kanoka 29.09.07, 17:24 Otwieram zawczasu Na początek - dekalog wykształciucha, jako rozgrzewka www.polityka.pl/polityka/index.jsp?place=Lead33&news_cat_id=933&news_id=229974&layout=18&forum_id=11698&fpage=Threads&page=text Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
omeri Re: Wątek wyborczy 29.09.07, 17:34 Tak. Bo to wszystko, co się dzieje, zniechęca do głosowania. Może to tez taktyka PIS Odpowiedz Link
kanoka Re: Wątek wyborczy 29.09.07, 17:42 "zwycięska partia ostatnich wyborów, PiS, zyskała aktywne poparcie zaledwie jednego na dziesięciu uprawnionych do głosowania Polaków, dokładnie 10,54 proc. głosów. Dodając ponad 4 proc. Samoobrony i ponad 3 proc. LPR, możemy powiedzieć, że rządziła nami koalicja mająca faktyczne poparcie 19 proc. Polaków. To światowy rekord delegitymizacji pozornie większościowej koalicji rządowej." www.polityka.pl/polityka/index.jsp?place=Lead33&news_cat_id=1602&news_id=228311&layout=18&forum_id=11524&fpage=Threads&page=text Odpowiedz Link
levocza Re: Wątek wyborczy 29.09.07, 18:21 Weszłam na Forum krakowskie, a tam obrzydliwe wpisy w rodzaju "schowajcie babci dowód bo świnia i jak to świnia pójdzie głosować na LiD' a w takim pluciu jak zwykle przewodzi Ciupazka,pracownik naukowy jednej z uczelni na wschodzie Kraju. Chyba do wyborów nie będę zaglądała do obcych. Nie wytrzymałam, napisałam tak: "Trudno, zaklnę: Kurczę, psiakrew!!! co sobie myślicie? że jak babcia to moherka /moherówa/ ??? Szczęscie, że nie mam w rodzinie pisolubnych.Ufff, ulżyło mi. Przepraszam ) wolę nie czytać odpowiedzi... Odpowiedz Link
warum Re: Wątek wyborczy 29.09.07, 18:46 Witaj KNK))! Dzis w ramach oswiecania przeczytalam liste kandydatow do sejmu i senatu w lokalnym dodatku. Nazwiska mi niewiele mowily, choc znalazam kilka takich,ze do tej pory musze popijac neutralizujaca herbatke, bo wciaz czuje lagodnie mowiac niesmak/ jest np. dziennikarz, ktory mial kilka spraw sadowych za podrabianie podpisow!, czy niesmiertelny p.Bender/. Ale skupilam sie na ... profesji kandydatow, chetnych do ustanawiania prawa. O ile wielu rolnikow,nauczycieli, ekonomistow nie dziwi, to wydaje mi sie,ze sporo pojawilo sie urzednikow: z dodatkiem: administracji ,samorzadowy,panstwowy oraz studentow. Z ciekawych jest administratywista?/ pojecia nie mam czym sie zajmuje/, genetyk, antykwariusz, mgr filozofii, spiewaczka, sportowiec i geolog. Na ponad 100 nazwisk-z 5 prawnikow i ze 3 politologow, ~tyle samo bezrobotnych i rencistow. Czy to dobrze rokuje? Podoba mi sie tylko,ze to krotka kampania, / od zjazdu - do zjazdu 1/tydzien- w tv mozna pominac cala te wyborcza pyskowke /, ale wydaje mi sie,ze te wybory beda kolejny raz zmarnowanymi pieniedzmi Mnie najbardziej szkoda czasu. Odpowiedz Link
maryna04 Re: Wątek wyborczy 30.09.07, 05:19 Dostalam em-mail z polski, oto jego fragment. "Przed nami wybory, ale jak widzisz bedzie to wybor między "Dziadem" a "Pershingiem" lub miedzy nawalonym Europejczykiem a trzezwym jak gwizdek zakompleksionym przedstawicielem ciemnogrodu. Widzieliśmy w TV ten entuzjazm wsrod Polonii w Chicago podczas wizyty Pierwszego. Hm tak sobie mysle, czy tych ludzi powalilo zupelnie, czy sentyment za krajem przyslania zdrowy rozsadek? I z tym optymizmem w tle Cie pozdrawiamy." Szczerze mowiac, ze Kaczynski byl w Ameryce dowiedzilam sie, ze w zwiazku z pania Nela. Nie wiem jak entuzjastycznie byl przyjmowany w NY, ale tak calkiem nieentuzjastycznie, to chyba nie. W moim srodowisku, to albo juz calkiem nie interesuja sie polskimi wyborami, albo najbardziej za PiSem to jestem ja. Bo nie widze wielkiej roznicy miedzy jedna i druga partia prawicowa i nie wierze, ze PO przeprowadzi cokolwiek lepszego a takze nie zmieni zaleznosci w stosunku do KK, jak tez nie uporzadkuje spraw wsi i wcale nie uwazam, zeby pewnym grupom nalezala sie bezkarnosc za niedobra prace i wiele innych. Po prostu bedzie nowe TKM, i nic wiecej. Wiec po co tracic pieniadze na odprawy dla jednych, obsadzanie drugimi, reorganizacje i od nowa maksymalny balagan. Po co to? Nie moglabym zaglosowac na PO, bo przyczynilabym sie do ewentualnego wybrania na Ministra Zdrowia p. Kopacz z PO, a jej pierwsza czynnoscia bedzie karalny zakaz nazywania lekarzy "sluzba zdrowia", co jak stwierdzila jest obrazliwe, bo sluzba to wiadomo z czym sie kojarzy i nalezy mowic "ochrona zdrowia". Odpowiedz Link
kanoka Re: Wątek wyborczy 30.09.07, 08:20 Tylko w 1989 roku, nie musiałam wybierać między dżumą a cholerą. Wtedy było wiadomo, kto to "ONI", a kto"MY", Teraz jak i przy wszystkich następnych wyborach, tak łatwo nie jest - jak sama widzisz w @ z Polski. Czy jest istotna różnica programowa, miedzy PO i PiS? Też mam wątpliwości, pomimo,że z wyraźną Schadenfreude wysłuchałam przemówienia prof Bartoszewskiego na konwencji PO w Krakowie. No i uwielbiam słuchać Niesiołowskiego, którego gdy był w AWS i mówił o zakazie aborcji i konieczności wprowadzenia religii do szkół - nie cierpiałam(a pewnie poglądów w tych kwestiach nie zmienił) No cóź, powtarza się po raz kolejny, że nic nie jednoczy tak, jak wspólny wróg Dlatego będę głosować na LiD - bo zawsze miałam przekonania lewicowe(niestety, idealistyczne (, a ponad to jest to pierwsza partia, która chce pogodzić stare (SLD) i nowe (UD=PD). Oczywiście, nie wszyscy tam mi się podobają, a Kwaśniewski jako lokomotywa wyborcza (zwłaszcza po ostatnich występach) , może budzić zażenowanie, ale i tak dobrze, że bez Millera i Oleksego. Może silny LiD, utworzy koalicję z PO , a dla mnie to lepiej wróży, niż powtórka z rozrywki i po raz kolejny próba budowania POPiSu Odpowiedz Link
popaye Re: Wątek wyborczy 30.09.07, 10:41 Witaj Kanoko Brak mnie Twoich, jakze mnie mentalnie bliskich, stalych komentarzy i oceny politycznej sytuacji. Zazdroszcze Ci (jeszcze) Twojej prowincjonalnej codziennosci okraszonej krotkimi wypadami do "wielkiego Swiata" kulturowo-towarzyskiego. Pocieszam sie, ze to wszystko jeszcze przede mna . W temacie: podpisuje pod Twoim wpisem (prawie) bez zastrzezen. Realistycznie, to tzw. Lewica jeszcze nie ma szans na znaczaca (rozstrzygajaca) pozycje w polskiej polityce. Chyba dobrze, bo trzeba (jednak) czasu by sie pozbyli ze swoich obrzezy resztek twardoglowia, skompromitowanych typow w rodzaju Millera, Oleksego, Jaskierni i Im podobnych. Potrwa tez az w tym srodowisku wyplynie duzego formatu charyzmatyczny Przywodca bez zaszlosci aparatczykowskiej kariery w czasach "bledow i wypaczen" ). Do tego czasu Kwasniewski jest bez konkurencji mimo iz niestety nie bardzo panuje nad swoimi slabosciami (choroba?) niezbyt juz pasujacych do medialnego obrazu wspolczesnego polityka tego formatu. Zgadzam sie iz PO to tylko bardziej cywilizowana odmiana PiS-u i politycznie zadna przyszlosciowa alternatywa. Partia ktora ma w swoich szeregach spektrum (niezdrowo) ambitnych politykow od Sikorskiego/Rokity przez Tuska po Palikota (majacego ta przewage nad innymi iz jest autentyczny bo finansowo calkowicie niezalezny od politycznych stanowisk), potrzebuje sporo czasu (kilkadziesiat lat) by ugruntowac swoja pozycje jako nowoczesna partia ludowa w rodzaju niemieckich CDU czy SPD. Do mentalnie mnie bliskiemu (charakterem i reakcjami) Niesiolowskiemu nigdy nie bede umial na 100% zaufania bo jak Ty - pamietam Jego kariere w ZChN-ie, czlonkowie ktorego (wszyscy!) byli pogladami i programem mnie tak bardzo obcym, ze nie przyjme Ich jako przedstawicieli MOICH pogladow (i interesu) - nigdy. Zarowno Marcinkiewicza, Jurka (tego juz na 100%), Chrzanowskiego jak i niestety Niesiolowskiego, obojetnie w jakie ubranka (poglady) beda sie stroic. SWIETOJEBIA (dla mnie!) juz DOSC! i to pod kazda postacia. Rewelacyjny prof.Bartoszewski w swoim ostatnim wystapieniu pokazal jakt trzeba z chamstwem, prymitywnym wyrachowaniem i obluda Kaczynskich, medialnie polemizowac. Nie dyskutowac bo z psychopatami (szczegolnie Jareczek), chorymi mitomanami wlasnej (i mamusi!) - politycznej genialnosci z zapleczem - otoczeniem bandy szczekajacych lizydupkow jako pomocne instrumentarium,- nawet tego nie warto. Niech to robia przekonani zwolennicy dziewictwa Maryji pod przywodztwem homo-typow w czarnych sukienkach jako duchowych "opiekunow" - wystarczy ich az nadto. Pozdrawiam serdecznie, z nadzieja iz jeszcze doczekamy w Kraju dnia politycznej normalnosci, gdzie Twoja (i moja) emerytura, nam zapewniajaca europejskiego poziomu dostepna opieke lekarska i godne zycie a mlodym warunki do NORMALNEJ Szkoly i spokojnej, tworczej przyszlosci zawodowej, dadza delektowac sie faktem iz zyjemy rzeczywiscie w EUROPIE, bedac jej (a nie nacjonalistycznie ideowego Panstwa) wolnymi Obywatelami. Jak dozylismy (-jemy) wieku emerytalnego w psychicznej rownowadze - opiekunow (duchowych) i ideologow decydujacych o (naszym?) politycznym "szczesciu" mozemy juz miec w .... wielkim powazaniu. Szczegolnie psycho-kurdupli albo przebranych w czarne sukienki homo-kretaczy, przedstawicieli "samego dobra" ) pE Odpowiedz Link
warum Re: Wątek wyborczy 30.09.07, 10:52 Alez ladnie to napisalas KNK. Oczywiscie sie z Toba zgadzam. Ale z przykroscia stwierdzam,ze PiS znowu bije taktycznie na glowe PO i LiD. Kolejny raz istnieje grozba,ze dobrze przygotowana prze PiS strategia wygrania wyborow wystarczy zeby osiagnac wladze/ o ew.koalicje dajace "wiekszosc" beda sie martwic potem/. Tak jak juz wykazano % - poparcie ulamkowej czesci spoleczenstwa wystarczy, by miec wladze nad prawie 40 milionowym panstwem /zroznicowanym ideologicznie ~pol/pol-w sprawie aborcji, roli kosciola ,i w/s wplywu panstwa na gospodarke/. Chociaz premier przyznaje :"W świecie wirtualnym i mediów nad nami przewagę mają nasi przeciwnicy, ale my wygrywamy w świecie faktów" i to mu doskwiera,bo mialby wtedy wladze absolutna www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=334&ShowArticleId=62223. Na szczescie kazdy z nas ma swoj glos. Odpowiedz Link
kanoka Re: Wątek wyborczy 30.09.07, 12:02 Pozdrawiam moich stałych politycznych dyskutantów ) A tutaj - wypowiedzi polityków, o przyszłych sojuszach. "Jerzy Szmajdziński zapewnił, że po wyborach nie będzie koalicji LiD-PiS, może natomiast być koalicja PO-LiD, ale to zależy od woli wyborców." wiadomosci.onet.pl/wybory2007/1615016,news.html "Tusk chce porozumienia PiS, PO i LiD Dodał, że jest gotów zawrzeć koalicję i z Kwaśniewskim i z Kaczyńskim, a najlepsza byłaby współpraca czterech głównych ugrupowań: PO, PiS, LiD i PSL." wiadomosci.onet.pl/wybory2007/1615036,news.html Ciekawa jestem jutrzejszej debaty. Mam nadzieję, ze proroctwo Millera sie nie sprawdzi, i nie wygra tej debaty "wielki" nieobecny - Tusk, przez sam fakt, że ani on, ani jego - nie oplują..... Odpowiedz Link
wodnik33 Re: Wątek wyborczy 30.09.07, 12:16 Nie zdziwiloby mnie gdyby JK przyszedl do studia z alkomatem i kazal AK dmuchac przed rozpoczeciem debaty. Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Wątek wyborczy 30.09.07, 14:06 Nie strasz, to byłaby tylko woda na żarna kurdupli, dla jego zwolenników takie metody to byłby miód w sparszywiale organy. A dlatego woda bo żarna się rozgrzewaja bardzo szybko i trzeba je studzić. A bez wody to może się gnom zatrze. Napisałam, przeczytałam i chyba sama się zatarłam przez "te nerwówe wyborcze". Odpowiedz Link
maryna04 Re: Wątek wyborczy 30.09.07, 15:51 Mysle, ze nie powinnam miec prawa glosowac zdala od kraju, ale nie darlabym o to szat. Kiedys w ramach dyskusji w polskim parlamencie podawano jaki to stanowi znikomy procent glosujacych i ze nie ma to wplywu na ostateczny wynik, zostaja tylko koszta. Ja osobiscie, jak juz kiedys pisalam, zaglosowalabym na PSL, ze wzgledu na pana zalozyciela gadu-gadu, ktory teraz chce sprobowac swoich sil w polityce, a przekonal sie, ze na wlasna partie nie ma szans. Zdolny, nieupaprany w nic. Czy sie uda, czy sie wyuczy na polityka? Watpie, ale nie mozna glosowac tylko na "faworytow". Co do Niesiolowskiego, to niestety stawiam go w rzedzie z Korwinem Mikke, mimo, ze ma ladna karte z przeszlosci, niestety brzydsza potem. Mowi szybko i ostro (ja nie mam takich mow politycznych, ale na codzien tez potrafie tak ripostowac ), co niestety uwaza sie za moja powazna wade. Taki nadworny gadacz PO. Oprocz celnych strzalow w ripostach jakie ma zaslugi w ostatnich latach? Niestety idol polskiego rozsadku politycznego prof. Baroszewski, ktory tez rzuca perelkami z szybkoscia karabinu maszynowego bardzo mi podpadl. Mysle, ze sytuacja wykreowala go na Katona czasow wspolczesnych, nic mu nie ujmujac. Wszystko to przez moj uprany mozg w Ameryce. Jesli chce sie slusznie osmieszyc ide w postaci Neli Rokity to majac tak szybko pracujacy umysl mozna wymyslic bardzo wiele innych "dowcipnych okreslen", a nie Bogu ducha winne czarne lesbijki, z wielkimi zaslugami sufrazystki i nie istniejace juz komunistki. Ze to takie niewinne zarciki dla wyzszego celu? Dla mnie prostactwo i ksenofobia, ktore nie przystoja swiatowcowi. Zreszta zolta kartke dalam juz profesorowi, kiedy powiedzial o Polsce, ze jak panna nie jest urodziwa i nie ma posagu, to przynajmniej powinna starac sie byc mila i grzeczna. Nie mam poczucia humoru, ano nie mam, zwlaszcza, kiedy pomysle z empatia o tych przywolanych w dowcipie osobach. Jestem pamietliwa, w drobiazgach, chyba nie ja jedna. A tak zapytuje, dlaczego wyciagnieto ta Nelle? Jako zona Rokity z interesujacym zyciorysem i w skarpetkach do szpilek i kapeluszach wydawala mi sie osoba oryginalna, nadajaca koloryt nudnemu zgorzknialemu mezowi, a teraz wydaje mi sie, ze jest ona bardzo glupia i niedoswiadczona. Odpowiedz Link
warum Re: Wątek wyborczy 30.09.07, 16:33 Ogladam mecz Zlotek o braz, ale wczesniej widzialam w tv czesc wystapienia p.Niesiolowskiego w Lublinie, kawalek Wierzejskiego z LPR, a wypowiedz prof.Bartoszewskiego czytalam. Jezyk p.N. i p.B. tak dosadny, wrecz schodzacy do bruku i argumenty jak z armaty to wreszcie odwet za wczesniejsze zlosliwosci i obrazanie w wykonaniu JK, a nie "swiezy" atak na PiS. Wolalabym merytoryczna dyskusje "fachowcow", ale to niemozliwe po poprzedniej kampanii. Nie wyobrazam sobie,ze po tylu obrazliwych slowach z obu stron usiedli do stolu i... porozmawiali o konkretach, choc w imie wyzszych celow tak nalezy. PS.1. Zgadzam sie z opinia prof.B. "kiedy powiedzial o Polsce, ze jak panna nie jest urodziwa i nie ma posagu, to przynajmniej powinna starac sie byc mila i grzeczna.". Oczywista / i brutalna/ prawda jest taka - to Rosja ma surowce, ktorych i my i UE potrzebujemy. Wielka ambicja i tupaniem kusa nozka PiS nie rozpali kuchenki gazowej chocby sie mocno nadymal, a nieustanna arogancja za granica nie sluzy zawiazywaniu i zachowania sojuszy/ powstalych wlasnie z empatii /niezbednych do utrzymania wspolnego frontu. Duzy moze wiecej,no ale nam "wystarczy" moralne zwyciestwo, szkoda tylko,ze mlodzi to olewaja i dlatego emigruja. Posel W. tak zaczal wzniosle jak na kazaniu , niestety nie widzialam widowni, ale on sie prawie uniosl "nad" nawiazujac do cytatow z biblii. Maryno,ta przedwyboracza walka w PL to "wolna amerykanka", juz za duzo zostalo powiedziane,zeby warto bylo cokolwiek lukrowac. PS.2.Zlotka odzyskuja stracone punkty, jest szansa Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Wątek wyborczy 30.09.07, 16:06 Matka_kurka rzekła: A ja czekam na wyrok, po którym Kaczyński będzie mnie przepraszał, na kolanach! Posprzątać trzeba będzie po Kaczyńskich. Generalne porządki i przewietrzenie Polski jest konieczne. Zanim do tego dojdzie, jest po drodze parę przeszkód. Pierwsza, to oczywiście wybory. Mamy w Polsce taką polityczna atmosferę jak w Rosji, czy na Białorusi i tym razem nie mam na myśli władzy, choć ta w model rosyjsko-azjatycki się wpisuje, ale społeczeństwo. Ktoś kiedyś zrobił badania, z których wynika, że gdyby na Białorusi zrobić wolne, demokratyczne wybory Łukaszenko wygrałby w pierwszej turze, zdobywając około 54% głosów. Bez badań wiadomo, że Putin, któremu po rękach leje się krew dzieci zastrzelonych przez terrorystów i nieudolnych antyterrorystów, zamachy na dziennikarzy i danych agentów KGB, obecnych obywateli na przykład Wielkiej Brytanii. Z czego to wynika? Wynika to z mentalności poddańczej narodu, z azjatyckiego modelu `szacunku' dla władzy. Dobra władza, to zła władza. W Rosji naród trzeba brać za twarz, inaczej się naród pogubi. Tak samo jest na Białorusi i nie inaczej w Polsce. Na szczęście skale są różne. Wiecie Szanowni Rodacy, że prosty lud po wsiach i miasteczkach autentycznie się boi partii Kaczyńskich i ich samych? Tak, ten sam lud co na nich głosuje. Oni są święcie przekonani, że trzeba uważać co się mówi przez telefon, jak się gada w sklepie i mają respekt dla władzy. Niby jest wolność, ale tak na wszelki wypadek lepiej się nie wychylać i językiem po próżnicy nie chlapać - pozostałość po PRL. Inny paradoks polega na tym, że jak spytać 'ciemny lud', co sadzi o władzy, również tej obecnej, na dziesięciu, 9,5 odpowie: `daj pani spokój, to sami złodzieje i tylko pod siebie zagarnia jeden z drugim, biednego to oni mają 'w poważaniu'. Gdy spytać, dlaczego w takim razie głosuje pani na PiS, padnie odpowiedź: `bo się za tych złodziei wzięli'. Złodzieje wzięli się za złodziei i nikt tu z elektoratu PiS nie zauważy sprzeczności, tak się po wsiach zawsze mówiło. Daje wam głowę rodacy, że takie odpowiedzi usłyszycie. To dlaczego głosują na PiS? Niby się boją tej władzy, niby nią gardzą jako złodziejami, zatem dlaczego głosują? Głosują, ponieważ przeciętny reprezentant 'ciemnego ludu', wolność jako pojęcie szeroko rozumiane ma głęboko gdzieś, albo i jeszcze głębiej. Analogiczny stosunek ma do prawa i demokracji. Spróbujcie kiedyś obejrzeć `Samych swoich' inaczej niż komedię. Popatrzcie na Polaka z perspektywy filmu, zapominając, że to śmieszne, bo to w wymowie śmieszne nie jest. Co zobaczycie? Zobaczycie jak Pawlak modli się o 7 plag egipskich dla Kargula i prosi Boga, żeby się nie pomylił i jemu krzywdy nie robił. Zobaczycie jak za trzy palce zaoranej miedzy można dostać kosą pod żebra i trzeba uciekać do Ameryki, z czego kompletnie nie śmiała się Murzynka, córka `Jonu', bo i z czego tu się śmiać. Zobaczcie, że jest w stodole Kargula motor, w stodole Pawlaka pas transmisyjny, a ciemne zwaśnione chłopstwo zasuwa cepami. Zobaczcie jak wygląda prawo. Prawo wygląda jak dwa granaty wrzucone do kieszeni, żeby sprawiedliwość dochodzić. Zobaczcie świadomość polityczną, te słynne trzy razy NIE, to deklaracja przeciw sąsiadom, nie partii. Zobaczcie jak kot zdycha na sznurku, tak, że u nikogo myszy nie łowi i w końcu zobaczcie, że Polak nie może żyć bez wroga sąsiada: `a na co nam innego wroga szukać, jak tu swój pod bokiem'. Nie, nie przesadzam, ten film nie jest śmieszny, ten film jest tragiczny w wymowie, w tym filmie jest pokazane kargulowe plemię, czyli wielopokoleniowa, pielęgnowana nienawiść Polaka do Polaka i to jest żer PiS. Taki przedstawiciel PiS zarówno po stronie władzy, jak i wyborcy, doskonale wie jaki jest sołtys w jego wsi, jaki jest sąsiad i co oni potrafią zrobić gdy im się `pofolguje'. Co tu dużo gadać o tych na górze, jak te na dole kradną, bo niby z czego on się dorobił tej nowej chałupy, samochodu, kina domowego, kombajnu itd.? Co uczciwie zarobił? Ja haruję od świtu do nocy i w podartych łapciach chodzę. Jak ktoś nie przyjdzie i nie zrobi z tym porządku, to skaranie Boże. Oczywiście ci co mówią o sąsiadach, sami zajmują się drobnymi machlojkami, których w żaden sposób nie kojarzą ze złodziejstwem. Za komuny wynieść coś z fabryki, czy ukraść z PGR, to było bohaterstwo, zaradność. Pamiętam jak dziś, kiedy sąsiadka mojej babci tłumaczyła swoim dzieciom, że z ukradzionej kukurydzy z pegeerowskiego pola nie trzeba się spowiadać. W pewnym sensie wyborcy PiS, z tej głuchej prowincji, sami na siebie kręcą bat, domagając się, żeby im władza na ręce patrzyła. Nie do końca, oni są przekonani, że jak sobie coś tam na boku podwędzą, to nie będzie się liczyć, to pegeerowskie takie i spowiadać się nie trzeba. A już na pewno żadnemu nie przyjdzie do głowy, że podpalenie ścierniska przy lesie, wyrzucenie śmieci w zagajniku, czy wylanie szamba do strumienia, to grzech, łamanie prawa. Potrzeba zatem silnej władzy, żeby sąsiada przypilnować, wolnością to sobie można zadek podetrzeć, ani się w to ubrać, ani zjeść, ot jest bo jest, ale pożytku to nikomu nie przyniosło. Ważne, żeby za chleb trochę taniej płacić i margaryna nie więcej jak za złoty osiemdziesiąt i ta wiara, że dobra `zła' władza, jak za Gierka, może obniżyć ceny produktów jest głęboka, niezachwiana. Wiele razy czytałem, kurka zrób coś i przekonaj te pisowskie masy, żeby przejrzały na oczy. Takie zdanie nie jest wykonalne nawet w teorii, szkoda zachodu, elektorat PiS może przekonać tylko Lepper, Giertych, Miller, Ikonowicz itd. Trzeba zmiany pokolenia i to nie jednego, aby pokomunistyczną mentalność z narodu wykrzywić. Swoim codziennym klepaniem w klawiaturę chciałbym uzyskać coś innego niż przekonywanie wyborców PiS, bo ci myślący wyborcy PiS sami się przekonali, reszty nic nie przekona. Chcę po pierwsze przekonać tych, co podobnie jak ja, przez 17 lat nie chodzili do urn uważając, że to wszystko o kant d. rozbić. Po drugie chciałbym zmobilizować tych, którzy wprawdzie deklarują, że na wybory pójdą na bank, no ale w ostatniej chwili zadzwoni ciotka z Gdańska, przyjedzie kumpel z wojska, zaświeci słońce i można będzie skoczyć na weekend, tu czy tam. Głosowanie odbywa się raz na 4 lata, elektorat PiS tego dnia ma napisany scenariusz, niezmienny od wieków, kościół, msza, po ogłoszeniach duszpasterskich urna i to bez względu na pogodę i ciotkę z Gdańska. Ludzie mający nieco inne, bardziej skomplikowane i oryginalne wymagania duchowe, wychodzą z założenia, że jak nie zgłosuję, to nic się nie stanie, tym bardziej, że przecież chciałem głosować, tylko akurat coś mi wypadło. Faktycznie nic by się nie stało, gdyby nie oddano jednego głosu, jak sobie tłumaczą wyborcy. Problem polega na tym, że takich tłumaczących siebie wyborców jest setki tysięcy, a podejrzewam, że i milion by się uzbierał. Nie ma usprawiedliwienia dla absencji, nic nas nie może tłumaczyć, prócz śmierci i choroby. Nie ma też w tej chwili mądrej partii, wszystko jest jak polska liga, na tle Europy nie istnieje, ale naprawdę jest różnica między Łyżwińskim i Zdrojewskim, miedzy Kurskim, Brudzińskim i nie z mojej bajki Gowinem. Jest różnica między Sobecką i Frasyniukiem, jest różnica między Hojarską i Huebner, Pawlakiem i Lepperem itd. Wybierzmy chociaż raz najlepiej jak się da, tak dla odmiany i zanim ci, co nie spowiadają się z ukradzionej w PGR kukurydzy, wybiorą za nas. Banał? Jasne, że tak. Jak może być inaczej, głosowanie to czynność banalna, ale obowiązkowa i tylko wynik głosowania przynosi niebanalne efekty. Chciałem napisać - pamiętajcie o tym, ale napiszę PAMIETAJMY O TYM. Matka_Kurka 2007-09-27 11:31 Odpowiedz Link
kanoka Re: Wątek wyborczy 30.09.07, 17:22 Matkę kurkę skopiowałam i jako jedno z przykazań z katalogu przedwyborczego wykształciucha(zachęcanie do pójścia na wybory, roześlę wśród krewnych i znajomych Przed chwila obejrzałam J.K. na TVP3. I jakoś tak brunatno przed oczami mi się zrobiło.... Ale jak to pokazała historia, demokracja sprowadzona do kartki wyborczej, nie tylko prostego Pawlaka czy Kargula potrafi uwieść.... Każda prawda ma dwie strony: moją i twoją Odpowiedz Link
omeri Re: Wątek wyborczy 01.10.07, 16:41 Teraz to już nie mam wątpliwości na kogo glosować wiadomosci.onet.pl/wybory2007/1615641,news.html Nie podoba mi się to... Odpowiedz Link
kanoka Re: Wątek wyborczy 01.10.07, 17:07 Dla tych, którzy nie mogą(nie potrafią) się "przemóc" i zagłosować na LiD- zawsze mogą wybrać PSL i polskiego Bill Gatesa (to już tylko w Wawie) www.tvn24.pl/-1,1522105,wiadomosc.html W dodatku, Pawlak nigdy nie dał się uwieść zaproszeniom PiS do koalicji Odpowiedz Link
kanoka Re: Wątek wyborczy 01.10.07, 17:34 To juz problem Tuska. Ważne, że ani LiD (teraz), ani PSL(dotychczas), nie chcą koalicji z PiS Odpowiedz Link
maryna04 Re: Wątek wyborczy 02.10.07, 13:32 Ogladalam wczoraj Tuska w programie Teraz My. Przykro, ale on jest fatalny. Nie ogladalam go ciagle, bo rownolegle ogladalam dwa inne programy, ale na zasadnicze pytanie:- skoro dopuszcza pan taka rozszerzona koalicje, to po o doprowadziliscie do ponownych wyborow, przeciez bez tego balaganu i straszliwych kosztow mogliscie z tymi samymi romawiac w czasie istniejacego sejmu - nie umial odpowiedziec. Pytanie ponawiano, nie bylo, odpowiedzi, tak jak na pytanie skoro przewidujecie, ze kilku ministrow z obecnego rzadu mogloby byc, to dlaczego wystapiliscie o odwolanie wszystkich? Tusk rowniez dodal, ze wlasciwie to tak strasznie sie debata K v.K nie przejal, bo wlasnie w dniu dzisiejszym dostal wiadomosc, ze arzeczony oswiadczyl sie corce i to jest jego prawdziwe zainteresowanie i radosc. O Jezuu, stara szkola jak z dumy i upokorzenia i tysiaca innych, cala rodzina czeka az kawaler co przyjezdza w konkury wreszcie sie oswiadczy. Jak bym opowiedzila cos takiego o mojej corce publicznie, to chyba by mnie poddusila ze wscieklosci. Na drugim programie mowil Z. Brzezinski w ramach jakiegos spotkania o polityce swiatowej. Jak to cudownie bylo posluchac nie o polskim maglu i s...e, ale o polityce i problemach swiata z uwzglednieniem oczywiscie problemow polskich nie w jezyku angielskim , ale po polsku. Poniewaz jak sam sie przyznal musial bardzo starannie przygotowac sie z jezyka polskiego, wiec to byla poezja, chociaz niekoniecznie jego peryspektywa jest zgodna z tym co slyszalam od innych. Ale na tym to polega. Mysle, ze wychowany na innych standartach nawet kandydujac w Polsce umialby zachowac klase. Jak na moje oko w Polsce po prostu nikt nie ma klasy i niekoniecznie wynika to z brutalizacji kampanii. Ogladalam juz nie jedna konwencje amerykanska i te pastuchy jednak inaczej mowia, moze w sumie mniej sie nienawidza. A na trzecim, amerykanskim mowiono o idiotach psychiatrach amerykanskich, ktorzy znalezli nowa zyle zlota, albo chociaz nowy trend. leczenie dzieci, ktore na pewno sa w porzadku, lekami psychotropowymi, bo za szybko biegaja, albo rzucaja sie na podloge.... rownie straszne, tyle ze o czym innym Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Wątek wyborczy 02.10.07, 20:09 Maryno, zaskoczyłaś mnie absolutnie twierdząc, że obecnie nie ma już u nas ludzi z klasą. Przyjmując, że cechami najważniejszymi dla człowieka z klasą są mądrość, uczciwość, wszechstronne wykształcenie, dobre wychowanie, szacunek dla innych kultur, wyznań czy poglądów,to mamy takich ludzi wiele. Zawsze byli i mogliśmy ich widzieć w 1989 roku i w latach następnych w Sejmie i Senacie, w instytucjach wszelkiego rodzaju. Mogliśmy Ich poznać w chwili, a raczej w momencie, przebłysku świadomości narodowej, społecznej. Zostali potem przez motłoch zepchnięci, zadeptani, obrzuceni błotem. Oni są, są ich uczniowie. Mało, fakt, ale robią swoją robotę, uczą, szkolą, pracują naukowo, znani są poza krajem. Wielu lat chyba potrzeba byśmy zrozumieli /znów/, że nie ma racji ten kto krzyczy obraża, tropi, śledzi. Przydadzą się już niedługo Latające Uniwersytety i nowe pokolenie dla którego określenie _wykształciuchy_ czy _łżeelity_ nie będzie powodem do rechotu.... Nazwisk nie wymieniam bo zna je każdy kto chce znać. Zbyt długo nie ma Cię w Kraju (( Odpowiedz Link
maryna04 Re: Wątek wyborczy 03.10.07, 17:57 Wedrowcze. Przepraszam wszystkich tu na tym Forum i mnostwo innych stwierdzeniem, zer nie ma juz w Polsce ludzi z klasa. Zagalopowalam sie, na usprawiedliwienie dodam, ze nigdy nie uwazam siebie za osobe z klasa, wlasnie za nieumiejetnosc czesto uszanowania przeciwnych pogladow, za nieopanowanie i wtedy lubie ponizac. jednak nie zmienie zdania, ze tych ludzi z klasa ubywa. Slyszac inny ton rozmow publicznych w USA, a takze poprawnosc polityczna, ktora wiekszosc stara sie zachowac, a osoby publiczne - zawsze - to ja juz po przesiaklam innym wzorcami kulturowymi i niestety denerwuje mnie glupia wypowiedz W. Partoszewskiego, czy podsmiechowki z Nelly, nie ze jest glupia jako czlowiek, tylko, ze jest gl;upia - bo kobieta. Nikt nie uzala sie nad zonami poslow debili plci meskiej, ale nad losem jej meza i jak nalezy ja przyprowadzic do porzadku to zabieraja glos najswiatlesze umysly, chociazby Sikorski, co to marzy mu sie najwyzsze stanowisko. Np. ciezko mnie zniesmaczyl dowcip schowaj babci dowod osobisty - uratujesz Polske. O.K. - a pod nim wpisy na forum - Kaczynski jako ten glupek nie tylko nie ma prawa jazdy ( i innych akcesorii potrzebnych, zeby zaistniec w Polsce), ale i poczucia humoru. Jestem trzykrotna babcia i przez ulamek sekundy nie mam watpliwosci, ze moj rozsadek przewyzsza autorow SMS i dyskutantow, podobnie jest w ogromnej wiekszosci przypadkow. To nie przez babcie zaczela sie talibanizacja, jak napisano na Forum,, ale przez poslow i ministrow, zmieniali krok po kroku wszystko, a najbardziej zmienial rzad bylych komunistow SLD, idac na wszelakie ustepstwa. Elektorat babc (obecnie bez dowodow) jeszcze wtedy nie byl tak zorganizowany i wtedy wlasnie nie babcie tylko politycy nie byli wystarczajaco "czujni"(?) Nie chcieli byc czujni. Niestety, nigdy w Polsce nic sie nie zmieni w metalnosci, bo teraz do wladzy maja dojsc mlodzi hunbejwini, czy jak im tam i beda zamykac babcie, ktore przeszkadzaja w odtalibanizowaniu kraju. Odpowiedz Link
warum Re: Wątek wyborczy 03.10.07, 20:13 Maryno masz talent! Co stwierdzilam juz na watku podrozniczym/ ale tam mi wystarczy rozdziwiac dziob ze zdumienia nad Twoja spostrzegawczoscia i pamiecia/ W kwestii polityki potrafisz skomentowac tyle tematow w tak zwiezlej formie,ze boje sie odzywac, bo nie potrafie nawiazac "rownorzednej" walki. Ale odniose sie do 2-och spraw, w ktorych w zasadzie sie z Toba zgadzam. a/ O hasle dot.chowania babciom dowodow przeczytalam z lekkim niesmakiem i jednak ...poblazliwoscia/ moze dlatego,ze wydaje mi sie,ze jestem "na biezaco" od lat z dorastajacymi dziecmi, tu w PL. I wg mnie to niskiego kalibru zart, /bo nawet tu, na portalu GW tez widac duze obnizenie lotow i dostosowane do poziomu nowych "mlodych" odbiorcow, albo raczej przez tak samo mlodych kreowane trendy/ Poki nie bedzie glosowan przez internet, albo za pomoca SMS-ow, sadze,ze wspomniana akcja bedzie miala takie znaczenie jak bak puszczony przez dziecko- ono sie cieszy- bo zwrocilo na siebie uwage. b/moim zdaniem problem z Nelly R. to nie to,ze jest kobieta, ktora wystapila przed szereg/ ale z niemodnymi haslami, strojami i nadmiarem ambicji/, tylko fakt,ze bardzo duzo mowi... o niczym. Zawsze twierdzilam,ze katastrofalne w tym kraju jest umilowanie do "zorganizowanej formy dzialanosci":zwiazkow,partii,organizacji, agencji, fundacji itp.- a lekcewazenie pojedynczego czlowieka. Ona nie ma ani pomyslu ani charyzmy tylko chec szczera. To za malo,zeby byc autorytetem - takze dla innych kobiet.Bo coraz wiecej kobiet mysli samodzielnie) i wcale nie ma potrzeby przynalezenia do jakiegokolwiek klubu kobiet. Tym bardziej pod takim przewodnictwem. Sadze,ze p.prezydent , gdyby potrzebowal rad w temacie kobiet spokojnie moze zaufac wiedzy i instynktowi malzonki, niz liczyc na konstruktywne i pozyteczne doradztwo pani N.R. PS. O zerach w polityce bylo duzo i nie warto ich wspominac, bo sie utrwala. Porzadni ludzie tez sa, ale jakby wycofali sie z aktywnej walki o wladze, bo przyzwoitosc im nie pozwala wykorzystywac okazji ani naduzywac mozliwosci, bo dobro publiczne to dla nich wartosc wieksza niz immunitet i ekspresem wybrukowana droga na wlasne podworko. Zaluje,ze brak w nich determinacji ,zeby walczyc o przywoitosc takze w polityce. Bo ostatnie lata pokazaly jak latwo dzieki takiej ordynacji mozna zrobic z zera bohatera / w demokracji!/. Odpowiedz Link
popaye Re: Wątek wyborczy 03.10.07, 20:16 Polska jeszcze nie calkiem jak USA i dzieki Bogu - jak widac Najmniej z Was inteligentny i na 100% bez klasy jestem - zadnej, a juz na pewno dla Tych ktorzy tzw. dobre obyczaje i oznake takiegoz wychowania lokalizuja w okolicach luzydupstwa. Poglady i przekonania polityczne Pana Radka Sikorskiego sa mocno odlegle od moich. Jednak spie spokojnie dokad Jego, absolwenta m.in Oksfordu, niezwykle zrownowazonego (w wypowiedziach)polityka b. czlonka rzeczywistego American Enterprise Institute, meza (nie najglupszej zreszta, laureatki nagrody Pulitzera ) Amerykanki, podejrzewaja Jej Wspolobywatele o "debilne wypowiedzi" podyktowane samczym egoizmem i niecnym politycznym interesem. Co do "glupoty" wypowiedzi Pana profesora Wl.Bartoszewskiego - nawet nie chce mnie sie dyskutowac i rece mnie opadaja. Chamstwo, lizydupstwo i popychle z politycznego otoczenia kaczo- pokurczy wyrazaja takie "opinie" i za to dostaja od swoich szefow zarcie (stanowisko) oplacane zreszta z kieszeni Obywateli - platnikow podatkow, ale taka ich rola: szczekac na rozkaz!. Wypraszam sobie jednak "oceny" zachowan i klasy wypowiedzi Pana profesora Bartoszewskiego przez kogokolwiek kto nawet do piet Jemu nie dorosl w NICZYM, a na pewno w zaslugach dla Polski i Jej interesu, a calym swoim zyciem i postepowaniem dokumentowal najwyzsze oddanie naszej Narodowej sprawie. Jak "wielki" premier glaskal kota, jego braciszek opowiadal na Uniwersytecie bzdury z zakresu socjalistycznego "prawa" pracy, strzelano do ludzi w kopalni Wujek, ZOMO walilo palami kogo popadnie a "oceniajacy" dzis klase wypowiedzi (jakiejkolwiek) Pana profesora konbinowali jakby tu najszybciej zamieszkac "za Oceanem" - Pan profesor Bartoszewski jako JEDYNY bez przerwy, przy kazdej okazji i korzystajac ze wszystkich mozliwosci medialnych dopominal sie o WOLNA, demokratyczna Polske. Bylem swiadkiem (prawie) kazdego wystapienia medialnego Pana profesora i nie wazne jak bardzo "urazil" Twoja kulturala wrazliwosc Maryno - Szan. Przedstawicielko kryteriow zaoceanicznego "dobrego wychowania i kultury politycznej" - ZA MALE BUTY (Twoje) bys miala prawo Pana profesora oceniac. Troche wstrzemiezliwosci w ocenach wypowiedzi takiego formatu Ludzi - prosze Mila Wspolforumowiczko. pE Odpowiedz Link
maryna04 Re: Wątek wyborczy 04.10.07, 17:09 Popaye, nie ujmuje zadnej z zaslugi prof. Bartoszewskiego, bron Boze, nie zabieram tez glosu w sprawie jego pogladow i intelektu, bron Boze nic mu nie ujmuje w tych sprawach. Ale niemniej ze mam prawo zwrocic uwage na to co mi sie w jego wystapieniach nie podoba. Juz wiem, ze nie wolno nic powiedziec o JPII nizgodnego z jego hagiografia oficjalna, a teraz okazuje sie, ze i o innych - wara. Nie zmienia pogladu, ze tez wielce zasluzopny, madry i co tylko ma lekcewazacy stosunek do kobiet. Czy moge tak uwazac? Chyba nie, zwlaszcza, ze w Polsce nie jest wada. No to pozwolisz, ze na tym zakoncze Maryna - niegodna calowac starych butow... Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Wątek wyborczy 04.10.07, 17:28 I tak oto przy pomocy starych butów sytuacja została rozładowana Bo najważniejsze jest bysmy umieli różnić się pięknie, a gdy nas w tych paskudnych teraz czasach coś moralnie zaboli, coś w duszy załka, byśmy wzięli głęboki oddech i nawzajem siebie starali się zrozumieć. To wcale nie jest takie łatwe. Racje każdego zostały wypowiedziane i już wracamy do siebie z uśmiechem prawie serdecznym )) Obchody Katyńskie zostały przełożone, to dobrze i nieważne czy K. stchórzył czy przemyślał.. ważne jest, że opinia nasza t.zw. publiczna jeszcze wiele może. No to trzymajmy się, nie dajmy się. Odpowiedz Link
popaye Re: Wątek wyborczy 04.10.07, 20:02 Marylko,- do wszystkiego Masz prawo!, i na pewno w tym gronie forumowym. Oczywiste rowniez iz Masz prawo nie zgadzac sie z trescia kazdej wypowiedzi, tym bardziej tzw. Osoby Publicznej i wcale nie musisz podzielac niczyjego zdania czy politycznego stanowiska, rowniez Pana prof.Bartoszewskiego. Protestowalem wylacznie przeciw Twojemu stwierdzeniu: ".... glupia wypowiedz W. Partoszewskiego". Mnie sie nie udalo uslyszec ZADNEJ (publicznej) wypowiedzi Pana profesora Bartoszewskiego ktora ktokolwiek z uznanych w Swiecie Autorytetow nazwal by "glupia" (niestosowna, nieelegancka niemoralna lub nieetyczna)!. Do takiej krytyki, moze Twoim zdaniem - niestety, upowaznieni sa Ludzie rownego profesorowi formatu intelektualnego, - w Polsce, moze np.: prof.Leszek Kolakowski. Wskaz mnie Jego "krytyczna" (formy lub tresci) wypowiedz jakiegokolwiek wystapienia prof.Bartoszewskiego i ODSZCZEKAM wszystko co w tej sprawie napisalem. Ja, podobnie jak Ty mam b.krytyczny stosunek do Kosciola (kazdego!). Mialem (i mam) rowniez swoje zdanie w/s dzialan i politycznych rozstrzygniec sp.JPII - baaardzo dalekie od zdania tzw, wiekszosci a szczegolnie balwochwalcow, lizydupkow i bezkrytycznej wiekszosci tzw. polskich "katolikow" (moherowych szczegolnie). Ale nigdy nie odwaze sie nazwac Go "glupcem" bo... kto ja przy Nim?. Kaczory - przynajmniej, moi rowiesnicy i poza banda oplacanych przez Ich mozliwosci sprawcze - szczekaczy, NIKT w miare rozsadny nie bedzie Ich uwazal za jakiekolwiek "autorytety", chyba ze w przebieglosci, politycznym wyrachowaniu, kretactwie i podskakiwaniu powyzej "pasa" (probach) bo i to ostatnie, przy takim wzroscie, przychodzi Im ciezkawo ) pozdrawiam,- pE Odpowiedz Link
popaye Re: Wątek wyborczy 06.10.07, 15:04 dziewczynki na zalaczonym przez Alfredke zdjeciu, ktore "za mnie" na pewno zaglosuja, wygladaja niezle (aparycja) a wyraz Ich twarzy wskazuje iz MOJE dobro lezy Im gleboko na sercu. Moja wrazliwosc na kobieca urode zostala w pelni usatysfakcjonowana Ze zdjecia Ich szefa tez az emanuje "samo dobro"! Hmmmm..... Probowaliscie juz kiedys oddac glos (wyborczy) mieszkajac Zagranica? Wrrrrr.... Do 16-tego (najpozniej) musze zwrocic sie listownie do Konsulatu o pisemne potwierdzenie mojego prawa do glosowania lub otrzymac zaswiadczenie (na pismie!) z wlasciwego dla mego polskiego adresu - Okregu Wyborczego. Wszyscy glosujaca "zagranica" glosuja na jeden Okreg wyborczy w Warszawie, a Ich wszystkie glosy razem to m/w 2% wszystkich uprawnionych do glosowania Obywateli w tym Okregu )) Eeeeeh.... Zadam sobie ten "trud" ale tez rozumiem tych mieszkajacych Zagranica ktorzy do miejsc glosowan wyborczych (najczesciej Konsulaty RP) maja po kilkaset kilometrow odleglosci (ja - ca.: 50) i spelnienie tego "obowiazku obywatelskiego" wiaze sie z koniecznoscia poswiecenia w tym celu (prawie) calego dnia i poniesienia sporych kosztow. Odpowiedz Link
maryna04 Re: Wątek wyborczy 10.10.07, 02:59 Obejrzalam sobie wczoraj w TVN dwie pary kandydatow. Moje wrazenia, czy wnioski nie sa obiektywne (podobnie jak innych w druga czy piata strone), bo coraz bardziej nie lubie PO, to oczywiscie tylko szukam ich potkniec. Pierwsza para z Poznania Gilowska - wielce znany w Poznaniu - dotychczasowy posel o imieniu Waldi (Dzikowski?). Nie watpie, ze Gilowska nie ma szans w Poznaniu nie tylko, ze jest z PiS, ale tez, ze jest obca i jest oczywiste, ze nie bedzie miala czasu reprezentowac wyborcow.Ta polska ordynacja wyborcza to jakies kretynstwo, dlaczego nie ma okregow jednomandatowych i dlaczego pani wicepremier i minister musi tez byc poslem. Przeciez nawet nie musi splacac zaciagnietych kredytow. Pan Waldi, nie tak oblatany jak ona, ale zupelnie poprawny. Ale wytlumaczcie mi, dlaczego czlowiek, o ktorego zawieszenie immunitetu poselskiego wnioskowal prokurator, (oczywiscie, sejm sie nie zgodzil), kandyduje do sejmu jako lokomotywa. Skad ta pewnosc, ze niewinny. Slusznie zapytala sie Gilowska, nie zawiesili panu immunitetu, ale dlaczego pan sam nie zwrocil sie do sadu o wyjasnienie zarzutow. Potem para Ziobro - Gowin, tu juz zupelnie nie moge byc obiektywna, w kazdym razie cokolwiek zrobi Ziobro to jest nie tak i wszyscy wiedza najlepiej jak powinno byc. Przez wiele miesiecy krazyly dowcipy jak trzeba trzymac rachunki za kazda zakupiona butelke wodki, zeby nie podpasc CBA a na powaznie lekarze mowili o swoim przerazeniu, ze nie moga pracowac, bo sa na podgladzie. Jaki jest inny sposob udowodnic lapowke, niz podglad ? No to pokazal Ziobro przyklady tego podgladu, zauwazyliscie z jaka wprawa i szybkoscia otwieral wybitny specjalista koperty. 2000tys zl slynny doktor odlozyl do szuflady, a 500zl z pogarda wsadzil do kieszeni - bedzie na papierosy. Wstretne. Oczywiscie, ze to dlatego w tym momencie, ze kampania wyborcza, ale i tez dlatego, zeby uwierzyli, ze on nie ma obsesji na tle korupcji. Natychmiast pani obronczyni z domu Bentkowska, (jej ojciec jako minister sprawiedliwosci wprowadzil wlasnie tzw. niezawislosc czyli bezkarnosc dla sedziow) wystapila do Strasburga, nie bardzo wiem w czym krzywda, ale na pewno w Polsce wszyscy wiedza, co znow nie tak. Przy okazji Ziobro dal wlasnie przyklad pana Waldiego, ze jego koledzy z afery za te same czyny, o ktore oskarzala go prokuratura zostali skazani prawomocnymi wyrokami, a Waldi robi za "lokomotywe" w Poznaniu. Poslem mozna byc, ale nie musi sie byc. Gdzie troche godnosci. Potem ogladalam pare Wildstein - Lis. Ani jeden, ani drugi swoim wdziekiem nie rzucaja mnie na kolana. Pan W. nie ma wdzieku, a Lis to narcyz (nie ujmuje mu, ze jest zdolnym dzinnikarzem). Ale Wildstein to umysl - zyleta. Lubie sluchac takich. Leciutko dawal sobie rade z panami redaktorami. Wiec i w tym przypadku PO u mnie przegralo, chociaz oni nie kandyduja i nawet nie wiem czy do jakis partii naleza. . Odpowiedz Link
warum Re: Wątek wyborczy 10.10.07, 07:26 a/Ordynacja jest wygodna dla partii, a z wyborcow robi kretynow / bo se moga poglosowac, a jakze, tylko i tak nie ma znaczenia na kogo, bo licza sie tylko osoby na pierwszych miejscach na liscie - wybrane przez wladze partii/ b/ i ja ogladam ten film z wreczania lapowki. I jestem przekonana,ze wielu lekarzy sie mocno wystraszylo. I bardzo dobrze. Gorzej,ze po wysluchaniu obronczyni "slynnego" doktora, nie mam pewnosci,ze ewidentne dodatkowe placenie za usluge, za ktora dr juz otrzymal pensje - bedzie surowo ukarane. Bo to jest lapowka, jakas korupcja? Alez skad! To byl zwyczajowy dowod wdziecznosci w Polsce...bez uzgodnienia ktorego, pacjent jeszcze dluuuugo moglbyby czekac na swoja kolejke. c/p.Gowin swoja "mowa ciala" skutecznie mnie zniecheca. Dla mnie sprzeczne jest jak czlowiek z tak mloda twarza ma tak pochylona glowe gdy odpowiada na najprostsze pytania, / rozumiem,ze tak demonstruje sie refleksyjnosc?/. A poza tym, gdyby nie bylo w PL wyborow, okres "od wyborow-do wyborow" bylby bardzo podobny. Przed wyborami chociaz- obiecuja- raj Ja gdybym mogla wybierac, dalabym punkty kabaretowi Szymona Majewskiego. Bo czuje sie dotknieta gdy wszyscy politycy uzalaja sie tylko nad "2 milionami najlepszej mlodziezy", ktora wyemigrowala za pieniedzmi. Im to nawet zwolnienie z podatku na 3 lata naprzod obiecuja. Czyim kosztem zamierzaja robic wybranym prezenty pytam? Odpowiedz Link
maryna04 Re: Wątek wyborczy 10.10.07, 12:40 No popatrz Warum, jak swieynie zauwazylas to Ci co zastaja - to ten drugi "sort"? Ciekawe. Na pasku ekranu p[rzeczytalam, ze PO nie zniesie KRUS, a Danalda Tusk zabiega o wystep w tv Trwam. Ze to tylko chwyty populistyczne. O...yeah , a p[otem potraktuja chlopow jak innych obywateli i wreszci wladza odetnie sie od "Torunia". Takie ogladanie pojednkow to pouczajaca zabawa - to z to z Gowinem w polowei o to chodzi! Nowak - Cymanski (albo mi sie cos robi na glowe, albo jestem studium jak mgla antypatii moze przyslinic rzeczywisty obraz). Kiedy Cymanski wydawal mi sie beznadziejny, teraz widze, ze jest to zrownowazony nieglupi facet, co nie znaczy, ze zawsze go popieram. Trudno mi powiedziec kto kogo bardziej wyzywa i co gorsze porownywanie do Niemieckiej Rzeszy, a delikatniej mowiac do totalitaryzmu i wyzywanie od dewianto, niz spieprzaj dziadu, czerwone lby, czy tez lzeelity? Jednak Nowak w swojej agresywnosci, zlosci wymalowanej na twarzy zupelnie mi przypomina poslanke Pitere, ktora rozpoznalam, jako osobe, ktorej zlosc wykrzywia usteczka ie pogarda wymalowana na twarzy. No i juz nie moge ja w jakim kolwiek stopniu ocenic obiektywnie, poza tym ze jest bardzo dobrze ostrzyzona i "zrobiona". A to naprawde. PS co do Cymanskiego, zasmiewalam sie ze wszystkimi z moherowych beretow, kiedy takie okreslenie uzyl za ulica przyszly przywodca Donald Tusk, a bronil ich wlasnie w sejmie Cymanski. On tez wydal mi sie wtedy smieszny. A od dluzszego czasu widze, ze to odbija sie czkawka, nie mozna pogardzac i zostawic swojemu losowi i byc zlosliwy publicznie w stosunku do tak duzej grupy ludzi i zapomniec o nichjako o obywatelach. Jak juz pisalam na swiecie boja sie wojsk, partyzantek, terrorystow - a una boi sie steranych kobiet, zapewne nieswiatlych, glupio myslacych - ale tez obywateli. Odpowiedz Link
maryna04 Re: Wątek wyborczy 10.10.07, 12:46 A byly mieszkaniec palacu cesarsko -prezydenckiego to rzeczywiscie ladnie daje popalic swojemu Lid-owi (ludowi?) Odpowiedz Link
maryna04 Re: Wątek wyborczy 10.10.07, 14:23 Chodzi oczywiscie o te skutki uboczne lekow. Chyba tu wspominalam jak zrecznie przecina koperty "starozytnym" nozem dr. G. Nie wiem jakie oprocz funcki lekarza mial stanowisko, ale zapewne na codzien normalna korespondencje otwierala mu sekretarka, lub nawet biuro pocztowe. Wiec ten zapewne inkrutowany noz sluzyl do rownie inkrustowanych kopert. A pani adwokatka doktoraG to jednak powinna wiedziec, ze do Strasburga mozna wystapic ze skarga wylacznie po udowodnieniu, ze wyczerpalo sie wszystkie mozliwosci przypadajace wg prawa danego kraju. Nie wiedziala? Mysle, ze az tak niedouczona to nie jest - , miala w tym cel. Zreszta jak sie dowiadujemy - te nagrania, to zadne dowody, przeciez nie widac bylo co w kopertach. Odpowiedz Link
maryna04 Re: Wątek wyborczy 12.10.07, 05:40 Dobrze, ze Kanoka zalozyla ten watek, to przynajmniej moge sobie poblogowac, zdajac sobie sprawe, ze patrze nieco inaczej. Wczoraj ogladalam pare Olejniczak (LiD)i pan z PO. Nie wiem o co sie sprzeczali, ale jedna rzecz Olejniczak powiedzial, ktora caly czas ja tez mowie. A czym sie rozni PiS od PO?. W sprawach religii i kk poglady identyczne, nawet teraz Tusk zabiega na pismie o debate w tv Trwam. W sprawach gospodarczych jedna partia drugiej ukradla program (nie polapalam sie ktora ktorej - niewazne), wazne to, ze jednej i drugiej partii pasowal, rowniez w polityce zagranicznej mimo odcinan i zaklec wiele rozwiazan jest calkowicie zbieznych. No wlasnie. to czym sie roznia. Poniewaz jestem tylko maryna z jedna kartka byle jakiego zyciorysu, a nie plikiem wspanialych kart to napisze tylko, ze gleboko sie nie zgadzam z tokiem myslenia prof.W. Bartoszewskiegoze, ktory jest mnie wiecej taki: PiS , czyli dewianci daza do rzadow jednopartyjnych, w dwudziestym wieku mielismy przyklady do czego prowadza rzady jednopartyjne. Trzeba miec bujna wyobraznie, zeby poparcie ok. 30% uwazac za zagrozenie wprowadzenia rzadow totalitarnych jednopartyjnych, w kraju, gdzie jednak wybory sa demokratyczne i ktory nalezy do UE. A 30% poparcia spoleczenstwa w wypadku PO - to nie zagrozenie totalitaryzmem? Nie, Niesmialo zauwaze, ze USA jak by nie bylo kolebka (po Atenach) demokracji ma zawsze tylko jedna rzadzaca partie, a jednak nawet najwiekszy przeciwnik ustroju Ameryki nie mowi o panstwie totalitarnym. Zreszta tylko mlode demokracje maja po wiele partii, wszak w Europie wiekszosc ustabilizowanych demokracji ma po dwie zasadnicze partie, czasami jakies folklorystyczne, czy jezyczki u wagi. Na tym zakoncze, maryna z marnym zyciorysem Odpowiedz Link
kanoka Re: Wątek wyborczy 12.10.07, 12:11 Maryno, ja bede głosowac pod hasłem - zatrzymać PiS i Rydzyka. PO mi tego nie zapewnia. Znowu muszę głosować na komuchów i porażonych czerwonym(?)wirusem(filipińskim) Odpowiedz Link
kanoka Re: Wątek wyborczy 12.10.07, 09:28 Życie polityczne przenosi się do internetu - oznajmia ostatnia "polityka" w artykule "Blogi, blagi, bluzgi" Artykuł przeczytać można w realu, w necie - posłuchać www.polityka.pl/polityka/index.jsp?place=Lead30&news_cat_id=1460&news_id=231642&layout=30&forum_id=11950&fpage=Threads&page=text Blagi i bluzgi sobie daruję, blogi poczytam na Onecie blog.onet.pl/84,znani.html Ubawił mnie list otwarty Ludwika Dorna do polskiego wykształciucha, przed wyborami 2007 dorn.blog.onet.pl/2,ID258203334,index.html Odpowiedz Link
kanoka Re: Wątek wyborczy 12.10.07, 12:02 Sanepid w akcji (politycznej) wiadomosci.onet.pl/wybory2007/1622500,news.html wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4571582.html Abstrahując od samego AK i jego takiej czy innej choroby - ideał(?)PIS(Państwowej Inspekcji Sanitarnej - nomen-omen) sięgnął bruku. Biedni pracownicy Działu Epidemiologi WSSE w Warszawie. Czekaja ich dziwaczne rozmowy i gorące dni. Nie po raz pierwszy. Odpowiedz Link
kanoka Re: Wątek wyborczy 12.10.07, 12:08 Dla ciekawych - o Filipinach - w aspekcie chorób zakaźnych wwwn.cdc.gov/travel/destinationPhilippines.aspx Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Debata 12.10.07, 21:21 Kanoko, proszę. chociaż parę słow napisz. Brakło mi odwagi na oglądanie. Proszę więc o relacje, odczucia - młodsi jesteście więc jeszcze odporni .Czekam.. Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Debata 12.10.07, 21:27 Nie oglądałam. Wolałam podglądać przez kamerkę internetową alaskańskie wiewiórki Kanoko, opisz wrażenia. Mamy wspólnych kandydatów, więc Twoja opinia będzie taka sama, jaka by była moja Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Debata 12.10.07, 21:40 poczytałam wypowiedzi krakowskie, warszawskie i poznańskie , wklejam: "ja odebrałem, że Tusk był lepszy. Kaczyński chyba w pewnym momencie się pogubił i było widać, że stracił watek. Moim skromnym zdaniem rozjechałeś pan pana Jarosława. Okazałeś jego miałkość, dwulicowość, kompleksy, kłamstwa, wszystkie wady, brak klasy, a na koniec nawet brak wyglądu..... Ha ha ha Po prostu jesteś pan, panie Donaldzie debeściak! Tak trzymać - wygrać wybory i pchnąć ten biedny kraj do Europy! Tusk pyta o 300 mln zaplanowanych na wydatki... bgwd14 12.10.07, 20:54 Odpowiedz kancelarii premiera i prezydenta, i to dwa razy, a Kaczyński wije się, jak piskorz i nie odpowiada. Zamiast tego serwuje same ogólniki i dalej propagandowe teksty. Żenada. Tusk górą. Wypada nadspodziewanie dobrze. " Odpowiedz Link
mammaja Re: Debata 12.10.07, 23:20 Alfredko, naprawde dobrze ! Konkretny, spokojny - nawet nie myslalam ze tak dobrze pojdzie. mialam zamiar "chwile" popatrzec, a obejrzalam do konca z stysfakcja ! Wystarczy popatrzec na stronie gazety jakie inne portale maja wyniki glosowania widzow! Odpowiedz Link
maryna04 Re: Debata 13.10.07, 04:41 Szkoda,ze nie ogladalam, ale jestem teraz kilka dni u syna z Adasiem, (pojechali w rocznice slubu "w swiat"), a oni nie maja zadnej polskiej tv, a przede wszystkim nie mialabym czasu. Ale npdst komentarzy, to Kaczor zawiodl mnie na calej linii, bo ciagle licze, a przede wszystkim moja corka, ze prokuratorzy beda sie jeszcze jakis czas bac, a sedziowie beda mieli jeszcze jakis czas obecna polniezawislosc i ona bedzie miala szanse na sprawiedliwe zakonczenie procesu karnego. Jest on z oskarzenia publicznego, w ktorym ona jest poszkodowana i ktory dopiero za omal juz s.p. Ziobry ujrzal swiatlo dzienne po 7 latach. Niezastraszani dawniej prokuratorzy kluczyli, udawali glupa, dzieki interwencji z ministerstwa w czasie panowania kanali L. Kaczynski sprawa trafila do Sadu, ale omal natychmiast zginela w czelusciach sadu na lat 4,5. I nic nie pomagalo. Corka zaniechala. A teraz pismo w bardzo ostrym tonie, gdzie slowo "zadam" uzyte bylo trzykrotnie zamiast "prosze" i itp zwroty, z konca sierpnia i nie tylko po tygodniu wyznaczono termin rozprawy, ale nawet wlasnie dzisiaj dostala list z przeprosinami i trzystronnicowym wyjasnieniem z Sadu Okregowego Miasta Stolecznego Warszawa i zwrot... 150zl. Koszty zazalenia. Pierwsza wygrana), ale to dzieki zastraszaniu organow przez Ziobre, bo dawniej niezastraszona prokuratura i Sad odpowiadali jej w sposob obelzywy, bez skrupolow traktujac ja jako przestepczynie, a nie poszkodowana i ofiare, swobodnie mijajac sie z prawda. I to wroci? Cholera, ile tych spraw mozna konczyc w Strasburgu, gdzie musi sie kolejne lata odczekac? Jej sprawa jest juz tam, nawet ze wzgledu na specyfike na przyspieszonej sciezce, ale to i tak lata. Dzisiaj corka fruwa, od 9 lat nie widzialam jej takiej, (nawet jej slub byl zasnuty tajona rozpacza) - bo dowiedziala sie tez dzisiaj, ze wczoraj po raz pierwszy w 5-tym procesie, w sumie na jakiejs 20- tej sprawie popatrzono na nia jak na czlowieka, a moze nawet jak na poszkodowana ofiare? Moja corka, zaczela sie ludzic, ze nie czekajac na Strasburg w Polsce moze szybciej bedzie mogla cos ugrac, bo zaczela sie sprawiedliwosc. I to zaraz sie skonczy? Mysle, ze kilkaset tys, ludzi, ktorzy boja sie nieuczciwosci organow wymiaru sprawiedliwosci a nie niezapowiadanego budzenia o 6.15, ani zalaozonego podsluchu czy kamery tez nie jest za zwyciestwem nowych TKM. A kilka innych tysiecy ludzi oczekuje, ze ich przestepstwa z racji nowej wladzy wroca do etapu bezkarnosci. O no way, trzymam kciuki za moherami, zeby chcialo im sie zaglosowac - po mszy. Odpowiedz Link
warum Re: Debata 13.10.07, 08:14 Zdanie na temat prawa mamy podobne, ale ja nie mam powodow do chwalenia tych rzadow. Wlasnie wczoraj sie dowiedzialam,ze moja wycena zlozona do urzedu / oparta na wywiadzie srodowiskowym - po ile zostaly sprzedane w danej lokalizacji/ jest o prawie 30 tys. nizsza niz wg wskaznikow pani - opartych na wycenie "bieglego" mieszkan na tej ulicy. A co za tym idzie - podatek do zaplacenia wzrasta mi odpwiednio duzo. Dla urzedu skarbowego nie ma znaczenia,ze w tym roku bylibysmy zwolnieni jako najblizsza rodzina od zaplaty podatku od spadku. Nikogo obchodzi,ze smierc nie wiedzila ,ze powinna byla 32 dni poczekac. Odpowiedz Link
monia.i Re: Debata 14.10.07, 03:00 maryna04 napisała: >> Mysle, ze kilkaset tys, ludzi, ktorzy boja sie nieuczciwosci > organow wymiaru sprawiedliwosci a nie niezapowiadanego budzenia o > 6.15, ani zalaozonego podsluchu czy kamery tez nie jest za > zwyciestwem nowych TKM. > A kilka innych tysiecy ludzi oczekuje, ze ich przestepstwa z racji > nowej wladzy wroca do etapu bezkarnosci. > O no way, trzymam kciuki za moherami, zeby chcialo im sie > zaglosowac - po mszy. > Rany - to jest po prostu samo sedno. Rozumiem, że Maryna pragnie zamieszkać w tej krainie wiecznej szczęśliwości - i powróci po wygranych wyborach? Odpowiedz Link
kanoka Re: Debata 14.10.07, 07:45 Witaj, Moniu Odebrałam to jako żart ze strony Maryny. Ty mnie nie strasz Odpowiedz Link
jan.kran Re: Statystyka 14.10.07, 12:59 Gazeta.pl - 13168 głosów Tusk - 89 proc. Kaczyński - 8 proc. Jest remis - 4 proc. Onet.pl - głosy oddało 14,5 tys osób Donald Tusk - 83 proc. Jarosław Kaczyński - 15 proc. remis - 1 proc. nie wiem - 3 proc. Interia.pl - 9236 głosów Tusk - 78 proc Kaczyński - 22 proc WP.pl - 6115 głosów Tusk - 79 proc. Kaczyński - 16 proc. remis - 1 proc. nie wiem - 1 proc. Odpowiedz Link
jan.kran Re: Komentarze zagraniczne 14.10.07, 14:18 wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,4574864.html Odpowiedz Link
kanoka Re: Debata 13.10.07, 10:00 Podpisuje sie pod Mammajką.Alfredko. Wędrowcze, na mój szczegółowy opis debaty - już za późno. Musztarda po obiedzie. Wszędzie o niej piszą, mówią, pokazują obszerne fragmenty. Podobało mi się, kiedy Tusk powiedział, że Polacy zawsze uciekali od socjalizmu do gospodarki liberalnej. I czynią to dzisiaj. I kiedy wykpił obiecywane "tanie państwo" w którym tylko na kancelarię obu braci, wydaje się 300 milionów. Nie wiem, ile jest dzisiaj prawdziwego liberała w samym Tusku i w partii, której przewodzi. Ale w porównaniu ze światem, który reprezentował Kaczyński, był jak otwarcie okna w dusznym i smrodliwym pokoju Odpowiedz Link
kanoka Re: Debata Kazik 14.10.07, 08:03 A propos debat (wszelakich). Tak mi sie przypomniało. Bez względu, kto wygrywa, dla mnie - zawsze aktualne Cyrk słowa: Kazik Staszewski muzyka: J. Kufirski, Kazik Staszewski album: Spalam się Nareszcie wolni, moi drodzy koledzy. Zjechał cyrk z zapaśnikami Wysiadajcie i patrzajcie, a zaczniecie klaskać sami Moi drodzy koledzy, dzisiaj pierwszym pojedynkiem Będą walczyć na arenie katolik z elektrykiem Myślę, będzie wielka walka, wysłuchajcie co wam mówię Oni obaj prężą torsy, we wspaniałej są formie Moi drodzy koledzy, zaraz wszystko się zaczyna Pod dachem namiotu introdukcja pianina. Ten starszy jęczy, wolno mówi jakie są przyczyny Jedno wiem na pewno, on nie wącha kokainy Młodszy tyje z dnia na dzień, ale wy się nie bójcie To oznacza, że przed walką się odżywia znakomicie A w mym domu syn śpi, gdy wraca ze szkoły Żona pranie pierze, a gazeta leży Lecz na dole w sklepie jest coraz lepiej I będzie jeszcze lepiej, kiełbasy coraz więcej W gazecie prognozy, temperatura wznosi się Stary się krztusi, gdy młody go dusi Lecz na dole w sklepie jest coraz lepiej I będzie jeszcze lepiej, gorzały coraz więcej Już chwycili się za bary, ile tłuszcza ma radości Czego się nie robi dla ludności przyjemności W naszym cyrku jeszcze dzisiaj walczą inni zapaśnicy Jest ich tylko kilku, każdy może to policzyć Jeden trochę silny, tylko buźkę ma dziecinną I trzej inni jeszcze na arenie się zmieszczą Lecz na dole w sklepie jest coraz lepiej I będzie jeszcze lepiej, kiełbasy coraz więcej A w piątek wypłata, będzie świetna zabawa Aż przepełni się czara, głowa spadnie z zegara Lecz na dole w sklepie jest coraz lepiej I będzie jeszcze lepiej, gorzały coraz więcej Moi drodzy koledzy, co za tumult jest w namiocie Tłuszcza płaci i wymaga, a tu stary przegrał szybciej Niż się wszyscy spodziewali i popadli w stan histerii Na widowni pod dachem nowi cieszą się niewierni Bo w ich domu syn śpi gdy wraca ze szkoły Żona pranie pierze, a gazeta leży Lecz na dole w sklepie jest coraz lepiej I będzie jeszcze lepiej, gorzały coraz więcej A w gazecie prognozy się, się, się nie sprawdziły Stary się zakrztusił, gdy młody go dusił Lecz przyjechał z oddali piękny młodzian w stali Obiecał, że da więcej kiełbasy i pieniędzy..." HA, HA, HA! Odpowiedz Link
cbska Re: Wątek wyborczy 13.10.07, 08:01 Nie ma prawda tak naprawdę Twoja - moja, są trzy prawdy podstawowe; Prawda, tylko; prawda, gówno; prawda! Gówno jest dla tych co mają nierówno, tylko "prawda" w naszych sadach - stoi. Prawda jako IDEA niczego się nie boi!!! Co do wykształciuchów - wiesz, slogan; wczoraj oglądałem debatę Tusk kontra Jarosław Wielki na sali byli po stronie PO ludzie naćpani lub pijani, zachowanie uwłaczające polskie kulturze osobistej, godności i obyczajowości - jako nauczyciel byłem zdegustowany tym kabaretem. Tusk i ta jego zgraja winni co najmniej kwarantannę przejść przed wejściem do studia! Wykształciuchy to przenośnia, a nie komplement, nie sądzisz? Jak może świnia ryjąc zostać inteligentką??? Tusk prócz zarzutów i oskarżeń miał tylko głupią minę, i ten uśmiech zadowolenia, który cechuje ludzi o niskim poziomie świadomości!!! I jak ktoś go chce za Premiera czy Prezydenta, to proszę bardzo jest demokracja, tylko później niech nie narzeka, e wpuścił na te stanowiska barana, a nie inteligentnego człowieka - ok? Miłego dnia i ciut powagi, pa! Prawda?, hihihi, pa! Odpowiedz Link
warum Re: Wątek wyborczy 13.10.07, 08:33 Tusk niepotrzebnie wdal sie w kurtuazyjyjne przepychanki slowne/ mialo to byc rozluzniajace czy rozpraszajace?/, ale byl zdecydownie dobrze przygotowany. I trafil w czule miejsca premiera. Zaluje,ze nie podkreslil kilku rzeczy, ktorymi PO zyskalo by wiele glosow/ jak temat koncepcji zawodowej armii, w przeciwienstwie do "lapanki" poborowych, na ktorych armia czeka takze po powrocie z zagranicy/. Nie zmienia to faktu,ze w PO tez sa ludzie, ktorzy tworza cos na podobienstwo p.Kaminskiego/ tego od poklonow dla Pinocheta/( co widac i slychac.Ale w tej debacie Tusk wygral na punkty Odpowiedz Link
popaye Re: Wątek wyborczy 13.10.07, 15:19 no nie wiem... Twoja propozycja Warum "...temat koncepcji zawodowej armii, w przeciwienstwie do "lapanki" poborowych, na ktorych armia czeka takze po " jest jakze sluszna, ale nie jestem pewny czy akurat na polska debate wyborcza. Ludzie mlodzi, ci potencjalni "poborowi" w wiekszosci i tak nie stanowia elektoratu PiS-u, przyglupow narodowo-prawicowych jak bojowki LPR (MW) i kaczych oszolomow pomijajac. Ich zaden racjonalny argument nie przekona a tzw. ludowa armia (pospolite ruszenie) jest bardzo mocno zakorzeniona historyczna tradycja w naszej kulturze narodowej. Ludzi nie tyle denerwuje sam fakt obowiazku sluzby wojskowej ale coraz szersza mozliwosc dostepna dla "w miare pojetnych" i co najwazniejsze wszelkiego rodzaju cwaniactwo ktore zna 1000 metod jak sie od tego obowiazku skutecznie wykrecic. Ludzi drazni fakt iz "do woja" (absolwentow wyzszych Uczelni pomijajac) idzie sie jak sie jest glupawym, niezaradnym albo niepo- prawnie uczciwym!. Na tym argumencie w dyskusji z Kaczynskimn daleko sie nie pojedzie! Zaraz wyciagnie swoje mamrotanie o "ukladach" z ktorymi On walczy albo gledzi, ze walczy . Jasne, ze nowoczesne wojsko, gdy konstytucyjnie zabrano jemu mozliwosc stosowania jako darmowe zastepy idiotow do robot typu "ziemia-lopata" potrzebuje fachowcow, wiec specjalistow-zawodowcow. Samymi zastepami armatniego miesa wojen sie dzisiaj nie wygrywa - fakt. Tylko hmmm... to nie jest wylacznie problem "polski", zwroc uwage, ze i inne Kraje europejskie, szczegolnie bez wielkiej tradycji kolonialnej np.: Niemcy czy Szwajcaria maja podobne rozterki. Armie "ludowe" sa tam podobnie jak w Polsce tak gleboko zakorzenione w obywatelskiej swiadomosci iz trudno sobie wyobrazic te Kraje bez nich, tym bardziej iz do paranoi post-sowieckich u Nich nigdy nie dopuszczono, w Niemczech nigdy nie bylo nawet sladu tzw. "fali", wrecz odwrotnie tradycja niespotykanej kolezenskosci w Armii jest bardzo zakorzeniona a Szwajcarzy sa juz tak daleko, ze wszyscy Obywatele w wieku obowiazku wojskowego (18-59 lat), plci meskiej oczywiscie, maja cale umundurowanie i bron (!) w domach. Regularne szkolenia wojskowe (obowiazkowe) najczesciej odbywaja sie w weekendy i m/w odpowiadaja tradycji Studium Wojskowego na Uczelniach w "moich (starych) czasach" ) Jak lubie ludzi pokroju Tuska tak nie bylem i nie jestem przekonany do Platformy, choc przyznaje WSZYSTKO bardziej cywilizowane od Kaczych deviatow wraz z otoczeniem holoty propagandowego chamstwa, wciskania prymitywnego KITU oraz (nowosc!) TROLI forumowych - bedzie mnie milsze. Ostatnim "mezem stanu" co mial ca.160 cm wzrostu byl Napoleon i NIC po nim nawet na Zoliborzu sie nie uleglo i nie ulegnie! - zaden Kurski wraz z propagandowymi lizydupkami i TROLi pomoca tego faktu nie zmieni!. Najwyzej, "podusimy sie" troche dluzej odziani w moher (podczas upalow - szczegolnie). Kiedys ci zatwardzialcy zaprzanstwa albo zapchaja sie do "pekniecia" przy kaczym korycie lub wiekszosc Elektoratu zmadrzeje i Ich wykopie wyborczym glosem . pozdrawiam,- pE Odpowiedz Link
kanoka Programy 13.10.07, 10:02 www.bankier.pl/wybory/tabela_porownawcza.html Oj, wiem, że programy sobie, a praktyka powyborcza sobie. Ale od czegoś, trzeba zacząć. Odpowiedz Link
maryna04 Re: Watek wyborczy 18.10.07, 01:46 Zagladam do swietlicy wyborczej, a tu od kilku dni nikogo. A przeciez juz wychodzimy na prosta prosta. PO ma co namniej kilku procentowa przewage, mniej milosierne dla PiS-u sondaze pokazywane w dole TVN pokazuja i kilkunastu procentowa zapasc owej partii. W nowojorskiej gazecie polskiej, (dzieki za umiarkowanie w ilosci przekazow z polskiego frontu) ukazal sie interesujacy wywiad z prof. Andrzejem Antoszewskim z politologii Uniw. Wroc. Najwazniejsze tezy, - kampania w Polsce swoim poziomem nie odbiega od standarow krajow rozwinietych, tyle. ze u nas jest przerost formy nad trescia. Nikt nie fatyguje sie podawac jakies programy. - zorientowano sie, ze na okolicznosc wyborow nalezy stawiac tez na starych, bo ich glosy moga wiele. - badania konsekwentnie wykazuja, ze w milczacej, czyli nieglosujacej czesci spoleczenstwa, preferencje polityczne rozkladaja sie tak samo, jak wsrod tych co poszli glosowac. - pytany nie wie, czy PO po wejsciu do parlamentu przetrwa w obecnej formie - relacje wladza i opozycja zmienily sie w ten sposob, ze wyraznie widac blokowanie moz.liwosci dzialania opozycji. (przypominam - nie chodzi o opozycje przez duze O, ale ta, w ktorej mieszcza sie tacy siacy i owacy) -partiom opozycyjnym zabraklo dalekosieznego myslenia, bo jedynie haslo "odsunmy od wladzy Kaczynskich". A co dalej? (Ja juz wiem, ze wymiana kadry, gabinetow, prywatyzacja szpitali, czy kandydat na posla Przew. ZZ lekarzy tez sie bedzie staral uwlaszczyc, czy te bedzie bronil kolegow przed zakusami wlascicieli folwarkow) - Jak milo poczytac kogos mniej nawiedzionego w ta czy tamta strone, ktoremu piana nie toczy sie z ust. No to nawet nie zachecam do glosowania skoro prof. mowi, ze to nie ma znaczenia. Odpowiedz Link
kanoka Re: Watek wyborczy 18.10.07, 09:09 Ja jednak powtórzę - trzeba iść na wybory, a jako "zachęta"- filmik z "wykopu" www.wykop.pl/ramka/30277/rusz-d-e-i-idz-glosowac Bo może być później TAK: www.wykop.pl/ramka/30516/iv-rp-reaktywacja-trailer Odpowiedz Link
kanoka Re: Wątek wyborczy 18.10.07, 09:17 Ad rem Z przykrością usłyszałam w TVN 24, że Tusk=PO, jest za utrzymaniem CBA i metod jakie tam są stosowane(prowokacja), ale na modłę PO. Oczywiście, należy walczyć z korupcją, ale czy rzeczywiście tak? Czyli - wasze państwo policyjne jest be, a nasze cacy? Odpowiedz Link
maryna04 Re: Wątek wyborczy 18.10.07, 13:32 No to nie tylko w sprawach powiazan kosciola i panstwa,czy gospodarczych maja te same poglady, ale tez w sprawach metod zwalczania korupcji (ja jak wiadomo jestem absolutnioe za takimi jak dotychczas metodami - bo nie ma innych - nie tylko w USA, ale na calym swiecie- dobrowolnie sie zglosza i przyznaja?, tyle, ze np. w USA nikogo nie broni jakis ummunitet, ani sedziego, ani posla - po prostu rezygneje do wyjasnienia, czasami dluzej broni go Bush - wlascv iwie zawsze bezskutecznie.) Wiec czym sie roznia PO od PiS, oprocz oczywiscie TKM. Odpowiedz Link
maryna04 Re: Wątek wyborczy 18.10.07, 13:38 Jest jeszcze inna metoda, ktora Polak sie brzydzi, ze wzgledu na swoja wysoka moralnosc - donos. Nie tak dawno ktorys z tygodnikow uznal za czlowieka roku trzy panie, ktore opracowaly skrupulatnie donos na swoje firmy. Znane w Polsce Anderson, nastepnie Enron, trzeciej firmy nie pamietam. Odpowiedz Link
kanoka Re: Wątek wyborczy 18.10.07, 14:20 No, właśnie. PO od PiS niestety, różni tylko europejskość i nowoczesność tych pierwszych.W ostatniej "polityce" ciekawy artykuł A. Smolara na ten temat - "PO - co będzie po" w cyklu"Wybór Polski 2007", niestety, (jeszcze) niedostępny w sieci . W skrócie, jesteśmy na prostej drodze, do tz "delegowanej demokracji", w której jest ona zredukowana do wyborów, między którymi wybrana władza wykonawcza,rządzi w sposób niepodzielny. Od siebie dodam, że dla mnie ten mechanizm, jest zaprzeczeniem jakiejkolwiek ciągłości, powoduje odbijanie sie od ściany, do ściany, kolejne walki z kolejnymi układami, działania pozorne, dietetyczne koalicje.... A różnica między Po i PiS? PO " była równie gorliwym rzecznikiem IV RP, równie radykalnym krytykiem rozwoju Polski po 19898 r co PiS." , głosowała za ustawą lustracyjną, nie broni niezależności wykształciuchów - sędziów, dziennikarzy, lekarzy i instytucji państwowych, nie porusza spraw tajnych służb i metod ich pracy.Jaka więc jest gwarancja, że wygrana PO nie poskutkuje koalicją PoPiS(tym razem, już bez JK i kilku innych), nie otrzepią z kurzu, wyciągniętego z kąta, męża swojej żony JMR i......nie zaczną pracowicie budować "wspólnej"IV RP? Świetna jest też "Kartka na wybory" J. Baczyńskiego, z którą (kartką)zgadzam się w 100% i tu dla pamięci kopiuję "Przez dwa lata, od czasu poprzednich wyborów, próbowaliśmy w „Polityce” opisać, zrozumieć i ocenić niebanalny polityczny eksperyment, jaki – pod nazwą IV RP – zaproponowali nam Bracia Kaczyńscy. Wiele tych tekstów przypominamy w książkach, które właśnie znalazły się na rynku („Cień Wielkiego Brata” Mariusza Janickiego i Wiesława Władyki; „Nauczka” Jacka Żakowskiego). Na początku sporo politycznych i społecznych diagnoz, które wyniosły PiS do władzy, uznawaliśmy za interesujące i świeże, choć mieliśmy obawy co do proponowanych recept, a zwłaszcza co do samej praktyki rządzenia, ubieranej w jakąś dziwaczną rewolucyjną i sekciarską retorykę. Dziś nie mamy już wątpliwości: te, kończące się przedwcześnie, rządy były fatalne, a eksperyment IV RP w tej wersji, jaką obserwowaliśmy, stał się własną karykaturą. Przez kilkanaście lat praktykowania polskiej demokracji zwykle nie zajmowaliśmy przed wyborami wyraźnego stanowiska. Teraz ze strony niektórych publicystów, zwłaszcza tych mocno zaangażowanych w popieranie projektu IV RP, spotykamy się z zarzutem braku obiektywizmu. Więc odpowiem: musielibyśmy połknąć własny język, zaprzeczyć wszystkiemu, cośmy przez te dwa lata myśleli, mówili i pisali, żeby życzyć w tych wyborach zwycięstwa PiS. Nie podpowiemy, czy głosować na PO, LiD, PSL czy inny nie-PiS, ale jeśli Państwo, nasi Czytelnicy, traktujecie nas – choćby w jakimś stopniu – jako swoich politycznych doradców, będziemy powtarzać: szkoda kolejnych lat na takie rządy, jakie były. Oto mała lista zarzutów – powiedzmy dziesięć, tyle, ile można spisać na kartce – jakie mamy wobec tej władzy: 1 PiS wciągnął nas w serię gwałtownych i na ogół bezproduktywnych konfliktów, narzucając oraz podgrzewając niebezpieczne i fałszywe podziały: na zwolenników i przeciwników korupcji, na ścigających i pomagających przestępcom, patriotów i (potencjalnych) zdrajców, obrońców rodziny i obrońców gejów, na liberałów i uczciwych, katolików lepszych i gorszych, zepsute elity i prosty lud, postkomunistów i wspólnotę narodową, lekarzy i pacjentów (!), dzieci dobre i złe, oligarchów i biednych, agentów i ludzi bez skazy itd. Niemal co tydzień pojawia się nowy, piętnujący podział. Są ich już dziesiątki. To jakieś czyste szaleństwo. 2 Ludzie PiS i sam Jarosław Kaczyński włożyli ogromnie dużo energii, aby podważyć zaufanie Polaków do siebie wzajem. Trwa propagandowa rozprawa z autorytetami: Bartoszewski, Borusewicz, Dziwisz, Wałęsa, żyjący i nieżyjący... Właściwie nikt poza Jarosławem, jego bratem (i okresowo Tadeuszem Rydzykiem) nie ma prawa być w Polsce autorytetem. 3 Dążąc do powiększenia władzy, przez dwa lata likwidowano lub próbowano osłabić instytucje chroniące obywateli przed arbitralnością i nadużyciami rządzących. Sądy i sędziowie, Trybunał Konstytucyjny, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, media prywatne i publiczne stawały się celem „odzyskiwania”, głównie metodą pomówień lub politycznej przemocy. Kumulacja władzy idzie zresztą w parze ze swoistym kultem jednostki, podporządkowaniem instytucji państwa woli, a także urojeniom jednego człowieka. 4 Nastąpiło jeszcze wyraźniejsze niż w przeszłości upartyjnienie administracji, połączone z likwidacją służby cywilnej i konkursów kadrowych. Na stanowiska państwowe bez żenady powoływano ludzi niekompetentnych, jeśli pasowało to do doraźnych celów politycznych (koalicja) lub dawało gwarancje ślepej lojalności partyjnej. 5 Opozycja traktowana była bez szacunku, na ogół jako wrogowie „zmian”, a także jako wrogowie Polski. Ignorowana i pogardzana. Dziś słyszymy od premiera, że opozycja walczy „o powrót do koryta i możliwość rabunku”. 6 Polityka zagraniczna stała się w znacznym stopniu demonstracją urażonej godności, roszczeń, kompleksów, obrażania się, jakiejś XIX-wiecznej wizji świata, wojowniczej retoryki na użytek wewnętrzny. W praktyce była nieskuteczna, często żenująco nieprofesjonalna. Państwo polskie zapadło na chroniczny brak powagi. 7 Służby specjalne zostały całkowicie oddane w gestię nowej władzy, kontrola parlamentarna stała się iluzją; prokuratura została włączona do politycznych spektakli urządzanych przez ministra Zbigniewa Ziobrę. PR, czyli autopromocja, stała się ważniejsza od rzeczywistej polityki, a zarządzanie przeciekami sposobem manipulowania mediami. Nastąpiła teatralizacja i „tabloidyzacja” życia publicznego. 8 Walka z korupcją – polityczny, moralny i propagandowy fundament władzy PiS – zamiast usuwać prawne, organizacyjne czy ekonomiczne podglebie korupcji, skupia się na prowokacjach i propagandowych pokazówkach z udziałem nowej służby specjalnej – CBA. 9 Nie zrealizowany został żaden z szumnie zapowiadanych programów wspierających rozwój gospodarki – ani reforma finansów publicznych, ani tzw. pakiet Kluski, ani udogodnienia dla inwestorów. Dominuje podejrzliwość wobec przedsiębiorców, nieufność wobec niekontrolowanej (wolnej) i prywatnej gospodarki. 10 Język wprowadzony przez Jarosława Kaczyńskiego do polskiej polityki, następnie podchwytywany i rozwijany przez działaczy partii, prawie przestał być narzędziem komunikacji, przejmując rolę politycznego cepa. Zalewa nas, używając określenia Aleksandra Smolara – „apokaliptyczno-spiskowy bullshit”, czyli słowne fekalia, bez żadnego odniesienia do prawdy. Skala manipulacji językowych, jawnych kłamstw, cynicznego odwracania sensów, agresji, insynuacji – nie znajduje żadnego uzasadnienia w realiach politycznych czy społecznych. Pal sześć, że ta władza obraża inteligentów, ona też obraża inteligencję. Nawet obrońcy PiS, podbudowani dobrymi wynikami sondaży, na ogół też nie bronią minionych dwóch lat. Teraz pojawia się teza, że Kaczyńscy nic takiego złego nie robili, w ogóle niczego nie zrobili; że w gruncie rzeczy ta władza jest silna tylko w gębie; silna histerią opozycji, która wykreowała jakąś wirtualną dyktaturę; że jednak wnieśli do polskiej polityki tematy wcześniej nieobecne, że włączyli w demokrację wykluczany i pogardzany przez elity III RP narodowo-katolicki elektorat. Może i tak, ale mamy przede wszystkim do czynienia z mobilizacją i dowartościowaniem złej energii, zawiści, lęków, stereotypów oraz z podsuwaniem prostych recept (oczyścić, zwalczyć układ, kontrolować, przykładnie ukarać, nie dać się obcym). Taka mieszanka ma już w polityce swoją nazwę – populizm. To groźna choroba państwa i społeczeństwa. Przez te ostatnie lata, także dzięki Braciom i i Odpowiedz Link
kanoka Re: Wątek wyborczy 18.10.07, 14:22 "Przez te ostatnie lata, także dzięki Braciom i ich partii, lepiej wiemy, gdzie są w naszym społeczeństwie ogniska bólu i patologii. Ale bywają lekarstwa gorsze od choroby i specjaliści, którym naprawdę chciałoby się powiedzieć: nikt już przez panów zdrowia pozbawiony nie będzie. Szkoda życia na znachorów i telewizyjnych energoterapeutów. Do zobaczenia 21 października, a potem – mam nadzieję – w nieco lepszej Polsce." www.polityka.pl/polityka/index.jsp?place=Lead121&news_cat_id=1335&news_id=232359&layout=18&forum_id=12058&fpage=Threads&page=text Odpowiedz Link
gaja_1 Re: Wątek wyborczy 18.10.07, 17:35 Po tych wszystkich debatach, napściach, kłamstwach, laniu wody wiem jedno. Głosuję na LiD ze szczególnym uwzględnieniem "D". Liderzy sondaży nie róznią się ani mentalnie ani programowo. Odpowiedz Link
maryna04 Re: Wątek wyborczy 18.10.07, 22:25 Kanoko, mnie z kolei przypadl do gustu w tej samej Polityce artykul prof. Bronislawa Lagowskiego. Tez zacytuje , chociaz poczatek artykulu. "Podzial elektoratu pomiedzy PiS i PO okazal sie dosc stabilny i glowne partie zachowaly stopien poparcia, jaki uzyskaly dwa lata temu. Nie pojawila sie zadna nowa koncepcja polityczna, nie odslonily sie nowe problemy czy szersze horyzonty. Wyborow zapragnela Platforma Obywatelska, gdy przekonala sie, ze nie ma innego sposobu na dopuszczenie jej przez PiS do wspolzadzenia. Gdy partia braci Kaczynskich znalazla sie w niezwykle dla siebie klopotliwej sytuacji,mskorzystala ze stworzonej przez platforme okazji do latwego wywiklania sie z klopotow. Na przyspieszone wybory chetnie sie zgodzila. Ma szanse je wygrac......, i PO osiagnie to, o co przez dwa lata zabiegala - rzady POPIS. Jezeli natomiast wygra platforma PiS bedzzie opozycja tak silna, ze Donaldowi Tuskowi z wladzy zostanie jedynie splendor poruszania sie w towarzystwie 8 goryli. przez dwa lata niezalezni komentatorzy (sa tacy) po wtarzali zgodnie z prawda, ze opozycyjna PO niczego nie przeciwstawia PiS. ...PO w najwazniejszych sprawach glosowala razem z partia kaczynskich i jest wspolodpowiedzialna za najszkodliwsze ustawy. (Plany lustracyjne doprowadzila do absurdu.... Nie kto inny jak posel PO postulowal lustowanie oficerow strazy pozarnej.... Ten przyklad warto przypomniec sobie teraz, gdy na zgromadzeniach PO slyszy sie psychiatryczna interpretacje rzadow PiS....( dopisek moj - to kto psychiatrycznie interpretuje rzady PiS-u, no kto ?) No i tez wywiad z prof. Zbigniewem Holdysem, Helsinczykiem. Absolutnie tendencyjne odpowiedzi prof. . Na pytanie, ze sady 24- godz. cos jednak daly odpowiada, ze nic nie daly bo tych slynnych pijanych rowerzystow i kierowcow nie mozna sadzic, bo czesto nie wytrzezwieja. nhe, he, he, ale glupi ten Ziobro. To moze cos w tym punkcie zmienic, a nie cieszyc sie, ze na pijakow Ziobro nie ma rady i niech dalej na drogach zabijaja i siebie i innych. Nazywa to rozwiazanie anachroniczne, przechodzac do porzadku dziennego, ze sa one i zdaja doskonale egzamin w wielu krajach, przeciwstawia je systemowi amerykanskiemu, ale mylac sprawy, bo mowi, ze w Ameryce do sadu strony juz przychodza z umowa, ugoda - tak ale w sprawach rozwodowych i o odszkodowanie,, a nie w sprawie, czy ktos zostal zlapany na prowadzeniu pojazdu po pijaku. Na pytanie, ze jednak Ziobro cieszy sie duzym zaufaniem spolecznym diagnoza jest krotka - czyli resort posluzyl mu do zrobienia kariery. A moze jednak czesc ludzi widzi dotychczasowa bezkarnosc wymiaru sprawiedliwosci, jak na przyklad moja rodzina, a czesc widzi ocean lapowek, z ktorymi ten karierowicz chce walczyc - nie pomyslal pan profesor? Kto idac do polityki nie chce zrobic kariery - roznej- jeden wzbogacajac sie, inny zostawiajac po sobie jakas spuscizne, czy marzac, ze jak sie tu naucze to wyzej jeszcze bedzie lepiej. A co w tym zlego? Gaju, mnie zas najblizej do PSL-u. Bo sa tacy mali, spokojni, niekoniecznie maja tylko zla przeszlosc, bo ich prezes podoba mi sie za to, ze jest niepapierowym szefem Ochotniczych Strazy Pozarnych jest nieglupi, no i do nich przystal chlopak z Gadu - Gadu. LiD-owi mam do zarzucenia nie przeszlosc komunistyczna, bo takich szkodliwych juz tam prawie nie ma, tylko to, ze za jego zgoda Polska stala sie krajem fundamentalistycznym. W dyskusji ze swoim przeciwnikiem Olejniczak nagle zaczal nalatywac na zblizenie z kosciolem i zrobienia z Polski panstwa wyznaniowego (no, tak osro nie powiedzial), az prowadzacy powiedzial, cos sie pan taki antyklerykalny zrobil. Ano, juz teraz mozna, bo to jest cos wyrazistego i takie osoby jak Ty Gaju, Kanoka i jeszcze kilku bedza glosowac, bo moze LiD w koncu przypomni sobie gdzie jest miejsce lewicy. Odpowiedz Link
kanoka Re: Wątek wyborczy 18.10.07, 22:52 Maryno, całkiem na serio uważam, że PSL jest alternatywą dla tych, którym LiD staje kością w gardle.W to że wyborcy 40+ zmienią polską lewicę nie wierzę. Po prostu, jak już pisałam kiedyś wybieram mniejsze zło. W sprawie Ziobry, podzielam opinię Krzysztofa Burnetki - i zdania nie zmienię. www.polityka.pl/polityka/index.jsp?news_cat_id=1455&news_id=212466&layout=16&page=text&place=Text01 www.polityka.pl/polityka/index.jsp?news_cat_id=1602&news_id=228868&layout=16&page=text&place=Text01 Odpowiedz Link
mammaja Re: Wątek wyborczy 18.10.07, 23:10 Ja mam niestety doczynienia z ekipa pana Z. , ktora jak ma przykazane cos znalezc, to robi to w sposob absurdalny i niczym nie uzasadniony poza polityka. Nie bede sie tu rozpisywac na ten temat, ale wierzcie mi, ze jest to obrzydliwe. A jak sie nie udaje znalezc to trzeba to jakos wymyslic. ( Znany przyklad Ludki Wujcowej ma wiele powielen, tylko osoby sa mniej znane i "fakty" mniej wyrazne). Odpowiedz Link
maryna04 Re: Wątek wyborczy 19.10.07, 00:51 Co do Ziobry - nie wypowiadam sie w calosci, ale nie wmowi mi prof. Holdys, ze 24 -godzinne sady to poroniony, archaiczny pomysl, jak rowniez tego, ze przyczyna popularnosci tego pana jest tylko to, ze umiejetnie staje sie popularny, a nie to, ze ludzie lakna sprawiedliwosci. Niestety, Lech Kaczynski jako minister sprawiedliwosci byl najpopularniejszym ministrem. Wielokrotnie o tym czytalam, tez dlatego, ze umial robic propagande? Tez juz pisalam tu wielokrotnie, to za jego "panowania" moja corka dostala odpowiedzi z Ministerstwa, ze ma racje i sprawe objeto nadzorem, a potem przyszedl nowy i juz nie objeto. A druga strona nie szuka hakow? Tylko ma mniejsze, bo nie jest obecnie przy wladzy, mozliwosci. Dalsze mi sa rozgrywki miedzy obecnymi i przeszlymi bohaterami, bo w sumie mysle, ze P. Wujcowa zostala i tak mniej skrzywdzona niz moja corka. Chociazby dlatego Mm, ze piszesz o niej, i jestes zapewne niejedna po jej stronie, a jak sie "odmieni" - to sie bedzie mozna odegrac. Corka wprawdzie nie zdazyla byc dzialaczka podziemia w Polsce, ale byla normalnym obywatelem, ktory jednak w Polsce roznych rzadow postkomunistycznych nie zasluzyl na uczciwe traktowanie. Bo byla nikim. Bez pieniedzy, znajomych, nie nalezala do zadnej grupy wsparcia w Warszawie. Bo po co sie narazac, nie, nie Ziobrze, tylko towarzysko -ukladowo, niestety nie bylo w tym czasie mozliwosci zalozenia podgladu, bo dzisiaj by to chetnie zglosila - jak to sie bierze w placowkach podleglych ministerstwu pieniazki. Ale oczywiscie taki jest punkt widzenia, jaki jest punkt siedzenia. Juz za kilka dni bedzie mozna zamknac swietlice wyborcza. Odpowiedz Link
maryna04 Re: Wątek wyborczy 19.10.07, 03:13 Mammajo, moze jesli bym Ci dala do przeczytania pismo jakie dostala moja corka teraz od prezesa sadu okregowego w Warszawie, ktory zamienia w szmate prezesa sadu rejonowego (ktory klamie, mataczy, zeby chronic swoja d..e) to bys niekoniecznie myslala, ze ci co widza szanse na sprawiedliwosc w obecnej sytuacji sa nienormalni. W podobnych sytuacjach dawniej moja corka dostawala odpowiedz, ktora byla wylacznie klamstwem (mijaniem sie z prawda jak to w sadzie sie ladnie mowi) i lekcewazeniem jej osoby. Bo co ona moze zrobic? Ano nic. Ona nie jest dzialaczka ani byla ani obecna, poslanka PO PiS, czy innej partii. I takie zero jak ona teraz wymiar sprawiedliwosci zauwazyl. A prezes sadu okregowego, juz sie nauczyl, ze nalezy sie bac, albo po prostu byc uczciwym w swoim zawodzie. Teraz nauczyl sie tego i prezes sadu rejonowego. Odpowiedz Link
maryna04 Re: Wątek wyborczy 19.10.07, 04:38 I jak slusznie mawial Mleczko: "Tak, tak, biedny nie zrozumie bogatego". Tak ja nie zrozumiem wrazliwosci na poszanowanie przepisow proceduralnych ( bo kazdy Polak niezaleznie czy jest prawnikiem czy slusarzem wie czy byly one zlamane czy nie) wobec calkowitego ignorowania problemu lamania nie samej procedury - tylko prawa. Odpowiedz Link
warum Re: Wątek wyborczy 19.10.07, 07:29 Maryno,ja tez mam historie z zycia wzieta, gdzie prawo sluzy tylko za instrument, a nie jest sprawiedliwe, ale najistotniejsze w tym wszystkim co napisals dla mnie jest to,ze.....o ile adwokaci twierdza,ze "kazdy ma prawo do obrony", i bez wyrzutow moralnych, a za odpowiednie pieniadze beda udawadniac niewinnosc kazdego bandyty, tak od sedziego wymagam tylko UCZCIWOSCI i bezstronnosci. Wiecej nie potrzebuje,zeby miec szcunek dla prawa. Zadne konferencje prasowe ani statystyki nie sa mi do szczescia potrzebne.A czy sedziowie czy prokuratorzy powinni sie bac? Nie powinni. Jesli sie boja, to znaczy,ze caly system prawa jest kulawy, a oni nie maja odpowiednich predyspozycji do wykonywania tego zawodu. Cos takiego jak wysokie morale i odpornosc na " kolezenskie" sugestie powinno byc w ich przypadku testowane regularnie co roku.To hermetyczne srodowisko, i chyba pierwszy publicznie powiedzial o wypaczeniach podczas komisji sejmowej prok.Kapusta -w twarz swojemu przelozonemu. Nikt wczesniej nie mial tyle odwagi.Nie wiem czy zrobil to ze strachu czy z desperacji czy... z powodu dyskomfortu moralnego, ale wg mnie od niego sie zaczela rewolucja Odpowiedz Link
gaja_1 Re: Wątek wyborczy 19.10.07, 17:17 maryna04 napisała: >takie osoby jak Ty Gaju, Kanoka i jeszcze kilku bedza > glosowac, bo moze LiD w koncu przypomni sobie gdzie jest miejsce > lewicy. Maryno, bedę głosowała na Demokratów, czyli dawną Unię Wolności. To, że oni są z lewicą wg mnie bardzo dobrze świadczy zarówno o SLD jak i UW (UD). Pomimo róznic nazwijmy "pochodzeniowych" potrafili się porozumieć, znaleźć wspólne cele, co jest obce obecnie nam panującym. Jesli chodzi o Ziobro nie miałabym nic, gdyby zamiast pracować na wizji we wszystkich możliwych stacjach, siedział za biurkiem i doprowadził do końca chociaż jedną ważną sprawę. Jak do tej pory to więcej ludzi pozbawił dobrego imienia niż udowodnił przestępstw. Nigdy tak nie było nawet za komuny, żebym się zastanawiała co mówię przez telefon, czy może to być wykorzystane. Przedtem wiedziałam a teraz to "miła niespodzianka" ( Jeśli chodzi o wolności światopoglądowe, to mogę ci powiedzieć, że Olejniczak nie ma wyjścia i musi tak mówić, jeśli chce reprezentować lewicę, bo całe doły jednoznacznie się na ten temat wypowiedziały. Ten klęcznikowy styl został oceniony 2 lata temu i jeśli nie powrócą do miedzy innymi pilnowania budżetu przed "darowiznami" np. na ŚOB to mają jak w banku, że przy następnych wyborach nie wejdą do sejmu wogóle!!! Odpowiedz Link
kanoka Re: Wątek wyborczy 19.10.07, 10:01 Ciekawy artykuł na Onecie biznes.onet.pl/14,1445692,,3254,ft.html "Na szczęście głosujący najprawdopodobniej usuną z parlamentu dwie partie, które wyrządziły ostatnio największe szkody Polsce w jej międzynarodowym wizerunku – nacjonalistyczną Ligę Polskich Rodzin i lewicowo-populistyczną Samoobronę." Pewnie tak. W moim miasteczku, prawie nie widać kampanii wyborczych kandydatów tych partii. Dominuje na plakatach wyborczych PSL i PO, potem po równo PiS i LiD. Odpowiedz Link
kanoka Re: Wątek wyborczy 19.10.07, 10:12 Wysłałam zbyt wcześnie W wyjątkowa w stosunku do innych państw, "krwawość" naszej kampanii wyborczej - nie wierzę, ale z tym nie sposób się nie zgodzić: "Ale wybory raczej nie wyłonią stabilnego rządu, którego Polska potrzebuje, by podjąć poważne wyzwania, a wśród nich reformę ubezpieczeń społecznych, walkę z korupcją i budowę dobrych stosunków z partnerami z Unii Europejskiej. Polityczni liderzy będą musieli negocjować, tak jak robił to Jarosław Kaczyński – premier z PiS, przed ogłoszeniem wcześniejszych wyborów. Lech Kaczyński – jego brat bliźniak, pozostanie prezydentem, komplikując życie każdej administracji nie wywodzącej się z PiSu." Czy pocieszającym jest, że i w pozostałych państwach dawnego bloku sowieckiego, są podobne problemy? Chyba nie . Pociesza coś innego "Na szczęście członkostwo w Unii Europejskiej stawia granice nieodpowiedzialnej polityce. Wszyscy nowi członkowie są zobowiązani do wprowadzenia euro, nawet jeśli data tego wprowadzenia wciąż się zmienia, i wszyscy muszą przestrzegać unijnego prawa. Unia Europejska daje wsparcie pod warunkiem, że w kraju zostaną wprowadzone przejrzyste procedury. Partie, które chcą dla swoich krajów unijnych funduszy, muszą ze sobą współpracować." Choć równocześnie, jak pisze autor, nie można traktować UE jako wielkiego uzdrowiciela Odpowiedz Link
kanoka Re: Wątek wyborczy przed ciszą (wyborczą) 19.10.07, 10:22 No, to - Gazeta Wyborcza ) W jakimś sensie, te wybory, przypominają tamte historyczne, które spowodowały powstanie GW serwisy.gazeta.pl/wybory2007/0,0.html Sondażami się nie emocjonuję. Ktoś już kiedyś napisał w Polityce, że "Polak zdradza za kotarą i że polski wyborca jest najbardziej nieobliczalny w Europie" No i w ostatniej chwili - latarnik wyborczy. Czy kogoś oświeci? latarnik.gazeta.pl/compass/ Odpowiedz Link
kanoka Re: Wątek wyborczy przed ciszą (wyborczą) 19.10.07, 10:43 Też z GW, świetny artykuł J(arosława) Kurskiego www.gazetawyborcza.pl/1,76842,4591822.html Dwaj bracia, a tacy różni. Odpowiedz Link
kanoka Re: Wątek wyborczy przed ciszą (wyborczą) 19.10.07, 10:56 Żeby nie było, że jednostronnie - "Dziennik" www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=334 Niby to samo, ale....nie to samo Odpowiedz Link
jan.kran Re: Wątek wyborczy przed ciszą (wyborczą) 19.10.07, 11:38 kanoka napisała: > Też z GW, świetny artykuł J(arosława) Kurskiego > www.gazetawyborcza.pl/1,76842,4591822.html > Dwaj bracia, a tacy różni. ------> Rzeczywiscie bardzo inteligentnie napisane... Dziekuje Kanoko za podrzucanie informacji Kran Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Wątek wyborczy przed ciszą (wyborczą) 19.10.07, 11:51 Czytam i czytam i czytam .... z ciezkim sercem, z niepokojem i nie potrafię powiedzieć "będzie co BOg da". W Gazecie na str. 31 rysuneczek, który nas rozbawił. Dopóki potrafimy się smiac dopóty nie wszystko utracone ) Odpowiedz Link
mammaja Re: Wątek wyborczy przed ciszą (wyborczą) 19.10.07, 12:31 Narazie nie mam czasu mna pisanie, ale przeczytalam i moze wieczorkiem uda sie cos napisac, pozdrawiam. Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Wątek wyborczy przed ciszą (wyborczą) 19.10.07, 12:33 Góral Kaczyński Premier Kaczyński dostał dziś od górali pas, kapelusz, ciupagę i spinkę. Górali, którzy towarzyszyli na Podhalu premierowi było ledwie kilkunastu. www.tygodnikpodhalanski.pl/ niesamowita w komizmie jest ta postać w środku ... Odpowiedz Link
gaja_1 Re: Wątek wyborczy przed ciszą (wyborczą) 19.10.07, 17:19 Alfredko, temu Panu to pasuje jak rower kaczce )) Odpowiedz Link
kanoka Re: Wątek wyborczy przed ciszą (wyborczą) 19.10.07, 18:42 Gaju, no co Ty? www.angelicdreamz.com/store/schylling/duck.gif Ale może być i Donald www.copakeauction.com/bicycles/2003-bicycles/128.jpg Odpowiedz Link
mammaja Re: Wątek wyborczy przed ciszą (wyborczą) 19.10.07, 20:49 Obejrzalam strone z Kaczorem -goralem i najbardziej zachwycil mnie pokoj w Bukowinie Tatrz. Typowo goralska izba! Pasuje do kaczora! Odpowiedz Link
omeri Re: Wątek wyborczy przed ciszą (wyborczą) 19.10.07, 21:23 Ciekawe ,gdzie wyemigruje ewentualnie prof. Bartoszewski Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Wątek wyborczy przed ciszą (wyborczą) 19.10.07, 21:39 Dla osób Jego formatu drzwi wszytskich demokratycznych państw stoją otworem. Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Wątek wyborczy przed ciszą (wyborczą) 19.10.07, 21:39 Zapowiadali oredzie przedwyborcze prezydenta, czy już było? ja nie włączałam telewizora bo sasiedzi przyszli /pierwszy raz od 8 lat/ spytac na kogo glosowac ... Poczestowalim czym mielim, z wrazenia jeszcze teraz nie moge ochlonac) i bardzo ucieszyliśmy sie bo towarzystwo wspolblokowe nieciekawe jest, w wiekszosci moherowe.Na szczescie nie mamy watpliwosci na kogo glosowac bo na 2. miejscu jest nasz przyjaciel i kolega partyjny jeszcze z Unii Wolnosci W nawiazaniu do apteki :"jak sięgnie "mamrotka" po viagrę to może być ich więcej ((( Odpowiedz Link
popaye Re: Wątek wyborczy przed ciszą (wyborczą) 19.10.07, 21:57 nasze dyskusje o polskiej polityce i kampanii wyborczej doprowadzamy do do takiego poziomu, ze dobrze iz okres przedwyborczy sie konczy. Mozna zarzucic p.Tuskowi wiele, w tym sporo - slusznie, ale jak domniemywam, Jego wplyw na to jakie nadano Jemu imie byl zaden. Moze nauczka dla rodzicow tych wszystkich polskich Angelik, Alonsio, Brigitte czy Yogi by odrobine przy wyborze imienia potomstwa - pomyslec. Jezeli juz (podejrzewam) sam fakt jego (potomstwa) zaistnienia byl najczesciej wystarczajacym juz szokiem dla samych rodzicow. Kaczorom tez nigdy bym nie wypominal ich poteznego wzrostu gdyby nie fakt iz Oni postepuja i zachowuja sie tak jak wygladaja. Totalny brak nawet odrobiny samokrytycyzmu Jezeli ja - popayE wygladam nikczemniej jak Kaczory, nie znam (biegle) kilku jezykow obcych, nie bywam Zagranica, Popay'owa rzadzi (jak chce!) moimi finansami a jedynym moim hobby jest "rozruba i ciosy ponizej pasa" to mam (przynajmniej) tyle samokrytycyzmu by nie ubiegac sie o zadne publiczne stanowiska. Juz nie daj Bog o najwyzsze w Kraju!. Mamiony nam przed oczami "wybor" miedzy Polska solidarna i "liberalna" jest tez robieniem nas w "konia" na calego. Potrzebujemy przedstawicieli wladzy "ucywilizowanych" porownywalnych ze srednia europejska tej Europy od Odry (raczej) na Zachod bo o tamtym wzorcu demokracji i standardach spolecznych ZAWSZE marzylismy i do nich chcemy dorownac. Taka Polska bedzie tak "liberalna" jak czolowe Kraje w Europie a "solidarna" wzajemna zyczliwoscia Obywateli i przestrzeganiem OBOWIAZKOW Panstwa wobec nich wyrazajacych sie nowoczesna polityka spoleczno-socjalna. Polska - zakompleksialych, chorych na wladze psychopatow z zacieciem narodowym i tendencjami w kierunku panstwa wyznaniowego nie miesci sie obecnie w zadnym standarcie obowiazujacym w ktorymkolwiek z Panstw zach. Europy ktorym (podobno) chcemy "dorownac". PiS, (bo Kaczory obwazankiem lizydupkow + Rydzyk), LPR (nie "od malpy") i swiniopasy z zacieciem do kazdego przekretu (Samoobrona) - nie reprezentuja ZADNYCH z pozytywnych cech obecnego i przyszlego jadra Europy i wspieranie sie Nimi to kolejna polska droga "do nikad", w najlepszym razie - dreptanie w miejscu. Do PO, szczegolnie Tuska mam "pretensje", ze dal sobie narzucic kacza metode prowadzenia polityki, przespal (jako przywodca wielkiej partii ludowej) okazje czasowego bycia w opozycji do opracowania programu porzadnego planu rozwoju Kraju na czas ich rzadow. Przespal tez koniecznosc dokonania radykalnych porzadkow wsrod swoich "sztandarowych" czlonkow. PO z Rokita (zrobil "gest" bo sie sam usunal i tylko dzieki nie najmadrzejszej malzonce), Gowinem, Sikorskim i (nie daj Bog!) chetnym jak amen w pacierzu: Marcicnkewiczem, moze byc w najlepszym przypadku wylacznie i tylko bardziej CYWILIZOWANYM PiS - em. Nic szczegolnego ale, przyznaje - postep. Lewica - LiD, w odroznieniu od PO umiala wykopac resztki skompromitowanych aparatczykow (Miller, Oleksy) - duzy plus!. Ale, to dzieki NIM (w tym wodz - Kwasniewski) mamy w Polsce najbardziej niekorzystna (dla budzetu!) umowe konkordatowa z Watykanem, umozliwiajaca wszelkie "przekrety" Kosciola na polu fiskalnym i drakonsko restruktywna Ustawe "antyaborcyjna", polaczone z (praktycznie) OBOWIAZKOWA nauka religii w Szkolach i ZADNA polityka rodzinna. Opowiadajacy dzisiaj bzdury i dyrdymaly przez Kwasniewskiego i Millera, jacy to Oni pro-kobiecy i anty-klerykalni oparte sa na nadzieji krotkiej pamieci u elektoratu!. Wszystko to mogli zmienic: Kwasniewski w 2-giej turze swoich rzadow prezydenckiech i Miller wygrywajac poprzednie wybory dajace Mu absolutna wiekszosc w Parlamencie i nie zrobili NIC!. Ich nastepcy - rowniez nie zrobia NIC. Wychwalane przez niektorych (tutaj) PSL - hmmmm. Wolne zarty, pamietam jak (chwalony za "spokoj") - Pawlak byl premierem ktory "wzgardliwym milczeniem" traktowal dziennikarzy (taki "spokojny" byl!), a z afer, dziwnym trafem wygrywanych przez Jego kolesiow wszelkich przetargow komputeryzacji najwiekszych panstwowych firm (od ZUS-u po NBP), jakos do tej pory nie mial okazji wyjasnic. PSL - jest i bedzie partia polskiej Wsi, z czym praktycznie tez ma spore klopoty, bo mocnej krytyce poddawane byly nawet Ich dzialania i wplyw na ksztalt naszego traktatu akcesyjnego do UE. PSL w opozycji - mniam, mniam, ale.... jak byli u wladzy, lub we wspol-wladczej koalicji NATYCHMIAST zaczynaly sie w tej "partyjce" wszelkie mozliwe walki frakcyjne (juz zapomniano?), bo koledzy maja u siebie w "pracy" (rozbudowane hodowle swinek) codzienny przyklad jakie zwyczaje panuja u Ich podopiecznych "przy korycie". Swiniopas - Lepper, trzeba przyznac, dzieki intensywnej pracy specow od politycznego marketingu, sprawial przynajmniej wrazenie iz "koryta" to On na oczy w zyciu nie widzial. Zeby tylko nie ta "sloma" co Mu sie do skarpet przyklejala (prawie) nikt by nie uwierzyl, ze eleganckie lakierki zakladal na przemian z gumiakami. Jako nosiciel gumo-filcow (na codzien i na okraglo), umiem to docenic Jeszcze pare godzin mozemy "pogadac", w niedziele bedzie po wszystkim! i... dobrze Wygra PO ale watpie by z taka wiekszoscia by nie ogladac sie na jakiegos koalicjanta. Jakiego? - tylko jeden gwarantuje stabilne, czteroletnie rzady. Ale hmmm... bez tarc i zakretow sie nie obedzie Zasili PO (zapewne) czesc "scierwojadow" z kaczego PiS-u, ktorzy (raptownie!) "zrozumieja" iz IV Rzeczpospolita to TYLKO Kaczory i NIKT wiecej!. Szczescia w tym nie widze, bo tylko nam wzmocnienia frakcji ZChN-u trzeba i Radyjo bedzie ZNOW "rzadowym medium" ) Oby bylo wiecej PRAWA i mniej sprawiedliwosci - juz bedzie lepiej!. pozdrawiam,- pE Odpowiedz Link
maryna04 Re: Wątek wyborczy przed ciszą (wyborczą) 20.10.07, 13:53 No wlasnie, i co dalej z tak wymarzonym zwyciestwem? TKM, i co dalej? A przedstawienie musi trwac dalej, Odpowiedz Link
popaye Re: Wątek wyborczy 20.10.07, 15:54 Dalej? dalej Mila Maryno, mamy nadzieje iz bedzie "normalnie" - tzn.: podobnie jak u Tych ktorym chcemy dorownac . Tam tez nie jest idealnie bo kazde z czolowych europejskich Panstw ma swoja specyfike i problemy, ale zawsze normalniej jak u nas!. To juz bedzie POSTEP! Dobre na poczatek i to. pozdrawiam,- pE Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Wątek wyborczy 20.10.07, 21:21 Wznoszę więc toast za Irenkę i za normalnośc i postęp. Dziękuję Popaye za mądre słowa. Może jeszcze doczekam. Odpowiedz Link
mammaja Re: Wątek wyborczy 20.10.07, 23:09 Bardzo jestem ciekawa jak wypadna wybory w USA, ktore juz trwaja. czy sa tam jakies prognozy lub sondaze? (Pytanie do Maryny, oczywiscie!) Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Wątek wyborczy 21.10.07, 22:44 Podrzucam II rzut, wraz z nalewka na arcydzięglu Pizza, gorąca, jeszcze w piecu img86.imageshack.us/img86/7697/img4814moddu4.jpg Odpowiedz Link
gaja_1 Re: Wątek wyborczy 21.10.07, 22:52 Alfredko, chcesz mnie utuczyć? Dopiero pichciłam nalesniki a teraz mi narobiłaś chcicy na pizze. Jak nie podadza wyników do dzwonie po pizzę)) Odpowiedz Link
gaja_1 Re: Wątek wyborczy 21.10.07, 22:48 Mammajko, głosowalo 28 tys. luda i mam złe przeczucia, że kaczorek na tym skorzysta Żeby moje mysli w g...sie zamieniło Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Wątek wyborczy 21.10.07, 22:59 ))))) nie jest to marzenie mojego życia ale bardzo się cieszymy !! Odpowiedz Link
gaja_1 Re: Wątek wyborczy 21.10.07, 23:06 Teraz trzeba tylko zapamiętac 10 zobowiązań Tuska i obserwować jak dotrzymuje słowa )) Odpowiedz Link
josarna Re: Wątek wyborczy 21.10.07, 23:07 My również! )) I chcę podzielić się radością z Wami! Wierzę, że woda sodowa nie uderzy im do głowy. Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Wątek wyborczy 21.10.07, 23:16 Jeszcze jest obawa, że prezydent bedzie wetował co się da. To nie moja opinia, to zaczerpnięte z zagranicznej prasy. Odpowiedz Link
warum Re: Wątek wyborczy 21.10.07, 23:26 Alfredko badz optymistka!Ide spac z nadzieja,ze slupki nie opadna, ciesze sie z wysokiej frekwencji, udzialu mlodych i najwazniejsze, ze pasiaste bialo-czerwone krawaty znikna! a teoria Darwina dalej sobie bedzie)) Odpowiedz Link
mammaja Re: Wątek wyborczy PS :) 21.10.07, 23:38 Hurrrraaa! Jak bedziemy - zobaczymy - ale juz oddycham lzejszym powietrzem Odpowiedz Link
jan.kran Re: Wątek wyborczy PS :) 22.10.07, 00:48 Tez mam ochote sie usmiechnac Ide poczytac reakcje na forach))) Kran Odpowiedz Link
jan.kran Re: Wątek wyborczy 22.10.07, 02:34 Siedze i czytam , bardzo mile zajecie)Wynik wyborow to najlepszy prezent imieninowy jaki dostalam) Kran Odpowiedz Link