Gość: Amsti
IP: 149.156.22.*
26.08.02, 16:51
Uważam, że powinni bardziej się starać
Zaglądnąłem sobie do piwniczki RS na stronach gazety i kliknąłem tylko w to
o czym mam jakie takie pojęcię i co widzę
1. " Chablis, Laroche
Robert Sołtyk 19-12-2001
To niepozorne wino przekona do siebie lekkością i kwiatowym aromatem.
Polecam do karpia po żydowsku lub innej ryby w galarecie na wigilijnym stole
Wymowa: szato larosz"
Gdzie tu jest to Chateau? Chyba, że jest jakiś inny Laroche w Chablis
2. "Sauternes roku
ROBERT SOŁTYK 29-12-1999
Miano "Wina 1999 roku" we Francji przyznałbym słynnemu, likierowemu Chateau
d'Yquem. Może nawet miano "Wina tysiąclecia". A dziś polecam je na wielką
okazję, jaką jest sylwester i Nowy Rok.
***** Chateau d'Yquem, Sauternes, 1er Cru Superieur"
Doskonałe, tiko zgubiony został rocznik wina. Niby drobiazg, ale istotny.
"Jeszcze w angielskich czasach technologię wyrobu naturalnych win
likierowych doprowadzono w Sauternes do perfekcji. Pomógł w tym przypadek.
Wedle legendy pewien rycerz zbyt wiele czasu spędził na krucjacie do Ziemi
Świętej czy jakowejś wojnie i gdy wrócił już do domu, nastała jesień. Dnie i
noce były chłodne i deszczowe, jego winnicę pokryła pleśń. Myślano, że nic
już z wina nie będzie. Pan jednak nakazał winobranie i się nie pomylił: z
pomarszczonych, zapleśniałych gron uzyskał słodki trunek o egzotycznych
aromacie i smaku, mocny i odświeżający zarazem".
A ja powiem, jak ta legenda powinna się skończyć. Winogrona zgniły i nic z
nich z nich nie dało się zrobić. Rzecz jasna mocno przekoloryzowałem, ale
tak mi wyszło z opisu eksperta.
3. "....Royal Tokaji Wine Co założyli po upadku reżimu komunistycznego na
Węgrzech w 1989 roku słynny znawca win Hugh Johnson i enolog Peter Vinding-
Diers. Dostrzegli ogromny potencjał tego regionu, gdzie produkuje się
wyłącznie tokaj nawyższej jakości, tzw. Asz , z winogron wysuszonych przez
szlachetną pleśń. Royal Tokaji jako pierwszy producent zaczął sprzedawać
wina z pojedynczych winnic, sklasyfikowanych już w 1700 r. na polecenie
księcia Rakoczego.
Tokaj Asz 5-puttonowy, tzw. Blue Label, to flagowy trunek firmy. Powstaje z
winogron zbieranych w winnicach 1 i 2 klasy (na trzy możliwe)."
Proszę zwrócić uwagę - dwa razy podane jest Asz zamiast Aszu, ale dalej mamy
wrażenia degustacyjne:
"Ciemnobursztynowy kolor wskazuje na bogaty, skoncentrowany styl. W nosie
dominują nuty świeżego maku i kruchego ciasta, a także miodu lipowego. W
ustach wino jest bardzo słodkie, ale słodycz równoważy piękną nutą pigwowej
kwasowości na finiszu. Paleta aromatyczna sięga od suszonych moreli i
brzoskwiń do sorbetu pomarańczowego i pieczonej skórki chlebowej.
To bogaty, złożony i świetnie zrobiony tokaj, który wprowadzi nowicjusza w
tajniku tego wina ze słynnego od wieków węgierskiego regionu. Pić schłodzony
(10-12<+>o C) np. do pasztetu z gęsich wątróbek, niebieskiego sera i
umiarkowanie słodkich deserów na bazie owoców i orzechów.
Wojciech Bońkowski (13-07-01 18:23)"
No i ja się pytam Panie Wojciechu, miał Pan chociaż butelkę tego wina w ręku?
4. "Szampan - szaleństwo 2000
ROBERT SOŁTYK 22-12-1999
....Do wciąż średnio znanych szampanów, choć jest to najwyższa klasa, należy
trunek firmy Jacquart....."
Sednio znany? No, Panie Robercie, jak można nazywać jednego z największych
producentów szampana średnio znanym?
5. "Leon Beyer - z Alzacji do restauracji
Robert Sołtyk 09-02-2000
....moją uwagę zwrócił dziesięcioletni Gewurztraminer, Cuvée des comtes
d'Eguisheim, o przebogatym egzotycznym aromacie (morele, ananasy, palone
migdały) i wybitnie wytrawnym - jak na wiek i jak na ten szczep - smaku.
Znakomite do ciast, zwłaszcza drożdżowych..."
Wybitnie wytrawny smak ma coś wspólnego z wiekiem wina? Gewurztraminer
pasuje do ciast? Wiem, że są różne smaki, ale...
No Sorry, wiem , że jestem potwornym malkontenetem, ale chiba mogiem wymagać
wiecej od specjalistów
Amsterdam