Dodaj do ulubionych

Wszechwladza PiS

17.11.15, 16:53
www.youtube.com/watch?v=PrA9w1NB22c
Czy zasada rotacyjnosci byly dobra tylko wtedy keidy PiS byl w opozycji, a teraz juz nie jest?

Czy pani Pawlowicz i pani Szydlo odwolaja swoje wlasne slowa?
Obserwuj wątek
    • zbyfauch No i Duda ułaskawiła Kamińskiego. 17.11.15, 18:42
      Narazie nieoficjalnie.
      • astra18 Re: No i Duda ułaskawiła Kamińskiego. 17.11.15, 18:48
        zbyfauch napisał:

        > Narazie nieoficjalnie.

        Oficjalnie. Możesz nawet obejrzeć konferencję z 2 minuty.
        • zbyfauch Re: No i Duda ułaskawiła Kamińskiego. 17.11.15, 18:50
          astra18 napisała:
          > Oficjalnie. Możesz nawet obejrzeć konferencję z 2 minuty.

          O niczym innym nie marzyłem.
      • zbyfauch Re: No i Duda ułaskawiła Kamińskiego. 17.11.15, 18:58
        Kiedyś mówiono o republice kolesiów, nie pamiętam w jakim kontekście. Teraz Polska stała się nią naprawdę.
        • maria421 Re: No i Duda ułaskawiła Kamińskiego. 17.11.15, 19:01
          zbyfauch napisał:

          > Kiedyś mówiono o republice kolesiów, nie pamiętam w jakim kontekście. Teraz Pol
          > ska stała się nią naprawdę.
          >

          Juz za czasow pierwszego rzadu PiS nazywano go rzadem TKM (teraz k... my )
          • astra18 Re: No i Duda ułaskawiła Kamińskiego. 17.11.15, 19:27
            maria421 napisała:

            > zbyfauch napisał:
            >
            > > Kiedyś mówiono o republice kolesiów, nie pamiętam w jakim kontekście. Ter
            > az Pol
            > > ska stała się nią naprawdę.
            > >
            >
            > Juz za czasow pierwszego rzadu PiS nazywano go rzadem TKM (teraz k... my )

            To chyba było w programie TVN "Teraz my":)
            • jurasberlinczyk49 Re: No i Duda ułaskawiła Kamińskiego. 17.11.15, 21:14
              astra18 napisała:

              > > Juz za czasow pierwszego rzadu PiS nazywano go rzadem TKM (teraz k... my
              > )
              >
              > To chyba było w programie TVN "Teraz my":)

              Moim zdanie pan prezydent zrobił błąd.

              Wraz z ułaskawieniem, powinien odznaczyć Mariusza Kaminskiego jakimś odznaczeniem za sumienne i skuteczne zwalczanie korupcji. Ostatecznie ten arcyuczciwy człowiek zwalczał nieco większe afery niż kupno dorsza za 8,50 zł i jakieś odznaczenie należało mu się jak nikomu innemu.

              Zresztą, co sie odwlecze, to nie uciecze. A Mariusz Kamiński na pozycji, jaką obecnie zajmuje, ma jeszcze większe pole działania, a więc i przyszłe odznacznie może być jeszcze większe.
              • maria421 Re: No i Duda ułaskawiła Kamińskiego. 18.11.15, 09:23
                jurasberlinczyk49 napisał:

                > Moim zdanie pan prezydent zrobił błąd.
                >
                > Wraz z ułaskawieniem, powinien odznaczyć Mariusza Kaminskiego jakimś odznaczeni
                > em za sumienne i skuteczne zwalczanie korupcji. Ostatecznie ten arcyuczciwy czł
                > owiek zwalczał nieco większe afery niż kupno dorsza za 8,50 zł i jakieś odznacz
                > enie należało mu się jak nikomu innemu.
                >
                > Zresztą, co sie odwlecze, to nie uciecze. A Mariusz Kamiński na pozycji, jaką o
                > becnie zajmuje, ma jeszcze większe pole działania, a więc i przyszłe odznacznie
                > może być jeszcze większe.

                Prezydent mogl odznaczyc Kaminskiego po wyroku uniewinniajacym sadu apelacyjnego.

                Tymczasem prezydent ulaskawil Kaminskiego ZANIM sad apelacyjny wydal jakikolwiek wyrok i ZANIM sam Kaminski wystapil o ulaskawienie.

                Jezeli to nie jest lamanie podstaw trojdzialu wladzy w demokracji przez prezydenta Dude, to nie wiem jakich jeszcze innych dowodow potrzebujesz.

                • astra18 Re: No i Duda ułaskawiła Kamińskiego. 18.11.15, 09:53
                  maria421 napisała:


                  > Prezydent mogl odznaczyc Kaminskiego po wyroku uniewinniajacym sadu apelacyjneg
                  > o.

                  Co w przypadku obecności sędziego Łączewskiego - po wyjątkowo szybkim awansie do SA - miał jak "w banku":))
                  W normalnych procedurach sędzia ma 14 dni na napisanie uzasadnienia do wyroku, ciekawe na jakiej podstawie i za czyją zrobił to po 6 miesiącach?


                  >
                  > Tymczasem prezydent ulaskawil Kaminskiego ZANIM sad apelacyjny wydal jakikolwie
                  > k wyrok i ZANIM sam Kaminski wystapil o ulaskawienie.

                  To ile razy miał poczekać?:)
                  >
                  > Jezeli to nie jest lamanie podstaw trojdzialu wladzy w demokracji przez prezyde
                  > nta Dude, to nie wiem jakich jeszcze innych dowodow potrzebujesz.

                  Z tą poprawką, że pize to Maria, jako własną opinię:)
                  >
        • astra18 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 17.11.15, 19:26
          telewizjarepublika.pl/prezydent-duda-ulaskawil-mariusza-kaminskiego-johann-prawo-laski-jest-szersze-niz-ulaskawienie,26233.html
          • maria421 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 17.11.15, 19:52
            astra18 napisała:

            > telewizjarepublika.pl/prezydent-duda-ulaskawil-mariusza-kaminskiego-johann-prawo-laski-jest-szersze-niz-ulaskawienie,26233.html

            Konstytucja art 139 :

            Art. 139.

            Prezydent Rzeczypospolitej stosuje prawo łaski. Prawa łaski nie stosuje się do osób skazanych przez Trybunał Stanu.


            Czyli - za czasow prezydentury A. Dudy wszyscy PiSowcy moga spac spokojnie. Nie musza nawet wystepowac o ulaskawienie jak to robia normalni smiertelnicy. A. Duda zastosuje art.139 Konstytucji bez zadnych wiekszych procedur i kazdego ulaskawi.

            I to ma byc ten PiS ktory "Uklad" zwalczal?
            • astra18 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 17.11.15, 20:03
              maria421 napisała:


              > Konstytucja art 139 :
              >
              > Art. 139.
              >
              > Prezydent Rzeczypospolitej stosuje prawo łaski. Prawa łaski nie stosuje się do
              > osób skazanych przez Trybunał Stanu.

              >
              > Czyli - za czasow prezydentury A. Dudy wszyscy PiSowcy moga spac spokojnie.

              Bo wszyscy PiSowcy to dranie, tak to sobie koncypujesz.

              Nie
              > musza nawet wystepowac o ulaskawienie jak to robia normalni smiertelnicy.

              Nie każdy śmiertelnik ma za sobą 3 wyroki uniewinniające W TEJ SAMEJ SPRAWIE.

              A. D
              > uda zastosuje art.139 Konstytucji bez zadnych wiekszych procedur i kazdego ulas
              > kawi.
              >
              > I to ma byc ten PiS ktory "Uklad" zwalczal?

              Układ to był jak przestępcę z udowodnioną winą wypuszczano na wolność.


              • maria421 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 17.11.15, 20:13
                astra18 napisała:


                > Nie każdy śmiertelnik ma za sobą 3 wyroki uniewinniające W TEJ SAMEJ SPRAWIE.

                I jeden wyrok skazujacy:

                www.tvn24.pl/mariusz-kaminski-winny-w-sprawie-afery-gruntowej,528769,s.html

                > Układ to był jak przestępcę z udowodnioną winą wypuszczano na wolność.

                Ten sie akurat odwolywal, ale prezydent uprzedzil sad....

                • astra18 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 17.11.15, 20:17
                  maria421 napisała:

                  > astra18 napisała:
                  >
                  >
                  > > Nie każdy śmiertelnik ma za sobą 3 wyroki uniewinniające W TEJ SAMEJ SPR
                  > AWIE.
                  >
                  > I jeden wyrok skazujacy:
                  >
                  > www.tvn24.pl/mariusz-kaminski-winny-w-sprawie-afery-gruntowej,528769,s.html

                  Czyli to co pisałaś o układzie - 3 wyroki w TEJ SAMEJ SPRAWIE przez 3 sądy uniewinniające i znalazł się "rodzynek" - i to nie w APELACJI - który musiał "przywrócić" wizerunek winnego.
                  >
                  > > Układ to był jak przestępcę z udowodnioną winą wypuszczano na wolność.
                  >
                  > Ten sie akurat odwolywal, ale prezydent uprzedzil sad....

                  To Sawicka się chciała odwoływać i się sama ukarać?:)
                  >
                  • maria421 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 17.11.15, 20:22
                    Astra, prezydent chociaz powinien zachowac pozory i uzyc normalnego, zwyklego trybu laski .
                    Czyli poczekac na wyrok sadu apelacyjnego , potem na to ze Kaminski do niego wystapi o ulaskawienie itp.

                    Nie wiem czy sam Kaminski dobrze sie z tym czuje.

                    • astra18 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 17.11.15, 20:29
                      maria421 napisała:

                      > Astra, prezydent chociaz powinien zachowac pozory i uzyc normalnego, zwyklego
                      > trybu laski .

                      Jakby zachowywał "pozory" to też byś miała pretensje:)

                      > Czyli poczekac na wyrok sadu apelacyjnego , potem na to ze Kaminski do niego wy
                      > stapi o ulaskawienie itp.

                      Kochana, wtedy Kamiński byłby SKAZANYM a nie jak do tej pory OSKARZONYM:)
                      I wtedy byś gardłowała, że SKAZANY jest ministrem.
                      >
                      > Nie wiem czy sam Kaminski dobrze sie z tym czuje.


                      >
                      • maria421 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 17.11.15, 20:47
                        astra18 napisała:

                        > Jakby zachowywał "pozory" to też byś miała pretensje:)

                        Jakby zachowal pozory to bym nie miala argumentow , bo prawo laski uznaje.

                        > Kochana, wtedy Kamiński byłby SKAZANYM a nie jak do tej pory OSKARZONYM:)
                        > I wtedy byś gardłowała, że SKAZANY jest ministrem.

                        Wtedy bylby definitywnie, bezapelacyjnie skazanym.
                        Kaminski nie powinien zostac ministrem majac wyrok i apelacje na karku.
                        • zbyfauch Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 17.11.15, 20:53
                          maria421 napisała: (...)

                          Mario, nie ma sensu tutaj używać żadnych argumentów.
                          PiS ma całą władzę i wszyscy mogą mu naskoczyć.
                          Pozostaje mieć tylko nadzieję, że prędzej czy później się tą władzą udławi.
                          • astra18 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 17.11.15, 20:56
                            zbyfauch napisał:

                            > maria421 napisała: (...)
                            >
                            > Mario, nie ma sensu tutaj używać żadnych argumentów.

                            Tylko najpierw trzeba je mieć.

                            > PiS ma całą władzę i wszyscy mogą mu naskoczyć.

                            Z woli narodu.
                            > Pozostaje mieć tylko nadzieję, że prędzej czy później się tą władzą udławi.

                            No daj mu trochę czasu, 4 lata PO je miało a Ty po 1 dniu masz niestrawność:)
                            • zbyfauch Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 17.11.15, 21:02
                              astra18 napisała:
                              > Z woli narodu.

                              https://memecrunch.com/image/4f9dff67186133339e00079a.jpg?w=400
                            • maria421 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 18.11.15, 08:54
                              astra18 napisała:

                              > Tylko najpierw trzeba je mieć.

                              Wczoraj pisalas :

                              Kochana, wtedy Kamiński byłby SKAZANYM a nie jak do tej pory OSKARZONYM:)

                              Od kiedy to prawo laski stosuje sie wobec OSKARZONEGO?

                              Od kiedy to prezydent, a nie sad uznaje wine lub niewinnosc OSKARZONEGO?
                              • astra18 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 18.11.15, 09:45
                                maria421 napisała:

                                > astra18 napisała:
                                >
                                > > Tylko najpierw trzeba je mieć.
                                >
                                > Wczoraj pisalas :
                                >
                                > Kochana, wtedy Kamiński byłby SKAZANYM a nie jak do tej pory OSKARZONYM:)
                                > ]
                                >
                                > Od kiedy to prawo laski stosuje sie wobec OSKARZONEGO?

                                Na każdym etapie wg art.139 konst. RP.
                                Jeszcze jakieś pytania?

                                To może ja teraz: od kiedy to w państwie prawa sądzi się człowieka po raz 4 za TO SAMO, za co w poprzednich wyrokach zotał uniweinniony?
                                >
                                > Od kiedy to prezydent, a nie sad uznaje wine lub niewinnosc OSKARZONEGO?

                                A prezydent tak uznał?
                                • maria421 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 18.11.15, 11:13
                                  astra18 napisała:

                                  > Na każdym etapie wg art.139 konst. RP.
                                  > Jeszcze jakieś pytania?

                                  Ten artykul Konstytucji nie okresla ze to jest "na kazdym etapie".

                                  > A prezydent tak uznał?

