Dodaj do ulubionych

Zostałam babcią :)

21.05.23, 17:21

Pisałam kiedyś, że zamiast jednej żony dla mojego Combra, partner przywiózł mi 3 dodatkowe samiczki. Na szczęście w trakcie wizyty u mnie bratanek zakochał się w króliczce i od razu chciał zabrać jedną. Udało mi się go namówić, żeby jednak wziął dwie, bo jedna taka "samasamotna". Tym sposobem Comber jest został znowu monogamistą smile
A teraz mam trzy młodziaki. Dwa tą są podobne do tatusia (kolor bliżej nie określiny brąz) i jeden biały smile
Biały jest tak podobny żadnego z rodziców (matka czarna), że się zakochałam i on zostaje (jeszcze nie wiem co za płeć). Reszta idzie do domów bezpasztetowych smile
Obserwuj wątek
    • szmytka1 Re: Zostałam babcią :) 21.05.23, 17:28
      Kobieto, zlituj się, tak bez zdjęć?
      • turbinkamalinka Re: Zostałam babcią :) 21.05.23, 17:38
        szmytka1 napisała:

        > Kobieto, zlituj się, tak bez zdjęć?

        Bez zdjęć, bo ta moja Mamba taki dzikus jest, że boję się że odrzuci małe. Poczekam aż małe z gniazda wyjdą. Ale już je odkryła i widać, że już sa pokryte futerkiem i biały nie ma błękitnych oczu. Więc zdjęcia lada chwila, już za momencik smile
    • silenta Re: Zostałam babcią :) 21.05.23, 17:30
      Pokaż małe króliczki. Króliki się sterylizuje?
      • berdebul Re: Zostałam babcią :) 21.05.23, 17:40
        Tak. I nie powinno rozmnażać bez uprawnień.
        • turbinkamalinka Re: Zostałam babcią :) 21.05.23, 17:42
          berdebul napisała:

          > Tak. I nie powinno rozmnażać bez uprawnień.
          A jakie trzeba mieć uprawnienia na królika? Bo z tego co się orientuję, to jeśli nie idą na mięso to żadnych. Jedyny wymóg jaki jest (ale tego nikt nie sprawdza) to szczepienie
          • majenkirr Re: Zostałam babcią :) 21.05.23, 17:49
            Przyzwoitościà byłoby jednak wykastrować zanim się zaczną mnożyć.
            • turbinkamalinka Re: Zostałam babcią :) 21.05.23, 17:58
              majenkirr napisała:

              > Przyzwoitościà byłoby jednak wykastrować zanim się zaczną mnożyć.
              >
              Tylko czemu? Mam króliki rasowe, z badaniami, szczepieniami. Mam chętnych na młode, nie planuję więcej niż jednego miotu rocznie. Nawet jakby mi został cały miot jestem mu w stanie zapewnić opiekę. I mam gwarancję, że żaden pasztem nie zostanie, mimo że to króliki mięsne. Daj mi proszę jeden powód dlaczego nie?
              • silenta Re: Zostałam babcią :) 21.05.23, 18:57
                Będziesz je izolować od siebie? Czy dawać antykoncepcję? Serio pytam bo nie widzę innej możliwości ograniczenia miotów.
                • turbinkamalinka Re: Zostałam babcią :) 21.05.23, 19:20
                  silenta napisała:

                  > Będziesz je izolować od siebie? Czy dawać antykoncepcję? Serio pytam bo nie wid
                  > zę innej możliwości ograniczenia miotów.
                  Każdy ma swoją klatkę. Samica została dopuszczona teraz. Przez jakiś czas będzie z młodymi i siedzi w klatce. Comber ma swoją klatkę. Przecież nie kotłują się w jednej klatce, bo żadnego młodego by nie było.
                  • silenta Re: Zostałam babcią :) 21.05.23, 19:30
                    Nie wiem, dlatego pytam, nie znam się na królikach zupełnie.
          • berdebul Re: Zostałam babcią :) 21.05.23, 18:54
            Króliki mają rodowód, jest krajowy związek hodowców królików. Dokładnie jak w przypadku każdego innego zwierzaka.
            Jak nikt nie sprawdza, to luz. Mnóż na zdrowie.🤦🏻‍♀️
            • turbinkamalinka Re: Zostałam babcią :) 21.05.23, 19:05
              berdebul napisała:

              > Króliki mają rodowód, jest krajowy związek hodowców królików. Dokładnie jak w p
              > rzypadku każdego innego zwierzaka.
              > Jak nikt nie sprawdza, to luz. Mnóż na zdrowie.🤦🏻‍♀️

              Nadal nie wiem komu to przeszkasza. Myslę o góra czterech miotach. Nic więcej, niż jestem w stanie zapewnić im dom. Króliczyca nie będzie nadwyrężona, ona, on i młode mają weta, mają fajniesze warunki niż nie jeden królik z zarejestrowanej hodowli. Młode żadnemu królikowi domu nie zabierają.
              • ardzuna Re: Zostałam babcią :) 21.05.23, 22:00
                Po co rozmnażasz króliki? Rozmnażanie cię kręci?

                > ej hodowli. Młode żadnemu królikowi domu nie zabierają.

