Dodaj do ulubionych

wskazanie piotrowe

29.01.07, 02:48
puk z wami bracia i siostry, i niech was kratka boska broni.

wielkie repulsje wzbudza wam w trzewiach ojciec drygentol i pijanista rubik?
Jednakże lepiej mieć powieść dicka w nazwisku niźli dicka powieściopisarza
książyka w tyłku, co dowieść się starać będę i obronę piotrową tu przedstawię.
Ponieważ ta protekcyjna oracja zostanie przeprowadzona w oparciu i oparach
metody paranoiczno-krytycznej mise en scene zostanie powzięte też odpowiednie.

--------------------------------------------------------------
LIST SALVADORA DALI DO GALI DALI - Port Lligat, 1953

Święta Galo! Gallico! Diaskurze bliźniaczy mi, nuklearny owocu granatu!

JA DALI , genialny twój małżonek , największy z Hiszpanów zakomunikować ci
pragnę i zaowocować w ciebie swym rewolucyjnym przemyśleniem.
W kłopot i stupor wprawił mnie Rubik Piotr. Jak miejsce mu znaleźć, nie drąc
na strzępy osnowy rzeczy-zwis-tości? Jeżeli nie jest on muzykiem klasycznym (w
rozumieniu nie-subiektywnej obserwacji , a spojrzenia boga, co rzeczy widzi w
postaci noumenów), a w obserwacji ludzkiej bywa nim i nie jest, częto też
odmawia mu się pozycji twórcy popowych zawyj-śpiewków (głównie przez tych co
za maestra równego mozartu go zwą i uważają) to jakie jest miejsce jego?
Galo! Jam mu to miejsce znalazł żem był ! Żyjąc w świecie przerostu informacji
, żałobnej rewolucji inflacji znaczeń zapoczątkowanej przez plebejski
wynalazek druku toniemy (LECZ NIE MY, GALO! My ponad tym oczywiście święcimy
nieśmiertelność geniuszy) , więc społeczeństwo tonie w zalewie niepotrzebnego
i głupiego nad-druku kultury! Potrzeba nieselektywnego skalpela, który
uśmierzy ból przekarmienia! I tu mój genialny pomysł znalazł rozwiązanie dla
ludzkości, dla nas , dla mas i w końcu dla Rubika Piotra! otóż tylko dzięki
niemu, temu rubikowemu panaceum możemy skasować za jednym razem całą muzykę
poważną , jak i plebejski nurt zwany popularnym! Zniszczyć historię aż do jej
rdzenia! któż wtedy oceni muzykę sfer piotrowych inaczej niż jako jedyną
możliwą alterna[lewa]tywę ???? zatrzymamy nadprodukcję znaczeń , niszcząc
możliwości porównawcze, niech tylko rubik zostanie na polu klasycznej
fanfaronady i popularnej sieczki, dla awangardy zostawimy zorna, dla powieści
- shutego, dla malarstwa DALEGO(!) , a dla rzeźby - jaja fidiasza!

z atencją - twój geniusz Dali.
------------------------------------------------------------------------
Obserwuj wątek
    • janek0 Re: wskazanie piotrowe 29.01.07, 09:59

      ex_lux_oriente napisała:

      > puk z wami bracia i siostry, i niech was kratka boska broni.

      idź, synu, i nie grzesz więcej.
      • cze67 Re: wskazanie piotrowe 29.01.07, 10:59
        > ex_lux_oriente napisała:
        >
        > > puk z wami bracia i siostry, i niech was kratka boska broni.
        >
        > idź, synu, i nie grzesz więcej.

        Raczej "idź, siostro":-)
        • janek0 Re: wskazanie piotrowe 29.01.07, 12:48
          cze67 napisał:

          > > ex_lux_oriente napisała:
          > >
          > > > puk z wami bracia i siostry, i niech was kratka boska broni.
          > >
          > > idź, synu, i nie grzesz więcej.
          >
          > Raczej "idź, siostro":-)
          whatever. akcent kładłem raczej na "idź".
          :]
    • braineater Don Salvadore 29.01.07, 10:48
      Znowuż Ci się Salciu kochany koperty zborsuczyły i co Twoja cycata a Divina
      Gala Muza Okrutna dostać miała, u mnie teraz na biurku leży i się wybebasza,
      wybebesza, tym Twoim o muzyce zdaniem, tym okrutnem słowem o muzyki zniknieniu
      i jej zapomnieniu. Wiem że listy to piszesz, jako ja, żeby wszystki ludzie
      czytali i Chwistki paskudne lat przyszłych zdychały z zawiści nad naszą
      inteligencja, więc Ci odpowiem, co o Rubiku'm pomyslał, kiedym pierwszy raz
      Oratoriem bez pysk, po góralsku zebrał.
      Otóż, wierszem najpierw pomyślałem, bo słowa co w oratorium onem są, moc
      poetyczna, poezyjną, apollińska z mych lędźwi wyrwały i kazały odpór stawić
      rymom prostem. Dam Ci go tutaj, niech Ci go służka na mowe hidalgów przełoży:

      Gdy człowiek gębą sra,
      A tyłkiem podpatruje obroty gwiazd i mgławic dalekich spirale,
      Gdy mu muzyczka skądiś gra,
      A on gdzieś przy powale wydusza miliony pluskwich gniazd,
      Gdy beznadziejność dusi jak ohyda i śmierdząca zmora,
      Gdy człowiek sobie siebie widzi jako cuchnącego własnym sosem, ach, potwora -
      Może to wszystko przejdzie, ach, a może nie,
      W każdym razie to jest wszystko bardzo fe

      Takiez to mysli Rubiko Ksiązkowe muzyki maltretowanie wzbudiło we mnie,
      prowadząc w gąszcz rozmyślań o muzyce jako takiej, muzyce rubicznej,
      gargantuicznie skażonej P O S P O L I T O Ś C I Ą, co juz od progu zalatuje
      kuchenną ścierą i niepranym fartuchem Maryny, która przy patefonie wije się i
      pląsa, jak myśli, że nie patrzę. I wyszło mi, ze Dla muzyki jako Czystej - nie
      bebechowato pojmowanej - Sztuki mam najgłębszy szacunek, jak dla każdej ze
      sztuk w ogole, mimo że ich sam prawie w ogole nie potrzebuję (z muzyką jestem w
      złych stosunkach osobistych): przestalem ja muzycznie pojmowac i albo mnie
      nudzi jako nieartykułowany chaos, albo nieprzyjemnie bebechowatym swym
      elementem denerwuje. Wszystko jest przesycone drgajacymi na wierzchu krwawymi
      bebechami, które krzycza, wyją jecza, zawodzą i ryczą. I te bebechy Rubikowe,
      te Ksiązkowe ekskrementa, to żaden, Don Salvadore powód, by muzykę
      ekstrminować, by formę poważną destrukcji poddawać. To znak li jedynie, że ktoś
      O Wąsaty Apologeto Nicości, spierdolił Ci radiolę.

      Twój Mahatma Witkac
      dano w Zakopanem 29.01.07
      <piffo, nict, H25OH, xxx>
      • jarecki32 Re: Don Salvadore 31.01.07, 01:16
        Wielce Wielmozny Panie Stanislawie,
        Hanka mi zas pedziala zescie list do mnie napisali ale ona nic
        z niego nie mogla wykumac i mnie cytoc kazala.
        Jesli mnie panie Stanislawie wolacie Salciu, to niech wam Bog wybocy, alem
        pomyslol co sie
        wam koperty zborsucely i pewnikiem bym zwycajnie wam ten list odeslol
        kiejby Pietrka Rubikowego imie nie wycytol. To znacy ze wy go tes kochocie!
        Moja Hanecka to chyba jus powariowola , slucha, tancy, slucha tancy i psectac
        nie moze
        Alisci on jak jakis ksiaze, albo i aniol z nieba wysokiego. Muzycka pikna i z
        serca samego.
        A i krasule mleca sie jak nigdy. Bez pana Rubika tosmy cale nowiuskie stereo w
        stajenke wrazili.


        Niech Bog ma was i wase owiecki w opiece
        Jendrek Walus Wala Waleski
    • carmody Re: wskazanie piotrowe 29.01.07, 13:58
      Witaj kamracie!!

      Pięknie się dzień zaczął, zamiast morning wooda rarytaśny wątek!
      I postulat Dalego przyjmuję z radością i kodeksem karnym wykonawczym w rękach -
      znaczy wykonać go chcę. Bo uwalni mnie to od cieżaru sytuacji, w której nie mam
      na temat pana Piotra przemyśleń głębszych, nie stoję po żadnej stronie barykady
      i w ogóle widuje się mnie w takich momentach z innym chłopcem.
      Zastanawiam się jednak co się stanie z Piotrem Rubikiem, gdy szał minie (a może
      nie minie? może na stałe zagospodaruje te trzy hektary działki "pop"?). Co zrobi
      platynowy książe, gdy zakola do połowy czaszki się pojawią, a włosów z tyłka do
      przeszczepów braknie? Czy modelki umawiać się będą chciały z popważną wersją
      Nicko McBraina? Gdzie będzie koncerty dawał? Przecież nie na festynie w Bałtowie
      - filharonia potrzebna przeca, chociażby po to, żeby pomieścić muzyków
      dziesiątki. A czy muzycy grać będą z nim chcieli? Co zrobi Rubik sam na siebie
      zdany? Czy znowu przydzieje czerwone spodnie, by prowadzić program o grach
      komputerowych na Polsacie? Czy wysiudać Krzesimira Dębskiego spróbuje (duet
      Rubik-Gąsowski, to byłoby coś)? Przecież nie mamy polskiego Las Vegas, nasze
      gwiazdy tyją i wariują lub robią za scenografię w programach Niny Terentiew!
      Tak więc albo ubieramy Rubika w laury i topimy resztę we własnej krwi, albo
      karzemy mu napisać nowy hymn i po wsze czasy zapamiętać się w Narodzie. I to nie
      jest postulat polityczny - hymn powinien opiewać Rzeczpospolitą Polską Serc, a
      nie jakiś tam kolejny rzymski numerek.

      I mi się jeszcze przypomniało, że kiedyś Vanesse Mae opluwali jak Piotra. Ale
      nie wiem, czy coś z tego wynika.
    • carmody Piotr Rubik - artysta popważny 30.01.07, 03:22
      ex_lux_oriente napisała:
      > Jednakże lepiej mieć powieść dicka w nazwisku niźli dicka powieściopisarza
      > książyka w tyłku

      Nie no, to jest mądrość kwartału conajmniej, i to przy <wzajemne-adore circle
      mode off> !!

      + <braineater mastah>
    • grimsrund Re: wskazanie piotrowe 20.01.08, 16:59
      Jak ktoś kuna nie wie, czemu się podciąga, niech se tego wątka
      poczyta :)

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka