jej_maz
11.06.05, 23:21
...pojecia demokracji; wladze miasta Warszawy nie daly zezwolenia na parade i
ponad 50% mieszkancow miasta poparla taka decyzje. Inaczej mowiac to
zgromadzenie bylo nielegalne. Policja usuwala z ulic... przeciwnikow tejze,
nie zmuszajac uczestnikow do respektowania prawa (decyzja wladz). Czyzby w
dziesiejszym systemie demokratycznym, wiekszosc juz nie byla decydujacym
faktorem w podjeciu decyzji a policja nie jest organem forsujacym
postanowienia tejze wiekszosci?