                                  Jezeli ulaskawil OSKARZONEGO, to tak.
                                  • astra18 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 18.11.15, 12:24
                                    maria421 napisała:

                                    > astra18 napisała:
                                    >
                                    > > Na każdym etapie wg art.139 konst. RP.
                                    > > Jeszcze jakieś pytania?
                                    >
                                    > Ten artykul Konstytucji nie okresla ze to jest "na kazdym etapie".
                                    Bo nie dotyczy sformułowań wziętych z KPK.
                                    >
                                    > > A prezydent tak uznał?
                                    >
                                    > Jezeli ulaskawil OSKARZONEGO, to tak.

                                    Konstytucja, nie KPK.
                                    • maria421 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 18.11.15, 12:37
                                      Astra, przeczytaj to :

                                      Prawo łaski jest szczególnym, określonym w art. 139 Konstytucji RP, uprawnieniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Istotą tego uprawnienia jest całkowite lub częściowe uwolnienie skazanego od skutków karnych prawomocnego wyroku sądu.

                                      www.prezydent.pl/prawo/prawo-laski/
                                      Skoro twierdzisz ze Kaminski byl tylko PODEJRZANY, a ulaskawiony moze byc tylko SKAZANY, to chyba widzisz ze cos tu nie gra?
                                      • astra18 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 18.11.15, 18:24
                                        maria421 napisała:

                                        > Astra, przeczytaj to :
                                        >
                                        > Prawo łaski jest szczególnym, określonym w art. 139 Konstytucji RP, uprawnie
                                        > niem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Istotą tego uprawnienia jest całkowi
                                        > te lub częściowe uwolnienie skazanego od skutków karnych prawomocnego wy
                                        > roku sądu.

                                        >
                                        > www.prezydent.pl/prawo/prawo-laski/
                                        > Skoro twierdzisz ze Kaminski byl tylko PODEJRZANY, a ulaskawiony moze byc tylko
                                        > SKAZANY, to chyba widzisz ze cos tu nie gra?

                                        A gdzie ja napisałam PODEJRZANY?
                                        • maria421 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 18.11.15, 18:29
                                          astra18 napisała:

                                          > A gdzie ja napisałam PODEJRZANY?

                                          Pardon, napisalas "OSKARZONY"


                                          Jezeli wiec byl tylko OSKARZONY, to nie byl SKAZANY, czyli prawo laski go, jako oskarzonego nie obejmuje.
                                          • astra18 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 18.11.15, 18:36
                                            maria421 napisała:

                                            > astra18 napisała:
                                            >
                                            > > A gdzie ja napisałam PODEJRZANY?
                                            >
                                            > Pardon, napisalas "OSKARZONY"
                                            >
                                            >
                                            > Jezeli wiec byl tylko OSKARZONY, to nie byl SKAZANY, czyli prawo laski go, jako
                                            > oskarzonego nie obejmuje.

                                            Skazany nieprawomocnym wyrokiem, ok.
                                            • maria421 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 18.11.15, 19:04
                                              astra18 napisała:

                                              > > Jezeli wiec byl tylko OSKARZONY, to nie byl SKAZANY, czyli prawo laski go
                                              > , jako
                                              > > oskarzonego nie obejmuje.
                                              >
                                              > Skazany nieprawomocnym wyrokiem, ok.

                                              Wyrok byl nieprawomocny bo Kaminski zlozyl apelacje.
                                              Czy prawo laski moze byc zastosowane zanim padnie prawomocny wyrok, czyli taki od ktorego nie ma odwolania?
                                              • astra18 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 18.11.15, 19:15
                                                maria421 napisała:



                                                > Wyrok byl nieprawomocny bo Kaminski zlozyl apelacje.
                                                > Czy prawo laski moze byc zastosowane zanim padnie prawomocny wyrok, czyli taki
                                                > od ktorego nie ma odwolania?

                                                Powyżej w postach już o tym pisałam - nie ma tu zastosowania wykładni do KPK - do której odnosił się Kalisz tylko do art.139 konstytucji - prof.Kuszyński:

                                                niezalezna.pl/73008-prawo-laski-wynika-z-konstytucji-prof-kruszynski-dla-niezaleznapl-o-ulaskawieniu-m-kaminskiego
                                                • maria421 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 18.11.15, 19:18
                                                  Jasne ze prawo laski wynika z konstytucji, ale nie ulaskawia sie przeciez niewinnego, prawda?
                                                  • a000000 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 18.11.15, 19:24
                                                    maria421 napisała:

                                                    > Jasne ze prawo laski wynika z konstytucji, ale nie ulaskawia sie przeciez niewi
                                                    > nnego, prawda?

                                                    Na Kamińskiego wyrok wydano i ogłoszono. Więc uznano go za winnego. Choć moim zdaniem jest niewinny.
                                                  • maria421 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 18.11.15, 19:26
                                                    a000000 napisała:

                                                    > Na Kamińskiego wyrok wydano i ogłoszono. Więc uznano go za winnego. Choć moim z
                                                    > daniem jest niewinny.

                                                    Ale sie odwolywal skladajac apelacje, przez co wyrok sie nie uprawomocnil.
                                                  • jurasberlinczyk49 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 18.11.15, 20:16
                                                    maria421 napisała:

                                                    > Ale sie odwolywal skladajac apelacje, przez co wyrok sie nie uprawomocnil.

                                                    Mario, w/g tego, co twierdzi sędzia Johann, człowiek jakby nie było biegle obeznany w materii, są DWA odrębne byty prawne: akt łaski w rozumieniu konstytucyjnym i ułaskawienie, które znajduje się w procedurze karnej. Prezydent może skorzystać ze swojej konstytucyjnej prerogatywy, (czyli z aktu łaski) także w stosunku do osób, przeciwko którym toczy się niezakończone jeszcze postępowanie karne.

                                                    Może też kogoś, kto został skazany prawomocnym wyrokiem ułaskawić, tzn. darować mu karę, ale wtedy nie mamy do czynienia z aktem łaski w rozumieniu konstytucyjnym, ale z ułaskawieniem znajdującym uzasadnienie w przepisach dotyczących procedury karnej.

                                                    Podaję Ci link do tej wypowiedzi i mimo iż wiem, że nie cierpisz "wpolityce.pl", zmuś się tym razem i przeczytaj zalinkowany wywiad. Są w nim odpowiedzi na WSZYSTKIE Twoje wątpliwości i zarzuty.

                                                    Pytanie do sędziego Johanna:

                                                    Czy można się zgodzić z argumentacją, że prezydent de facto uznał winę Mariusza Kamińskiego, bo ułaskawić można kogoś, kto jest winny.

                                                    Odpowiedź:

                                                    To kolejny błąd. Prezydent nie uznał winy, lecz zastosował tzw. indywidualny akt abolicyjny, który polega na tym, że puszcza się w niepamięć to, co się wydarzyło. Jest oczywiste, że prezydent musiał zapoznać się ze stanem faktycznym, zwrócić uwagę na to, kogo będzie ta decyzja dotyczyła. Dla mnie Mariusz Kamiński, a znam go od ponad 30 lat, jest absolutnie kryształowym facetem.
                                                  • maria421 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 19.11.15, 08:50
                                                    Juras, szukalam w googlu "indywidualny akt abolicyjny" i nie znalazlam nic.

                                                    Wikipedia tak definiuje abolicje :

                                                    Abolicja (z łac. abolitio 'zniesienie, umorzenie')[1] – decyzja z dziedziny polityki prawa karnego, polegająca na odstąpieniu od ścigania określonej kategorii przestępstw. Może odnosić się do przestępstw o charakterze politycznym. Obejmuje nakaz niewszczynania postępowania karnego lub umorzenia postępowania już wszczętego. Jest to więc darowanie i puszczenie w niepamięć zarówno tych przestępstw, których sprawcy zostali ujawnieni, lecz jeszcze nie osądzeni, jak i tych, których sprawcy są nieznani (lub nie ujęci). Abolicja uchwalana jest przez parlament w formie zwykłej ustawy, zgodnie z procedurą obowiązującą w postępowaniu ustawodawczym[2].

                                                    Prezydent Duda wyreczyl parlament?
                                                  • jurasberlinczyk49 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 19.11.15, 10:44
                                                    maria421 napisała:

                                                    > Juras, szukalam w googlu "indywidualny akt abolicyjny" i nie znalazlam nic.
                                                    >
                                                    > Wikipedia tak definiuje abolicje :
                                                    >
                                                    > Abolicja (z łac. abolitio 'zniesienie, umorzenie')[1] – decyzja z dzie
                                                    > dziny polityki prawa karnego, polegająca na odstąpieniu od ścigania określonej
                                                    > kategorii przestępstw. Może odnosić się do przestępstw o charakterze polityczny
                                                    > m. Obejmuje nakaz niewszczynania postępowania karnego lub umorzenia postępowani
                                                    > a już wszczętego. Jest to więc darowanie i puszczenie w niepamięć zarówno tych
                                                    > przestępstw, których sprawcy zostali ujawnieni, lecz jeszcze nie osądzeni, jak
                                                    > i tych, których sprawcy są nieznani (lub nie ujęci). Abolicja uchwalana jest
                                                    > przez parlament w formie zwykłej ustawy, zgodnie z procedurą obowiązującą w po
                                                    > stępowaniu ustawodawczym[2].

                                                    >
                                                    > Prezydent Duda wyreczyl parlament?

                                                    Dociekając znaczenia określenia "aktu abolicyjnego" czy też "abolicji" pomijasz najważniejsze słowo, którego w tym stwierdzeniu użył sędzia Johann, a mianowicie, że w/g niego był to INDYWIDUALNY (czyli podjęty TYLKO przez prezydenta) akt abolicyjny oparty o 139 § konstytucji!

                                                    Może się nam to podobać albo nie, ale z racji mandatu społecznego (wybór w wyborach powszechnych) jak i wyjątkowości i - że się tak wyrażę - dostojności urzędu "Pierwszego Obywatela RP", prezydent dzięki temu lakonicznemu w sumie, ale jdenoznacznemu w wymowie paragrafowi konstytucji (tzn. nie przewidującemu ŻADNYCH wyjątków poza osobami skazanymi przez TS i - zwróć uwagę - nie odsyłający do ŻADNYCH "przepisów szczegółowych", np. do KPK!) jest rzeczywiście czymś w rodzaju Najwyższego Arbitra, który ma prawo skorzystać z tego ogromnego przywileju w sytuacjach wyjątkowych, tzn. w takich, w których istnieje ewidentne zagrożenie powszechnego poczucia sprawiedliwości, oczywiście po wnikliwym rozeznaniu sprawy i dokładnym rozważeniu skutków własnej decyzji.

                                                    A nie da się przecież zaprzeczyć, że w niemalże powszechnym odczuciu społecznym, proces i nieprawomocne uznanie winy oraz skazanie na karę 3 lat więzienia dla M. Kamińskiego było klasyczną zagrywką polityczną, ba, wielu Polaków postrzegało całą sprawę jako swego rodzaju akt zemsty za bezkompromisowość M. Kamińskiego w walce z korupcją, który to akt z praworządnością i wymierzaniem sprawiedliwości nie miał nic do czynienia. To powszechne odczucie pogłębiło się tym bardziej po "dziwnym" ociąganiu się przez sędziego Łączewskiego w ogłoszeniu uzasadnienia wyroku, co uczynił dopiero po 6 m-cach od rozprawy (zamiast po dwóch tygodniach) i do tego w czasie najbardziej gorącej kampanii wyborczej, tak jakby z tą wyliczanką "straszliwych" "przewinień" M. Kamińskiego, sędzia próbował "pomóc" PO w straszeniu PiS-em i "atmosferą" tzw. IV RP tuż przed samymi wyborami. Potem nastąpił zaskakująco błyskawiczny awans sędziego Łączewskiego do sądu rejonowego, przed którym miał (czy nawet ma) się odbyć rozprawa odwoławcza, też (w dość ogólnym odczuciu społecznym) chyba w jakimś "określonym" celu... O sprawie niefrasobliwego, czy wręcz karygodnego ujawinienia przez "nadgorliwego" sędziego nazwisk agebtów CBA przy okazji uzasadnienia wyroku, czym interesują się teraz ponoć organy ścigania, nawet nie wspominając.

                                                    Tak więc czy się z tym zgadzasz czy nie, powstała sytuacja, w której z jednej strony mieliśmy do czynienia z regularną "nagonką" (mówi o tym szeroko sędzia Johann) i skazaniem arcyuczciwego człowieka, a także z ewidentnie politycznie umotywowanym "ustawianiem" samego procesu, przy wcześniejszych ewidentnie niesprawiedliwych "quasi-uniewinnieniach" łapówkarzy, z drugiej zaś strony niemalże powszechne postrzeganie tych faktów jako kpiny z praworządności i z elementarnych zasad sprawiedliwości w imię doraźnych politycznych interesów rządzącej wtedy jeszcze PO.

                                                    Dlatego mnie osobiście przekonało stwierdzenie prezydenta uzasadniającego ten akt łaski, w którym stwierdził, że bez względu na to jak i czym zakończyłaby się cała sprawa i tak w ogólnym odczuciu społecznym doszłoby do szkodliwego identyfikowania jej z takim czy innymi "interesami politycznymi", a nie ze stosowaniem prawa i dążeniem do "wymierzenia sprawiedliwości". Prezydent nie chciał po prostu do tej gorszącej i szkodliwej społecznie sytuacji dopuścić. Ot i cała tajemnica. Dlatego porównanie tego aktu z przecięciem węzła gordyckiego jest na wskroś adekwatne.

                                                    Ważne jest jednak to, żeby tego - rzeczywiście po raz pierwszy zastosowanego - indywidualnego aktu łaski opartego bezpośrednio na konstytucji, nie mylić z przewidzianą w KPK procedurą ułaskawienia osób prawomocnie skazanych.

                                                  • zbyfauch Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 18.11.15, 20:06
                                                    https://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/sd/qf/mqca/6R2fWatoKU3vl9HgPX.jpg
                                                  • jurasberlinczyk49 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 18.11.15, 20:19
                                                    zbyfauch napisał:

                                                    > https://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/sd/qf/mqca/6R2fWatoKU3vl9HgPX.jpg

                                                    Pytanie do sędziego Johanna:

                                                    Czy można się zgodzić z argumentacją, że prezydent de facto uznał winę Mariusza Kamińskiego, bo ułaskawić można kogoś, kto jest winny.

                                                    Odpowiedź:

                                                    To kolejny błąd. Prezydent nie uznał winy, lecz zastosował tzw. indywidualny akt abolicyjny, który polega na tym, że puszcza się w niepamięć to, co się wydarzyło. Jest oczywiste, że prezydent musiał zapoznać się ze stanem faktycznym, zwrócić uwagę na to, kogo będzie ta decyzja dotyczyła. Dla mnie Mariusz Kamiński, a znam go od ponad 30 lat, jest absolutnie kryształowym facetem.
                                                  • astra18 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 18.11.15, 20:25
                                                    jurasberlinczyk49 napisał:

                                                    > zbyfauch napisał:

                                                    > > https://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/sd/qf/mqca/6R2fWatoKU3vl9HgPX.jpg
>

                                                    > Pytanie do sędziego Johanna:
                                                    >
                                                    > Czy można się zgodzić z argumentacją, że prezydent de facto uznał winę Mariusza
                                                    > Kamińskiego, bo ułaskawić można kogoś, kto jest winny.
                                                    >
                                                    > Odpowiedź:
                                                    >
                                                    > To kolejny błąd. Prezydent nie uznał winy, lecz zastosował tzw. indywidualny
                                                    > akt abolicyjny, który polega na tym, że puszcza się w niepamięć to, co się
                                                    > wydarzyło.
                                                    Jest oczywiste, że prezydent musiał zapoznać się ze stanem fakty
                                                    > cznym, zwrócić uwagę na to, kogo będzie ta decyzja dotyczyła. Dla mnie Mariusz
                                                    > Kamiński, a znam go od ponad 30 lat, jest absolutnie kryształowym facetem.


                                                    Masz jakiś obrazek pod ręką? wtedy lepiej dotrze:)
                                                  • jurasberlinczyk49 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 18.11.15, 20:36
                                                    astra18 napisała:

                                                    > Masz jakiś obrazek pod ręką? wtedy lepiej dotrze:)

                                                    Akurat własnego obrazka nie mam, ale właśnie dlatego zupełnie świadomie POZOSTAWIŁEM obrazek wklejony przez "wybitnego prawnika Zbycha", który dopiero z wklejonym cytatem z wywiadu z sędzią Johannem nabiera groteskowej wymowy...
                                                    ;-)
                                                  • zbyfauch Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 18.11.15, 21:01
                                                    > astra18 napisała:
                                                    > Akurat własnego obrazka nie mam, ale właśnie dlatego zupełnie świadomie POZOSTA
                                                    > WIŁEM obrazek wklejony przez "wybitnego prawnika Zbycha", który dopiero z wklej
                                                    > onym cytatem z wywiadu z sędzią Johannem nabiera groteskowej wymowy...
                                                    > ;-)

                                                    Groteskowym jest pingpongowanie tutaj argumentami (wklejony przeze mnie obrazek należy traktować jako wrzucony żart), kiedy w rzeczywistości Prezes pokazał dłonią Dudy aroganckiego "faka". I jedyne, co pozostaje, to albo się z tego cieszyć, albo martwić albo jaja robić.
                                                  • astra18 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 18.11.15, 19:27
                                                    maria421 napisała:

                                                    > Jasne ze prawo laski wynika z konstytucji, ale nie ulaskawia sie przeciez niewi
                                                    > nnego, prawda?

                                                    Twoje pytanie właśnie dotyczy wykładni KPK.
                                              • a000000 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 18.11.15, 19:23
                                                maria421 napisała:

                                                > Wyrok byl nieprawomocny bo Kaminski zlozyl apelacje.

                                                czyli został SKAZANY, tyle, że z powodu apelacji wykonanie wyroku zawieszono.

                                                > Czy prawo laski moze byc zastosowane zanim padnie prawomocny wyrok,

                                                nie wiem, ale sądzę, skoro oskarżony usłyszał wyrok, znaczy że jest skazany, tylko wykonanie wyroku jest zawieszone, do ponownego wyjaśnienia.
                                                • maria421 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 18.11.15, 19:34
                                                  a000000 napisała:

                                                  > czyli został SKAZANY, tyle, że z powodu apelacji wykonanie wyroku zawieszono.

                                                  Apelacja to nie jest zawieszenie wyroku tylko odeslanie sprawy do ponownego rozpatrzenia przez sad wyzszej instancji.

                                                  > nie wiem, ale sądzę, skoro oskarżony usłyszał wyrok, znaczy że jest skazany, ty
                                                  > lko wykonanie wyroku jest zawieszone, do ponownego wyjaśnienia.

                                                  Nie wykonanie wyroku jest zawieszone tylko sprawa jest poddana do ponownego rozpatrzenia. Nowy wyrok moze byc uniewinniajacy, skazujacy na taka sama, mniejsza lub wieksza kare.
                                                  • a000000 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 18.11.15, 19:41
                                                    maria421 napisała:


                                                    > Nie wykonanie wyroku jest zawieszone tylko sprawa jest poddana do ponownego roz
                                                    > patrzenia.

                                                    ale jednocześnie wykonanie wydanego w pierwszej instancji wyroku jest zawieszone. Do czasu ogłoszenia nowego.
                                                  • a000000 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 18.11.15, 23:02
                                                    jeden uczony karnista w TV powiedział, że to ułaskawienie nie zatrzymuje procedury karnej - apelacja musi się odbyć - oznacza tylko zapowiedź, że każdy skazujący werdykt skończy się niewykonaniem.
                        • astra18 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 17.11.15, 20:53
                          maria421 napisała:

                          > astra18 napisała:
                          >
                          > > Jakby zachowywał "pozory" to też byś miała pretensje:)
                          >
                          > Jakby zachowal pozory to bym nie miala argumentow , bo prawo laski uznaje.

                          A Tobie prezydentura oparta na "pozorach" wtedy by Ci odpowiadała:)
                          >
                          > > Kochana, wtedy Kamiński byłby SKAZANYM a nie jak do tej pory OSKARZONYM:)
                          > > I wtedy byś gardłowała, że SKAZANY jest ministrem.
                          >
                          > Wtedy bylby definitywnie, bezapelacyjnie skazanym.
                          > Kaminski nie powinien zostac ministrem majac wyrok i apelacje na karku.

                          Od strony prawnej nie było takiego uzasadnienia aby nim nie był.

                          Sawicka nie powinna była wyjść z sądu bezkarnie, jakoś nie czytałam abyś się oburzała na ten wyrok.
                          • jurasberlinczyk49 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 17.11.15, 21:23
                            astra18 napisała:

                            > Od strony prawnej nie było takiego uzasadnienia aby nim nie był.
                            >
                            > Sawicka nie powinna była wyjść z sądu bezkarnie, jakoś nie czytałam abyś się ob
                            > urzała na ten wyrok.

                            Ciekawe czy znajdą się sprzęty za 1,5 miliona, które wywieziono z willi pana byłego prezydenta? I czy skażą go za kradzież. I czy cały naród będzie również wtedy miał poczucie jaskrawej niesprawiedliwości, jak to miało miejsce po wyroku na M. Kamińskiego...

                            :-)
                            • maria421 Re: Do wybitnego prawnika Zbyfaucha 18.11.15, 08:57
                              jurasberlinczyk49 napisał:

                              > Ciekawe czy znajdą się sprzęty za 1,5 miliona, które wywieziono z willi pana by
                              > łego prezydenta? I czy skażą go za kradzież. I czy cały naród będzie również wt
                              > edy miał poczucie jaskrawej niesprawiedliwości, jak to miało miejsce po wyroku
                              > na M. Kamińskiego...
                              >
                              > :-)

                              Jezeli mu udowodnia wine to niech go skaza!
                              Nikt nie stoi ponad prawem.

                              I jezeli go skaza to ja z pewnoscia uszanuje wyrok niezaleznego sadu. Nie jestem PiSowcem przeciez :-)
    • zbyfauch Re: Wszechwladza PiS 17.11.15, 19:15
      https://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/sd/qf/mqca/SG4Cy72iFfZ60TgqbX.jpg
      • astra18 Re: Wszechwladza PiS 17.11.15, 19:29
        Ja też lubię obrazki:)

        pbs.twimg.com/media/CUCGZyAVEAAAxNQ.jpg:large
        • zbyfauch Re: Wszechwladza PiS 17.11.15, 19:47
          astra18 napisała:
          > Ja też lubię obrazki:)

          To jest w stylu zaplutego karła reakcji.
        • zbyfauch Ja wiem, Astra, 17.11.15, 19:50
          najchętniej zamieściłabyś tu taki obrazek. :)

          https://s3.amazonaws.com/rapgenius/fuck-off.jpg
          • astra18 Re: Ja wiem, Astra, 17.11.15, 20:09
            zbyfauch napisał:

            > najchętniej zamieściłabyś tu taki obrazek. :)
            >
            > https://s3.amazonaws.com/rapgenius/fuck-off.jpg

            Chyba aż tak dobrze mnie nie znasz, może Tobie się to tak kojarzy, mnie bardziej coś co jest na legalu, w duchu "sportowej rywalizacji":):

            wolnemedia.net/obrazki/kozakiewicz-gest.jpg
            • zbyfauch Re: Ja wiem, Astra, 17.11.15, 20:13
              astra18 napisała:
              > rel="nofollow">wolnemedia.net/obrazki/kozakiewicz-gest.jpg

              touché

              To było z kolei inteligentne, aczkolwiek tylko w pisowskiej logice adekwatne.
              • astra18 Re: Ja wiem, Astra, 17.11.15, 20:20
                zbyfauch napisał:

                > astra18 napisała:
                > > rel="nofollow">wolnemedia.net/obrazki/kozakiewicz-gest.jpg
                >
                > touché
                >
                > To było z kolei inteligentne, aczkolwiek tylko w pisowskiej logice adekwatne.

                Ty też masz "coś" przypisane czy tylko tak udajesz "nieplemiennego"?:)

                >
                • zbyfauch Re: Ja wiem, Astra, 17.11.15, 20:28
                  astra18 napisała:
                  > Ty też masz "coś" przypisane czy tylko tak udajesz "nieplemiennego"?:)

                  Historia mojej przynależności zamyka się trzema miesiącami w zuchach i miesiącem w harcerstwie (albo odwrotnie). Była też Liga Ochrony Przyrody i SKO, ale to każdy w podstawówce "należał".
                  • zbyfauch Re: Ja wiem, Astra, 17.11.15, 20:29
                    Poza tym założyliśmy kiedyś z Michałem Stowarzyszenie Żle Myślących o Rządzie.
                    • astra18 Re: Ja wiem, Astra, 17.11.15, 20:33
                      zbyfauch napisał:

                      > Poza tym założyliśmy kiedyś z Michałem Stowarzyszenie Żle Myślących o Rządzie.

                      Nooo, to prawdziwe podziemie:)Tylko uważaj z tymi odkrywaniem na forum złotych kart swojego kombatanctwa:)
                      • zbyfauch Re: Ja wiem, Astra, 17.11.15, 20:40
                        astra18 napisała:
                        > Nooo, to prawdziwe podziemie:)Tylko uważaj z tymi odkrywaniem na forum złotych
                        > kart swojego kombatanctwa:)

                        Było to krótko przed wprowadzeniem Stanu Wojennego.
                        Nasz związek rozrósł się do dwóch członków, mnie i Michała. A warunkiem przyjęcia było jedynie przez dziesięć sekund źle pomyśleć o rządzie.
                        • astra18 Re: Ja wiem, Astra, 17.11.15, 20:41
                          zbyfauch napisał:

                          > astra18 napisała:
                          > > Nooo, to prawdziwe podziemie:)Tylko uważaj z tymi odkrywaniem na forum zł
                          > otych
                          > > kart swojego kombatanctwa:)
                          >
                          > Było to krótko przed wprowadzeniem Stanu Wojennego.
                          > Nasz związek rozrósł się do dwóch członków, mnie i Michała. A warunkiem przyjęc
                          > ia było jedynie przez dziesięć sekund źle pomyśleć o rządzie.

                          Jaka organizacja takie warunki:)
                  • astra18 Re: Ja wiem, Astra, 17.11.15, 20:32
                    zbyfauch napisał:

                    > astra18 napisała:
                    > > Ty też masz "coś" przypisane czy tylko tak udajesz "nieplemiennego"?:)
                    >
                    > Historia mojej przynależności zamyka się trzema miesiącami w zuchach i miesiące
                    > m w harcerstwie (albo odwrotnie).

                    A mnie z harcerstwa wylano bo odmówiłam mycia menażki piaskiem w zimnej rzece:)


                    >
        • maria421 Re: Wszechwladza PiS 17.11.15, 20:02
          astra18 napisała:

          > Ja też lubię obrazki:)
          >
          > pbs.twimg.com/media/CUCGZyAVEAAAxNQ.jpg:large

          Kazdy prezydent ma swoje wilki co na niego ujadaja.
          Dlaczego Duda mialby byc wyjatkiem?

          Oooops! Zapomnialam ze ujadanie na Dude to jest "mowa nienawisci" :-)
          • astra18 Re: Wszechwladza PiS 17.11.15, 20:13
            maria421 napisała:

            > astra18 napisała:
            >
            > > Ja też lubię obrazki:)
            > >
            > > pbs.twimg.com/media/CUCGZyAVEAAAxNQ.jpg:large
            >
            > Kazdy prezydent ma swoje wilki co na niego ujadaja.
            > Dlaczego Duda mialby byc wyjatkiem?

            A napisałam że ma? Wiadome to było że tak będzie:)
            >
            > Oooops! Zapomnialam ze ujadanie na Dude to jest "mowa nienawisci" :-)

            A czy ja napisałam coś o "mowie nienawiści"?:)
            • maria421 "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 08:55
              Astra, Juras, mozecie mi podac troche wiecej wiadomosci na ten temat nuz tylko jedna wypowiedz z gazety?

              ]Abolicja (z łac. abolitio 'zniesienie, umorzenie')[1] – decyzja z dziedziny polityki prawa karnego, polegająca na odstąpieniu od ścigania określonej kategorii przestępstw. Może odnosić się do przestępstw o charakterze politycznym. Obejmuje nakaz niewszczynania postępowania karnego lub umorzenia postępowania już wszczętego. Jest to więc darowanie i puszczenie w niepamięć zarówno tych przestępstw, których sprawcy zostali ujawnieni, lecz jeszcze nie osądzeni, jak i tych, których sprawcy są nieznani (lub nie ujęci). Abolicja uchwalana jest przez parlament w formie zwykłej ustawy, zgodnie z procedurą obowiązującą w postępowaniu ustawodawczym[2]

              (Wikipedia)
              • maria421 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 09:07
                Bardzo ciakawa rzecz znalazlam:

                (4) Zakresem stosowania prawa łaski objęte są, z istoty rzeczy, orzeczenia prawomocne. Nie jest natomiast konieczne, aby były to orzeczenia ostatniej instancji. Prawo łaski nie może wyrażać się w ingerencjach w toczący się proces i objęcia swym zasięgiem oskarżonego lub obwinionego, a nawet skazanego, ale przed uprawomocnieniem się wyroku.


                www.obserwatorkonstytucyjny.pl/panstwo/prawo-laski-komentarz-prof-pawla-sarneckiego/1/
                • jurasberlinczyk49 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 11:08
                  maria421 napisała:

                  > Bardzo ciakawa rzecz znalazlam:
                  >
                  > (4) Zakresem stosowania prawa łaski objęte są, z istoty rzeczy, orzeczenia praw
                  > omocne. Nie jest natomiast konieczne, aby były to orzeczenia ostatniej instancj
                  > i. Prawo łaski nie może wyrażać się w ingerencjach w toczący się proces i ob
                  > jęcia swym zasięgiem oskarżonego lub obwinionego, a nawet skazanego, ale przed
                  > uprawomocnieniem się wyroku.

                  >
                  > www.obserwatorkonstytucyjny.pl/panstwo/prawo-laski-komentarz-prof-pawla-sarneckiego/1/

                  To jest komentarz prof. Pawła Sarneckiego, który:

                  a/ wcale nie musi być prawidłowy, a większość konstytucjonalistów jest rzeczywiście innego zdania,

                  b/ odnosi się prawdopodobnie do aktu "ułaskawienia" przewidzianego procedurą KPK, a nie do § 139 konstytucji RP.

                  § 139 NIE PRZEWIDUJE jakichś "szczegółowych" przepisów określających tryb postępowania, czy też tego kto może, a kto nie może być objęty aktem łaski, tak jak chce tego prof. Sarnecki. Stwierdza tylko, że prezydent ma takie prawo i kropka.

                  Zwróć uwagę, że wiele innych paragrafów konstytucji, przyznając jakiemuś gremium czy organowi takie czy inne uprawnienia w zakończeniu przeważnie dodaje stwierdzenie, że tryb, zakres czy inne szczegóły "określi" czy też "określa ustawa". Tych odsyłających do odpowiednich ustaw "dodatków" nie ma tylko przy prerogatywach dotyczących prezydenta, moim zdaniem właśnie ze względu na wyjątkowość jego urzędu.

                  • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 11:22
                    jurasberlinczyk49 napisał:

                    > maria421 napisała:

                    > > Bardzo ciakawa rzecz znalazlam:

                    > > (4) Zakresem stosowania prawa łaski objęte są, z istoty rzeczy, orzeczeni
                    > a praw
                    > > omocne. Nie jest natomiast konieczne, aby były to orzeczenia ostatniej in
                    > stancj
                    > > i. Prawo łaski nie może wyrażać się w ingerencjach w toczący się proce
                    > s i ob
                    > > jęcia swym zasięgiem oskarżonego lub obwinionego, a nawet skazanego, ale
                    > przed
                    > > uprawomocnieniem się wyroku.

                    > >
                    > > www.obserwatorkonstytucyjny.pl/panstwo/prawo-laski-komentarz-prof-pawla-sarneckiego/1/
                    >
                    > To jest komentarz prof. Pawła Sarneckiego, który:

                    >
                    > b/ odnosi się prawdopodobnie do aktu "ułaskawienia" przewidzianego procedurą KP
                    > K, a nie do § 139 konstytucji RP.

                    No i o tym "durś a cięgiem" pisałam Marii w tym wątku, wyjasnienie tego zostało złożone przez rzecznika Kancelarii Prezydenta, ale media tak w kółko wałkują ten KPK, ze nie do wszystkich dociera rozdzielność tej wykładni.

                    >
              • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 09:13
                maria421 napisała:

                > Astra, Juras, mozecie mi podac troche wiecej wiadomosci na ten temat nuz tylko
                > jedna wypowiedz z gazety?

                Jeśli chodzi o mnie - podałam Ci wypowiedź Kruszyńskiego.
                No ale skoro mimo wszytko pytasz i mnie, po raz kolejny - odnosząc się do linku z wypowiedzią w/w prawnika - przypominam o mieszaniu wykładni z art.139 konstytucji z KPK.
                W linku z wikipedii pojawia się pojęcie "decyzja z dziedz
                > iny polityki prawa karnego" a nie z ustawy konstytucyjnej.
                >
                > ]Abolicja (z łac. abolitio 'zniesienie, umorzenie')[1] – decyzja z dziedz
                > iny polityki prawa karnego, polegająca na odstąpieniu od ścigania określonej ka
                > tegorii przestępstw. Może odnosić się do przestępstw o charakterze politycznym.
                > Obejmuje nakaz niewszczynania postępowania karnego lub umorzenia postępowania
                > już wszczętego. Jest to więc darowanie i puszczenie w niepamięć zarówno tych pr
                > zestępstw, których sprawcy zostali ujawnieni, lecz jeszcze nie osądzeni, jak i
                > tych, których sprawcy są nieznani (lub nie ujęci). Abolicja uchwalana jest p
                > rzez parlament w formie zwykłej ustawy, zgodnie z procedurą obowiązującą w post
                > ępowaniu ustawodawczym[2]

                >
                > (Wikipedia)
                • maria421 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 12:57
                  Astra, Juras, nie zauwazyliscie ze abolicja jest uchwalana przez parlament? Ze abolicja to nie jest to samo co prezydencki akt laski?

                  Jezeli juz sami wprowadzacie do dyskusji termin "abolicja", to moze najpierw byscie sprawdzili jak dziala abolicja i czy moze byc "indywidualna"?

                  Akt laski jest indywidulany, ale nie moze byc stosowany przed wydaniem prawomocnego wyroku.
                  Poniewaz Kaminski odwolywal sie od wyroku do sadu wyzszej instancji a sad wyzszej instancji nie rozpatrzyl jeszcze apelacji Kaminskiego, to znaczy ze wyrok sie jeszcze nie uprawomocnil.

                  Abolicja nie moze byc aktem indywidualnym , bo przedmiotem abolicji jest jakas kategoria przestepstw, a nie konkretna osoba. Zeby wiec w tym przypadku mogla zadzialac abolicja trzeba by bylo zeby oglosil abolicje na przestepstwo za ktore Kaminski byl sadzony.


                  Kochani, spojrzcie prawdzie w oczy- prezydent Duda po 3 miesiacach sprawowania urzedu juz zdazyl zlamac prawo...

                  • jurasberlinczyk49 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 13:48
                    maria421 napisała:

                    > Kochani, spojrzcie prawdzie w oczy- prezydent Duda po 3 miesiacach sprawowania
                    > urzedu juz zdazyl zlamac prawo...

                    Proponuje zatem jak najszybciej donieść na niego do prokuratury. :-))))

                    No cóż, reagujesz typowo po "maryjnemu". Napompowana histerycznymi bzdetami establishmentowych "ekspertów", odrzucasz wszelkie rozsądne argumenty. Odrzucasz fakt, że trzy sądy nie dopatrzyły się nieprawidłowości w działaniu CBA i Mariusza Kamnińskiego, a tylko "rozgrzany" słynny już siędzia Łączewski, urządzając istny polityczny spektakl w duchu taktyki rządzącej PO i dopasowując werdykt i termin ogłoszenia jego uzasadnienia do potrzeb kampanii wyborczej tejże partii, uznał jego "winę" i skazał na drakoński wręcz wyrok więzienia, a także na dziesięcioletni zakaz sprawowania funkcji publicznych.

                    Nie widzisz, że w tym samym czasie ewidentna łapówkara i ewidentnie skorumpowany kardiochururg zostają niejako "zrehabilitowani", że zwalnia się z aresztu mafiozów z Pruszkowa, ze względu na jakieś idiotyczne niedopatrzenia proceduralne, że systematycznie zamiata się pod dywan setki afer i że Polacy mają jak najgorsze zdanie o całym tym wymiarze "niesprawiedliwości"...

                    Naturalnie dalej mieszasz pojęcia indywidualnego aktu łaski jako proregatywy prezydenta wynikającej z konstytucji z prawem do ułaskawienia osoby skazanej prawomocnym wyrokiem wynikającego z przepisów KPK.

                    W związku z powyższym nie widzę celowości dalszego dyskutowania z Tobą na ten temat.

                    Chcesz czy nie, musisz zakceptować fakt, że kryształowo czysty, nieprzekupny, arcyuczciwy człowiek i oddany Polsce państwowiec, który po zdymisjonowaniu go przez Tuska nie przyjął nawet "wspaniałomyślnej" odprawy w wysokości 100.000 zł, którego nazwisko stało się synonimem walki z korupcją, a który od samego początku otwarcie twierdził, że wyrzucono go z powodów politycznych, a wymiar sprawiedliwości pod rządami PO "umilał" mu życie z czystej zemsty, został przez obecnego prezydenta aktem łaski zwolniony z wszelkiej odpowiedzialności karnej i dalej będzie mógł nie tylko skutecznie ścigać objawy korupcji, ale także leczyć patologie w polskich służbach specjalnych.

                    Kłopoty może mieć natomiast sędzia Łączewski, który prawdopodobnie naruszył prawo, zdradzając "z rozpędu" czy "z nadgorliwości" w ogólnodostępnym, mocno "opóźnionym" uzasadnieniu, nazwiska czynnych agentów CBA...

                    • maria421 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 14:01
                      Juras, zareagowales typowo "po jurasowemu", czyli wyprodukowales potok slow nie majacych sie nijak do tego co napisalam.

                      Nic nie mieszam, moj drogi.

                      Napisalam ze akt laski jest aktem indywidualnym, czyli nadanym konkretnej osobie skazanej PRAWOMOCNYM WYROKIEM.
                      Wyrok wobec Kaminskiego nie jest prawomocny, wiec prezydent Duda pospieszyl sie z aktem laski. Moglo sie przeciez okazac ze sad apelacyjny uniewinnilby Kaminskiego.

                      Napisalam tez ze abolicja nie lezy w gestii prezydenta lecz Sejmu i dotyczy kategorii przestepstw, a nie indywidualnych osob.

                      "Indywidualny akt abolicji" oznaczalby podwazenie konstytucyjnej zasady rownosci prawa, bo jedna osoba zostalaby zwalniana z odpowiedzialnosci karnej za to samo przestepstwo za ktore inna osoba jest karana.

                      A teraz mozesz sobie znow wylac potok PUSTYCH slow na temat jaki ten Kaminski krysztalowy ,jaki ten Duda madry i jaka ja nic a nic nie rozumiem :-)

                      • jurasberlinczyk49 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 14:05
                        maria421 napisała:

                        > A teraz mozesz sobie znow wylac potok PUSTYCH slow na temat jaki ten Kaminski k
                        > rysztalowy ,jaki ten Duda madry i jaka ja nic a nic nie rozumiem :-)
                        >

                        Nie mam nic więcej do dodania.
                        Teraz z kolei napisz coś Ty, bo lubisz mieć ostatnie słowo.

                        ;-)
                        • maria421 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 14:09
                          jurasberlinczyk49 napisał:

                          > maria421 napisała:
                          >
                          > > A teraz mozesz sobie znow wylac potok PUSTYCH slow na temat jaki ten Kami
                          > nski k
                          > > rysztalowy ,jaki ten Duda madry i jaka ja nic a nic nie rozumiem :-)
                          > >
                          >
                          > Nie mam nic więcej do dodania.
                          > Teraz z kolei napisz coś Ty, bo lubisz mieć ostatnie słowo.
                          >
                          > ;-)

                          No skoro juz mi dajesz ostatnie slowo, to powiem ze niczego sie innego po PiSowskich fanatykach nie spodziewalam jak popeierania kolesiostwa i lamania prawa jezeli to tylko sluzy PiSowi.
                    • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 14:32
                      jurasberlinczyk49 napisał:

                      który po zdymisjonowaniu go pr
                      > zez Tuska nie przyjął nawet "wspaniałomyślnej" odprawy w wysokości 100.000 zł,

                      Wetnę się:)Porządek musi być - 130.000 - odesłane Tuskowi, po czym po ponownym wysłaniu mu odprawy na konto, Kamiński przeznaczył na cele charytatywne.


                      • jurasberlinczyk49 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 17:49
                        astra18 napisała:

                        > Wetnę się:)Porządek musi być - 130.000 - odesłane Tuskowi, po czym po ponownym
                        > wysłaniu mu odprawy na konto, Kamiński przeznaczył na cele charytatywne.

                        Uczciwie powiedziawszy, o tych stu tysiącach dowiedziałem się tak mimochodem; coś tam o tym wspominał Gmyz w Tv.Republice, więc prawdopodobnie czegoś nie dosłyszałem. Jeśli oddał pieniądze na cele charytatywne, to tym lepiej o nim świadczy; przynajmniej ta kasa nie została w rękach zlodziei.

                        Ale tak właśnie reagują ludzie uczciwi, państwowcy, których różni rozgrzani „Tuleje“ skazują na więzienie, podczas gdy inni „państwowcy“ wynoszą sedesy i bidety z willi prezydenckiej, opróżniają magazyny podarunków, wynoszą obrazy, szastają na lewo i prawo państwową kasą itd. itp. Wszystko „zgodnie z konstytucją“ i za protokołem kasacji... :-)

                  • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 13:49
                    maria421 napisała:

                    > Astra, Juras, nie zauwazyliscie ze abolicja jest uchwalana przez parlament? Ze
                    > abolicja to nie jest to samo co prezydencki akt laski?

                    To chyba nie do mnie - pokaż mi choć FRAGMENT na który się powoływałam, gdzie jest mowa o ABOLICJI?


                    >
                    > Kochani, spojrzcie prawdzie w oczy- prezydent Duda po 3 miesiacach sprawowania
                    > urzedu juz zdazyl zlamac prawo...

                    Na Twoje myślenie życzeniowe oczywiście nic nie poradzę. Udowadniaz to na każdym kroku, nawet ryzykując wpadkami, takimi jak ta z wczoraj - odnośnie mobilizacji:)
                    Masz uczulenie przynajmniej na 3 osoby z obecnej ekipy rządzącej, myślę że wynika to jednak z jakichś uwarunkowań czysto prywatnych.
                    Ja Ci 10 raz piszę o WYKŁADNI z art. konstytucji a Ty dalej lecisz wykładnią KPK.
                    To są DWA ODDZIELNE BYTY PRAWNE.
                    Decyzja Prezydenta Andrzeja Dudy zosyała oparta o ART.139 KONSTYTUCJI RP.

                    Koniec, kropka, finito.

                    >
                    • maria421 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 14:07
                      Astro, OK, to nie Ty przytoczylas tu ten nieszczesny "indywidualny akt abolicji", to byl Juras.

                      Faktem jest, ze takie wytlumaczenie padlo. Zgadzasz sie z tym, ze jest ono bezsensowne?
                      Zgadzasz sie z tym, ze prezydent nie moze nadawac zadnych aktow abolicyjnych, bo o abolicji decyduje Sejm?
                      Zgadzasz sie z tym, ze abolicja dotyczy konkretnych przestepstw i musza i niej korzystac jednakowo WSZYSCY ktorzy je popelnili, wiec nie moze byc "indywidualna", bo to by godzilo w konstytucyjna zasade rownosci obywateli wobec prawa?

                      Oczywiscie ze konstytucja i KPK to sa dwa osobne byty prawne, ale jednak nie oderwane od siebie.
                      Ktos kto nie jest skazany prawomocnym wyrokiem jest nadal OSKARZONYM, jak sama pisales.
                      Akt laski udziela sie natomiast skazanemu.

                      I tu sie kolko zamyka- prezydent Duda naduzyl wladzy.
                      • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 14:42
                        maria421 napisała:

                        > Astro, OK, to nie Ty przytoczylas tu ten nieszczesny "indywidualny akt abolicji
                        > ", to byl Juras.
                        >
                        > Faktem jest, ze takie wytlumaczenie padlo. Zgadzasz sie z tym, ze jest ono bezs
                        > ensowne?

                        Nie wchodziłam w szczegóły, nie wiem czy pojęcie "indywidualny akt abolicyjny" jest równoważny z abolicją, czy prof.Johan uzył skrótu myslowego dot.aktu łaski. Nie wypowiqdam się więc.

                        >
                        > Oczywiscie ze konstytucja i KPK to sa dwa osobne byty prawne, ale jednak nie od
                        > erwane od siebie.
                        > Ktos kto nie jest skazany prawomocnym wyrokiem jest nadal OSKARZONYM, jak sama
                        > pisales.
                        > Akt laski udziela sie natomiast skazanemu.

                        No i dalej brniesz w KPK. Mur, groch, beton, klapki.
                        Ja rozumiem że Ci się to nie podoba, bo przeceiż znam Twoje zdanie, i dlatego tym trudniej przyjąć Ci do wiadomości, że jet to precedens w imi e wyższch celó społecznych.
                        Juras dokładnie Ci powtórzył historię sądową Kamińskiego, i ona również była precedensem procesowym. Więc się nie dziw, że taką decyzję, ZGODNĄ Z PRAWEM, podjął Prezydent.
                        >
                        > I tu sie kolko zamyka- prezydent Duda naduzyl wladzy.

                        Twoja opinia, nie mając pokrycia w przepisach i opiniach.
                        Ale jeśli ma to Ci pomóc w lepszym samopoczuciu.......
                        >
                        • maria421 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 15:01
                          astra18 napisała:

                          > Nie wchodziłam w szczegóły, nie wiem czy pojęcie "indywidualny akt abolicyjny"
                          > jest równoważny z abolicją, czy prof.Johan uzył skrótu myslowego dot.aktu łaski
                          > . Nie wypowiqdam się więc.

                          Astra, ale potrafisz odroznic abolicje od aktu laski, czy nie?

                          > No i dalej brniesz w KPK. Mur, groch, beton, klapki.
                          > Ja rozumiem że Ci się to nie podoba, bo przeceiż znam Twoje zdanie, i dlatego t
                          > ym trudniej przyjąć Ci do wiadomości, że jet to precedens w imi e wyższch celó
                          > społecznych.
                          > Juras dokładnie Ci powtórzył historię sądową Kamińskiego, i ona również była pr
                          > ecedensem procesowym. Więc się nie dziw, że taką decyzję, ZGODNĄ Z PRAWEM, podj
                          > ął Prezydent.

                          Ach! To jest precedens w imie wyzszych celow spolecznych????

                          A o tym co jest akurat "wyzszym celem spolecznym" decyduje prezydent Duda wedlug swego widzimisie? Co ma spoleczenstwo z tego ze Kaminski zostal bezprawnie ulaskawiony?

                          I od kiedy to polskie prawo jest prawem precedensowym jak Common Law?
                          Zawsze myslalam ze w naszym systemie Civil Law opieramy sie na prawie stanowionym i ewentualne precedensowe orzeczenia sa zawsze w gestii sadow, a nie w gestii prezydenta...
                          Od kiedy to prezydent w Polsce stanowi prawo???

                          Astra, kiedy zauwazysz ze juz przekroczylas poziom absurdu w obronie Dudy?
                          • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 17:32
                            maria421 napisała:



                            > Ach! To jest precedens w imie wyzszych celow spolecznych????

                            > A o tym co jest akurat "wyzszym celem spolecznym" decyduje prezydent Duda wedlu
                            > g swego widzimisie?

                            Co Ty pier...wymyślasz?Jakie "widzimisię".PREROGATYWY, takie same z jakich korzystali inni prezydenci. Czy któryś z nich tłumaczył sie ze swoich uniewinnień? Bo ja nie słyzałam ani nie czytałam. Duda odpowiedział mimow wszystko na pytanie dziennikarzy choć nie musiał tego robić.

                            Co ma spoleczenstwo z tego ze Kaminski zostal bezprawnie ul
                            > askawiony?

                            Został ułaskawiony zgodnie z prawem, to że Ty tego nie przyjmujesz do wiadomości to Twoja brocha. A społeczeństwo - czyli ja, mam poczucie sprawiedliwości.O!
                            >
                            > I od kiedy to polskie prawo jest prawem precedensowym jak Common Law?

                            Precedens jest znakiem czegoś czego jeszcze nie było, co wcale nie znaczy że jest niezgodne z prawem. Zaprzeczasz że istnieje art.139 konstytucji?
                            I na jakiej PRAWNEJ podstawie odmawiasz legalności ułaskawienia Kamińskiego, biorąc za podstawę wspomniany artykuł?

                            > Zawsze myslalam ze w naszym systemie Civil Law opieramy sie na prawie stanowion
                            > ym i ewentualne precedensowe orzeczenia sa zawsze w gestii sadow, a nie w gesti
                            > i prezydenta...
                            > Od kiedy to prezydent w Polsce stanowi prawo???


                            >
                            > Astra, kiedy zauwazysz ze juz przekroczylas poziom absurdu w obronie Dudy?

                            Ja już dawno zauważyłam że masz problem z przyjęciem faktów do wiadomości i kreśleniem własnych wizji prawnych. Manipulacji też nie unikasz, bo cały czas w swojej retoryce odnosiz się do czegoś w zakresie prawa do czego nie był ten akt ułaskawienia ustanowiony.

                    • zbyfauch Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 14:20
                      astra18 napisała:
                      > Koniec, kropka, finito.

                      Krótko mówiąc, Duda nie powinna ułaskawiać Kamińskiego, mimo że mogła, chociażby z powodu politycznego pokrewieństwa (jeden Ojciec).
                      Koniec, kropka, finito. :)

                      P.S.
                      Poza tym Duda, jako organ nie tylko Prezesa ale przede wszystkim Państwa, nie powinna kwestionować (ba, nawet komentować) werbalnie ani w żaden inny sposób wyroków sądowych.
                      • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 14:50
                        zbyfauch napisał:

                        > astra18 napisała:
                        > > Koniec, kropka, finito.
                        >
                        > Krótko mówiąc, Duda nie powinna ułaskawiać Kamińskiego,

                        Nie wiem o kim piszesz, nie znam pani Dudy. Znam panią Kornhauser - Dudę, ale to chyba nie ona ułaskawiała Kamińskiego?

                        mimo że mogła, chociażb
                        > y z powodu politycznego pokrewieństwa (jeden Ojciec).
                        > Koniec, kropka, finito. :)
                        >
                        Jaki ojciec, jaka pani?
                        Dziś Zbychu czwartek, nie piątek, więc o ile pamiętam jezcze czas na popitki:)

                        > P.S.
                        > Poza tym Duda, jako organ nie tylko Prezesa ale przede wszystkim Państwa, nie p
                        > owinna kwestionować (ba, nawet komentować) werbalnie ani w żaden inny sposób w
                        > yroków sądowych.

                        Jeśli masz na mysli Prezydenta Polski, to tak się składa, że każdy prezydent mógł skorzystać z art.139. Kwestionowaniem wyroku jest przecież apelacja:)Co do komentarzy - wypowiedział się dlaczego to zrobił i nie mówił nic o tym że Łączewski to pajac na zamówienie, z Tuleyą pod pachą:)
                        • maria421 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 15:05
                          astra18 napisała:

                          > Jeśli masz na mysli Prezydenta Polski, to tak się składa, że każdy prezydent mó
                          > gł skorzystać z art.139.

                          Oczywiscie. Ale dopiero po PRAWOMOCNYM wyroku.

                          Duda sie pospieszyl i zlamal prawo a jego wielbiciele sie teraz na szyby wdrapuja szukajac coraz to bardziej sbsurdalnego usprawiedliwienia, kreujac jakies pojecie "indywidulanego aktu abolicyjnego " (cos w stylu nowej choroby "pomrocznosci jasnej" ), albo zmianiajac nasz system prawny na Common Law :-)))
                          • jurasberlinczyk49 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 15:18
                            maria421 napisała:

                            > Duda sie pospieszyl i zlamal prawo a jego wielbiciele sie teraz na szyby wdrapu
                            > ja szukajac coraz to bardziej sbsurdalnego usprawiedliwienia, kreujac jakies po
                            > jecie "indywidulanego aktu abolicyjnego " (cos w stylu nowej choroby "pomroczno
                            > sci jasnej" ), albo zmianiajac nasz system prawny na Common Law :-)))

                            No widzisz, Kotku, znowu „wygrałaś“ dyskusję! Cieszysz się? Zagnałaś „fanatycznych pisowców“ kozi róg, gdzie teraz siedzą i zalewają się gorzkimi łzami...

                            :-))))))

                            A minister Mariusz Kamiński zabrał się za wymiatanie stajni Augiasza i NIC na to nie poradzisz!

                            O zbierających się chmurach nad Twoim pupilem, niejakim Bronisławem M. czytałaś?
                            Przetrzepią mu tę Ruską Budę? :-)))))))))))))

                            Zapłakani „fanatyczni pisowcy“ z niecierpliwością czekają na następne audyty poszczególnych ministerstw...

                            :-))))))))))))))

                            • maria421 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 16:55
                              Juras, ja wolalabym zeby prezydent Duda przestrzegal prawa i zeby wcale takich dyskusji nie musialo byc.

                              A co do Komorowskiego- jezeli sa podejrzenia ze zlamal prawo, to niech odpowiada przed sadem.
                              I zadnych "indywidualnych aktow abolicyjnych" ani zadnych "ulaskawien" przed prawomoscnym wyrokiem !

                              Prawo ma byc rowne dla wszystkich !

                              • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 17:44
                                maria421 napisała:

                                > Juras, ja wolalabym zeby prezydent Duda przestrzegal prawa i zeby wcale takich
                                > dyskusji nie musialo byc.

                                Jeśli skowyt o "zamachu na demokrację" jest jedynym dowodem na to że prezydent Duda złamał prawo, to gratuluję Ci źródeł:))))

                                > A co do Komorowskiego- jezeli sa podejrzenia ze zlamal prawo, to niech odpowiad
                                > a przed sadem.
                                > I zadnych "indywidualnych aktow abolicyjnych" ani zadnych "ulaskawien" przed pr
                                > awomoscnym wyrokiem !

                                A Ty dalej swoje.....Kłamstwo powtarzane wiele razy utwierdza Cie w przekonaniu że masz rację:))O)
                                >

                                >
                              • a000000 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 18:19
                                maria421 napisała:

                                > Juras, ja wolalabym zeby prezydent Duda przestrzegal prawa

                                no i przestrzega, nawet według Ciebie.

                                Przypomnij sobie dyskusję na temat przejęcia władzy przez Marszałka w przypadku śmierci prezydenta. Twierdziłaś wówczas , że nie jest potrzebne urzędowe potwierdzenie śmierci, gdyż w konstytucji nie ma na ten temat ani słowa.

                                Otóż. Art. 139 brzmi:

                                Prezydent Rzeczypospolitej stosuje prawo łaski. Prawa łaski nie stosuje się do osób skazanych przez Trybunał Stanu.


                                KONIEC, nie ma ani słowa o tym, że ma być wyrok, że obdarowany łaską MUSI być winny...
                                chyba rację mają niektórzy prawnicy, że prezydent może stosować to uprawnienie stosować na każdym etapie oskarżenia czy innej opresji.

                                • maria421 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 18:28
                                  a000000 napisała:

                                  > no i przestrzega, nawet według Ciebie.
                                  >
                                  > Przypomnij sobie dyskusję na temat przejęcia władzy przez Marszałka w przypadk
                                  > u śmierci prezydenta. Twierdziłaś wówczas , że nie jest potrzebne urzędowe potw
                                  > ierdzenie śmierci, gdyż w konstytucji nie ma na ten temat ani słowa.
                                  >
                                  > Otóż. Art. 139 brzmi:
                                  >
                                  > Prezydent Rzeczypospolitej stosuje prawo łaski. Prawa łaski nie stosuje się do
                                  > osób skazanych przez Trybunał Stanu.

                                  >
                                  > KONIEC, nie ma ani słowa o tym, że ma być wyrok, że obdarowany łaską MUSI być w
                                  > inny...
                                  > chyba rację mają niektórzy prawnicy, że prezydent może stosować to uprawnienie
                                  > stosować na każdym etapie oskarżenia czy innej opresji.
                                  >

                                  Azerko, w tamtej dyskusji argumentowalismy ze Komorowski nie zlamal prawa, bo o godzinie w ktorej wyglosil oredzie L. Kaczynski nie zyl juz od kilku godzin.
                                  Pisalismy ze gdyby sie okazalo ze L. Kaczynski jakims cudem przezyl, to by znaczylo ze Komorowski zlamal konstytucje.

                                  Tutaj mamy inny sytuacje bo nie wiemy czy Kaminski jest winny czy nie i nigdy sie tego nie dowiemy bo Duda ulaskawil Kaminskiego ZANIM sad apelacyjny ponownie rozpatrzyl jego sprawe.

                                  Tak wiec oredzie Komorowskiego zostalo wygloszone po faktycznej smierci prezydenta.

                                  Ulaskawienie Kaminskiego przez Dude zostalo ogloszone przed wyrokiem sadu apelacyjnego ktory mogl sie nawet okazac uniewinniajacym.

                                  • a000000 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 18:36
                                    maria421 napisała:

                                    > Azerko, w tamtej dyskusji argumentowalismy ze Komorowski nie zlamal prawa, bo o
                                    > godzinie w ktorej wyglosil oredzie L. Kaczynski nie zyl juz od kilku godzin.

                                    nie o to chodzi.

                                    Twierdziłaś, że akt zgonu nie jest potrzebny, bo konstytucje tego wymogu nie stawia.

                                    > Tak wiec oredzie Komorowskiego zostalo wygloszone po faktycznej smierci prezyde
                                    > nta.

                                    Ale W momencie WYGŁASZANIA TEN FAKT BYŁ NIKOMU NIEWIADOMY. To były tylko przypuszczenia. Komorowski ryzykował.

                                    > Ulaskawienie Kaminskiego przez Dude zostalo ogloszone przed wyrokiem sadu apela
                                    > cyjnego ktory mogl sie nawet okazac uniewinniajacym.

                                    Dla mnie oczywistym jest że facet jest niewinny. Sądzę, że prezydent zastosował akt łaski aby uwolnić niewinnego z opresji. Moim zdaniem zrobił bardzo dobrze - to co PO wyprawiało z Kamińskim to skandal.



                                    • maria421 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 19:01
                                      a000000 napisała:

                                      > Twierdziłaś, że akt zgonu nie jest potrzebny, bo konstytucje tego wymogu nie st
                                      > awia.

                                      A wtedy Ty i Astra stawalyscie na glowie zeby udowodnic ze niewazne ze Kaczynski wtedy juz naprawde nie zyl, wazne ze Komorowski nie mial w rece aktu zgonu.

                                      Gdyby Duda sytuacja byla taka ze np. Duda dowiaduje sie z radia, prasy czy telewizji ze Kaminski zostal prawomocnie skazany i godzine pozniej go ulaskawia, to nie byloby sprawy, bo w momencie ogloszenia aktu laski Kaminski mialby status skazanego, a nie oskarzonego .

                                      > Ale W momencie WYGŁASZANIA TEN FAKT BYŁ NIKOMU NIEWIADOMY. To były tylko przypu
                                      > szczenia. Komorowski ryzykował.

                                      W momencie wyglaszania oredzia ten fakt byl znany calemu swiatu.

                                      > Dla mnie oczywistym jest że facet jest niewinny. Sądzę, że prezydent zastosował
                                      > akt łaski aby uwolnić niewinnego z opresji. Moim zdaniem zrobił bardzo dobrze
                                      > - to co PO wyprawiało z Kamińskim to skandal.

                                      Azerko, to nie Ty czy ja ani nawet pan prezydent nie decydujemy o tym kto zlamal prawo, tylko niezawisle sady.
                                      >
                                      >
                                      • a000000 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 19:20
                                        maria421 napisała:

                                        > A wtedy Ty i Astra stawalyscie na glowie zeby udowodnic ze niewazne ze Kaczynsk
                                        > i wtedy juz naprawde nie zyl, wazne ze Komorowski nie mial w rece aktu zgonu.

                                        nie zrozumiałaś sedna sporu. Chodziło o to, że nie było DOWODU, że prezydent nie żyje. czyli, że FAKT nie był stwierdzony zgodnie z prawem.


                                        > W momencie wyglaszania oredzia ten fakt byl znany calemu swiatu.

                                        nic podobnego. Ciało znaleziono kilka godzin PO orędziu. W czasie wygłaszania istniało tylko przypuszczenie. A między przypuszczeniem a FAKTEM droga daleka.

                                        > Azerko, to nie Ty czy ja ani nawet pan prezydent nie decydujemy o tym kto zlam
                                        > al prawo, tylko niezawisle sady.

                                        nieprawda.

                                        Art. 145.
                                        1.Prezydent Rzeczypospolitej za naruszenie Konstytucji, ustawy lub za popełnienie przestępstwa może być pociągnięty do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu.


                                        2.Postawienie Prezydenta Rzeczypospolitej w stan oskarżenia może nastąpić uchwałą Zgromadzenia Narodowego podjętą większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby członków Zgromadzenia Narodowego na wniosek co najmniej 140 członków Zgromadzenia Narodowego.

                                        Czyli postawienie prezydenta przed Trybunałem wymaga 2/3 Zgromadzenia, czyli 374 -posłów i senatorów. Opozycji raczej się to nie uda. A zwykły sąd nie jest władny.




                                        • maria421 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 19:58
                                          a000000 napisała:

                                          > nie zrozumiałaś sedna sporu. Chodziło o to, że nie było DOWODU, że prezydent ni
                                          > e żyje. czyli, że FAKT nie był stwierdzony zgodnie z prawem.

                                          Wystarczy ze fakt , czyli smierc prezydenta , nastapila kilka godzin przed oredziem.

                                          Gdyby skazanie Kaminskiego nastapilo kilka godzin przed ulaskawieniem go przez Dude, tez by nie bylo sprawy.

                                          > nic podobnego. Ciało znaleziono kilka godzin PO orędziu. W czasie wygłaszania i
                                          > stniało tylko przypuszczenie. A między przypuszczeniem a FAKTEM droga daleka.

                                          Ale fakt , czyli smierc prezydenta miala faktycznie miejsce kilka godzin przed oredziem..
                                          Czyli L. Kaczynski w momencie oredzia Komorowskiego nie zyl.
                                          Natomiast Kaminski w momencie ulaskawienie nie byl prawomocnie skazany.

                                          > > Azerko, to nie Ty czy ja ani nawet pan prezydent nie decydujemy o tym kto
                                          > zlam
                                          > > al prawo, tylko niezawisle sady.
                                          >
                                          > nieprawda.
                                          >
                                          > Art. 145.
                                          > 1.Prezydent Rzeczypospolitej za naruszenie Konstytucji, ustawy lub za popełnie
                                          > nie przestępstwa może być pociągnięty do odpowiedzialności przed Trybunałem Sta
                                          > nu.
                                          >
                                          >
                                          > 2.Postawienie Prezydenta Rzeczypospolitej w stan oskarżenia może nastąpić uchwa
                                          > łą Zgromadzenia Narodowego podjętą większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej
                                          > liczby członków Zgromadzenia Narodowego na wniosek co najmniej 140 członków Zg
                                          > romadzenia Narodowego.
                                          >
                                          > Czyli postawienie prezydenta przed Trybunałem wymaga 2/3 Zgromadzenia, czyli 37
                                          > 4 -posłów i senatorów. Opozycji raczej się to nie uda. A zwykły sąd nie jest wł
                                          > adny.

                                          Azerko, ja nie pisalam o prezydencie tylko o przecietnym obywatelu. Przeczytaj jeszcze raz.
                                          • a000000 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 20:55
                                            maria421 napisała:

                                            > Wystarczy ze fakt , czyli smierc prezydenta , nastapila kilka godzin przed ored
                                            > ziem.

                                            golono czy strzyżono?

                                            > Czyli L. Kaczynski w momencie oredzia Komorowskiego nie zyl.

                                            ale wygłaszający o tym nie wiedział. Istniało niewielkie prawdopodobieństwo, że przeżył. Komorowski, w momencie wygłaszania konstytucję łamał. Dopiero w kilka godzin po przejęciu władzy okazało się, że prezydent nie żyje. Dobry papuga postawiłby jego i paru innych przed trybunał. Tylko po co? Czy to komu życie wróci?

                                            > Natomiast Kaminski w momencie ulaskawienie nie byl prawomocnie skazany.

                                            Dlatego nie został ułaskawiony, tylko dostąpił aktu łaski. Jakkolwiek by to nie brzmiało. Nasza konstytucja jest do remontu. Ojcowie założyciele nie przewidzieli rzeczy niewyobrażalnych.

                                            > Azerko, ja nie pisalam o prezydencie tylko o przecietnym obywatelu. Przeczytaj
                                            > jeszcze raz.

                                            masz rację, pisałaś o zwykłych obywatelach. Tylko, że my rozmawiamy o ewentualnym złamaniu prawa przez niezwykłego obywatela. Który niezawisłym sądom nie podlega.

                                            • maria421 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 09:00
                                              a000000 napisała:

                                              > ale wygłaszający o tym nie wiedział. Istniało niewielkie prawdopodobieństwo, że
                                              > przeżył. Komorowski, w momencie wygłaszania konstytucję łamał. Dopiero w kilk
                                              > a godzin po przejęciu władzy okazało się, że prezydent nie żyje. Dobry papuga p
                                              > ostawiłby jego i paru innych przed trybunał. Tylko po co? Czy to komu życie wró
                                              > ci?

                                              Caly swiat o tym juz wiedzila tylko Komorowski mial nie wiedziec?
                                              Natomiast Duda wiedzial dokladnie ze Kaminski ma status oskarzonego a nie skazanego.

                                              > Dlatego nie został ułaskawiony, tylko dostąpił aktu łaski. Jakkolwiek by to ni
                                              > e brzmiało. Nasza konstytucja jest do remontu. Ojcowie założyciele nie przewidz
                                              > ieli rzeczy niewyobrażalnych.

                                              Azerciu, przeciez to jest jedno i to samo! Ktos kto dostapil aktu laski zostal ulaskawiony.

                                            • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 10:37
                                              a000000 napisała:


                                              Dobry papuga p
                                              > ostawiłby jego i paru innych przed trybunał. Tylko po co? Czy to komu życie wró
                                              > ci?

                                              Dlatego wiemy skąd brały się słowa Kaczyńskiego deprecjonujące urząd sprawowany przez Komorowskiego - gdyby "papuga" okazała się na tyle skuteczna to TS uniemożliwiłby dalsze sprawowanie urzędu przez Komorowskiego.
                                              • maria421 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 11:05
                                                astra18 napisała:

                                                > Dlatego wiemy skąd brały się słowa Kaczyńskiego deprecjonujące urząd sprawowany
                                                > przez Komorowskiego - gdyby "papuga" okazała się na tyle skuteczna to TS uniem
                                                > ożliwiłby dalsze sprawowanie urzędu przez Komorowskiego.

                                                Zapominasz ze Komorowski zostal WYBRANY na prezydenta na takich samych zasadach jak L. Kaczynski przed nim i A. Duda po nim.

                                                A skad sie biora slowa J. Kaczynskiego deprecjonujace Komorowskiego i innych to doskonale wiemy- z jego pogardy i nienawisci.
                                                • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 17:01
                                                  maria421 napisała:



                                                  > Zapominasz ze Komorowski zostal WYBRANY na prezydenta na takich samych zasadach
                                                  > jak L. Kaczynski przed nim i A. Duda po nim.

