16.04.15, 21:18
To już jutro Rangarv,przygotuj się psychicznie smile
Obserwuj wątek
    • ditta12 Re: Piątek 16.04.15, 21:20
      I jeszcze pytanie.
      Czy kawę można pić czy tylko wodę?Jak myślisz?
      • ditta12 Re: Piątek 16.04.15, 21:26
        Kawę gorzką oczywiście.
        • ragnarv Re: Piątek 16.04.15, 21:33
          ja bez kawy nie dam rady
          • ditta12 Re: Piątek 16.04.15, 21:40
            Ja właściwie też.A dasz radę niesłodzoną?
            • ragnarv Re: Piątek 16.04.15, 21:41
              tak
              • ditta12 Re: Piątek 16.04.15, 21:45
                No to umówmy się na picie kawy,herbaty niesłodzonej i wody.

                Heh.Niedawno spędziłam bezsenną noc z Uwierzem pisząc a jutro będę się głodzić z Rangarvem big_grin
    • eszmeralda.i.papugi Re: Piątek 16.04.15, 21:44
      żałuję, że nie mogę do Was dołączyć, ale myśl, że mogłabym na spacerze z dzieckiem zasłabnąć z głodu, nie pozwala mi na tak drastyczny post. Kawę zawsze piję gorzką. Czarną. Szatana.
      • ditta12 Re: Piątek 16.04.15, 21:46
        Lepiej w takim razie nie przyłączaj się Eszmerciu do naszej akcji dla dobra Dittusi ale możesz za to nas dopingować smile
        • ditta12 Re: Piątek 16.04.15, 22:13
          Jutro odczujesz Rangarv w jakich godzinach cierpisz największy głód i wszystko będzie wiadomo.
          • ragnarv Re: Piątek 17.04.15, 10:35
            chce mi się jeść uncertain na popołudnie muszę iśc do pracy pewnie mi sie zachce strasznie cholera
            • ditta12 Re: Piątek 17.04.15, 10:36
              Nie daj się tak łatwo Rangarv.Mnie też chce się jeść.Wypiłam już dwie kawy.
              • ditta12 Re: Piątek 17.04.15, 11:20
                Przeszłą u mnie fala głodu.Pewnie to ten w porze mojego śniadania.Czuję się świetnie.
            • mskaiq Re: Piątek 17.04.15, 12:38
              Przeżyj tą potrzebę jedzenia. Zjedz kiedy już ta potrzeba minie. Trzeba nauczyć się
              przeżywać potrzebę jedzenia.
              Pozdrawiam serdecznie.
              • ditta12 Re: Piątek 17.04.15, 12:44
                Trzeba mieć silną wolę i przetrwać jeden dzień w ogóle bez jedzenia b jak inaczej nauczyć się samodyscypliny?
                • ditta12 Re: Piątek 17.04.15, 13:47
                  Nadchodzi druga fala głodu ale mówię sobie że lubię to uczucie i mózg mnie słucha.
                  A jak u Ciebie Rangarv?
                  • ragnarv Re: Piątek 17.04.15, 19:36
                    niezbyt.
                    może jednak coś zjemy np jabłko
                    • ditta12 Re: Piątek 17.04.15, 19:44
                      Umówiliśmy się że nic nie zjemy.Jeszcze tylko kilka godzin.
                      Ja już mam płaski brzuch.Zaraz przymierzę moje spodnie wink
                      • ragnarv Re: Piątek 17.04.15, 19:45
                        ok jak sie dobrze czujesz. ja ide spać.
                        • ditta12 Re: Piątek 17.04.15, 19:50
                          Super.
                          Wyszło nam to co zaplanowaliśmy.Jutro rozpisz sobie na godziny spożywanie posiłków i będzie git.Małe porcje.
                          • ragnarv Re: Piątek 17.04.15, 21:32
                            ditta muszę bułkę. sory.
                            • ditta12 Re: Piątek 17.04.15, 21:50
                              ja nic nie zjem.
                              • ditta12 Re: Piątek 18.04.15, 07:25
                                Wykonałam zadanie z pełną determinacją.Nie powiem że było łatwo.Nachodziły mnie fale głodu i słabości ale nie uległam.
                                Zaraz zjem śniadanie.
                                Kromka chleba z masłem i kawałkiem makreli.
                                A tak w ogóle to z powodzeniem mogłabym nie jeść kolejny dzień.
                                • eszmeralda.i.papugi Re: Piątek 18.04.15, 09:54
                                  wytrwaj w dyscyplinie, Dittuś. Należy się nokaut lekowi, który czyni z ludzi monstra
                                  • ditta12 Re: Piątek 18.04.15, 10:03
                                    Jak widzisz Eszmerko,wytrwałam,lek lekiem a ja rządzę moim apetytem smile
                                    • ragnarv Re: Piątek 18.04.15, 11:26
                                      ja nie wyrwałem
                                      • eszmeralda.i.papugi Re: Piątek 18.04.15, 12:56
                                        nie nerwuj z tego, to nie trzęsienie ziemi, to nawet nie wiatrzysko piekielne, które od ponad miesiąca hula po Poznaniu
                                      • mskaiq Re: Piątek 18.04.15, 13:04
                                        Nie szkodzi. Wytrwałeś do 21:30. Teraz jedz np. 6 razy dziennie, ale
                                        mało. Kiedy się nie uda to nie ma problemu.
                                        Próbuj, w końcu za którymś razem się uda. Najważniejsze aby
                                        akceptować słabości i próbować ponownie.
                                        Pozdrawiam serdecznie
                                    • mskaiq Re: Piątek 18.04.15, 13:06
                                      Udowodniłaś sobie, że mimo lęku Ty możesz decydować o sobie. Podobnie
                                      możesz udowodnić, że jesteś w stanie zapanować nad swoją mania czy
                                      psychozą.
                                      Pozdrawiam serdecznie.
                                      • ditta12 Re: Piątek 18.04.15, 13:28
                                        Z tym trudniej ale może i się da.

                                        Rangarv,brawo że wytrwałeś do 21.30
                                        W następny piątek pójdzie Ci lepiej big_grin
                                        • mskaiq Re: Piątek 18.04.15, 16:08
                                          Nadzieja budzi wiele ciepłych uczuć.
                                          Pozdrawiam serdecznie.
                                          • ditta12 Re: Piątek 19.04.15, 11:01
                                            Zapięłam się w moich ulubionych dżinsach,hurrrrrra!
                                            Teraz trzeba mi spowodować żeby stały się luźniejsze w związku z tym zarządziłam dziś sobie kolejny dzień niejedzenia,a co mi tam.Będzie ciężko ale wytrzymam.Te portki mnie zdopingowałysmile
                                            • ragnarv Re: Piątek 19.04.15, 11:06
                                              zasłabniesz i tak sie to skończy.
                                              • ditta12 Re: Piątek 19.04.15, 11:13
                                                Kiedyś zrobiłam 6 dni niejedzenia i owszem na początku,przez trzy dni było mi słabo ale potem czułam się jak nowo narodzona.
                                                Nie straszne mi to więc.
                                                Wczoraj zjadłam dwie kromki z okładem jedną raną,drugą wieczorem a w południe warzywa na patelnię.
                                                Czuję się świetnie.
                                                Wypiłam dwie kawy.
                                                • ditta12 Re: Piątek 19.04.15, 11:17
                                                  Po tej sześciodniowej głodówce troszkę bałam się wrócić do normalnego jedzenia ale poradziłam sobie tak że piłam najpierw mleko i soki,potem rozcieńczałam serek w mleku,dodawałam owoce i powoli,na maleńkich porcyjkach wróciłam do normalnego ale małego jedzenia.
                                                  • ragnarv Re: Piątek 19.04.15, 11:28
                                                    miałem już tak że prawie nic nie jadłem i strasznie mnie bolał brzuch. muliło mnie i byłem słaby.to nie jest dobre.
                                                  • ditta12 Re: Piątek 19.04.15, 11:33
                                                    Ja miałam gwiazdy przed oczami ale po chwili mi przechodziło.Nie bałam się tego.To tylko fale głodu i reakcja organizmu.
                                                    Zaraz zrobię sobie małą kawkę.
                                                    W piątek przyzwyczaiłam się do głodówki,wykorzystam to dziś.
                                                  • ditta12 Re: Piątek 19.04.15, 11:57
                                                    www.przychodnia.pl/diety/index29.php3?s=3&d=2&t=40&p1=3
                                                  • ditta12 Re: Piątek 19.04.15, 17:34
                                                    Rangarv,dzisiaj to wcale nie odczuwam głodu,nie ssie mnie.Czuję się tak jakbym była najedzona.
                                                    Twarz moja już nie wygląda jak spuchnięta.Jednym słowem,nie daję się.
                                                  • ragnarv Re: Piątek 19.04.15, 18:04
                                                    ŻLE ROBISZ!!
                                                    bierzesz leki nie możesz nic nie jeść. zasłabniesz. nie wygłupiaj się.
                                                  • ditta12 Re: Piątek 19.04.15, 18:15
                                                    Muszę pokonać żarłoczność po clopixolu.
                                                    Jutro już będę jadła.Czuję się dobrze,nie tracę sił.Nie jest mi słabo ani ciemno przed oczami.W piątek było o wiele gorzej.Uwierz mi.
                                                    Gdy w 91 roku też brałam to świństwo musiałam stracić 20 kg bo tyle utyłam.Leki biorę cały czas a lekarz mi powiedział że muszę się powstrzymywać od jedzenia bu schudnąć.
                                                    Moja rodzina kiedyś mi wmawiała że gdy nie będę jadła mięsa to umrę a ja nie jadłam wcale około 30 lat i żyję,teraz,od niedawna jem ryby żeby nie jeść za dużo żółtego sera ale gdy mi się odwidzi to znów przestanę.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka