joa66
11.06.11, 11:44
Po lekturze dzisiejszej gazety (fragment :
wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,9765343,_Gazeta_Wyborcza___po_szkole_na____korepetycje.html )
zastanawiam się nad tym po co młodzi ludzie biora korepetycje...żeby zdac na następnej klasy? Zdać dobrze maturę i dostac się na studia? A może to po prostu wyścig szczurów?
Czy jest to naprawdę zjawisko masowe?
p.s. Sama prawdopodobnie będę płaciła za lekcje języka/konwersacje z native speakerem, ale to sytuacja jasna - szkoła nie jest w stanie tego zapewnić i nie jest to wina szkoły.