tiffany_obolala
06.06.23, 00:43
Wytłumaczcie mamusi, bo bombelek mamusie olewa.
Załóżmy, że bombelek złożył na prawo na UW i na UKSW.
20 lipca bombelek dowiaduje się, że na Uksford to się dostał, a na UW jest na liście rezerwowej. 21 lipca biegnie potwierdzić, że pragnie studiować na UKSW, i zanosi dokumenty i opłaca legitymację.
26 lipca dowiaduje się, że jednak UW go chce.
To co robi? Jedzie na Młociny zabierać papiery i pędzi z nimi na Krakowskie?
I tak właściwie do uśmiechniętej śmierci się bawią?