homohominilupus
18.05.23, 09:48
Bo Wy wszystko wiecie.
Nie miałam do tej pory na szczęście osobistych doświadczeń z lekami przepisywanymi przez psychiatrę i wiem o nich dokładne zero.
Czy są możliwe zmiany w nastroju i zachowaniu, od fajnej osoby do rany przyłóż do potwora czepiającego się o wszystko, atakującego bez powodu, strzelającego fochy o byle co i ogólnie jakby ten ktoś siedział na bombie? Że się człowiek boi zagadać.
Osoba ta brała kiedyś leki, nie wiem jakie ale chyba jakieś psychotropy na stany lękowe, byla wtedy do rany przyłóż. Wcześniej miała epizody depresyjne i też coś tam brała ale było to dawno. Teraz nie wiem czy bierze i co a jest całkowicie nie do zniesienia.
Czy to mogą być leki/ lub ich odstawienie czy po prostu wredny charakter, który zawsze był trudny ale teraz to jest jakiś kosmos.