dalija26
14.04.05, 17:15
Hej jestem nowa :) Mam na imię Agnieszka. Jestem właścicielem prawie 2
letniego kocura Elmo, który całkowicie przejął rządy w domu. Wcześne wstawanie
i mizianie Elmaska (ładuje mi sie na poduche, nijednokrotnie kładąć się
placami na mojej buzi,więc koniec spania), krótkie kąpiele w wannie- bo
Elmasek chce poleżeć, żadnych ciętych kwiatków-kwiatki są fe i od razu zostają
ściągnięte na podłogę i zamordowane, kwiatki doniczkowe są troche
wymemlane,ale jeszcze dychają, puste fotele (również bez mojej osoby), bo
nigdy nie wiadomo, na którym fotelu Elmasek będzie chciał się położyć itd,
itd... no ale wystarczy że sie przutuli, albo spojrzy głęboko w oczki.. i
wszystkie winy zostają wybaczone... no bo to Elmasek jest cały :)