28.05.23, 14:08
Czy ktoś stosował, jakie efekty? Skutki uboczne? Odkąd zaczęłam rok temu pracę gdzie mam również nocki i nawet za dnia nie ma na nic czasu, przytyłam 18kg. Ruchu w pracy niby sporo, ale jedzenie totalnie nieregularne, potrafię być bardzo długo głodna, a potem się rzucam na jedzenie. Lekarka zleciła mi krzywą cukrową i insulinową - jest dramat. O ile z cukrem jeszcze jest ok, to insulina na czczo 49!! Dostałam receptę na Saxendę i przyznam, że informacje o skutkach ubocznych lekko przerażają.
Obserwuj wątek
    • jeste_m_sobie Re: Saxenda 28.05.23, 15:47
      Jeśli wiesz, jakie popełniasz błędy żywieniowe, to zacznij od ich wyeliminowania albo znacznego ograniczenia. Najlepiej z pomocą ogarniętego dietetyka, jeśli samemu Ci trudno - to nie tylko źródło wiedzy, ale też (a może przede wszystkim) motywacji. Daj sobie, powiedzmy, 3 miesiące. Jeśli przez ten czas nic się nie poprawi, ponownie rozważysz przyjmowanie leku. Czy Twoja dieta opiera się na produktach o niski, indeksie glikemicznym oraz insulinowyn? Czy stosujesz tzw. czyste przerwy między posiłkami? To jest podstawa poprawy zdrowia, a nie leki z litanią skutków ubocznych. Wiem, że niektóre sytuacje domowe-pracowe utrudniają zdrowe odżywianie, ale na to zwykle można znaleźć też jakiś środek albo przynajmniej półśrodek, oczywiście nie bez własnego zaangażowania.
      • kiddy Re: Saxenda 02.09.23, 16:12
        Przy insulinie na czczo zmiana diety to za mało. Saxenda ok, ale ja się zastanawiam, gdzie metformina. Przy takiej insulinie oporność tkanek jest gwarantowana. Jaki masz poziom glukozy, autorko? Miałaś krzywą glukozową i insulinową?
    • is-laura Re: Saxenda 02.09.23, 17:28
      To ciekawe, bo niedawno pisałaś, że nigdy nie pracowałaś i że do pracy wybierasz się dopiero za 2-3 lata. Coś ci się narracja sypie
      • yannefer Re: Saxenda 02.09.23, 20:50
        Nie kojarzę, a jaki to był wątek?
        • majenkirr Re: Saxenda 02.09.23, 21:39
          forum.gazeta.pl/forum/w,567,176543878,176543878,Z_czego_maja_emeryture_osoby_ktore_nigdy_nie_praco.html#p176544788
          • yannefer Re: Saxenda 02.09.23, 22:04
            Osłodkijeżu w 2 tygodnie przepracowała rok 😂
            • shule_aroon Re: Saxenda 02.09.23, 23:06
              A to nie była nieplatna praca opiekuńcza nad osoba z rodziny z demencja?
    • mika71 Re: Saxenda 03.09.23, 08:33
      Skutkiem ubocznym był jedzeniowstręt na maksa przy każdym zwiększeniu dawki. Saxendę wprowadził diabetolog po 2 miesiącach wielu badań i teraz regularnie nadal to powtarza.
      Przed rozpoczęciem i potem przy najniższej dawce brałam Metformax.
    • laurielle Re: Saxenda 03.09.23, 09:35
      Bralam Saxende przez rok, w 3 miesiace schudlam 10 kg, (ze 103 do 93), potem waga stanela i nawet nie drgnela przez 9 msc. Na zaburzenia metaboliczne brac trzeba, na samo odchudzanie nie polecam. Po odstawieniu (niedostepnosc lekow w lipcu i sierpniu) w miesiac zarobilam +3 kg i pewnie wrocilabym do punktu wyjscia, gdybym nie wdrozyla innego srodka pod naciskiem mojej mamy, ktora w 6 tygodni stracila na nim 5 kg (z 90 do 85). Przychodzila do mnie dwa razy dziennie (mieszka nad morzem, przyjechalam do niej na urlop) i pytala, czy juz sie smarowlam tym, co mi dala. To krem odchudzajacy (parsknelam, ale w koncu zaczelam sie smarowac, zeby przestala mi truc) - dziwna sytuacja, bo sklad absolutnie nieposiadajacy niczego, czego by nie bylo w innych tego typu kremach, wiec albo sila placebo (tylko dlaczego smarowidla probowane wczesniej tak nie dzialaly?), albo dodaja jakos nieujawniony skladnik (predzej). W 2 tygodnie zeszlo 2 kg (2 cm w biodrach), zobaczymy, co bedzie dalej. Co do Saxendy - jak lekarz kazal, to bierz. Jak z receptomatu, to bez sensu, IMHO. Najwiecej w zyciu schudlam, jak zaczelam mniej i regularnie jesc, a wiecej sie ruszac. Wtedy lecialo po 15 kg w kwartal. Cukru wtedy nie mierzylam, ale zasadniczo choroby metaboliczne sa powiazane z otyloscia. Nie ma lepszej drogi niz standardowe zalecenia, wszystko inne to tylko mniej skuteczny dodatek, ktory co najwyzej daje kopa, zeby zmotywowac na poczatek. Ciezkich dzialan niepozadanych Saxendy nie doswiadczylam, a przynajmniej do dzis sie nie ujawnily, ale dawke zwiekszalam wolniej niz zalecano, bo przy ulotkowym pojawialy sie biegunki.
      • bei Re: Saxenda 03.09.23, 10:21
        Lauriello, zdradź proszę jaki to krem 😉
        • laurielle Re: Saxenda 03.09.23, 11:05
          Takie cos. Ale ostrzegam - choc produkt maja moim zdaniem bardzo dobry, to marketing wyjatkowo toporny. Sprzedaz tylko przez autoryzowanego dilera jednego w Polsce (dobrze, ze choc wysylkowa przez sklep internetowy, a nie MLM), zawyzone ceny regularne, zeby robic "promocje"(regularna cena 260 zl, w promocji 130, dla powracajacych klientow 100, wiec oplaca sie zamowic 1 tubke i wrocic, a nie wiecej kupowac od razu) i ogolnie takie siermiezne epatowanie glodnymi kawalkami w stylu: dostalas dofinansowanie, kupuj szybko, bo zabraknie. Opinii w sieci prawie nie ma, poza ich sztucznymi stronami. Zupelnie zbedne sa te niskie sztuczki sprzedazowe, bo produkt obronilby sie sam. Poza tym co mi spadlo w biodrach, to zauwazylam, ze wyszczuplaly mi palce na rece, ktora sie smarowalam. Obraczka bardzo cisnela, wiec zdjelam przed urlopem. Mialam zaniesc do poszerzenia u jubilera, a tu po 2 tygodniach wchodzi na luziku. Cuda, panie. Ilez ja tego typu rzeczy wczesniej wyprobowalam bez zadnych efektow, ale fakt - nie w tej cenie, tylko jakies za 20 zl z drogerii. Cenowo miesiac stosowania wyjdzie porownywalnie z Saxenda. Telekonsultantka (przydzielaja czlowieka, ktory zbiera wywiad, a potem pyta o postepy) kazala wsmarowywac objetosc 3 orzechow wloskich w brzuch i 3 orzechow w uda, ale dawka zalezy od tego, ile jest do zgubienia. Taka objetosc to duzo, ale latwo sie wchlania. Ladnie pachnie, skora w miejscach smarowanych tez ladniejsza, gladsza, wizualnie mlodsza. Zaczelam wklepywac w podbrodek i policzki, z pewna obawa, czy nie obwisna, ale napina lepiej niz kremy do twarzy. Poki co jestem mile zaskoczona. Oby tylko tak dalej.
          • laurielle Re: Saxenda 03.09.23, 11:06
            Sklad:
            • princesswhitewolf Re: Saxenda 03.09.23, 11:32
              Ciekawe co tak odchudzajaco dziala :

              kofeina, zielona herbata, algi morskie, ekstrakt z miłorzębu japońskiego, olej z awokado czy skwalam albo gliceryna czy silikon.

              Lol
              • princesswhitewolf Re: Saxenda 03.09.23, 11:32
                * skwalan
              • laurielle Re: Saxenda 03.09.23, 11:58
                Nie wiem, moze te algi? Tak na szybko zapytalam Google Scholar i jest jakies review, ktore raportuje antycelulitowe dzialanie glonow onlinelibrary.wiley.com/doi/abs/10.1002/9781119143802.ch3 A moze dodaja cos, czego nie zamierzaja ujawniac. Nie wiem, ki diabel, ale nawet jesli to placebo, to ciesze sie z tych 2 kg wlasnych i 5 mojej matki i licze na wiecej. Wczesniejsze proby to nawet nie byl efekt placebo, bo nie dzialo sie kompletnie nic. A po takiej milej niespodziance to az mi sie chce isc na bieznie, ktora rdzewieje na strychu od 1,5 roku. Ten mechanizm dzialania tez sobie cenie, bo nic mnie ostatnio nie bylo w stanie do tego zmotywowac.
      • princesswhitewolf Re: Saxenda 03.09.23, 11:19
        >Cukru wtedy nie mierzylam, ale zasadniczo choroby metaboliczne sa powiazane z otylosci

        Raczej otylosc jest wynikiem chorob metabolicznych przy zalozeniu ze ktos sie nie obzera
    • natalyaxx Re: Saxenda 03.09.23, 09:39
      Melduję, że po niecałych dwóch miesiącach -11.3kg.
    • princesswhitewolf Re: Saxenda 03.09.23, 11:27
      Moja rada to.odstawic chleb, buly, ryz, makaron, ziemniaki. Pizze mozna jesc na spodzie kalafiorowym. Male ale naprawde male a nie caly talerz makaronu z fasolki jas.czy orkiszowego czy najlepiej gryczanego.

      Rob sobie nasienny chleb ktory w necie znajdziesz pod nazwa " chleb zmieniajcy życie" piecz go dluzej ale w 160C czyli nizej niz w przepisie ze wzgl na oleje nasienne

      Zawsze laczyc tluszcz z weglowodanami. 65 proc.twojej diety to powinny byc warzywa. poczytaj o indeksie glikemicznym konkretnych warzyw i nie tylko oraz o ladunku glikemicznym

      Zadnego cukru, tylko chude mieso jesli jadasz ( transfat) uzywaj oleju z oliwek i rzepakowego ale zimno tloczony i swiezy o ile to mozliwem. Jaja nabial

      Insulina na czczo jest slabym miernikiem, lepiej swiadczy mierzone co 3 miesiace HbA1c

      Ruszac sie poza tym.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka