Tętniak aorty

[Gość: Marysia.34]

Witam. Mam prośbę, czytałam troche informacji o tej chorobie, ale to tylko
teoria, czy ktoś ma kogoś bliskiego lub sam choruje? Mój mąż ma tętniaka
aorty, dowiedzieliśmy się, że jest juz bardzo duży, jeśli się jeszcze
powiększy, to męża czeka operacja. wiemy, że jest to bardzo ryzykowne. Prosze
o listy od ludzi, którzy mają podobny problem. Lekarz powiedział także, że
jeśli tętniak się nie powiększy to trzeba jeździć na kontrolę co 4 miesiące.
Jesteśmy przerażeni, takie czekanie, czy pęknie, czy się powiększy, a może
operacja. Dodam, że mąż ma 31 lat i jest po zapaleniu mięśnia sercowego.
proszę o jakieś wsparcie, jak sobie radzicie z tą chorobą. Pozdrawiam

[Gość: Marysia.34]

a może ktoś wie, gdzie można w internecie poszukać szerszych informacji, bo z
tego co znalazłam dostępne jest dla lekarzy, a resztę informacji jest bardzo
ogólnych/

[Gość: pep]

czesc. nie wiem gdzie mieszkasz ,ale ja na twoim miejscu bym dzialal tzn.
kontakt z Klinika kardiochirurgi w Katowicach -Ochojcu. Dzialaj juz teraz tam
Ci pomoga . Bo jak teraz Nic nie zrobisz to potem bedziesz zalowala tej
INFORMACJI Co Ci podalem. Reszte znajdziesz w GOGLACH. HEJ POzdrwiam Hej.

[Gość: Aksik]

W szpitalu Akademi Medycznej w Warszawie możliwa jest operacja bezinwazyjna
(jeżeli pacjent się kwalfikuje).Przez żyłe w pachwinie wkładają specjalną
protezę.Cały pobyt wraz z zabiegiem trwa ok.10 dni.

[Gość: Marysia.34]

Wielkie dzięki, my mieszkamy w woj. opolskim, mąż właśnie robił badania w
klinice kardiologii w Opolu, czy my możemy jechać do Warszawy czy do Katowic.
nie bardzo się w tym orientujemy. bardzo proszę jeszcze o podpowiedź.

[Gość: PACjent]

Hej. Ja na twoim miejscu wsiadam w pociag i za 1.5 godziny jestem w Katowicach
a tam szybko skontaktuj sie z kierownikiem I kliniki kardiochirurgi mysle ze
masz tupet. Jak tam lezalem /zycie mi tam uratowali z podobnym rozpoznaniem/
bylo duzo pacjetow z Opola a nawet z Wroclawia. Dzialaj to tylko okolo70 km do
Katowic . A jak masz rozmawiac to " nie musze cie uczyc." Jesli sama nie
zalatwisz to zlec to komus z rodziny kto ma tzw. Gadane. Prosze DZIALAJ. Daj
potem jakas informacje mysle ze pozytywna . Pozdrawiam i powodzenia. hej.

[Gość: Marysia.34]

wielkie dzięki, Pacjent, proszę napisz tylko nam jeszcze, czy jadąc do Katowic,
powinniśmy mieć ze sobą skierowanie i czy ma być od lekarza rodzinnego. Czy
jechać bez tego skierowania? Mąż ma rozpoznanie: tętniakowate poszerzenie aorty
wstępującej (5,2cm). Lekarz mówił, że operacja to ostateczność, jakby się
tętniak powiększał. Napisz jak to było u Ciebie, czy jesteś po operacji? No i
jak się czujesz, czy wszystko w porządku. Pozdrawiam.

[Gość: Pacjent]

hej. czuje sie roznie ale zyje to jest wazne.Teraz sa dziwne czasy.Na
rekonesanas niech ktos madry pojedzie tam sie wszystko dowie.Bo do operacji to
jeszcze b. daleka droga. hej.A wiesz ze jak sie juz cos "zalatwi" to poco ci
skierowanie.Niech se miedzy soba NWZ cz KASY zalatwiaja.Powodzenia. Dzis juz
napewno za pozno ale po niedzieli DZIALAJ PROSZE. HEJ,To tylko okolo godziny
dobrj jazdy./Katowice -Ochojec ul. Ziolowa/. Trzymam kciuki. nara.

[kobitka29]

jak sprawy??mam jakies namiary jesli potrzebujesz,pozdrawiam