zzzytkaaa 14.06.04, 12:27 czy ktoś może miał to "zwyrodnienie"? szukam wszelkich informacji na ten temat, szczególnie od osób które to mają. coś o leczeniu, rehabilitacji itd Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
Gość: Dosia Re: dysplazja bioder IP: 195.217.253.* 15.06.04, 10:50 W dziecinstwie mialam, chodzilam w takich smiesznych szelkach. Potem nauczylam sie chodzic na nowo i od tej pory wszystko dobrze :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zzzytkaaa Re: dysplazja bioder IP: *.internetdsl.tpnet.pl 16.06.04, 08:04 Dzieki. Glownie chodzi mi mo dysplazje u osob doroslych:) Odpowiedz Link Zgłoś
demonka Re: dysplazja bioder 16.06.04, 15:44 Rozumiem, że ktoś ma zdiagnozowane zwyrodnienie jakiegoś stawu a jako przyczynę lekarz podaje dysplazję tego stawu czyli złe wykształcenie (np. zły kąt ustawienia kości). Dysplazja może też oznaczać np. w przypadku stawów biodrowych ich wywichnięcie zdiagnozowane po urodzeniu. Napisz coś więcej na temat dolegliwości. Pozdrawiam, M. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zzzytkaaa Re: dysplazja bioder IP: *.internetdsl.tpnet.pl 17.06.04, 07:49 lekarz stwierdził u mojego męża dysplazję bioder. pokazał na zdjęciu, ze mu moze noga urwac sie jak lalce, bo jakąs kosc ma źle osadzoną. prpblem zaczął się od kolan, bo b.męża bolały. za kilka tygodni będzie miał artroskopię (wiem, wiem, jest na foruma, do tego lekarz powiedzaiła, że za 20 lat czeka mążą operacja biodra o ile medycyna nie wymyśli czegoś innego. tak więcej szczególów, to nie znam. wiem, że to może byc dziedziczne, bo moja tesciowa tez to ma... Odpowiedz Link Zgłoś
demonka Re: dysplazja bioder 18.06.04, 13:47 A czy ma jakieś zwyrodnienie stawów biodrowych? Czy na razie nic się z tymi stawami nie dzieje? Podejrzewam, że dolegliwości z kolanem to wynik właśnie zniekształceń w stawach biodrowych. Ja też mam dysplazję stawów biodrowych co niestety zaoowocowało zmianami zwyrodnieniowymi stawu biodrowego prawego (na razie lewe jest prawie w porządku). Zmiany zostały wykryte u mnie jakieś 2 lata temu wtedy jeszcze wiekszość lekarzy u których byłam kierowała mnie na rehabilitację. Niestety rehabilitacja jakoś nie zdała u mnie wielkiego egzaminy. Na dziś zmiany są na tyle poważne że większość lekarzy mówi o operacji i endoprotezie. No i moje samopoczucie jest fatalne: bóle stawu biodrowego, kolan i utykanie. Mam teraz 30 lat i ze względu na wiek niektórzy lekarze mówią że trzeba czekać. Prawdy są dwie - jeżeli teraz zrobi się operację możesz żyć w miarę normalnie bez bólu, jest szansa na przywrócenie normalnego chodu bo mięśnie jeszcze nie zanikły ale jest ryzyko że za 10-15 lat trzeba będzie znowy wszczepiać kolejną protezę bo ta się zużyje. Z drugiej strony czekając z operacją własnie zanikają mięśnie i po operacji zazwyczaj nie ma szans na przywrócenie sprawności co w efekcie przekłada się na to że proteza szybciej się zużywa. Zapewne lekarz mówił o pełnej plastyce stawu z wykorzystaniem obecnych protez bezcementowych? Na dziś dla ludzi młodych pojawiła się częściowa plastyka stawu. Operację robi jedynie carolina medical center w warszawie ale to jest nie refundowane z funduszu i kosztuje około 30 tyś pln. Jeżeli mąż nie ma jeszcze zmian zwyrodnieniowych w stawach biodrowych to na pewno powinien już dziś pomyśleć przynajmniej o rehabilitacji. Na pewno niech tego nie lekceważy. U mnie mimo rehabilitacji, prób wzmocnienia chrząstki stawowej zmiany bardzo się nasiliły w ciągu dość krótkiego czasu. Pozdrawiam, M. Odpowiedz Link Zgłoś