wedrowiec2 24.02.05, 22:16 Czarne, czerwone i białe. Wędzone i aromatyzowane bergamotem. Parzone w imbryczkach i na smyczy. Jednym słowem Herbaty! Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
wedrowiec2 Re: Herbaciarnia wtóra. 25.02.05, 20:55 Trochę herbaty z sokiem malinowym i zwinięta w fotelu poczytam dzieła drukowane, a nie wyswietlane w postaci jakis pikseli Odpowiedz Link
mammaja Re: Herbaciarnia wtóra. 25.02.05, 21:32 Pozdrawiam cie Wedrowcze z nad filizanki herbatki Figura 1. Tez smacznaI mam zamiar obejrzec film na dvd - tez w fotelu! Odpowiedz Link
mammaja Re: Herbaciarnia wtóra. 26.02.05, 00:54 Juz po filmie...Chcialam "Czarny kot, bialy kot" Kosturicy, ale cos byl zdefektowany i stawal, wiec obejrzalam "Trafic" (cztery Oskary). Swietnie zagrany.Dobranoc. Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbaciarnia wtóra. 26.02.05, 21:55 Zawsze o tej porze pije herbatę. Zwyczajowo yunnan Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbaciarnia wtóra. 27.02.05, 22:44 Ostatnia dziś herbata. Plączę się po herbaciarni, w kąciki zaglądam. Pusto wszędzie, cicho wszędzie Odpowiedz Link
popaye Re: Herbaciarnia wtóra. 27.02.05, 23:13 hej, hej Wedrowcze!!! jestem Ci i ja!. Spod "zwalow" polskiego sniegu sie jakos wydostalem i wrocilem do domu Weekendowe wedrowanie (2700km/2dni + rodzinne "atrakcje") to chyba nie jest moje ulubione zajecie . Podla herbacina (sznurkowy lipton "ordynarus") ale we wlasnym mieszkaniu na zakonczenie takiego weekendu to... "napoj Bogow" ) pozdrawiam,- pE Odpowiedz Link
omeri Re: Herbaciarnia wtóra. 27.02.05, 23:52 Przewalam papiery, ale ostatnia filizanke wlasnie konczę z Wami Odpowiedz Link
popaye Re: Herbaciarnia wtóra. 02.03.05, 21:25 wypilem. filizanka ---> do zmywarki. Nie bylo slodkosci, "towarzystwo" tez miewalem juz liczniejsze . bye Odpowiedz Link
kanoka Re: Herbaciarnia wtóra. 02.03.05, 23:04 Na Idolu prasowałam, a herbatę piłam na filmie " 1968 .Szczęśliwego Nowego Roku" - film o studenckim marcu. Przypomniała mi się młodość - chmurna i durna. Strajk na UW, Dziady w reżyserii Dejmka i manifestacja pod pomnikiem Mickiewicza.... Herbata smakowała gorzko.... Niedługo rocznica. Odpowiedz Link
mantra1 Re: Herbaciarnia wtóra. 02.03.05, 23:21 Wypompowana wpadlam wpompowac w siebie troche ozywczej herbatki. O 20.30 dostalam zlecenie "na wczoraj" i zasuwalam do tej pory, a tekscik-koszmarek taki, ze moze sie w nocy przysnic i w normalnych warunkach pewnie "delektowalabym sie" nim ze 2 dni. Mial to byc wieczorek nostalgiczno-relaksowy po wyjezdzie lubego, a przed jutrzejsza dziesieciogodzinna harowa w kabinie na jakiejs arcynudnej konferencji, a tu sprezalam sie jak turbosprezarka, malujac sobie w chwilach oddechu po jednym paznokciu i ogladajac tylem do telewizora "M-jak milosc" ) A na dodatek mnie strasza, ze epidemia grypy nadchodzi do stolycy. Nawet zaszalec "Pod Suslem" nie mozna, bo jutro o 7 rano trzeba wstac. Poprzestane wiec na herbatce z drobna przekaska, bo nie jadlam kolacji i mnie ssie Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbaciarnia wtóra. 02.03.05, 23:00 Witam w lekko zgarbionej pozycji - to efekt wytężonej pracy nad klawiaturą W herbaciarni śladu po Bywalcach Nawet filiżanki są pomyte. Trzeba będzie zmniejszyć zyciowe obroty, a zająć się przyjemnościami. Od jutra zaczynam częściej bywac U Alternatywnych! Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbaciarnia wtóra. 03.03.05, 22:48 Przedsenna filiżanka herbaty. Piję ją w towarzystwie Mozarta. Na niego zawsze mozna liczyć Odpowiedz Link
omeri Re: Herbaciarnia wtóra. 04.03.05, 21:16 Tydzień minął, zasłużyłam na żywca i senchę. Odpowiedz Link
kanoka Re: Herbaciarnia wtóra. 04.03.05, 22:40 Witaj, Omeri To o uroczym dentyście było na serio, czy żart? Ja nie mam ciepłych uczuć do żadnego dentysty, chociaż z konieczności ich odwiedzam Bardzo aktywny dzień dzis miałam Wypijam spózniona herbatkę i idę lulu. Jutro mam również duuużo zajęć. Odpowiedz Link
omeri Re: Herbaciarnia wtóra. do Kanoka 05.03.05, 10:48 Jak najbardziej serio, jest przeuroczy Odpowiedz Link
kanoka Re: Herbaciarnia wtóra. do Omeri 05.03.05, 18:23 ) Krótka przerwa w pracach domowych. Piję piwo z sokiem malinowym - dla zdrowotności Może ktoś ma ochotę - proszę się częstować. Odpowiedz Link
kanoka Re: Herbaciarnia wtóra. 05.03.05, 18:25 Uśmiecham się do Omeri, w związku z Jej naprawdę czarującym dentystą. Piwo z sokiem malinowym - oczywiście dla wszystkich Odpowiedz Link
popaye Re: Herbaciarnia wtóra. 05.03.05, 18:44 witaj Kanoko w tym jakze "exkluzywnym Lokalu" - (tak bardzo, ze najczesciej pustym ) . Na widok okien Herbaciarni rozjasnionych wlaczonym oswietleniem wnetrza, natychmiast zrzucilem z siebie codzienny waciak, gumofilce i beret (z antenka!) i przebralem sie w najbardziej "szykowne" (weekendowe) ciuchy jakie mam: t-shirt, rozciagniety sweter, sprane jeansy i kapcie-chodaki f-my Birkenstock ). Zaluje tylko, ze nie jestem stomatologiem (a "czarujacym" to juz wogole!) bo dla Nich jest podawana nowosc (poza herbata!): piwo z sokiem malinowym!. Eeeeh... jak sie ma pecha musi wystarczyc cienka herbatka ) pozdrawiam,- pE Odpowiedz Link
omeri Re: Herbaciarnia wtóra. 05.03.05, 18:53 Witam wielce czarujące grono w herbaciarni. Proponuję melona i herbatę. Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbaciarnia wtóra. 05.03.05, 19:00 Na melona popatrzę - wolę jeść je w lecie, ale harbatę (z sokiem malinowym) chętnie wypiję. Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbaciarnia wtóra. - korekta 05.03.05, 19:01 wedrowiec2 napisała: > Na melona popatrzę - wolę jeść je w lecie, Jadam melony w innej niż letnia pora roku Oczywiście z szynką! Nie mam jej teraz w domu, więc pozostaje herbata... Odpowiedz Link
popaye Re: Herbaciarnia wtóra. - korekta 05.03.05, 19:59 nie wiem czemu ale to jest przeciez sezon (w sklepach!) na melony!. Szczegolnie moje ulubione miaodowe albo "Zuckermelone" - (nieduze, szaro- zielona skorka i pomaranczowo/zolty miasz). Kupilem wlasnie dzisiaj 3 szt. i jeden z nich jest juz "dojrzaly" do zjedzenia . Zastanawiam sie tylko jakie opakowanie szynki otworzyc do niego na kolacje: parmenska cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&category=79612&item=5557889056 czy hiszpanskie Serano: jamon.de/daten/check/go.htm?https://jamon.de/daten/html/schinken.htm tak czy tak bedzie na kolacje melon z szynka www.gallicchio.de/rezepte/sommer/melonen.htm Chociaz w Italii szynke z melonem je sie raczej na... sniadanie albo jako przystawke. Do sniadania - jeszcze daleko i do Italii - tez mniam, mniam. Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbaciarnia wtóra. - korekta 05.03.05, 20:04 Proponuję melony z szynką parmeńską jako przystawkę przed zasadniczą kolacją Odpowiedz Link
omeri Re: Herbaciarnia wtóra. - korekta 05.03.05, 20:15 Jakiz to alkohol będzie do tego odpowiedni? Odpowiedz Link
mantra1 Re: Herbaciarnia wtóra. - korekta 05.03.05, 22:23 Do melonow - parmenska, albo westfalska, z pewnoscia powinna to byc szynka surowa i mocno wedzona, w cieniutki plasterkach. A do popicia biale, dobrze schlodzone wino typu Chardonnay, albo np. Montescudaio bianco. Osobiscie lubie rowniez popijac taka przekaske chlodnym rose', chociaz moze to profanacja. Ehhh smaku mi narobiliscie ludkowie. Ide pojesc salatki wlasnej produkcji ) Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbaciarnia wtóra. - korekta 06.03.05, 18:24 Na herbatę zawsze jest pora A ja ciągle przy klawiaturze... Jeszcze dwie godziny i chyba skończę tfffórczość (nie)radosną. Odpowiedz Link
kanoka Re: Herbaciarnia wtóra. 06.03.05, 21:38 Goście właśnie poszli. Było bardzo miło.Nawet psica mało szczekała na "obcych" Mięsko udało się ekstra. forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=25794&w=20267871&a=21320285 Popatrzyłam na towarzystwo przy rodzinnym stole - młodych(20+) już więcej, niż nas 40+ i 40++.....To idzie młodość) Popijam wieczorną herbatkę i odpoczywam. Odpowiedz Link
maryna04 Re: Herbaciarnia wtóra. 07.03.05, 02:35 Ja tez mam dobry nastroj, w milym towarzystwie wyjazd na Manhattan na tragedie grecka. Bog czuwal, bardzo latwo znalazl sie parking. Zawsze tak mowie, gdy znajde jeszcze lepiej - miejsce do parkowania. Po tragedii greckiej kolacja w restauracji - oczywiscie greckiej. Starzy znajomi jednej z towarzystwa pracowala tam ze dwa lata jako kelnerka. Wtedy szlo na noze, a teraz nie mozna sie bylo odczepic od dwoch braci - Grekow wlasciecieli, ktorzy od 40 lat sa w Aameryce tylko przelotnie. A potem jeszcze mala kawka u mnie. A ten Sofokles to zupelnie dobry pisarz , nawet na koniec lezka mi stanela w oku. Ale Fronczewski jako zdruzgotany Edyp bardzo mi nie pasowal, juz mialam mu powiedziec, zeby tak nie pozowal na nieszczesnika)))Ale to moje odczucie. Odpowiedz Link
popaye Re: Herbaciarnia wtóra. 08.03.05, 21:29 wlasnie skonczylem pic. Lipton "na smyczy", bez szczegolnych wrazen smakowych, ale goracy. Pewnie i to "przezyje" ) pE Odpowiedz Link
kanoka Re: Herbaciarnia wtóra. 08.03.05, 22:02 Witaj, Popaye Właśnie obejrzałam na TV Polonia film dokumentalny "Marzec'68" z 1998r. Widziałam go już kiedyś, oczywiście. Dla mnie 8 marca, zawsze chyba będzie nie tylko Dniem Kobiet, ale i dniem wiecu na UW i początkiem studenckiego marca .... Odpowiedz Link
popaye Re: Herbaciarnia wtóra. 09.03.05, 20:43 Eeeh.. Kanoko - stare dzieje Nie ogladalem (niestety) tego filmu . Mlody czlowiek byl wtedy (he, he) i jak dzis to osadzam, troche "glupi" . Zabawa w "polityke" (wtedy), kosztowala mnie peknieta na plecach kurtke ( z wloskiego ortalionu) od ciosu pala czlonka "robotniczej Brygady Warszawskich Zakladow Pracy" (ZOMO) ) i (powazniejsze konsekwencje) iz studia konczylem na innej Uczelni niz zaczalem ze wszelkimi peregrynacjami po drodze. Mlodosci, chmurna i ... durna )) Dzis, gdy znamy juz zakonczenie i efekty (koncowe) tych politycznych krotochwil, mysle iz wyszlismy na tym lepiej niz studenci z Paryza czy Berlina. Bylo tam jeszcze gorecej ale i bardziej krwawo, a w efekcie - hmmm.... Skoro jest tak jak chcielismy to (do czorta) - czemu narzekamy? )) pozdrawiam,- pE (herbata tez jest pita! Lipton - mocno tradycyjny i bez ... szalenstw ) ) Odpowiedz Link
kanoka Re: Herbaciarnia wtóra. 09.03.05, 22:32 Popijam herbatkę po rodzinnym świętowaniu. Nie narzekam, Popaye, tylko wspominam , z łezką w oku, jako swój udział w tym co wówczas było ważne... Wtedy wierzyłam, że „dalej, bryło, z posad świata, nowymi cię pchniemy tory..”, a dzisiaj wiem, że ani wtedy, ani później nie było i nie jest to możliwe. Bryła stoi niewzruszenie i ma się dobrze..... Oprócz przeziębienia na skutek polania zimną wodą z armatki, zapalenia powiek od gazu łzawiącego, stłuczonego barku od bliskiego kontaktu z narzędziem pacyfikacyjnym naszego ZOMO i...paternoster w domu od zdenerwowanych rodziców, żadnych innych strat nie poniosłam. Nie było więc tak źle. Z pewnością, mogło być gorzej. Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbaciarnia wtóra. 10.03.05, 21:32 Herbata, herbata, herbata. Dziś pita do późnej kolacji. Wczoraj jedna z naszych miłych koleżanek z F40+ zapytała się przez gg, czy znam herbatę rooibos "smażone migdały". Nie znam, i co gorsza nikt z moich realnym znajomych jej nie pił. Może ktos z tubylczych herbaciarzy wie, gdzie można ją dostać? Odpowiedz Link
kanoka Re: Herbaciarnia wtóra. 10.03.05, 21:55 Witaj, Wedrowcze ) Sądzę,że w jakimś najbliższym Domu Herbaty www.domherbaty.com.pl/Oferta.php?ParentGrupaID=11000 ale ja osobiście, jeżeli już piję rooibosa, to bez domieszek, a najchetniej - tradycyjne C.sinensis) Odpowiedz Link
mantra1 Re: Herbaciarnia wtóra. 13.03.05, 11:20 Niestety, pod linkiem podanym przez Kanoke sklep jest tylko pozorny i nic stamtad zamowic sie nie da. Ten dziala, chociaz ma nieco inny asortyment herbat: www.bio-active.pl/index.pl?dir=homepage Odpowiedz Link
kanoka Re: Herbaciarnia wtóra. 14.03.05, 22:14 Herbata wieczorna w pustej herbaciarni.... Faktycznie, sklep z herbatą do którego podałam link, nie handluje w necie (, ale asortyment ma interesujacy. no, cóż, trzeba wybrać się do niego do Poznania....lub poszukać czegoś bliżej . Herbaty Bio-Active znam i lubię, ale w zimie pijąm z ich produktów tylko rooibosa - zwłaszcza wieczorem. Odpowiedz Link
mantra1 Re: Herbaciarnia wtóra. 16.03.05, 22:40 Stawiam sie ze swiezo nabytym pu-erhem cytrynowym ) Odpowiedz Link
maryna04 Re: Herbaciarnia wtóra. 16.03.05, 22:48 Mnie by sie dzisiaj przydala winiarnia. Mialam straszliwie przykry, smutny, z pogrzebanymi nadziejami dzien. Wiec moge sie przysiasc z lampka wina, moze mi sie nastroj poprawi. Odpowiedz Link
mantra1 Re: Herbaciarnia wtóra. 16.03.05, 22:51 Przysiadaj sie Maryno z czym chcesz. Co sie stalo? Jesli masz ochote sie wygadac, to mysle, ze to dobre miejsce, a i uszy zyczliwe Odpowiedz Link
mantra1 Re: Herbaciarnia wtóra. 16.03.05, 23:07 Nie dosc, ze otwarte, to jeszcze zapraszaja Odpowiedz Link
maryna04 Re: Herbaciarnia wtóra. 17.03.05, 00:21 No to lece juz druga lampke (lampe!?) merlota, corka mi zazdrosci, ze nie moze, bo dzis wieczorem maja konferencje organizowana przez jej szpital o strokach (wylewy), czasem stoi przy bufecie jakis alkohol na tych konferencjach, ale tym razem to oni organizuja, a cienko przeda. Odpowiedz Link
popaye Re: Herbaciarnia wtóra. 17.03.05, 21:22 Znow bylo zamkniete Myslalem juz iz to z powodu oszczednosci kosztow ogrzewania ale... dzisiaj temperatura - ujdzie. Nie zdejmujac waciaka, gumofilcow i beretu wypilem herbate (lipton-pospolity) dokad ciepla byla i... zyje jeszcze )) pozdrawiam,- pE ps. dodatkow alkoholowych nie bylo (teraz) ale juz wczesniej wypilem pod sklepem (z kumplami) 2 wina Arizona i... chcialo by sie wiecej ale skad wziasc na takie luksusy kase? Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbaciarnia wtóra. 17.03.05, 21:44 Herbaciarnia otwarta! Piję torebkowy yunnan i zastanawiam się, jak wysłać list z gazetowego konta. Już pół godziny usiłuję go wypchać, a on nic Pewnie woli pozostać w moim komputerze. Na szczęście jestem cierpliwa i wyślę go; Odpowiedz Link
kanoka Re: Herbaciarnia wtóra. 17.03.05, 22:01 Witam Bywalców. Popijam zwykłego liptona... PP, na picie kasy nam brak, więc może poczytajmy "Księgę Win Prostych" - wydawca Hyde Park Rubikon www.hydepark.rubikon.pl/strony/ksiega_win/ksiegwin.htm Polski przemysł wyrobu (win?), zatrudnia jak widać, nie tylko wysokiej klasy kiperów, lecz również plastyków i poetów i.....psychologów... Odpowiedz Link
popaye Re: Herbaciarnia wtóra. 17.03.05, 22:10 kanoka napisała: "....Polski przemysł wyrobu (win?), zatrudnia jak widać, nie tylko wysokiej klasy kiperów, lecz również plastyków i poetów i.....psychologów..." Podzielam Twoje zdanie Kanoko. Ta "wysoka klase" najlepiej poznac po wybornym smaku tych wspanialosci oraz dokladnie "w punkt" umiejscowionym dzialaniu nawet niewielkich ilosci (leb + kolana)! ) Stad zapewne tak wielu koneserow wyrobow tego ... przemyslu ) Odpowiedz Link
omeri Re: Herbaciarnia wtóra. 21.03.05, 20:46 Wpadlam z sencha i widzę,ze pustawo... wszyscy zajęci . Pozdrawiam Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbaciarnia wtóra. 21.03.05, 20:57 Pustawo, ale ja zwsze tkwię w herbaciarni. Ostatnio przytaszczyłam spiwór, by całą dobę czuwać przy dogasającym samowarze i radio, by towarzyszyło mi przy jednosobowych herbacianych posiadach. Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbaciarnia wtóra. 23.03.05, 19:31 Czas na herbatę! Świeżą, gorącą, z dodatkami! Odpowiedz Link
popaye Re: Herbaciarnia wtóra. 23.03.05, 20:12 Slusznie Wedrowcze, tez tak uwazam Herbata codzienna i prozaiczna ale... wykorzystujac iz do Swiat jeszcze kilka dni (w Polsce!), cichcem, do herbaty podzeram slodkosci (Giotto) U mnie Swieta juz pojutrze - wielkanocny Piatek jest dniem swiatecznym, ustawowo wolnym od pracy - wiec perspektywa na lenistwo i wypoczynek przez kolejne 4-ry dni pozdrawiam,- pE Odpowiedz Link
omeri Re: Herbaciarnia wtóra. 29.03.05, 17:51 Po świątecznych rozpustach czekam z goracą herbatą na mile towarzystwo Odpowiedz Link
kanoka Re: Herbaciarnia wtóra. 29.03.05, 18:13 Witaj, Omeri Herbata jest dobra na wszystko - idę sobie jej nalać. Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbaciarnia wtóra. 29.03.05, 18:39 Też piję - z sokiem malinowym. Północno-wschodni wiatr wywiał ze mnie resztki ciepła: Odpowiedz Link
mammaja Re: Herbaciarnia wtóra. 29.03.05, 21:13 Pozdrawiam was z tradycyjnym liptonem i ciastem drozdzowym, ktorego dalsze jedzenie grozi mi calkowita zmiana rozmiaru ubran Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbaciarnia wtóra. 29.03.05, 21:14 A ja kolejną herbatę z sokiem malinowym Zastanawiam się, dlaczego na forach przebija osobowość człowieka? Nie ma tu mowy niewerbalnej, intonacji, a mimo to często widzimy wyraźną chęć dominacji jednych nad drugimi. Czasami jest to aż smieszne... Odpowiedz Link
mammaja Re: Herbaciarnia wtóra. 29.03.05, 21:32 Mam nadzieje ze to nie bylo do mnie i ciasta drozdzowego Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbaciarnia wtóra. 29.03.05, 21:36 Gdzie jest ciasto drożdżowe??? Mam nadzieję, że choc kawałeczek zostawiłas dla starych przyjaciól Odpowiedz Link
omeri Re: Herbaciarnia wtóra. 29.03.05, 21:40 Ciasto drożdżowe pyszna rzecz, ale dla mnie zakazana. Odpowiedz Link
mniemanolog Re: Herbaciarnia wtóra. 29.03.05, 21:36 wedrowiec2 napisała: > A ja kolejną herbatę z sokiem malinowym > Zastanawiam się, dlaczego na forach przebija osobowość człowieka? Nie ma tu > mowy niewerbalnej, intonacji, a mimo to często widzimy wyraźną chęć dominacji > jednych nad drugimi. Czasami jest to aż smieszne... mniemam ze to tylko bogata wyobraznia Odpowiedz Link
mantra1 Re: Herbaciarnia wtóra. 29.03.05, 21:42 Ciekawa refleksja, Wedrowcze. A moglabys ja rozwinac? Bo jednak mniemam, ze to nie tyko bogata wyobraznia... Pozdrawiam - Mantra zadumana nad kubasem Pu-erha (podobno odchudza) Odpowiedz Link
kanoka Re: Herbaciarnia wtóra. 29.03.05, 22:01 Portal GW wariuje ( Mozilla mi padla, i nie mam nic z forum, a w IE sa posty, ale ja nie mam polskich trzcionek, chociaz w Worldzie sa ((....A tak nie umiem pisac.... Pa, do jutra. Ide czytac literature na nosniku konwencjonalnym.... Dobranoc Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbaciarnia wtóra. 29.03.05, 22:11 I Ty, i Omeri bez ciasta? Straszne Obserwuję fora od dwóch lat. Pewnie krótko, ale wystarczająco długo by móc przeanalizować niektóre postawy. Nie mam teraz czasu na systemową analizę poszczególnych gatunków forumowiczów, zresztą specjalistką od systematyki jest Kanoka (patrz watek trollowy). W każdym razie odnosze wrażenie, że część piszących osób, to ludzie, którzy w realnym zyciu sa zdominowani przez innych, mając przy tym bardzo wysokie mniemanie o sobie i swoich mozliwościach. Stąd biorą się trolle, rozbijacze dyskusji, wszystkowiedzący i co najgorsze, czujący się w obowiązku pouczac innych i narzucać im swoje zdanie (ale nie w sygnaturce). Ps. Moje aktualne przemyślenia wzięły się na skutek bywania na pewnym zamknietym forum. Ps.2. Własnie odsłuchałam na RMF Classic II Rapsodii wegierskiej Franza Liszta Ps.3. Przeprowadziłam bardzo ciekawą rozmowe z koleżanką ze starego forum 40+ Odpowiedz Link
popaye Re: Herbaciarnia wtóra. 01.04.05, 22:04 no to.... napije sie herbaty Codziennie to robie, czemu mialbym dzisiaj nie? hmmm..... Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbaciarnia wtóra. 01.04.05, 22:17 Tradycyjny, wieczorny rytuał musi byś spełniony. Piję yunnan, pod wpływem omerowych wydarzeń myślę nad zmianą mieszkania. Skończy się na myśleniu Odpowiedz Link
popaye Re: Herbaciarnia wtóra. 01.04.05, 22:33 przy herbacie wyczulem nutke "zawodu" w Twojej wypowiedzi Wedrowcze . Ja wiem, ze kazdy ma jakies (skryte) marzenia . Tylko... przypominam sobie Twoje (opisywane) doswiadczenia w sprawach "mieszkaniowych" . Mily Wedrowcze - toc Ty z "ptakow" - podobnie jak ja Perspektywa wiazania sie z jakims miejscem (na Swiecie) poprzez cenna wlasnosc nabyta droga poswiecen innych marzen i swobody zmiany (bezproblemowej) miejsca pobytu na inne - dla mnie, jak do tej pory , nie do przyjecia . Zawsze (jeszcze) "zdazymy" - toc my jeszcze "mlodzi" )) Wyznaje tu zasade b. Pana Prezydenta: "nie chce choc... moge" (nawet jesli On i ja cos...pokrecilismy ) ) pozdrawiam znad filizanki liptona,- pE Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbaciarnia wtóra. 01.04.05, 22:48 Nutka, to mało powiedziane. To cała partytura Mam dobrą pracę, weszłam do grona tzw. świętych krów Choć to bardzo niemoralne, ale mogłabym obijać się, żerując na pracy innych. Muszę jednak podjąć decyzję, czy przyjąć funkcję kierowniczą, tworzyć nową jednostkę w pracy. Nie mam na to ochoty. Znów odpowiedzialność za ludzi, papierkowa robota... Zdecydowanie wolę robic to, co teraz - realizować swoje zawodowe plany, a jednocześnie nie mieć zobowiązań wobec innych. Będąc pod presją chyba podejmę to wyzwanie, bo ludzie liczą na moją aktywność. Niestey będę uwiązana kontraktem (konkursem) na pięć lat, więc padną plany powrotu w góry, lub przeniesienia się za miasto. Trudno czymś rządzić dojeżdżając z daleka. DLatego muszę zostać tu, gdzie jestem. Odpowiedz Link
omeri Re: Herbaciarnia wtóra. 01.04.05, 22:51 Moi Mili, ale dziś ruch w herbaciarni Jestem z sencha i resztkami piwa. Odpowiedz Link
omeri Re: Herbaciarnia wtóra. 01.04.05, 23:00 Jak się zdecyduję to wrzesień/pażdziernik. Zależy od kasy! Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbaciarnia wtóra. 01.04.05, 23:09 Tak, trudno jest zamieszkać w surowych ścianach. Odpowiedz Link
kanoka Re: Herbaciarnia wtóra. 02.04.05, 00:37 Wędrowcze,zawsze jest lepsza wolność i robienie tego co się lubi, niż takie czy inne kierownikowanie, papierologia i odpowiadanie za pracę innych ... Z drugiej strony - każdej rezygnacji "na starcie" się później żałuje - i to też jest prawda. Życzę Ci podjęcia najsłuszniejszej decyzji i to Ty zdecydujesz, jaka ona będzie. Powodzenia ) Dopijam ostatnią herbatkę i żegnam się z Wami na jakiś czas - bawcie się dobrze, Kochani )) Słoneczko świeci, coraz cieplej, pora wyruszyć na bliskie spotkania z naturą! Jutro jedziemy nad Narew - po raz pierwszy w tym roku.... Pobędziemy kilka dni, zobaczymy, czy przyleciały już bociany, czy rosną zawilce, jak las przetrwał zimę, załatwimy parę spraw.... Jak wrócę, to się odezwę. Odpowiedz Link
popaye Re: Herbaciarnia wtóra. 02.04.05, 17:37 szkoda, ze tak wczesnie (jak dla mnie) Po 20-tej chetnie sie przylacze. pozdrawiam,- pE Odpowiedz Link
omeri Re: Herbaciarnia wtóra. 03.04.05, 15:02 Przypadek, herbata jest zawsze na miejscu. Odpowiedz Link
popaye Re: Herbaciarnia wtóra. 03.04.05, 20:37 dobry wieczor,- weekendowy rzut na tasme: lipton + slodkosci (w duzych ilosciach) . Szkoda troche iz na nastepny taki luksus trzeba czekac az do piatkowego popoludnia pozdrawiam,- pE Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbaciarnia wtóra. 03.04.05, 20:50 Yunnan bez słodkości. Kwiecień jest długim miesiącem, żadnych świąt i dodatkowych wolnych dni, ale za to po nim przyjdzie maj. Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbaciarnia wtóra. 03.04.05, 20:52 Jakież to wspaniałe muszą być "te słodkości w dużych ilościach" jeżeli dla nich porzuciłeś swój ulubiony dziennik)) pozdrawiam i wychodzę ... na kawę /herbata to napój wędrowców/. Jeszcze nie mogę ochłonąć z podziwu dla nowego operatora, literki listów uciekają spod palców, a Wodnik wszedł w ukochane swe awiacje i chyba tak do jutra będzie trwał. Odpowiedz Link
popaye Re: Herbaciarnia wtóra. 03.04.05, 21:12 dzieki za pozdrowienia a kwiecien wcale mnie nie przeraza. W maju (w nagrode!)swiat wszelkich coniemiara - praktycznie w kazdym tygodniu - wolny dzien "extra" (u mnie!). Moj ulubiony dziennik to (objetosciowo) nie New York Times - dzieki Maryji (zawsze dziewicy!) tylko kwintesencja bardzo rozsadnej mysli politycznej, jedynie slusznego swiatopogladu i prawdziwosc przytaczanych faktow - wiec (sila rzeczy) zbyt wiele do czytania w nim nie ma! )). Polecam Alfredko (goraco!) - bedziesz miala wiecej wolnego czasu zaoszczedzonego NIE czytaniem opisow dewiacji, zepsucia i masonsko-zydowskich pomyslow politykow . Ciesze sie, ze macie (wreszcie) normalnego providera,- przynajmniej (wreszcie) wiecie wraz z Wodnikiem (uklony!) na czym polega Internet )). pozdrawiam,- pE Odpowiedz Link
omeri Re: Herbaciarnia wtóra. 03.04.05, 22:06 Witam z ziólkami odchudzającymi, słodkości to dzieło szatana Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbaciarnia wtóra. 04.04.05, 10:33 Szatańskie, a jakie dobre.. Trochę anielskich trochę szatańskich i będzie bardzo ciekawie. 0meri, od czasu do czasu odstaw ziółka albo dolej do nich syropou malinowego) Odpowiedz Link
omeri Re: Herbaciarnia wtóra. 04.04.05, 22:16 Dzięki za rade,wypijam wlaśnie wieczorną senchę, a ziołka już zaparzone, Odpowiedz Link
mysza63 Re: Herbaciarnia wtóra. 06.04.05, 16:33 a działają? niestety moje doświadczenia w tej dziedzinie są mierne, skutek marniutki a w dodatku okropnie niszczą nerki bo ich zadaniem jest głównie wypłukiwanie wody z organizmu. Proponuję jednak iść codziennie na szybki 40 min spacer a potem spokojnie napić się normalnej herbaty Odpowiedz Link
mysza63 Re: Herbaciarnia wtóra. 07.04.05, 17:09 Jednak się skusiłam i kupiłam sobie wczoraj czerwoną herbatkę z cytrynką. Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbaciarnia wtóra. 07.04.05, 19:51 Alfredka podała propozycje nazw następnych wątków herbacianych. Sądzę jednak, że prędkość ich powstawania jest zbyt niewielka, by je wykorzystać, więc podaję je tutaj: herbata trojanki herbata kwadryczna herbata piąta /kolumna/ herbata jak karoca poszóstna herbata jak cuda świata..... Odpowiedz Link
marialudwika Re: Herbaciarnia wtóra. 12.04.05, 18:53 Witam alternatywnie i herbacianie.Nie wiem jakie sa "temata" bo niedawno zaczelam czytac rozne forumowe zaleglosci,nie mowiac o tym,ze mam grype.Tak,czy owak pozdrawiam wszystkie Herbatniki!!!! ML Odpowiedz Link
kanoka Re: Herbaciarnia wtóra. 12.04.05, 18:57 ML, witaj )))))))) Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że już jesteś !!! Uściski Kanoka Odpowiedz Link
kanoka Re: Herbaciarnia wtóra. 12.04.05, 19:02 kanoka napisała: > ML, witaj )))))))) > Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że już jesteś !!! > Uściski > Kanoka Z tej radości , że jesteś, nie powiedziałam, że herbata teraz jest serwowana w trojance forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=25794&w=22497967 I mam nadzieję, że masz zwykłe przeziębienie, a nie GRYPĘ. Tak czy owak - jeszcze raz zdrówka i buziaczki. knk Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbaciarnia wtóra. 12.04.05, 19:01 Witaj Marioludwiko) Twoja obecność cieszy mnie bardzo. Walcz z grypą i bądź na forum Odpowiedz Link
omeri Re: Herbaciarnia wtóra. 13.04.05, 10:57 Witaj Droga Marioludwiko. zdrowiej i zagladaj. Odpowiedz Link