, boli mnie głowa. Nie jakoś mocno, tak trochę, tabletek nie biorę, nie muszę. Boli mnie kilka razy w miesiącu, ale właściwie mnie to nie męczy. Tak sobie przyszłam z panem o tym pogadać.
          Nic dziwnego,że lekarz cię spławił,skoro właściwie nic ci nie dolega. Jeśli ból ci naprawdę przeszkadza, to najbliższy miesiąc poświęć na skupienie się na sobie i dolegliwościach. Zapisuj dokładnie, w jakie dni boli cię głowa, jakie jest natężenie bólu, w jakim miejscu go odczuwasz, jakiego rodzaju jest to ból. W te dni mierz ciśnienie, zapisuj pogodę, brane leki, infekcje. Po miesiącu obserwacji idź do lekarza i z nim o tym porozmawiaj, podpierając się obserwacjami własnego ciała. Inaczej nikt nie potraktuje cię poważnie,skoro ty sama swojego bólu głowy poważnie nie traktujesz.
        • anilorak174 Re: Bóle głowy (przewlekłe) 07.02.23, 10:37
          Jak cgcesz by ktoś się tym zajął to nie mów, ze ci to nie przeszkadza. Podkręć nieco opis.
    • bene_gesserit Re: Bóle głowy (przewlekłe) 06.02.23, 23:48
      Być może twoje napięciówki można wyleczyć ostrzykiwaniem botoxem.
      To kosztuje kilkaset złotych i starcza na około rok, potem trzeba powtórzyć.
      • panna.jelena89 Re: Bóle głowy (przewlekłe) 06.02.23, 23:49
        Ale w co dokładnie ostrzykiwać?
    • lilia.z.doliny Re: Bóle głowy (przewlekłe) 07.02.23, 07:29
      Od kilku dni boli mnie jedno miejsce z tyłu, po boku, lekko pulsuje
      Przechodziłaś ostatnio.ostra wirusowke? Grypę, silne przeziębienie, covid?
    • helka.na.zakrecie Re: Bóle głowy (przewlekłe) 07.02.23, 08:12
      Jak mnie bolalo pol glowy, i tez nie tak ostro, ale to byl nowy bol, tak ok 2 tyg, to okazalo sie, ze mam zakrzepicę zył mozgowia.. I ttybie naglym z, zagrozeniem zycia jechalam do szpitala..
    • purchawka2020 Re: Bóle głowy (przewlekłe) 07.02.23, 10:54
      Rozważ, czy nie pijesz za mało wody w ciągu dnia. Takie objawy daje u mnie "niedopicie".
      • kira02 Re: Bóle głowy (przewlekłe) 07.02.23, 14:35
        Albo przewlekły głód. U mnie opuszczenie posiłku "o kilka godzin" skutkuje takim uporczywym bolem glowy. Ale to kwestia osobnicza.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka