Dodaj do ulubionych

barierki w metrze, koło kasowników

14.03.18, 07:00
Zdemontowali ze 2 tygodnie temu na stacjach Kabaty i Natolin (na innych nie bywam, nie wiem). Myslałam, ze ktoś poszedl po rozum do głowy i że juz ich nie będzie. Ale nie..powiesili czarne folie. I po co? po co te barierki? Kto am skasowac bilet i tak skasuje, kto ma nie skasować - nie skasuje, tylko skorzysta z wejściówek do metra, albo przejdzie przez bramkę otwartą. Po co te barierki jak się pytam????

Rok temu spędziłam kilka aktywnych dni we Wiedniu jeżdżąc metrem - żadnych barierek.
Obserwuj wątek
    • imka.allegro Re: barierki w metrze, koło kasowników 14.03.18, 09:38
      Zamieniają na szerokie bramki, ze szklanymi rozsuwanymi drzwiami. Na stacji Ursynów już taka jedna bramka (jeszcze ofoliowana i niezamontowana), stoi obok zaklejonego przejścia.
      Sensu zagradzania taśmą foliową miejsca po zdemontowanych barierkach też nie widzę... ; )
      • eri22 Re: barierki w metrze, koło kasowników 14.03.18, 16:02
        ja w ogóle nie widze sensu barierek i to jest mój problem
        • eri22 Re: barierki w metrze, koło kasowników 14.03.18, 16:03
          i ten zakaz otwierania tej jedynej dla ludzi zbagazem na przykład - o co chodzi??
          • horpyna4 Re: barierki w metrze, koło kasowników 15.03.18, 15:14
            O to chodzi, żeby była bramka dla ludzi z większym bagażem, bo ta dotychczasowa nie miała kasownika i była z założenia tylko wyjściem awaryjnym. Teraz po prostu montują prawdziwą bramkę, otwieraną biletem.
            • eri22 Re: barierki w metrze, koło kasowników 15.03.18, 16:37
              nie, powinny byc otwarte przestrzenie i z boku kasowniki bo jak ktos chce wejsc bez biletu to i tak wejdzie
              do autobusu i tramwaju żadnych bramek nie ma. One niczemu nie służą, poza tym że ktoś zarabia za ich montaz i serwisowanie

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka