fotelik samochodowy 0-13

[superdzudzu]

Jestesmy przed decyzja zakupu fotelika 0-13 przed narodzeniem dziecka. Mimo tego ze ma sie narodzic w lecie , mysle o tym zeby fotelik byl dosc duzy, aby w zime zmiescil sie w zimowym kombinezonie i aby jak najdluzej mu sluzyl, gdyz oboje z mezem jestesmy wysocy i spodziewamy sie "wiekszego" dziecka
Prosze o jakies sugestie.
Dziecko bedziemy wozic Skoda Felicia.
Jesli chodzi o wozek to jestesmy zainteresowani Baby SMile Neo, (gondola + spacerowka) do ktorej mozna dokupic pasujacy do stelaza wozka fotelik. Martwi mnie jednak to ze oferowane pzrez sprzedawce foteliki do tego modelu wozka sa tylko 2 (czy to prawda?)
Foteliki sa mocowane do wozkow na specjalnych adaptorach.
Ogladany przez nas fotelik Neo byl rzeczywiscie dosyc obszerny, co nam sie spodobalo, jednak nie ma w nim takiej podkladki wyrownojacej pod plecki dla noworodka (sprzedawca sugerowal dorobienie takiego wypelnienia samodzielnie albo u tapicera)
Nie chcialabym ryzykowac bezpieczenstwa mojego dziecka , stad moje pytania:
Czy ten fotelik jest bezpieczyny?
Czy samodzielnie wykonane wypelnienie pod plecki noworodka to glupi pomysl? (mam o to obawy, ale moze ktos ma inne zdanie)
Cena to ok 200 zl do ceny wozka - warto sie bawic w opcje 3w1 , czy lepiej sie sprawdzaja foteliki niezalezne od wozka?
Jesli ten model fotelika uwazacie za beznadziejny, to jakie inne modele fotelikow polecacie w cenach max 300do 400 zl?
A moze ktos wie jakie inne foteliki pasowalyby do tego modelu wozka.

[najszczesliwsza]

Odpuść sobie ten wózek.

Zainwestuj w taki w którego stelaż wepniesz Maxi Cosi fotelik (np. Maxi Cosi City)
Albo 2 opcja:
Wózek Graco i fotelik Graco z bazą (polecam wózek Vivo)

[superdzudzu]

wozek Baby smile wybralismy ze wzgledu na wielkosc gondoli, wiekszosc wozeczkow jest dla nas po prostu "mikroskopijna" pod tym wzgledem, a ma on sluzyc jak najdluzej, szczegolnie w zime gdzie pakuje sie kombinezon i koce , a bedziemy mieli w zime dziecko polroczne.
Druga cecha korzystna to dla nas odpowiednia wysokosc wozka, do ktorego jako wysocy ludzie (180 cm nie trzeba sie nadmiernie schylac.
Tak wiec slucham dalszych propozycji, ale raczej dotyczacych fotelika, ewentualnie opinie od kogos kto uzytkowal foteliki z kompletow do wozkow

[mrukumaster]

Te foteliki są kiepskie. Robi je im firma, która robi dla 2/3 producentów polskich wózków. Jeżeli nie chcecie zmieniać wózka (tu bym polecił Jedo Fyn 4 DS) to wybierzcie fotelik Maxi-Cosi Citi tylko, że nie będziecie go mogli wpiąć do Baby Smile. Do Jedo można. Ma gondole 80cm długości i jest wysoki

[ilhenny]

miałem sobie wózki odpuścić ale wieczorkiem się rozwinę

[mrukumaster]

Zobaczymy pomysły Ihennego bo ja osobiście lubię bardzo wózki

[superdzudzu]

zainteresujemy sie maxi cosi city...jesi jest bezpieczny, to nie ma sie co zastanawiac, a do wozka i tak rzadko bedziemy wpinac , bo na zakupy np do supermarketu nie bierze sie calego wozka tylko sam fotelik ktory mozna wlozyc sobie do koszyka

[monique76]

Tylko od samochodu do tego wozka tez trzeba przeniesc fotelik. Przy pierwszym dziecku miałam wózek bez możliwości wpinania fotelika. Przy drugim wybierając wózek - warunek z możliwością wpięcia fotelika był jednym z podstawowych

Jak zalezy Ci na dużej gondoli to popatrz na wózki Bebecara - ja kupiłam używany bebecar tracker i gondolę miał ogromną (ponad 6 cm dłuższą niż x-lander na przykład).

[ilhenny]

nie zgadzam się na takie stawianie sprawy jakoby x-lander miał małą gondolę, jest to mój wózek więc nie wolno nic złego o nim pisać
tu są rozsądne dziewczyny od wózków
forum.gazeta.pl/forum/f,101614,Wozki_Dzieciece_Reaktywacja.html

[monique76]

Upsss to podpadlam u ilhennego Ale skoro bebecara nie sprzedajesz to nie masz porownania wielkosci gondoli x-landera z bebecarem A tak zupelnie na serio to zrezygnowalismy z x-landera wlasnie po obejrzeniu i zmierzeniu gondoli - dotyczy to modelu z 2009 r. Byc moze teraz coś się zmieniło w tej kwestii.

[mrukumaster]

X-lander ma średniej długości gondole, małe ma mutsy czy słynna zwężana do Quinny. Akurat Bebecar ma jakieś 1-2cm dłuższą gondolkę od Xlandera. Baby smile ma podobną długośc gondoli jak w Bebecarze. Jeżeli jesteście wysocy tak jak pisałem wcześniej w Jedo macie gondolę taką jak w klasycznych wózkach. Dzieci długo moga w niej pojeździć i masz także możliwość posadzenia w niej malucha do tego 2 lata gwarancji a jako używany sprzedaż go od ręki.

[ilhenny]

mruku też podpadł bo nie lubię Jedo
każdy może pisać o swoich odczuciach

[mrukumaster]

Ja tam nie piszę czy którąś firmę lubię czy nie podchodzę do tematu bardziej praktycznie z dostosowaniem do danej potrzeby A tak z ciekawości to czemu nie lubisz Jedo?

[ilhenny]

nie lubię
za ceny
za spacerówkę
za przekładany daszek
za podrabianie Teutoni
za paski przy gondoli
za łamiące się stelaże
za marketing
podoba mi się
kolorystyka

[ziuz]

ja stoje przed podobnym wyborem jak autorka watku.
termin mam na sierpien.
chwilowo zachwycona jestem mutsy urbanrider i teutonia fun system.
fotelik maxi cosi.
jednak chetnie poznam Wasze opinie

[ilhenny]

jeśli podoba ci się wózek teutoni to weź również ich fotelik teraz jest bardzo dobra cena a dostał 5*

[ziuz]

oo dziekuje, nie wiedzialam

[mrukumaster]

Tylko patrzeć na wynik Graco logico s bez bazy Ja też bardziej polecam z wózków Teutonie. Podobna cena, lżejsze, lepiej o niebo wykonane, mniejszy po złożeniu i łatwiej się go prowadzi

[ziuz]

mrukumaster a ktory model teutonii? nacytalam sie, ze fun ma slaba amortyzacje..
a gondola nie za mala? moj synek bedzie w nim jezdzil pewnie do lutego - czyli z calym osprzetem spiworkowo-kocykowym...

[mrukumaster]

Mutsy ma nie lepsza a nawet gorszą Gonodlkę też ma większa bo gdy wybierzesz gondole w wersji Alvi to masz wymiar 77cmx35cm czyli prawie jak klasyczne 80cm. Co do modelu to kwestia gustu, ja np. lubie fun systema i Cosmo. Najbardziej zabawne jest jak na forach mamy piszą że w Teuonii jest słaba amortyzacja a polecają urban ridera, 4ridera czy X-Landera XA, w których przy teutonii to można by powiedzieć że nie ma wogóle bo w nich amortyzacja opiera się na kole pompowanym. wiadomo nie ma w Teutonii tak amortyzacji jak p. w Roanie Marita czy w Emmaljundze Nitro Citi ale wózek jest w porządku i większość uzytkowników jest zadowolona. A jakością wykonania bije mutasy na głowe. Do tego masz 3 lata gwarancji

[ziuz]

wieksza gondole i podobno lepsza amortyzacje ma emmaljunga edge i ich fotelik tez ma niezle wyniki w testach.
moze to jest jakies rozwiazanie?

[agahk]

Moim zdaniem podstawowym kryterium przy zakupie fotelika nie jest jego wygląd, tapicerka, mozliwość wpinania do stelaza wózka itp, tylko jego wyniki w testach . Fotelik to nie nosidełko, leżaczek itp.ale przedmiot, który ma zapewnić bezpieczeństwo twojemu dziecku podczas podróżowania samochodem. Jeżeli nie chcecie zmieniać wózka, to pogódźcie się z tym że nie będziecie mogli do stelaża wpiąć fotelika, w sumie jest to uboczna funkcja fotelika. Natomiast zainwestujcie w dobry fotelik. Ja mam fotelik, który można wpinac do stelaża wózka i jeszcze nigdy z tej funkcji nie skorzystałam, a moja córeczka ma już skończone 4 m-ce.

[mrukumaster]

Ale są też mamy które wpinają fotelik codzienne Jeżeli jest fotelik i do niego wózek to czemu nie polecać takiej opcji zwłaszcza że wymieniane modele foteli są 4 lub 5* Edge to bardzo bardzo bardzo dobry wózek ale waży prawie 19kg

[ziuz]

ech... wiem wlasnie, ile wazy.
ale wydaje sie byc naprawde dobrym wozkiem. wazna jest dla mnie bszerna gondola - cala zima w niej przed nami z noworodkiem
amortyzacja tez wazna. wlasciwie wszystko mi odpowiada - oprocz wagi...

a co do fotelika montowanego na stelaz - na pewno bedziemy korzystac. rodzice mieszkaja daleko, nie widze wyjazdu do nich jeszcze z gondola w bagazniku

isofix

[ziuz]

czy baza isofix jest konieczna?
czy to prawda, ze nie da sie jej zamontowac we wszystkich autach? (mamy astre II, rocznik 2004).

[mrukumaster]

W Astrze nie masz isofixu więc problem z głowy. ?Baza się przydaje bo w przypadku nie których foteli zwiększa bezpieczeństwo a na pewno usprawnia montaż fotelika w samochodzie.

[swingwasp]

ja mam wózek bebecar, 3 w 1. Dziecko urodziło się duże(4100g i 59cm) 1 czerwca. Do dziś (skończone 9 miesięcy) jeździ na spacery w gondoli, spokojnie się mieści, nawet w śpiworze +kombinezon. Fotelik też jest jeszcze dobry, ale w kombinezonie zimowym jest mu już ciasno - nie na tyle żeby płakał ale pasy są wyciągnięte na max a i tak ciężko go dopiąć. Jak ubiorę mu grubszą kurtkę to pasów spokojnie starcza i nie jest taki upchany. Fotelik właśnie wymieniliśmy na większy ale tylko dlatego że długa droga przed nami i chyba w nowym będzie mu wtedy wygodniej. Nie wiem czy gdy nie będzie potrzeba już ciepłego kombinezonu to do niego jeszcze nie wrócę, bo fotelik 0-13 zajmował o wiele mniej miejsca i był bardzo praktyczny ze wzgl. na możliwość wpięcia w stelaż wózka(polecam tą możliwość,mały zasypia w samochodzie a jak muszę wysiąść coś załatwić czy kupić wpinam fotelik w stelaż, załatwiam co trzeba, zapinam z powrotem waucie i jedziemy dalej, bez pobudki) Syn waży teraz 10,5kg. Fotelik ma w testach 4

[ilhenny]

do gondoli wózka mieści się nawet dwuletnie dziecko, ale ze względu na bezpieczeństwo zmienia się gondole na spacerówki, dziecko około 6 miesiąca zaczyna chwytać i siadać, więc chwila nie uwagi i dziecko samo wysiada z wózka, moja żona i koleżanka z klasy właśnie w ten sposób wypadły z wózków, jeśli już się upieracie przy wożeniu dzieci w gondolach to zamontujcie pasy

[swingwasp]

niekoniecznie dwuletnie, niektóre gondole są tak małe, że ciężko upchnąć tam pół rocznego dzieciaka.
Dziecko które siada/ siedzi powinno być przypięte a żadko takie coś widzę. Wystarczy dokupić szelki (jakieś 12 zł) i po problemie. Nie odważyłabym się posadzić dziecka w gondoli i nie zapiąć.