27.10.23, 02:03
Don't shoot the messenger🥺

“Z ostatnich badań Fundacji Batorego na temat korupcji w służbie zdrowia wynika, że przeszło połowa z nas przyznaje się do dawania łapówek lekarzom i pielęgniarkom. 38 proc. respondenetów przynajmniej raz w życiu tak zrobiło. Najczęściej wręczamy pieniądze i to wcale pokaźne kwoty - średnio od 500 do 1000 złotych.”

“ Najbardziej niepokoi fakt, że aż co piątemu Polakowi dano do zrozumienia, że łapówka jest konieczna. A im wyżej w hierarchii stoi lekarz, tym wyższą łapówkę powinien dostać”

Cennik

* Zabieg urologiczny - mały szpital - ok. 400 zł.
* Zabieg urologiczny - duży szpital - ok. 1000 zł
* Opieka położnej - mały szpital
- ok. 100 zł
* Opieka położnej - duży szpital
- ok. 300 zł
* Zabieg ortopedyczny - mały szpital - ok. 500 zł
* Zabieg ortopedyczny - duży szpital - ok. 1000 zł
* Skomplikowany zabieg chirurgiczny - mały szpital
- ok. 500 zł
* Skomplikowany zabieg chirurgiczny - duży szpital
- do 1500 zł
* Prywatne leczenie u lekarza, który może przyjąć do szpitala poza kolejnością - około 2 tysięcy złotych
* Prywatne badanie usg - 30-50 zł.
* Miesięczne zwolnienie lekarskie
- od 200 zł

gs24.pl/im-wyzsza-ranga-lekarza-tym-do-koperty-powinno-trafic-wiecej/ar/5081642#:~:text=Z%20badań%20Fundacji%20wynika%2C%20że,że%20konkretny%20lekarz%20przeprowadzi%20zabieg.
Obserwuj wątek
    • taje Re: Cennik 27.10.23, 02:15
      Wprawdzie wyjechałam z Polski 12 lat temu, ale przez przez 35 wcześniejszych lat nigdy nie musiałam dawać żadnej łapówki w szpitalu czy u lekarza. Moze to statystyki sprzed 30 lat?
      • jackowo-deluxe Re: Cennik 27.10.23, 02:23
        Moze to statystyki sprzed 30 lat?”

        Masz racje, nalezy uwzglednic inflacje
        • taje Re: Cennik 27.10.23, 02:33
          jackowo-deluxe napisała:

          > Moze to statystyki sprzed 30 lat?”
          >
          > Masz racje, nalezy uwzglednic inflacje

          Nie chodzi o inflację, tylko o sam proceder. I skąd to zainteresowanie polską służbą zdrowia - czy tak jak Engine zjeżdżasz do Polski, żeby za półdarmo skorzystać z leczenia, którego nie pokrywa amerykańskie ubezpieczenie?
          • jackowo-deluxe Re: Cennik 27.10.23, 02:38
            I skąd to zainteresowanie polską służbą zdrowia - czy tak jak Engine zjeżdżasz do Polski, żeby za półdarmo skorzystać z leczenia, którego nie pokrywa amerykańskie ubezpieczenie?“

            Tesknie za Polska I zastanawiam sie czy nie wrocic na stale
          • engine8t [...] 27.10.23, 03:07
            Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
        • bene_gesserit Re: Cennik 27.10.23, 13:06
          jackowo-deluxe napisała:

          > Moze to statystyki sprzed 30 lat?”
          >
          > Masz racje, nalezy uwzglednic inflacje

          Przejawiasz dość rzadki, ale zdarzający się u niektórych emigrantów zapał do plucia na stary kraj. Zupełnie jakbyś musiała sobie coś udowadniać.
          • jackowo-deluxe Re: Cennik 27.10.23, 16:45
            nie masz za grosz wstydu ze takie bzdury wypisujesz
            • iwles Re: Cennik 27.10.23, 16:51
              jackowo-deluxe napisała:

              > nie masz za grosz wstydu ze takie bzdury wypisujesz



              A ty nie umiesz czytać dat 🤪
          • engine8t Re: Cennik 27.10.23, 17:56
            Czyli jest w miare normalna?
      • magdallenac Re: Cennik 27.10.23, 02:26
        Wierzę, że tak kiedyś było, teraz to nie wiem ile osób z naszego pokolenia w ogóle wiedziałoby jak się zabrać za wręczanie łapówki. Jak to przeprowadzić? Prosisz lekarza, żeby wyszedł na korytarz i podajesz mu kopertę? I jak taką kopertę mu wręczyć? Dyskretnie do kieszonki? W bombonierce? A co w wypadku, kiedy ten lekarz zapyta - a co mi pani tutaj wtyka? Chyba bym z nerwów umarła, gdybym musiała wręczyć łapówkę.
        • engine8t Re: Cennik 27.10.23, 02:36
          No widzisz, nawet Pani obyta, dojrzala i wyksztalcona nie wie jak to zrobic a co maja robic te biedne z prowincji LOL
          Narod zyje w blogiej nieswiadomosci
          Za wreczenie koperty masz duze szanse isc do pierdla bo lapowkarstwo jest strasznie karane. I nawet za sam gest lekarz cie po prostu wyrzuci na tzw zbity pysk.
          Podalbym step-by step instrukcje aby to bylo pewne i nikt nie kwestionowal legalnosci (bo za lapowki to starszne sa kary) ale mnie juz wytarzano w smole i pierzach wiec nie powiem.
          Radzcie sobie same.
          A ja to rozprawcowalem bardzo szybko i skutecznie bo to widac jasno i wyraznie jk ten system pracuje i jak jest ustawiony aby zalegalizowac lapowkarstwo.
          • jackowo-deluxe Re: Cennik 27.10.23, 03:09
            Podalbym step-by step instrukcje aby to bylo pewne i nikt nie kwestionowal legalnosci (bo za lapowki to starszne sa kary) ale mnie juz wytarzano w smole i pierzach wiec nie powiem.
            Radzcie sobie same. “

            Nie obrazaj sie tylko podaj
            Moze komus sie to przyda
            Nigdy nie wiadomo co komu pisane
            • engine8t Re: Cennik 27.10.23, 03:20
              W zyciu.... To co powiedzialem powinno wystarczyc jako schemat najwyzszego szczebla aby wiedziec gdzie zaczac. A reszte trzeba sobie dopracowac i dostroic i do potrzeb i mozliwosci. Madry potrafi z tego wyciagnac co trzeba a glupi zostanie glupim i niech sie na to leczy na NFZ bo to za darmo.
        • conena Re: Cennik 27.10.23, 09:50
          magdallenac napisała:

          > Wierzę, że tak kiedyś było, teraz to nie wiem ile osób z naszego pokolenia w og
          > óle wiedziałoby jak się zabrać za wręczanie łapówki. Jak to przeprowadzić? Pros
          > isz lekarza, żeby wyszedł na korytarz i podajesz mu kopertę? I jak taką kopertę
          > mu wręczyć? Dyskretnie do kieszonki? W bombonierce? A co w wypadku, kiedy ten
          > lekarz zapyta - a co mi pani tutaj wtyka? Chyba bym z nerwów umarła, gdybym mus
          > iała wręczyć łapówkę.


          błagam, nie rozśmieszaj mnie, bo mi się zrobią zajady, że tak pojadę boomersko.

          idziesz do lekarza najczęściej do prywatnego gabinetu. za pierwszą wizytę płacisz 400 złotych, trwa około 30 minut. dostajesz skierowania na badania. robisz je prywatnie lub na nfz, w zależności jaką pieczątka lekarz podbił. wracasz z wynikami do prywatnego gabinetu, płacisz już tylko 300. dostajesz skierowanie do szpitala na operację. ale termin za półtora roku, więc wracasz do prywatnego gabinetu, płacisz 300 zł i mówisz, że termin za półtora roku. to lekarz mówi żebyś przyszła za tydzień na kontrolę. przychodzisz, kontrola kosztuje tysiąc, termin w szpitalu masz za dwa tygodnie. po operacji jeszcze z trzy razy idziesz na kontrolę, każda po 300 zł.
          wystarczy?


          jak oni te terminy tak błyskawicznie ogarniają, tego nie wiem, podobnież nie wiem jak można być tak naiwnym i myśleć, że Polacy dają łapówki w bombonierkach.
          • magdallenac Re: Cennik 27.10.23, 13:13
            conena napisała:

            >
            > jak oni te terminy tak błyskawicznie ogarniają, tego nie wiem, podobnież nie wi
            > em jak można być tak naiwnym i myśleć, że Polacy dają łapówki w bombonierkach.
            >
            >
            Jeszcze mi przyszło do głowy, żeby wsadzić kopertę do torebki prezentowej z kawą i koniakiem, ale wystraszyłam się, że lekarz nie sprawdzi, przekaże dalej i się łapówka zmarnuje.

            Dzięki za wyjaśnienie, nie miałam nigdy okazji do wręczania łapówek.🤷🏻‍♀️
            • jakis.login Re: Cennik 27.10.23, 15:59
              magdallenac napisała:


              > Jeszcze mi przyszło do głowy, żeby wsadzić kopertę do torebki prezentowej z kaw
              > ą i koniakiem, ale wystraszyłam się, że lekarz nie sprawdzi, przekaże dalej i
              > się łapówka zmarnuje.

              Bywa smile Moja koleżanka pracowała kiedyś w szpitalu i jakaś babina pracowicie upchnęła banknoty w bombonierce, przekazanej potem dalej jako dodatek dla prezentu dla jakiegoś dzieciaka z rodziny. Parę dni po urodzinach dzieciątka zadzwoniła jego zakłopotana matka, że oni oczywiście bardzo dziękują, ale kwota jest cokolwiek krępująca big_grin Z kolei mój brat kiedyś mało nie wywalił do kosza koperty z wkładką pieniężną, bo był przekonany, że to zwykła karta świąteczna od kontrahenta.
              • magdallenac Re: Cennik 27.10.23, 16:09
                jakis.login napisała:

                > Parę dni po urodzinach dzieciątka zadzwonił
                > a jego zakłopotana matka, że oni oczywiście bardzo dziękują, ale kwota jest cok
                > olwiek krępująca big_grin

                No właśnie dokładnie tak to widziałam🤣Daleka znajoma otwiera bombonierę, a tam dwa tysiaki.
              • mizantropka_20 Re: Cennik 27.10.23, 19:37
                Mój szef opowiadał, że postanowił dać kopertę ordynatorowi za przyspieszenie operacji (lekko znanemu ordynatorowi) ojca. Siedząc w ordynatorskim gabinecie, usiłował "wcisnąć" rzeczoną wzbraniającemu się lekarzowi. Nagle, ktoś zapukał do gabinetu, ordynator przejął kopertę i włożył do szuflady. Ten kto pukał wszedł, załatwił sprawę i wyszedł. Ordynator wyjął kopertę i zwrócił szefowi. No cóż, szef kopertę przyjął. Później w domu, w trakcie przekładania pieniędzy z koperty do schowka, okazało się, że usiłował wręczyć np 1 000,00 a w kopercie było 2 000,00
                • mia_mia Re: Cennik 27.10.23, 21:46
                  Ten dowcip ma wąsy dłuższe niż ja włosy, bo trudno mi uwierzyć, że normą jest mylenie kopert z łapówkami😂
                  • jakis.login Re: Cennik 28.10.23, 07:07
                    Kto mówi o myleniu? Jak masz przed świetami kilkanaście boxów/ koszy prezentowych to naprawdę nie rozczulasz się nad każda koperta z karta z życzeniami.
              • mania_222 Re: Cennik 28.10.23, 02:44
                😆😆😆😆😆😆
          • engine8t Re: Cennik 27.10.23, 18:05
            A to juz progres
            Aha wiec generalnie wiesz jak to pracuje i teraz problem jest tylko ze za duzo wizyt?
            Zalozmy ze to jest az tak "tragicznie" jak piszesz.
            Jak tak policzyc ( 400+ 300+ 300 +1000 + 3x300) to kosztowalo cie niecale 3 tys aby miec operacje za miesiac zamiast za poltora roku.
            Uwazsz ze to nie bylo warte? Moze i nie ale masz opcje. Zadnyc lapowek. A do tego jak ten lekarz to ordynator oddzialu na ktorym bedziesz mie coperacje to i opieka cieplejsza, i panie pielegnirki milsze.
        • demodee Re: Cennik 27.10.23, 16:12
          > teraz to nie wiem ile osób z naszego pokolenia w ogóle wiedziałoby jak się zabrać za wręczanie łapówki. Jak to przeprowadzić? Prosisz lekarza, żeby wyszedł na korytarz i podajesz mu kopertę? I jak taką kopertę mu wręczyć? Dyskretnie do kieszonki? W bombonierce?

          O to najlepiej spytać prof. T.Grodzkiego.
          • mania_222 Re: Cennik 28.10.23, 03:23
            Zamilcz, bo nie spotkałaś profesora. Powtarzasz pisowską narrację i preparowane oskarżenia.

            Grodzki operował mnie i wyciął mi żebro, bo PET wskazywał na przerzut nowotworu z piersi do kości żebra. Trudna operacja.
            Miałam skierowanie na operację od onkologa i nawet nie trzeba było załatwiać jej przyspieszania, bo nowotwór ma pierwszeństwo. Chciałam jedynie, by najlepszy w rejonie (a może i w Polsce) traumatolog zajął się mną i dlatego poszłam prywatnie, by go poprosić i zainteresować moim przypadkiem.

            Żadnych znajomości,
            Nigdy nie było żadnej sugestii o łapówkę z jego strony. Profesjonalna, miła pierwsza prywatna wizyta. Dodatkowe badania tylko. Za drugim razem nawet powiedział, że wystarczy połowa stawki za wizytę, bo jestem już jego pacjentką.

            Operacja szczegółowo omówiona w szpitalu, fachowo wykonana, osobiste wizyty profesora przy łóżku i ŻADNYCH! ŻADNYCH! obiecanek i zapowiedzi prezentów i łapówek. On wykopałby chorego osobiście nawet za sugestię i próbę wręczenia.
            Po całodziennej pracy do godz.15, przyjeżdżał drugi raz wieczorem o 19-20 do szpitala w Szczecinie-Zdunowo (20 km od centrum), by jeszcze sprawdzić stan pacjentów - widziałam to na własne oczy!
            3 tygodnie później osobiście (!!!) zdejmował mi nawet szwy (uległ, rozbawiony moim naleganiem), bo boję się zdejmowania szwów, a jemu wierzyłam.
            Zbiegł się cały oddział, by zobaczyć jak profesor zdejmuje szwy z dużej rany na plecach, bo zawsze szwy zdejmują pielęgniarki. Nawet, kiedy piszczałam, bo coś zabolało, kazał dołożyć lidokainy czy coś tam innego znieczulenia na plecy. Ktoś inny by się tak nie bawił (wiem, bo miałam już wiele operacji).
            Skończyło się na bukiecie kwiatów.
            Jak możesz tak szkalować człowieka, z którym nie miałaś do czynienia i którego nie znasz?
            Troll i hejterka! Zniknij!
      • mysiulek08 Re: Cennik 27.10.23, 04:29
        za czasow PRL to chyba i dzialalo (opieram sie na opowiesciach snutych przez znajomych seniorow) jednak 'w nowych czasach' ani moi rodzice ani blizsza czy dalsza rodzina nie uskuteczniali lapowek, nie mieli takiej potrzeby a choroby niektorzy z nich mieli dosc powazne i leczenie bylo dlugie i kosztowne (np nowotwory), owszem mamuska czesto korzystala z prywatnych wizyt ale to wynikalo glownie z wygody

        a to, ze system w Pl jest niewydolny to zupelnie inna para kaloszy
        • panna.nasturcja Re: Cennik 27.10.23, 04:37
          Moja matka przeszła w prl kilka operacji na otwartym sercu plus skomplikowana diagnostyka plus potem inne. Komplikacje. W życiu nie dała żadnej łapówki. Ani prezentu po fakcie, najwyżej kwiaty.
          Więc i w prl nie trzeba było.
          A dziś zjawisko mocno zanika, ale niektórzy wciąż muszą się pocieszać jak to w Polsce jest żle i jak dobrze zdobili wyjeżdżając.
          Ciekawe, że sensownie piszące i zadowolone ze swojego życia osoby nigdy takich wątków nie zakładają.
          • jackowo-deluxe Re: Cennik 27.10.23, 05:09
            A dziś zjawisko mocno zanika, ale niektórzy wciąż muszą się pocieszać jak to w Polsce jest żle i jak dobrze zdobili wyjeżdżając.“

            Nie musze sie pocieszac bo ja tesknie za Polska, znaczy za Podkarpaciem
            A ci, ktorzy przeprowadzili badania na temat lapowkarstwa pewnie tez sa niezadowoleni z zycia




          • engine8t Re: Cennik 27.10.23, 05:29
            Ludzi wierza w to w co chca wierzyc.

            Bo ja nie robie wiec ja robie najlpeiej i tylko to sie liczy. Wszyko inne albo nie istniej alebo nic nie warte.

            A okazuje sie "sprytniejsi" potrafia w tym systemie manwrowac a ciaolki zuja na zasadzie "jakes mni epani estowrzyl takiego mnie masz"

            Masz racje. Lapowki to przeszlosc.System jest uczciwy i etyczny i nie ma co probowac isc kreta droga...
            • panna.nasturcja Re: Cennik 28.10.23, 03:30
              Ja tu żyję, pajacu, w przeciwieństwie do ciebie.
              Miałam cztery operacje, dwie prywatnie, dwie na nfz.
              Nigdy nie dałam łapówki, nigdy jej nikt nie oczekiwał.
              Opiekę i leczenie miałam doskonałą.
              Po prostu sam ńie jesteś uczciwym człowiekiem i w głowie ci się nie mieści, że inni mogą być. Tak pacjenci, jak i lekarze.
              Sporo to mówi o tobie.
              • engine8t Re: Cennik 28.10.23, 18:27
                No popatrz i jeszcze zyjesz.... A to juz sukcec... Tylko jak zyjesz?
                Czy ja ciebie oceniam?
                Zamiast sie skupiac na temacie to walisz we mnie - w mowi bardzo duzo o Tobie.
          • mysiulek08 Re: Cennik 27.10.23, 06:01
            dlatego pisze 'chyba', tak, kwiaty, bombonierki, kawa dla pielęgniarek, to było jakas tam norma, ot pacjent odczuwal potrzebę podziękowania 'bardziej' ale podziękowania po a nie przed

            zdezelowany silnik pewnie znowu snuje opowieści z mchu i paproci? 🤣
            • engine8t Re: Cennik 27.10.23, 06:13
              Czekoladki to pikus ktory nie ma znaczenia.

              A ja nie smuje opwiesci tylko mowie wam ze macie te opcje tylko ich nie widzicie albo nie potraficie zrozumiec i wykalkulowac bo jestescie zaszufladkowani.
              A te opcje jak widze istneija chyba dlatego ze niewielu z nich korzysta i dlatego ciagle sa ?

              Ale nie wazne. Wiecie swoje i zyjecie wg teg, o jest wam dobrz a to najwazniejsze.
            • panna.nasturcja Re: Cennik 28.10.23, 03:31
              Snuje, snuje, takiego dziada jeszcze na tym forum nie było.
              Nie wierzę, że to piszę, ale już wolę bywalca.
              • engine8t Re: Cennik 28.10.23, 18:27
                ale sie zmartwilem ze mi sie smiac chce...
        • engine8t Re: Cennik 27.10.23, 05:24
          No bo chyba pisalem ze obecnie nie daje sie lapowek - za to jest kryminal. Robi sie to inaczej i legalniej.
          Wez sobie wygogluj to zobaczysz ile jest materialow i prac na temat. Nawet na stronie Polskiego Ministerstwa Zdrowia prosza pacjentow aby nie dawali a lekarze aby nie brali.... Jakby nie bylo problemu to by tego nie bylo.
          • jackowo-deluxe Re: Cennik 27.10.23, 05:31
            Za dawanie lapowek zawsze byl kryminal, nie tylko obecnie
            • engine8t Re: Cennik 27.10.23, 05:34
              No wiec system to zalegalizowal i lekarze ( ci wazniejsi i ci na gorze bo oni wiedz jak go doic) nie pozwola by to zmienic.
          • mia_mia Re: Cennik 27.10.23, 05:49
            Są wyroki i wytyczne co i kiedy można przyjąć, żeby nie być narażonym na oskarżenie o łapówkarstwo. Ta potrzeba odwdzięczenia się jest głównie wśród osób starszych, młodsi, choćby ja nawet nie wiedziałabym jak dać jakiś większy prezent o pieniądzach nie wspominając (ze strony pacjenta taka próba też chyba grozi kryminałem) kwiatki, czekoladki itp. potrafiłabym, ale nigdy jeszcze nie miałam okazji ani potrzeby.



            • engine8t Re: Cennik 27.10.23, 05:59
              No to zupelnie nie o to chodzi... Nie ma sensu robienie czegos co robia wszyscy ido tego to nie jest legalne bo to nie przynosi zadnych pozytywnych efektow.
              No bo jak jest kolejka z ktorej wiekszsc stanie obok aby cos dostac bez kolejki to kolejka bez kolejki bedzi dluzsza od normalnej?

              I moze wlasnie dlatego ze wy tam zyjecie i obserwujecie to co wszyscy robia wiec horyzonty macie ograniczone. A ktos zewnatrz spojrzy i widzi zupelnie inny obraz i inne mozliwosci?

              System jest jak ser szwjacarski i az dziwne ze ktokolwiek robi cokolwiek zgodnie z "norma" i czeka w kolejkach skoro mozna to samo i bez dodatkowych kosztow miec praktyczni ebez kolejki i lepszej jakosci?
              Zastanawial sie ktos ze w szpiatalach jest np duzo sal jednosobowych? I kto tam lezy? Ludzie z kolejki i ci normalni "z ulicy"? Raczej nie. A wiec sa roni i rowniejsi.. ?


              Pamietacie te mozaiki gdzie wymagal odpwiednig skupinia aby zobaczyc obrazek w totalnym nieladzie?
              Nie wszyscy potrafili ale jak sie to juz raz udalo to potem nie dalo sie tego nie widziec?
              • mia_mia Re: Cennik 27.10.23, 06:33
                W polskich publicznych szpitalach jest mało sal jednoosobowych, jeśli nie mówimy o izolatkach i jeśli w ogóle są na oddziale, znawco polskiego systemu służby zdrowia😀
                • engine8t Re: Cennik 27.10.23, 18:29
                  No to ja widacz mialem objawy podwoojnego widzenia bo bylo ich calkime sporo..
                  Nie wiem jak to nazywacie - no bo na dora sprzwe w jednoosbowym jest sie odizolowanym, ale byly pokoje i jedno i dwuosobowe - zwykle puste. Nie mowie ze to norma.

                  Alez ja nie znam polskiego systemu z takiej strony jak wy to znacie.

                  O co jeszcze wiem ze czlowiek przychodzi do szpitala i lekarz ci mowi od razu ze pobyt potrwa ok 7 dni... Mysle skad on wie w momence zapisu? A wie bo madry.
                  Okazuje ze "choroby" czy jak to nazywaj "jednostki" maja przypisane "wartosci" w postaci max ilosci dni pobytu w szpitalu za ktore NFZ placi.
                  A wiec lekarz ocenia chorobe przy wpisie i juz wie ze ta choroba ma "wartosc" 7 dni i szpital dostanie kase za 7 dni - bo to w koncu biznes i produkcja wiec lozka maja byc zajete.
                  No i teraz jak pacjenta wypuszcza wczesniej (rzadko ale zdzrz sie) bo wyzdrowial ( albo kous tam lozko potrzebne) za 3 dni to byc moze to lozko mozna jaks "zagospodarowac?..nie wiem. Ale wiem ze jak sie okaze ze pacjent musi polezec dluzej (ze wzgledu na super "opieke") to szpital ma 2 a w zasadzie to 3 wyjscia.
                  1. Placic z wlasnego budzetu za dodatkow dni.? (fuj to by dopiero byla godpdarka finansowa)
                  2.Monitowac to NFZ o przedluzenie. ( a to wymaga mase papierow, tlumaczenia, wyjasnienia etc.. o kto to ma robic i kto za to placic?.No jakby to kuzyn to tak ale dla kogos z ulicy? noe)
                  3. w 7-dniu pacjenta wypisac i odeslac do domu jako "wyleczonego". Jak sie nie trzyma na nogach to mozna odeslac karetka i zaniesc do mieszknia na 4 pietrze.
                  A pacjent przeciez ma prawo sie gorzej poczuc za dzien czy dwa wiec sie mo mowi ze jak si epogorszy to prosze dzwonic po pogotowie. A to dlatego ze jak pacjent wroci to to juz bedzie otwarcie noej jednostki i znow mozna dostac refundacje NFZ za 7 dni...

                  No i jeszcze ciekawostka z tej strony.
                  W Polsce jak wypisuja ze szpitala to pacjent siedzi i czeka na wypis ajk go dostanie to juz nikogo wiecej nic nie obchodzi..

                  Tutaj jak ktos wychodzi ze szpitala to sa 2 warunki.
                  - Musi sam przejsc dookola dlugim korytarzem i pokazac ze sie trzyma mocno na nogach.
                  - Musi zjesc sniadanie i sie "odkupic" (mozna sklamac ale to juz pacjenta ryzyko)
                  I trzeba miec odbiorce - ktora sie zglasza do pielegniarki bo samego nie piszcza. I wtedy pielgniarka wywozi pacjenta na wozku (nawet jak zdrowy i chodzacy) na parking, sprawdza /potwierdza odbiorce, pomaga wlozyc do auta i Good bye.
                  Smieszne co nie>? Mnie tes smieszylo ale Szpital ne chce odpowiedzilnisci za nic i musi oddac pacjenta w dobrym stanie. smile No i unas do szpital idzie sie z powaznymi problemami a nie zyby sobie badani zrobic.

                  No ale zaraz ktos napisze ze to nastepna bajka z mchu i paproci... i wiekszsc przyklsnie ale ktos tam za jakis czas skojarzy ze cos chyba w tym jest bo go chorego do domu wyslali..
                  • mania_222 Re: Cennik 28.10.23, 03:35
                    A z pokojami, łóżkami i wypisem pacjenta - masz rację. Też to obserwowałam.
      • eliszka25 Re: Cennik 27.10.23, 07:33
        Prawie trafiłaś! Data tekstu to maj 2003, czyli ponad 20 lat temu 🤣🤣🤣
        • turbinkamalinka Re: Cennik 27.10.23, 11:32
          eliszka25 napisała:

          > Prawie trafiłaś! Data tekstu to maj 2003, czyli ponad 20 lat temu 🤣🤣🤣

          tekstu nie czytałam. Ale jak zobaczyłam "cennik" położnej to tylko uniosłam brew gdzie tak tanio. Nie mówiąc już o tym że położna czy pielęgniarka chyba by się obraziła jakby 100zł dostała smile
    • panna.nasturcja Re: Cennik 27.10.23, 04:32
      Tak, tak u was w Ameryce jest cudownie, świetnie zrobiłaś przenosząc się z Podkarpacia do Chicago, świetnie.
      • engine8t [...] 27.10.23, 05:31
        Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
    • mia_mia Re: Cennik 27.10.23, 05:34
      To jest artykuł sprzed 20 lat, a badanie zostało przeprowadzone przynajmniej 22 lata temu, więc dotyczy doświadczeń ludzi sprzed ćwierć wieku i jeszcze wcześniej.

      Nie znam lekarzy biorących łapówki, nikt nigdy nie sugerował łapówki, położne, pielęgniarki do indywidualnej opieki wynajmuje się przez szpital, tak samo jak prywatne sale, jeśli są dostępne.
      Zapewne są jacyś lekarze nadal przyjmujący pieniądze, ale teraz, kiedy każdy ma dyktafon w telefonie zwyczajnie to za duże ryzyko, choć jestem sobie w stanie wyobrazić sposoby na obejście tego.
      Systemy NFZ utrudniają, choć nie uniemożliwiają, przyjmowanie poza kolejnością swoich pacjentów.

      Prywatne wizyty mają się dobrze, a nawet jeszcze lepiej i tu rzeczywiście osoba, którą się zna na oddziale może zostać cieplej potraktowana i to głównie tyle, żeby zostać przyjętym poza kolejnością to trzeba raczej długo leczyć się u szefa oddziału, a nie wpaść raz czy dwa na wizytę za 3 stówki.
      Szpitale prywatne mają rozbudowaną ofertę usług obejmującą nie tylko porody i wycinanie migdałków jak było to ćwierć wieku temu. Przeprowadzają skomplikowane operacje ze wszystkich dziedzin, czasem dysponują sprzętem niedostępnym na NFZ, zatrudniają specjalistów, którzy zupełnie zrezygnowali z pracy na państwowym.
      Wielu pracodawców wykupuje pracownikom abonamenty w prywatnej służbie zdrowia i przez to, że mają je miliony osób ten rynek zaczął działać w wielu obszarach niewiele lepiej niż usługi na NFZ

      Nie ma systemu „sponsorów” czy jak to engine nazwał władnych wpływać na inne szpitale, żeby lepiej potraktowały pacjenta, przynajmniej w miastach, bo jeśli w jakiejś mieścinie jest szpitalik i okoliczni lekarze się znają to pewnie jak Krzych zadzwoni do Rycha to coś może zdziałać.

      • engine8t Re: Cennik 27.10.23, 05:37
        Nie ma systemu „sponsorów” czy jak to engine nazwał władnych wpływać na inne szpitale, żeby lepiej potraktowały pacjenta, przynajmniej w miastach, bo jeśli w jakiejś mieścinie jest szpitalik i okoliczni lekarze się znają to pewnie jak Krzych zadzwoni do Rycha to coś może zdziałać.

        O swieta naiwnosci czy raczej glupoto... Tu naprawde oczekiwals ze ja ci opowiadam o jakims oficjalnym systemie "spnsorow"? No nie.... Zalamac sie mozna ..
        Szkoda czasu. na nauke .
        Zyjcie jak zyjecie i cieszcie sie ze maci wszytko etyczne i sprawiedliwe ..
        A to ze jedni czekaja a inni nie to tak po prostu jest
        • mia_mia Re: Cennik 27.10.23, 06:34
          Miałam taką sytuację w życiu, prowadziłam ciążę w prywatnym szpitalu, u konkretnego lekarza, wykupiony poród u tego lekarza w tymże szpitalu, a że facet miał dobrą pamięć to jeszcze pamiętał moją siostrę, koleżanki, trafiłam do szpitala gdzie czasem miał dyżury. Zadzwoniłam i powiedziałam mu, że jestem na oddziale, jak był na dyżurze to przyszedł się przywitać, zażartował (i tak by w końcu przyszedł, bo musiał odwiedzić wszystkie pacjentki), tak to działa.

          Moi rodzice od lat korzystają z usług lekarza, który przychodzi do nich wykonywać pewne zabiegi po to, żeby pacjent nie musiał jeździć do szpitala, zakolegowali się z nim, zjedzą razem obiad, wypiją kawę jak ma czas, gdyby kiedyś trafił do szpitala na jego oddział to nie byłby anonimowy, nie musiałby zapoznawać się z historią choroby, wiedziałby na jakie leki dobrze reaguje, ale tak wszystko robi, żeby na oddziale spotkać się nie musieli.

          My prywatnie znamy wielu lekarzy, mamy w rodzinie i jeśli jakoś pomagają to na takiej zasadzie, że od kumpla nie biorą pieniędzy za poradę, dentysta ostatnio sam nie mógł przyjechać, kiedy była pilna potrzeba, to poprosił pracownicę (akurat jest właścicielem), żeby przyjechała wcześniej i przyjęła przed swoimi pacjentami.
          Oczywiście, że jeśli byłaby taka sytuacja to pewnie u nich na oddziale nie leżelibyśmy na korytarzu i byłoby więcej czasu na rozmowę, bo gdyby było trzeba to zostaliby i po pracy, ale wbrew pozorom ja wcale nie czułabym się komfortowo leczona przez znajomego, nawet gdyby dawałoby to większy komfort pobytu.
        • hanusinamama Re: Cennik 27.10.23, 07:41
          Piszesz o czymś co było 20 lat temu. Nadal nie dociera?
          Ile płącisz za wizyte na sorze?
      • kochamruskieileniwe Re: Cennik 27.10.23, 05:44
        Artykuł z maja 2003 roku. Trzeba jeszcze dokładnie czytać, co się linkuje 🙄
        Od lat mam, niestety, czesty kontakt ze szpitalem. I to w bardzo poważnych przypadkach. Nie spotkałam się z nawet cieniem sugestii, że należy się jakaś dodatkowa gratyfikacja w kopercie. Nigdy jej nie dałam, zresztą nawet nie wiedziałabym jak to zrobić.
        • engine8t Re: Cennik 27.10.23, 05:50
          Ja tez nie. Wrecz przeciwnie - probowalem raz ale to sie spotkalo ze zdecydwana reakcja negatywna.
      • engine8t [...] 27.10.23, 05:48
        Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
      • turbinkamalinka Re: Cennik 27.10.23, 11:53
        mia_mia napisał(a):


        > Prywatne wizyty mają się dobrze, a nawet jeszcze lepiej i tu rzeczywiście osoba
        > , którą się zna na oddziale może zostać cieplej potraktowana i to głównie tyle,
        > żeby zostać przyjętym poza kolejnością to trzeba raczej długo leczyć się u sze
        > fa oddziału, a nie wpaść raz czy dwa na wizytę za 3 stówki.
        > Szpitale prywatne mają rozbudowaną ofertę usług obejmującą nie tylko porody i w
        > ycinanie migdałków jak było to ćwierć wieku temu. Przeprowadzają skomplikowane
        > operacje ze wszystkich dziedzin, czasem dysponują sprzętem niedostępnym na NFZ,
        > zatrudniają specjalistów, którzy zupełnie zrezygnowali z pracy na państwowym.
        > Wielu pracodawców wykupuje pracownikom abonamenty w prywatnej służbie zdrowia i
        > przez to, że mają je miliony osób ten rynek zaczął działać w wielu obszarach n
        > iewiele lepiej niż usługi na NFZ

        Dodaj do tego że te szpitale wykonują również zabiegi (często skomplikowane) na NFZ. Więc jest możliwe że kardiolog przyjmujący w danej przychodni np Medicoveru ma możliwość położenia pacjenta w ich szpitalu na NFZ
        • mia_mia Re: Cennik 27.10.23, 12:13
          Niespecjalnie możliwe, bo oni nie mają kardiologii na NFZ, na kardiochirurgii terminy nie są długie, a na kardiologię interwencyjną zwożą karetki, tak jak do innych szpitali.
          Nie wiem jak z innymi operacjami, gdzie jest więcej chętnych czy pacjenci z Medicoveru mają lepiej. Koleżanki mama robiła tam operację ginekologiczną, ale jakoś tak na początku ich działalności w tym zakresie w ramach NFZ, więc to niemiarodajne, bo niewiele osób o takiej możliwości wiedziało.
          • turbinkamalinka Re: Cennik 27.10.23, 12:35
            Nie wiem czy my piszemy o tym samym. Partner trafił do państwowego szpitala z zawałem. Po ustabilizowaniu go został przewieziony do Medicoveru i o ile pamiętam leżał na kardiologii i tam czekał na przeszczep zastawki. Długo jak na pacjnta będącego na miejscu bo chyba 2 tygodnie ale czekał na kardiologii. Przyjeżdżali też pacjenci "z domu" na zabiegi czy operacje. Więc wydaje mi się że ich pacjent kardiologiczny może załapać się na oddział w ramach NFZ.
            • mia_mia Re: Cennik 27.10.23, 12:53
              No właśnie taki jest dziwny układ, że oni nie mają kardiologii na NFZ, pewnie leżał na kardiochirurgii, bo były pilniejsze zabiegi i na kardiochirurgię można przyjść „z domu” jeśli ma się kwalifikację do zabiegu wykonaną przez lekarzy z tego szpitala (w ramach NFZ jest wykonywana ze skierowaniem).
              • turbinkamalinka Re: Cennik 28.10.23, 12:52
                mia_mia napisał(a):

                > No właśnie taki jest dziwny układ, że oni nie mają kardiologii na NFZ, pewnie l
                > eżał na kardiochirurgii, bo były pilniejsze zabiegi i na kardiochirurgię można
                > przyjść „z domu” jeśli ma się kwalifikację do zabiegu wykonaną przez lekarzy z
                > tego szpitala (w ramach NFZ jest wykonywana ze skierowaniem).

                Ja szczerze mówiąc nie pamietam jak to było dokładnie. Miałam tak beznadziejną końcówkę roku wtedy że chodziłam jak robot. Tata zmarł 3 tygodnie wcześniej żeby było zabawniej to na serce, partner w szpitalu na kardiologii (miałam stracha jak nigdy), przy czym leżał on w Grochowskim a tam mi ojca odratowali na kardiologii 3 razy więc jakiś większych obaw nie miałam co do lekarzy i opieki ale... W trakcie pobytu mojego partnera w szpitalach moja matka dostała wylewu. W zasadzie jakoś mne to nie obchodziło od lat starałam się z nią urwać kontakt ale siostra mi dupę zatruwała. Do tego były wyjechał na 2 miesiące i nie był w stanie mi pomóc z synem.

                Ale co by nie mówić kardiologa przecież oni mają, więc jestem w stanie uwierzyć że ich kardiolog wystawia skierowanie na zabieg i "podpowiada" jak dostać się na oddział w ramach NFZ. Wtedy Medicover zarabia podwójnie. Bo ma składki za prywatne leczenie pacjenta (abonament) ale za zabieg ciągnie kasę z Funduszu.

                Z młodszym synem miałam tak. Miałam skierowanie na Echo serca dla małego. Poszłam prywatnie bo bałam się czekać. Przy czym wybrałam lekarza który pracował też na Wyzwolenia w przychodni przyszpitalnej. Miałam plan że sprawdzę prywatnie co się dzieje ze skierowaniem mogę wtedy poczekać. Lekarz sam zadzwonił do przychodni i termin był za 2 miesiące. W ostateczności syn trafił do tego lekarza tydzień po tej wizycie już na NFZ.
                • mia_mia Re: Cennik 28.10.23, 13:24
                  Ja nigdy nie korzystałam z kardiologa w Medicover, miałam zwykle skierowanie do por. kardiochirurgicznej, termin konsultacji to jakieś 2 tyg, zaproponowany termin operacji za jakiś miesiąc od konsultacji.
                  Kolega ma abonament w medicover (sam opłaca, jakiś full wypas, przyjechał z czymś co okazało się stanem „przedzawałowym” (teraz już chyba się od tego pojęcia odchodzi, ale mniej więcej o to chodziło) i zajęli się nim dobrze, ale innym kolegą, którego przywiozła karetka, bez abonamentu zajęli się tak samo dobrze.
                  Z przychodni na Wyzwolenia skorzystałam, dzięki namiarom z forum, trafiłam na świetnego lekarza, byłam pewna, że to formalność, bo jedynym wskazaniem było upewnienie się czy dziecko nic złego nie odziedziczyło po mnie, nie skończyło się na jednej wizycie, bo coś tam, lekarz dmuchał na zimne, wszystko sprawdził 2-3 razy, na szczęście okazało się, że wszystko ok.
    • slonko1335 Re: Cennik 27.10.23, 05:53
      Nigdy nie dawałam ani nie sugerowano mi łapówki. Za to mnóstwo rzeczy załatwić trzeba było przez wizytę prywatna to w sumie na to samo wychodzi skoro idąc do lekarza prywatnie mam operacje/zabieg za miesiąc a na NFZ za 3 lata.. Tyle że nie daje się w kopercie.
      • engine8t Re: Cennik 27.10.23, 06:04
        No wiec jasli idac do lekarz prywatnie masz opcje operacji na NFZ za miesiac zamiast za 3 lata to chyba warto?
        Ale jak masz szybciej prywatnie ale za operacje placisz z kieszeni to musisz wyklalkulowac czy tej operacji za 3 lata dozyjesz?
        Rzecz w tym aby miec za miesiac i na NFZ i nie dawac nic w kopercie. I o tym mowie caly czas.
        • hanusinamama Re: Cennik 27.10.23, 07:43
          Tak własnie tak jest. Ndal jednak ta marna sytuacja u nas jest o niebo lepsza niz w USA.
          Zdradzę ci tajemnice, nikt już nie wierzy w cudowną Amerykę.
          Operację kolana zrobiłąm prywatnie aby nie czekac...ale juz rodziłam na NFZ (ile w USA kosztuje poród, kazdy!!!), za szycie głowy dziecka na SOR też nie płaciłam
          • better.call.kim Re: Cennik 27.10.23, 08:21
            Naszemu znajomemu w Stanach właśnie odmówili operacji kolana mimo wypasionego ubezpieczenia - po prostu jest za stary i się nie opłaca.
            • mia_mia Re: Cennik 27.10.23, 08:49
              Pisałam w innym wątku młoda dziewczyna ze wskazaniami do transplantacji serca czekała na decyzję ubezpieczyciela czy się zgodzi zapłacić i szalała ze szczęścia, kiedy przyszła pozytywna odpowiedź. Co by było jakby nie przyszła? Ile milionów dolarów musiałaby zebrać o ile bez zgody ubezpieczyciela jest możliwe wpisanie na listę oczekujących? To jest ta druga strona medalu opieki zdrowotnej w Stanach i cena za jednoosobowy pokój z tv i dania z menu.
              • engine8t Re: Cennik 27.10.23, 18:43
                Zawsze moga pojechac do Polski i zrobic sobie prywatnie i tanio.
                A wy tu tak juz nie mozecie..
                • iwles Re: Cennik 27.10.23, 19:02
                  engine8t napisał:

                  > Zawsze moga pojechac do Polski i zrobic sobie prywatnie i tanio.
                  > A wy tu tak juz nie mozecie..


                  Możemy pojechać do tej "cudownej" Ameryki, wizy zostały zniesione 🤪
                  • engine8t Re: Cennik 27.10.23, 20:39
                    Ale was nie stac na nasze leczenie..
                    • iwles Re: Cennik 27.10.23, 20:41
                      engine8t napisał:

                      > Ale was nie stac na nasze leczenie..


                      Ciebie widocznie też, skoro chcesz przyjechać do Polski się leczyć.
                      • engine8t Re: Cennik 27.10.23, 22:07
                        Nigdy nie chcialem ani nie ma takowych zamiarow...Nie wiem skad takie podejrzenia?
                    • mia_mia Re: Cennik 27.10.23, 21:41
                      Gorzej, że wielu ludzi z kraju do jakiego wyjechałeś nie stać na leczenie w ich ojczyźnie.
                      Byłam w Stanach kilkanaście razy zawsze z najdroższym pakietem ubezpieczeń nawet jeśli dublował się z tym od pracodawcy miałam swój, szczęśliwie nigdy się nie przydał żaden.
                      • engine8t Re: Cennik 27.10.23, 22:13
                        Ale z ludzi stac ale Wileu kalkuluje ze ja ma zaplacic za implanta $6 tys w USa a 6tys PLN (czyli 1/4 tego ) w Polsce to to robia ale to nie necessity ale opportunity.

                        No wlasnie ty musialas kupowac najdrozszy pakiet aby czuc sie minimalnie bezpiecznie a ja ni epotrzebuje nicego kupowac i czuje sie max bezpiecznie na Polskie warunki.. ktore tutaj sa kojarzone z najtansza - czyli rzadowa, forma opieki zdrowotnej.

                        Kiedys dyskutowalismy opcje powrotu ale opieka medyczna natychmiast te plany skasowala. Jest wprawdzi siec opieki prywatnej ale tu problem z dostepem.
                        • pelargonia12 Re: Cennik 27.10.23, 23:40
                          Za pakiet w enel med można zapłacić w ratach. I są dobre terminy na tym indywidualnym z gwarancją terminów (podkreślam, bo są różne pakiety). smile
            • engine8t Re: Cennik 27.10.23, 18:42
              Tzn gdzie on to ubezpieczenie "wypasal"? LOL
          • engine8t Re: Cennik 27.10.23, 18:41
            Alez wy juz w nic nie wierzycie smile W Boga niewierzycie a co dopiero w cudowna Ameryke LOL
            Juz ja wiem dlaczego sie ciesze ze tu mieszkam i moge w kazdej chwili sie przeniesc ale nie planuje - wiesz dlaczego?
        • aqua48 Re: Cennik 27.10.23, 09:41
          engine8t napisał:

          > Rzecz w tym aby miec za miesiac i na NFZ i nie dawac nic w kopercie. I o tym mo
          > wie caly czas.

          Miałam tak, bez żadnych łapówek. Prywatne wizyty u lekarza, bezpłatna operacja na NFZ.
          • conena Re: Cennik 27.10.23, 09:55
            aqua48 napisała:

            > engine8t napisał:
            >
            > > Rzecz w tym aby miec za miesiac i na NFZ i nie dawac nic w kopercie. I o
            > tym mo
            > > wie caly czas.
            >
            > Miałam tak, bez żadnych łapówek. Prywatne wizyty u lekarza, bezpłatna operacja
            > na NFZ.



            to byłoby nawet zabawne, gdyby nie fakt, że to jest oznaka kompletnie spranej mózgownicy.
            po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że dla naszego narodu nie ma przyszłości.
            • mia_mia Re: Cennik 27.10.23, 10:31
              To by mogło tak działać, gdyby nie fakt, że taki lekarz ma dziesiątki pacjentów, którzy regularnie płacą mu za wizyty i zwyczajnie nawet dla nich brakłoby miejsc na oddziałach i chociaż czasem rzeczywiście się udaje to nie byliby w stanie wszystkich potraktować lepiej, a jeszcze jednak jakoś trzeba zajmować się pacjentami „z ulicy”.

              • slonko1335 Re: Cennik 27.10.23, 10:56
                a myślisz, ze dlaczego czasy oczekiwania na nfz są takie jakie są? na wizytę do reumatologa(nie na operację, bo ta będzie dopiero po tej wizycie) czeka się u mnie w przychodni przyszpitalnej 3 lata...ale na wizycie prywatnej po tym jak rozbiłam sie o taki termin w rejestracji dostałam karteczke-zarejestrowac na (tu termin za 2 tygodnie) i nagle miejsce się ejdnak znalazło...
                • mia_mia Re: Cennik 27.10.23, 11:27
                  Ja napisałam, że czasem to zadziała, ale nie zawsze, bo osób, które wpadły na ten sam pomysł jest mnóstwo.
                • slonko1335 Re: Cennik 27.10.23, 12:53
                  Inna sytuacja. Mamy prywatna opiekę medyczną wtedy w PZU. Idę do labortaorium, ginekologa, na rtg, na usg . Wszystkie wizyty w labie, pracowni, u lekarzy normalnie przyjmujacych w przychodni nfzetowskiej w godzinach przyjęć wywieszonych na drzwiach gabineów. w cholerę kolejka pod każdym gabinetem ale abonamentowi zgłaszają się wczesniej w rejestracji(specjalnej dla abonamentowych oczywiscie bo do zwykłej 50 osób w kolejce) lub w automacie potwierdzają swoje przybycie i jakoś dziwie po takim zgłoszeniu wychodzi po tym jak ostatnio pacjent wyjdzie z gabinetu ktoś i wzywa mnie poza kolejnoscią, reszta pacjentów sobie czeka. .... Sytuacja z następnego prywtanego abonamentu. Tym razem luxmed. W przychdni tez sa usługi na nfz, to była przychodnia rodiznna moich dzieci z której je zabrałam bo to była jakas masakra. pani na jakiejs wizycie u specjalisty proponuje mi wybór w ramach luxmedu lekarza poz. Mówie że dziękuję abdrzo własnie zabrałam stąd dzieci bo to była jakas porazka a Pani:"ale teraz jest pani w luxmedzie będzie inna obśługa, więcej terminów, wiecej dostępnych lekarzy i wizyty od ręki i rzeczywiście w tym luxmedzie to nie miałam wizyty z dziekciem za tydzien tylko za 2 godizny. ....
              • mania_222 Re: Cennik 28.10.23, 04:01
                Lekarzy na oddziale szpitala jest więcej, np. 7. Każdy z nich ma też prywatną praktykę po godzinach. Nie da się 'upchnąć' wszystkich prywatnych pacjentów na oddział, bo 7 lekarzy ma ich po 10 osób, a są i tacy z normalnej kolejki lub pilni z ulicy. Brakuje miejsc i łóżek, a oddział ma np. 15 łóżek.
                Nie zmieszczą się wszyscy, więc i nawet prywatne wizyty u lekarzy z oddziału nie zawsze pomagają. 'Prywaciarze' negocjują ze sobą lub walczą, w zależności od swojej pozycji u ordynatora, który też musi się pilnować, bo pacjenci skarżą się do NFZ i po co nieprzyjemna kontrola.
          • engine8t Re: Cennik 27.10.23, 18:43
            Naprawde ? nie wierze... LOL
      • mysiulek08 Re: Cennik 27.10.23, 06:05
        ale to już jest niewydolność takiego a nie innego systemu
        • engine8t Re: Cennik 27.10.23, 06:17
          No wiec jak system niewydolny w sensie ze ma mozliwosci ale ni edla wszytkich to dlaczego ja mam miec skrupuly aby o siebie nie zadbac? Bo ktos inny poczeka w kolejce? A to juz jego problem. Tu siewaz sprawy zycia i zdrowia i maje najwazniejsze
      • geez_louise Re: Cennik 27.10.23, 06:49
        No patrzcie, jedyna rzecz która potaniała od 2000 roku i to 10x. Dajesz łapówkę w wysokości 200 złotych i masz załatwioną operację. To już chyba prostytutki biorą więcej za usługi.
    • chococaffe Re: Cennik 27.10.23, 07:36
      Don't shoot the messenger🥺

      ten messenger to chyba na czworakach i od tyłu szedł.
    • mama-ola Re: Cennik 27.10.23, 07:41
      Trochę się ostatnio przeczołgałam przez szpitale i nie dałam żadnej łapówki ani mi tego nie sugerowano. W ogóle jestem zadowolona z operacji, opieki i badań.

      Spotykam się natomiast z praktyką u lekarza: "u nas w przychodni jest słaby sprzęt, niech pani zrobi to badanie prywatnie, najlepiej pod tym adresem". Po sprawdzeniu okazuje się, że lekarka jest współwłaścicielką tego prywatnego gabinetu.
    • hanusinamama Re: Cennik 27.10.23, 07:43
      Chyba jestem za młoda. NIgdy łąpówki nie dałam...ale ja mam 40 lat, a opisana historia ma dobre 20.
      • trampki-w-kwiatki Re: Cennik 27.10.23, 09:16
        Ja też nigdy nic.
        Ale moja mama 70 plus zaczęła dawać odkąd ojciec pierwszy raz trafił na OIOM. Nie, żeby ktoś tego wymagał albo żeby te łapówki cokolwiek zmieniły. To w efekcie myślenia typu "zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby się nim dobrze zajęli". Dla mnie kuriozalne, ale nie moja sprawa.
    • kadfael Re: Cennik 27.10.23, 08:10
      Celowo wrzucilas artykuł sprzed 20 lat, żeby zrobić gownoburze? Nie wyszło 😜
      • mia_mia Re: Cennik 27.10.23, 08:37
        Artykuł sprzed 20 lat, badania sprzed conajmiej 22, a doświadczenia ludzi na których się opierają sprzed 25 i więcej. Podejrzewam, że ten zawał ze sponsorem też był dość dawno i nie był w dużym mieście.
        Miliony Amerykanów dałoby się pokroić za taką opiekę jaką u nas dostaje za darmo każdy żul i często różni ludzie, którzy nigdy nie skalali się pracą nawet gdyby mieli koczować na szpitalnej podłodze.
      • jackowo-deluxe Re: Cennik 27.10.23, 15:52
        Celowo wrzucilas artykuł sprzed 20 lat, żeby zrobić gownoburze? Nie wyszło 😜“

        Nieswiadomie
        To bylo zwykle niedopatrzenie
        • iwles Re: Cennik 27.10.23, 16:20
          jackowo-deluxe napisała:


          > Nieswiadomie
          > To bylo zwykle niedopatrzenie


          "Czyn wyprzedza myśl" 🤣🤣🤣

      • panna.nasturcja Re: Cennik 28.10.23, 03:37
        Nie, nie celowo. Jest za głupia by zauważyć co linkuje by nam udowodnić, że dajemy kapówki.
    • better.call.kim Re: Cennik 27.10.23, 08:19
      Łapówkarstwo w służbie zdrowia rozumiane jako wtykanie kopert już nie istnieje od jakichś 20-30 lat.

      Ma wyłącznie formę prywatnych wizyt u jakichś sław i osobników wpływowych. Idziesz na 2-3 wizyty, za każdą płacisz kilkaset złotych.
      • mia_mia Re: Cennik 27.10.23, 08:42
        Myślę, że w miejscach gdzie wszyscy się znają może przyjmować też formę barterów, ty mnie dobrze potraktujesz na oddziale, a ja zrobię ci samochód po kosztach i cię nie oszukam przy mówieniu co trzeba zrobić.
      • conena Re: Cennik 27.10.23, 10:01
        better.call.kim napisała:

        > Łapówkarstwo w służbie zdrowia rozumiane jako wtykanie kopert już nie istnieje
        > od jakichś 20-30 lat.
        >
        > Ma wyłącznie formę prywatnych wizyt u jakichś sław i osobników wpływowych. Idzi
        > esz na 2-3 wizyty, za każdą płacisz kilkaset złotych.


        fascynuje mnie fakt, że dostrzega to raptem kilka osób w tym wątku, a większość twardo twierdzi, że w życiu łapówki nie dały.
        wątek miszcz.
        • iwles Re: Cennik 27.10.23, 10:07

          To znaczy wchodzisz, podajesz kopertę, swój pesel i wychodzisz?
          Czy jednak lekarz cie bada, diagnozuje, udziela porady, jednym słowem- leczy?
          I okaże się, że wcale nie musisz iść do szpitala.
          To jest "łapówka"? Bo ja znam inną definicję.
          • conena Re: Cennik 27.10.23, 10:15
            iwles napisała:

            >
            > To znaczy wchodzisz, podajesz kopertę, swój pesel i wychodzisz?
            w odpowiedzi na post, w którym znajduje się stwierdzenie, że prymitywny system kopert nie funkcjonuje juz od jakiś 20 lat, pytasz czy wręczam kopertę?
            tak. właśnie tak robię. koperta w bombonierce.


            > Czy jednak lekarz cie bada, diagnozuje, udziela porady, jednym słowem- leczy?
            > I okaże się, że wcale nie musisz iść do szpitala.

            zwykły zakup zwykłej usługi od zwykłego usługodawcy w zwykłej cenie, prawda?



            > To jest "łapówka"?
            ależ skąd.

            > Bo ja znam inną definicję.
            tak, domyślam się - koperta z peselem w bombonierce.




            • iwles Re: Cennik 27.10.23, 10:39

              Czyli płacisz za usługę, którą lekarz, jak mniemam, wykonał?
              Każdą opłatę prywatną u każdego specjalisty nazywasz łapówka?
              • conena Re: Cennik 27.10.23, 11:57
                powtórzę pytanie, bo przeoczyłaś:
                zwykły zakup zwykłej usługi od zwykłego usługodawcy w zwykłej cenie, prawda?
                • iwles Re: Cennik 27.10.23, 12:31
                  conena napisała:

                  > powtórzę pytanie, bo przeoczyłaś:
                  > zwykły zakup zwykłej usługi od zwykłego usługodawcy w zwykłej cenie, prawda?

                  Tak.
                  Podobnie jak z zakupami - płaszcz ze sklepu KiK kosztuje dużo mniej, niz płaszcz ze sklepu Hugo Boss.
                  A przeciez i to jest płaszcz, i to jest płaszcz, okryje przed zimnem, jednak czymś się różnią poza ceną.
                  Tak samo jak wizyta u lekarza - idziesz do tego, o którym wiesz, że ma lepszą opinię i lepiej wyposażony gabinet.

                  Wydawało mi się normalne, że przed skorzystaniem z każdej usługi robi się rozeznanie. I w życiu nie nazwałabym tego łapówką.

        • panna.nasturcja Re: Cennik 28.10.23, 03:39
          A serio uważasz, że każdy dał łapówkę? W życiu nie dalam ani wprost, ani pośrednio.
          • engine8t Re: Cennik 28.10.23, 18:30
            A czy gdzies napisane ze 100% ludzi daje? Nie.. Daje maly procent a reszta sie wpisuje w system..
    • matacznik Re: Cennik 27.10.23, 08:52
      jackowo-deluxe napisała:

      > przeszło połowa z nas przyznaje się do dawania łapówek lekarzom i pielęgniarkom.
      > 38 proc. respondenetów przynajmniej raz w życiu tak zrobiło.
      >
      38% to nie jest przeszło połowa.
      • mia_mia Re: Cennik 27.10.23, 09:05
        Niektóre z nas to w okolicach 2000 mogły co najwyżej dawać łapówkę swojemu pediatrze albo pielęgniarce szkolnej za zwolnienie z wf😀
    • hosta_73 Re: Cennik 27.10.23, 09:06
      No to nie wiem jak przeżyłam tyle lat nie dając żadnej łapówki lekarzowi czy pielęgniarce. A okazji było sporo bo przez kilka lat miałam pod opieką chorych rodziców. Raz zaniosłam pielęgniarkom ciasto gdy tata był już długo unieruchomiony po operacji.
      Koleżanka kiedyś, przed operacją mamy próbowała dać pieniądze lekarzowi ale ten ją ofuknął, że pieniądze niech sobie lepiej zostawi bo teraz się im przydadzą.
    • heca7 Re: Cennik 27.10.23, 09:10
      jackowo-deluxe napisała:

      > Don't shoot the messenger🥺
      >
      > “Z ostatnich badań Fundacji Batorego na temat korupcji w służbie zdrowia wynika
      > , że przeszło połowa z nas przyznaje się do dawania łapówek lekarzom i pielęgni
      >

      Jak to połowa z nas?!? Z jakich nas? Ja tam nigdy nie dałam żadnej łapówki. Więc mów za siebie tongue_out
    • aqua48 Re: Cennik 27.10.23, 09:38
      W życiu nie dałam łapówki lekarzowi ani pielęgniarkom. Ani w mojej sprawie ani w sprawach moich Rodziców, sama jestem po paru operacjach. Na ogół trafiałam na porządnych i zaangażowanych lekarzy. Raz moja Mama w dniu wypisu zapytała ordynatora jak mogłaby się odwdzięczyć za pobyt w szpitalu i dowiedziała się że po prostu można w sekretariacie wykupić "cegiełkę" (było kilka kwot do wyboru wedle własnego uznania - 20, 50, 100 zł) z przeznaczeniem na potrzeby szpitala, co uczyniła. Raz przy wypisie zaniosłam domowy tort do dyżurki pielęgniarek i raz pudełko dobrych ciastek, żeby miały do kawy w przerwie. I tyle było tych legendarnych "łapówek" przez pół wieku.
      • better.call.kim Re: Cennik 27.10.23, 09:54
        Też jak mnie wypisali ze szpitala, gdzie uratowali mi życie, zostawiliśmy kosz różności pielęgniarkom.
    • arthwen Re: Cennik 27.10.23, 09:39
      Nigdy w życiu nie dałam żadnej łapówki nikomu. Ani lekarzowi, ani pielęgniarce, ani jakiemukolwiek innemu pracownikowi dowolnego sektora, nie tylko służby zdrowia.
      I w zasadzie nie znam nikogo, kto by dawał, nie wierzę w te "badania". Nie wspominając, że linkujesz "artykuł" sprzed ponad 20 lat.
      • arthwen Re: Cennik 27.10.23, 09:42
        Natomiast zdarzyło mi się parę razy podziękować za prafesjonalną opiekę. Np na oddziale noworodkowym. Podziękowanie wyglądało tak, że skonsutowaliśmy się z przełożoną oddziału i zgodnie z jej sugestią kupiliśmy parę zestawów najpotrzebniejszych ubranek dla noworodków.
      • mia_mia Re: Cennik 27.10.23, 10:09
        Ja w te badania wierzę, bo w latach ’90 jeszcze mentalnie wychodziliśmy z PRLu, a tam łapówkarstwo rzeczywiście kwitło, a drogiego koniaku czy pół świni nawet nikt nie nazwałby łapówką. Do tej pory niektóre starsze osoby jak nie dadzą choćby drobiazgu to czują, że coś zaniedbały, ale już osoby młodsze często nawet nie wiedziałyby jak zabrać się za dawanie łapówki i są też świadome odpowiedzialności za taką propozycję.
    • better.call.kim Re: Cennik 27.10.23, 09:48
      Nigdy nie dałam żadnej łapówki. Raz lekarz orzecznik przy badaniu na prawo jazdy chyba zasugerował, że za łapówkę da mi bezterminowo. Chyba, bo w sumie nie mam pewności. Udałam, że nie wiem, o co mu chodzi. Ale było ponad 30 lat temu.
    • zajetewszystko123 Re: Cennik 27.10.23, 10:36
      Moja była teściowa jest lekarzem w mieście średniej wielkości. Gdy w rodzinie była potrzeba skorzystania z porady specjalisty czy wykonania jakiegoś zabiegu, "załatwiała" to z dobrym terminem, ale zawsze mówiła, co trzeba zanieść. Lekarze nawet jak między sobą robią przysługi, to każdy wie, co drugiemu włożyć pod biurko. Ale żywą gotówkę daliśmy tylko raz, do porodu - położna 500, anestezjolog 500, chirurg 1000, choć wszystko miało miejsce w państwowym szpitalu, a w dodatku poszło źle i do tego było niemiło.
      • engine8t Re: Cennik 27.10.23, 19:27
        Powoli, powoli...wycieka prawda
    • szafireczek Re: Cennik 27.10.23, 10:38
      Artykuł z maja 2003 r. 😂😂😂
    • zerlinda Re: Cennik 27.10.23, 10:39
      Gdzie robią prywatnie USG za 50zl???
      • mia_mia Re: Cennik 27.10.23, 10:45
        W ok. 2000 pewnie robili, a artykuł jest wyciągnięty spod tony kurzu
      • hanusinamama Re: Cennik 27.10.23, 11:41
        Info jest z 2003 roku smile
        • engine8t Re: Cennik 28.10.23, 00:24
          Ale przeciez

