Pięć razy pasta - ekspresowe makarony

[Gość: gienio]

ja bym w carbonarze odwrotnie smazyl najpierw boczek potem cebula potem czosnek, bo sie spali i bedzie gorzkie. albo na poczatek dał zabek na pol przekrojony do oliwy i po chwili jak zostawi smak wyjmujesz czosnek. no i pieeczarki mozna dodac.

[Gość: inia]

carbonara zdecydowanie bez smietny!!! i pieczarek i cebuli. chyba ze carbonara po polsku :)

[Gość: gienio]

no to moja wersja jest, faktycznie "polska" na bogato ;)

[Gość: mld]

to co robisz to sos afredo ze śmietaną nic nie ma wspólnego z carbonara jednym z najstarszych przepisów. Kto mógł napisać artykuł o makaronach robiąc najczęstszy błąd.

[jo5348]

Tagliate il guanciale in dadini o listarelle, mettetelo in un tegame con l´aggiunta dell´olio e fatelo friggere fino a quando il grasso non sia diventato trasparente e leggermente croccante, quindi togliete dal fuoco e lasciate intiepidire leggermente.

Sbattete intanto le uova in una ciotola quindi unite il pecorino, il pepe macinato (secondo i gusti) e, nel momento in cui scolerete la pasta, il guanciale; assaggiate il condimento ottenuto e, se necessario, aggiustate di sale.
Scolate la pasta e, senza saltarla sul fuoco, versatela ed amalgamatela nella ciotola unitamente alla salsa precedentemente preparata.
Servite gli spaghetti alla carbonara immediatamente e all´occorrenza aggiungete altro pecorino e pepe nero macinato.

La ricetta originale non prevede l´utilizzo della panna; in effetti, basta amalgamare bene il pecorino con le uova per ottenere una giusta cremosità lasciando cosi il piatto più leggero e meno calorico.



zamieszczam oryginalny przepis. NIE MA ŻADNEJ CEBULI< ANI CZOSNKU ANI ŚMIETANY!

Wrzuca się gorące kluski do miski z rozbitymi jajkami wymieszanymi z podsmażonym boczkiem ( boczkiem w Polsce) , pieprzem, i dodaje parmezan (pecorino w oryginale).

[Gość: ula]

A ja tam nie widzę powodu, żeby jeżyć się przesadnie na śmietanę w carbonarze. Po pierwsze oryginalna carbonara to trochę "sucha" jest i ogólnie skromna. Po drugie tej śmietany nie ma wcale dużo...za to przyjemność z jedzenia większa, a że nie jest to całkiem oryginalny przepis...cóż, w jakimś celu (lub z jakiegoś powodu) powstały liczne modyfikacje.

Pozdr.

[Gość: aniakin]

Gość portalu: ula napisał(a):

> A ja tam nie widzę powodu, żeby jeżyć się przesadnie na śmietanę w carbonarze.
> Po pierwsze oryginalna carbonara to trochę "sucha" jest i ogólnie skromna. Po d
> rugie tej śmietany nie ma wcale dużo...za to przyjemność z jedzenia większa, a
> że nie jest to całkiem oryginalny przepis...cóż, w jakimś celu (lub z jakiegoś
> powodu) powstały liczne modyfikacje.
>

to nie bigos, gdzie sie wrzuca wszystko i nadal nazywa bigosem. carbonara to carbonara, bez smietany. a jak za sucha ci wychodzi to problem lezy w umiejetnosciach a nie przepisie. jadlam w sobote fantastyczna carbonare w Rzymie i zdecydowanie sucha nie byla.

[carlitos]

Może jeszcze palmy na stosie ludzi którzy mają czelność dodawać śmietanę. Ja na dodatek podsmażony boczek z cebulą i czosnkiem podlewam odrobiną ginu zanim dodam makaron i śmietanę. To dopiero zbrodnia!

[marghe_72]

Gość portalu: aniakin napisał(a):

> Gość portalu: ula napisał(a):
>
> > A ja tam nie widzę powodu, żeby jeżyć się przesadnie na śmietanę w carbon
> arze.
> > Po pierwsze oryginalna carbonara to trochę "sucha" jest i ogólnie skromna
> . Po d
> > rugie tej śmietany nie ma wcale dużo...za to przyjemność z jedzenia więks
> za, a
> > że nie jest to całkiem oryginalny przepis...cóż, w jakimś celu (lub z jak
> iegoś
> > powodu) powstały liczne modyfikacje.
> > --

Wystarczy podlać sos wodą spod makaronu
miszmasz-marghe.blogspot.com/
i
malutki-kuchcik.blogspot.com/

[Gość: olo]

Ja przez wiele lat bylem szefem kuchni we wloskiej (sycylijskiej) knajpce w Londynie i przyznaje racje, ze carbonara w orginale idzie bez smietany, ale w rzeczywistosci Wlosi dosc czesto ja dodaja do carbonary, jak rowniez cebule. Czesto tez mozesz spotkac sie z carbonara z bialym sosem (sporo masla, maka, mleko, cebula, z 5-6 listkow laurowych dla aromatu i pieprz).

Zastanawiaja mnie rowniez inne przepisy pdane w tym artykule z ktorymi nigdy w swoim zycieu sie nie spotkalem.
Jezeli robisz paste na bazie czosnku i chili to musisz ten czosnek , czili i pietruszke bardzo mocno posiekac i zamarynowac w ilivie z oliwki, to daje niesamowity efekt.

[Gość: olo]

Wlosi bardzo czesto jedza carbonare ze smietana, lub z bialym sosem (w zaleznosci od regionu, oczywiscie), ale zgadzam sie z tym, ze do carbonary nigdy nie dodaje sie czosnku i grzynow.

Tak jak kocham makarony, tak... gdzie bialko?;-)

[bezzebnypirat]

Dania calkowicie niemal bez bialka, same wegle...

[Gość: g]

No w boczku jest białko, ale wiadomo, nikt o zdrowych zmysłach nie je świni. W makaronach jest troszkę białka, w orzechach włoskich jest go dużo, ale te węglowodany tutaj najwartościowsze. Więc to są super dania na przykład po treningu.

[bezzebnypirat]

Boczku wlasnie nie lubie. Ilosc bialka w makaronie jest niemal pomijalna...

Choc sam czesto po treningu wrzuce penne z pesto. Tyle, ze PELNOZIARNISTE.

[Gość: purify]

Gość portalu: g napisał(a):

> W makaronach jest troszkę białka, w orzechach włoskich jest go dużo, ale te węglo
> wodany tutaj najwartościowsze. Więc to są super dania na przykład po treningu.

Nie ma to jak orzechy i boczek po treningu, a nie jakieś tam filety z kurczaka, odżywki białkowe, czy bóg wie co jeszcze :)

[Gość: mm]

na deser zjedz jajko i nie marudz:/

[carlitos]

I co z tego ? Ważne że jest pyszne.

Pięć razy pasta - ekspresowe makarony

[calidris]

Psiakrew! Zrobiłem tę carbonarę, dodałem - tak jak było napisane - śmietany i ona się zwarzyła, bo była KWAŚNA. Następnym razem chyba jednak zrobię ze śmietanką (np. kremówką)

[Gość: Śliwka]

Aby śmietana się nie zważyła, trzeba patelnię ściągnąć z ognia. Ciepło makaronu załatwi ścięcie żółtek. Nie wyobrażam sobie carbonary bez śmietany. Co do wpisu o historii potrawy: carbonara to wymysł amerykańskich żołnierzy stacjonujących we Włoszech w czasie II WŚ.

[Gość: marro]

Nope. Carbonara to potrawa włoskich drwali, którzy robili węgiel drzewny.

Pięć razy pasta - ekspresowe makarony

[Gość: reinmar4]

Słyszałem, że oryginalna carbonara jest bez żółtka. Czy to prawda?

[Gość: wujeklouis]

Nie prawda. Carbonara to same zółtka bez śmietany. Parmezanem się nie posypuje tylko dodaje do makaronu razem ze śmietaną

Pięć razy pasta - ekspresowe makarony

[Gość: asd]

"Nie dość, że przygotowanie domowego pesto wymaga niewielkiego nakładu pracy, to dodatkowo jest ekonomiczniejszym rozwiązaniem."

taaa... jasne.
a w skladnikach tarty parmezan - 40g starty w woreczku ok. 3,5-4zl krzak bazylii 5-6zl i juz mamy dyche. dodajac reszte skladnikow wyjdzie z jakies 12-13zl, a za tyle to pesto sloiczek 80-100g jest do dostania bez problemu.

[Gość: cx]

dokładnie. najtańsze jakie znalazłem i nawet całkiem przyzwoite pesto kosztuje w lidlu 5 zł.

[Gość: ula]

Nasiona bazylii nie kosztują dużo. Niewielka skrzynka, trochę ziemi do kwiatków i wyrośnie bazyliowy lasek. I wówczas domowe pesto jest tanie - szczególnie jeżeli robi się w ilości na "raz". Poza tym ma się pewność, że składzie prócz bazylii, parmezanu, czosnku, orzechów i oliwy (no i soli i pieprzu) nie znajdzie się nic więcej.

Pozdr.

[zdanidis]

Mozna zamienic 1/4 - 1/5 czesc bazylii na swieza natke pietruszki. Tak robi sie w niektorych regionach Wloch. Smacznego!

Pięć razy pasta - ekspresowe makarony

[Gość: gość mało domyślny]

Zanim się doczytałem, że to chodzi o makaron to myślałem, że to pięć sposobów na przyrządzenie pasty do butów, albo przynajmniej do zębów!

To znaczy, że te jajka z tą śmietaną takie trochę

[Gość: Ana]

surowe. Nie bardzo mi się to widzi.

[quaero]

Muszę wypróbować te przepisy...

Pięć razy pasta - ekspresowe makarony

[Gość: panizalewska]

Polecam farfalle ze szpinakiem i wędzonym łososiem - wymyśliłam i uczyniłam dzisiaj (choć może taki przepis już istnieje :)

1 dzwonko wędzonego łososia - prawdziwa ryba, a nie z zafoliowanej tacki
1/2 mrożonki szpinaku (świeży byłby super, ale nie ta pora roku)
1 ząbek czosnku
1 małe opakowanie śmietany
dużo koperku
kawałeczek sera pleśniowego (może być ostrzejszy - niebieski lub zielony, ja miałam tylko brie)
szczypta soli (uwaga - słone sery), sporo pieprzu

Wszystko połączyć w garnuszku w sos, śmietanę dając na samym końcu, podgrzewać wtedy na malusieńkim gazie. Ugotować w międzyczasie farfalle (penne jak ktoś woli). Można dodać do sosu lub posypać gotową potrawę coreggio lub parmezanem.
:)

[ugotuj.to]

O to farfale brzmi dobrze, wypróbujemy!

Pięć razy pasta - ekspresowe makarony

[Gość: gosc]

Zaden szanujacy sie milosnik kuchni wloskiej nie je carbonary ze smietana.

Pięć razy pasta

[misiu-1]

5x pasta: do zębów, do rąk, do butów, do podłogi, do polerowania.

A do jedzenia to jest makaron.

[jo5348]

misiu-1 napisał:

> 5x pasta: do zębów, do rąk, do butów, do podłogi, do polerowania.
>
> A do jedzenia to jest makaron.
>


Misiu, nie wymagaj zbyt wiele od ludzi, którzy dopiero co skończyli dziennikarstwo.
Jak się czyta te teksty na portalu, to człowiek młodnieje - duchem rzecz jasna.
Poziom mniej więcej licealny, w wydaniu papierowym raczej nie występuje. Tylko że coraz mniej ludzi kupuje wydanie papierowe, więc portal powinien trzymać poziom.
Najwyraźniej traktują to jak inkubator. Ale to odstręcza, niestety

[wyjadacz_parkietuf]

To ja mam podobnie gdy słyszę jak na makaron mówi się "kluski" a jeszcze gorzej w rodzaju męskim np. "zjecie jeszcze klusków?" brrrr!!!!! :-)

[jo5348]

Wyjadaczu,

bardzo lubię kluski, zwłaszcza lane - żółtko i łyżeczka mąki - np. do rosołku.
Ale czasem też nazywam kluskami makaron - wobec tego przepraszam w imieniu makaronu :)

Pięć razy pasta - ekspresowe makarony

[Gość: wujek Google]

aglio e OLIO

Pięć razy pasta - ekspresowe makarony

[Gość: gc]

od kiedy carbonarra jest ze smietna i o zgrozo z pieczarkami?

carbonarra powstala pod koniec wojny gdy zolnierze amarykanscy przesmazyli pancotte i dodali do niego sproszkowane zoltka jaj. carbornarra wziela swa nazwe od drobinek pieprzu (wygladajacego w zoltkach ajk rozkruszony wegiel -stad nazwa) ktorymi przyprawili sos. zadnych innych dodatkow. doedukujcie troche tych gimnazjalistow piszacych artykuly do gazety bo sie slabo robi jak z carbonarry robia sos smietanowy.
makaron
oliwa
zoltka jaj
pancotta
pieprz.

[Gość: aniakin]

a coz to ta pancotta geniuszu? moze pannacotta? :D

pancetta...

[Gość: xxx]

prawie...

guanciale, tak naprawde :)

[Gość: gc]

czepiasz sie literowki :P pisalem majac slodki deser przy klawiaturze wiec pewnie sila woli :D
panna cotta tez dobra choc wolalbym nie zjadac jej z makaronem

[marghe_72]

Gość portalu: gc napisał(a):

> od kiedy carbonarra - CARBONARA
>
>
> makaron
> oliwa
> zoltka jaj
> pancotta - PANCETTA, a własciwie to GUANCIALE powinno być, czyli policzek wieprzowy
> pieprz.

Pięć razy pasta - ekspresowe makarony

[serial-killer]

co za kraj. za autorytety kulinarne robią tu ludzie gotujący carbonarę z cebulą i śmietaną. jeśli pani kręglicka podaje podobne wynalazki w swojej włoskiej restauracji to pogratulować a konsumentom współczuć. porażka.

[Gość: (x)(x)]

kilka razy lepilem stroganowa :P i co sie okazalo... ze najlepszy wychodzi z resztek schabowych haha

grzyba to mozna raczej uduszonego na sucho we wlasnym sosie jako wzmacniacz smaku ;)

duszenie w oliwie bo to sie nie smazy raczej... to porazka i roztroj zoladka :D

[Gość: xxx]

albo mowimy o prawdziwej carbonara z lazio albo nie. jak nie to mozna dorzucac grzyby, fasole, smietane, kure, krowe, pomidory i cholera wie co jeszcze.

carbonara z lazio wyglada tak:

www.youtube.com/watch?v=mq8GK4P35GY&feature=related
nie ma zadnej smietany i powinno sie absolutnie uzywac 'guanciale' a nie 'pancetta'. zupelnie unikalny smak. jedyne o czym mozna dyskutowac to czy do calych jajek dodawac jeszcze dodatkowe zoltko. ja dodaje, ale klasyczna formula nie przewiduje. obawiam sie ze guanciale zwlaszcza staggionato w polsce nie istnieje ale pewnie mozna zamowic jakims wloskim sklepie.

najwiekszy problem to oczywiscie nie zrobc jajecznicy ale to nie jest zbyt skomplikowane - po prostu trzeba uwazac z temperatura patelni albo jajka mieszac juz w misce - ja zwykle robie drugie (bezpieczniejsze) aczkolwiek profesjonalni kucharze robia to na patelni (czesciowo wystyglej).

pozdrawiam z rzymu

[Gość: olo]

Do carbonary nigdy nie dodajesz czosnku, a tym bardziej grzybow !!!!

[Gość: SWIAT]

Skoro w Polsce jest tylu znawcow kuchni, to dlaczego wszedzie jest takie obrzydliwe, tluste, glutaminianowe, przesolone zarcie? He?

Pięć razy pasta - ekspresowe makarony

[Gość: Gryzek&Łyczek]

Tylko nie Carbonara, ze śmietana, błagam, nie róbcie takiej.

Pozdrawiam
Gryzek&Łyczek

Pięć razy pasta - ekspresowe makarony

[Gość: Gryzek&Łyczek]

No i znów kolejny przepis ze śmietaną, Fettucine alfredo i teraz nie wiem czy autor robi wersję włoską czy amerykańską, bo jeśli włoską to na pewno nie ze śmietaną tylko z masłem, chyba, że amerykańska to rozumiem :):):)