turbinkamalinka
21.05.23, 17:21
Pisałam kiedyś, że zamiast jednej żony dla mojego Combra, partner przywiózł mi 3 dodatkowe samiczki. Na szczęście w trakcie wizyty u mnie bratanek zakochał się w króliczce i od razu chciał zabrać jedną. Udało mi się go namówić, żeby jednak wziął dwie, bo jedna taka "samasamotna". Tym sposobem Comber jest został znowu monogamistą

A teraz mam trzy młodziaki. Dwa tą są podobne do tatusia (kolor bliżej nie określiny brąz) i jeden biały

Biały jest tak podobny żadnego z rodziców (matka czarna), że się zakochałam i on zostaje (jeszcze nie wiem co za płeć). Reszta idzie do domów bezpasztetowych