          "Według Hołowni zbrodnie PiS cofnęły Polskę o 50 lat." ??
          www.youtube.com/watch?v=if7s6aArVy4
          • engine8t Re: Cennik 28.10.23, 00:27
            Nie sluchajcie tego video bo was szlag trafi. Przylinkowalem to wideo tylko zeby pokazac tylko skad wzialem to zdanie.
    • bene_gesserit Re: Cennik 27.10.23, 13:00
      Rok temu leżałam w szpitalu dwa tygodnie, po ciężkiej operacji. Nikt nie wyciągał ręki po nic. Ani zespół operacyjny, który do mojej operacji musiał zostać po godzinach, ani lekarze, ani pielęgniarki, ani salowe. Przeciwnie, wszyscy bezinteresownie życzliwi, a jeśli nie - to skończenie profesjonalni.
      • engine8t Re: Cennik 27.10.23, 20:38
        No tego by jeszcze brakowalo zeby reke wyciagali.. Szybko by ja im ucieli.
    • jackowo-deluxe Re: Cennik 27.10.23, 16:25
      Wyjasnienie
      Prawda, ze Artykul jest z 2003 r, ale to nie byla manipulacja z mojej strony
      Mnie po prostu zmylilo to ze nad artykulem byl duzy napis WYBORY 2023
      Ale dzieki tej wpadce nareszcie rozumiem, jak to jest z tym lapowkarstwem.
      Jeszcze w 2003 roku polowa Polakow dawala lapowki, a teraz nikt. Bylby to fenomen na skale swiatowa. czysty krystaliczny CUD
      NIestety watek mi uzmyslowil, jak sie sprawy maja
      Wiec - idzie pacjentka do panstwowej przychodni zapewniajaca bezplatna opieke lekarska, dowiaduje sie od lekarza, ze na zabieg czy operacje musi czekac 1, 5 roku, jest jednak tez bardzo dobra wiesc: jesli odwiedzi tego lekarza w jego prywatnym gabinecie, to moze, po dokladniejszych badaniach, da sie cos zrobic. Wiec pacjentka idzie np. Na trzy wizyty. Kazda kosztuje kilkaset zlotych czy iles tam. Po czym sie okazuje, ze lekarz moze zalatwic operacje za dwa tygodnie
      Ale oczywiscie to nie jest lapowka bo lapowka jest jasno sprecyzowana - to pieniadze w kopercie
      Nie ma koperty, wiec I nie ma lapowki😂😂😂
      • nick_z_desperacji Re: Cennik 27.10.23, 16:43
        Patrz, poszłam pod koniec listopada do 0rzychodni, w lutym byłam już bez ósemek usuwanych w szpitalu, w narkozie. Nikt nic nie sugerował, zabieg nie na cito. Za dwa tyg. mam ortopedę, leczenie prawdopodobnie operacyjne, dam znać, jak z terminem, 0ewnie że trzy miesiące, bo święta w miedzyczasie
      • mia_mia Re: Cennik 27.10.23, 17:56
        Geniuszu ok. 2000 z usług korzystali ludzie wychowani w PRL i leczyli lekarze z PRLu, po latach nastąpiły zmiany.
        • jackowo-deluxe Re: Cennik 27.10.23, 18:56
          po latach nastąpiły zmiany.“

          Ej Ty, madralinska, a moze bys tak napisala prace naukowa pt. “ Ewolucja lapowkarstwa Polsce?””
          😂
          • mia_mia Re: Cennik 27.10.23, 21:33
            Oczywiście, ze nastąpiła ewolucja, a łapówkarstwo występuje jak świat długi i szeroki i tylko debil wierzy, że jakiś kraj jest całkiem wolny od tego problemu, oczywiście nasilenie bywa skrajnie różne.
    • brenya78 Re: Cennik 27.10.23, 18:10
      "38 proc. respondenetów przynajmniej raz w życiu tak zrobiło"

      Raz w życiu. No też mi badanie...
      Może wszyscy respondenci robili to w zeszłym stuleciu i to badanie można potłuc o kant tyłka?
    • ichi51e Re: Cennik 27.10.23, 18:31
      2003…. 20 lat temu…
      • engine8t Re: Cennik 27.10.23, 22:23
        No ja jak nawet prownuje to do lat 80-tych i w sumie to sieniewile zmienilo wiec ostantie 20 lat pewnie tez zupelnie to samo. Zmienily sie techniki i medycyna poszla do przodu ale system opieki - taki sam. Ciagle kolejki do rejestracji a potem do lekarza . Prawie nikt nie uzywa umawainia sie na konktetny czas i tego sie trzyma.
        To ze dostaje sie termin czesto zyciowo waznej operacji czy badania za 1, 2 czy 3 lata a "prywatnie" mozna jutro nie miesci sie w glowie. Sale szpitalne z 4 czy wiecej lozkami nie oddzielonymi gdzi lozka sa na wyciagniecie reki a wspolne unikacje na korytarzu to norma. Norma jest fatalne jedzenie szpiatalne i to ze chorego trzeba dokarmiac .
        Chory musi sobie przyniesc wszystko do ubrania i przezycia czy higieny.
        Tak jak bylo w latach 70-tych w Panstwej sluzbie zdrowia jest teraz a wiec kwestiuonaowani edanych na temta lowek sprzed 2o lat to tez smieszne. Nie zmienil sie fakt a zmienily sie jedynie kwoty i metody.
    • nuka_2 Re: Cennik 27.10.23, 22:53
      Pracuję w zawodzie prawie 25 lat, nie widziałam nigdy, nawet przed laty żeby ktokolwiek z personelu przyjął łapówkę.
      • engine8t Re: Cennik 27.10.23, 23:20
        Zalezy gdzie i co robilas.
        No bo chyba najwazniejszym w dawaniu lapowki jest robienie tego w tzw 4 oczy.
        No i lapowek nie daje sie kazdemu przecietnemu - daje sie tym co "moga" na cos pozytywnie wplynac.
        • iwles Re: Cennik 28.10.23, 00:51
          " lapowek nie daje sie kazdemu przecietnemu - daje sie tym co "moga" na cos pozytywnie wplynac."


          Czyli nie dajesz łapówki lekarzowi, który będzie cie operowal, tylko temu drugiemu, który chodzi z ministrem zdrowia na wyscigi konne?
          • engine8t Re: Cennik 28.10.23, 02:46
            No pewnie ze nie.
            Jemu to moze prezent po - na podziekowanie ale porzadna lapowke ? On spitoli i nikt slowa nie pisnie - napisze raprcie ze pacjent zmart z przyczyn od nas niezlaeznych, szef podpisze i sprawie.
            Daje jego szefowi smile Albo jeszcze lepiej - szefowi jego szefa. smile I niech wtedy sprobuje zrobic kiepska robote smile