Dodaj do ulubionych

Gry słowne

20.03.23, 17:08
Chciałabym nawiązać do tego wątku

forum.gazeta.pl/forum/w,567,175554558,175554558,Przemowil.html
Streszczę dla tych, którym nie chce się czytać - J.Kaczyński użył słowa "dyfamacyjny" i to dało autorce asumpt to oceny tego polityka i jego odbiorców jako "nieintelekualistów". Zadaje ona też pytanie, po co J.Kaczyński używa takich słów.

A ja się dowiedziałam dziś, że podobne rzeczy dzieją się z drugiej strony sceny politycznej. Otóż Donald Tusk na spotkaniu z wyborcami gdzieś w terenie opisywał politykę PiSu wobec "niemieckich pieniędzy" czyli odszkodowań za II w.św. oraz KPO, wymieniając je na jednym oddechu, bo on chyba nie rozróżnia tych dwóch spraw. Powiedział o działaczach PiSu, którzy pracują przy tych funduszach, że są frajerami, że latają z papierami do Niemców, a on, Tusk, to by itd.

Tutaj też można by zadać pytanie, po co D.Tusk użył takiej właśnie frazeologii? Czy w ten sposób chciał przemówić do ludzi prostych, pokazać, że, mimo kilkuletniego pobytu na brukselskich salonach, jest swoim chłopem i luzakiem?
Obserwuj wątek
    • stephanie.plum Re: Gry słowne 20.03.23, 17:15
      a już myślałam, że będzie coś o zabawie zwanej "gra półsłówek".

      :~(

      w temacie, przychodzi mi do głowy tylko "mała generała paczka".
      • atoness Re: Gry słowne 20.03.23, 18:04
        Już w samej grze półsłówek jest gra półsłówek 🙂
      • demodee Re: Gry słowne 20.03.23, 18:23
        Tu nie chodzi o "półsłówka", tylko o całe słowa, a nawet zdania!
      • ciemnokres Re: Gry słowne 20.03.23, 22:58
        stephanie.plum napisała:

        > a już myślałam, że będzie coś o zabawie zwanej "gra półsłówek".
        >
        > :~(
        >
        > w temacie, przychodzi mi do głowy tylko "mała generała paczka".
        >

        Pradziadek przy saniach!
        • angazetka Re: Gry słowne 21.03.23, 20:50
          Stój, Halina!
    • asfiksja Re: Gry słowne 20.03.23, 17:22
      Musisz popracować nad dobieraniem tytułów adekwatnych do treści.
      • demodee Re: Gry słowne 20.03.23, 17:44
        Ten tytuł dokładnie wyraża to, co zawiera treść wątku.
    • mid.week Re: Gry słowne 20.03.23, 18:09
      Nie zesraj sie
      Taka gra słowna
      • memphis90 Re: Gry słowne 20.03.23, 21:51
        Artystowska!
    • taki-sobie-nick Re: Gry słowne 20.03.23, 22:45
      bo on chyba nie rozróżnia tych dwóch spraw.

      Ty sobie zartujesz?

      Ad meritum: Tusk tak nieustająco zgrywa luzaka, e się niedobrze robi.
      • demodee Re: Gry słowne 21.03.23, 12:10
        > Ty sobie zartujesz?

        Wcale sobie nie żartuję! D.Tuska albo naprawdę nie rozróżnia, albo udaje, że nie rozróżnia, żeby namącić ludziom w głowach.
      • demodee Re: Gry słowne 21.03.23, 14:04
        > Tusk tak nieustająco zgrywa luzaka, e się niedobrze robi.

        On różne postaci zgrywa. Raz np. grał szlachetnego szeryfa, który "przyjdzie i wyprowadzi" z gabinetu prezesa NBP. W tej roli był bardzo nieprzekonujący, może nawet bardziej niż jako luzak.
        • demodee Re: Gry słowne 21.03.23, 20:44
          Właściwie to określenie tej roli jako "szeryfa" jest błędne. Szeryf był/jest przedstawicielem prawa i działał według jego przepisów. "Przyjście i wyprowadzenie" funkcjonariusza państwowego z gabinetu, jeśli nie jest się pracownikiem służb mundurowych nazywa się inaczej.

          • taki-sobie-nick Re: Gry słowne 21.03.23, 20:48
            demodee napisała:

            > Właściwie to określenie tej roli jako "szeryfa" jest błędne. Szeryf był/jest pr
            > zedstawicielem prawa i działał według jego przepisów. "Przyjście i wyprowadzeni
            > e" funkcjonariusza państwowego z gabinetu, jeśli nie jest się pracownikiem służ
            > b mundurowych nazywa się inaczej.

            Pucz?
            >
            • demodee Re: Gry słowne 22.03.23, 12:43
              Jak tak myślę o języku D.Tuska w rolach, które odgrywa, to była też wypowiedź na temat migrantów. Kiedy Polska sprzeciwiała się przyjęciu narzuconej przez Brukselę ich liczby, D.Tusk z absolutnym przekonaniem wypowiadał się, że nieprzyjęcie "będzie się wiązało z określonymi konsekwencjami. Po prostu takie są zasady w UE".

              Polski rząd nie przestraszył się owych "określonych konsekwencji" i nie przyjął migrantów. Nie zostaliśmy za karę wyrzuceni z Unii ani należnych pieniędzy nam nie odebrali (wtedy!), nie nastąpił też żaden inny koniec świata.

              D.Tusk nie skomentował postępowania Unii, nie odniósł się też do własnych słów, którymi groził Polsce jakąś niezdefiniowaną katastrofą.

              Tak sobie po prostu D.Tusk pogadał. Taką miał zabawę słowami...

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka