wioletahyr
03.01.11, 18:54
Witam,piszę do wszystkich ,którzy mają problem z naczyniakami,u mojego synka wykryto naczyniaka w okolicy przyusznej na policzku i na mosznie gdy miał 3,5 m-ca .zostałam skierowana do Krakowa do Prokocimia , i tam zajęła się nami P.doktor Kantorowicz i p. doktor Honkisz.Po badaniach przeprowadzonych w szpitalu podjeliśmy leczenie propranololem i efekt jest zdumiewający po niecałych dwóch tygodniach guz na twarzy był ledwo wyczuwalny a na mosznie prawie wyblakł.teraz jesteśmy po prawie 7 tygodniach leczenia i na twarzy zanika zaczerwienienie. Leczenie polega na podaniu pokruszonej i rozcieńczonej tabletki w niewielkiej ilości wody ,koszt tych tabletek to niecałe 7 zł miesięczne.Nie dajcie się zwieśc ,że guz sam zaniknie,bo wcale tak nie musi byc i po co czekac na to latami,a może on doprowadzic do zniekształceń na twarzy.niezwłocznie podejmijcie leczenie i to jak najwcześniej.polecam Prokocim oddział chirurgi onkologicznej najlepiej w środy ,bo jest to wielka szansa na całkowite wyleczenie.w razie pytań piszcie,pozdrawiam szczęśliwa mama