Niedawno wprowadziłam się do nowego mieszkania,mam problem z sąsiadami z
góry,w dużym pokoju słyszę każde ich słowo,śmiech,a co najgorsze sąsiedzi
używają niecenzurowanego języka.Odgłosy z góry są najbardziej słyszalne w
kącie ,gdzie biegną rury od centralnego,zauważyłam tam szpary wokół rur.
Sąsiedzi nie pracują,rozmawiają do 1-2.oo w nocy,a ja nie mogę spać,bo słyszę
ich tak jakby leżeli koło mnie.Czy powinnam się z tym zwrócić do spóldzielni-
bo to chyba nie jest normalne,czy są ...