uwazna
30.11.05, 16:59
Zbliża się koniec roku. Może zrobimy sobie małe podsumowanie? Widok jakiego
ptaka sprawił Wam w tym roku najwięcej satysfakcji? Nie chodzi mi o wyjątkową
rzadkość gatunku, ale o osobiste zadowolenie i radość, że właśnie tego
osobnika udało Wam się w mijającym sezonie zobaczyć.
Zacznę od siebie. Najwięcej frajdy sprawił mi w tym roku samiec dziwonii.
Przepięknie ubarwiony, ze szkarłatem zachodzącym głęboko aż na brzuch. Musiał
być dość stary, bo umaszczony był imponująco. Wyglądał jak ptak stricte
egzotyczny. Namierzyłam go w lipcu przy ptasim wodopoju nad Narewką w Puszczy
Białowieskiej i dał się obserwować z odległości ok. 3-4 m

)).