02.08.23, 09:57
Nie byłam nigdy na takich wakacjach, z powodu przekonania, że to nie dla mnie. Zmieniłam pod wpływem ematki całkiem wiele przekonań, dlatego chciałam poddać ocenie moje argumenty za i przeciw, bo może nie będąc bywalcem ( w innym sensie: dzięki za ten drobny uśmiech losu) , bo może tu czegoś nie dostrzegam i jednak warto się przełamać.
Argumenty przeciw: nie lubię spędzać wakacji w tłoku, leżakowanie nad basenem to dla mnie synonim piekła. Alkoholu nie piję, więc drinki z palemką, które mogłyby pomóc przetrwać, nie dla mnie. Lubię spontanicznie zdecydować: o, dzisiaj jadę na wycieczkę a jednak nie bo coś tam, to jutro- więc korzystanie z wycieczek o stałym terminie nie dla mnie. Lubię pętać się po mieście, szukać drogi, wpadać do knajpek pod wpływem impulsu, po sprawdzeniu w necie. Lubię odludne plaże. Najlepiej wypoczywam w domach ( mowa o dłuższym wypoczynku, weekendy w hotelach bardzo lubię i często korzystam), nie apartamentach wakacyjnych ( to jeszcze gorsze niż hotel, byłam i wiem).
Plusy all: cena ( zazwyczaj nasze wakacje są droższe niż cena all, niekiedy różnica jest znaczna. Dom, samolot, auto lub transport inny na miejscu, jedzenie w knajpach, choć ponieważ dni- gotowanie, które w tych warunkach lubimy, wejściówki itd). To że wygoda nie ma znaczenia, (organizacja i szukanie ofert nie jest dla nas żadnym problemem, wszędzie umiemy się zorientować gdzie jak dojechać itd). Animacje itd nie mają znaczenia, jeździmy sami lub z dorosłymi dziećmi i ich połówkami, animacje dla dorosłych - nawet jak byliśmy gdzieś gdzie coś takiego jest, nie korzystamy. Dostęp do usług typu masaże itd: i tak niemal zawsze korzystamy na tzw mieście posługując się opiniami z netu.
I wbrew pozorom, chętnie się dowiem co jest na tak w ai. Przecież miałam nigdy nie robić botoksu, a zrobiłam na lwią ( słabo chwyciło, 9 dzień, zobaczymy), więc serio jestem przekonywalna.
Obserwuj wątek
    • evening.vibes Re: AIl in 02.08.23, 10:04
      Przecież wypisałaś co jest "na tak" tylko dla ciebie nie ma to znaczenia. Czego oczekujesz - że jematki przekonają cię, że lubisz to czego nie lubisz? big_grin
      • extereso Re: AIl in 02.08.23, 10:08
        Nie, myślę że są jakieś inne plusy, których nie widzę, bo nie byłam i nie widziałam.
        • nostalgia81 Re: AIl in 02.08.23, 11:16
          nie ma
    • triss_merigold6 Re: AIl in 02.08.23, 10:10
      Godziny posiłków są elastyczne i podane w informacji o ofercie. Możesz wziąć opcję z tylko śniadaniem albo dwoma posiłkami.
      All inc nie oznacza, że przykuwaja Cię łańcuchem do basenu, można wychodzić poza obszar hotelu, serio.
      W hotelach są punkty wypożyczalnie samochodów, można też zrezygnować z transferu i zamówić auto w wypożyczalni na lotnisku.
      Nie musisz korzystać z oferty wycieczek biura i rezydenta, możesz z miejscowych, taniej i większy wybór.
      W południowych kierunkach hotel pod grupy z biur turystycznych mniej więcej gwarantuje, że teren będzie czysty (stopień czystości zależy od standardów kraju) i bezpieczny.
      • triss_merigold6 Re: AIl in 02.08.23, 10:13
        Byłam kilka razy, dla mnie to bardzo wygodna forma wypoczynku, o ile nie jest jedynym w roku. Jako wyjazd tam gdzie ciepło i żeby się zresetować super.
      • extereso Re: AIl in 02.08.23, 10:14
        Ok to z czystością ważne. Ale jak wypozycze auto, kupię sama wyjścia, knajpy, wycieczki to będzie znacznie drożej, niż samodzielny wyjazd?
        • triss_merigold6 Re: AIl in 02.08.23, 10:21
          Wycieczki są faktultatywne, jeśli chcesz korzystać musisz doliczyć do całości kosztów.
          Knajpy- bywają duże różnice w cenie za opcję HB (dwa posiłki) i all in więc się bilansuje, no chyba że ktoś bije rekordy w drinkach od świtu.
          Samochód- opłaca się rezerwacja na długo przed wylotem, są duże różnice w kosztach między lokalnymi agencjami, a sieciowymi na lotniskach (na korzyść lokalnych).
          • koronka2012 Re: AIl in 02.08.23, 13:47
            Pamiętajmy też że w opcji ALto nie jest tylko kwestia alkoholi ale również jakichkolwiek napojów do kolacji oraz w ciągu dnia. W tym wariancie przysługuje wyłącznie kawa Herbata soki i woda do śniadania
            • triss_merigold6 Re: AIl in 02.08.23, 14:19
              Co przy 3-4 osobach i temperaturach 20+ robi różnicę w kosztach. Nie chodzi tylko o alkohol ale napoje w ciągu dnia, kawy, herbaty piwo czy wino do kolacji.
        • mdro Re: AIl in 02.08.23, 10:29
          To zależy, musisz skalkulować. Dwa razy byłam w opcji AI, w obu przypadkach na tydzień pobytu lunch w hotelu zjedliśmy raz na tygodniowy pobyt, a na kolacje też wychodziliśmy. Ten pierwszy to był dość atrakcyjny last, w drugim przypadku bardzo dobrze jak dla nas położony hotel, a cenowo wcale nie wypadał drożej niż opcje ze śniadaniem albo HB.
          Wycieczki i tak kupujesz oddzielnie, w BP z reguły drożej niż w miejscowych biurach.
          • mdro Re: AIl in 02.08.23, 11:34
            A, to oczywiście dotyczy wyjazdów z BP. Przy samodzielnej organizacji AI raczej nie będzie opłacalne cenowo (choć oczywiście może się zdarzyć, że pasujący z innych względów hotel będzie miał tylko opcję AI - bywa i tak).
        • taje Re: AIl in 02.08.23, 10:35
          Będzie drożej. Jeśli lot bez BP jest drogi, to zamiast All In bardziej Ci się opłaca wykupić lot+hotel ze śniadaniem.
      • furiatka_wariatka Re: AIl in 02.08.23, 10:23
        Tylko jeśli się bierze opcje tylko ze śniadaniem to już nie jest all inclusive. Patrząc na twój post startowy, jeśli lubisz dużo zwiedzać i jeść w lokalnych knajpach, to faktycznie nie ma sensu płacić za all in. Wystarczy pewnie hotel że śniadaniem, albo śniadaniem o kolacja. Wtedy w zasadzie tylko w hotelu sobie nocujesz, w ciągu dnia zwiedzasz, wracasz na kolację.
        All in sprawdza się bardzo przy wyjazdach z małymi dziećmi, wtedy masz wszystko podane pod nos, i ogólnie w przypadku ludzi, którzy planują większość wyjazdu spędzić na plaży. Przy all in nikt ci nie karze całego dnia spędzać na terenie hotelu, tylko faktycznie jeśli w ciągu dnia wolisz pojechać na wycieczkę i i tak gdzieś płacić za obiad w lokalnej knajpie, to po prostu nie opłaca się płacić za all in.
        • triss_merigold6 Re: AIl in 02.08.23, 10:27
          Opłaca się tam, gdzie są wysokie koszty dolotu, chyba że ktoś lubi i umie polować na bilety z dużym wyprzedzeniem.
          • evening.vibes Re: AIl in 02.08.23, 10:30
            triss_merigold6 napisała:
            > Opłaca się tam, gdzie są wysokie koszty dolotu, chyba że ktoś lubi i umie polow
            > ać na bilety z dużym wyprzedzeniem.

            Wycieczkę z biurem można wykupić w opcji ze śniadaniem, HB albo w ogóle bez niczego.
            • triss_merigold6 Re: AIl in 02.08.23, 10:39
              Zgadza się, można w różnych wersjach.
          • kk345 Re: AIl in 02.08.23, 10:36
            Mieszasz all in z wyjazdem z biurem, ale do hotelu ze śniadaniem. U extereso all nie ma sensu, natomiast pakiet lot+hotel+sniadanie już tak
            • extereso Re: AIl in 02.08.23, 10:49
              Ok. Na wycieczki z mężem może chyba tak spróbuję. Bo z całą rodziną to mniejszy sens, w tym domu na tarasie rżniemy w karty, często jest ping pong czy bilard, wspólne gotowanie, no inny styl.
          • extereso Re: AIl in 02.08.23, 10:48
            Tak . Różnice w biletach znalezionych przez nas i córkę to kosmos. Oczywiście ona szuka teraz wszystkim.
      • krwawy.lolo Re: AIl in 02.08.23, 10:31
        Ba, masz prawo nawet te wczasy wykupić i w ogóle na nie nie pojechać, tylko namiot w ogródku u teściowej rozbić.
      • kurt.wallander Re: AIl in 02.08.23, 11:39
        triss_merigold6 napisała:

        > Godziny posiłków są elastyczne i podane w informacji o ofercie. Możesz wziąć op
        > cję z tylko śniadaniem albo dwoma posiłkami.

        Tylko wtedy juz zaczyna mijać się z celem branie AI (skoro z niego nie korzystasz)



        > W południowych kierunkach hotel pod grupy z biur turystycznych mniej więcej gwa
        > rantuje, że teren będzie czysty (stopień czystości zależy od standardów kraju)
        > i bezpieczny.

        I to chyba jedyny powód dla którego ktoś miałby wziąć hotel z ofertą AI i z niej nie korzystać - bo zalezy mu na tym właśnie hotelu i/lub jego lokalizacji (aczkolwiek ta dla samodzielnego zwiedzania przeważnie nie jest optymalna - bo te hotele są często trochę na odludziu, w oddaleniu atrakcji. Zakłada się raczej, że klient siedzi na miejscu i korzysta ze wszystkiego za co zapłacił, ewentualnie bierze wycieczki z tego samego biura).
    • atoness Re: AIl in 02.08.23, 10:17
      Byłam raz. Dziecko miało cztery lata i było zachwycone: basenami, morzem i stadem innych dzieci. Ja się cieszyłam, że jemu się podoba, ale powtórzyć jakoś nie chciałam. Po swojemu wyciągałam rodzinę na wycieczki, więc i dla mnie coś się znalazło.
    • taje Re: AIl in 02.08.23, 10:27
      Patrząc na Twoje preferencje i oczekiwania, All Inclusive raczej nie jest dla Ciebie. Ja też nie lubię siedzenia na miejscu, tłumów, hoteli molochów, animacji, leżakowania na basenie i zorganizowanych wycieczek z autobusem nieznanych ludzi. Korzystałam z AI tylko kiedy dzieci były małe bo ogarnianie gotowania/szukania knajp na 3 posiłki było ponad moje siły na wakacjach i czasami korzystaliśmy z mini klubu. No i baseny - zazwyczaj przybytki z AlI In mają dobre zaplecze basenowe a moje dzieci uwielbiały się pławić.

      Mimo tych wszystkich udogodnień i tak wynajmowaliśmy samochód, żeby pojeździć po okolicy i wychodziliśmy często wieczorem na kolacje, żeby zjeść w jakiejś lokalnej knajpce, więc koszty tylko rosły. Hotelowe restauracje w AI, nawet te "a la carte" to raczej stołówki plus niesamowite marnowanie jedzenia. Jak dla mnie jedzenie w AI było faktycznie dobre tylko w Club Medzie i to tym w formule czteroharpunowej+, ale zważywszy na różnice w cenie to się w ogóle nie opłaca, jeśli nie korzystasz z innych zalet Club Medu (typu świetne sportowe zajęcia dla dzieci, infrastruktura okołodzieciowa).

      Tak więc ja Cię raczej nie zachęcę 🤷‍♀️
      • extereso Re: AIl in 02.08.23, 10:50
        Dzięki. Dobrze też usłyszeć taki głos
        • kamin Re: AIl in 02.08.23, 12:33
          Tak dla uściślenia. Wam raczej nie pasują duże, hotelowe kombinaty i pobyt by wam nie odpowiadał, niezależnie od wybranej opcji wyżywienia lub jego braku.
          My w czasach przedzieciecych zawsze braliśmy HB, bo jednak śniadanie na miejscu jest wygodne. Kolację jedliśmy albo nie, wycieczki sobie organizowaliśmy we własnym zakresie, animacje omijaliśmy szerokim łukiem. No i przede wszystkim zawsze wybieraliśmy tym hotele miejskie, często mniejsze, trochę mniej komfortowe niż kompleksy na przedmieściach. Za to można było po swojemu sobie spędzać czas i z oferty hotelu brać tylko to, co było ciekawe
          • taje Re: AIl in 02.08.23, 16:05
            Hotel zawsze biorę ze śniadaniem, żeby rano po mieście nie biegać w poszukiwaniu kawy ale masz rację - wolę małe hotele albo przynajmniej takie nienastawione na turystykę zorganizowaną.

            Raz wprawdzie miałam fajne doświadczenie z wielkim hotelowym molochem ale zawdzięczam to pandemii. W sierpniu 2020 r. polecieliśmy na Lanzarotę do dużego hotelu, który jako jeden z niewielu był wtedy otwarty. Obłożenie było może 5% i w związku z tym zaczęli zamykać niektóre baseny i akurat jeden blisko naszego budynku. Poskarżyliśmy się, w sumie nie licząc na nic (dostaliśmy w połowie pobytu do wypełnienia kwestionariusz satysfakcji ni to wypełniłam) a następnego dnia w ramach rekompensaty przenieśli nas do 250m penthausu z ogromnym tarasem, zewnętrznym prysznicem i widokiem na ocean! Wtedy faktycznie czułam, że było warto smile
          • extereso Re: AIl in 02.08.23, 16:16
            Hotel to i tak zawsze że śniadaniem
    • ichi51e Re: AIl in 02.08.23, 10:29
      Ale co mamy napisać? Wszystko napisałaś. AI jest dla ludzi którzy lubią i którym warunki opisane odpowiadają
    • mayaalex Re: AIl in 02.08.23, 10:37
      All in jest super opcja dla rodzicow z malymi i srednimi dziecmi - jest zawsze duzy wybor posilkow o dowolnej porze, jest mnostwo basenow dostosowanych dla dzieci, w tym takie ze zjezdzalniami, kluby dla dzieci (moje nie lubily wiec nie korzystalismy ale wiem, ze sa dzieciaki szczesliwe w takich miejscach), opcje roznych sportow i aktywnosci, zawsze mozna sie przylaczyc i zobaczyc, czy sie spodoba. Bylismy dwa razy w Turcji, w Dalaman, bylam bardzo zadowolona (z malymi dziecmi). Zima bylismy w takiej opcji na Teneryfie - bylo po prostu bardzo tanio a mieli podgrzewany basen, jedlismy czesto poza hotelem i mielismy auto wiec zwiedzalismy ale hotel byl genialna baza (i znow, jak bombelki byly glodne a my nie to zawsze jakas pizza sie dla nich znalazla a ja sie nie musialam zastanawiac, co z nimi zrobic).
      W poniedzialek bedziemy w Grecji na all in (ta sama siec co na Teneryfie) - wzielismy te opcje bo chcemy zwiedzic te konkretna grecka wyspe a mieli bardzo atrakcyjna oferte dla rodziny 2+2 (plyniemy promem z Turcji bo nasze glowne wakacje to Turcja, zawsze latem spedzamy troche czasu z tesciem wiec lecimy do Turcji i potem autem/promem poruszamy sie dalej).
      Ja najbardziej lubie wynajac wille z basenem, miec swoje miesjce, rano wypic kawe nad basenem, na obiad i na kolacje isc do restauracji (i to bedzie nasz drugi i trzeci tydzien, juz w Turcji). Ewentualnie hotel ze sniadaniem a potem juz sobie znajde fajne restauracje. Plusy all in to wg mnie dobra cena, atrakcje dla dzieci (jesli dzieci sa chetne), calodzienna dostepnosc jedzenia, zwlaszcza jak ktos ma dzieci, ktore beda na wakacjach jadly tylko kurczaka z frytkami. Oraz dobra wersja dla osob, ktore nie znaja lokalnego jezyka/angielskiego i troche sie boja samodzielnie gdzies wypuscic.
      Niespecjalnie widze (dla siebie w kazdym razie) plusy jesli jada dorosli, zwlaszcza tacy, ktorym zalezy zeby poprobowac lokalnej kuchni i pozwiedzac samodzielnie.
    • jakis.login Re: AIl in 02.08.23, 10:37
      AI nie jest tylko w hotelach - molochach z tłumami nad basenem. Można wybrać mniej obleganą miejscowość, hotel nie z 400 pokojami, tylko z 40, nie w centrum kurortu, tylko na uboczu. Dla mnie idealny model spędzania tego rodzaju wyjazdu to: pierwszy dzień lenistwo basenowo-plażowe, drugi zwiedzanie najbliższej okolicy, 3-5 wypożyczenie samochodu, wyjazdy po śniadaniu, powrót na kolację, potem znowu leniuchowanie. Raz na 2-3 lata zwyczajnie potrzebuję takiego resetu. Przy młodszych dzieciach to już w ogóle jest superopcja.
      Natomiast imho to, czego nie warto, to brać tanich ofert - to się przecież przekłada na jakość wszystkiego, stąd potem te opinie o tłumach przy basenie, kiepskim jedzeniu etc.
      • triss_merigold6 Re: AIl in 02.08.23, 10:42
        Mam wrażenie, że ludzie nie patrzą na gabaryty i lokalizację hoteli i potem zdziwienie, bo trafili do megabloku w środku niczego albo w centrum zagłębia barowego dla Anglików.
        • magdallenac Re: AIl in 02.08.23, 13:49
          Dokładnie tak!
      • snakelilith Re: AIl in 02.08.23, 12:09
        jakis.login napisała:

        >
        > Natomiast imho to, czego nie warto, to brać tanich ofert - to się przecież prze
        > kłada na jakość wszystkiego, stąd potem te opinie o tłumach przy basenie, kieps
        > kim jedzeniu etc.

        Dokładnie tak. All in w droższym, kameralnym hotelu, w którym urlop spędzają głównie dorośli (widoczne na zredukowanej propozycji dla dzieci, a większej typu SPA, jakieś tematyczne kolacje i degustacje) może być super, a jedzenie lepsze niż w tych osławionych portowych knajpkach z karaluchami. Ale jak wybierze się bunkier na tysiące gości, to wszystko będzie byle jakie.
        • triss_merigold6 Re: AIl in 02.08.23, 12:11
          Niewybieranie bunkra na 8 pięter wydaje się dość proste. tongue_out
          • gulcia77 Re: AIl in 02.08.23, 15:06
            Uwierz mi, że to wielu przerasta. Eyliśmy że śmiechu, czytając jednogwiazdkowe opinie o Sinemorec. Skargi, że tam nie ma co robić wieczorami, bo w "mieście" żadnej dyskoteki nie ma.
            Pomijając fakt, że to wieś, to jeszcze położona pośrodku największego rezerwatu przyrody w Bułgarii. Raczej trudno oczekiwać rozrywek rodem z centrum Słonecznego Brzegu.
            • krwawy.lolo Re: AIl in 02.08.23, 15:12
              Mnie rozbawiły skargi gości hotelowych na to, że w Sharm El Sheikh słońce w listopadzie zachodzi o piątej po południu.
              • gulcia77 Re: AIl in 02.08.23, 16:09
                Z lepszych opinii, to rozczarowanie brakiem palm w Bułgarii i narzekanie na ilość jaskółek też mnie rozbawiły.
                Ale faktycznie, narzekanie na zachód słońca, to wyższa szkoła jazdy.
        • extereso Re: AIl in 02.08.23, 12:31
          Tak, racja, to brzmi fajnie.
    • hungaria Re: AIl in 02.08.23, 10:46
      Wg mnie AI ma sens tylko w niektórych (malowniczych) miejscach nad wodą, gdzie i tak w najbliższej okolicy jest mało, albo nie ma nic, do zobaczenia: Egipt, Malediwy itp. Cały dzień pływasz, masz jedzenie dostępne non-stop, byczysz się i odpoczywasz. Tłoku nie będzie, jeśli ominiesz wysoki sezon. Imo taki odpoczynek raz na jakiś czas jest fajny, o ile nie są to jedyne wakacje. Też mnie nosi i nie chciałabym być uwiązana do jednego hotelu, jeśli w okolicy jest dużo lokalnych knajp do wypróbowania i miejsc do odwiedzenia.
      • extereso Re: AIl in 02.08.23, 11:08
        Ok dziękuję
      • mayaalex Re: AIl in 02.08.23, 12:29
        bylam w hotelu oferujacym AI na Malediwach, naprawde swietnym, i nawet tam jednak opcja a la carte byla ciekawsza niz AI (i w sumie nie jakos tak porazajaco drozsza) - ale zdecydowanie, takie miejsca gdzie i tak sie jest caly czas w tym samym miejscu, sa dobre na AI.
      • kamin Re: AIl in 02.08.23, 13:30
        Dostałam zawału czytając, że w Egipcie jest niewiele do zobaczenia smile
        • hungaria Re: AIl in 02.08.23, 14:50
          smile
          Dlatego zaznaczyłam 'w najbliższej okolicy'! Oczywiście, że jest dużo do zobaczenia i można się choćby i z marsa alam wyprawić do abu simbel. Ale jak ktoś chce się tylko spać, pływać i odpoczywać przez tydzień, to zalety AI jak wyżej. Do porządnego zwiedzania wybrałabym inną bazę niż kurort otoczony piaskiem i górami.
    • gulcia77 Re: AIl in 02.08.23, 10:47
      Na starość robimy się leniwi i polubiliśmy All In. Ale najczęściej korzystamy z first minute i robimy dokładny przegląd tego gdzie jedziemy. I tak na przykład trafiliśmy do Sinemorec. Miejsce gdzie, jeśli tylko wyjdziesz poza hotel, możesz łatwiej spotkać żółwia i dzikiego konika, niż innych turystów . Dogadaliśmy się z miejscowym taksówkarzem i nawet nie wypożyczalismy auta. A zobaczenie plaży Veleka i bułgarsko-tureckiej granicy było warte wszystkiego.
      W tym roku ojciec i chłop po zdrowotnych przejściach, więc postawiliśmy na niewielki hotel w Kemer, z ultra, hammamem w cenie i z opiniami rzadko spadającymi poniżej maksimum. Mamy zamiar przez 10 dni pomęczyć się w luksusie, ale nie musimy tam być na okrągło.
      A jeszcze 10 lat temu na samą myśl o All in zabiłabym śmiechem. Z wiekiem mi się zmieniło.
      • apallosa Re: AIl in 02.08.23, 12:44
        Gulcia- możesz podać nazwę hotelu ( tego w Kemer) i tego w Sinemorec, proszę?
        Właśnie szukam dla siebie czegoś w ten deseń .
        Bardzo ciekawe brzmi..
        • gulcia77 Re: AIl in 02.08.23, 13:01
          W Sinemorec Bella Vista Beach Club. W Kemer Sailor's Beach Club.
          • apallosa Re: AIl in 02.08.23, 13:02
            Dziękuję bardzo przepięknie i życzę cudnych wakacji. Całusy i pozdrawiam najserdeczniej 🥰
          • gulcia77 Re: AIl in 02.08.23, 13:04
            Jakbyście byli w Sinemorec, to pytajcie o taxi Grigorija. Chłopak jest z Achtopolu, ale bez problemu dało się z nim dogadać o przewozy. Co prawda my zawsze jeździmy poza wysokim sezonem, nie wiem, jak to wygląda w lipcu/sierpniu.
      • millli40 Re: AIl in 02.08.23, 22:34
        Gulcia super jest ten hotel w kemer, jeden z nielicznych co często wracam, piękny ogród, widok na góry, i nie jest wielki, i jedzenie też super, niektórzy po kilkadziesiąt razy do niego jeżdżą.
        • gulcia77 Re: AIl in 03.08.23, 09:55
          No właśnie, po obejrzeniu miliona zdjęć, filmików i opinii bardzo nam się spodobał. A po remoncie nabrał szyku. Mamy nadzieję na taki właśnie leniwy reset.
    • gaskama Re: AIl in 02.08.23, 10:52
      My korzystaliśmy z all kilka razy (Grecja, Hiszpania), jak młody był mały. Nie znosimy leżenia przy basenie, nie znosimy tłumów. Jedzenie z all NIGDY nie będzie najwyższej jakości, bo to masówka. Ale jak masz małe dziecko, to jednak ono będzie chciało w tym basenie się potaplać. Więc hotel z all, z fajnymi basenami (szukaliśmy takich z mini parkami wodnymi) z super atrakcjami dla dziecka jest dobrym wyjściem.
      NIGDY nie siedzieliśmy tylko w hotelu i w zasadzie NIGDY nie jedliśmy tylko w hotelu (nawet w ***** hotelu jakość jedzenia nie będzie tak dobra jak w małej tawernie przy plaży). Jedzenie w hotelu było w te dni, kiedy rzeczywiście postanawialiśmy zostać w hotelu. Ale przy takim urlopie opcja all zdecydowanie nie jest tańsza, bo jednak często jadasz poza hotelem. Ale myślę, że jak masz 2 czy 3 dzieci małych, które uwielbiają baseny i co chwilę by coś przekąsiły albo zjadły loda, to to jest fajne wyjście.
      Bez dzieci all tylko po moim trupie.
      P.S. Alkohole w all są z tych raczej podłych i tańszych. Dla mnie darmowy alkohol nie jest żadnym atutem. Jak będę miała ochotę na lampkę dobrego wina, to sobie kupię.
      • jakis.login Re: AIl in 02.08.23, 11:04
        gaskama napisała:

        > Jedzenie z all NIGDY nie będzie najwyższej jakości, bo to masówka.

        Pozwolę się nie zgodzić, to naprawdę jest kwestia ceny. Za 3,5 tys. od osoby faktycznie częściej dostaniesz przeciętne jedzenie i najtańsze wino, ale możesz też homara, ostrygi i szampana.
        • nutella_fan Re: AIl in 02.08.23, 11:27
          Siedzę na all i mam codziennie krewetki, czarne muszle i pyszne wina. Ale cena all jal na Bułgarię droga.
        • gaskama Re: AIl in 02.08.23, 11:40
          Byłam w hotelu należącym do 100 najlepszych hoteli w Grecji. Jedzenie było bardzo dobre, ale jednak masowka. Krewetki tu nie rozwiążą faktu, że jest to masowka. Nawet jak tylko dla 200 osób.
          • jakis.login Re: AIl in 02.08.23, 11:46
            gaskama napisała:

            > Byłam w hotelu należącym do 100 najlepszych hoteli w Grecji. Jedzenie było bard
            > zo dobre, ale jednak masowka. Krewetki tu nie rozwiążą faktu, że jest to masowk
            > a. Nawet jak tylko dla 200 osób.

            To fajnie, ale wiesz - chodzi o to, jaka jest restauracja hotelowa, a nie sam hotel. Też kiedyś myślałam, że nie ma różnicy, aż trafiłam do hotelu z restauracją o opinii najlepszej w okolicy, która na wieczory "tematyczne" wpuszczała też gości z zewnątrz. Zwykłe restauracje to przecież też "masowka", spokojnie się w nich w kilka godzin przewinie 200 osób.
            • jahelena Re: AIl in 02.08.23, 11:50
              A w tawernach greckich nie ma masówki latem? przecież 90% tych lokali pichci masówkę pod turystów.
              • gaskama Re: AIl in 02.08.23, 12:03
                Helou, każdy pisze o swoich doświadczeniach. Wybierałam najlepiej oceniane all z ofertą dla dzieci. Zawsze udawało się znaleźć lepsze jedzenie w lokalnych knajpkach, zwykle poza kurortem. Ale tak jak pisałam, nie jeżdżę od lat z biurami podróży. Sama organizuje sobie urlopy od a do z, w tym objazdowe, w tym na innych kontynentach. JA tak lubię.
                • jahelena Re: AIl in 02.08.23, 12:21
                  Lokalne knajpki poza kurortem wymagają dojechania do nich, a wcześniej znalezienia.
                  • snakelilith Re: AIl in 02.08.23, 12:36
                    jahelena napisała:

                    > Lokalne knajpki poza kurortem wymagają dojechania do nich, a wcześniej znalezie
                    > nia.

                    I często tak jest, że jak coś tam się już znajdzie, gdy człowiek zmachany długim szukaniem, drogą w kurzu i upale, głodny i spragniony, to zje każdy syf, nazywając to potem dobrą kuchnią. Ja sama pamiętam takie sytuacje, człowiek szczęśliwy, że coś w ogóle znalazł i potem wspominał to nawet jako przygodę. Ale kulinarnie to nie jest wysoki poziom, bo to są zwykle knajpy dla bardzo ekonomicznych turystów.
                    • taje Re: AIl in 02.08.23, 12:59
                      Może i tak, jeżeli człowiek idzie na spontan i wybiera je przypadkowo. Ja uwielbiam chodzić do lokalnych restauracji więc zawsze wcześniej szukam ciekawych miejsc i robię rezerwacje, często jeszcze przed wyjazdem - czy na blogach turystycznych, czy czytając (krytycznie) recenzje w sieci. Jeszcze, odpukać, nie zaliczyłam wtopy podczas, gdy restauracje w hotelach zazwyczaj mnie rozczarowują. Poza tym jeśli mogę, wolę płacić lokalsom niż operatorom miedzynarodowych sieci.
                      • snakelilith Re: AIl in 02.08.23, 14:30
                        taje napisała:

                        > . Ja uwiel
                        > biam chodzić do lokalnych restauracji więc zawsze wcześniej szukam ciekawych mi
                        > ejsc i robię rezerwacje, często jeszcze przed wyjazdem -

                        Sprawa preferencji i doświadczeń. Ja nie ufam za bardzo blogom i opiniom w necie, bo bardzo często okazuje się, że moje potrzeby odbiegają od tych masowych. I nie układam też urlopów według kulinarnych potrzeb, szukam na wyjazdach raczej czegoś innego. Mogę więc przez dwa tygodnie jeść chleb nawet chleb z serem, albo zupę z mrożonki, ale wolę to przyrządzić sama, bo to przynajmniej ekonomicznie, niż chodzić po to do knajpy, bo "wakacje i nie wolno samemu gotować". All in albo wersję ze śniadaniem/kolacją wybieram też tylko, gdy nie mam do dyspozycji kuchni. Knajpy do dla mnie ostatnia opcja.


                      • andace Re: AIl in 02.08.23, 15:46
                        Robię dokładnie tak samo i tez często przed wyjazdem mam już zrobione rezerwacje na kolacje lub przynajmniej listę lokali i potraw. Dla mnie to nieodzowna cześć planowania wszelkich wyjazdów.
                        Nawet jak jedziemy z Holandii do Polski samochodem, to planuje restauracje na trasie.

                        I staram się mieć zawsze nocleg ze śniadaniem (to ważna cześć czytania recenzji danego hotelu-jakosc śniadań) lub nocleg blisko fajnego miejsca gdzie można zjeść śniadanie.

                        Zrobiłam w tym tyg rezerwacje noclegów na wyjazd we wrześniu, z jednego z hoteli od razu dostałam listę polecanych restauracji i informację że sugerują rezerwację z minimum tygodniowym wyprzedzeniem.
                        • taje Re: AIl in 02.08.23, 16:41
                          Andace, siostro! smile
            • gaskama Re: AIl in 02.08.23, 11:51
              Dlatego pisałam o małej tawernie. Ale generalnie ja mieszkam jeżdżę od 15 lat z żadnym bp. Wolę sama zorganizować. To nie hobby.
            • dyzurny_troll_forum Re: AIl in 02.08.23, 11:55
              jakis.login napisała:

              > To fajnie, ale wiesz - chodzi o to, jaka jest restauracja hotelowa, a nie sam h
              > otel. Też kiedyś myślałam, że nie ma różnicy, aż trafiłam do hotelu z restaurac
              > ją o opinii najlepszej w okolicy, która na wieczory "tematyczne" wpuszczała też
              > gości z zewnątrz. Zwykłe restauracje to przecież też "masowka", spokojnie się
              > w nich w kilka godzin przewinie 200 osób.

              Nie zrozumiałaś, tutaj jest mowa o "małej tawernie przy plaży" w której ojciec sam rano, jeszcze przed wschodem słońca, wyrusza na ryby, matka robi wieczorami sery z mleka od krowy sąsiada, a dzieciątka zaopatrują tawernę w warzywa z własnego ogródka. A w kuchni króluje seniorka rodu, wdrażając w życie przepisy siostry Leokadii. A z tyłu jest mały parking dla jednorożców...
              • gulcia77 Re: AIl in 02.08.23, 11:59
                A lokalny Józek popija jabola na krechę. 😏
                O dziwo, trafiliśmy w podobne miejsce w Nessebarze. Tylko parkingu dla jednorożców nie było. Ale krewetki w kokosowej panierce i kalmary - genialne!!!
        • gaskama Re: AIl in 02.08.23, 11:42
          No i ja byłam z 15 lat temu. Homara i szampana można było mieć, ale nie w hotelach z udogodnieniami dla dzieci. Może coś się zmieniło.
      • dyzurny_troll_forum Re: AIl in 02.08.23, 11:45
        gaskama napisała:

        > (nawet w ***** hotelu jakość jedzenia nie będzie tak dobra jak w małej ta
        > wernie przy plaży).

        Chyba najbardziej lubię na forumie poczytać tę mitologię...
        • jahelena Re: AIl in 02.08.23, 11:51
          Słynne małe tawerny przy plaży. A w nich dziesięciu Zorbów i nikt więcej big_grin
        • gaskama Re: AIl in 02.08.23, 11:52
          No każdy ma swoj świat. Ja uwielbiam hostorie o świetnych all.
          • dyzurny_troll_forum Re: AIl in 02.08.23, 11:57
            gaskama napisała:

            > No każdy ma swoj świat. Ja uwielbiam hostorie o świetnych all.

            Wyjmiesz odpowiednią ilość $$$ będziesz miała all a'la carte i człowieka z wielkim ptakiem pilnującego, aby żadne gołębie czy inna ptaszarnia nie zakłócała ci posiłku.
            • gaskama Re: AIl in 02.08.23, 12:06
              Nie znalazłam takiego hotelu z opcją dla dzieci. To są zwykle hotele z naciskiem BEZ dzieci. Ale może coś się zmieniło.
              • dyzurny_troll_forum Re: AIl in 02.08.23, 12:08
                gaskama napisała:

                > Nie znalazłam takiego hotelu z opcją dla dzieci. To są zwykle hotele z naciskie
                > m BEZ dzieci. Ale może coś się zmieniło.

                Trudno, żeby w sytuacji, gdy gość w wielkim ptakiem pilnuje, żeby ptaszarnia nie zakłócała posiłku, pozwolić zakłócać posiłek dzieciarni...
      • wuchtaludzi Re: AIl in 02.08.23, 12:01
        Są hotele z gwiazdkowymi restauracjami I tam jakoś jedzenia jest dużo lepsza niż w tawernie przy plaży (zresztą w tych tawernach nastawionych na turystów często jakoś jest po prostu kiepska). Tylko te hotele raczej nie mają opcji AI, ale w biurach podróży są dostępne.
        • gaskama Re: AIl in 02.08.23, 12:05
          Jeśli mówisz o gwiazdkach Michelin, to przyznaje, że na takie all mnie nie stać. Zazdroszczę Ci. Docenilabym.
          • wuchtaludzi Re: AIl in 02.08.23, 12:14
            Wiesz co, sprawdziłam opcje na Maderze w październiku, wychodzi 7k za 7 dni za osobę w hotelu z restauracją z 2* Michelin (tak jak pisałam, nie mają AI, tylko HB). To nie jest niska cena, ale też według mnie nie super zaporowa, gdybym chciała organizować samodzielnie, to za sam przelot w tym terminie zapłaciłabym ponad 2k za osobę.
            • taje Re: AIl in 02.08.23, 12:42
              Czyżby The Cliff Bay? Jeśli tak, to faktycznie ciekawa oferta bo super lokalizacja i mają kilka bardzo dobrych restauracji. Zastanawiam się tylko, na ile w tej cenie jedzenie w HB może być ichniejszego standardu restauracyjnego. Pamiętam, że 2 lata temu ceny mieli bardzo wysokie (lunch dla 4 osób i to bez wina blisko 200 euro). Ale jakkolwiek jest, to w tej cenie faktycznie się opłaca bo same bilety lotnicze są bardzo drogie. Madera może też być chlubnym wyjątkiem bo wszędzie, nawet w hotelach, jedzenie było ponadprzeciętnie dobre.
              • wuchtaludzi Re: AIl in 02.08.23, 13:14
                Tak, pisałam o Cliff Bay. Obstawiam, że nie schodzą z jakości dla gości z bp, bo szkoda renomy. Ja założyłam, że to jest ta sama opcja co przy rezerwacji przez stronę hotelu pokoju z obiadem. I zdaję sobie sprawę, że to nie jest typowa oferta bp i nie jest AI, ale jeśli ktoś nigdy nie próbował korzystać z wycieczek zorganizowanych, a chce spróbować, to dobrze jest wiedzieć, że oferta jest szeroka i nie ogranicza się do hoteli, w których od 6 rano trwa walka o leżaki, a drinki są serwowane w plastikowych kubeczkach.
            • gaskama Re: AIl in 02.08.23, 21:06
              Cena zupełnie ok. Z ** super. Ale sama zauważyłaś, że to nie all. Jednak to nie temat. HB miałam ala carte. I byly super. Ale nie all.
          • snakelilith Re: AIl in 02.08.23, 12:22
            Nie musi mieć gwiazdkowej restuaracji, tylko inaczej kalkulować ceny. Wiedzą,. że ma się pewnych X gości i Y pieniędzy w danym sezonie można odpowiednio ułożyć menu, na poziomie. I trzymać ten poziom, bo gość będzie jadał tam przez 7-14 dni i zła ocena przeniesie się na opinię hotelu.
            Mała tawerna przy plaży ma mniejszą możliwość planu na cały sezon, musi kalkulować bardziej oszczędnie i goście są zwykle przypadkowi. Dziś przyjedą ci, jutro jacyś inni przjeżdżający przypadkiem, więc nawet nieudana potrawa nie gra aż takiej roli.
            I sorry, ale większość tych turystycznych knajp, to brudne dziury z bardzo przeciętnym żarciem dla turystycznej, niewymagającej masówki, najczęściej w roli głównej z czymś smażonym w starym oleju ze smakiem przypalonego czosnku i trzeba mieć dużo wakacyjnej fantazji by nazwać to dobrą kuchnią.
      • scarlett74 Re: AIl in 02.08.23, 15:27
        Dokładnie. Z młodymi byliśmy 2-3 razy, na totalnym all. Wyjazd dla nich, kompleks z milionem basenów/zjeżdżalni/po poł otwierano karuzele.Zero marudztw o jedzenie, bo po prostu było tego pełno i nie trzeba było się trzymać posiłkowego rozkładu jazdy. Gdy młodzi podrośli wyjazdy samodzielne+zwiedzanie+morze+aquapark
    • kamire12 Re: AIl in 02.08.23, 10:54
      jeśli masz możliwość wynajęcia domu z basenem przy plaży i koszty nie robią Ci różnicy oraz nie masz problemu z gotowaniem, czy wyjściem na miasto coś zjeść, to ALL nie jest dla Ciebie.
      ALL to przede wszytkim:
      - basen, morze w hotelu, nie musisz jeździć na plaże. możesz założyć strój i wyjść na basen, bez ciuchów na sobie,
      - nie nosisz ze sobą portfela, karty itp. jak CI się chce pić, bierzesz, jak jeść to tak samo.
      - masz duży teren, dużo większy zywkle niż nawet willa, gdzie możesz chodzić sobie w stroju i mieć wszystko gdzieś
      - jak chcesz leżeć, to leżysz, jak jeść to jesz. nic nie muisz
      - jak masz małe dzieci, to już w ogóle cud, miód, zjeżdzalnie, baseny, plaże, jedzenie, picie, wszytko na miejscu.
      All to po prostu nie musieć nic. Ale MOŻESZ: nie jeść w hotelu, wychodzić z niego, jeździć na wycieczki i inne plaże itp.
      Często ALL to nawet tańszy lot i pobyt w danym miejscu.
      Są hotele tylko dla dorosłych. Śniadanie masz, nie musisz robić nic, idziesz, jesz. nie idziesz, to nie jesz.
      Jeżdżę na ALL i do apartamentów/mieszkań indywidualnie. Do krajów typu Turcja czy Egipt pojadę tylko ALL. Ale europejskie kraje, to już warto tylko jeśli już hotel, to śniadanie.
      All to po prostu kupujesz bilet i nie myślisz o niczym. i tyle. Ale możesz w czasie ALL zmienić zdaniesmile i pojechać na wycieczkę, zjeść na mieście itp.
      • extereso Re: AIl in 02.08.23, 11:10
        Ok dziękuję. Nigdy nie wynajmuję domu z basenem, zawsze przy plaży.
      • dyzurny_troll_forum Re: AIl in 02.08.23, 11:47
        kamire12 napisała:

        > Do krajów typu Turcja czy Egipt pojadę tylko ALL.

        Po pierwsze nie można zrównywać Turcji z Egiptem.
        Serio, Turcja niczym specjalnym nie różni się od europejskich krajów, a w porównaniu do takiej na przykład Grecji, to jest nawet kilka poziomów wyżej...
    • kaki11 Re: AIl in 02.08.23, 10:54
      Tylko jedna uwaga, takie wczasy podobnie jak inne wczasy z BP nie oznaczają, że zamykają cię w hotelowym kurorcie na klucz i pozwalają jeździć tylko i wyłącznie na zorganizowane wycieczki oraz dają zakaz pod groźbą kary śmierci wypicia kawy gdzieś na mieście. Dalej możesz stwierdzić, że dziś jedziesz po śniadaniu na wycieczkę do sąsiedniego miasta, dalej możesz wyjść się poszwendać po ulicach swojego, możesz też wypożyczyć sobie samochód, motocykl, rower i dogadać się w lokalnym centrum nurkowym więc to co podajesz jako jeden z minusów tak realnie nie istnieje.
      Co do reszty to już kwestia preferencji. Przekonywać cie nie będę, bo i ja na takich wczasach byłam raz, praktycznie nie było różnicy cenowej (lasta kupowaliśmy) między Allin a samymi śniadaniami a że i tak byliśmy nastawieni głównie na lenistwo i złapanie nieco słońca przed zimą a nie intensywne zwiedzanie, to była dla nas opcja idealna. Nie przeszkadzało nam to pozwiedzać (bliska okolica- wyjścia na kilka godzi raz z rowerami i powrót do hotelu, jedna całodzienna wycieczka i chyba 3 albo 4 nurkowania) a za to cały pozostały dzień mogliśmy jeść coś dobrego, korzystać z fajnej infrastruktury basenowej i odpoczywać. Tylko nam nie przeszkadza to, że nad tym basenem i w hotelowej siłowni czy korcie byli inni ludzie.
      • extereso Re: AIl in 02.08.23, 11:11
        Ja jak jeżdżę sama czy na weekend to też mi nie przeszkadza, z siłowni i fauny korzystam z przyjemnością. Ale na dłuższych wakacjach lubię tak totalnie się odłączyć więc wtedy wolę samotnie.
        • kaki11 Re: AIl in 02.08.23, 11:40
          Rozumiem, to właśnie ta kwestia preferencji, najwyraźniej AllInc nie dla ciebie smile
      • jahelena Re: AIl in 02.08.23, 11:15
        AI nie musi oznaczać tłumu i przykucia do basenowego leżaka. Wszystko zależy od standardu i klasy hotelu. Są obiekty z naprawdę wysokiej półki oczywiście za odpowiednio wysoką cenę. Co więcej, świadczenia AI można też wykupić sobie indywidualnie, przy samodzielnie zorganizowanym wyjeździe.

        Jak dla mnie Ai sprawdza się przy wyjazdach z mniejszymi dziećmi - brodziki, animacje, place zabaw, jedzenie, napoje. Poza tym w lokalizacjach gdzie do wsi/miasteczka z gastronomią jest daleko. Także w "egzotycznych" krajach, gdzie poza hotelem niczego nie ma, albo miejscowa gastronomia nie jest godna zaufania..
    • pyza-wedrowniczka Re: AIl in 02.08.23, 11:09
      Przy takim trybie wakacji to nie ma co cię przekonywać. Bo to jest nie dla Ciebie. Moim zdaniem nie warto się próbować przekonać, bo przy tym, co opisałaś cena wcale nie będzie lepsza (wydasz dużo poza tym, co w ofercie).

      Ja byłam raz na wczasach all-inclusive, bo też mi się wydawało, że super cena jest i odpoczniemy. Po dwóch dniach już wychodziliśmy z hotelu codziennie na cały dzień, wydawaliśmy mnóstwo kasy na przekąski, wycieczki, nie zawsze wracaliśmy na obiadokolację...
    • nutella_fan Re: AIl in 02.08.23, 11:10
      Wygoda, klikam, kupuję i nie muszę się o nic więcej martwić (oby być punktualnie na lotnisku).
    • manala Re: AIl in 02.08.23, 11:14
      W tym roku byłam pierwszy raz na all. Plusy? Dla 4-osobowej rodziny jedzenie na mieście (obiad) to jakieś 50-60+ euro. Wiadomo, że śniadania i kolacje normalnie daje się zorganizować samemu, ale jeszcze pozostaje kwestia napojów - w gorących miejscach idzie tego ogrom. Przy all masz wszystko w cenie. Podsumowując - wyżywienie wychodzi jednak taniej. Dla mnie organizacja różnych pierduł typu transfer z i na lotnisko też przemawia za all. Po prostu nie musisz się o to martwić.
      All inclusive nie musi oznaczać wielkiego hotelu z mnóstwem ludzi i zatłoczonej plaży. Możesz wybrać kameralne miejsce. Ze zorganizowamych wycieczek też korzystać nie musisz.
      Podsumowując - nawiększym plusem all będzie cena.
      • jahelena Re: AIl in 02.08.23, 11:16
        AI nie musi oznaczać korzystania z biura podróży.
      • krwawy.lolo Re: AIl in 02.08.23, 11:17
        Byłem kilkakrotnie. Korzystałem ze wszystkiego poza wycieczkami. Te załatwiałem dużo taniej "na mieście".
        • dyzurny_troll_forum Re: AIl in 02.08.23, 11:50
          krwawy.lolo napisał:

          > Byłem kilkakrotnie. Korzystałem ze wszystkiego poza wycieczkami. Te załatwiałem
          > dużo taniej "na mieście".

          Ale trzeba pamiętać o tym, że dużo taniej "na mieście" oznaczać może dużo gorszą jakość wycieczki niż tej wziętej z hotelu/BP.
          • jahelena Re: AIl in 02.08.23, 11:53
            Ta wzięta z hotelu/bp różni się tylko wyższą ceną, bo hotele/bp same korzystają z miejscowych firm.
            • dyzurny_troll_forum Re: AIl in 02.08.23, 12:00
              jahelena napisała:

              > Ta wzięta z hotelu/bp różni się tylko wyższą ceną, bo hotele/bp same korzystają
              > z miejscowych firm.

              Możesz w to wierzyć, ale często nie jest to prawdą.
              Miejscowe firmy też dzielą się na te lepsze czy też te gorsze.
              • jahelena Re: AIl in 02.08.23, 12:23
                Dlatego wybiera się miejscowe firmy z dobrą opinią. I już w kilku miejscach w kilku krajach jadąc na fakultet z lokalną firmą spotykaliśmy wycieczkę "hotelową" z inną lokalna firma. W podobnym autokarze, z podobnym programem. Tylko, że tamci płacili 30% więcej.
                • mania_222 Re: AIl in 02.08.23, 20:53
                  Potwierdzam.Też mam takie obserwacje. Tylko lokalne biura. Nawet zabierają z hotelu.
          • triss_merigold6 Re: AIl in 02.08.23, 11:57
            Nurkowanie z instruktorem z bazy nurkowej było tak samo zorganizowane bez względu na to czy rezerwowalam z hotelu czy poza hotelem.
            • dyzurny_troll_forum Re: AIl in 02.08.23, 12:03
              triss_merigold6 napisała:

              > Nurkowanie z instruktorem z bazy nurkowej było tak samo zorganizowane bez wzglę
              > du na to czy rezerwowalam z hotelu czy poza hotelem.

              Nurkowanie to jest absolutnie osobny temat. W skrócie, w krajach typu Egipt, to w ogóle nie dopuszczam opcji schodzenia pod wodę z miejscowymi, na miejscowym sprzęcie. A robienie tam licencji w 3 dni to już w ogóle totalny żart...
              • triss_merigold6 Re: AIl in 02.08.23, 12:10
                Kto mówi o Egipcie...
                Korzystalismy z polskiej bazy na Teneryfie i dla lokalnej na Lanzarote.
                • dyzurny_troll_forum Re: AIl in 02.08.23, 12:13
                  triss_merigold6 napisała:

                  > Kto mówi o Egipcie...

                  Chyba jedno z popularniejszych miejsc do nurkowania w tej części świata - jest rafa, jest kilka wraków stosunkowo płytko, przejrzystość jest duża. Sam byłem na safari, ale z instruktorami z Europy i sprzętem z Europy - od Egipcjan braliśmy tylko butle i obciążenie.
                  • triss_merigold6 Re: AIl in 02.08.23, 12:22
                    Wierzę, niemniej nie bylam i wybieram się akurat do Egiptu.
          • kamire12 Re: AIl in 02.08.23, 13:57
            dyzurny_troll_forum napisała:

            > krwawy.lolo napisał:
            >
            > > Byłem kilkakrotnie. Korzystałem ze wszystkiego poza wycieczkami. Te załat
            > wiałem
            > > dużo taniej "na mieście".
            >
            > Ale trzeba pamiętać o tym, że dużo taniej "na mieście" oznaczać może dużo gors
            > zą jakość wycieczki niż tej wziętej z hotelu/BP.
            >
            tu się nie zgodzę. wzieliśmy taką z BP. i dup...! autokar z klimatyzajcą, która siadła. chyba stary jak świat. a obok wycieczka z miasta, z nowym full wypas autokarem
    • snakelilith Re: AIl in 02.08.23, 11:16
      All inklusiv jest najlepszą opcją na podróże po sezonie. Niestety, ale nie wszędzie knajpki czekają cały rok na pojednyczych turystów, bo im się to po prostu nie opłaca. Utrzymywanie personelu, kuchni itd, to wszystko kosztuje. Dlatego często zamyka się cały interes i wtedy znalezienie czegoś, gdzie można zjeść coś innego, niż podgrzana puszka, albo rozmrożona w mikrofali ryba może być problemem. To nie dotyczy naturalnie miast, ale tam nie wykupuje się all in.
      Ja byłam np. na all in jesienią w Turcji, na dodatek trafiliśmy na ramadan i dziękowałam Bogu, że wybrałam właśnie taką opcję.

      All inklusiv w miarę dobrym hotelu może być najlepszą opcją w regionie, gdzie kultura otoczenia nie zawsze odpowiada naszym higienicznym standardom. Romantyczna wizja fajnych małych knajpek z egzotyczną kuchnią szybko się rozwieje, jak dostaniesz biegunkę i 2-3 dni masz za przeproszeniem w doopie. Ponadto, hotele all in mają zawsze także regionalą kuchnię, wcale nie taką złą i niekiedy do wyboru więcej niż jedną restaurację.

      All inklusiv może być też dobrą opcją w regionie, gdzie poza hotelem ceny nie są niskie i zwykle nawet zdzierają z turystów. Jak kupisz tu wodę, tam loda, tam jakąś bułkę i wydasz do tego majątek w restuaracji, to proponowana na wstępie może i nieco wyższa cena za all in, może okazać się tańszą wersją.

      I z all in nie trzeba korzystać w stu procentach, ale zawsze jest możliwość posiłku. Masz więc zwykle bardzo bogate śniadanie, lunch, kolację, w międzyczasie jakieś snaki i bardzo często nawet o północy możliwość zjedzenia ciepłej zupy, te w Turcji były np. genialne. Więc nawet jak wyrwiesz się z all in na cały dzień, to wracając późno zawsze dostaniesz coś do żarcia i picia, plus drinka. A jeżeli rezygnujesz z głównych posiłków, to masz możliwość zamówienia dzień wcześniej pakietu lunchowego, na niektórych wycieczkach może być lepsze od szukania knajp po drodze.

      All in nie oznacza też tylko wakacji dla dzieci. Po sezonie nie ma zwykle wiele dzieci, często nawet parki zabaw są zamknięte, a animacje ograniczone, bo hotele wiedzą, że nie wszyscy w all in to miłośnicy wielkiego zamieszania.Tacy jeżdżą raczej do tzw clubów. gdzie ciągle się coś dzieje.
      Ja osobiście pojechałam na pierwsze all in po zakończeniu studiów, po prostu by się pobyczyć, nic nie planować, o wszystkim decydować spontanicznie, ale mieć pod nosem pełny service. Moje wrażenia były bardzo pozytywne. I tylko raz skorzystałam z fakultatywnej wycieczki z hotelu. Samodzielne włóczenie się po okolicy nie było zabronione, choć czasem wypadł nam wtedy lunch, ale co za problem zjeść więcej podczas kolacji?
    • wuchtaludzi Re: AIl in 02.08.23, 11:48
      Nie wiem czy chodzi Ci o AI czy zwykły wyjazd z biurem podróży, który może być z różnymi formami wyżywienia. Tak czy inaczej, do mnie zwyczajnie przemawia cena, ale ja sobie wybieram hotel, w którym chcę spędzać wakacje (pod kątem lokalizacji, ale też standardu) i sprawdzam ile mnie to będzie kosztować w opcji samodzielnej oraz z bp. W miejscówkach typowo wakacyjnych zazwyczaj taniej wychodzi z bp (ostatnio na Maderze). Co do posiłków, basenów, wycieczek zorganizowanych - nikt do korzystania z tego nie zmusza, jak mam ochotę, to jem na mieście, wypoczywam na plaży, a wycieczki organizuję sama. Ale dla mnie znów opcja wyjazdu do domków, to opcja po moim trupie. Każdy ma swoje preferencje i przecież nie trzeba się przekonywać do cudzych smile
      • extereso Re: AIl in 02.08.23, 12:25
        Domki to co innego niż domy. Dom stoi na ogrodzonej posesji, jest znacznie większy i wygodniejszy niż domek.
    • nostalgia81 Re: AIl in 02.08.23, 11:51
      Myślę, że można raz spróbować żeby się przekonać po prostu.
      Ja lubię eksperymentować, przerabiałam już wszystko - samodzielne organizacje, spanie w namiocie, spanie w stodole, spanie w 1-5* hotelu, airbnb - dla mnie najwaźniejsze żeby się nie zamykać na jedna opcje a wycisnac z zycia co moge smile
    • nostalgia81 Re: AIl in 02.08.23, 11:53
      Ale fakt jak
      - nie pijesz alko
      - jesz na mieście
      - nie lubisz basenów, tłoku, muzyki, animacji

      to szkoda kasy, żeby tylko sobie udowodnić że jesteś jednak "lepszym sortem"
      • extereso Re: AIl in 02.08.23, 12:26
        Nie jestem lepszym. To tylko Twoje założenie. Całkiem lubiłabym się napić wina, ale mam chyba jakąś alergię, bo nawet po pół kieliszka boli mnie głowa. Muzykę i tłok uwielbiam- na koncertach.
        • kaki11 Re: AIl in 02.08.23, 12:35
          Czerwone wino jest dość częstym czynnikiem prowokującym migreny, więc w sumie nie hest to specjalnie dziwne
          • nostalgia81 Re: AIl in 02.08.23, 13:26
            o, to ciekawe - bo ja po winie mam zawsze, nie wiedziałam że to może być to.
            • kaki11 Re: AIl in 02.08.23, 15:27
              Może smile też o tym pierwszy raz przeczytałam zdaje się tu na forum, po czym pogooglałam i wgląda na to, że to faktycznie dość częsty wyzwalacz.
            • taje Re: AIl in 02.08.23, 16:27
              Po białym też?
              • extereso Re: AIl in 02.08.23, 16:35
                Mnie boli głowa bo białym też. Od może 10 lat właściwie nie piję alkoholu, bo lubię tylko wino.
                • taje Re: AIl in 02.08.23, 16:43
                  Możesz tez spróbować win organicznych z mała zawartością siarczynów.
                  • extereso Re: AIl in 02.08.23, 20:47
                    Dzięki poszukam
        • vessss Re: AIl in 02.08.23, 22:57
          U mnie podobnie, migrena murowana. Sprawdzony sposób, wziąć tabletkę przeciwbólową przed snem/po wypiciu. Oczywiście dla pijacych okazyjnie, faszerowanie się NLPZ jest zdecydowanie niewskazane.
    • aghula Re: AIl in 02.08.23, 12:18
      Al nie oznacza wakacji w tłoku ani lżakowania nad basenem. Nie jest się tez przywiązanym do hotelu ani pór posiłków.

      Ja lubię AI z dziećmi, bo zawsze mogą gdzieś coś zjeść wink pójść na lody czy złapać jakiś owoc
      Nie gotuję na wakacjach - codzienne restauracje na śniadanie, obiad i kolację to bardzo droga opcja. A że jeżdżę do dobrych hoteli to i kuchnia jest w nich dobra.

      Nie czuję się uwiązana do hotelu, nie mam oporów przed jedzeniem na mieście, gdy gdzieś jedziemy na wycieczkę, nie mam obowiązku korzystania z animacji smile Dla mnie AI to po prostu wygoda.

      Korzystam tez z innych form - czasem wynajmujemy dom ze znajomymi, czasem jedziemy do apartamentów, ale na wakacje stacjonarne - byczenie się, preferuję AI.
      • jahelena Re: AIl in 02.08.23, 12:26
        Apartamenty to bardzo dobre rozwiązanie, bo wybór jest Znacznie większy niż hoteli, można wynająć miejsce z dala od kurortu. Jednak trzeba się nastawić na samodzielne gotowanie, przynajmniej częściowo. Zresztą dobry grill z lokalnych potraw sam w sobie jest atrakcją.
        • aghula Re: AIl in 02.08.23, 12:52
          Dobre rozwiązanie o ile ktoś chce właśnie gotować wink
          ostatnio byłam w apartamentach - z kuchni nie skorzystałam ani razu - akurat śniadania mieliśmy w pobliskim hotelu, na lunche i kolacje chodziliśmy do ulubionej restauracji - więc nie to , że jakaś eksploracja i różnorodność, ale to specyficzny sportowy wyjazd
          całe szczęście, że sprzątają w tych apt codziennie - o! to jest dla mnie ważne na wakacjach smile to też jest dla mnie ogromna przewaga hoteli (niekoniecznie AI) nad innymi rodzajami zakwaterowania
          • jahelena Re: AIl in 02.08.23, 13:10
            Jeśli ma się takie coś w zasięgu spaceru.

            Byliśmy 2 lata temu w genialnym miejscu na chorwackiej Korculi. Tri Luke. Kilka domów na krzyż przy zatoczce. Własny pomost. Łódka motorowa i kajaki do użytku. Tylko, że najbliższy market był w odległości prawie 10 km, a konoba (skądinąd bardzo dobra) prawie 3 km, a i tak trzeba było rezerwować. Ale wolę coś takiego, nawet kosztem spędzenia tych paru minut na zrobieniu czegoś prostego do jedzenia.
    • swiezynka77 Re: AIl in 02.08.23, 12:29
      ja bym rozważała raczej: wakacje z BP kontra wakacje samodzielnie organizowane. mam podobne preferencje jak Ty, jednak czasem jeżdżę na wakacje z BP ale niekoniecznie All Inc (moim zdaniem za dużo się je na takim wyjeździe i tyje) - można wziąć HP albo same śniadania jeśli kolacje lubisz jeść w knajpach - ja lubię czasami ale nie codziennie. można też wybrać hotel bez animacji - te z HP a nie AI na ogół nie mają - lub z cichym basenem (tyle że ja akurat lubię leżeć nad basenem).

      plusy BP dla mnie: wszystko zorganizowane, nie muszę szukać samochodu, knajpek itp. nadaje się na krótki wypoczynkowy wypad gdzie jest przewaga plażowania/basenu. oczywiście można też zwiedzać - jeśli w danym miejscu jest dobra komunikacja to w pierwszej kolejności z niej korzystam, jeśli nie to wypożyczam na krótko samochód. czasem jem poza hotelem np lunch jeśli mam kolację w hotelu. biorąc pod uwagę wzrost kosztów lotów i wynajmu samochodów często BP wyjdzie taniej.
      • swiezynka77 Re: AIl in 02.08.23, 12:38
        aha, kiedyś ratownik z hotelu AI mówił nam że 90% gości w ogóle nie wychodzi poza teren hotelu. działa mechanizm psychologiczny "zapłaciłem to trzeba korzystać" big_grin to tyle na temat przykuwania łańcuchem do basenu. tak, wiem, ematki są w tym 10% wink
        • nostalgia81 Re: AIl in 02.08.23, 13:28
          byłam sama z rodziną, ze znajomymi, rozmawialiśmy z innymi rodzinami - więększość chodziła na miasto, jezdziła na wycieczki. Jakiś kolejny mit. Chyba, że hotel in the middle of f*cking nowhere, to może...
        • kandyzowana3x Re: AIl in 03.08.23, 08:16
          O to my . Jeździmy tak raz na kilka lat. Na taki totalny reset. Dla mnie wizja zwiedzania latem w upale i tłumie to kolejny krąg piekła. Dobra książka, basen, plaża,posiłki i wieczorny drink na tarasie i Wizna totalnego nic nie robienia jest dla mnie zupełnie wystarczająca na 7-10 dni resetu. Zwiedzać w gorących krajach zdecydowanie wolę w lutym, marcu.
        • zla.m Re: AIl in 03.08.23, 10:19
          Co za naukowy autorytet, znajomy ratownik z hotelu. Badania robił? Bo wiesz, jak tam pracował i siedział na basenie, to raczej nie był na bramce i nie liczył, ile osób wychodzi
    • malaperspektywa Re: AIl in 02.08.23, 12:40
      Pokrewna duszo..... Mam tak samo i nigdy nie byłam na all. Na samą myśl mnie odrzuca, chociaż muszę przyznać, że od niedawna mnie kusi żeby tak raz zaryzykować i doświadczyć tego "dobrodziejstwa". Tylko czy ja to wytrzymam?
      • jahelena Re: AIl in 02.08.23, 13:11
        A co jest do "wytrzymania"?
      • kurt.wallander Re: AIl in 02.08.23, 13:25
        Ale po co sie zmuszać?

        Wszystko jest dla ludzi, potrzeby się zmieniają. Jak miałam malutkie dzieci, to byłam kilka razy w fajnych hotelach z ofertą AI. Wtedy oferta spełniała nasze oczekiwania, bo mozna było poświęcić się całkowicie spędzaniu czasu z dzieciakami w basenach czy morzu, a wieczorem popatrzeć jak tańczą na "dyskotece" dla dzieci. Ale gdy tylko podrosły, przestaliśmy jeździć na tego rodzaju wypoczynek, bo minusy zaczęły górować nad plusami. Moim zdaniem, to najlepiej sprawdzi się dla rodzin z małymi dziećmi i/lub dorosłych, którzy po prostu lubią baseny, plażę, animacje, i ciągły dostęp do jakiegoś jedzenia i picia.
      • extereso Re: AIl in 02.08.23, 16:37
        To dam Ci znać jeśli spróbuję pierwsza
    • magdallenac Re: AIl in 02.08.23, 13:43
      Od lat jeździmy na dwa tygodnie w to samo miejsce i to jest jak totalny reset od wszystkiego. Bierzemy tylko HB, bo lubimy jadać w lokalnych knajpach. Nie wiem jak wyglądają AI z Europy, bo my jeździmy do Meksyku i tutaj aby dobrze trafić trzeba szukać małego kompleksu hotelowego, najlepiej z osobnymi domkami, jeszcze lepiej aby to nie była sieciówka i koniecznie z prywatną plażą. Tam gdzie my jeździmy jest niewielu gości, żadnych animatorów, cisza i spokój. Wyklucz od razu wszystkie hotele giganty, no i niestety musisz patrzeć na najwyższą półkę cenową, jeśli chcesz luksusu. Nie widzę Cię w takim typowym AI 😀
      • extereso Re: AIl in 02.08.23, 16:38
        😁w takim jak piszesz to bym się odnalazła. Dziś wyświetla mi stronę slow coś tam, takie domu to sam super i na pewno będę korzystać, ale to wylacznie Polska
    • bi_scotti Re: AIl in 02.08.23, 13:45
      To chyba zalezy dokad sie jedzie/leci smile My korzystamy z all inclusive na tygodniowe wypady na Christmas albo March Break - takie leniwe breaks w miejscach, ktore albo juz znamy niezle (Cuba, Mexico, Costa Rica etc.), albo niewiele jest tam do zobaczenia poza kilkoma extra wycieczkami (Aruba, Dominican Rep., St. Lucia, Granada, ABC islands etc.), albo poza resorts bywa srednio bezpiecznie np. Jamaica. Nie wyobrazam sobie korzystania z all inclusive w Egipcie czy Grecji - too much too see - definitely opcja samodzielnego zwiedzania to jedyna opcja dla nas, ale ludzie wszak sa rozni smile
      Na tygodniowy wypad cenie sobie wlasnie to, ze de facto procz zaplacania za wyjazd plus ewentualnie kilka extra trips, nie musze NIC - zero organizacji i to jest fajna sprawa gdy to maja byc krotkie wakacje in the middle of regular work year. I takie widze plusy dla siebie/dla nas. Cena? Well, z tym to roznie bywa - poniewaz korzystamy z all inclusive w tzw. high season i lubimy nice spots, to tak naprawde cheap to nigdy nie jest ale za to nie trzeba sie napracowac przy organizacji wink Cos za cos big_grin Cheers.
      • snakelilith Re: AIl in 02.08.23, 14:36
        bi_scotti napisała:

        > Nie wyobrazam sobie korzystania z all inclusive w Egipcie czy Grecji
        > - too much too see -

        A byłaś ty w ogóle w tym Egipcie, że wrzucasz ten kraj do jednego wora z Grecją? Egipt to jest właśnie u nas taka Dom. Rep, lepiej trzymać się plażowego getta/autokaru wycieczkowego i za bardzo nie mieszać z realnym życiem. W życiu bym nie pojechała do Egiptu stołować się w lokalnych knajpach poza hotelem, nazwa "zemsta faraona" skądś się przecież wzięła.
        • bi_scotti Re: AIl in 02.08.23, 14:42
          No bylam. Independently i zyje, i nikt z rodziny nie mial stomach problems. Ty bys nie, ja owszem tak - live and let live. BTW, bylam tez independently w Jordan i Laos, i Nepal, i Vietnam, i paru jeszcze miejscach swiata - takoz bez problemow zoladkowo-zdrowotnych. Cheers.