sorel.lina
06.05.23, 21:24
Nie jestem Angielką, więc dlaczego to mnie tak porusza, wzrusza itp?
Oglądałam dziś w tvn bezpośrednią transmisję z uroczystości koronacji króla Karola III. Organizacja idealna ( Japończycy by się nie powstydzili

).
I nie wstydzę się przyznać - miałam łzy w oczach. Niby monarchia to przestarzała rzecz, niby i ja jestem republikanką, a jednak...!
Demokracja po angielsku. Niesamowity mariaż władzy królewskiej (już tylko nominalnej wprawdzie) i parlamentarnej. Jak oni to zrobili?! Podziwiam.
Anglia to jedyny w swoim rodzaju kraj, który nie da się podporządkować żadnym regułom, oprócz tych, które wypływają z jego tradycji. Wspaniałej tradycji, godnej pozazdroszczenia.
Cieszę się, że właśnie Anglia stała się drugą ojczyzną mojej córki.