monna_k 10.11.06, 13:54 hej. od niedawna mieszkam w głogowie i szukam tu pracy. czy ktoś ma jakieś namiary albo propozycje?? jestem studentką V roku filologii polskiej i genrealnie dysponuję dużą ilością wolnego czasu. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
paulinakitlas Re: praca dla studentki 12.11.06, 14:25 Hej, Cześć. Przeczytałam Twoje ogłoszenie. Chce Ci zaproponować rozpoczęcie współpracy z firma Oriflame - naturalne szwedzkie kosmetyki. Dlaczego w Oriflame? - ta praca nie koliduje z żadną inna, wykonujesz ja wtedy kiedy masz czas. Poza tym, Ty decydujesz ile chcesz zarabiać. Tutaj jest możliwość wypracowania sobie darmowych kosmetyków, pomyśl jaka to oszczędność dla domowego budżetu. Ja już je mam i jest to naprawdę super sprawa, bo mam 100 zł tylko i wyłącznie na kosmetyki, na jakie przyjdzie mi tylko ochota i nic za to nie place.A to dopiero początek mojej kariery w Oriflame. Jeśli chcesz się dowiedzieć w jaki sposób to zrobić odezwij się. Pozdrawiam Paulina tel 698051020 gg 6970705 Odpowiedz Link Zgłoś
monna_k Re: praca dla studentki 13.11.06, 18:47 dziękuję za propozycję, ale interesowałoby mnie już coś bardziej związanego z moim kierunkiem studiów. nie wątpię, że praca jako konsultantka może być naprawdę fajna, ale ja szukam powoli czegoś, co chciałabym robić po skończeniu studiów. wiesz mam skończony kurs pedagogiczny, w zasadzie mogłabym już uczyć w szkole, ponadto zaliczyłam kurs edytorstwa i korekty tekstu. chciałabym znaleźć pracę, nawet dorywczą, ale związaną właśnie z tym. Odpowiedz Link Zgłoś
termofor1000 Re: praca dla studentki 19.11.06, 11:02 Coś mi sie wydaje ze mozesz jedynie zostac w Głogowie nauczycielką - z inną pracą problem. Prze ostatnie 10 lat powstało tu zaledwie 40 miejsc pracy. Głogów to pustynia odnosnie pracy. Odpowiedz Link Zgłoś
monna_k Re: praca dla studentki 25.11.06, 18:13 cóż zdaję sobie sprawę, że pracę mogę znaleźć własnie w szkole, ale w tej chwili chodzi o coś dorywczego...udzielam korepetycji, na razie się rozkręcam...może ktoś jest chętny Odpowiedz Link Zgłoś
piotrw1976 Re: praca dla studentki 04.12.06, 13:02 Poszukuję kontaktów do rozwinięcia biznesu w Głogowie. W każdy poniedziałek jestem w Lubinie a do Głogowa to już kawałek. O szczegółach możemy porozmawiać jak się spotkamy. Napiszę Ci namiary na pocztę. Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
camel_m Re: praca dla studentki 01.01.07, 22:26 co to za biznes? mam duże mozliwości, jak cos ciekawego to wchodze Odpowiedz Link Zgłoś
oktawia11 Re: praca dla ... 06.01.07, 22:35 Cześć! Ja też szukam pracy (wykształcenie: wyższe ekonomiczne, kierunek bankowość i finanse). Dużo lat przepracowałam w bankach, więc rozruch firmy od strony bankowej i współpraca z bankiem (i nie tylko) nie są mi obce. Jeżeli chcesz mieć kogoś doświadczonego w swoim zespole to napisz: oktawia11@gazeta.pl. Dzięki. Odpowiedz Link Zgłoś
monna_k Re: praca dla studentki 15.01.07, 19:23 widzę, że temat się rozwija. ja miałam trochę propozycji, ale na razie studia, korpetycje i paraca redaktorsko - korektorska zajmują mi czas. wychodzi na to, ze jednak w głogowie czeka mnie tylko praca w szkole i jedynie zdalnie, przez internet mam szansę znaleźć coś związanego z moimi zainteresowaniami i umiejętnościami. wszystkim szukającym pracy życzę powodzenia!!! ;) Odpowiedz Link Zgłoś
ika1956 Re: praca dla studentki 16.01.07, 17:32 Oj ciezko bedzie,jesli mozna spytac,to gdzie studiujesz?Czy Twoj kierunek na filologii,to edytorstwo? Jestem ciekawa ,gdzie chcialabys pracowac/w jakim zawodzie/.Interesuje mnie ten temat,poniewaz bliska mi osoba tez jest na tym kierunku i jest pelnaobaw o prace,ale ona jest dopiero w polowie studiow.Mam nadzieje, ze cos sie zmieni.Zycze Ci powodzenia w szukaniu pracy.Bede wdzieczna za krotka odpowiedz. Odpowiedz Link Zgłoś
monna_k Re: praca dla studentki 20.01.07, 16:42 studiuję w zielonej górze i to jest polonistyka z nauczycielstwem i edytorstwem. cóż moim założeniem jest praca w charakterze korektora lub redaktora, ale głogów pod tym względem nie zapewnia wielu możliwości. Na razie chciałabym odrobić staż w szkole i cały czas szukam czegoś głównie przez internet, bo w tej chwili najłatwiej załapac się gdzieś dorywczo lub zdalnie. Radzę inwestować w naukę języków obcych, bo to w tej chwili warunek konieczny żeby otrzymać jakąś sensowną pracę. pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
frida2 Re: praca dla studentki 20.01.07, 16:57 monna_k napisała: > studiuję w zielonej górze i to jest polonistyka z nauczycielstwem i edytorstwem. Edytorstwo na UZ to fikcja. Odpowiedz Link Zgłoś
glory77 Re: praca dla studentki 22.01.07, 14:21 > Edytorstwo na UZ to fikcja. why? Odpowiedz Link Zgłoś
monna_k Re: praca dla studentki 22.01.07, 19:10 na UZ-cie wiele rzeczy to fikcja...największy problem to fakt, że nie mamy praktyki tylko samą teorię.chociaż żeby być sprawiedliwą to muszę powiedzieć, że nauczyłam się jednak i dowiedziałam paru rzeczy, które już mi się przydały jak np znaczki korektorskie. zresztą szkoła szkołąa tak naprawdę najwięcej zależy od osoby. mi zależało, żeby się czegoś nauczyć. i coś już robię w kierunku bycia zawodowym korektorem, bo jakbym liczyła, że mnie na studiach czegoś nauczą konkretnego to dalej siedziałabym w domu nic nie robiąc. Odpowiedz Link Zgłoś
ika1956 Re: praca dla studentki 22.01.07, 22:12 Dzieki monna za odpowiedz.tak sie sklada,ze osoba o ktorej pisalam tez studiuje w UZ i czesto narzeka.Mam nadzieje,ze skonczy jednak ten kierunek,jesli szczescie dopisze i talent to dostanie prace,czego i Tobie serdecznie Zycze.Powodzenia. Odpowiedz Link Zgłoś
monna_k Re: praca dla studentki 26.01.07, 10:55 ika1956 napisała: > Dzieki monna za odpowiedz.tak sie sklada,ze osoba o ktorej pisalam tez studiuje > > w UZ i czesto narzeka.Mam nadzieje,ze skonczy jednak ten kierunek,jesli > szczescie dopisze i talent to dostanie prace,czego i Tobie serdecznie > Zycze.Powodzenia Dzięki ika :) Również życzę powodzenia tej osobie. Może kiedyś zajrzy na forum i pogadamy o studiach... Odpowiedz Link Zgłoś
zdecydowany2 Potrzebujesz korepetycji !!! 23.01.07, 16:38 Z tym twoim polskim tez chyba nie najlepiej... Chodzi mi o slowo "generalnie" - naduzywane a przede wszystkim uzwywane w nieprawudlowych kontekstach (taki jak twoj). "Generalnie" - to typowa kalka z j.angielskiego. Pomysl lepiej o doklaniejszym studiowaniu jezyka polskiego a nie pracy! Co to bedzie, jak ludzie beda uczyc! O zgrozo! a tak na marginesie - gdzie konczysz studia? W Zielonej? Byc moze to wszystko wyjasnia... O zgrozo! O zgrozo!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
monna_k Re: Potrzebujesz korepetycji !!! 23.01.07, 19:47 panie zdecydowany2 owszem wyraz generalnie to kalka, ale akurat forum to takie miejsce, gdzie można sobie pozwolić na drobne błędy językowe. ale skoro już się tak czepiasz, to sam lepiej zwracaj uwagę na to jak piszesz. zwrot "typowa kalka" wcale nie należy do najpoprawniejszych,bo wyraz "typowy" to przejaw mody językowej, skądinąd też zjawiska negatywnego językowo. tak samo błędem jest zjadanie nosówek i literówki typu "nieprawudlowych", "doklaniejszym" czy "uzwywane"...dlatego najpierw spójrz na siebie, a potem krytykuj innych.i mam nadzieję, że nie będziemy mieć ze sobą już do czynienia, bo jakoś nie lubię ludzi, którzy tylko umieją krykować...a sami nie prezentują wysokiego poziomu, chociażby kultury osobistej... Odpowiedz Link Zgłoś
zdecydowany2 Re: Potrzebujesz korepetycji !!! 24.01.07, 20:05 Pani monna_k, prosze sie tak nie denerwowac. Zwrocilem uwage - mozesz przyjac ja z pokora i uzupelnic braki, albo sie popieklic i nic z tego nie bedzie. Przyczepilas sie (przejde na "ty" - nie bedziemy sobie chyba "panowac") do nosowek (specjalnie je pomijam - nie twierdze, ze to dobrze) i literowek (wybacz - to wyraz emocji jakich mi dostarczylas swoim uzyciem slowa "generalnie"), a sama nie stosujesz sie do interpunkcji. Ale nie o tym chcialem pisac. Po pierwsze nie ja tu jestem polonista, a po drugie - prosze, zastosuje sie do mojej prosby: szukaj sobie pracy wszedzie gdzie chcesz, zycze Ci, bys zarabiala pieniedzy tyle, ile chcesz, ale na litosc boska, nie wybieraj sie do szkoly. I tak jest tam juz wystarczajaco duzo niedoukow. Odpowiedz Link Zgłoś
szelma81 Re: Potrzebujesz korepetycji !!! 29.01.07, 17:34 Sama jestem po filologii polskiej ale we wrocku i strasznie denerwują mnie ludzie pokroju pana ponurego, kt mysla ze filolog to chodzacy slownik ort wcale nie ja robie czasami bledy ort tylko dlatego ze sie spiesze ale wiem bardzo duzo na temat historii literatury, gramatyki i tysiaca rzeczy z jezyka polskiego o kt pan ponury nie ma pojecia, a pragne dodtac ze caly czas toczy sie debata nad zniesiem regul ort w ogole z jezyka wiec nie ma co ocenia czlowieka po bledach ort, a pan panie pnury jest typowym zgredem Odpowiedz Link Zgłoś
ika1956 Re: praca dla studentki 24.01.07, 20:09 Zgadzam sie z Monna,sa ludzie,ktorzy umieja tylko wbic komus szpile.Wiadomo,ze na forum uzywa sie swobodnych wypowiedzi,to nie konwersacja na wysokim szczeblu.Ci, ktorzt maja jakies kompleksy,najczesciej krytykuja innych. Odpowiedz Link Zgłoś
zdecydowany2 Re: praca dla studentki 24.01.07, 20:17 Ale polonista sie jest zawsze, tak jak lekarzem, czy piekarzem. Polonisci szczegolnie powinni dbac o jezyk polski (tym bardziej, jesli sie przyznaja do tego, ze sa polonistami - albo nimi beda - biorac na przyklad przypadek Monny). nich kazdy pisze sobie jak chce. Ale jesli szuka pracy i mowi, ze jest polonista - niech pisze jak polonista. Jesli ktos jest lekarzem i daje ogloszenie, ze chce podjac prace, a pozniej nie umie odroznic nerki od serca...to zaczyna sie robic nie zbyt ciekawie. Musze juz konczyc te dyskusje. obiecuje, ze jeszcze odwiedze forum. Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
zdecydowany2 praca dla studentki 24.01.07, 20:18 Ale polonista sie jest zawsze, tak jak lekarzem, czy piekarzem. Polonisci szczegolnie powinni dbac o jezyk polski (tym bardziej, jesli sie przyznaja do tego, ze sa polonistami - albo nimi beda - biorac na przyklad przypadek Monny). nich kazdy pisze sobie jak chce. Ale jesli szuka pracy i mowi, ze jest polonista - niech pisze jak polonista. Jesli ktos jest lekarzem i daje ogloszenie, ze chce podjac prace, a pozniej nie umie odroznic nerki od serca...to zaczyna sie robic nie zbyt ciekawie. Musze juz konczyc te dyskusje. obiecuje, ze jeszcze odwiedze forum. Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
monna_k Re: praca dla studentki 25.01.07, 10:21 Twoja wypowiedź mnie nie "wpiekliła". Nie rozumiem po prostu dlaczego oceniasz mnie po jednej wypowiedzi? Przecież w ogóle mnie nie znasz, nie wiesz jaką jestem osobą i jaki jest faktyczny poziom mojej wiedzy polonistycznej. Poza tym gdybym w każdej sytuacji wypowiadała się jak prawdziwy polonista, to ludzie wzięli by mnie za sztywniaka albo snobkę. Moja wypowiedź dotycząca pracy nie była ogłoszeniem w dosłownym znaczeniu, chciałam się zorientować jaka jest, tu w Głogowie, sytuacja na rynku pracy.I nie widzę w tej sytuacji nic złego, że sobie pozwoliłam na taką, a nie inną formę wypowiedzi. Nie jestem aż tak naiwna, żeby zakładać, że w ten sposób znajdę pracę. No i jestem ciekawa co Ty robisz na co dzień? Bo krytykować i pochopnie oceniać innych jest bardzo łatwo... Odpowiedz Link Zgłoś
zdecydowany2 Re: praca dla studentki 25.01.07, 22:36 > wzięli by mnie za sztywniaka Sorki. Pewnie uznasz, ze sie czepiam. Naprawde nie mam zamiaru krytykowac, oceniac (po jednej wypowiedzi), badz kompromitowac nikogo...ale... pozwol na jeszcze jedna uwage... koncowke -by, -bym, -bysmy itd. w trybie przypuszczajacym czasownika pisze sie lacznie. Inaczej sprawa wyglada, jesli znajduje sie ona przed czasownikiem - wowczas piszemy ja oddzielnie. Przyklad: <<"wzieliby" mnie za sztywniaka...>> lub <<"by wzieli" mnie za sztywniaka...>> Ale to taka ... drobna(?) uwaga... dotyczaca polskiej ortografii. Pozostawie to bez komentarza, dobrze? Przeciez jestes dopiero na V roku polonistyki na Uniwersytecie Zielonogorskim. Masz jeszcze pol roku, zeby nadrobic zaleglosci. Zycze powodzenia. Wszystkiego najlepszego. Zdecydowany2 Odpowiedz Link Zgłoś
monna_k Re: praca dla studentki 25.01.07, 10:29 Zresztą proponuję zakończyć ten wątek dyskusji, bo ani to miłe ani budujące. Wezmę sobie do serca tę krytykę, choć nie do końca była ona słuszna i konstruktywna. I ujmę to tak: nie Ty będziesz mnie przyjmował do pracy, jakiejkolwiek i nie mam tu na myśli tylko szkoły, i oceniał jakim jestem polonistą. To życie zweryfikuje czy się do pewnych rzeczy nadaję czy nie... Pozdrawiam. I z mojej strony uważam sprawę za zamkniętą.papa Odpowiedz Link Zgłoś
zdecydowany2 Re: praca dla studentki 25.01.07, 22:45 > I ujmę to tak: nie Ty będziesz mnie przyjmował do pracy, Nie badz tego taka pewna :) Ale tak na powaznie - to masz racje. Nie przyjalbym Cie do pracy. A tak na marginesie, to szkoda, ze nie mozna zaufac naszym uniwersytetom...,tzn. ze ktos, kto ma dyplom wyzszej uczelni, nie koniecznie jest specjalista w swojej dziedzinie i trzeba go jeszcze sprawdzic przed przyjeciem do pracy. Strach pomyslec, co bedzie z rocznikiem matury giertychowskiej... Odpowiedz Link Zgłoś
monna_k Re: praca dla studentki 26.01.07, 10:52 To dziwne, że potrafisz tylko "pluć jadem". Ciekawa jestem jakie Ty masz wykształcenie??? A może Ika ma rację... Bez komentarza... Odpowiedz Link Zgłoś
zdecydowany2 Re: praca dla studentki 26.01.07, 15:49 Poinformowalem Cie tylko o bledach, ktore popelnilas: 1. uzylas slowa "generalnie" w zlym kontekscie i w ogole nie potrzebie 2. popelnilas blad ORTOGRAFICZNY Czy to zaraz musi byc "plucie jadem"? Jesli tak uwazasz, to faktycznie, nalezy skonczyc te dyskusje. Wydaje mi sie, ze powinieniem uslyszec inne slowa od Ciebie, np. Dziekuje za zwrocenie mi uwagi. Popracuje jeszcze nad swoja stylistyka i ortografia. ... Cos w tym stylu ... Pozwole sobie na mala uszczypliwosc. Jesli w taki sposob podchodzisz do krytyki (do uwag), to nic dziwnego, ze nie jestes dobra (dot. wiedzy z zakresu j.polskiego - zeby bylo jasne). Pozdrawiam z2 Odpowiedz Link Zgłoś
szelma81 Re: praca dla studentki 29.01.07, 17:35 Sama jestem po filologii polskiej ale we wrocku i strasznie denerwują mnie ludzie pokroju pana ponurego, kt mysla ze filolog to chodzacy slownik ort wcale nie ja robie czasami bledy ort tylko dlatego ze sie spiesze ale wiem bardzo duzo na temat historii literatury, gramatyki i tysiaca rzeczy z jezyka polskiego o kt pan ponury nie ma pojecia, a pragne dodtac ze caly czas toczy sie debata nad zniesiem regul ort w ogole z jezyka wiec nie ma co ocenia czlowieka po bledach ort, a pan panie pnury jest typowym zgredem Odpowiedz Link Zgłoś
monna_k Re: praca dla studentki 29.01.07, 18:38 ech! szkoda słów. ale szelmo lepiej uważaj, bo pan zdecydowany przyczepi się teraz do ciebie :D Odpowiedz Link Zgłoś
zdecydowany2 Re: praca dla studentki 09.02.07, 15:08 szelma81 napisała: - "mysla ze filolog to chodzacy slownik ort" Wystarczy tylko umiec z niego korzystac :) A jak sie rzeczywiscie przeczytalo kilka ksiazek, to takich bledow sie nie robi... Ale skonczmy ten temat, bo wam sie naprawde nasypie sporo bledow :)))))))))))))))))))) Odpowiedz Link Zgłoś
monna_k praca - doświadczenia młodych ludzi :) 31.01.07, 15:43 wiecie jednak z tą pracą to wcale nie jest tak źle. ostatnio dostałam kilka ciekawych propzycji (jednak ktoś chce mnie przyjąć wbrew przepowiedniom pewnego pana ;P). zawsze to jakieś pocieszenie, że i po studiach "niemodnych" można znaleźć coś ciekawego.czy ktoś ma też podobne doświadczenia? jak szukacie ciekawej pracy, związanej z waszymi zainteresowaniami? Odpowiedz Link Zgłoś
szelma81 Re: praca - doświadczenia młodych ludzi :) 02.02.07, 09:36 tak też było w moim przypadku, najpierw skończyłam uniwerek - polonistykę a potem odkryłam ze wcale nie chce pracować w skostniałych jednostkach jakimi są nasze szkoły więc wybrałam zupełnie inną drogę i od razu udało mi się znaleść super spracę w warszawie a potem jak już miałam dosyć stolicy to wróciłam do rodzinnego Głogowa i też mam całkiem niezłą pracę, choć szukam już czegoś nowego bo przestałam się rozwijać i cały czas dostaje ciekawe propozycje ale chyba rozpocznę własną działalność, więc nie ma co narzekać tylko brać się do roboty Rodacy Odpowiedz Link Zgłoś
zdecydowany2 Re: praca - doświadczenia młodych ludzi :) 09.02.07, 15:09 To dobrze, ze masz duzo ofert :), ale nie sa one rownoznaczne z otrzymaniem posadki - niestety :( Ale powodzenia, powodzenia. Odpowiedz Link Zgłoś
zdecydowany2 Re: praca dla studentki 09.02.07, 15:05 Jakze Glogow stal sie solidarny! Swoj broni swojego/podobnego do siebie :) Dobrze, dobrze :))))))) Moze sie to forum ozywi??? Odpowiedz Link Zgłoś
szelma81 Re: praca dla studentki 10.02.07, 20:44 jesteś beznadziejnie beznadziejny, oby więcej takich jak ty nie było w naszym mieście bo całkiem spadniemy na .... Odpowiedz Link Zgłoś
monna_k Re: praca dla studentki 13.02.07, 18:27 Szelma81 daj spokój. On i tak uważa, że tylko on ma rację, a my to wykształciuchy, które nic nie potrafią i nic nie umieją... Odpowiedz Link Zgłoś