GoĹÄ: m
IP: *.cityofcortez.com
23.06.06, 00:47
Witam!
Jestem obecnie w USA na miesiecznych wakacjach. Zdarzylo mi sie przekroczyc
predkosc w miescie o 17 mph (bylo ograniczenie 30 mph). Policjant potraktowal
mnie troche ulgowo i w papierach wpisal ze przekroczylem o 11mph co skutkuje
albo wizyta w sadzie, albo zaplaceniem $107. Niby to malo, ale dla mnie duzo.
I teraz pytanie do tych, co wiedza:
1. Za dwa tygodnie wracam do Polski (w tym wlasnie dniu mija termin zaplaty).
Czy moga mnie w jakis sposob zatrzymac lub zapytac o ta sprawe na lotnisku w
momencie wyjezdzania?
2. Prawdopodobnie predko tu nie wroce, wiec czy moga mi cos zrobic gdy bede w
Polsce?
3. Czy mandat ma swoj okres przedawnienia, na wypadek gdybym jednak chcial
kiedys wrocic do USA??
Z gory dziekuje za wazne dla mnie informacje.
M