                To znaczy jak ktoś chciał wziąć królika i weźmie od ciebie, to weźmie jeszcze jednego, bo ten twój jest, a jakby go nie było?
                • turbinkamalinka Re: Zostałam babcią :) 22.05.23, 00:34
                  To tylko oznacza, że nigdy nie chciał brać z żadnych azyłów, schronisk, czy innych pokrzywdzonych.
              • ichi51e Re: Zostałam babcią :) 23.05.23, 07:32
                Zwłaszcza w obliczu tego ze jakby co krolik są jadalne… czy ktoś w gospodarstwie sprawdza czy aby gospodarz sobie nie planuje potrawki na święta?
      • turbinkamalinka Re: Zostałam babcią :) 21.05.23, 19:24
        silenta napisała:

        > Pokaż małe króliczki. Króliki się sterylizuje?

        Sterylizuje. I biały pewnie pójdzie pod noż. Nadal zostanie czarna i Comber przez 2-3 lata sprawne. Później już wszystkie wykastrowane/ wysterylizowane i spokojne dożywocie.
        • mava1 Re: Zostałam babcią :) 22.05.23, 08:59
          > I biały pewnie pójdzie pod noż.

          znaczy zrobisz z niego pasztet czy tam comber? i zjecie go przy rodzinnym stole?
          i dlaczego biały a nie czarny? jakaś wyliczanka czy co tam? ty żyjesz a ty pod nóż, raz dwa trzy, na ciebie wypadło więc bęc
          • lella_two Re: Zostałam babcią :) 22.05.23, 09:07
            Pod nóż czyli do sterylizacji, tak zrozumiałam. Tych królików nikt nie je.
            • turbinkamalinka Re: Zostałam babcią :) 22.05.23, 11:26
              lella_two napisała:

              > Pod nóż czyli do sterylizacji, tak zrozumiałam. Tych królików nikt nie je.
              >
              Pisałam, że trafią do domów 'bez pasztetu' Fakt w tym wypadku wyraziłam się bardzo źle smile Biały pójdzie pod nóż ale tylko w sensie wycięcia zbędnych narządów. Nikt potrawki nikt nie będzie jadł smile
    • borsuczyca.klusek Re: Zostałam babcią :) 21.05.23, 17:30
      A Comber nie miał wcześniej męskiego kolegi?
      • turbinkamalinka Re: Zostałam babcią :) 21.05.23, 17:40
        borsuczyca.klusek napisała:

        > A Comber nie miał wcześniej męskiego kolegi?

        Miał, ale on mi padł w czasie zeszłorocznych upałów. Nie wiem co się stało. Warunki te same, duży wybieg, porobiły sobie nory na tym wybiegu, dostęp do wody.
        • tairo Re: Zostałam babcią :) 21.05.23, 19:04
          Króliki są zaskakująco wrażliwe, mogło wystarczyć, że się przegrzał i odwodnił, bo dostęp do wody nie oznacza, że królik z tego skorzysta.
          • turbinkamalinka Re: Zostałam babcią :) 21.05.23, 19:16
            tairo napisała:

            > Króliki są zaskakująco wrażliwe, mogło wystarczyć, że się przegrzał i odwodnił,
            > bo dostęp do wody nie oznacza, że królik z tego skorzysta.

            Było strasznie gorąco. I mimo cienia, wykopanej przez nie "ziemianki" nie dał rady. Krew w nosie. Wiesz był wet, bo ja się przestraszyłam, że jakaś zaraza, ale on stwierdził podobnie jak ty. Nie wytrzymał, możliwe udar lub zawał.
          • turbinkamalinka Re: Zostałam babcią :) 21.05.23, 19:17
            Tylko wiesz. Mam króliki większe od przeciętnego kota i taka wrażliwość troszkę dziwi smile
            • tairo Re: Zostałam babcią :) 23.05.23, 05:32
              Niestety, zdarza się.
              Wrażliwość nie do końca zależy od rozmiaru, konie też są większe od przeciętnego kota, a całkiem banalne schorzenia je potrafią pokonać. Króliki dodatkowo ze względu na swoją pozycję w łańcuchu pokarmowym instynktownie ukrywają ból i choroby.
    • biala_ladecka Re: Zostałam babcią :) 21.05.23, 18:20
      Pytanie, po co?
    • babcia47 Re: Zostałam babcią :) 21.05.23, 19:33
      Gratulacje. Króliczki są miłe i potrafią być bardzo komunikatywne i nieźle rozrabiać przez co dostarczają świetnej rozrywki i porcję uśmiechu. Twoje co prawda żyją w klatkach ale pewnie i tak masz z nimi kontakt. Króliczek mojej koleżanki w domu zachowywał się jak psiak, bawił zabawkami dziecka, ciągła przyczepę od zabawkowego samochochodui turlał piłeczki. Potrafił okazać sympatię i szukać u ludzi pocieszenia w gorszych chwilach
    • mallard Re: Zostałam babcią :) 22.05.23, 08:48
      Myślałem, że naprawdę 🤦
    • bulzemba Re: Zostałam babcią :) 23.05.23, 07:28
      A ja tępię ostro jak mi ktoś królika "pasztetem" nazywa. A ty masz Comber.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka