Dodaj do ulubionych

Donald, mistrz iluzji

10.09.05, 05:24
Cimoszewicz jako tło wobec Tuska. Bez przesady. Powiedzmy sobie szczerze:
Włodzimierz Cimoszewicz jest osobą, która utrąciła możliwość głosowania nad
ustawą prof. Szyszkowskiej. Powtórzmy to jeszcze raz:

WŁODZIMIERZ CIMOSZEWICZ odpowiada za utrącenie prac nad projektem prof.
Szyszkowskiej.

To jego podpis figuruje na tym dokumencie:

dumnyzeswejorientacjigej.blox.pl/html/1310721,262146,13.html?446785
żadnej 'psychicznie zaburzonej' (Copyright by GW) Jaruckiej się tu nie znajdzie.

To już przepraszam za porównanie, bliższe niż Cimoszewiczowe są mi W TEJ
KWESTII poglądy JKM. Takie czasy :(

Koniec. Dlatego będę głosował na Tuska.

y.
Obserwuj wątek
    • cziriklo Platforma strannie zakamuflowana 10.09.05, 10:26
      Byloby przytjemnie zapznac sie z platforma wyborcza Platformy Obywatelskiej i
      jej lidera, ale jest ona strannie ukryta. Tydziun temu wszredlem na strone
      interbetowa PO aby dowiedziec sie z czym oni stratuja w wyborarch. Okazalo sie
      jednak, ze strona pelna jest zdjec lidera, cytatow z jego wypowiedzi i roznych
      udzielanych przez niego wywiadow. Nie ma jednak zadnego programu wyborczego.
      Nie sposob takze dowiedziec sie kto z ramienia tej partii procz Tuska startuje
      w wyborach.
      Oczywiscie lepiej przed wyborami nie ujawniac sie z programem, bo jeszcze
      ludzie dowiedza sie o co im chodzi.
      • cimokio Dunin chora z nienawiści 10.09.05, 14:28
        żenujący artykuł
        • navaira To Ci się z Kaczkodanem pomyliło... 11.09.05, 00:23
          jw
          • pan_pndzelek >>>Sepleniąca "myślicielka" Duninówna... 11.09.05, 06:52
            Sepleniąca "myślicielka" Duninówna dała głos... i dała popis jakości
            swojego "myślicielstwa"... liberalizm myli z nie wiadomo czym (bo dla niej
            liberał to ten co promuje lewackie pomysły legalizacji związków
            homoseksualistów - he, he)... coś tam bredzi o "nierównościach" i
            o "sprawiedliwości społecznej", ogólnie ten pseudofelieton doskonale oddaje
            ducha feminizmu - bełkot pomieszany z agresją i nieuctwem...

            Lepiej niech Duninówna zajmie się tym swoim głupim teleturniejem, program jest
            byle jaki więc tam będzie na swoim miejscu...

            PS. Nazwisko Dunin to nosi ojciec tej pani, więc ona jest Duninówna, gdyby
            nazwisko miała po mężu byłaby Duninowa... ale w żadnym przypadku nie nazywa się
            ta pani Dunin... bo Dunin może nazywać się wyłącznie Mężczyzna...
            • jagoda68 Re: >>>Sepleniąca "myślicielka" Dunin 11.09.05, 10:19
              Póki co, Pędzel (swoją drogą interesujący nick)- to bredzisz ty. Nie podałeś
              ani jednego konkretnego przykładu - tylko inwektywy. Teleturniej to prowadzi
              Kazimiera Szczuka, a nie Kinga Dunin - ale to przecież bez znaczenia, prawda?
              Dlaczego nazwisko bez końcówek "ówna" czy "owa" może nosić tylko mężczyzna? Nie
              widzę żadnych racjonalnych powodów ku temu.
              Z całej twojej wypowiedzi aż zieje frustracja i zakompleksienie. I nic
              dziwnego - gdybym ja spotkała gościa o takich poglądach, to omijałabym go na
              odległość pogrzebacza. I pewnie inne kobiety też tak mają.
              • obywatelrp3 Re: >>>Sepleniąca "myślicielka" Dunin 11.09.05, 11:13
                jagoda68 napisała:

                > Póki co, Pędzel (swoją drogą interesujący nick)- to bredzisz ty. Nie podałeś
                > ani jednego konkretnego przykładu - tylko inwektywy. Teleturniej to prowadzi
                > Kazimiera Szczuka, a nie Kinga Dunin - ale to przecież bez znaczenia, prawda?
                > Dlaczego nazwisko bez końcówek "ówna" czy "owa" może nosić tylko mężczyzna?
                Nie
                >
                > widzę żadnych racjonalnych powodów ku temu.
                > Z całej twojej wypowiedzi aż zieje frustracja i zakompleksienie. I nic
                > dziwnego - gdybym ja spotkała gościa o takich poglądach, to omijałabym go na
                > odległość pogrzebacza. I pewnie inne kobiety też tak mają.
                Jagodo, Bardzo dobrze okresliłas Pędzelka. Panowie tez będą uciekać od takich
                seksiastych demagogów. Ich zasadą jest mieszanie z błotem wszystkiego, czego
                nie rozumieja, a szczególnie zdania kobiet.
                • brlink Re: >>>Sepleniąca "myślicielka" Dunin 11.09.05, 11:41
                  slowem pndzel to momus.


                  uwazam jednak ze troche racji czlowiek ma...
                  • ojceiec_lacymon Re: >>>Sepleniąca "myślicielka" Dunin 11.09.05, 17:29
                    brlink napisała:

                    > slowem pndzel to momus.
                    >
                    >
                    > uwazam jednak ze troche racji czlowiek ma...

                    A w którym miejscu ma racje?

                    • chinique Dunin, felietonowy Jaś Śmietana 15.09.05, 19:16
                      A nie zastanawialiście się kiedyś nad taką możliwością, iż Dunin, to taki
                      felietonowy Jasiu Śmietana, czuje potrzebę exhibu i uskutecznia ją, a następnie
                      obserwuje jak produkują się ci, co nie zaskoczyli i się zgadzają, nie zaskoczyli
                      i się nie zgadzają, zaskoczyli i doceniają warsztat, zaskoczyli i negują ... (?)
                      Jasiu parodiuje prostaczka, sobiepanka, dyslektyka, Dunin parodiuje dobrze
                      oczytaną panią od polskiego podnoszącą tematykę gender. Interes się kręci.
                • pantanal Mylicie sie, ObywatelkoRP 11.09.05, 13:08
                  obywatelrp3 napisał:


                  > Panowie tez będą uciekać od takich
                  > seksiastych demagogów. Ich zasadą jest mieszanie z błotem wszystkiego, czego
                  > nie rozumieja, a szczególnie zdania kobiet.

                  Pan pndzelek napisal glupstwa, ale Kinga Dunin napisala glupstwa nieporownanie
                  gorsze
                  • jakubowska11 DUNIN JEST JUŻ NA MAXA NUDNA 11.09.05, 21:53
                    To znak że się starzeje i powoli powinna wybierać jakieś malownicze miejsce
                    (najlepiej tam gdzie dają homośluby i pozwalają na adopcję przez homopary) na
                    emeryturę. Bez sensu jest atakowanie Tuska za to że jest po prostu dobrym,
                    zrównoważonym politykiem, który nie ma przechyłu ani za bardzo w prawo ani w
                    lewo, np. jest ateistą ale docenia kościół i walczył za Polskę. Kogoś takiego
                    nam trzeba - PRZEDE WSZYSTKIM FACHOWCA. Przez 15 lat ten kraj wciąż nie jest
                    naprawiony pod wieloma czysto merytorycznymi względami. On chce je naprawić PO
                    PROSTU. Bez darcia szat, igrzysk, świecenia uśmiechem i malwersacji, tak jakby
                    się to działo przy np Cimoszence.
                    • chinique Robię się nudny, bo Dunin robi się nudna. 15.09.05, 19:08
                      Nie masz racji, chociaż dobrze gadasz (ang. you are right for the bad reasons).
                      Nawiązujesz do tematów, które Dunin niezmordowanie porusza, dając jej
                      niepotrzebnie powody do dalszego nudzenia publiczności w przyszłych felietonach,
                      na które niecierpliwie czekamy. Robimy się nudni, komentując Dunin, bo ona robi
                      się nudna. To jej partzanckie podsycanie ksenofobii poprzez komentowanie
                      seksualności Jarosława Kaczyńskiego, o której i tak już wszyscy wiedzą jest
                      nudne. To jej nawiązywanie do kreowania przez kandydatów wzorca, który wyborcy
                      chcą zobaczyć, mimo iż kandydat wchodzi przez to w drobne sprzeczności ideowe z
                      samym sobą, jest to nudne. Kampania jest produktem pana od piar, czemu tu się
                      dziwić, robienie z tego felietonu, świadczy o braku pomysłu i chodzeniu na
                      łatwiznę. Robię się nudny bełkocząc o tym nudnym bełkocie, prawda?
                      • ohmy Re: Robię się nudny, bo Dunin robi się nudna. 16.09.05, 02:23
                        Ty rzeczywiście przynudziłeś, ale Dunin nigdy w życiu, spójrz jaką rzekę słów
                        otworzyła jednym felietonikiem, a Twój post nasiłowy ździebko. Nie zadziała jak
                        sobie życzysz, wręcz przeciwnie, hehehe.
                        • chinique Krytycznym kibicem krytyczki. 16.09.05, 02:53
                          Zaprawdę nie ma się co zachwycać wywołaniem masówki, jesteśmy przed wyborami,
                          kolejny felieton na to samo kopyto, tyle, że z naszymi ulubionymi politykami w
                          rolach głównych - sukces publicystyczny gwarantowany. Kto wie, czy Wyborcza nie
                          zmusiła naszej pani od polskiego do napisania tego badziewia, podsycającego
                          nastroje. Wystarczy jednak spojrzeć na inne felietony naszej gwiazdy -
                          komentarzy tyle, co pod słabym filmem produkcji USA. Problem w tym, że Dunin
                          posiada wiedzę i intelekt, ale używa ich mało efektywnie, a także mało
                          efektownie. Co gorsza, wiele osób, które to czytają nie zapoznały się nawet z
                          podstawami teorii potrzebnej do wstępnego zrozumienia naszej kochanej ciotki,
                          stąd dyskusja na forum pod jej felietonami szybko przechodzi w tematy podobne
                          jak na forach o sporcie. Więc ja "sobie życzę", żeby wreszcie zrobiła coś
                          fajnego, co wszystkim zamknie ryja i wreszcie nie będziemy się musieli podpierać
                          słabymi pochlebstwami jej pozytywnego lecz odtwórczego elektoratu, w stylu, że
                          ma warsztat, że wywołuje kontrowersje i temu podobnym, którym musimy jak na
                          razie wierzyć na słowo.
                          • ohmy Re: Krytycznym kibicem krytyczki. 17.09.05, 01:11
                            chinique napisał: "> fajnego, co wszystkim zamknie ryja i wreszcie nie będziemy
                            się musieli podpierać słabymi pochlebstwami jej pozytywnego lecz odtwórczego
                            elektoratu, w stylu, że
                            > ma warsztat, że wywołuje kontrowersje i temu podobnym, którym musimy jak na
                            > razie wierzyć na słowo.

                            Nie wiem kto to są owi "my", w których imieniu się wypowiadasz, wiem, że nie
                            ja, bo Dunin to jedyny felieton, na który czekam, łykam z przyjemnością i
                            czytam komentarze, czasem też odpowiadam (jak teraz Tobie).

                            Co do komentarzy pod innymi felietonami Dunin, to znalazłoby się kilka, z
                            długą, żarliwą dyskusją (vide: niech będzie niebieski :-)). Ale trzeba chcieć
                            poszukać, mój drogi chinique.
                            • chinique Jedyny felieton, na który czekałam. 18.09.05, 18:59
                              Czytaj uważniej. My, kibice, wbrew pozorom poważam Dunin, ale nie bezkrytycznie
                              ("jedyny felieton na który czekałam"), jak widać, mimo to wierzę w jej potencjał
                              i tuszę, że spłodzi coś jeszcze kiedyś o jakości znacznie wykraczającej poza
                              obecny poziom swych felietonów, interpolowany cenzurą Wyborczej, rozmiarem
                              strony i wiosenną, letnią, jesienną, czy zimową depresją. Bywa, że czasem jej
                              się udaje.

                              Co do podniety, rozmiarem wywołanej dyskusji, nie masz do końca racji, często
                              kończy się na kilkunastu prostackich wypowiedziach. Jeżeli już jest to jakaś
                              ilość, to nie jest to jakość. Większość wypowiedzi wygląda, mniej więcej tak, że
                              D. to lesba, ale ma świetny warsztat, ale że jest chora, ale że czekałam na jej
                              felieton, ale że jest szalona, ale że daje nam nadzieję, ale jak śmie, bo JP2
                              tyle wycierpiał i nas nauczał. Poza tym fora pod jej artykułami, to takie
                              miejsce spotkań arabskich kobiet przy studni, gdzie mogą sobie porozmawiać
                              przy użyciu słów kluczowych z jej artykułów, ale niekoniecznie w ich dyskursie -
                              to daje ilość, ale jest często b. nie na temat. Powtórzę się zatem, kto tylko ma
                              płeć dyskutuje o seksie, kto tylko ma gender dyskutuje o gender. Czego i państwu
                              życzę.
                              • ohmy Re: Jedyny felieton, na który czekałam. 27.09.05, 18:31
                                chinique napisał:

                                > Czytaj uważniej. My, kibice, wbrew pozorom poważam Dunin, ale nie
                                bezkrytycznie
                                > ("jedyny felieton na który czekałam"), jak widać, mimo to wierzę w jej
                                potencja
                                No dobrze, zdaje się, że podeszłam do Twojej wypowiedzi ze stereotypowym
                                uprzedzeniem. Mea culpa.

                                Poza tym fora pod jej artykułami, to takie
                                > miejsce spotkań arabskich kobiet przy studni, gdzie mogą sobie porozmawiać
                                > przy użyciu słów kluczowych z jej artykułów, ale niekoniecznie w ich
                                dyskursie
                                > -
                                > to daje ilość, ale jest często b. nie na temat.

                                Ha, jaki piękny obraz: miejsce spotkań arabskich kobiet przy studni! W ich
                                dyskursie trudno spodziewać się jakości, przecież do szkół nie chodziły, ale
                                mimo to uprawiały jakieś myślenie. To obraz i piękny i smutny.
                                Powtórzę się zatem, kto tylko m
                                > a
                                > płeć dyskutuje o seksie, kto tylko ma gender dyskutuje o gender. Czego i
                                państw
                                > u
                                > życzę.
                                Jak najbardziej uprawniony powód do dyskutowania o płci - jej posiadanie.
              • sneer_rg Re: >>>Sepleniąca "myślicielka" Dunin 11.09.05, 12:02
                Co do nazwiska zgadzam się i co do teleturnieju też,ale pod jednym warunkiem
                Pani Dunin akurat ze swoim marnym intelektem nie podołała by.Piszesz inwektywy
                ale przyganial kocioł garowi to samo robisz.Pani Dunin myli liberalizm z
                libertynizmem a to dwie różne rzeczy.Nie rozumiem dlaczego Tuskowi robi sie
                zarzut z tego że ma żonę i córkę,czy to powód do wstydu.Mam wrażenie że dzięki
                temu że ludzie łącza sie w pary społeczeństwa się rozwijają.A moze się mylę.Ten
                kiepski żart z kotem fatalnie świadczy o Pani Dunin.to jest nie głupie ale
                bardzo żałosne.Co do standartów zachodnich,czy my mamy robić wszystko i
                przyjmować bezkrytycznie to co na zachodzie wymyslą,trochę więcej szacunku do
                własnej kultury i tożsamości.Bezkrytycyzm Pani Dunin do tego co jest z zachodu
                jest śmieszny a może ma kryć pelną kompleksów duszyczkę bezkompromisowej
                feministki Pani Dunin.Ten felieton mozna określić tylko jako totalna żenada.
                • maszar Re: >>>Sepleniąca "myślicielka" Dunin 11.09.05, 12:13
                  nieważne, jakby cała Wyborcza - od szefa poprzez Dunin do sprzątaczki się
                  starała promować Cimoszewicza na prezydenta, i tak się to nie uda;
                  większość wyborców ma oczy, uszy i trochę szarych komórek - niepotrzebny nam
                  kolejny czerwony kłamca na urzędzie - jak nie kłopoty z wykształceniem, to z
                  oświadczeniami majątkowymi;
                  głowę dam, że keśli KAczyński zacznie przewodzić w sontażach, to dyspozycyjna p.
                  Kinga i jemu dokopie...
                  • 1maruti1 Re: >>>Sepleniąca "myślicielka" Dunin 11.09.05, 14:31
                    Czytales to? Przeciez ona krytykuje Cimoszewicza... zabawne :D
                    • patrycja_74 Re: >>>Sepleniąca "myślicielka" Dunin 11.09.05, 16:40
                      a kto by się przejmował czytaniem?
                      ważne, że mogą dokopac tej... fuj... feministce. chociaż nawet nie do końca
                      wiedzą, której dokopują...
                      • sneer_rg Re: >>>Sepleniąca "myślicielka" Dunin 11.09.05, 20:04
                        Ja akurat przeczytałem,ale czasami się robi odpowiednie tlo żeby uwypuklić wady
                        przeciwnika.A cóż to jest że WC śpiewa kantyczki pod bramą,hitem jest że Tusk
                        raz śpi z żoną o zgrozo ma jeszcze dziecko i do tego płci żenskiej,a jak mu się
                        znudzi to śpi z kotem Kaczyńskiego.I to jest dopiero problem,zboczona do potęgi
                        i cholernie poprawna Pani Dunin naprowadza nas maluczkich na trop jedynej Gazeto
                        Wybiórczej prawdy.I w tym jest problem.Naprawdę żenada.
                • pantanal Podpisuje sie obiema rekami 11.09.05, 13:09
              • pantanal Dunin plecie bzdury 11.09.05, 13:05
                nie wiedzislem, ze Jaroslaw Kaczymski sypia ze swoim kotem
                • kamiloss3 Re: Dunin plecie bzdury 11.09.05, 17:27
                  Z artykułu to nie wynika. Nie wiedziałem natomiast, że Kaczyński ma kota. Myślę, że dla jego wizerunku byłoby lepiej, gdyby posiadał psa. I to dobrze wytresowanego. Sprawiał by wtedy wrażenie męża stanu, który ma wszystko pod kontrolą. A może jeszcze lepiej by było, gdyby miał wytresowanego kota, który sypia z Tuskiem. Wtedy mógłby zdyskredytować swojego kontrkandydata - zoofilia. No tak, ale Tusk mógłby kontratakować, argumentując, że kot był specjalnie wytresowany i go uwodził, a może nawet zgwałcił. Ciekawe co na to Pani Dunin, wydaje mi się, że powinna o tym napisać felieton.
                • ojceiec_lacymon Re: Dunin plecie bzdury 11.09.05, 17:33
                  pantanal napisał:

                  > nie wiedzislem, ze Jaroslaw Kaczymski sypia ze swoim kotem
                  Niestety dla kotapewnie nie jest ot najmilsze. Kaczor i kot. Mozecie sobie to
                  wyobrazic?
              • pan_pndzelek Do jagody 12.09.05, 12:10
                Mnie się Dunin ze Szczuką pomyliła, choć Bogiem a prawdą to nie ma żadnej
                różnicy między obydwu niewiastami, jedna i druga jakby z tego samego kopyta
                zdjęta... Natomiast pannie Duninównie myli się liberalizm z libertynizmem i nie
                trudno to chyba zauważyć - przykład wszak podałem wyżej... liberalizm to
                ZUPEŁNIE CO INNEGO, na pewno nie lewackie pomysły "nowoczesnej" rodziny z
                dwoma - he, he - tatusiami czy mamusiami...

                Co do nazwisk - to wydaje mi się, że tego już nie muszę tłumaczyć -
                autorka "felietonu" to panna (mocno co prawda przechodzona, ale zawsze)
                DuninÓWNA... zresztą ten stary dobry sposób odmiany nazwisk ułatwia rozpoznanie
                z kim mamy do czynienia, tj. czy kobieta jest już przy mężu czy jeszcze przy
                ojcu, pozwala to uniknąć wielu przykrych pomyłek... tak było zawsze i tak jest
                dobrze po prostu...
                • ar11 Re: Do jagody 13.09.05, 16:28
                  No tak, bo przecież kobieta znaczy tylko tyle przy kim się obecnie znajduje,
                  nieprawdaz? Nie może egzystować czy, broń Boże, znaczyć czegokolwiek jako
                  samodzielna jednostka?
              • chinique Duninówna, Janionówna, Kłosińska. 15.09.05, 18:51
                Poruszając się w dyskursie inwektyw, kolega przemyślnie wykrzystał zwyczajową
                formę określania panien. Feminizujące myślicielki bardzo nie lubią, kiedy
                konfrontuje się je z normą społeczną posiadania męża po 30-tce. W podobny sposób
                pewien pan obraził naszą kochaną "panią profesor" Janion, negatywnie
                wartościując jednym słowem jej przeogromny dorobek, który stał się nawet
                ostatnio formą sztuki współczesnej. A taka Kłosińska, zupełnie się nie stresuje,
                robi swoje, jako doktorka habilitowana języka polskiego dobrze wie, że relację
                władzy raczej wytworzyłoby określenie Krystyna "Kłosińskiego", a nie Kłosińska.
            • kasia19kasia Re: >>>Sepleniąca "myślicielka" Dunin 11.09.05, 22:02
              to nie jest ta ktora prowadzi teleturniej puk puk
            • bitch.with.a.brain Re: >>>Sepleniąca "myślicielka" Dunin 11.09.05, 22:13
              pan_pndzelek napisał:

              > S
              >
              > "Lepiej niech Duninówna zajmie się tym swoim głupim teleturniejem, program jest
              > byle jaki więc tam będzie na swoim miejscu..."
              To pani Dunin prowadzi jakiś teleturniej?Pierwsze slyszę.Przypuszczam,ze
              pomyliłeś z Kazią Szczuka - ale to typowe dla niektorych - nieuctwo pomieszane z
              brakiem orientacji i kultury osobistej!

              >
              > "PS. Nazwisko Dunin to nosi ojciec tej pani, więc ona jest Duninówna, gdyby
              > nazwisko miała po mężu byłaby Duninowa... ale w żadnym przypadku nie nazywa
              się ta pani Dunin... bo Dunin może nazywać się wyłącznie Mężczyzna..."
              Do jakich zasad pisowni nazwisk polskich się odwołujesz?Z którego roku.Chyba
              norma języka polskiego jest ci obca.Wstydź się! to w końcu język ojczysty i
              wypada wiedzieć jak się nim posługiwac.Jesli już głosisz takie zasady to badź
              konsekwentny i postuluj także używanie "y" w miejsce "j" - to pochodzi z tych
              samych czasów.A w ogole to polecam Nowy Słownik Poprawnej Polszczyzny - nie jest
              taki drogi,a tobie to najwyraxniej się przyda.
            • bitch.with.a.brain Re: >>>Sepleniąca "myślicielka" Dunin 11.09.05, 22:18
              pan_pndzelek napisał:

              >
              > PS. Nazwisko Dunin to nosi ojciec tej pani, więc ona jest Duninówna, gdyby
              > nazwisko miała po mężu byłaby Duninowa... ale w żadnym przypadku nie nazywa się
              >
              > ta pani Dunin... bo Dunin może nazywać się wyłącznie Mężczyzna...

              Wstydź się, najwyraźniej obce sa ci zasady posługiwania się językiem polskim!
              Jesli jestes Polakiem to wypadałoby sprawniej używac mowy ojczystej.Czy rownież
              piszesz "y" zamiast "j"? Bo najwyraźniej uznajesz dawne reguły jezykowe.
            • battosai Re: >>>Sepleniąca "myślicielka" Dunin 11.09.05, 22:35
              Heh. W lewicę można bić jak w bęben i wszyscy myśliciele z tego forum będą cię
              za to głaskać po główce i zachęcać "powiedz coś jeszcze". Ale jeśli pojedzie
              się po prawicy, ci sami myśliciele zamieniają się w stado wyjących z
              wściekłością rotweilerów czy innych bullterierów i zagryzą cię za same twoje
              poglądy.

              A ponoć naród jest w 97% katolicki. Akurat. Trzeci rodzaj prawdy.
        • malgi żenujący artykuł poniżej poziomu Gazety 11.09.05, 00:39
          w zasadzie mówi wszystko o autorce
          • pantanal artykuł na poziomie Wysokich Obcasow 11.09.05, 13:11
        • dedark Re: Dunin chora z nienawiści 11.09.05, 01:36
          Potwierdzam. Artykuł nieziemsko chory, trąci przemyconym feminizem. Autorce
          powinno się zabronić pisać. Art merytorycznie plytki jak dno kałuży!
          • kociamama Re: Dunin chora z nienawiści 11.09.05, 10:53
            Kniecznie zabronmy, wporwadzmy cenzure.
            KOlejny fan totalitaryzmu? Przenies sie do Korei POlnocnej. Tam wlasnie
            zabrania sie pisac takim "Zwariowanym" feministkom.

            PZdr,
            KOciamama.
            • pantanal Nikt jej nie zabrania 11.09.05, 13:13
              ale GW moglaby dbac o jaki taki poziom swych publikacji
              • dedark Re: Nikt jej nie zabrania 11.09.05, 15:06
                Dokladnie. Chodzi mi o poziom arta. Wolnosc slowa nie oznacza, ze kazdy moze
                bredzic bez sensu i publikowac te brednie w powznej gazecie.
                • patrycja_74 może jakaś polemika? do dzieła! 11.09.05, 16:42
                  • dawid_madian KRe KRe: może jakaś polemika? do dzieła! 11.09.05, 23:00
                    Najprostsza polemika, z tego artykułu nic nie wynika...
                    • patrycja_74 KRe KRe: może jakaś polemika? do dzieła! 11.09.05, 23:12
                      Jasssne.
                      Właśnie udowodniłeś, że nie masz nic do powiedzenia. Pewnie w życiu jest
                      podobnie. Tylko po co w takim razie tyle pleplasz?
                      • dawid_madian KRe KRe: może jakaś polemika? do dzieła! 12.09.05, 13:00
                        Jasne... Słońce i to, że artykuł w nosi w życie tyle, co smarkający
                        wróbel. Chociaż z drugiej strony... jednak wróbel.
                        A może Ty coś napiszesz interesującego, ponieważ na razie wychodzi na
                        to, że obrałaś taką samą taktykę jak Dunin. Porzucać mięsem, podrażnić,
                        wkurzać, ale nic konkretnego nie powiedzieć. Jak komar w letni wieczór,
                        brzęczy, ale nic nie wnosi. Zapewne tak też jest w całym Twoim życiu,
                        współczuję tym, którzy muszą znosić Twoją obecność...
          • cat-a-stroffa z babami tak bywa.. 11.09.05, 12:59

            ..po czterdziestce


            ;]
        • grzeslaff Re: Dunin chora z nienawiści 11.09.05, 01:50
          Istnieje różnica pomiędzy ironią a nienawiścią. Jak widać niekiedy zbyt
          subtelna :P
          • grzeslaff Re: Dunin chora z nienawiści 11.09.05, 01:51
            ...jak widać niekiedy zbyt subtelna dla niektórych czytelników. :P :P :P
            • adam_l27 Re: Dunin chora z nienawiści 11.09.05, 02:14
              Zupełne pomieszanie z poplątaniem. To pani Dunin chce zaglądać do łóżka Tuskowi
              czy nie ?? Niby nie chce ale zagląda. Niby chcą ale nie chcą. Kobiety chyba tak
              mają. Czasem pomaga dobry psychiatra.

              :D
              • hermina5 Re: Dunin chora z nienawiści 11.09.05, 10:01
                Albo gwałt na ulicy, nie?:P Chciała , jasne, że chciała, a że gryzła i
                krzyczała, to z podniecenia:P
                • fast_eddy Do redaktorek Wysokich obcasó w 11.09.05, 10:28
                  Czy w redakcji ktoś czytał ten artykuł przed wydrukowaniem?
                  Dlaczego publikujecie enuncjacje osoby mającej problemy psychiczne?

                  Pytam serio.

                  f_e
                  • dedark Re: Do redaktorek Wysokich obcasó w 11.09.05, 15:07
                    Trafne spostrzezenie.
                • adam_l27 Re: Dunin chora z nienawiści 11.09.05, 17:32
                  No wiesz Hermino - do głowy mi to nie przyszło. Widać jakiś dziwny ze mnie facet
                  - nie gwałcę. Rozumiem że pozostali owszem.
        • 44i Re: Dunin chora z nienawiści 11.09.05, 13:55
          Racja żenujący artykuł pełen jadu.
        • jete Re: Dunin chora z nienawiści 11.09.05, 14:20
          Dobrze, ze dali zdjecie TEGO FACETA;), bo juz myslalem, ze pisala Doda:D

          (ciekawe jak dlugo ten post tu pozyje;))
        • amator Re: Dunin chora z nienawiści 11.09.05, 15:59
          Szczera prawda.Każde zdanie aż ocieka.Może pani Dunin by tak staneła przed
          lustrem i tak popatrzyła, a to na fryzurę , a to na cerę , a to na swoja
          kreację , może tu by znalazła pole do popisu ?
        • hoene Re: Dunin chora z nienawiści 11.09.05, 21:03
          zenada, marność, beanadzieja
        • kasakor Re: Dunin chora z nienawiści 13.09.05, 02:07
          i czy nie lepiej bylo za komuny? jedna partia, jeden przywodca, zadnych gejow,
          nikt nikogo nie przepraszal. "Caly narod z nami"

          A Pani Dunin wcale nie zieje nienawiscia, tylko jest jedna z niewielu, ktorzy
          potrafia samodzilenie, inteligentnie i krytycznie myslec.
      • ciumcia Może za słabo szukałeś? 11.09.05, 02:24
        www.platforma.org/index.php/oplatformie/program
    • rapsodiagitana Re: Donald, mistrz iluzji 10.09.05, 15:14
      Pani Kingo! Czytam Pani felietony regularnie, choć rzadko się z Panią zgadzam.
      Tym razem postanowiłam Pani felieton skomentować - po prostu zirytował mnie. Nie
      dlatego, że jakoś szczególnie popieram Tuska albo Cimoszewicza. Dlatego, że
      zupełnie nie rozumiem, jak może Pani w pełni świadoma swojej odpowiedzialności,
      pisać w okresie przedwyborczym tego typu felietony. Zastanawiałam się niedawno
      nad tym, dlaczego w Polsce jest tak niska frekwencja wyborcza. I jednym z
      powodów takiej sytuacji wydaje mi sie sposób komentowania kampanii w mediach.
      Ten sposób, to wywlekanie wszystkich wad wszystkich kandydatów i pokazywanie,
      jak bardzo są nieuczciwi, niekompetentni i "umoczeni". To, że dana gazeta
      jakiegoś kandydata popiera, objawia się jedynie tym, że kopie go mniej niż
      pozostałe. Powie Pani zapewne, że to normalne, media są od tego, by demaskować
      sztuczki stosowane przez kandydatów, a nie być ich tubą wyborczą. Zgadzam się.
      Jednak obraz, który powstaje w głowie przeciętnego wyborcy jest taki: "wszyscy
      są siebie warci, to wszystko to jedno bagno". Po co taki wyborca ma iść na wybory?
      Pani - osoba, która słynie ze swoich niezależnych poglądów, wsadzania kija w
      mrowisko, demaskowania hipokryzji - ma w poczytnej gazecie swój felieton,
      miejsce jak najbardziej odpowiednie do wyrażenia swojej opinii. I Pani ją wyraża
      - ale jest to opinia wyłączenie negatywna, o dwóch kandydatach przodujących w
      sondażach. Załóżmy przez moment, że jest Pani dla mnie autorytetem i chcę
      wiedzieć, na kogo Pani w tych wyborach zagłosuję. Już wiem, że nie na Tuska i na
      Cimoszewicza. Na Henrykę Bochniarz? Z jej PZPRowską przeszłością i liberalnymi
      pogladami na gospodarkę? Na Kaczyńskiego? Z jego obyczajowym konserwatyzmem? Na
      Janusza Korwin-Mikkego? Z jego zamiłowaniem do patriarchatu? Na Borowskiego? Tu
      również czerwona przeszłość się kłania - taka, jaką zarzucała Pani
      Cimoszewiczowi. Podejrzewam, że na Leppera i Macieja Giertycha również nie odda
      Pani głosu.
      Zakładam, że zależy Pani na tym, by jakoś mentalność naszego społeczeństwa
      zmienić. Ma Pani świetne narzędzie do tego - wspomniany felieton. I Pani tego
      narzędzia używa, by dorzucić trochę błota na umorusane twarze naszych polityków,
      zwiększając obrzydzenie do polityki, a co za tym idzie - do głosowania. Dlaczego
      nie napisze Pani, kogo Pani popiera i dlaczego? Ze strachu? Że zarzucą Pani, że
      jest kupiona, albo wywleką grzeszki Pani ulubieńca i one przylepią się również
      do Pani? Odwagi. Chyba, że Pani uważa, że w wyborach głosować nie należy. Ale
      jeśli tak - to zawiodę się na Pani bardziej niż kiedykolwiek.
      PS. Podejrzewam, że jednak zagłosuje Pani na Borowskiego, ze względu na
      współpracę między Partią Zielonych, z którą Pani sympatyzuje, a SDPL. Dlaczego
      Pani o tym nie napisze? Społeczeństwo potrzebuje jakichś drogowskazów. albo
      niech Pani w ogóle zrezygnuje z pisania o wyborach. Bo kolejna krytyka Donalda i
      Włodka jest niepotrzebna i nudna.
      • grzeslaff Re: Donald, mistrz iluzji 11.09.05, 01:56
        Myślę, że mylisz felieton z pogadanką. Swego czasu Zanussi Krzysztof też mylił
        w "Polityce" i czytać się go raczej nie dało. Pozdros.
        • my-szy52 Re: Donald, mistrz iluzji 11.09.05, 08:49
          bardzo dobry tekst!
          Moja gazetą od początku jest ,,Wyborcza",uwielbiam teksty,myślenie p.Michnika
          ale co do diabła wyprawiają te feministki w Wysokich Obcasach"przechodzi
          ludzkie pojecie...To styl o.Rydzyka,demagogia i bzdety kompletne.Wstyd mi za to
          babskie gadanie.../uważam,ze to głosy skrzywdzonych kobiet,które próbują się
          nie dać-bełkot trochę usprawiedliwiony.../po przeczytaniu kilku numerów-
          przestałam zaglądać.
          ,,mistrz iluzji" !...po tylu latach iluzji za komuny!
          Też zagłosuje na Tuska-bo zdobył moje zaufanie wcześniej.Teraz błoto niech
          pryska,nic mu nie zaszkodzi.Najmniej chyba takie głupie felietony...
          bardzo dziękuje za Pana głos
        • pantanal Doprawdy? Mow za siebie 11.09.05, 13:18
          grzeslaff napisał:

          > Swego czasu Zanussi Krzysztof też mylił
          > w "Polityce" i czytać się go raczej nie dało. Pozdros.
      • grzeslaff Re: Donald, mistrz iluzji 11.09.05, 02:01
        Nie tylko sympatyzuje ;)

        www.zieloni2004.pl/portal/index.php?s1=ksk
      • dassein Kinga, mistrzyni iluzji 11.09.05, 02:02
        Kinga glosuje na Borowskiego, bo ona jest z tych mlodych od slawka
        sierakowskiego, co glosuja na Cimoszewicza, ale jest starsza od slawka, wiec ma
        do cimoszenki prywatne anse, o czym napisala sama, wiec jednak na Borowskiego...
        Mloda, nowa lewica, od emancypacji coraz mniejszych mniejszosci, udaje, ze nie
        wie, ze stoi po stronie wiekszego, silniejszego (PZPR rules in 3-rd RP).
        Stara bajka o silnym wilku, co przebral sie za slaba babcie.
        Kinga dobrze wie, gdzie konfitury stoja, ale sie wstydzi, bo nie wypada.
        Stad iluzje, fatamorgany, prestigitatorstwo.
      • senseiek Re: Donald, mistrz iluzji 11.09.05, 02:56
        Mysle, ze jedyne obrzydzenie jakie czytelnik po przeczytaniu tego "felietonu"
        moze miec, jest tylko do autorki tego tekstu.. I to niezaleznie od jego
        pogladow politycznych..
      • my-szy52 Re: Donald, mistrz iluzji 11.09.05, 08:54
        poniższe my-szy52
        dotyczy tej wypowiedzi nie następnej-sorki-kliknęło mi się nie tam
    • t-800 Re: Donald, mistrz iluzji 10.09.05, 15:17
      > Po prostu - wszystko, co mówi Tusk, jest proste jak szprycha - nie należy
      eksponować swojej seksualności. Sam jednak pokazuje się w spocie z żoną i
      dzieckiem, na dowód, że akt seksualny nie jest mu obcy, eksponując w ten sposób
      swój seksualizm.

      Bezdenne! Mam wrażenie, że pani Dunin jest swoją własną karykaturą.
      • ada.wierzbicka rewelacyjny jest wylogowany 10.09.05, 16:34
        na stronie dumnego jest swietny koment. nie odmówię sobie przyjemności cytowania:
        Autor: wylogowany1
        Data: 17.08.2005 00:48
        na razie wiemy że:
        1 Miał akcje Orlenu, ale ich nie miał bo były córki
        2 Kupił je w ofercie pierwotnej, ale ponieważ nie mógł tego zrobić to kupił je
        na rynku wtórnym
        3 Miał na to pieniądze, ale ponieważ ich nie miał to brał kredyt (bo jak wiemy
        ubogi jest)
        4 Sprzedał je w styczniu 2002 ale ponieważ chciał w grudniu 2001 to tak naprawdę
        sprzedał je w grudniu
        5 W deklaracje ich nie wpisał bo wypełniał ją wg stanu na kwiecień, (a jak wiemy
        sprzedał je w styczniu czyli w grudniu ). Kiedy pisał o akcjach Agory to
        wydawało mu się że jest rok 2001 i juz miał skrobnąć o Orlenie kiedy przypomniał
        sobie że jest rok 2002
        6 Zrobił korektę swojej deklaracji z tym że niczego nie poprawiał bo pytania
        były niestosowne
        7 Zatrudnił wariatkę jako asystentkę i dał jej do wypełniania swoje deklaracje,
        ale nie dał ich bo to wariatka
        8 Deklaracje wszystkie są ale oczywiście niektórych nie ma bo w styczniu
        znaleziono je w domu wariatki
        8 Pozostawiał wzory swych podpisów w jakichś komietetach (na wszelki wypadek
        jakby ktoś chciał mieć upwoażnienie ministra SZ
        9 Podpisy są jego ale on ich nie składał. składała je pieczątka z komitetu
        10 Pieczątka była ale się zmyła i nie wiadomo gdzie jest (ostatni raz widziano
        ją w plecaczku
        11 pełnomocnictwa okazały się oryginalnie sfałszownaymi kopiami

        Wszystko to w przypadku człowieka który całe życie siedział W PZPR i SLD i
        jednocześnie jest ponadpartyjny, wycofał się z polityki ale jest marszałkiem i
        chce być prezydentem, układa się w bardzo logiczną całość."