                                                  Nie zapomniałam. Natomiast Komorowski miał "falstart" prawny jako p.o.
                                                  >
                                                  > A skad sie biora slowa J. Kaczynskiego deprecjonujace Komorowskiego i innych to
                                                  > doskonale wiemy- z jego pogardy i nienawisci.

                                                  Jak się tak upierasz - nie dziwię mu się, to co robili z nim i z LK to i tak z jego strony "przez bibułkę":)
                            • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 17:53
                              jurasberlinczyk49 napisał:


                              >
                              > A minister Mariusz Kamiński zabrał się za wymiatanie stajni Augiasza i NIC na t
                              > o nie poradzisz!
                              >
                              > O zbierających się chmurach nad Twoim pupilem, niejakim Bronisławem M. czytałaś
                              > ?
                              > Przetrzepią mu tę Ruską Budę? :-)))))))))))))

                              Nie ma się z czego śmiać, jeśli szef Kancelarii Prezydenta Michałowski ZGUBIŁ zestaw do niejawnej łączności......

                              telewizjarepublika.pl/dera-o-raporcie-otwarcia-kancelarii-prezydenta-stan-pozostawiony-po-komorowskim-spowodowal-ubezwlasnowolnienie-kancelarii-dudy,26330.html
                              >
                          • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 17:40
                            maria421 napisała:

                            > astra18 napisała:
                            >
                            > > Jeśli masz na mysli Prezydenta Polski, to tak się składa, że każdy prezyd
                            > ent mó
                            > > gł skorzystać z art.139.
                            >
                            > Oczywiscie. Ale dopiero po PRAWOMOCNYM wyroku.

                            Gdzie masz zapisany w tym artykule taki WARUNEK?
                            >
                            > Duda sie pospieszyl i zlamal prawo a jego wielbiciele sie teraz na szyby wdrapu
                            > ja szukajac coraz to bardziej sbsurdalnego usprawiedliwienia, kreujac jakies po
                            > jecie "indywidulanego aktu abolicyjnego " (cos w stylu nowej choroby "pomroczno
                            > sci jasnej" ), albo zmianiajac nasz system prawny na Common Law :-)))

                            Nie pierdziel i nie przypisuj mi po raz kolejny fakt powoływania się na akt abolicyjny.
                            To wielbiciele, z Toba na czele, dawnej władzy wdrapują sie na szyby aby udowodnić że ułaskawienie było oparte o wykładnie nie tego o co było oparte:)))))

                            • maria421 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 18:13
                              Astra, skoro mi mowisz zebym "nie pierdzielila" to znaczy ze musisz byc bardzo wsciekla ze nie masz zadnych argumenow.

                              OK, pominmy "indywidualny akt abolicyjny" bo to nie Ty tylko Juras cytujac jakiegos obronce Dudy to tutaj przywlokl, i jak widzisz kupy to sie nie trzyma, bo abolicja jest w gestii Sejmu, nie prezydenta , i nie moze byc "indywidualna".

                              A teraz, Astra, uspokoj nerwy i odpowiedz mi na pytanie :

                              1.WOBEC KOGO STOSUJE SIE AKT LASKI:

                              a) oskarzonego?
                              b) skazanego prawomocnym wyrokiem?

                              Ty sama napisalas ze Mariusz Kaminski jest OSKARZONYM.
                              • a000000 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 18:30
                                maria421 napisała:

                                1.WOBEC KOGO STOSUJE SIE AKT LASKI:
                                >
                                > a) oskarzonego?
                                > b) skazanego prawomocnym wyrokiem?

                                Otóż.
                                Aktu UŁASKAWIENIA stosuje się wobec prawomocnie skazanego, czyli uznanego za winnego.
                                Zaś akt łaski to uwolnienie od nękającej opresji.... może to być więzienie, a może to być niesprawiedliwe ciąganie po sądach osoby niewinnej. Kamiński jest niewinny - jestem o tym przekonana. Ciąganie go posądach ma podtekst wyłącznie polityczny.
                                Pewnie dlatego, że konstytucja mówi o ŁASCE - niektórzy karniści twierdzą, że Duda prawa nie złamał.

                                • maria421 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 18:38
                                  a000000 napisała:

                                  > Otóż.
                                  > Aktu UŁASKAWIENIA stosuje się wobec prawomocnie skazanego, czyli uznanego za wi
                                  > nnego.
                                  > Zaś akt łaski to uwolnienie od nękającej opresji.... może to być więzienie, a m
                                  > oże to być niesprawiedliwe ciąganie po sądach osoby niewinnej. Kamiński jest ni
                                  > ewinny - jestem o tym przekonana. Ciąganie go posądach ma podtekst wyłącznie po
                                  > lityczny.
                                  > Pewnie dlatego, że konstytucja mówi o ŁASCE - niektórzy karniści twierdzą, że D
                                  > uda prawa nie złamał.
                                  >
                                  Azerko, masz jakies podklady prawne na poparcie tego zroznicowania miedzy "aktem ulaskawienia" i "aktem laski"?
                                  • a000000 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 18:46
                                    maria421 napisała:

                                    > Azerko, masz jakies podklady prawne na poparcie tego zroznicowania miedzy "akte
                                    > m ulaskawienia" i "aktem laski"?

                                    a po co jakieś podkłady prawne? Wystarczy podkład semantyczny: różnica między znaczeniem słowa: łaska a słowa: ułaskawienie.
                                    • maria421 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 19:04
                                      a000000 napisała:

                                      > maria421 napisała:
                                      >
                                      > > Azerko, masz jakies podklady prawne na poparcie tego zroznicowania miedzy
                                      > "akte
                                      > > m ulaskawienia" i "aktem laski"?
                                      >
                                      > a po co jakieś podkłady prawne? Wystarczy podkład semantyczny: różnica między z
                                      > naczeniem słowa: łaska a słowa: ułaskawienie.

                                      Azerciu kochana, tu nie chodzi o semantyke tylko o prawo.
                                      • a000000 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 19:29
                                        maria421 napisała:

                                        > tu nie chodzi o semantyke tylko o prawo.

                                        tyle, że PRAWO stosując słowa, posiłkuje się semantyką. Każde słowo ma jakieś znaczenie. Prawnicy nie wpisują do kodeksu czy konstytucji przypadkowych słów o znaczeniu dalekim od treści problemu.

                                        Choć rację Ci w pewnym stopniu przyznaję: czasem dane słowo wypowiadane przez prawników oznacza coś tak bardzo innego niż to opisuje słownik, że można dostać pomroczności i jasnej i ciemnej...

                                        tyle mówi pan Gugiel, na szukanie czegoś bardziej naukowego nie mam czasu.

                                        Ułaskawienie – indywidualny akt ingerencji odpowiedniego organu władzy wykonawczej lub ustawodawczej w kompetencje władzy sądowniczej polegający najczęściej na całkowitym darowaniu kary lub też częściowym złagodzeniu postanowień wyroku sądowego.

                                        W języku potocznym przez łaskę rozumie się wyświadczenie komuś przysługi, dobry czyn, którego nie miało się obowiązku spełnić.

                                        • maria421 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 20:03
                                          a000000 napisała:


                                          > tyle, że PRAWO stosując słowa, posiłkuje się semantyką. Każde słowo ma jakieś z
                                          > naczenie. Prawnicy nie wpisują do kodeksu czy konstytucji przypadkowych słów o
                                          > znaczeniu dalekim od treści problemu.
                                          >
                                          > Choć rację Ci w pewnym stopniu przyznaję: czasem dane słowo wypowiadane przez p
                                          > rawników oznacza coś tak bardzo innego niż to opisuje słownik, że można dostać
                                          > pomroczności i jasnej i ciemnej...
                                          >
                                          > tyle mówi pan Gugiel, na szukanie czegoś bardziej naukowego nie mam czasu.
                                          >
                                          > Ułaskawienie – indywidualny akt ingerencji odpowiedniego organu wł
                                          > adzy wykonawczej lub ustawodawczej w kompetencje władzy sądowniczej polegający
                                          > najczęściej na całkowitym darowaniu kary lub też częściowym złagodzeniu postano
                                          > wień wyroku sądowego.

                                          Swietnie. W "Ulaskawieniu" chodzi o "darowanie kary" lub "czesciowe zlagodzenie postanowien wyroku sadowego"
                                          Ale tu nie bylo jeszcze prawomocnego wyroku.

                                          Aterko, gdyby sad apelacyjne skazal Kaminskiego i Duda by go ulaskawil, to nie byloby sprawy.
                                          Niestety, Duda nie czekal na prawomocny wyrok sadu apelacyjnego....

                                          > W języku potocznym przez łaskę rozumie się wyświadczenie komuś przysługi
                                          > , dobry czyn, którego nie miało się obowiązku spełnić.

                                          Albo mozna laske od Boga otrzymywac.

                                  • jurasberlinczyk49 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 19.11.15, 22:01
                                    maria421 napisała:

                                    > Azerko, masz jakies podklady prawne na poparcie tego zroznicowania miedzy "akte
                                    > m ulaskawienia" i "aktem laski"?

                                    Nie tylko "pisowski obrońca Kamińskiego" siędzia Johann jest zdania, że prezydent nie złamał prawa. I nie on "wymyślił", termin "aktu abolicji indywidualnej".

                                    Cytat:

                                    "Autor komentarza do Kodeksu postępowania karnego prof. Tomasz Grzegorczyk wskazuje, że w ramach prawa łaski „nie jest wyłączona tzw. abolicja indywidualna, a więc uwolnienie od odpowiedzialności jeszcze przed prawomocnym skazaniem”.

                                    Zdaniem kranisty i byłego sędziego Sądu Najwyższego co prawda mogłoby to zostać uznane za złamanie zasady równości obywateli wobec prawa, jednakże żaden przepis ustawy zasadniczej nie wyklucza tej postaci łaski, która z istoty swej zakłada uwzględnienie także aspektów nie zawsze branych pod uwagę w toku procesu oraz czynników związanych z sytuacją osobistą domniemanego sprawcy.

                                    Prof. Grzegorczyk tłumaczy, że fakt, iż przepisy Kpk mówią o „skazanym” nie może być argumentem, gdyż przewidziano procedurę ułaskawienia z urzędu bez zasięgania opinii sądów (art. 567 § 1). Jego zdaniem prezydent może zastosować łaskę z pominięciem trybu przewidzianego w kodeksie.

                                    Także Dr Ryszard Piotrowski w opracowaniu z 2006 r. pt. „Stosowanie prawa łaski w świetle Konstytucji RP” zauważa, że prezydent, stosując prawo łaski, nie jest związany żadnymi przepisami określającymi przesłanki tego aktu, który nie wymaga uzasadnienia.

                                    Oznacza to swobodę oceny prezydenta, który podlega w tym względzie jedynie kontroli ze strony opinii publicznej. Jednakże akt łaski nie powinien być arbitralny, społecznie niezrozumiały czy obrażający poczucie sprawiedliwości, gdyż przeczyłoby to konstytucyjnemu powołaniu prezydenta jako najwyższego przedstawiciela państwa, które jest wspólnym dobrem i demokratycznym państwem prawnym – pisze konstytucjonalista."


                                    Fakt, że drakoński wyrok wymierzony Kamińskiemu był ogólnie krytykowany, a akt łaski zgodnie z § 139 konstytucji uznany za na wskroś uzasadniony i zrozumiały, nie podlega dyskusji.

                                    Następny cytat:

                                    "W przypadku „kontrowersyjnych ułaskawień”, do których główne media zaliczają sprawę Kamińskiego, warto przywołać dwa inne, budzące znacznie większe wątpliwości. Otóż w 1994 roku prezydent Lech Wałęsa ułaskawił Andrzeja Z. ps. „Słowik”, jednego z bossów mafii pruszkowskiej. Gangster wiele lat później przyznał, że zapłacił urzędnikom za takie rozstrzygnięcie sprawy. Natomiast w 1999 roku prezydent Aleksander Kwaśniewski – uważany przez lewicę za najlepszego prezydenta – w trybie nadzwyczajnym ułaskawił Petera Vogla, skazanego za morderstwo na tle rabunkowym."

                                    Źródło.

                                    • maria421 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 09:10
                                      Abolicja a ułaskawienie


                                      Abolicja polega na darowaniu pewnych przestępstw. Uchylona zostaje karalność pewnych czynów, klasyfikowanych dotąd jako przestępstwa. Abolicja wymaga formy ustawy, dlatego o jej wprowadzeniu decyduje władza ustawodawcza. Typowa formuła abolicyjna mówi, iż dane przestępstwa „przebacza się i puszcza w niepamięć”; jest to tzw. abolicja pełna. Oznacza ona, iż nie można: wszcząć postępowania karnego o dane przestępstwo, postępowanie wszczęte – umarza się, zaś jeśli doszło już do skazania, ulega ono zatarciu z mocy prawa.

                                      Abolicja niepełna ma węższy zakres. Zwrot „nie wszczyna się postępowania a wszczęte umarza” nie obejmuje swoim zakresem zatarcia skazania (zatem nie dotyczy osób już skazanych za dane przestępstwo objęte abolicją). Abolicja najczęściej jest łączona z amnestią w jednej ustawie, zazwyczaj o tytule „O amnestii”. Dodać należy, iż wiele aktów o charakterze abolicyjno – amnestyjnym posiada tzw. klauzule denuncjacyjne. Zdarza się bowiem, że umorzenie postępowania, złagodzenie lub darowanie kary ustawa uzależnia od wyjawienia przez sprawcę we wskazanym czasie odpowiednim organom informacji o popełnieniu przez siebie przestępstwa.

                                      Ułaskawienie jest aktem o charakterze indywidualnym, tzn. skierowane jest wobec konkretnej, indywidualnej osoby. Na mocy prawa łaski orzeczona kara może zostać złagodzona (zmniejszona), darowana w całości, a nawet mogą zostać uchylone wszystkie skutki skazania (np. może nastąpić zatarcie skazania, czyli uznanie skazania za niebyłe). Decyzja o ułaskawieniu może również zawierać postanowienia o: warunkowym zawieszeniu wykonania kary czy o warunkowym przedterminowym zwolnieniu.


                                      www.prawo24.pl/a/abolicja-a-u%C5%82askawienie
                                      To jest tekst pisany przed ulaskawieniem Kaminskiego.
                                      Doktor prawa Duda powinien to wiedziec.
                                      • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 09:49
                                        maria421 napisała:


                                        > Doktor prawa Duda powinien to wiedziec.

                                        Doktor prawa Duda w swoim uzasadnieniu nie używał odniesienia do ABOLICJI.
                                        Czy coś mi umknęło?
                                        • maria421 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 11:06
                                          astra18 napisała:

                                          > Doktor prawa Duda w swoim uzasadnieniu nie używał odniesienia do ABOLICJI.
                                          > Czy coś mi umknęło?

                                          Jest jakies uzasadnienie Dudy? Mozna je przeczytac?
                                          • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 17:05
                                            maria421 napisała:

                                            > astra18 napisała:
                                            >
                                            > > Doktor prawa Duda w swoim uzasadnieniu nie używał odniesienia do ABOLICJI
                                            > .
                                            > > Czy coś mi umknęło?
                                            >
                                            > Jest jakies uzasadnienie Dudy? Mozna je przeczytac?

                                            Wisi na stronie kancelarii.
                                            • maria421 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 17:20
                                              astra18 napisała:

                                              > > Jest jakies uzasadnienie Dudy? Mozna je przeczytac?
                                              >
                                              > Wisi na stronie kancelarii.

                                              Moglabys dac link?
                                              • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 17:23
                                                maria421 napisała:

                                                > astra18 napisała:
                                                >
                                                > > > Jest jakies uzasadnienie Dudy? Mozna je przeczytac?
                                                > >
                                                > > Wisi na stronie kancelarii.
                                                >
                                                > Moglabys dac link?

                                                A muszę? Przecież masz wiadomosci z "pierwszej ręki" z GW:)
                                                • jureek Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 17:31
                                                  astra18 napisała:

                                                  > > Moglabys dac link?
                                                  >
                                                  > A muszę? Przecież masz wiadomosci z "pierwszej ręki" z GW:)

                                                  No i zaczyna się przekomarzanie jak w piaskownicy.
                                                  • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 17:41
                                                    jureek napisał:

                                                    > astra18 napisała:
                                                    >
                                                    > > > Moglabys dac link?
                                                    > >
                                                    > > A muszę? Przecież masz wiadomosci z "pierwszej ręki" z GW:)
                                                    >
                                                    > No i zaczyna się przekomarzanie jak w piaskownicy.

                                                    A Ty tu robisz za panią przedszkolankę, wpadającą ni stąd ni zowąd?:)
                                                    Przeceiż Maria przed moim wpisem sama podała link, sprawdź godziny.
                                                  • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 17:42
                                                    astra18 napisała:

                                                    > jureek napisał:
                                                    >
                                                    > > astra18 napisała:
                                                    > >
                                                    > > > > Moglabys dac link?
                                                    > > >
                                                    > > > A muszę? Przecież masz wiadomosci z "pierwszej ręki" z GW:)
                                                    > >
                                                    > > No i zaczyna się przekomarzanie jak w piaskownicy.
                                                    >
                                                    > A Ty tu robisz za panią przedszkolankę, wpadającą ni stąd ni zowąd?:)
                                                    > Przeceiż Maria przed moim wpisem sama podała link, sprawdź godziny.

                                                    Dodam jeszcze że sam czasem nie szukasz linków bo woliz iść na spacer albo rower, o czym nie omieszkasz zawiadomić:)
                                                  • jureek Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 17:51
                                                    astra18 napisała:

                                                    > Dodam jeszcze że sam czasem nie szukasz linków bo woliz iść na spacer albo rowe
                                                    > r, o czym nie omieszkasz zawiadomić:)

                                                    Ale jak mam pod ręką, to nie robię ceregieli ani łaski.
                                                  • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 17:59
                                                    jureek napisał:

                                                    > astra18 napisała:
                                                    >
                                                    > > Dodam jeszcze że sam czasem nie szukasz linków bo woliz iść na spacer alb
                                                    > o rowe
                                                    > > r, o czym nie omieszkasz zawiadomić:)
                                                    >
                                                    > Ale jak mam pod ręką, to nie robię ceregieli ani łaski.

                                                    Mam wyręczać Marię w czymś co już wcześniej sama zrobiła?
                                                  • jureek Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 17:50
                                                    astra18 napisała:

                                                    > A Ty tu robisz za panią przedszkolankę, wpadającą ni stąd ni zowąd?:)

                                                    Mam pukać, zanim się pojawię?
                                                  • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 17:58
                                                    jureek napisał:

                                                    > astra18 napisała:
                                                    >
                                                    > > A Ty tu robisz za panią przedszkolankę, wpadającą ni stąd ni zowąd?:)
                                                    >
                                                    > Mam pukać, zanim się pojawię?

                                                    Wypadałoby nie "skręcać" wątku takimi pierdołami.
                                                  • jureek Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 18:00
                                                    astra18 napisała:

                                                    > Wypadałoby nie "skręcać" wątku takimi pierdołami.

                                                    Pisanie o tym, jakie to źródła informacji w postaci GW ma osoba, z którą rozmawiasz, nie jest skręcaniem wątku pierdołami, szanowna pani Kali?
                                                  • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 18:08
                                                    jureek napisał:

                                                    > astra18 napisała:
                                                    >
                                                    > > Wypadałoby nie "skręcać" wątku takimi pierdołami.
                                                    >
                                                    > Pisanie o tym, jakie to źródła informacji w postaci GW ma osoba, z którą rozmaw
                                                    > iasz, nie jest skręcaniem wątku pierdołami, szanowna pani Kali?

                                                    Pan Porządkowy coś pokręcił, w linku GW jest screen ze strony kancelarii.
                                                    Więc "tą razą" o co Panu biega?
                                                  • jureek Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 18:19
                                                    astra18 napisała:

                                                    > Więc "tą razą" o co Panu biega?

                                                    O złośliwości wobec adwersarza zamiast odpowiedzi wprost, które to właśnie złośliwości powodują skręcanie wątku.
                                                  • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 18:23
                                                    jureek napisał:

                                                    > astra18 napisała:
                                                    >
                                                    > > Więc "tą razą" o co Panu biega?
                                                    >
                                                    > O złośliwości wobec adwersarza zamiast odpowiedzi wprost, które to właśnie złoś
                                                    > liwości powodują skręcanie wątku.

                                                    Czas dostrzegać emotikony, polecam, to jest składnik wypowiedzi.
                                                  • jureek Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 18:26
                                                    astra18 napisała:

                                                    > Czas dostrzegać emotikony, polecam, to jest składnik wypowiedzi.

                                                    Uwagi o emotikonach nie są skręcaniem wątku?
                                                  • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 18:26
                                                    jureek napisał:

                                                    > astra18 napisała:
                                                    >
                                                    > > Czas dostrzegać emotikony, polecam, to jest składnik wypowiedzi.
                                                    >
                                                    > Uwagi o emotikonach nie są skręcaniem wątku?

                                                    A o moich rzekomych złośliwosciach?
                                                  • jureek Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 18:33
                                                    astra18 napisała:

                                                    > > Uwagi o emotikonach nie są skręcaniem wątku?
                                                    >
                                                    > A o moich rzekomych złośliwosciach?

                                                    Oczywiście, że moje uwagi o Twoich złośliwościach są skręcaniem wątku. Wcale temu nie przeczę.
                                                    A jak tam z tymi Twoimi uwagami o emotikonach? Są skręcaniem wątku, czy nie są?
                                                  • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 18:50
                                                    jureek napisał:

                                                    > astra18 napisała:
                                                    >
                                                    > > > Uwagi o emotikonach nie są skręcaniem wątku?
                                                    > >
                                                    > > A o moich rzekomych złośliwosciach?
                                                    >
                                                    > Oczywiście, że moje uwagi o Twoich złośliwościach są skręcaniem wątku. Wcale te
                                                    > mu nie przeczę.
                                                    > A jak tam z tymi Twoimi uwagami o emotikonach? Są skręcaniem wątku, czy nie są?

                                                    Nie są. Są odpowiedzią na Twoje niemerytoryczne zarzuty ad personam.
                                                    >
                                                  • jureek Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 18:57
                                                    astra18 napisała:

                                                    > Nie są. Są odpowiedzią na Twoje niemerytoryczne zarzuty ad personam.

                                                    To już wiem i przyznałem, że moje zarzuty nie miały nic wspólnego z tematem wątku, czyli były jego skręcaniem. Natomiast nadal pozostaje dla mnie zagadką, co wspólnego z tematem wątku mają uwagi o emotikonach.
                                                  • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 19:00
                                                    jureek napisał:

                                                    > astra18 napisała:
                                                    >
                                                    > > Nie są. Są odpowiedzią na Twoje niemerytoryczne zarzuty ad personam.
                                                    >
                                                    > To już wiem i przyznałem, że moje zarzuty nie miały nic wspólnego z tematem wąt
                                                    > ku, czyli były jego skręcaniem. Natomiast nadal pozostaje dla mnie zagadką, co
                                                    > wspólnego z tematem wątku mają uwagi o emotikonach.

                                                    Nie czytasz ich, odbierając wypowiedź jako złośliwość.
                                                  • jureek Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 19:15
                                                    astra18 napisała:

                                                    > Nie czytasz ich, odbierając wypowiedź jako złośliwość.

                                                    To ma być związek z tematem wątku? Czy tematem wątku jest mój odbiór Twoich wypowiedzi?

                                                  • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 19:18
                                                    jureek napisał:

                                                    > astra18 napisała:
                                                    >
                                                    > > Nie czytasz ich, odbierając wypowiedź jako złośliwość.
                                                    >
                                                    > To ma być związek z tematem wątku? Czy tematem wątku jest mój odbiór Twoich wyp
                                                    > owiedzi?

                                                    To Ty rozpocząłeś temat o piaskownicy.
                                                    >
                                                  • jureek Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 19:24
                                                    astra18 napisała:

                                                    > > To ma być związek z tematem wątku? Czy tematem wątku jest mój odbiór Twoi
                                                    > ch wyp
                                                    > > owiedzi?
                                                    >
                                                    > To Ty rozpocząłeś temat o piaskownicy.

                                                    Przecież temu nie przeczę. I z tego ma wynikać, że emotikony, a nie wszechwładza PiS, stały się teraz tematem wątku?

                                                • maria421 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 18:07
                                                  astra18 napisała:

                                                  > > Moglabys dac link?
                                                  >
                                                  > A muszę? Przecież masz wiadomosci z "pierwszej ręki" z GW:)

                                                  Nie musisz.
                                                  Nie musisz tez zaslaniac sie GW skoro podobno jakas motywacja ulaskawienia Kaminskiego wisi na stronie kancelarii prezydenta.

                                                  • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 18:14
                                                    maria421 napisała:

                                                    > astra18 napisała:
                                                    >
                                                    > > > Moglabys dac link?
                                                    > >
                                                    > > A muszę? Przecież masz wiadomosci z "pierwszej ręki" z GW:)
                                                    >
                                                    > Nie musisz.
                                                    > Nie musisz tez zaslaniac sie GW skoro podobno jakas motywacja ulaskawienia Kami
                                                    > nskiego wisi na stronie kancelarii prezydenta.

                                                    Zalinkowałaś artykuł z GW ze screenem z kancelarii.
                                                    Napisałam że na stronie KP wisi zarzadzenie, to samo które jest w GW.
                                                    Nie rozumiem o co chodzi.
                                                    >
                                                  • maria421 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 18:18
                                                    astra18 napisała:

                                                    > Zalinkowałaś artykuł z GW ze screenem z kancelarii.
                                                    > Napisałam że na stronie KP wisi zarzadzenie, to samo które jest w GW.
                                                    > Nie rozumiem o co chodzi.

                                                    No wlasnie o to , ze to wyjasnienie to nie jest zadne wyjasnienie ! :-)
                                                  • astra18 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 18:20
                                                    maria421 napisała:

                                                    > astra18 napisała:
                                                    >
                                                    > > Zalinkowałaś artykuł z GW ze screenem z kancelarii.
                                                    > > Napisałam że na stronie KP wisi zarzadzenie, to samo które jest w GW.
                                                    > > Nie rozumiem o co chodzi.
                                                    >
                                                    > No wlasnie o to , ze to wyjasnienie to nie jest zadne wyjasnienie ! :-)

                                                    Czy ustawa nakłada OBOWIĄZEK wyjaśnienia?
                                                    Już pisałam że prezydent zrobił, choć nie musial, ukłon w stronę dziennikarzy i się wypowiedział w tej sprawie, choć nie musiał.
                                                  • maria421 Re: "Indywidualny akt abolicyjny" 20.11.15, 18:38
                                                    astra18 napisała:

                                                    > Czy ustawa nakłada OBOWIĄZEK wyjaśnienia?
                                                    > Już pisałam że prezydent zrobił, choć nie musial, ukłon w stronę dziennikarzy i
                                                    > się wypowiedział w tej sprawie, choć nie musiał.

                                                    Laskawca! Zrobil "uklon w strone dziennikarzy" i sie wypowiedzial choc nie musial.

                                                    Astra, powiesilas juz sobie zdjecie Dudy na honorowym miejscu? :-)))