Lęk przed oceną innych

[dotera]

m.youtube.com/watch?v=E1fLidw2vrA

Ladny zart.

W tym filmie jesr wszystko ale innymi slowami bym powiedzial o toksycznosci szukania uznania innych. I dwoma prawdami dla narcyzow. Pierwsza to tragedia narcyza to potrzeba udawadniania swojej wielkosci obojetnemu swiatu. A druga to nie potrafisz, nie pchaj sie na afisz.

Wazne sa jego dwa zdania . Pierwsze i ostatnie. Czy boisz sie oceny innych czy swojej. I ostatnie ze bedziesz rozczarowany ale nikt nie patrzy.

Poznawac zycie a nie czytac ludzkie mysli i uczyc sie. I zamiast oceniac traktowac siebie i innych jak czlowieka.. tryb empatii ale praktycznej a nie psychologicznej. Im mniej ocen ona sie pojawi

[dotera]

Chociaz lek przed ocena wyrasta z empatii. Ludzie z lekiem wyolbrzymiaja emocje innych ktorych inni nie zauwazaja. Tu sie otwiera kwesia bycia kozlem ofiarnym.

[dotera]

Wpuszczenie w toksyczne relacje miedzyludzkie to podstawa problemow psychologicznych. To rozumie calkowicie wschod i nie rozumie zachod ktory fetyszyzuje role kontaktu i wsparcia.

[dotera]

To znaczy nie chodzi mi o to ze nie nalezy komus pomoc w zyciu. Bo tu akurat zachod moze miec deficyty caly zbudowany na rywalizacji. Ale czym innym jest pomoc zyciowa a czym innym szukanie powodu problemow psychicznych. Dlatego tez czesto sie widzi i slusznie problem uciekania w terapie czy uzaleznienia od niej.