        i dodatkowo errata tego samego autora:

        "należy jeszcze przypomnieć że ponadprawdomówny makler wszystkich Polaków :
        1 pisał listy do Stefaniuka w sprawie swoich mieszkań a nie Orlenu z tym ,że
        korespondował tez w sprawie Orlenu
        2 Mieszkania się zmainiały w zależności od deklaracji i raz były domem a raz
        mieszkaniem
        3 Mógł powiedziec komisji całujta mnie w d... bo miał na to ekspertyzy
        4 doktor praw eksperyz nie potrzebuje bo każdy umie czytac i wiadomo co wynika z
        uchwały o pwołaniu komisji
        5 przed komisją stawac nie musi z tym że 26 lipca przyjść musiał
        6 zatrudnia złodziejkę - o czym wiadomo od stycznia bo wstyczniu ABW znalezła w
        komodzie ukradzione przez jarucką kwity z MSZ. Nie zwalnia jej ze względu na jej
        szczególną sytuację - Jarucka to wariatka.
        7 Zeby się nie stresować nie próbuje się od ABW dowiedzieć dlaczego wariatki
        maja w domu jego dokumenty
        8 Mógł spytać jarucką czemu ukradła jego dokumenty i trzyma je w komodzie w
        domu, ale co się będzie wariatki pytał. Wiadomo z taką to nie pogadasz"

        Pozdrawiam
        • ada.wierzbicka Re: rewelacyjny jest wylogowany 10.09.05, 16:41
          P.S. nie wiem o co chodzi Duninowej z tym eksponowaniem seksualności w spotach
          Tuska. Może jestem ślepa a tam seksualność Tuska i jego żony bucha jak
          ogólnoludzka życzliwośc od autorki. Albo chodzi o jakieś rekamy, które
          przegapiłam. Wiecie coś?
          • cziriklo Juz wyjasniam w sprawie demonstr. seksualnosci 10.09.05, 22:15
            Na spotach wyborczych Tusk nieustrannie prezentuje sie ze swoja rodzina -
            rodzina heteroseksualna, dodajmy. Gdyby mial homoseksualnego partnera, nie
            wazylby sie o tym napomnknac, a coz dopiero filmowacx sie z nim.
            Pani Dunin (nie Duninowej) chodzi o to, ze a. po polityku liberalnym mozna
            oczekiwac, ze nie bedzie powtarzal antronow na temat "prywatnosci
            seksuialnosci" bo on sam nie musi stawac wobec spolecznej niecheci do
            homoseksualstow. b. - jesli uwaza, ze seksualnosc jest prywatna sprawa,
            powinien swoja rodzine - zone i corke - trzymac w cieniu. Bo z zona odbywa
            chyba stosunbki seksualne skoro ma corke? A skoro zone i corke pokazuje to
            chyba po to aby powiedziec wszem i wobec - oto moja zona z ktora sypiam, a oto
            moja corka, ktora jest tego produktem..
            CZY JEST TO AZ TAK TRUDNE DO ZROZUMIENIA? Czy Felietonistka wszystko musi
            lopata do glow wkladac ludziom, ktorzy posiadaja komputer, a zatem, mozna
            sadzic, ze sa pismienni?
            • zeter1 Re: Juz wyjasniam w sprawie demonstr. seksualnosc 11.09.05, 00:31
              Wyłożyłaś jasno. Prawdziwy liberał nie pokazał by sie z rodziną, bo to
              staroswieckie i nietolerancyjne, dziecko wie. Fałszywy liberał, albo obłudny
              polityk /bo pokazuje się pod elektorat/. Ciekawi mnie cos innego. Oto z tekstu
              Twojego i autorki wynika, ze osiagneliśmy nowy, wyzszy etap postepu albo -
              politycznej poprawności. Jaki ma być liberal wg Duninówny? Już nie wystarczy
              tolerować odmienności, nie będąc odmiennym. Teraz normą ma byc współprzezywanie
              z odmiennymi, deklaracja normalności /rodzina hetero/ staje się manifestem
              nietolerancji, bo jest manifestem seksualności hetero/!/. jednym słowem: ale go
              Dunin zażyła z mańki! Lub inaczej: jak nie kijem go, to pałką.
              I co ma do tego kot Kaczyńskiego? Co się Duninówna znęca nad tym zwierzęciem?
              Czy to nie aby "niewinne" aluzje z esbeckiego magla? A fe, nie podejrzewalem
              autorki o obecność w takim miejscu /nie z powodu SB, to żadna ujma w gazecie;
              prawdziwa feministka nie powinna dać sie zlapać w takim miejscu.../
              • kociamama Re: Juz wyjasniam w sprawie demonstr. seksualnosc 11.09.05, 11:03
                Rodzina hetero i jej pokazywanie publiczne nie bylaby zadnym manifestem
                nietolerancji, gdyby nie slowa pana Tuska, ze z seksualnoscia nie powinno sie
                obnosic. Jego np. razily pary gejow i lesbijek trzymajace sie za rece lub czule
                obejmujace w centrum miasta (powiedzmy warszawy), podczas gdy sam pojawia sie
                publicznie z zona, manifestujac w ten sposob swoja orientacje czy tez wedle
                jego slow, obnoszac sie z nia.

                PZdr,
                KOciamama.
                • agaj.agaj Re: Juz wyjasniam w sprawie demonstr. seksualnosc 11.09.05, 14:31
                  Ludzie, opanujcie sie. Spot z zona to nie demonstracja sexualizmu, a pokazanie
                  sie z corka jest nie po to zeby przekonac wyborcow, ze kandydat jest plodny.
                  Wyborcy maja prawo wiedziec, czy kandydat jest zonaty (kawalerowie nie budza
                  zaufania) i czy ma normalna rodzine z ktora mozna sie utazsamic. Sympatyczna
                  zona i corka to olbrzymie plusy dla kandydata z ktorymi moga sie identyfikowac
                  kobiety i mlodziez (tzn. olbrzymi procent wyborcow), a nie obiekt i produkt
                  chuci sexualnej kandydata. Jak chory musi byc umysl P. Dunin by walnac na
                  pismie taki durny text?
                  • ania_te Re: Juz wyjasniam w sprawie demonstr. seksualnosc 11.09.05, 20:26
                    w takim razie na pewno zgodzisz sie z tym ze spot geja z jego chlopakiem albo
                    lesbijki z jej dziewczyna to rowniez nie demonstracja seksualizmu, bo to
                    przeciez to samo co Tusk ze swoja partnerka na plakacie:) szkoda tylko, ze dla
                    samego Tuska to nie to samo- w sensie- on + jego partnerka= nie manifestacja
                    seksualnosci, lesbijka+ jej partnerka= manifestacja seksualnosci---gdzie tu
                    konsekwencja, no gdzie????
                    pozdrawiam
              • kamiloss3 Plebs nie rozumie geniuszu Dunin 11.09.05, 17:41
                Nic nie rozumiecie ! Bo liberał powinien być gejem, albo lesbijką, nałogowym heroinistą i seksoholikiem uprawiającym codziennie ekstremalny seks analny z użyciem ostrych narzędzi.
            • adam_l27 Re: Juz wyjasniam w sprawie demonstr. seksualnosc 11.09.05, 02:28
              Ale czy to takie trudne do zrozumienia że Tusk ma żonę i córkę ? I uważasz że to
              tylko kwestia seksualności mieć żonę i córkę ?? Masz chyba razem z panią Dunin
              fioła na punkcie seksualności.

              "Gdyby miał homoseksualnego partnera" - tego nie wiesz ale już wiesz co by wtedy
              robił.

              Idąc tym tokiem rozumowania:
              Gdybym ja miał pistolet to pewnie bym Cię zastrzelił ?? Tak sądzisz ?? To są
              początki manii chyba. Ale uspokoję - nie mam. Pozdrawiam ;)

              A Szyszkowska - Dunin słabo podpisy chyba zbierała lol :))))))))))))))
              • sjoz Re: Juz wyjasniam w sprawie demonstr. seksualnosc 11.09.05, 11:27
                Zeter1 i adam_127 - wasze wywody sa nie na temat i tylko pseudologiczne. Tusk w
                liberalnym duchu twierdzi, ze obie grupy maja rowne prawa, podczas gdy stosuje
                podwojne standardy dla homoseksualistow (powinni ukrywac swoja orientacje)i
                heteroseksulistow (sam eksponuje swoja 100% heteroseksualnosc jako chwyt
                wyborczy). Tylko o te oblude/niekonsekwencje autorce chodzilo.
                • swoboda_t Re: Juz wyjasniam w sprawie demonstr. seksualnosc 11.09.05, 13:50
                  Tusk nie twierdzi, że obie grupy mają równe prawa. Nie pamiętam już gdzie, ale
                  powiezdiał, że na małżeństwa homoseksualne i adopcję dzieci Jego zgody nie
                  będzie. Zresztą uważam takie podejście za optymalne i racjonalne.
                  • swoboda_t Re: Juz wyjasniam w sprawie demonstr. seksualnosc 11.09.05, 13:52
                    "atomiast na formalną legalizację związków partnerskich tak" zapomniałem
                    dodać :)
            • sjoz Re: Juz wyjasniam w sprawie demonstr. seksualnosc 11.09.05, 10:55
              Czesto nawet wkladanie lopata jest nieskuteczne (vide zeter1)
              • zeter1 Re: Juz wyjasniam w sprawie demonstr. seksualnosc 11.09.05, 12:55
                Sjoz & reszta: Napisalem wyraźnie: "Ciekawi mnie cos innego. Oto z tekstu
                Twojego i autorki wynika, ze osiagneliśmy nowy, wyzszy etap postepu albo -
                politycznej poprawności. Jaki ma być liberal wg Duninówny? Już nie wystarczy
                tolerować odmienności, nie będąc odmiennym. Teraz normą ma byc współprzezywanie
                z odmiennymi, deklaracja normalności /rodzina hetero/ staje się manifestem
                nietolerancji, bo jest manifestem seksualności hetero/!/".
                Twój /wasz/ punkt widzenia potwierdza moją uwagę. Macie aberracyjny stosunek do
                postepu- traktujecie rodzinę jako wrażą instytucję, wrogą przez sam fakt
                istnienia /co poniekąd jest logiczne- nie ma rodziny bez związku hetero.../. I,
                co gorsza, domagacie się w istocie zakazu eksponowania rodziny przez innych- a
                to jest wlaśnie polityczna poprawność.
                I nie da się wyciagnąć innego wniosku z waszego argumentu-zarzutu, iż Tusk nie
                chce eksponować seksualnośći, a pokazuje sie z rodziną. Rzeczywiśćie,
                przyjmując wasz filozofię, taki system pojęć i wartości, Tusk jest co najmniej
                niekonsekwentny.
                Na szczęście jeszcze Pani Dunin nie wyznacza nam definicji słownikowych...
                Tylko Wytykanie Tuskowi niekonsekwencji czy obłudy jest chybione
                • sjoz Re: Juz wyjasniam w sprawie demonstr. seksualnosc 11.09.05, 15:36
                  Aktualnie w Polsce politycznie poprawna jest homofobia. Nie chodzi tu ani o
                  postep ani o polityczna poprawnosc, tylko o wrazliwosc, empatie,
                  rownouprawnienie (placimy takie same podatki) i poczucie sprawiedliwosci. Istota
                  demokracji (i jej glownym osiagnieciem) jest ochrona mniejszosci przed
                  dyskryminacja, a nie bezwzgledny dyktat wiekszosci. Dopusciles sie tez
                  manipulacji przypisujac mi poglady, ktorych nie mam lub nie wyrazalem.
                  • zeter1 Re: Juz wyjasniam w sprawie demonstr. seksualnosc 11.09.05, 17:52
                    Jesteśmy z dwóch róznych swiatów- pojeć, zasad, wartosci. W tym sensie nie
                    dojdziemy do wspólnych wnioskow. Ale...
                    Sam przyznajesz, że chodzi też o empatię. I to wytknąłem. Pragniecie, aby ta
                    empatia była tak wielka, zeby Tusk rezygnował z REALNOŚCI /rzeczywistości,
                    prawdy/ i UDAWAŁ, że nie ma rodziny. Bo to ma ranić mniejszosci. Tusk- i każdy!
                    To jest własnie polityczna poprawność- tworzenie nowomowy i nowego systemu
                    znaczeń, wbrew prawdzie, i narzucanie jej innym, bo coś tam, bo komuś się to
                    nie podoba. Dlatego nie jest poprawnością polityczną istniejący dotąd sytem
                    pojęć i jezyk. Nie fałszuje rzeczywistości, nie ukrywa niczego /najwyżej
                    ludzie, swoje ciemne-polityczne, biznesowe etc. sprawki- to dlatego w
                    nekrologach ludzi znanych mi z PRL dziwnie brak przynależności i "sukcesów"
                    partyjnych.../. Homo jest homo, hetero jest hetero, dobry jest dobry, zły jest
                    zły. Bo to jest ZASTANA, WYKSZTAŁCONA PRZEZ WIEKI NORMA, wspólny kod /Dlatego
                    jeszcze możemy się jakos dogadać/ Dlatego rodzina, to rodzina, dzieci to
                    dzieci, i nikt i nigdy nie podmieni tych znaczeń, bo będzie to sprzeczne ze
                    zdrowym rozsadkiem, prawdą i czym tam jeszcze. I dlatego też za głupie uważam
                    udawanie kogoś innego, niz się jest, a za groźne próby podporzadkowania pod to
                    prawa i instytucji.
                    Glównym osiągnięciem demokracji ma być ochrona mniejszości. Zostawmy pytanie,
                    czy to stwierdzenie jest sluszne. Wg Ciebie sam fakt bycia w mniejszości
                    uzasadnia wywracanie pojęć, reguł, prawdy? Prawda jest zaś taka, że nie wolno
                    człowieka traktować niegodnie /niektórzy sami się tak traktują/ ale i nie wolno
                    udawać, ze wszyscy muszą mieć to samo i tak samo. Wybacz, ale przeczy to mojemu
                    rozumieniu pojecia liberalizm i zwyklemu rozsadkowi. Jeden jest mądry, drugi
                    głupi, jeden ma pozycję, drugi klepie biedę, a wszyscy płacą podatki...
                    Było za poważnie, więc na koniec pytanie- czy nie sądzisz że, wzorem
                    liberalnych reguł np. wolnorynkowych, gdzie każdy sam wykuwa swoją przyszłość,
                    nie byłoby prościej, aby mniejszość nie walczyla o prawa do małżeństw i
                    wychowywania dzieci, a sama zabrała się do roboty? Wtedy z definicji staliby
                    się rodziną i by było po kłopocie...
            • jendrek121 Re: Juz wyjasniam w sprawie demonstr. seksualnosc 11.09.05, 20:02
              no ale co ma pokazywanie się z rodzina do seksualności?
              czy ma się jej wstydzić? czy ma się pokazywać z kumplami albo sąsiadką ew.
              pięknym autem jeśli któraś z was to blachara?
              Dla mnie okazywanie swej seksualności polegałoby na pokazaniu się np. w krótkich
              spodenkach z pięknymi owłosionymi nogami.
              Rozumowanie Dunin jest baaardzo naciągane.

              P.S. równie demagogiczny jest dla mnie feminizm. Obiecuje wysokie pensje,
              szczęśliwą wolnośc itd brednie. No może feminizm nie w wydaniu Duninowej. Ona
              umie tylko krytykować nic ciekawego nie dając w zamian
              • patrycja_74 Re: Juz wyjasniam w sprawie demonstr. seksualnosc 12.09.05, 00:34
                jendrek121 napisał:

                > no ale co ma pokazywanie się z rodzina do seksualności?

                Tusk pokazuje, że jest heteroseksualny. Ciekawe, czy pokazałby się z partnerem,
                gdyby był homoseksualny?

                > Dla mnie okazywanie swej seksualności polegałoby na pokazaniu się np. w krótkic
                > h
                > spodenkach z pięknymi owłosionymi nogami.

                to ewentualnie by było okazanie swojego seksapilu :D

                > P.S. równie demagogiczny jest dla mnie feminizm. Obiecuje wysokie pensje,
                > szczęśliwą wolnośc itd brednie.

                Na pewno wiesz o co chodzi w feminizmie?
                Poza tym w czym szczęśliwa wolnośc jest gorsza od nieszczęsliwej niewoli???

                > No może feminizm nie w wydaniu Duninowej. Ona
                > umie tylko krytykować nic ciekawego nie dając w zamian

                Taki jej zawód. Poza ona sama siebie nie określa mianem 'feministki' tylko
                'humanistki'. Różnica.
                • chinique O co chodzi w feminiźmie. 16.09.05, 03:13
                  Prosimy, Patrycjo_74, powiedz nam o co tak naprawdę chodzi w feminiźmie, pls.
                  • ohmy Re: O co chodzi w feminiźmie. 17.09.05, 01:24
                    Hej, kto wy? Cała forumowa publiczność przeciw jednej patrycji? Czy wy -
                    mężczyźni?
                    O co chodzi, jak nie wiadomo o co chodzi? Chyba oczywiste!
                    Feminizm to poszukiwanie przyczyn nierówności w podziale dóbr.
                    • chinique Oh, thy. 18.09.05, 18:44
                      Mężczyźni, czyli kto? Nie używaj słów, których znaczenia nie znasz. Co do
                      feminizmu, to niestety, obecnie jest to taki buzz-word, wszyscy mniej więcej
                      kojarzą to po etymologii. Natomiast teoretycznie feminizm dorobił się obszernej
                      systematyki, różnorakie feminizmy mnożą się, a implementacją tych podziałów
                      (słowo bliskoznaczne do systematyki) są podziały w "środowisku", któremu wydaje
                      się że istnieje (co i tak jest zbyt odważnym stwierdzeniem z mojej strony, za
                      które przepraszam i gotów jestem wycofać). Dlatego droga ohmy, nie wyzywaj nas
                      od mężczyzn, tylko najpierw idź do Marii, Kazi, Agi, niech ci wytłumaczą, że
                      feminizm, to nie tak hop, siup, w jednym zdaniu. Powodzenia.
                      • ohmy Re: Oh, thy. 27.09.05, 18:22
                        Wystarczy wiedzieć, że feminizm uprawiają ludzie by stało się oczywistym, że
                        nie będzie monolitem, że będzie od lewa do prawa, od wolności do
                        konwencjonalności, od wiary w istnienie archetypu do sokratejskiego szacunku
                        dla prawa.
      • hokusai Re: Donald, mistrz iluzji 11.09.05, 15:47
        Ja tego felietonu po prostu nie rozumiem, bo "co autor chcial przez to
        powiedziec?". Ze Tusk jednak zamiast zona powinien z tym kotem? (komentarz o
        kocie jest zenujacy), ze seksualizm, bo jednak sie pokazuje z zona, ze ekonomia
        be, bo znowu nierowno podzieli te za krotka koldre. Dla mnie tekst jest tak
        belkotliwie napastliwy, ze zastanawiam sie, czy w ogole autorce przyswiecala
        jakas mysl przewodnia, poza jedna dosc jasna, ze Tuska nie lubi. Glupio i
        szkoda, bo bardzo lubie (mam nadzieje, ze jednak moge uzywac czasu
        terazniejszego czytac felietony Kingi Dunin)
    • frank_drebin No jednak dobrze twierdzilem. P. Dunin ma 10.09.05, 20:45
      odchylenie narodowo-kobiece. Jej jedyna kandydatka Szyszkowska polegla przed
      wyborami i teraz nawet Bochniarz nie jest jej stanie sprostac ;)
      • patrycja_74 Re: No jednak dobrze twierdzilem. P. Dunin ma 10.09.05, 22:41
        frank_drebin napisał:

        > odchylenie narodowo-kobiece. Jej jedyna kandydatka Szyszkowska polegla przed
        > wyborami i teraz nawet Bochniarz nie jest jej stanie sprostac ;)

        a możesz łaskawie przytoczyc jakiś cytat z Dunin, że popiera(ła) Szyszkowską
        jako "jedyna kandydatkę"?

        • frank_drebin Re: No jednak dobrze twierdzilem. P. Dunin ma 11.09.05, 09:12
          Zdania to Ci nie przytocze. Jednak zbieznosc pogladow pp. Szyszkowskiej i Dunin
          jest idealna. Obie politycznie poprawne do bolu. Stad tez wzial sie moj post :)
          • 1maruti1 Re: No jednak dobrze twierdzilem. P. Dunin ma 11.09.05, 14:37
            Politycznie poprawne? Czytales ten tekst... wiele mozna o nim powiedziec, ale polityczna poprawnosc. :D

            Jednej rzeczy w zyciu nie myslalem ze p. Dunin sie zarzuci... politycznje poprawnosci :D Widac ludzie nie znaja znaczenia pojec ktorymi sie posluguja.

            Choc swoja droga jeden z mniej klarownych tekstow p. Dunin. Stac ja na duzo wiecej.
          • patrycja_74 Re: No jednak dobrze twierdzilem. P. Dunin ma 11.09.05, 16:37
            a jakież to są te "idealnie" zbieżne poglądy? znasz aż tak dobrze podlądy K. Dunin?
    • zer00 Mnie za to "wprost trudno uwierzyć"... 10.09.05, 21:45
      ...w co innego, Pani Kingo: że inteligentni i obdarzeni zacnymi intencjami, jak
      można by sądzić z niektórych przesłanek, ludzie decydują się na popieranie dawno
      skompromitowanych pozostałości po PZPR. I potem mają za złe, że wyborcy nie
      wydają się podzielać tych fantasmagorii.

      Zasmucił mnie ten artykuł, bo mi się "wcina w dizajn": to zer00 jest trollem
      internetowym, czyli osobnikiem piszącym, aby jatrzyć i denerwować. Niniejszym,
      Pani Kingo, za ten felieton nadaję Pani tytuł Trolla Czasopiśmienniczego.

      (Jeżeli ktoś się zastanawia, o czym ten facet bredzi, to o tym: p. Kinga Dunin
      jest dosyć poważnie zaangażowana w kampanię prezydencką znanego działacza PZPR
      p. Borowskiego, i dywagacje o karuzelach, kelnerach itp. są po prostu elementem
      doraźnej walki politycznej pod przykrywką "niezależnego" felietonu. Wstyd).
    • czlonek_sojuszu Re: Donald, mistrz iluzji 11.09.05, 01:31
      A co na to kot Kaczyńskiego ?!
      • macarthur Nie wiedziałem że bojówki SLD 11.09.05, 01:37
        jeszcze nie rezygnują tylko łapią zębami za nogawki
        • czlonek_sojuszu Re: Nie wiedziałem że bojówki SLD 11.09.05, 12:39
          macarthur napisał:

          > jeszcze nie rezygnują tylko łapią zębami za nogawki
          ke ? ze mnie jest taka bojówka jak z ciebie amerykański generał.
    • adalberto3 Na Tuska lub na Cimoszewicza można ... 11.09.05, 01:43
      .. dmuchnąć - ustawiają się zawsze tak jak zawieje wiatr. Najważniejsza jest
      socjotechnika - zawartość na poziomie nikłym, trudnym do weryfikacji.
    • siola77 kinga dunin niech poleci se na księzyc!! 11.09.05, 01:52
      co sie Pani nie podoba w DONALDZIE??. Zyciorys, rodzina, że stał w komunie po właściwej stronie?? że ma żone a nie męża??, nie rozumiem. Powiem brutalnie niech się Pani odpieprzy i pisze dla sobie wartych mieszczek. POzdrawiam
      • dassein Re: kinga dunin niech poleci se na księzyc!! 11.09.05, 02:23
        siola trafilas w sedno: garbaty nie lubi prostego, od razu lypie na niego
        podejrzliwie - a ten czego tu sie tak prowokacyjnie prostuje? komu dokuczyc
        chce swa demonstracyjna prostota?
        To sie nazywa resentyment. Agresywna zawisc slabszych.
        Tusk drazni, bo jest prosty: ma ladny zyciorys, ladna zone i dziecko i sam tez
        jest ladny. To zbrodnia.
        • babaqba Re: kinga dunin niech poleci se na księzyc!! 11.09.05, 11:56
          dassein napisał:
          > Tusk drazni, bo jest prosty: ma ladny zyciorys, ladna zone i dziecko i sam tez
          > jest ladny. To zbrodnia.

          Raczej zwyczajne kłamstwo. Proszę, przesadzaj bardziej inteligentnie. Jak kogoś o imieniu Donald i z
          timbrem głosu i wymową pasującymi tak dobrze do ekranowego pierwowzoru można wyobrażać sobie
          na tronie prezydenckim? Już raz mieliśmy Wielkiego Prostaka, trzeba nam teraz następnej karykatury?

          Wyczułem Tuska: to wielki leniuszek - w Sejmie siedzi cichutko, bierze forsę i NIC nie robi. Podpatrzył,
          że kwas z Jolką ciągle na wakacjach, pół Helu ogrodzili, pół Juraty, płoty, druty i setki ochroniarzy, bo
          para nierobów moczy dupska w zimnym Bałtyku. To się Donaldowi spodobało. On jest stworzony do
          nicnierobienia na tę skalę. Jeszcze pokaże komuchom, co to znaczy, kiedy prawdziwy liberał nic nie
          robi!
    • burek_polny Beznadziejny tekst. 11.09.05, 02:22
      Jakas proba ironii ...? Chyba bardzo mizerna.
      • burek_polny PS - poza tym, to P. Kinga popiera zdaje sie SdPl. 11.09.05, 02:25
        ...bedac mocno zaangazowana w kampanie P. Borowskiego, prwada ? Wiec gdzie tu
        miejsce na obiektywny felieton ?
        • bestia81 Re: PS - poza tym, to P. Kinga popiera zdaje sie 11.09.05, 10:36
          a kto powiedział, że felietony mają być obiektywne? ma kobita swoje
          przemyslenia, wyrabia na ich podstawie swoje opinie a potem dzieli sie nimi z
          ludźmi, którzy akurat chcieli przeczytać jej txt. czy ona "szuka prawdy"? nie,
          ona przedstawia własne poglądy. a czy istnieje coś takiego jak "obiektywne
          poglądy"...?

          no właśnie. w felietonie nie chodzi o zaprezentowanie "prawdy", tylko o zgrabne
          (dowcipne, celne, co tam chcecie) zaprezentowanie swojego poglądu na jakiś
          temat. i właśnie ową "zgrabność" należy oceniać, czyli czy to, co ktoś wypisuje
          "trzyma się kupy".
    • ciumcia Co ta baba bredzi... 11.09.05, 02:32
      ...chyba za dużo halucynogennych borówek zjadła.
    • senseiek Re: Donald, mistrz iluzji 11.09.05, 02:47
      Dawno nie czytalem takich bredni jak tutaj n.t. Donalda Tuska.. Ta kobieta
      mogla by sie doszukac podtekstow pedofilskich jakby kandydat pokazal sie ze
      swoim malym dzieckiem..
    • chicquita Re: Donald, mistrz iluzji 11.09.05, 03:03
      jasne. pan tusk w związku z tym, że nie popiera obnoszenia się ze swoją
      seksualnością powinien swą córkę, która jest dowodem na to, że doszło do
      stosunku seksualnego pomiędzy panem donaldem i jego żoną, zamknąć w klatce,
      albo najlepiej w piecu spalić. zresztą sam fakt, że pan tusk się narodził,
      świadczy o tym, że również rodzice pana tuska śmieli ze soba współżyć, w
      związku z czym powinno się mu odebrać prawo do poglądów, jakie on ma, bo
      nieuchronnie świadczą one o jego braku konsekwencji- będąc jedną wielką
      manifestacją seksualności swoich rodziców nie ma prawa krytykować "parady
      równości".

      jeśli pan tusk jest mistrzem iluzji, to kim jest pani, pani kingo? wszyscy mają
      prawo do własnych poglądów, a i owszem, ale poglądy różne od pani poglądów
      należy poprzez łańcuch logicznie kuriozalnych wniosków ośmieszyć. byle narobić
      hałasu, byle zaistnieć. być może pan tusk idealnym kandydatem nie jest, ale
      jest człowiekiem, którego ludzie szanują, bo jest uczciwy, szczery, jest
      idealistą a przy tym ma klasę, której niestety pani zabrakło.

      artykuł udany, jak występ mandaryny w sopocie. pod przykrywką "polskiej
      inteligencji" uprawia pani tani lepperyzm.

      wprost trudno uwierzyć, że wciąż istnieją ludzie, którzy nie chcą takie bzdury
      drukować.
    • mobisek Cimoszewicz ponadpartyjny 11.09.05, 03:05
      Podoba mi się zwłaszcza wizja Cimoszewicza stojącego pod bramą stoczni
      gdańskiej i śpiewającego "Boże coś Polskę". :o))) Dobre!
    • angaw49 Re: Donald, mistrz iluzji 11.09.05, 04:24
      nie wiem i nie chce wiedziec, w czym p Kinga Dunin jest dobra, w kazdym badz
      daleko jej do dziennikarskiego komentarza, a ten tescik jest rzeczywiscie
      ponizej poziomu Gazety Wyborczej. To zenujace, ze czołowy polski tytul doluje.
      Po prostu - wstyd! AG, Nowy Jork
      • jola994 Re: Donald, mistrz iluzji 11.09.05, 06:38
        angaw49 napisał:

        > nie wiem i nie chce wiedziec, w czym p Kinga Dunin jest dobra, w kazdym badz
        > daleko jej do dziennikarskiego komentarza, a ten tescik jest rzeczywiscie
        > ponizej poziomu Gazety Wyborczej. To zenujace, ze czołowy polski tytul
        doluje.
        > Po prostu - wstyd! AG, Nowy Jork

        co,głosujemy na Tuska?Najlepsze jest to,<i nie chce wiedzieć/i słusznie bo to
        za trudne ,a komentarz Pani Dunin jest wyborny.Pani Kingo ,wspaniała przystawka
        na początek ,mam nadzieję równie smakowitego ,dnia
    • remeq No to już po Tusku 11.09.05, 04:48
      Brawo Kinga Dunin! Większość Polaków tak popiera prawo do małżeństw par
      homoseksualnych, że wiadomość o wstecznych poglądach kandydata Tuska w tej
      kwestii pewnie odbierze mu tysiące głosów i zepchnie na szary koniec sondaży.
      Trzeba to tylko odpowiednio nagłośnić: najlepiej niech pan profesor Nałęcz we
      właściwy sobie, spokojny i nienapastliwy sposób, tym ciepłym brzmieniem głosu,
      tak uwielbianym przez tysiące polskich rodzin w porze kolacji, poinformuje
      wyborców. Przy okazji może także napomknąć o zaszczutym przez media niewinnym
      psychologu Samsonie i porównać jego sprawę z podobną kampanią nienawiści
      prowadzoną przez prawicę przeciwko Włodzimierzowi Cimoszewiczowi. To tak chwyci
      ludzi za serce, że i druga tura wyborów już nie będzie potrzebna...
      • jola994 Re: No to już po Tusku 11.09.05, 06:39
        remeq napisał:

        > Brawo Kinga Dunin! Większość Polaków tak popiera prawo do małżeństw par
        > homoseksualnych, że wiadomość o wstecznych poglądach kandydata Tuska w tej
        > kwestii pewnie odbierze mu tysiące głosów i zepchnie na szary koniec sondaży.
        > Trzeba to tylko odpowiednio nagłośnić: najlepiej niech pan profesor Nałęcz we
        > właściwy sobie, spokojny i nienapastliwy sposób, tym ciepłym brzmieniem
        głosu,
        > tak uwielbianym przez tysiące polskich rodzin w porze kolacji, poinformuje
        > wyborców. Przy okazji może także napomknąć o zaszczutym przez media niewinnym
        > psychologu Samsonie i porównać jego sprawę z podobną kampanią nienawiści
        > prowadzoną przez prawicę przeciwko Włodzimierzowi Cimoszewiczowi. To tak
        chwyci
        >
        > ludzi za serce, że i druga tura wyborów już nie będzie potrzebna...
        remeq
        Wypuść parę ,wyluzuj się
    • przecinaki Re: Donald, mistrz iluzji 11.09.05, 07:39
      az nie moge uwierzyc - powaznie nie jestescie w stanie zrozumiec tego tekstu?
      czy po prostu sie z p.Dunin nie zgadzacie wiec _udajecie_ ze go nie rozumiecie?
      czyzby wiec prawde mowily statystyki - poziom analfabetyzmu funkcjonalnego w
      Polsce jest wyzszy niz w innych krajach EU?
      coz, podobno 130tys Polakow wyjechalo do UK, czyzby zostali tacy co maja problem
      ze zrozumieniem prostego tekstu?
      abstrahuje czy popierajac Borowskiego p.Dunin ma moralne prawo pisac takie
      teksty oraz pomijam czy mi sie przedstawiony sposob rozumowania podoba.
      przykre ze 90% komentarzy jest po prostu od rzeczy.
      • bestia81 Re: Donald, mistrz iluzji 11.09.05, 10:48
        > abstrahuje czy popierajac Borowskiego p.Dunin ma moralne prawo pisac takie
        > teksty oraz pomijam czy mi sie przedstawiony sposob rozumowania podoba.
        > przykre ze 90% komentarzy jest po prostu od rzeczy.

        aż wstyd się z Tobą nie zgodzić. podpisuję się pod każdym słowem.
      • brlink Re: Donald, mistrz iluzji 11.09.05, 12:29
        Re: przecinaki

        nie przejmuj sie tak. tutaj krol jest niestety nagi.

        jw.
    • stefek2 Re: Donald, mistrz iluzji 11.09.05, 08:14
      Dunin to plująca jadem nienawiści wojująca feministka. Ciekawe na kogo ona
      będzie głosować i na czyje zamówienie "wydzieliła" z siebie ten paszkwil ?
      • stefek2 [...] 11.09.05, 08:23
        Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
        • hermina5 [...] 11.09.05, 10:10
          Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
        • 1maruti1 Re: Donald, mistrz iluzji 11.09.05, 14:40
          A syna splodzila ze swoja zona?
      • patrycja_74 Re: Donald, mistrz iluzji 11.09.05, 16:35
        PASZKWIL, utwór satyr., polemiczny, często oszczerczy, zniesławiający, obelżywy,
        atakujący konkretną osobę, grupę, instytucję, ogłaszany zwykle anonimowo lub pod
        pseudonimem; termin pochodzi prawdopodobnie od nazwiska rzym. krawca Pasquino
        (pocz. XVI w.), ogłaszającego złośliwe i szydercze utwory przeciwko znanym
        osobistościom; najgłośniejsze p. tego typu pisywał P. Aretino; p. bywa zwykle
        instrumentem satyry polit. (F. Zabłocki, J. Ursyn Niemcewicz, T.K. Węgierski).

        mozesz napisac, w którym miejscu Dunin kogokolwiek zniesławiła czy obrzuciła
        obelgami? czy tak sobie popierdujesz, bo ci żona nie daje?

        (to ostatnie to na twoim poziomie, zebyś zrozumiał)
    • izmy paaani Dunin.. 11.09.05, 08:22
      "co mówi Tusk, jest proste jak szprycha - nie należy eksponować swojej
      seksualności. Sam jednak pokazuje się w spocie z żoną i dzieckiem, na dowód, że
      akt seksualny nie jest mu obcy, eksponując w ten sposób swój seksualizm. A
      przecież, gdyby chciał być konsekwentny, zachowałby w tej kwestii tajemnicę,
      pozostawiając naszym domysłom, czy sypia z żoną, kolegą, czy kotem Jarosława
      Kaczyńskiego"
    • 11anna11 Re: Donald, mistrz iluzji 11.09.05, 08:23
      Pani Dunin! Pani jest taka nudna i taaaaka nonotematyczna do urzygania....
    • krakowiak47 Jeden kiks - i bańka pryska 11.09.05, 08:34
      P. Duninówna (chyba, że Dunin to jedynie proklama - wówczas się nie odmienia)
      miała odwagę napisać, jak media manipulują wyborcami. Publikując kolejne
      sondaże stymulują zmiany postaw wyborczych, a kampania wymaga coraz większych
      pieniędzy, co z natury tego wynalazku Fenicjan, czyni szanse nierównymi. Ale
      ten wątek - jakże fundamentalny dla demo-kracji - pozostał niezauważony.
      Z drugiej strony czasami drobny szczegół demaskuje piszącego/ą - ujawnia, że
      tak naprawdę nie wie, o czym pisze. Nie było Związku Studentów Polskich, tylko
      Zrzeszenie, które ówczesne władze chciały na siłę połączyć z ZMS i ZMW, co w
      istocie doprowadziło do usunięcia tych organizacji z wyższych uczelni.
    • push.sp chora z nienawisci lesba! 11.09.05, 08:40
      ale na takich pseudopublicystach opiera sie cala dzialalnosc Gazety
      • nordwest11 Dunin to hipokrytka 11.09.05, 20:22
        Od pewnego czasu pani Dunin zrobiła się strasznie socjalna - krytykuje
        neoliberalizm, pomstuje na nierówności społeczne, w poprzednim felietonie z
        okazji rocznicy "S" użalała się nad losem robotników z upadłych fabryk itd.
        Tylko jak się to ma do pisania w "WO" które aż ociekają blichtrem i
        samozadowoleniem beneficjentek transformacji, pełne są reklam dóbr luksusowych,
        przedstawiają z zachwytem wnętrza domów ludzi z klasy wyższej?
        I jak się ma obrzydliwa aluzja do "kota Jarosława Kaczyńskiego" z deklarowaną
        przez środowisko pani D. tolerancją? Sprawa chyba jest prosta - jak można
        dowalić prawicy, każdy chwyt jest dobry...
    • ddd18 Re: Chorzy ludzie powinni się leczyć 11.09.05, 08:51
      Ludzie z chorymi poglądami powinni się leczyć, a nie pisać artykuły do gazety.
      Czekam z utęsknieniem, kiedy Gazeta zwolni pannę Dunin.
    • pwrzes Re: Donald, mistrz iluzji 11.09.05, 09:10
      Dunin, mistrzyni nieuctwa i glupoty. Myli liberalizm z libertynizmem, ale czego
      sie spodziewac po lewaczce, inteligencji? Wolne zarty.
    • marekkrukowski Jednym słowem... 11.09.05, 09:23
      ...ma żonę, a udaje przyzwoitego. Skandal.

      Marek Krukowski

      • arghan Dlaczego Panie Michnik? 11.09.05, 09:44
        Dlaczego głosząc tak światłe ideały atakuje Pan bezpardonowo PO od jakiegoś
        czasu? Wiekszość faktów i artykułów na ten temat możnaby równie dobrze zamieścić
        w Fakcie a nie w niby misyjnej Gazecie....
        MOze by Pan jasno zadeklarował czemu Pan to robi? Może by Pan wszystkim
        powiedział że chciałby Pan zwycięstwa PD? Rozumiem, że to ugodziłoby w interesy
        finansowe Gazety (spadek sprzedaży o 95%) ale spełniłby Pan ideały które sam
        głosi i dążył do transaprentności i prawdomówności w mediach, polityce etc. a
        tak pozostaje Pan dla mnie (i zapewne jeszcze kilku osób)zakłamanym, lewackim
        eksrewolucjonistą który nieudolnie stara się być szarą eminencją polskiej sceny
        politycznej.
        Pozdrawiam :)
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka