Dobry adwokat od alimentów, proszę o namiary!

[xp-as]

Szukam dobrego adwokata, pomóżcie może macie namiary na kogoś!!!
Była żona żąda alimentów w wys. ponad 1000 zł, teraz płacę 500, sama zarabia ponad 10.000 !!! Ja niestety trzy razy mniej! Szukam dobrego adwokata z jajami, który mi pomoże, sam nie dam razy bo ona sama jest prawnikiem!

[Gość: maya]

miód na moje serce! nareszcie kobieta górą i tak trzymać!!! jeśli się nie umie stworzyć rodziny to się płaci, kapewu?

[xp-as]

Kobieto zastanów się co piszesz, nie znasz sprawy. Rozwód był z jej winy, to ona dawała dupy!!!

[Gość: ?]

xp-as napisał(a):

> Rozwód był z jej winy, to ona dawała dupy!!!

Skoro z jej winy to dlaczego płacisz alimenty?

[xp-as]

Bo to są pieniądze dla dziecka i nie chce się uchylać, ale wykorzystuje to i chce coraz wiecej podając kosmiczne wydatki nad dziecko,markowe sklepy, firmowe obuwie itp.
Alimenty 1100 zł na 1 dziecko to chyba przegięcie!!!

[Gość: .]

Niech zgadnę - sędzia była kobietą? ;)

[xp-as]

Strzał w 10!!!
Ale teraz sędzią jest mężczyzna, na szczęście! Dlatego szukam dobrego prawnika bo obecna Pani RP jakos mało się angażuje i chyba będę musiał zmienić!!!

[Gość: maya]

chór facetów - jak nic! A to, że ona doopy dawała - a ciekawe co robił wtedy żonkoś? może żlopał piwsko w pubie i miał familię głęboko? A jeśli z jej winy rozwód to czego biedaczysko nie zawalczył o dziatwę? wszak narzędzia istnieją do pogrązenia winowajczyni...coś to dęte na mój gust.

[Gość: Vlad.H.]

twoj gust lezy w okolicach brudnej bilizny - skup sie na rozwiazaniu tego problemu.

[lily-evans01]

No patrzcie, a ja miesięcznie na dziecko - oprócz płatnej szkoły - wydaję dobrze ponad 1300 zł... Ja się pytam, dlaczego dziecko ma nie chodzić w dobrym obuwiu, dobrej kurtce, nie pojechać na wczasy? I wcinać pasztetówkę zamiast szynki?

[Gość: anonim]

Może chociażby dlatego, że ojciec nie zapłaci za przedszkole drugiego dziecka, a drugie niestety nie chodzi w butach NIKE, ciuchach z ZARY czy jeżdzi na wakacje do tropików! To mają być alimenty na uzasadnione potrzeby małoetniego dziecka a nie na wydzimisie mamusi!!! Każdą kwotę można wydać na dziecko jak się ma i pokazać koszty!!!

[lily-evans01]

No tak na serio, biorąc pod uwagę faktycznie uzasadnione potrzeby (ale w tym i te kulturalno-społeczne, i ewentualne leczenie i rozwijanie jakiegoś sensownego hobby) - to wydaje mi się, że przy obecnych kosztach niżej nie wyliczysz niż 800 zł od jednego rodzica... A to oznacza, że drugi wkłada do tego koszyka drugie tyle. Mówię o dziecku w wieku szkolnym, zakładam, że nie jest karmione pasztetem i kluchami na okrągło, żyje na normalnym, średnim poziomie. Je dobrą wędlinę, nabiał, owoce, warzywa, zamiast śmieciowego g... Jeśli jest pilna potrzeba, idzie prywatnie do lekarza, zamiast czekać w kilkumiesięcznej kolejce (a często gęsto, bo dzieci chorują, trzeba odwiedzić jakiegoś laryngologa na przykład). Od czasu do czasu idzie się z nim do kina, teatru, chodzi na jakieś dodatkowe zajęcia np. sportowe, angielski itp. Ma nowe ubrania i buty, a nie z komisu - niekoniecznie te z wysokich półek, ale i nie rozpadające się badziewie (nawiasem mówiąc, Zara robi spore przeceny, ubranie z Zary nie oznacza zaraz, że się na nie wydało tysiące!). Jedzie na wakacje, niekoniecznie do Hurghady, polskie morze też zabija cenami niestety, nawet agroturystyka to wcale niemały wydatek. Czy opisuję coś z kosmosu?
Twoja postawa jest po prostu niesmaczna. Chciało się mieć dzieci, to teraz miej i na dzieci. Idź do lepszej roboty i zarób godziwie na jedno i na drugie, na rozsądny poziom życia dla obojga z nich. Widzisz, moja córka np. chodzi w ciuchach z Zary i North Face, bo mam ją jedną - wiem, że stać mnie na jedno dziecko i koniec, kropka.

[Gość: lily-evans01]

Egoistko tylko z jednym dzieckiem.Jestes beznadziejna takie firmy jak Zara sprzedaja ubrania tanio produkowane w Azji.Na twojm miejscu wstydzilby sie ze dziecko chodzi w takim tanim badziewiu.A urlop w Egipcie albo nad polskim morzem to obciach i swiadectwo braku pieniedzy.
Jestes biedna i zyjaca bez klasy kobieta.

[Gość: menski facet]

Trzeba pomóc temu mężczyźnie, cwane kobiety potrzebują tylko faceta do alimentów.
Gdyby miała honor to przy zarobkach 10.ooo gwizdała by na jego alimenty.
Facet gdzie ty miałeś oczy jak ona robiła cię w bambuko?
Tylko dziecka żal, ale one twierdzą że faceci są niepotrzebni tylko nasienie i pieniądze

[Gość: nastolatek]

A liczyłeś k... ile nastolatek je? Ciągle rośnie -ja urosłem w ciągu roku 10 cm. Trzeba ciągle kupować ciuchy, buty-nie mówię o firmowych. Jak byś się czuł , gdybyś chodził w za małych majtkach, spodniach za krótkich, bluzach, kurkach za ciasnych? Buty zmieniłem w ciągu roku o 2 numery. Mama kupiła mi kiedyś buty z CCC. Po 3 tygodniach miałem dziury w podeszwach. :) Może mam sobie uciąć palce, głodować by tatuś płacił 500 zł miesięcznie i jeździł na wakacje do Turcji, a zimą na narty w Alpy?
Moja mama zjada 1|4 tego co ja. Samo moje jedzenie wyszło jej ponad 1000 zł.
Sama oszczędza na wszystkim co się da. Nie kupuje sobie niczego, co jest NIEZBĘDNE.
Jak wyliczyła moje koszty utrzymania to się za głowę złapała.

[mamalgosia77]

dawała, nie dawała, to są alimenty na dziecko i 500 zł to zdecydowanie za mało..

[Gość: Vlad.H.]

pewnie ze tak zwlaszcze ze to pewnie nie jest jego...

[mamalgosia77]

Badania na ojcostwo z pewnością rozwiążą ten dylemat :)

tobie potrzebne jaja i Ukrainiec

[Gość: Vlad.H.]

ot i tyle w temacie

[Gość: Meduza]

Jacy tu wszyscy mądrzy i doświadczeni na tym wątku! A namiarow na adwokata jakos nikt nie podał i nie odpowiedzial na prośbę. Gdyby sie do was zgłosić z otwartym złamaniem i prośba o pomoc, co poza drwiną macie do zaoferowania? Ja niestety nie znam nikogo z palestry... Ale pisze, bo przykro czytac powyższe...

[Gość: kasia]

Marcin Gruca - podobno skuteczny?

[Gość: Klientka]

Witam.
Niestety miałam doczynienia z tym adwokatem, prowadził moją sprawę rozwodwą. Pan Marcin Gruca okazał się nie kompetentny i nie sympatyczny. Cały czas unikał kontaktu ze mną, nie informował mnie o przebiegu sprawy, dodatkowo sam zmieniał ustalone ze mną zasady. Uważam, że to naciągacz i oszust.
Jeśli oczekujecie pomocy, to lepiej poszukajcie jej u kogos innego..

[lily-evans01]

Nie, aż smutno czytać, jak dorosły facet miga się od odpowiedzialności.
1100 zł wykładane przez jednego rodzica to faktycznie niemało. Ale 500... zdrowy, dorosły, nie ułomny facet, który nie jest obarczony dzieckiem na codzień (a więc ma wolny czas i może dorobić)... To naprawdę żałosna kwota na dziecko w wieku szkolnym. Pewnie sąd wyznaczy coś pośrodku.

[Gość: maya]

hehehe, w naszym katolackim patriarchacie - miło popatrzeć na niedolę faceta! nigdy facetowi nie będzie gorzej po rozwodzie niż kobiecie i dzieciom - takie są realia i co by tam sąd nie zasądził to i tak za mało na wychowanie dzieci na porządnych ludzi. Niestety....
Nawiasem mówiąc - jestem za karą publicznej chłosty dla kretynów płci obojga co to dzieci narobią a potem szukają nowych "podniet" albo " formuła związku się wyczerpała".... potem ich dzieci przenoszą traumę rozstania rodziców na własne związki. A rodzicom nigdy nie wybaczą, że zniszczyli im dzieciństwo.

[Gość: m]

a ja nie rozumiem /ukłon w stronę sądów/ jak dzisiejszych czasach można zasądzić 250, 300 zł na jedno dziecko od zdrowego, pracującego rodzica. A wiele matek, ojców ma takie alimenty. Są kobiety zastraszane, które boją się dać wniosku o podwyżkę itp. Czy w ramach polityki prorodzinnej nie powinno się w to zjawisko ingerować odgórnie?

[lily-evans01]

Wiem co nieco o takim zastraszaniu... Jak w końcu wystąpiłam o alimenty od ojca dziecka, miałam groźby, że ją zabierze, wywiezie za granicę, nasłał mi do domu policję.
To jak z terrorystą, nie można ustąpić przed żądaniami ;).
Założyłam sprawę o ustalenie miejsca pobytu dziecka przy matce, wygrałam, tatuś ze strachu podkulił ogon, jak go sędzia z lekka zdyscyplinowała.
Żeby nie było - nie twierdzę, że zawsze i wszędzie to matka jest tym najlepszym i najwłaściwszym opiekunem dziecka. Dziwne jednak, że komuś się takie żądania włączają, kiedy ma na swoje dziecko cosik zapłacić...

[Gość: Ola]

Racja, wielu facetów unika płacenia alimentów tylko dlatego że chcą sobie zafundować wakację nowy samochód czy coś takiego, jednakże zważmy że też matki często zawyżają wydatki na dziecko aby dostawać jak najwięcej a ojciec ma jeść tynk ze ściany i żadne mediacje i rozmowy nie pomagają.

[exman]

Abstrahując od teamtu obojga płci cwaniaczków unikających lub perfidnie zaniżających swoje powinności finansowe wobec dziecka/dzieci, które zostały z drugim rodzicem, zważcie, że sąd ustalając wysokość alimentów winien kierować się mimo wszytsko jakąś rozsądną kalkulacją kosztów utzrymania dziecka, coś w ordzaju średniej krajowej. Niestety niektorzy rodzice uważają, że ich dziecko musi chodzić do prywatnej szkoły, w markowych ciuchahc i grać na najdrożej konsoli, plus otrzymywać prywatne lekcje z tego czy tamtego. To już jest problem rodzica, który sobie takie coś wymyślił, i on niech płaci za te fanaberie.

[Gość: duparomana]

Oświadczam ,że nie płace regularnie swoich alymentów wysoki sądzie, gdyż moja obecna żona nie chce iść do pracy.. Jak również dostaje białej gorączki kiedy chcę przeznaczyć jakąś kwotę na rzeczone dzieci
Niestety ja też nie mogę podjąć jakiejkolwiek pracy fizycznej, gdyż się szybko męczę.

[Gość: gość]

Dobre dobre :)

[rozwodnik55]

www.adwokat-aks.pl wprawdzie z Warszawy, ale przyjedzie bez problemu, a naprawde jest godna polecenia

[Gość: Ojciec]

Nie zawsze ojcowie są winni, w naszym społeczeńtwie to matki są wiecznie pokrzywdzone! Chciałyście równouprawnienia to do pracy i połowe alimentów pokrywa matka.

[Gość: mama]

tatuś przecież tak naprawdę to głównie kobiety pokrywają większą część potrzeb dziecka. Zobacz jaka jest średnia wys. alimentów - żenująca. Do tego wychowują je, opiekują się nim, i cały czas zastanawiają jak związac koniec z koncem. Alimenty powyżej 800 zł to ewenementy w tym kraju, a wyższe dot gwiazd, celebrytów i bogaczy.
Gdyby koszty utrzymania dziecka płacili rodzice po połowie to alimenty dla ojców gwałtownie by wzrosły.
Poza tym ojcowie powinni płacić jednak więcej, bo dziecku poswięcają znacznie mniej czasu.

[Gość: menski tata]

Kobiety nie patrzą z kim będą miały dziecko tylko łapią na dziecko a potem użalanie się jaki to facet niedobry. A był niedobry jak dochodziło do spotkań a w końcu zbliżenia??
Nie, wtedy był dobry tylko teraz się znudził i trzeba go wydoić.Upokorzyć , przeczołgać przed sądem. Żeby wiedział łach jeden że kobieta może wszystko. Ot taki przykład - wizyta ojca u dzieci po rozwodzie, do pokoju wchodzi matka - bo jakżeby inaczej dzieci są u matki. I matka mówi tera se walne glowom w ściane i krew poleci , powiem że mnie uderzyłeś i dopiero będziesz urządzony!
Wystraszony ojciec trzyma się potem z dala od tego domu i siłą rzeczy od kobiet.
Masakra, to wszystko przez ten feminizm. I dlatego niech będzie jak najwięcej starych panien, by nie niszczyły facetom życia zołzy.

Trzeba pomóc temu mężczyźnie, cwane kobiety potrzebują tylko faceta do alimentów.
Gdyby miała honor to przy zarobkach 10.ooo gwizdała by na jego alimenty.
Facet gdzie ty miałeś oczy jak ona robiła cię w bambuko?
Tylko dziecka żal, ale one twierdzą że faceci są niepotrzebni tylko nasienie i pieniądze

[skuter70]

Gość portalu: mama napisał(a):

>Zobacz jaka jest średnia wys. alimentów

jaka jest?

[Gość: gość]

Średnia wys. alimentów na jedno dziecko dla normalnego, zdrowego mężczyzny to 500 zł.

[mamalgosia77]

I rozumiem, że ten normalny, zdrowy mężczyzna jest w stanie przeżyć za 1000 zł? Opłaci mieszkanie, kupi jedzenie, ubierze się itd? Przypominam, że samo przedszkole zjada 400-500 zł (w zależności od godzin pobytu)

[Gość: gość]

Drugie 500 dokłada mama dziecka, poza tym przedszkole przy 9h z wyżywieniem kosztuje 400 zł a juz w szkole nie płacimy za naukę, ciuchy można kupić w LIDLu, CCC czy PEPCO.

[mamalgosia77]

Doliczyłam 500 zł od mamusi . Dlatego 1000 zł.
Rozumiem, ze dziecko poza przedszkolem i w weekendy nie jada?
Alimenty miesięczne to średnia roczna. Rozumiem, że bierzesz pod uwagę także duże wydatki typu np. meble do pokoju dziecięcego, rower, czy wakacje?

[skuter70]

mamalgosia77 napisała:

> I rozumiem, że ten normalny, zdrowy mężczyzna jest w stanie przeżyć za 1000 zł?

Przeciętny dochód na osobę w rodzinie w Polsce wynosi 1295 zł
Czyli 647 zł daje na dziecko tatuś, 647 daje mamusia. Oczywiście _średnio_.
A np w rodzinach z 3 i więcej dzieci przeciętny dochód na osobę wynosi 726 zł - i za to też jakoś trzeba wyżyć. Bez względu na to czy się jest tatusiem , mamusią czy dzieckiem.

[Gość: gość]

Rodzina zastępcza dostaje od Państwa na jedno dziecko ok. 1000 zł (rodzina zawodowa) i to jest tak obliczone że powinno starczyć na opłaty, wyżywienie, ubrania i inne.
A jeśli mamusia twierdzi, że kwota minimalna na jej dziecko to ponad 2000 zł to coś nie tak tu jest...

[Gość: nastolatek]

rodzina zastępcza korzysta z pomocy państwa- ma szereg udogodnień, z których samotna mamusia z dzieckiem nie może korzystać

[Gość: gość]

A ciekawe jakie zdanie miałyby te wszytski poszkodowane mamusie, jeśli to one miałyby płacić alimentty, założe się, że twierdizłyby że to TATUŚ może zarobić więcej i wcale nie musze tyle płacić!!!

[Gość: Iga]

POLECAM NAPRAWDĘ ŚWIETNEGO PRAWNIKA PROWADZĄCEGO KANCELARIĘ PRAWNĄ
AEQUITAS CONSULTING Radosław Rzepka. Przeprowadził mnie od wyroku na alimenty(2 córki), przez fundusz alimentacyjny, aż po prokuraturę gdy odsiadka przypomniała mu o ciążących obowiązkach. tel. kom 724 086 483 powiedz, że od Igi na pewno pomoże.
Wiem, też że zna się na rzeczy i jest wyczulony na ludzką krzywdę .

[proost]

Kobieta z dobrym adwokatem zawsze przekręci sąd na swoją stronę. W mojej sprawie sąd udowodnił mi, że jeśli coś jest równe, to nie jest równe i wydał kuriozalne postanowienie, dlatego dzisiaj oddaje dom za darmo.

[Gość: bieda]

a ile wy wydajecie na życie, bo mi jest trudno wyżyć w dwie osoby za 1800,00 jeżeli mam do zapłacenia 540 za mieszkanie 100 miesięcznie za prąd, gaz 10 zł, 60 za internet, 80 za TV, podatki 30 zł, ubezpieczenie 170, zastanawiam się co tutaj wyeliminować, prawdopodobnie zrezygnuję z Tv. Pochwalcie się ile macie kasy na życie, jeżeli uważacie, że 500 zł starczy na dziecko, ja znam sędziny, które przyznają 250 zł na małe dziecko, a sędzia powiedział, że 350 zł to dużo. A tak prosto teraz Sad daje przeciętnie na dziecko 250,-zł, a fundusz płaci tylko do 500zł. Trzeba w pozwie podać pesel wszystkich stron. Te wysokosci są przyznawane dla ojców, którzy nie stawiają się na rozprawy. Nie zapomne tego jeden sie stawil, powiedział, ze jest na bezrobotnym, sedzia mu umorzyl koszty postepowania i podniósl alimenty z 300 na 350 mimo, ze ojciec zgadzal sie na 400. Natomiast inna sedzina zapytala sie ile daje fundusz i zostaly alimenty podniesione z 300 na 500 zl. tak wiec wszystko zalezy od sedziego. Wiadomo, to jest no i tak tansze niz dzieci by miały znaleźć się w domu dziecka czy w rodzinie zasyepczej. Jak dziecko jest w rodzinie zastepczej to rodzice tez płacą alimenty.

[Gość: Ania]

Joanna Nowicka Mosiądz Polecam usługi prawne Pani Mecenas, gdyż skutecznie pomogła mi w trudnej sytuacji życiowej związanej z rozwodem.

[Gość: Waldex33]

ja byłem naprawde zadowolony, tu masz namiary kancelariaprawniczaszczecin.pl/index.php/pl/kontakt

[konwalka]

jak zwykle przy sknerowskim popisie jęczydoop, ze łun ma na dziecioka dawać tysiunc, pojawiają się lawinowo wyliczenia
tata- mama
ciuch- but
szynka- mleko

i, jak zwykle w takich przypadkach, w niebyt odchodzą tzw koszty niepoliczalne, które ZAWSZE ma ten rodzic, z którym dziecko jest na co dzień
opieka całodobowa, odprowadzanie, przyprowadzanie, czuwanie w chorobie, brak mozliwosci swobodnego wyjścia z domu, koniecznośc kombinowania opieki oraz cały szereg innych czynników
no i takie tam- bagatela- oplaty, jak czynsz, gaz, woda, prąd
koszty utrzymania dziecka to trochę więcej niz chlebuś i tenisówki
tak więc koszty, mam nadzieję, przez mądrego sędziego sa wyliczane z zachowaniem trzeźwego osądu sytuacji ogólnej

[Gość: Edi]

niech te wszystkie matki które ograniczają kontakty ojcom z dziećmi dadzą im się dziećmi trochę pozajmować to nie będą musiały się nad sobą użalać, że nie mogą swobodnie wyjść z domu bo muszą szukać opieki......

[Gość: Grazyna]

Polecam adw. Agatę Urbanowską www.adwokat-urbanowska.pl, reprezentowała mnie w rozwodzie i jestem zadowolona. Nie bała się sprzeciwić Sądowi czy stronie przeciwnej, polecam

Pani Agato!

[Gość: felczer]

Czy business aż tak chooyowo idzie?

[Gość: Józef]

Polecam Panią Mecenas Urbanowską Agatę z ul. Ściegiennego w Szczecinie, prowadziła moją sprawę rozwodową i alimenty .
Zachowała się bardzo profesjonalnie, mogłem dzwonić do niej i odbierała telefony. Jak nie mogła to zaraz oddzwaniała . Komunikatywna, bardzo walczyła przed sądem o mnie . Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony dlatego ją polecam .
A poza tym nie ulegała presji adwokata mojej żony , potrafiła zawsze znależć kontrargument.

[Gość: Nasiłowska]

Mecenas Jacek Motyka

[Gość: kolega]

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

[Gość: darek]

W sprawach o alimenty wysoką skuteczność ma adwokat Katarzyna Korgól, dla wszystkich zainteresowanych podaję numer kontaktowy - 502768992

[ewaj-74]

radca prawny Artur Lamenta, kancelaria na Rydla naprzeciw Urzędu skarbowego- uważam, że najlepszy. Moją sprawę poprowadził świetnie. 914302119- podadzą komórkę jak będzie poza kancelarią.

[Gość: marijan]

Też miałem podobną sytuację, żona kilka razy zarabiała więcej ode mnie a ciągle miałem sprawy o podwyższenie alimentów. bardzo mi pomógł w tej sprawie adwokat Michał Gajda, ma swoją kancelarię na Księcia Bogusława X. Profesjonalny, kompetentny, nie tylko sprawami z zakresu prawa rodzinnego się zajmuje. Młody, ale ma doświadczenie i potrafi pomóc w większości spraw tak naprawdę. Jeśli nie osobiście to ma współpracowników specjalizujących się w innych dziedzinach prawa.

[Gość: [e-mail]]

Poznałam Panią Adwokat Magdalenę Chróścielewską i bardzo cieszę się, ze właśnie do Niej trafiłam! Nie wiem jakbym bez Niej poradziła sobie z moją sprawą. Konkretna i zaangażowana, wywalczyła dla mnie w sądzie wszystko tak jak chciałam. Zawsze na rozprawach stawiała się on osobiście. Na każdym spotkaniu to samo - osobiście, można było wszystko z Nią dogadać. Telefonicznie również. To doceniam i za to bardzo dziękuję. Serdecznie polecam!
Tu ją znalazłam:
www.skuteczny-adwokat.com/prawo-rodzinne/