mtm.13
01.01.11, 20:07
Dziś przed obudzeniem moja córka miała atak padaczki. Jestem tego pewna. Ma 9 i pół roku. W maju tuz przed obudzeniam miała cos takiego jakby się ślina ksztusiła, ale to bylo tak dziwne, ze poszłam do neurologa. Nie zrobił EEG, ale ja zbadał i powiedizał, że wszystko ok. Bo nie straciła świadomości, po tym tez była w świetnej formie. Dziś tez wiedziała, co sie z nia dzieje, ale miala drgawki i nie mogła nic powiedzieć, tez ksztusiła się śliną.
Jak miała 1,5 roku to uderzyła się w głowę, trochę powyżej nasady nosa... Bardzo porządnie, nie wiem czy to ma z tym związek.
Prawdę mówiąc jestem przerażona.
Polećcie mi, co powinnam i jakiegoś dobrego lekarza w Poznaniu.
Czy to się będzie nasilać, bo teraz to wyglądalo o wiele gorzej niż za pierwszym razem. jak często może się powtarzać? Czy tylko w nocy?
Co mam roboć? Jak jej pomóc?
Pomóżcie...