ernest_pinch
09.11.06, 22:49
Od lipca "spedzilem" w samochodzie blisko 10 tys km. Czuje sie jak co
najmniej przedstawiciel handlowy ;)
Ale najbardziej istotny z datowego punku widzenia bedzie dzisiejszy wyjazd
(800 km w obie strony) gdyz po raz pierwszy z p.Krzysiem bylismy reprezentami
swego wlasnego "byznesu". We are starting...:)