zawsze.zly
29.04.09, 23:55
Fora padają gdy się wyczerpują.
Ludzie forumowi nie mają zbyt wiele do powiedzenia, są często
monotonni, na swój sposób ograniczeni, nie mają pasji w kreowaniu
świata, gdyby mieli, to hulaliby w realu. Ale niekiedy mimo tych
uwarunkowań to są dobrzy ludzie, tylko nieporadni. Więc najpierw
jest poród, potem nadzieja i euforia, a potem wzrok się męczy
niezmiennym bełkotem tych samych ludzi na ten sam w kółko temat.
Do tego dochodzą słabo inteligentni admini, którzy w końcu zostają
dopuszczeni do władz i swoimi mózgami oceniają teksty będące poza
ich zasięgiem. Czyli decydują o wysokości gór mająć wzrost
krawężnika.
Nie ma w tej sytuacji żadnych szans na barwny dyskutantów i
zaskakujące tematy, bo niby kto i o czym ma dyskutować.
Jak to powiedział kiedyś Kisielewski o Gomułce? "Ciemniaki rządzą
krajem". Strasznie trwałe motto.
Ale spoxik, większość spotka się lada moment znowu, na jakimś nowym
forum, albo tu, pod jakimś nowym rewolucyjnym przywództwem, by z
nową energią ponownie poderwać się do krótkiego efektownego lotu. I
tak odnieśliście wielki sukces: jakimś cudem udało się wam odejść z
FK.
FK, które trwa dzięki maniakom, którzy nawet nie oczekują konkluzji,
a szaloną Giwi kochają nad życie - jest bowiem największą barwą
tamtejszej miejscówki.