Dodaj do ulubionych

Myślę żę Dobijański...

15.11.06, 23:41
jest strategiem wielkości Aleksandra Wielkiego.
Obserwuj wątek
    • balbinka151 Re: Myślę żę Dobijański... 15.11.06, 23:42
      eeee, szkoda słów...
      • bambii Re: Myślę żę Dobijański... 15.11.06, 23:43
        jak szkoda to nie pisz , nowy nick stara agitacja, ile macie od posta ?
        • balbinka151 Re: Myślę żę Dobijański... 15.11.06, 23:51
          Jesteś z PO??? Wydaje się Tobie, że wszystko można kupić,... mój głos też....
          • bibinka5 Re: Myślę żę Dobijański... 15.11.06, 23:52
            Dobijański chyba jest niezły w tym co robi. A PREZYDENTA to czas zmienic i
            jeżeli to mu się uda to jest WIELKI
          • bambii Re: Myślę żę Dobijański... 15.11.06, 23:58
            ja jestem z SB UB teczka w IPN, władam całym aparatem żeby kupować.

            Senpotrzebny niektóym , ostudzi głowy ...
            • bibinka5 Re: Myślę żę Dobijański... 15.11.06, 23:59
              A SEX nie lepszy...
              • bambii Re: Myślę żę Dobijański... 16.11.06, 00:04
                Sex to tylko na sen ;)
                • bibinka5 Re: Myślę żę Dobijański... 16.11.06, 00:07
                  bambii napisał:

                  > Sex to tylko na sen ;)
                  >

                  balbinka 151 to dla ciebie..
                  • abanderado Re: Myślę żę Dobijański... 16.11.06, 08:31
                    ... ale tu się człowiek naczytał jak to Panu Dobijańskiemu PO nie odpowiadała
                    i że odszedł honorowo bo mu ludzie nie odpowiadali i nie widział dalszej
                    możliwości współpracy ... i już wszytsko mogło się zmienić ...
                    • bambii Re: Myślę żę Dobijański... 16.11.06, 08:38
                      > ... ale tu się człowiek naczytał

                      nikt tutaj tak nie napisał
                      • abanderado Re: Myślę żę Dobijański... 16.11.06, 08:57
                        nie było o "rezygnacji" i POwodach ???

                        znasz wszystkie posty ?
                        • bambii Re: Myślę żę Dobijański... 16.11.06, 09:34
                          > znasz wszystkie posty ?

                          a Ty ?

                          MD ZTCW jest zawieszony
                          • abanderado Re: Myślę żę Dobijański... 16.11.06, 09:56
                            to prsię muszę zgodzić - MD jest zawieszony
                            ... i to na własne życzenie ?
                            • bambii Re: Myślę żę Dobijański... 16.11.06, 10:07
                              ano , podobno doktorat właśnie kończy
                              • abanderado Re: Myślę żę Dobijański... 16.11.06, 10:13
                                dorówna innym kandytaom z dr

                                na nauke nigdy nie jest za późno :-)

                                daj znać jak będzie obrona może opracujemy jakieś pytanie na forum
                                • bambii Re: Myślę żę Dobijański... 16.11.06, 10:18
                                  > na nauke nigdy nie jest za późno :-)

                                  a co? robisz habilitację ? :>
                                  • abanderado Re: Myślę żę Dobijański... 16.11.06, 10:47
                                    tak, rehabilitacje,


                                    • bambii Re: Myślę żę Dobijański... 16.11.06, 10:53
                                      i co ? myślsiz że cię zrehabilitują ? :>
                                      • abanderado Re: Myślę żę Dobijański... 16.11.06, 10:58
                                        nie myśle że Pan MD powinien się zrehabilitować
                                        • bambii Re: Myślę żę Dobijański... 16.11.06, 11:07
                                          dziwne, nie byłeś jesgo zwollennikiem a teraz oczekujesz rehabilitacji ? ja nie
                                          widzę takiej potrzeby, póki co.
                                          A myślę że że na HABILITACJĘ znajdzie czas.
    • bibinka5 Re: Myślę żę Dobijański... 17.11.06, 13:01
      Wowka prawdę napisał...
      • krzycho1252 Re: Myślę żę Dobijański... 17.11.06, 13:06
        wowka napisał:
        "jest strategiem wielkości Aleksandra Wielkiego."

        + Napoleon

        • bibinka5 Re: Myślę żę Dobijański... 17.11.06, 13:07
          krzycho1252 napisał:

          > wowka napisał:
          > "jest strategiem wielkości Aleksandra Wielkiego."
          >
          > + Napoleon
          >
          Złośliwiec.............jeden
          • bambii Re: Myślę żę Dobijański... 17.11.06, 13:11
            > Złośliwiec.............jeden


            Napoleon ? ja myślę że ten znakomity strateg moze być porównany do M.Symanowicza
            raczej.
            • krzycho1252 Re: Myślę żę Dobijański... 17.11.06, 13:18
              "ten znakomity strateg moze być porównany do M.Symanowicza

              Na wyspie Św. Heleny? O tej części życia Napoleona myślałeś?
              • bambii Re: Myślę żę Dobijański... 17.11.06, 13:23
                "Napoleon to postać kontrowersyjna, przez jednych uważana za jednego z
                największych tyranów i agresorów, przez innych za jednego z największych
                dowódców wojskowych w historii, męża stanu i prawodawcę"

                pl.wikipedia.org/wiki/Napoleon_Bonaparte
                • krzycho1252 Re: Myślę żę Dobijański... 18.11.06, 11:24
                  ""Napoleon to postać kontrowersyjna, ...."

                  Niestety wielcy ludzie zawsze są kontrowersyjni, tacy wielowersyjni są.
                  • bambii Re: Myślę żę Dobijański... 18.11.06, 11:25
                    > Niestety wielcy ludzie

                    dobrze że u nas takich nie ma wtedy to by się dopiero działo :>
                    • krzycho1252 Re: Myślę żę Dobijański... 18.11.06, 11:30
                      Dobrze? Wielki wizjoner mógłby być.
                      • bambii Re: Myślę żę Dobijański... 18.11.06, 11:32
                        będzie, jeszcze musi nabrać doświadczenia :>
          • krzycho1252 Re: Myślę żę Dobijański... 17.11.06, 13:15
            bibinka5 napisał:

            > Złośliwiec.............jeden
            Ależ skąd. Z całą powagą i odpowiedzialnością tak napisałem. Złośliwie?
            Np. Juliusz Cezar.
    • krzycho1252 Re: Myślę żę Dobijański... 17.11.06, 18:03
      wowka5 napisał:

      > jest strategiem wielkości Aleksandra Wielkiego.

      + Król Maciuś I (za Napoleona dostałen złośliwca). Może tak lepiej?
    • mexican3 Re: Myślę żę Dobijański... 17.11.06, 18:12
      wowka5 napisał:

      > jest strategiem wielkości pucybuta, Aleksandra Wielkiego.
      • krzycho1252 Re: Myślę żę Dobijański... 17.11.06, 22:35
        Aleksander Wielki w sandałach najczęściej chodził. Napastliwie napisałeś.
    • krzycho1252 Re: Myślę ż M.J. Dobijański... 22.11.06, 12:05
      został pomówiny przez GW
      "Z kolei Mariusz Dobijański miał udzielić poparcia kandydatowi PiS w zamian za
      stanowisko przewodniczącego nowej rady. Firmowane przez niego Forum Samorządowe
      skupia głównie byłych prominentnych działaczy SLD."
      miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,3748389.html
      Będzie proces?
      • mariano_d Re: Myślę ż M.J. Dobijański... 22.11.06, 15:16
        Wyjaśniliśmy sobie wątpliwości telefonicznie i jestem usatysfakcjonowany.
        • niunianiu Re: Myślę ż M.J. Dobijański... 22.11.06, 15:17
          ale krzycho to chyba nie do końca :D
          • krzycho1252 Re: Myślę ż M.J. Dobijański... 22.11.06, 15:23
            niunianiu napisała:

            > ale krzycho to chyba nie do końca :D

            Ja nie jestem politykiem i wątpić mogę. Jest "satysfakcja" i Satysfakcja "nie
            do końca".
            • bambii Re: Myślę ż M.J. Dobijański... 22.11.06, 15:24
              To wyjasnienie było raczej z Panem Władkiem a nie z Panem Krzychem1252 bo ten
              ostatni powinen przeproscić, ale ci mi tam zyczliwy jestem.
              Pan Włodek przeprosił może czasem ?
              • niunianiu Re: Myślę ż M.J. Dobijański... 22.11.06, 15:26
                bambii napisał:
                > ... z Panem Krzychem1252 bo ten ostatni powinen przeproscić...
                ta lista "do przproszenia" to mu się strasznie wydłuża ostatnio ;)
            • niunianiu Re: Myślę ż M.J. Dobijański... 22.11.06, 15:25
              którą wybierasz ? ;)
              • krzycho1252 Re: Myślę ż M.J. Dobijański... 22.11.06, 15:32
                Satisfection. (I can't get no)
                • mariano_d Re: Myślę ż M.J. Dobijański... 22.11.06, 15:34
                  Hmmm - czasami mam wrażenie, że najlepszym sposobem na wygranie kampanii to Talk
                  Talk
                • niunianiu Re: Myślę ż M.J. Dobijański... 22.11.06, 15:36
                  krzycho1252 napisał:
                  > Satisfection. (I can't get no)
                  Rolling Stones to nie moje klimaty
                  • krzycho1252 Re: Myślę ż M.J. Dobijański... 22.11.06, 15:55
                    niunianiu napisała:

                    > > Satisfection. (I can't get no)
                    > Rolling Stones to nie moje klimaty

                    Klimaty zrobił się zamglone. Telefony, gazety, ulotki, mikrofony.
                    • niunianiu Re: Myślę ż M.J. Dobijański... 27.11.06, 13:20
                      krzycho1252 napisał:
                      ... Telefony, gazety, ulotki, mikrofony.
                      coś do mnie pijesz, bom nie kumata w tej elektronice
        • krzycho1252 Re: Myślę ż M.J. Dobijański... 24.11.06, 09:52
          Nic Włodek nie prostował.
          A.Białczak w ŻS napisał..." Pytanie tylko,czy to porozumienie okaże się trwałe.
          Umowy na papierze nikt dziennikarzom nie pokazał.(Wstęp do koalicji, czyli
          pogadanki dpgadanki str.5) Wątpi czy co ?
    • krzycho1252 Re: Myślę żę Dobijański... 22.11.06, 22:05
      Co będzie jak po II turze STS dogada się z PiS bo to porozumienie
      to "porozumienie poparcia"?
      • logos110 Re: Myślę żę Dobijański... 22.11.06, 22:09
        Myślę, że tak nie będzie :-)
        • krzycho1252 Re: Myślę żę Dobijański... 22.11.06, 22:16
          "Myślę, że tak nie będzie :-)
          Tak bez przekonania napisałeś. W końcu to najbardziej naturalna by koalicja
          była.
          • logos110 Re: Myślę żę Dobijański... 22.11.06, 22:24
            Ojejku :D Koalicja "Zgoda i Rozwój" jest jedyną, a zarazem słuszną wizją
            lepszych Siedlec. Wierze, ze przetrwa. I będzie mądrze rzadzić w nadchodzącej
            kadencji :) Mimo przeszkod jakie mogą się z biegiem czasu rodzic. Oby było ich
            jak najmniej. By Siedlce stały się lepsze - "Zgoda i Rozwój" . By ta "Zgoda i
            Rozwój" mogła się rozwijać - Wojciech Kudelski prezydentem.
    • krzycho1252 Re: Myślę żę Dobijański... 27.11.06, 13:03
      Już nie myśl
      Za TS
      "Mariusz Dobijański został przewodniczącym nowej Rady Miasta Siedlce."
      • krzycho1252 Re: Myślę żę Dobijański... 27.11.06, 13:05
        KRP potwierdza
        "14 radnych głosowało za ta kandydaturą, 7 było przeciw i żadnego
        wstrzymującego."





        • abanderado Re: Myślę żę Dobijański... 27.11.06, 13:17
          czyli 21 sztuk jest radnych dzisiaj tylko

          ważna funkcja w mieście przewodniczący rady
          wymagająca obiektywizmu oraz umiejętności prowadzenia
          merytorycznego dialogu,

          czas pokaze czy przewdniczacy bedzie umial pracowac
          i z opozycja i z ludzmi z koalicji z ktorymi nie mogl
          pracowac co wielokrotnie deklarowal ...
          • krzycho1252 Re: Myślę żę Dobijański... 27.11.06, 13:21
            " czas pokaze czy przewdniczacy bedzie umial pracowaci z opozycja i z ludzmi z
            koalicji "

            "Będzie umiał. Trzeba wierzyć.
            • bambii Re: Myślę żę Dobijański... 27.11.06, 13:24
              umiał zaangażować w pracę wielu "wolnych" siedlczan z wynikiem prawie 4800
              głosów w wyborach prezydenckich, kończy doktorat więc dlaczego miałby nie
              poradzić sobie z ta funkcją ?
              • krzycho1252 Re: Myślę żę Dobijański... 27.11.06, 13:38
                Napisałem "trzeba wierzyć" bez znaku zapytania. W KRP zmienili zdjęcie.
                www.radiopodlasie.pl/index.php?m=135&idw=1450&idk=1
            • niunianiu Re:do krzycha 27.11.06, 13:25
              forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=262&w=52263827&a=52956375???????????
              • krzycho1252 Re:do krzycha 27.11.06, 13:39
                Co się pytasz? Ładny wątek.
                • niunianiu Re:do krzycha 27.11.06, 13:40
                  forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=262&w=52263827&a=52956375
                  miało być to
                  może się uda, cuś mi skaczą te liczby
                  • krzycho1252 Re:do krzycha 27.11.06, 13:46
                    Dotyczylo to klimatów muzycznych. Dzisiaj napisałbym, że lubię "Angee". Mgła
                    się utrzymuje.
                    • niunianiu Re:do krzycha 27.11.06, 13:47
                      krzycho1252 napisał:
                      ..."Angee"...
                      a cóż to za klimat?!
                      • krzycho1252 Re:do krzycha 27.11.06, 13:51
                        Nastrojowy.
                        • bambii Re:do krzycha 27.11.06, 13:54
                          Angie, angie, when will those clouds all disappear?
                          Angie, angie, where will it lead us from here?
                          With no loving in our souls and no money in our coats
                          You cant say were satisfied
                          But angie, angie, you cant say we never tried
                          Angie, youre beautiful, but aint it time we said good-bye?
                          Angie, I still love you, remember all those nights we cried?
                          All the dreams we held so close seemed to all go up in smoke
                          Let me whisper in your ear:
                          Angie, angie, where will it lead us from here?
                          Oh, angie, dont you weep, all your kisses still taste sweet
                          I hate that sadness in your eyes
                          But angie, angie, aint it time we said good-bye?
                          With no loving in our souls and no money in our coats
                          You cant say were satisfied
                          But angie, I still love you, baby
                          Evrywhere I look I see your eyes
                          There aint a woman that comes close to you
                          Come on baby, dry your eyes
                          But angie, angie, aint it good to be alive?
                          Angie, angie, they cant say we never tried
                          • krzycho1252 Re:do krzycha 27.11.06, 14:31
                            O tak bambii, tak. Po szampanie...
                            • bambii Re:do krzycha 27.11.06, 14:35
                              szampan dla zwyciezcow, nam do pracy czas wracać i możemy sobie pośpiewać :

                              .....where will it lead us from here?.....
                    • bambii Re:do krzycha 27.11.06, 13:50
                      > Dotyczylo to klimatów muzycznych

                      tak apropos klimatów muzycznych przypomnę tekst ładnej piosenki :

                      Z Tobą odeszły anioły
                      Jest noc w ogromnym domu
                      Umierałem i wołałem do nich
                      Nie ma nas, nie ma nas

                      Nie ma nas, nie ma nas...

                      Płynie miasto a ja w nim tonę
                      Białe mury upadły i koniec
                      Bród dookoła i sam na ulicy
                      Kiedy krzyczę, kiedy krzyczę
                      Nie ma nas, nie ma nas

                      Nie ma nas...
                      • krzycho1252 Re:do krzycha 27.11.06, 13:54
                        Stachury ?
                      • niunianiu Re:do krzycha 27.11.06, 13:57
                        bambii napisał:
                        > Z Tobą odeszły anioły
                        ale ja przecież jestem
                        • bambii Re:do krzycha 27.11.06, 14:02
                          > ale ja przecież jestem

                          bo te dobre zostały ;)
                • bambii Re:do krzycha 27.11.06, 13:42
                  stary chłop a .... nie "rozumi" , ale już tłumacze szanownemu panu :

                  forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=262&w=52263827&a=52956375
                  • niunianiu Re:do krzycha 27.11.06, 13:45
                    och bambii cudo-skorupiaczku
                    coś kobiecie ze szwankującą klawiaturką pomógł
                    ps. jak nowy komp?
                    • bambii Re:do krzycha 27.11.06, 13:47
                      jak widać ino smiga !! ;)
                      • niunianiu do skorupiaczka 27.11.06, 13:49
                        a nie to luz
        • bambii Re: Myślę żę Dobijański... 27.11.06, 14:26
          > 14 radnych głosowało za ta kandydaturą

          czyli PiS, PO,FS i SLD , przeciw tylko STS ale to chyba tak na złość :)
          • niunianiu Re: Myślę żę Dobijański... 27.11.06, 14:58
            goldzmulow
          • niunianiu Re: Myślę żę Dobijański... 27.11.06, 15:00
            gdyby i STS był za to bym zaczęłą bać się o goldzmulow'a
            skoro przy takim obrocie sprawy w każdym wątku daje upust swojej złości, to co
            by było gbyby było jw.?
            • abanderado Re: Myślę żę Dobijański... 10.12.06, 13:21
              ... jako koalicjant a zwlaszcza przewodniczacy rady w ktorej kolaicja ma
              wiekszosc, powinien odniesc sie do swoich hasel wyborczych i przedstawic program
              dzialan zeby umozliwoc ... rodzinie bycie razem !!!

              prosze Panie przewodniczacy .......
              • bambii Re: Myślę żę Dobijański... 10.12.06, 13:29
                te hasła w kampanii nie wygrały M.Dobijański był 3 wygrał W.Kudelski ze swoimi
                hasłami, chyba nie chcesz od przegranych egzekwować realizacji wszystkich haseł,
                Siedlczanie tego nie chcieli tak bardzo jak hasła W.Kudelskiego i M.Symanowicza
                , ten pierwszy wygrał.
                Co więcej przeceniasz znaczenie przedwodniczącego rady, to prezydent ma tą
                władzę aby takie zmiany inspirować, aktualnie v-ce przedwodniczącym jest tez
                A.Bobryk od niego tez będziesz sied omagał realizacji haseł ?.
                Ale wiedzę ze wybory jeszcze ci nie przeszły ...
                • brytanbrytan Re: Myślę żę Dobijański... 10.12.06, 14:15
                  www.echo.siedlce.net/?p=22&j=1&id=3040
                  • krzycho1252 Re: Myślę żę Dobijański... 10.12.06, 17:26
                    I wszystko jasne....ach ci stratedzy.
                    • bambii Re: Myślę żę Dobijański... 10.12.06, 17:48
                      "A czy PiS-owi nie przeszkadza to, że niektórzy członkowie Forum wywodzą się z
                      lewicy?"

                      wice nie przeszkadza więc ekumenicznie będzie jak pan krzycho1252 pisał.
                      • krzycho1252 Re: Myślę żę Dobijański... 10.12.06, 18:18
                        bambii napisał:
                        >
                        > wice nie przeszkadza więc ekumenicznie będzie jak pan krzycho1252 pisał.
                        >

                        Ekumenicznie jest ale...
                        Wice przeszkadza ale... też ale...
              • mariano_d Re: Myślę żę Dobijański... 10.12.06, 18:57
                > ... jako koalicjant a zwłaszcza przewodniczący rady w której koalicja ma
                > większość, powinien odnieść się do swoich haseł wyborczych i przedstawić program
                Jak zauważyłeś - koalicja, a nie program M. Dobijańskiego. W niedługim czasie
                przedstawiony zostanie program działania RM V kadencji i będziesz mógł znaleźć
                tam odniesienia do haseł wyborczych większości radnych a nie przewodniczącego.
                Proszę Panie oponencie.
                A przy okazji - były Prezydent zwykł mawiać - obietnice wyborcze są warunkowe.
                Jak będą sprzyjające warunki to się je zrealizuje.
                Miałem przez krótką chwilę ochotę odpowiedzieć ci cytatem z Twojego ulubionego
                "klasyka"
                • abanderado Re: Myślę żę Dobijański... 10.12.06, 19:21
                  czekam z niecierpliwością na program dzialań ... by rodzina mogla byc razem...
                  • bambii Re: Myślę żę Dobijański... 10.12.06, 19:22
                    ja też czekam na aquapark :>
                    • mariano_d Re: Myślę żę Dobijański... 10.12.06, 21:12
                      Kolega Arek też czekał, ale on przecież o tym nie napisze.
                      • abanderado Re: Myślę żę Dobijański... 11.12.06, 00:21
                        ale teraz na szczescie bedzie zgoda i rozwój ... nie bedzie korkow, net bedzie
                        free, rodzina bedzie razem,parkingi, NOWE inwestycje, szkoda ze rzeka nie
                        przechodzi bo by bylo kilka nowych mostow, moze metro ??? normalnie sielanka ....
                        • krzycho1252 Re: Myślę żę Dobijański... 11.12.06, 09:16
                          Jeszcze za wcześnie o tym mówić. Liczby takie jak 4806, 300 warto jednak
                          zapamietać.
                          MJD mówi o perspektywie więc na tych liczbach i hasłach się nie skończy:
                          "- Kolejny krok w mojej karierze samorządowej. Myślę, że przewodniczący RM to
                          bardzo odpowiedzialne stanowisko.
                          - W rozmowach z moimi znajomi nie ukrywałem, że stanowisko przewodniczącego
                          Rady jest bardzo dobrym punktem wyjścia, by w dalszej perspektywie myśleć o
                          ewentualnym starcie w wyborach prezydenckich. Tak się złożyło, że zostałem
                          kandydatem na prezydenta nieco wcześniej niż zamierzałem. Tak naprawdę więc to,
                          co się stało, jest elementem mojej strategii na przyszłość."
                          www.echo.siedlce.net/?p=22&j=1&id=3040
                          • bambii Bardziej prestiż .... 11.12.06, 09:28
                            "Czy zgodzi się Pan ze stwierdzeniem, że funkcja przewodniczącego RM to tak
                            naprawdę bardziej prestiż niż władza?"

                            ja się zgadzam :)
                            • krzycho1252 Re: Bardziej prestiż .... 11.12.06, 09:31
                              Zgadzam się. Strategiczny prestiż- dodam bez złośliwości.
                              • krzycho1252 Re:prestiż ....uratowany 11.12.06, 21:15
                                celną ripostą.
                                Za KRP
                                "W uzasadnieniu uchwały możemy przeczytać o silnikach aut o pojemności 900 m3 i
                                tu pojawia się znak zapytania, jakie samochody mają taką pojemność, chyba że
                                statki kosmiczne a nie samochody osobowe. Zapytany o błąd przewodniczący rady
                                miasta Mariusz Dobijański odpowiada, że to było przejęzyczenie i pomyłka."
                                • abanderado Re:prestiż ....uratowany 11.12.06, 21:55
                                  prosze wytlumaczyc ze program jest warunkowy wyborcom ktorych akurat mniej
                                  wiecej tylu glosowalo na MD co jest zmuszona poszukiwac pracy poza siedlcami ...
                                  • mariano_d Re:prestiż ....uratowany 12.12.06, 08:06
                                    Nie masz wrażenia, że Twoje wypowiedzi to zwykłe pieniactwo?
                                    Oczekujesz, że po trzech tygodniach pracy, przed uchwaleniem narzędzia do
                                    kształtowania rzeczywistości społeczno - gospodarczej w mieście (patrz budżet)
                                    jestem w stanie sam (chyba, że jeszcze dorzucimy Lecha P.) zrealizować wyborcze
                                    zobowiązania. No przykro mi, ale nie da się w trzy tygodnie naprawić tego, czego
                                    nie potrafił zrobić Twój mentor w 15 lat zarządzania miastem.
                                    Przyjmujesz styl dyskusji, który jest mało logiczny.
                                • mariano_d Re:prestiż ....uratowany 12.12.06, 07:34
                                  żeby nie było, że się nie przyznaję do pomyłki - pomyłka była.
                                  Projekt uchwały przygotowany przez urzędników, opiniowany przez radców,
                                  przeczytany przeze mnie, a konsekwencji przyjęty na sesji. Oprócz dziennikarza
                                  Radio dla Ciebie nikt nie zauważył pomyłki. Zdarza się. Dobrze, że zostało to
                                  zauważone, na przyszłość trzeba będzie uważniej czytać. Jedno należy podkreślić.
                                  Pomyłka ta nie była istotna formalnie, dlatego że znalazła się w uzasadnieniu
                                  uchwały. Uzasadnienie nie ma wpływu na wartość merytoryczną uchwały. Podkreślam
                                  - błędów nie powinno być, ale ten nie popełnia błędów, kto nic nie robi.
                                  • tramwajsiedlecki Re:prestiż ....uratowany 12.12.06, 08:22
                                    Nie czepiajcie się rzeczy nieistotnych. Zwykła pomyłka i tyle. Jeszcze za
                                    wcześnie oceniać działania, których tak na dobrą sprawę jeszcze nie ma.
                                    Niech MD ma swoje spokojne 100 dni.

                                    > (chyba, że jeszcze dorzucimy Lecha P)
                                    Tu bym za bardzo nie liczył. Jest bo jest i to wszystko.
                                    • bambii Re:prestiż .... 12.12.06, 08:38
                                      > Niech MD ma swoje spokojne 100 dni.

                                      wiecie co? to jakaś mania , MD jakby nikt nie zauważył jest jedynie prestiżowym
                                      ;) PRZEWODNICZĄCYM RADY a nie prezydentem.
                                      Dla przypomnienia prezydentem Siedlec jest W.Kudelski, tak jakby ktoś zapomniał.
                                      • tramwajsiedlecki Re:prestiż .... 12.12.06, 08:45
                                        Tym bardziej nie ma powodu, aby się MD czepiać. Podtrzymuję swój apel. Dajmy
                                        spokój Panu MD, niech kieruje pracami rady jak najlepiej, a po 100 dniach sie
                                        na ten temat wypowiemy.

                                        Pana Kudelskiego też nie ma co tak ostro przypierać do ściany, aczkolwiek
                                        trudno mu dać aż 100 dni spokoju. Ma już sukces - te 58 milionów, które
                                        otrzymał od sejmiku, którym rządzi PO i PSL.
                                      • mariano_d Re:prestiż .... 12.12.06, 08:49
                                        bambii napisał:
                                        > MD jakby nikt nie zauważył jest jedynie prestiżowym
                                        > ;) PRZEWODNICZĄCYM RADY
                                        No wiesz - tak deprecjonować tę funkcję ;)
                                        > Dla przypomnienia prezydentem Siedlec jest W.Kudelski, tak jakby ktoś zapomniał
                                        No właśnie w tym jest problem - nie mogą zapomnieć, ze to już nie MS.

                                        To nie jest kwestia stu dni. Budżet przygotowany jest przez poprzednika. Można w
                                        nim dokonywać jedynie kosmetycznych zmian. Nie da się go gruntownie przebudować,
                                        bo nie ma na to czasu. Na pieniądze czekają m.in. organizacje pozarządowe, które
                                        nie mogą działać bez pieniędzy. A zadań do realizacji sporo.
                                        Wczoraj rozbawił mnie MS żądając od WK harmonogramu wydatkowania 58 mln. złotych
                                        na obwodnicę zachodnią. Pieniądze jeszcze w lesie, ale już mamy wiedzieć kiedy i
                                        jak będziemy je wydawać. Pozwólcie pracować. To nie kwestia stu dni. Gdyby
                                        wybory były na wiosnę, to samorząd miałby czas na przygotowanie własnego budżetu
                                        i rozpoczęcie realizacji planów już od pierwszego roku budżetowego. Tak niestety
                                        - musimy się zmierzyć z tym co zostawił poprzednik, przygotowując się do
                                        zamierzeń inwestycyjnych na przyszłe lata poprzez planowanie, przygotowywanie
                                        dokumentacji technicznych, wykup gruntów itp.
                                        • tramwajsiedlecki Re:prestiż .... 12.12.06, 09:04
                                          Po tej wypowiedzi p.MD jeszcze raz apeluję o przysłowiowe 100 dni.
                                          Najpierw owoce, dopiero potem młócka.
                                          • bambii Re:prestiż .... 12.12.06, 09:22
                                            > raz apeluję o przysłowiowe 100 dni.

                                            ja apeluje o rozsądek, pomimo tego co pisze wyżej MD, dalej uważam (tak zresztą
                                            jak dziennikarz Echa) że ta funkcja jest funkcją prestiżową z niewiele większymi
                                            możliwościami jakie mają pozostali radni.
                                            Realna władza to W.Kudelski bo jakoś nick nie chce o tym pamiętać.
                                            • tramwajsiedlecki Re:prestiż .... 12.12.06, 09:29
                                              Akurat to wie każdy i nie ma powodu w kółko to powtarzać. Rola przewodniczącego
                                              też nie jest jednak taka zupełnie nieistotna.
                                              On tworzy klimat na sesji i działa między sesjami szukając porozumienia między
                                              klubami.
                                              • bambii Re:prestiż .... 12.12.06, 09:41
                                                > szukając porozumienia między
                                                > klubami.

                                                coś słyszałem że klub STS będzie "twardą" opozycją , tylko się zastanawiam
                                                twardą do czego ? do Siedlczan ?
                                                Tak czy inaczej będzie trudno takie porozumienie z STS zrealizować tam zbyt
                                                wielu urażonych, obrażonych.
                                                • tramwajsiedlecki Re:prestiż .... 12.12.06, 10:09
                                                  Przejdzie im. Czas łagodzi ból, a uczestniczenie w rozwoju miasta przynosi
                                                  satysfakcję. Tam też są siedlczanie.
                                                  Pan MD świetnie się w nowej roli wykaże. Nie jątrzy, nie obraża, STS go lubi.
                                                  Będzie dobrze.
                                                  • bambii Re:prestiż .... 12.12.06, 10:18
                                                    > STS go lubi

                                                    ale głosowali przeciw wyborowi na przewodniczącego , dla zasady czy z głupoty ?
                                                  • tramwajsiedlecki Re:prestiż .... 12.12.06, 10:21
                                                    Dla zasady. Nie wypadało inaczej.
                                                    Teraz jednak życie toczy się dalej i trzeba stanąć twarzą w twarz
                                                    z rzeczywistością.

                                                    Pierwszą okazją do przełamania lodów będzie spotkanie opłatkowe.
                                                  • bambii Re:prestiż .... 12.12.06, 10:23
                                                    > Dla zasady.

                                                    dziwne te zasady, nie nadaję się do polityki, jak można wyciągać dłoń
                                                    jednocześnie w drugiej trzymać nóż ?
                                                  • tramwajsiedlecki Re:prestiż .... 12.12.06, 10:30
                                                    Co Ty pleciesz? Jaki nóż? Normalna taktyka wyborcza. Nie można oczekiwać od
                                                    przegranych, aby natychmiast poparli po klęsce obóz zwycięski. To by ich
                                                    skompromitowało i świadczyło, że jest im wszystko jedno co i z kim. Tym
                                                    bardziej, że wynik i tak był przesądzony.

                                                    Teraz to co innego. Gra ułożona. STS może przeszkadzać i nie raz będzie, ale
                                                    może też współdziałać tam, gdzie będzie to korzystne dla jego elektoratu.
                                                    W polityce nic nie ma raz na zwsze.
                                                    Raz na zawsze jest tylko zwykła ludzka uczciwość, prywatnie i pub licznie.
                                                  • bambii Re:prestiż .... 12.12.06, 10:48
                                                    > obóz zwycięski.

                                                    nie obóz ale człowieka, kiedy w końcu skończycie myśleć "obozowo" ? A.Bobryka
                                                    poparło 19 więc z tym "lubią" przesadziłeś.

                                                    > STS może przeszkadzać

                                                    póki co nie maja takiej siły i szkoda że traktujesz to w kategoriach
                                                    "przeszkadzania" echhh...

                                                    > Raz na zawsze jest tylko zwykła ludzka uczciwość, prywatnie i pub licznie.

                                                    politykiem się bywa człowiekiem się jest .
                                                  • niunianiu Re:prestiż .... 12.12.06, 10:56
                                                    człowiekiem też się bywa, czasem z ludzia wychodzi
                                                    www.debianusers.pl/articles/resources/debian_distros/hamm.jpg
                                                  • krzycho1252 Re:prestiż .... 12.12.06, 11:00
                                                    Przyjmując za przemyślane słowa w wywiadzie dla PEK:
                                                    " Kolejny krok w mojej karierze samorządowej. Myślę, że przewodniczący RM to
                                                    bardzo odpowiedzialne stanowisko." I to dodając to... "Tak naprawdę więc to,
                                                    co się stało, jest elementem mojej strategii na przyszłość." to wszystko jest
                                                    prawdą.
                                                    Prestiżowe stanowisko samorządowe połączone ze strategią kariery osobistej to
                                                    jest to. Szczerość aż do bólu niepolityczna.
                                                  • bambii Re:prestiż .... 12.12.06, 11:04
                                                    a co miał powiedzieć ? że trochę nie wyszło ? ;) jest prestiżowym radnym, ale
                                                    nie prezydentem.
                                                  • niunianiu Re:prestiż .... 12.12.06, 11:07
                                                    co wybory to stołek wyżej, no dobrze, szczebelek wyżej, tak jakoś ładniej brzmi
                                                  • tramwajsiedlecki Re:prestiż .... 12.12.06, 11:07
                                                    Bambii spójrz spokojnie.
                                                    Oczywiście, że obóz. Już przed drugą turą jasno i bez nie domówień zawarto
                                                    przymierze pomiędzy PIS, PO i FS. STS , który liczył na takie samo przymierze,
                                                    musiał obejść się smakiem. Człowiek przestał być indywidualna osobą, a stał się
                                                    członkiem zespołu, który postanowił w tym składzie i z tymi ludźmi zmienić
                                                    oblicze miasta. Czyż do pomyślenia był zwycięski kandydat na przew. rady z poza
                                                    tego zespołu? Oczywiście, mogło być inne nazwisko, ale zespół uznał, że
                                                    nazwisko MD jest najlepsze. I bardzo dobrze.

                                                    Dziwi Ciebie, że STS może przeszkadzać? Na pewno nie zawsze, ale generalnie
                                                    musi, jeżeli ma być skuteczną opozycją i recenzentem zespołu rządzącego.
                                                    Inaczej przepadnie w otchłani dziejów.
                                                    I też dobrze, władza musi nie dać szansy opozycji przygotowując swoje uchwały
                                                    bez zarzutu.

                                                    I tu okaże się siła i zdolności przewodniczącego rady, który z mocy swojego
                                                    urzędu musi godzić racje wszystkich stron dyskusji i spokojnie prowadzić
                                                    koncyljane rozmowy dla pozyskiwania poparcia dla dobrych uchwał i decyzji.

                                                    Pan Bobryk jest przykładem mądrego człowieka, których nie ma za dużo w żadnej
                                                    opcji i chwała zwycięzcom, że zaprosili go do współpracy. Będzie to z korzyścią
                                                    dla nowej władzy i mieszkańców miasta. Podobne korzyści upatruję w pracy p.MD.
                                                  • bambii Re:prestiż .... 12.12.06, 13:26
                                                    > Bambii spójrz spokojnie.

                                                    jestem niespotykanie spokojny człowiek ;)

                                                    > Człowiek przestał być indywidualna osobą

                                                    dlaczego ?

                                                    >a stał się
                                                    > członkiem zespołu

                                                    zresztą zobacz co sam mówi :

                                                    "Jak ocenia Pan szanse przetrwania tej koalicji? Czy dyscyplina partyjna nie
                                                    zamknie Panu ust?

                                                    - W rozmowie z kolegami z PO jak i z PiS zawsze podkreślałem, że jestem
                                                    człowiekiem raczej niezależnym. Wszelkie działanie dyscyplinujące, które są
                                                    wbrew moim przekonaniom, wzbudzały we mnie negatywne emocje. Stąd też moje
                                                    wcześniejsze odejście z koalicji POPiS-u. Tam zamiast dyskusji narzucona była
                                                    dyscyplina i to spowodowało rozłam. Jestem przekonany, że u moich kolegów,
                                                    zarówno z PO, jaki i z PiS-u, świadomość tego, że umawialiśmy się na dyskusje,
                                                    jest na tyle silna, iż nikt nie będzie próbował dyscyplinować nas na
                                                    głosowaniach, które tego nie wymagają. Liczę więc na to, że ta koalicja będzie
                                                    dobrze służyła miastu. Wszyscy mamy świadomość szansy, jaką daje nam budżet Unii
                                                    na lata 2007- 13. Tylko zgoda stworzy możliwość pozyskiwania środków, jakie są
                                                    miastu niezbędne. Liczę, że tak właśnie będzie."

                                                    STS tego nie popiera ? niezależności i nie kierowaniem się układem ale dobrem
                                                    miasta ? dla mnie to "dla zasady" to jednak głupota.

                                                    > Oczywiście, mogło być inne nazwisko

                                                    wtedy oceniany by był kto inny

                                                    > ale generalnie
                                                    > musi, jeżeli ma być skuteczną opozycją i recenzentem zespołu rządzącego.

                                                    ale nie polega to chyba na przeszkadzaniu tylko konstruktywnej krytyce prawda ?

                                                    > Podobne korzyści upatruję w pracy p.MD

                                                    ja równiż, ale śmieszą mnie hasła w sytlu "panie MD realizuj Pan teraz hasło aby
                                                    rodziny mogły być razem" i to z czyich ust ? ano panów z STS którzy mieli szanse
                                                    pokazać przez tyle lat na co ich stać, to jest dla mnie zwykła zawiść i
                                                    obrażanie się na świat.
                                                  • tramwajsiedlecki Re:prestiż .... 12.12.06, 14:27
                                                    > Człowiek przestał być indywidualna osobą, dlaczego?
                                                    > a stał się członkiem zespołu

                                                    Nie jest już indywidualistą o tyle, o ile chce chce być skuteczny.
                                                    Nie piszę, że został członkiem organizacji czy partii, ale zespołu inaczej
                                                    workteam'u, który pracuje nad poprawą Siedlec.

                                                    Jak sam mówi:
                                                    "Jestem przekonany, że u moich kolegów,zarówno z PO, jaki i z PiS-u, świadomość
                                                    tego, że umawialiśmy się na dyskusje,jest na tyle silna, iż nikt nie będzie
                                                    próbował dyscyplinować nas na głosowaniach, które tego nie wymagają. Liczę więc
                                                    na to, że ta koalicja będzie dobrze służyła miastu."

                                                    Umówili się więc na dyskusję, czyli na pracę zespołową, a dyskusja jest metodą
                                                    dochodzenia do konsensusu gdzie nikt nie traci swojej podmiotowości.

                                                    Myślę, że STS popiera wszystko co służy miastu, jednak ocena STS przyjętych
                                                    rozwiązań przez władzę nie musi byc tożsama z poglądem władzy.
                                                    To rola opozycji wyłapywać potknięcia, niedopracowania w projektach itp.
                                                    To wręcz obowiązek opozycji, która chce przjąć w przyszłości władzę.

                                                    Teraz prośba. Jeżeli odpowiadasz na mój post, to nie dopisuj kwestii przez mnie
                                                    nie poruszonych. Ani to ładnie, ani służące dyskusji.
                                                    Nie wiem dlaczego w poście do mnie towaryzszy Ci czyjś pogląd:
                                                    "śmieszą mnie hasła w stylu "panie MD realizuj Pan teraz hasło aby
                                                    rodziny mogły być razem" i to z czyich ust ? ano panów z STS którzy mieli
                                                    szanse pokazać przez tyle lat na co ich stać, to jest dla mnie zwykła zawiść
                                                    i obrażanie się na świat."

                                                    Te kwestie dyskutuj z autorem wypowiedzi, bo moją to zakłóca.
                                                  • bambii Re:prestiż .... 12.12.06, 14:43
                                                    > Umówili się więc na dyskusję

                                                    w której STS ostentacyjnie nie chce brać udziału , pytam ponownie "dla zasady"
                                                    czy z głupoty ?
                                                    sam pisałeś ze STS go lubi, ja tego nie widzę.

                                                    > Myślę, że STS popiera wszystko co służy miastu

                                                    :)

                                                    > jednak ocena STS przyjętych
                                                    > rozwiązań przez władzę nie musi byc tożsama z poglądem władzy

                                                    no to dobrze oceniają MD czy nie bo w Twoich wypowiedziach się pogubiłem.

                                                    > To wręcz obowiązek opozycji, która chce przjąć w przyszłości władzę.

                                                    tak nam źle życzysz ? ;)

                                                    > Ani to ładnie, ani służące dyskusji.


                                                    ??? nie rozumiem , napisałem swoja ocenę w stosunku do tych osób którzy (jak
                                                    ładnie napisałeś) "przeszkadzają". A ta ocena jest poszerzeniem dyskusji i nie
                                                    musisz się do tego ustosunkować, ba ! możesz napisać że nie podejmujesz się
                                                    polemiki w tym zakresie, na tym polega dyskusja, nie rozumiem co w tym ma być
                                                    "nieładnego".
                                        • abanderado prestiż .... 12.12.06, 22:22
                                          ewidentnie wynika z wypowiedzi przewodniczacego ze ma jakis kompleks symanowicza
                                          !? czy zadna wypowiedz/post bez "wspominania" prezydenta miasta siedlce 2
                                          poprzednich kadencji nie jest mozliwa dla obecnego przewodniczacego ? z
                                          harmonogramem to raczej chodzilo o obiecany internet ??? zreszta swoja droga
                                          jakby ZGODA I ROZWOJ miala odrobine klasy to viceprzewodniczacym rady zostalby
                                          ktos z sts tak przez szacunek do stowarzyszenia ktore ma 7 radnych a glownie
                                          szacunek dla ich licznych wyborcow ...
                                          • mariano_d Re: prestiż .... 13.12.06, 06:41
                                            abanderado napisał:
                                            > ewidentnie wynika z wypowiedzi przewodniczącego ze ma jakiś kompleks symanowicz
                                            > a
                                            Ewidentnie się mylisz
                                            > z harmonogramem to raczej chodziło o obiecany internet ???
                                            Będąc na sesji wiesz, że o internet pytała radna Sochacka a nie ten którego
                                            imienia nie mogę wymieniać. Nie wprowadzaj w błąd.
                                            > zresztą swoja droga
                                            > jakby ZGODA I ROZWOJ miala odrobine klasy to viceprzewodniczacym rady zostalby
                                            > ktos z sts tak przez szacunek do stowarzyszenia ktore ma 7 radnych a glownie
                                            > szacunek dla ich licznych wyborcow ...
                                            No tak. Wspominamy - w ubiegłej kadencji SLD miało 9 radnych. Radni tego klubu
                                            byli na rozmowach u tego którego imienia nie mogę wypowiadać i czy ktokolwiek z
                                            tego klubu piastował funkcję choćby przewodniczącego komisji? Nie przypominam
                                            sobie.
                                            Teraźniejszość - szefem komisji budżetu (bardzo ważnej komisji) został v-ce
                                            przewodniczący STS. Nikt nie zabiegał o to. Z szacunku do osoby i jego
                                            kompetencji - doktor ekonomii - powierzono mu tę funkcję. Jako członek STS wiesz
                                            również o tym, że kazano mu nie przyjąć tej funkcji. Demonstracja czego?

                                            Mam szacunek do radnych STS. Cenię ich dorobek. Ale nie da się nic na siłę.
                                            • bambii Re: prestiż .... 13.12.06, 08:20
                                              > Radni tego klubu
                                              > byli na rozmowach u tego którego imienia nie mogę wypowiadać i czy ktokolwiek z
                                              > tego klubu piastował funkcję choćby przewodniczącego komisji? Nie przypominam
                                              > sobie.


                                              jak Kali ukraść krowę to OK jak Kalemu ukraść krowę to już nie OK.

                                              Swoją drogą fajnie pisać o tym którego imienia się nie wypowiada ;)
                                              • krzycho1252 Re: prestiż .... 13.12.06, 08:23
                                                Nowa kasta, "niewypowiadzialni"?
                                                • bambii Re: prestiż .... 13.12.06, 08:25
                                                  > Nowa kasta, "niewypowiadzialni"?

                                                  obserwując zachowanie raczej stawiam na nowa kastę "obrażonych" o których się
                                                  nie mówi
                                                  • abanderado Re: prestiż .... 13.12.06, 15:30
                                                    oswiadczenie

                                                    nie bylem, nie jestem i nie bede czlonkie STSu ani innego stowarzyszenia lub
                                                    partii, nikt z mojej rodziny nie byl i nie jest

                                                    abanderado


                                                    ale i tak przewodniczacy wie swoje ze ... jestem :-)
                                                  • mariano_d Re: prestiż .... 14.12.06, 07:19
                                                    oświadczenie
                                                    nie wiem
                                                    Mogę się jedynie domyślać :)
                                                  • abanderado Re: prestiż .... 14.12.06, 09:56
                                                    Skoro nie wieesz to po co wprowadzasz w blad (zeby nie powiedziec ze
                                                    oszukujesz): "Jako członek STS wiesz również o tym, że kazano mu nie przyjąć
                                                    tej funkcji."



                                                  • bambii Re: prestiż .... 14.12.06, 10:08
                                                    ja też odniosłem wrażenie że jeśli nie jesteś z STS to jesteś bardzo blisko tej
                                                    formacji.
                                                    I używasz wielkich słów oszustwo jest ŚWIADOMYM wprowadzaniem w błąd, a w tym
                                                    przypadku dotyczy to jedynie klasyfikacji Twojej osoby a nie samej informacji.
                                                    Tak czy inaczej bardzo lubisz STS ;)
                                                  • mariano_d Re: prestiż .... 14.12.06, 11:30
                                                    Nie odnosiłem się w swoich wypowiedziach do Twojej osoby tylko do tego co
                                                    piszesz i nie mam w związku z tym za wiele sobie do zarzucenia. Ty za to
                                                    odnosisz się do mojej osoby i robisz to w sposób krzywdzący i nieuzasadniony.
                                                    Twój wybór.
                                                  • abanderado Re: prestiż .... 15.12.06, 10:57
                                                    "Będąc na sesji wiesz, że o internet pytała radna Sochacka a nie ten którego
                                                    imienia nie mogę wymieniać. Nie wprowadzaj w błąd."

                                                    "Jako członek STS wiesz również o tym, że kazano mu nie przyjąć tej funkcji.
                                                    Demonstracja czego?"

                                                    faktycznie powyzsze wypowiedzi odnosza sie nie do mnie ... :-)

                                                    mysle ze wszystko sie bedzie lepiej ukladalo jak bardziej w przyszlosc sie
                                                    bedzie patrzec i dzialania podejmowac wlaciwe a nie wspominac poprzedniego
                                                    prezydenta bo i poprzedniego przewodnicxzacego dla sprawiedliwosci trzebaby tez
                                                    odkopywac ....
                                                  • bambii Re: prestiż .... 15.12.06, 11:43
                                                    nawet w tym wątku pisano że przewodniczący to prestiż i w zasadzie jedynie
                                                    prestiż czy to za obecnego czy za poprzedniego prezydenta.
                                                  • mariano_d Re: prestiż .... 15.12.06, 11:55
                                                    > "Nie wprowadzaj w błąd."
                                                    Wydaje mi się, że jednak chodziło o Twoją wypowiedź.
                                                    > "Jako członek STS wiesz również o tym, że kazano mu nie przyjąć tej funkcji.
                                                    > Demonstracja czego?"
                                                    To raczej pytanie o powody takiego zachowania a nie podkreślanie faktu Twojej
                                                    przynależności bądź nie. Intencje były inne a jeżeli wyszło inaczej - przepraszam
                                                    > mysle ze wszystko sie bedzie lepiej ukladalo jak bardziej w przyszlosc sie
                                                    > bedzie patrzec i dzialania podejmowac wlaciwe a nie wspominac poprzedniego
                                                    > prezydenta bo i poprzedniego przewodnicxzacego dla sprawiedliwosci trzebaby tez
                                                    > odkopywac ....
                                                    I jak tak sądzę, tak więc daj trochę czasu na podjęcie działań i wykazanie się
                                                    inicjatywą - a później hulaj dusza.
                                                  • abanderado Re: prestiż .... 15.12.06, 22:58
                                                    najwidoczniej pewien konsensusu zostal osiagniety i na tym formum rowniez
                                                    ...czas nieublaganie plynie wiec juz jakies dzialania winny zostac podjete ...
                                                    teraz czas potrzebny jest jak sadze na efekty ...

                                                    po vicku prezydenta Glowackiem nie ma sie co spodziewac ale po innych ... zobaczymy,

                                                    opozycji tak mocnej merytorycznie miasto nie widzialo pewnie nigdy a to sila
                                                    rzeczy podnosi poziom ...
    • krzycho1252 Re: Ratowanie prestiżu 12.12.06, 15:57
      Myślę,że dyskusja o ratowaniu prestiżu MJD jest czysto akademicka. Jest
      Przewodniczącym RM kilka chwil zaledwie. Chce być Przewodniczącym wszystkich
      radnych i wszystkich mieszkańców Siedlec. Od niego zależy czy się wybije nad
      przeciętność, czy da się zdominować Prezydentowi i jego wickom. Trudna rola.
      Psychologicznie trudna rola bycia w koalicji z Leszkiem Sz. i Adamem K. np.
      To też gdybanie akademickie. Czas pokaże. Dzisiaj za wcześnie gadać o prestiżu,
      którego nie stracił. Fakty prasowe, wywiady, wypowiedzi warto jednak śledzić.
      Mam kilka ulubionych wątków o MJD w roli kandydata na prezydenta...ale to już
      było.
      • krzycho1252 Re: 14.12.06, 11:45
        MJD składał kwiaty 13.12.06. pod pomnikiem Kościuszki z Prezydentem Miasta.
    • krzycho1252 Re: Myślę żę Dobijański... 14.12.06, 13:36
      ...złożył nam życzenia.Dziękuję.
      www.siedlce.um.gov.pl/
      • bambii Re: Myślę żę Dobijański... 14.12.06, 13:43
        nie tylko on, Pan Prezydent również
        • krzycho1252 Re: Myślę żę Dobijański... 14.12.06, 13:47
          bambii napisał:

          > nie tylko on, Pan Prezydent również
          >
          Oszczędni.
          • emektb Re: Myślę żę Dobijański... 14.12.06, 13:47
            to dobrze
            • krzycho1252 Re: Myślę żę Dobijański... 14.12.06, 13:53
              i trafiają
              wiadomosci.onet.pl/1450416,11,item.html
              • emektb Re: Myślę żę Dobijański... 14.12.06, 16:28
                z wolnością słowa mnie rozbawiło nie na żarty
    • krzycho1252 Re: Myślę żę Dobijański... 15.12.06, 12:31
      Nie myślę ale widziałem MJD jako żywo w Tv Siedlce w niebieskim krawacie w
      paski. O wyborach, o koalicji,o poglądach politycznych, o Kudelskim i czytaniu
      gazet.
      • krzycho1252 Re: Myślę żę Dobijański... 15.12.06, 15:08
        i jeszcze powiedział, że za cztery lata może będzie kandydował na prezydenta.
        • emektb Re: Myślę żę Dobijański... 15.12.06, 15:13
          a niech startuje:)
        • bambii opa opa ! 15.12.06, 15:13
          > może będzie

          "może" to tak jak "prawie"

          BTW co tak podciągasz ten wątek i w górę i wgórę ...?
          • krzycho1252 Re: opa opa ! 15.12.06, 15:45
            bambii napisał:

            >
            > BTW co tak podciągasz ten wątek i w górę i wgórę ...?
            >
            Ze względu na Aleksandra Wielkiego w pierwszym poście.
    • bambii Re: Myślę żę Dobijański... 17.12.06, 17:48