parafon
11.09.03, 13:30
Jestem po 40-tce.Poznalem rok temu dziewczynę młodszą od siebie o 15 lat.
Zapowiadało się cudownie, miłość, sex, wspólne wieczory i wakacje. Od
miesiąca wszystko się urwało. Ona postawiła warunki - albo zostanie i to
szybko moją żoną albo nici z sexu. Nie chcę się z nią na razie wiązać bo nie
lubię stawiania warunków. Jakby to samo wyszło, to co innego, ale nie z musu.
Nie wiem, czy takie postępowanie jest w porządku.
Adam