Dodaj do ulubionych

Rower pytanie obyczajowe

24.07.23, 07:55
Dzień dobry, takie mam pytanko natury obyczajowej.
Przyjeżdża do Was młodsza siostra i proponuje wycieczkę rowerową. W domu są 2 sprawne rowery. Jeden to Wasz osobisty damski, a drugi to niewygodny męski, na którym nie jeździlyscie wcześniej. Który rower oferujecie siostrze?
Obserwuj wątek
    • alpepe Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 08:01
      Jeśli już jest na miejscu, mówię, że jeden ciężko chodzi, ostrzegam, ale swojego nie oddaję do użytku.
    • alfa36 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 08:01
      Mój damski.
    • hermenegilda_zenia_is_back Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 08:02
      Pod groźbą skreślenia z testamentu każe jej jechać na niewygodnym, bo jeszcze czego żebym ja się na męskim we wsi pokazywała. A jak się nie podoba to zrywam kontakty
    • extereso Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 08:02
      Pytam: młoda, na którym jedziesz?
    • kachaa17 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 08:03
      W takiej sytuacji mówię jak sprawa wygląda i że może wziąć ten męski.
    • jkl13 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 08:08
      Skąd wiesz,że męski jest niewygodny, skoro nigdy na nim nie jeździłam?
      Ps. Ja jadę na swoim, siostra na drugim dostępnym rowerze.
      • prosbaoporade5 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 08:13
        Chodzi o rurę w męskim. Do tego niska kierownica.
        • ayelen40 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 08:27
          Ja na takim bym w życiu nie pojechała. Nie umiem podnosić nogi przy wsiadaniu.
          • mid.week Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 09:59
            Cudowne!

            Do złotych myśli ematki o strachu przed sikaniem w lesie, o morderczych spacerach, konieczności zakupu elektrycznego roweru na 30kilometrowe trasy dopisuje nie umiejętność podnoszenia nogi 😂😂😂
          • mebloscianka_dziadka_franka Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 15:01
            Patrz, a faceci muszą sad
        • jkl13 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:03
          A to nie rozumiem, o co chodzi. Całe życie mam rower z męską ramą. Jestem niska i gruba, a nogę jakoś umiem podnieść, by wsiąść na rower i nigdy nie stanowiło to dla mnie żadnego wysiłku.
          • majenkirr Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 14:34
            A ja sie boje na takim rowerze jeździć.
            • aria Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 18:21
              Ja już też suspicious na wyjeździe właśnie wszystkie rowery 'rekreacyjne' były z ramą i ja chojraczka wsiadłam na jeden, bo co to dla mnie ... Jak doszło do hamowania z intencją zejścia z roweru, to tak się grzmotnęłam że mało sama nie zeszłam. Na damskim nauczyłam się zupełnie inaczej manewrować ciałem, a tu zonk.
    • ritual2019 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 08:18
      1. Jesli ona nie ma problemu z jazda na meskim to ten sugeruje.
      2. Wypozyczam rower dla siostry.
      3.Rezygnujemy z wycieczki rowerowej.
    • irma223 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 08:26
      Pożyczam od sąsiadki jej rower damski, mój oferuję siostrze.
    • kaki11 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 08:29
      Ja to pewnie rower porzucony od sąsiadki, wcześniej mówiąc co i jak, gdyby sama zdecydowała,że woli męski. A jak założymy,że nie ma takiej opcji to mówię,że możemy się przejechać ale będzie musiała jechać na rowerze męża i czekam na decyzję. Ewentualnie gdzieś wracając mogłabym się zamienić jeśli by się bardzo męczyła
      • kaki11 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 08:29
        *pożyczony
    • ichi51e Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 08:48
      Ponieważ nie umiem jezdzic na innym niż damka wycieczka jest możliwa tylko jeśli siostra weźmie męski.
    • princy-mincy Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 09:25
      Jestem bardzo wysoka, wiec tylko ja moge jezdzic na moim rowerze. Mojej siostrze byloby na nim niewygodnie, ale rower mojego meza rowniez by jej nie pasowal.
      Jesli nie mielibysmy innego roweru to albo wypozyczenie z wypozyczalni albo odwolanie wycieczki.
    • aqua48 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 09:29
      Ekhm.. siostra proponuje wycieczkę rowerową nie mając swojego roweru? To cóż mówię jej że wolny rower do jej dyspozycji w domu jest jedynie męski i pytam czy się decyduje, czy nie.
    • prosbaoporade5 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 09:37
      Zdaniem siostry gość ma prawo do lepszego roweru.
    • prosbaoporade5 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 09:39
      Obraziła się o to, że musiała jechać na męskim. Jej zdaniem oczywistym jest, że gość ma prawo wybrać sobie rower. Ja jestem egoistką, bo nie wpadłam na to, żeby jej zaproponować swój rower, na którym jeżdżę od lat.
      • ritual2019 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 09:46
        😀 zartujesz?
      • kachaa17 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 09:46
        Dla mnie to nie jest takie oczywiste ale w moim rodzinnym domu też panuje takie przekonanie, że dla gościa oddaje się co lepsze. Np. łóżko a samemu się śpi na materacu.
        • ayelen40 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 09:52
          Taaa... Moim rodzicom kiedyś tak się brat ojca z rodziną na rzekome dwa dni wcisnął. Oddali mu salon, a sami przespali na materacu dwa tygodnie niemalże pod szafą w moim pokoju. U wujka zaś zawsze się cisnęliśmy w ciasnym pokoiku. Nigdy więcej takiego myślenia!
        • ritual2019 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 09:56
          Gosciowi/om oferuje lozko w pokoju goscinnym albo nie oferuje noclegu jesli nie mam warunkow, chycba ze gosc sam zaproponuje ze materac mu wystarczy.
          Natomiast jako gosc nie proponuje wycieczki rowerowej liczac na to ze to ja uzyje wpasciwego roweru a siostra niech sie meczy.
      • mayaalex Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:45
        aha, czyli najpierw ma jakis pomysl a potem inni musza sie domyslac, jak ten pomysl nalezalo zrealizowac bo inaczej jest foch po fakcie?
        Mysle, ze rzeczywiscie moze pomoc jasne przedstawienie sytuacji na samym poczatku: mam dwa rowery ale sama zawsze jezdze na tym, jesli nie chcesz jechac na drugim to musimy pozyczyc inny albo rezygnujemy z wycieczki.
        Ale osoba sklonna do fochow i tak znajdzie powod do takowych wink
    • no_name33 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 09:56
      Gościom zawsze oferuję coś lepszego. Czyli jadę na męskim.
      • suki-z-godzin Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:01
        Ja wręcz przeciwinie. Ekstrapoluję powiedzenie "szczęśliwa matka to szczęśliwe dziecko" na sytuację gość-gospodarz. Jak mam być dobrym gospodarzem to muszę być wyspana, najedzona i zrelaksowana.
    • alina460 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:04
      Ja oferuję zawsze wygodny. Mam podobna sytuację.
    • galaxyhitchhiker Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:07
      Żadnego, bo rowery są ustawione pod właściciela i nie ma mowy, żeby jeździł nimi ktoś inny. Jak siostra nie ma swojego, to albo wypożycza miejski, albo wycieczki nie ma. Na wszelkie fochy odpowiadam zdziwieniem, że w ogóle proponuje coś, do czego nie ma sprzętu.
      • ritual2019 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:11
        Dokladnie, ja mam dwa rowery, jeden do jazdy po drogach drugi lasach itp. Kazdy z nich jest odpowiedni dla mnie. Gdyby ktos inny chcial nim jechac to musialby zmienic parametry. Natomiast ja nie uzylabym roweru partnera, kiedys sprobowalam, jest dla mnie generalnie za wysoki i nie jest to kwestia obnozenia siodla.
      • mid.week Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:13
        Ustawienia są, jak sama nazwa wskazuje, do ustawiania. W każdej chwili np. siodełko można podnieść bądź opuścić...
        • ritual2019 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:19
          Mozna, jednak jest roznica miedzy meskim a damskim rowerem i podniesienie lub opuszczenie siodla niewiele zmieni. Meskie rowery maja dluzsze ramy, szerszy rozstaw kierownicy oraz wieksze siodlo. Rozwiazaniem jest rower unisex ale takiego nie bylo.
          • mid.week Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:24
            Znając ematke to wycieczka az na 15km, tyle moglabym przejechać i bez siodełka
            • wapaha Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 13:14
              mid.week napisała:

              > Znając ematke to wycieczka az na 15km, tyle moglabym przejechać i bez siodełka
              >
              suspicious
          • suki-z-godzin Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:24
            I mówisz, że godzinna przejażdżka rowerem z szerszym rozstawem kierownicy skończy się długotrwałą kontuzją? Bo setki to one raczej nie zrobią.
            • ichi51e Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:29
              Ja tam zwyczajnie na męskim nie pojadę dziwie się ze ta siostra wsiadła
              • suki-z-godzin Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:30
                Ichi, chwalenie się swoją niezaradnością naprawdę nie jest cool. A nie przypominam sobie, żebyś była niepełnosprawna.
                • ichi51e Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:32
                  A jest jakiś obowiązek posiadanie umiejętności jeżdżenia na męskim jak się jest kobieta?
                  • suki-z-godzin Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:35
                    Nie no, nie ma, oczywiście że nie ma. A w tym męskim rowerze to są jakieś specjalne elementy na penisa, które uniemożliwiają kobiecie korzystanie?
                    • ayelen40 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:37
                      Wsiada się inaczej. Ja nie umiem podnosić nogi przy ruszaniu.
                      • ayelen40 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:40
                        No i zsiada też. Nawet nie chcę próbować.
                      • ritual2019 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:44
                        ayelen40 napisała:

                        > Wsiada się inaczej. Ja nie umiem podnosić nogi przy ruszaniu.

                        To juz zalezy od typu rowera. Jak napisalam wyzej, mam dwa rozne rowery w zaleznosci od rodzaju nawierzchni na jakiej bede jezdzc ale kazdy ma wysoka rame pomimo ze sa damskie i podnosze noge i tak ruszam. Rowery z niska rama to inny rodzaj, takimi nawet nie jezdze, to dla starszych ludzi 😉
                      • eglantine Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 11:03
                        Jak rower jest za duży i ma ramę i siodełko za wysoko to może być problem. Ale jak rama jest odpowiednio nisko to się rusza dokładnie tak samo, żadnej nogi nie trzeba podnosić, bo i po co? Nigdy w życiu nie jechałam na damce, dobrze, że się wcześniej nie zaczęłam nad tym zastanawiać, bo może by mnie strach obleciał?
                        • ayelen40 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 13:16
                          Damka z podwójną ramą to żadna różnica. Męska rama dla mnie nie do przeskoczenia.
                        • little_fish Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 13:32
                          Jak jest odpowiednio wysoko to owszem. Ale ja mam 165 cm, a mąż 192, nie cholery nie dam rady jeździć na jego rowerze.
                    • krwawy.lolo Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:38
                      Wszystko, penikoła, penidełko, penidały ...
                    • ichi51e Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:41
                      Takie ze trzeba jechac patrząc w asfalt - serio nie umiem nie wiem jak faceci dają radę. Ja muszę mieć siedzenie pozycje jak na krzesełku. Na męskim siedzę wygięta i ledwo sięgam do kierownicy
                      • suki-z-godzin Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:44
                        Aaaaa rozumiem. Czyli kolarzówki są męskie a miejskie są damskie big_grin Nie znałąm takiego podziału.
                        • ichi51e Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:47
                          Serio? Wszystko trzeba literowac? Mam krotki korpus najwyraźniej na męskim ledwo sięgam do kierownicy. Zawsze jeździłam na damce (nawet jako dziecko) i tylko na takim umiem. W czym masz problem?
                          • suki-z-godzin Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:52
                            No po prostu widuję kobiety na różnych rowerach, identycznych jak te, na których jeżdżą mężczyźni. Nie wiedziałam, które są męskie a które damskie, określenie "damka" słyszałam ostatnio w podstawówce, całkiem o nim zapomniałam. Faktycznie, tak się mówiło na rower bez w poprzek.
                            • suki-z-godzin Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:52
                              bez ramy w poprzek
                          • ayelen40 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:52
                            Na I kominie dostałam składaka, Jubilata. Namiętnie na nim jeździł mój dziadek taką metodą "przedwojenną" z rozpędzaniem się z jedną stopą na pedale, podnosił drugą nogę i szerokim łukiem przenosił ją ponad siodełkiem. Zawsze mnie to fascynowało.
                          • mid.week Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 11:12
                            ichi51e napisała:

                            > Serio? Wszystko trzeba literowac? Mam krotki korpus najwyraźniej na męskim ledw
                            > o sięgam do kierownicy. Zawsze jeździłam na damce (nawet jako dziecko) i tylko
                            > na takim umiem. W czym masz problem?
                            >

                            A na czym jeżdżą niscy mężczyźni? Na dzieciecych?
                            • galaxyhitchhiker Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 11:25
                              >A na czym jeżdżą niscy mężczyźni? Na dzieciecych?

                              Na mniejszych ramach.

                              Kręcicie, laski, gównoburzę. To jest kwestia preferencji, jak ktoś mówi, że nie chce czy nie umie, to znaczy, że nie chce i nie umie. Kropka. Wy chcecie i umiecie - nikt wam nie zabrania.
                              • droch Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 11:34
                                To jest kwestia preferencji, jak ktoś mówi, że nie chce czy nie umie, to znaczy, że nie chce i nie umie

                                Ale wciąż piszemy o jeździe rowerem? big_grin
                                Pewno nikogo to nie śmieszyłoby aż tak bardzo, gdyby nie chodziło o okazjonalną rowerową przejażdżkę dwóch sióstr, a nie alpejski obóz rowerowy.
                                Dla mnie to kosmos, przecież mogą się zamienić w połowie trasy, żeby każdej było po równo wygodnie i niewygodnie, zamiast rozważać zalety i wady każdego ustawienia każdego z elementów.
                                • suki-z-godzin Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 11:53
                                  I tak dyskusja jest kompletnie jałowa, bo jak siostra nie przywiozła swoich spodenek z wkładką to po zawodach. W cudzych niehigienicznie, a po 20 km bez wkładki to już tylko prosto na OIOM.
                                • suki-z-godzin Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 11:57
                                  A pamiętasz wątek o 20 kilometrowej wyprawie w góry, która w rzeczywistości była spacerem po płaskiej szutrowej drodze po jakiejś dolince? I apteczki były, i jedzenie na dwa dni i oczywiście frakcja przeciwna, zabierająca na Kasprowy jedynie ogórka w ramach prowiantu. Ja osobiście uwielbiam te dyskusje.
                                  • suki-z-godzin Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 11:59
                                    forum.gazeta.pl/forum/w,567,171626396,171626396,Piesza_wedrowka_po_gorach.html
                                  • galaxyhitchhiker Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 12:03
                                    >Ja osobiście uwielbiam te dyskusje.

                                    A kto tutaj pociągnął "mój rower jest mój i nie pożyczam" w stronę "jesteś niedorajdą, bo nie umiesz jeździć na męskim"?
                                    • suki-z-godzin Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 12:13
                                      No toz przeciez pisze, ze uwielbiam, w zwiazku z czym moj wklad w sprowadzanie ich do absurdu zazwyczaj jest spory.
                                      • galaxyhitchhiker Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 12:18
                                        A, to dzięki za info, wezmę pod uwagę przy dalszych interakcjach smile
                                        • suki-z-godzin Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 14:03
                                          galaxyhitchhiker napisała:

                                          > A, to dzięki za info, wezmę pod uwagę przy dalszych interakcjach smile

                                          No nareszcie, bo spinasz sie jakby Cię sztyca uwierala smile
                                          • krwawy.lolo Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 14:11
                                            suki-z-godzin napisała:
                                            > No nareszcie, bo spinasz sie jakby Cię sztyca uwierala smile>

                                            Dziękuję za ten wpis. Ja nie mógłbym sobie nań pozwolić.
                                            • suki-z-godzin Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 14:16
                                              Moglbys, gdybys byl trollem i mial wywalone na swoj wlasny wizerunek. Trolowanie nie ma plci, w przeciwienstwie do rowerow.
                                              • krwawy.lolo Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 14:39
                                                suki-z-godzin napisała:

                                                > Moglbys, gdybys byl trollem i mial wywalone na swoj wlasny wizerunek. Trolowani
                                                > e nie ma plci, w przeciwienstwie do rowerow.
                                                >
                                                Pambuk, mam się w Tobie zakochać? W moim wieku to niebezpieczne. Stanie mi nie ten organ.
                                          • suki-z-godzin Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 19:59
                                            suki-z-godzin napisała:

                                            > galaxyhitchhiker napisała:
                                            >
                                            > > A, to dzięki za info, wezmę pod uwagę przy dalszych interakcjach smile
                                            >
                                            > No nareszcie, bo spinasz sie jakby Cię sztyca uwierala smile
                                            >
                                            >

                                            to nieprzelogowany midłik jedzie swoje kilometry bez siodełka, i chyba nie jest tak fajnie! 🤡
                                    • wapaha Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 13:19
                                      galaxyhitchhiker napisała:

                                      bo nie umiesz jeździć na męskim"?


                                      mój mąz ma rower z kołami 28cali, ciężki jak pieron. Pewnie bym ujechała ale w mojej wadze i wzroście to nikła przyjemność ( różnica miedzy nami to 30 ( i w wadzie i w kg )
                                      • galaxyhitchhiker Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 13:41
                                        Wapaha, mnie nie musisz tłumaczyć, to suki wyskoczyły z "chwalenie się swoją niezaradnością naprawdę nie jest cool"
                                        • wapaha Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 13:53
                                          sorki, tak mi sie podpieło smile
                                          • galaxyhitchhiker Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 14:01
                                            >sorki, tak mi sie podpieło

                                            Spoko smile
                                  • droch Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 12:18
                                    O, tak smile lubię też odnogi wątków o bezwzględnej konieczności noszenia wysokich butów na każdym szlaku, nawet do Moka...
                                • galaxyhitchhiker Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 11:58
                                  >Dla mnie to kosmos, przecież mogą się zamienić w połowie trasy, żeby każdej było po równo wygodnie i niewygodnie

                                  Dla mnie kosmos to proponować wycieczkę jeśli się nie ma roweru.
                                  • droch Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 12:07
                                    Dla mnie kosmos to proponować wycieczkę jeśli się nie ma roweru.

                                    Jeśli w rodzeństwie dogania się w sprawie wycieczki jest problemem nie do przezwyciężenia, to chyba coś w przeszłości poszło nie tak z relacjami i raczej lepiej już nie będzie. Ale to już nie jest kwestia związana z rowerem...
                                    • galaxyhitchhiker Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 12:19
                                      >to chyba coś w przeszłości poszło nie tak z relacjami i raczej lepiej już nie będzie.

                                      Jeżeli siostra mówi "oddaj swoje bo ja KCEM", to tak, możesz mieć rację.
                            • ayelen40 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 11:40
                              No przecież niektórzy mówią, że na "rowerku" gdzieś pojechali...
                          • kamin Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 12:55
                            No to tu masz przykład roweru damskiego:

                            www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-damski-ridley-liz-sla-disc-pd26668/

                            www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-mtb/rower-gorski-mtb-indiana-x-pulser-2-6-d15-26-cali-damski-mietowo-bialy
                            • wapaha Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 13:27
                              kamin napisał(a):

                              > No to tu masz przykład roweru damskiego:
                              >
                              > www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-damski-ridley-liz-sla-disc-pd26668/

                              rozmiar ramy XL czyli dla pani która ma 190-200cm wzrostu wink


                              tu rozmiary (ogólne, bez rozróżnienia na płeć )

                              • kamin Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 14:33
                                Chodziło mi o to, że rower damski też może mieć wysoko poprzeczkę. Rozmiary, to wiadomo, że się dobiera do swoich parametrów.
                          • wapaha Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 13:17
                            ichi51e napisała:

                            > Serio? Wszystko trzeba literowac? Mam krotki korpus najwyraźniej na męskim ledw
                            > o sięgam do kierownicy. Zawsze jeździłam na damce (nawet jako dziecko) i tylko
                            > na takim umiem. W czym masz problem?
                            >
                            to nier jest rower miejski ale szosowy albo gravel
                            i widać nie twój rozmiar ( ja np. jeżdze na gravelu "xs" ale nie jexdziłabym na "l")

                            rowery nie są dedykowane do danej płci
                            wróc
                            może i są żeby lepiej szła sprzedaż ale generalnie są typy/modele ze względu na przeznaczenie a nie na to, kto na nich siedzi
                    • beata985 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 11:58
                      suki-z-godzin napisała:

                      > Nie no, nie ma, oczywiście że nie ma. A w tym męskim rowerze to są jakieś specj
                      > alne elementy na penisa, które uniemożliwiają kobiecie korzystanie?
                      >

                      Elementów penisowych nie zauważyłam, natomiast moja mama na rowerze od taty nie pojedzie, bo na niego nie wsiądzie nawet jak obniży siodełko...no jest pi prostu za duży dla niej....ja wysoka i też miałam problem z wejściem i zejściem ..I to ja jako gość popylałam Ne męskim wielkim niewygodnym...z tym że nie był to problem dla mnie...gdyby był to wycieczek by nie było fochów też...poszlibyśmy na spacer
                • galaxyhitchhiker Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:59
                  Od kiedy to dbanie o własny komfort i bezpieczeństwo jest oznaką niezaradności?
                  • suki-z-godzin Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 11:10
                    Masz rację. Nie wiem jak przeżyliśmy dzieciństwo jeżdżąc na rowerach starszych kuzynów i młodszych kolegów sad W dodatku chłopcy często na "damskich" rowerach, bo rowery górskie dotarły do Polski gdzieś w okolicach bierzmowania mojej młodszej siostry.
                    • galaxyhitchhiker Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 11:18
                      Cóż, przeżyłam dzieciństwo jeżdżąc nad morze przygnieciona walizkami na tylnym siedzeniu malucha, co nie znaczy, że chciałabym do tego wrócić.

                      A akurat chłopcom na damskich jeździ się lepiej niż dziewczynkom na męskich.
                    • ichi51e Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 11:45
                      U moich dziadkow byly same damki najwyraźniej. Kilka Rometów Jubilat tez - tylko dziadek miał chyba rower z barierka po Niemcu ale ten był dla nas za duży. Na czym ty jeździłaś nie mam zielonego pojecia
            • ritual2019 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:33
              suki-z-godzin napisała:

              > I mówisz, że godzinna przejażdżka rowerem z szerszym rozstawem kierownicy skońc
              > zy się długotrwałą kontuzją? Bo setki to one raczej nie zrobią.
              >

              Ja nic takiego nie mowie ale ty najwidoczniej znasz szczegoly, jak przystalo na rasowa ematke towarzyszyla tym siostrom podczas wycieczki. 😀
            • galaxyhitchhiker Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:42
              Źle ustawioną kierownicą źle się manewruje. A to zwiększa ryzyko kraksy. A to z kolei zwiększa ryzyko długotrwałej kontuzji. Tak że nie ma się z czego śmiać.
              • ichi51e Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:48
                No właśnie ja nie czyje się na takim rowerze bezpiecznie.
                • ichi51e Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:48
                  Nie czuje*
                • galaxyhitchhiker Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 11:00
                  Ani bezpiecznie, ani wygodnie. A przecież taka przejażdżka to ma być przyjemność, a nie ciągły stres, że coś pójdzie nie tak.
        • princy-mincy Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:28
          Ale rozumiesz, ze przecietny mezczyzna jest wyzszy niz przecietna kobieta? Opuszczenie siodelka niewiele zmieni, bo rower moze miec wieksza rame, wieksze kola, szersza kierownice itp.
          Rower sie ustawia pod siebie.
          • ichi51e Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:29
            Nie mówiąc już o siodle męskim uncertain
            • mid.week Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 11:15
              ichi51e napisała:

              > Nie mówiąc już o siodle męskim uncertain
              >


              Co to jest siodlo męskie?
              • ayelen40 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 11:41
                Ono takie węższe jest niż klasyczne.
                • mid.week Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 14:17
                  ayelen40 napisała:

                  > Ono takie węższe jest niż klasyczne.

                  To standardowym siodełko w rowerach górskich - dla kobiet i mężczyzn. Różnica między siodelkami w rowerach "sportowych" i "miejskich" wynika z pozycji jaka masz na tych rowerach a nie z płci użytkownika
                  • wapaha Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 15:39
                    ale
                    damski lepiej się sprzeda
                    same sobie robimy kuku..
                  • ichi51e Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 15:59
                    No i ja lubię tylko te na których pupa nizej rece wyżej pu
                    • ichi51e Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 16:00
                      Pupa i siedzisz jak na krześle.
                      • wapaha Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 16:07
                        i spoko
                        wielu mężczyzn też tak jeździ
          • krwawy.lolo Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:39
            Ma znaczenie powyżej kilku kilometrów.
            • princy-mincy Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:52
              No i dla mnie haslo wycieczka rowerowa oznacza min 2-3 godziny jazdy, jakies 20-30 km lub wiecej.
              Zatem to ma znaczenie.
              • mid.week Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 11:10
                princy-mincy napisała:

                > No i dla mnie haslo wycieczka rowerowa oznacza min 2-3 godziny jazdy, jakies 20
                > -30 km lub wiecej.
                > Zatem to ma znaczenie.



                To mówisz, że jedzisz wolniej niż ja biegam?!?
                • princy-mincy Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 11:15
                  Nie wiem jak szybko biegasz.
                  Jesli jedziemy z dziecmi na wycieczke rowerowa, to dostosowujemy tempo do 9-latka, zatrzymujemy sie przy jakichs puntkach widokowych, postoj na picie. To nie tour de Pologne, tylko wycieczka rekreacyjna, nie musimy dojechac na mete w wyznaczonym czasie.
            • ichi51e Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 11:57
              Skad ty wiesz co ma znaczenie dla mojej D za przeproszeniem?
        • galaxyhitchhiker Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:39
          Jak masz rower z marketu, to może wystarczy, ale jak ktoś ma rower bardziej na wypasie, to tam jest dużo więcej rzeczy, które się dopasowuje pod siebie.
          • leosia-wspaniala Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 13:31
            Dżizas, to nie znaczy, że nikt inny nie może z niego korzystać... Dobierasz pod siebie, komuś może być mniej wygodnie, ale mowa o zwykłej przejażdżce, nie Tour de France.
            • galaxyhitchhiker Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 13:44
              Dżizas, JOEY DOESN'T SHARE FOOD!!!

              Nie może korzystać, bo ja się nie zgadzam.
    • krwawy.lolo Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:32
      Nie posiadam siostry. 😭
    • gryzelda71 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 10:56
      Moj rower to mój rower. Jak siostra chce, jedzie na męskim. Jak spróbuję i stwierdzi, że niewygodny to nie ma wycieczki. I nie nie oddam mojego roweru, no chyba, że chce jechać sama, to ok. Nie jechałabym męskim, bo jest dla mnie niewygodny.
    • forumologin Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 12:20
      ta ktora jest wyzsza jedzie na meskim
    • leni6 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 12:23
      Jak chce jechać sama to daje swój, jak razem to ja jadę na swoim.
    • szmytka1 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 12:24
      U mnie dalabym meski siostrze, bo moja siostra jest wyższa niż ja i dla mnie meski rower mojego męża jest za duży, rama za wosoko dla mnie.
    • primula.alpicola Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 12:57
      Oczywiście męski.
    • kamin Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 13:00
      Nie widzę specalnie rozróżnienia za rower męski/damski, rozumiem natomiast różnice w rozmiarze roweru.
      Wolę jechać na męskim z rozmairem dla faceta 170 cm wzrostu niż na damskim na 185 cm.
      • ritual2019 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 13:05
        kamin napisał(a):

        > Nie widzę specalnie rozróżnienia za rower męski/damski, rozumiem natomiast różn
        > ice w rozmiarze roweru.

        Bo ta roznica w rozmiarach roznych elemntow robi roznice.

        > Wolę jechać na męskim z rozmairem dla faceta 170 cm wzrostu niż na damskim na 1
        > 85 cm.

        Ale to juz twoje preferencje, kazdy ma inne.
        • kamin Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 13:11
          No właśnie piszę o różnicach w rozmiarach elementów. Podział na rower męśki/damski jest czysto umowny, gdyż kobiety i mężczyżni mają ten sam schemat budowy - dwie ręce, dwie nogi i głowa. Genitalia przy jezdzie na rowerze nie mają zastosowania.
          Jedyna różnica, że mężczyżni statystycznie są więksi. Ale rower damski w rozmiarze xl będzie większy od męskiego w rozmiarze s. Po co więc podawać "płeć" roweru zamiast jego rozmiaru?
          • ritual2019 Re: Rower pytanie obyczajowe 24.07.23, 13:20
            Rower moze byc nizszy lub krotszy ale rozstawienie kierownicy szersze, siodlo wieksze itp. Kazdy dopasowuje rower do swoich preferencji. Jednak genrralnie wiekszosc mezczyzn jest wyzsza, ma szersze ramiona itp niz wiekszosc kobiet stad roznicowanie na meski i damskie a wiadomo ze chodzi o rozmiar.
            • escott Re: Rower pytanie obyczajowe 25.07.23, 12:33
              Ale to są bzdury. Nie ma żadnych męskich siodeł ani kierownic. Są rozmiary ram, czasem firmy mają różne rozmiarowki RAM jak ciuchów. Przyjęło się tez, że jak jest nisko rama to jest damka, ale jest kupa typów rowerow, które tak mają bez względu na jakiekolwiek płciowe przyporządkowanie - holenderskie, z obniżoną ramą itp. Ależ tu się wymyśla androny.
              • escott Re: Rower pytanie obyczajowe 25.07.23, 12:34
                Górskie mają szersze kierownice niż szosowki bo są górskie; nie bo są męskie…

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka