anaiss 03.03.04, 17:51 czy my będziemy jeszcze tutaj normalnie rozmawiać? bo ja już długo na rymy nie pociągnę :-) i pożytek będzie ze mnie żaden anaiss Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
soter_mlodszy Re: tak na marginesie 03.03.04, 18:36 masz do rymow zaciecie, wiec wykoncz to soterowe przedsiewziecie:-))) bój to na rymy jak umizgi do dziewczyny! bój ten nie jest prosty, ale juz widze wielowatkowe forumowe tego odrosty... proszę nie pozucaj tego wielkoducha (czyli sotera), bo on wielce wrazliwa lisia przechera! p.s. bedziemy normalnie rozmawiac, daje Ci słowo i prosze tego nigdzie nie powtarzac! Odpowiedz Link Zgłoś
anaiss Re: do marowita 03.03.04, 19:11 MAROWIT!!!! ratuuuuuuuuunku!!! błagam, wracaj na forum, bo już niedługo wszystkie wątki będą skażone tymi rymami, a tego nie zniosę! anaiss_czekająca Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy Re: do marowita 03.03.04, 19:37 rozumiem rzucasz recznik!:-) p.s. chowam rymy do szufaldy choć niejestem wcale blady:-) Odpowiedz Link Zgłoś
anaiss Re: do marowita 03.03.04, 20:03 coś naskrobię w wątku rymowym, jak tylko cokolwiek wymyślę, żeby nie było, że torpeduję wszystkie Twoje pomysły i uwsteczniam to forum! anaiss_wyczerpana p.s. ręcznik?? jako symbol poddania się ?? możemy prowadzić walkę na rymy, ale kto ma być sędzią? Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy do anaiss 03.03.04, 20:14 ależ nie uwsteczniasz! tylko prowadzisz, piszesz i rymujesz na forum... jak chorąży poczet sztandarowy...:-)...Ty prowadzisz Nasze forum do swietlanej przyszłości:-) do kolejnedo n-tego tysiączka:-) p.s. no wlasnie nie ma sedziego! co zrobimy? Odpowiedz Link Zgłoś
anaiss Re: do soterixa 03.03.04, 20:26 liczy się pisanie, wygrana nie jest ważna jeśli miałabym wygrać - będę się cieszyć jeśli miałabyś być to Ty, to też będę się cieszyć wracam do nauki anaiss Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy do anaiss.................................! 03.03.04, 20:30 oczywiscie liczy sie pisanie! i z Toba przebywanie rymy swe juz porzucam i nikomu nic juz nie narzucam Odpowiedz Link Zgłoś
naata Re: do anaiss.................................! 04.03.04, 16:47 Nie chcę sie wtrącać do waszych rozmów, ale we dwoje trudno rozkręcic forum...no czasem udaje się to wytrawnym "pisaczom". Tak czy inaczej, życzę dużo wpisów i ciekawych tematów :) może od czasu do czasu bedę miała coś do powiedzenia to, wpadnę w odwiedziny? Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
anaiss Re: do anaiss.................................! 04.03.04, 16:53 naata, wpadaj jak najczęściej! to soter próbuje tutaj reanimować to forum, a ja zniechęcona bagnem jakie panuje na forum bydgoszcz, przeniosłam się do brodnicy :-) serdeczności anaiss Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy Ich bin reanimator............................ :-) 04.03.04, 18:38 metodą usat-usta?:-))) Odpowiedz Link Zgłoś
anaiss Re: Ich bin reanimator........................... 04.03.04, 18:52 metodą palce-na-klawiaturze :-)) Odpowiedz Link Zgłoś
anaiss Re: Ich bin reanimator........................... 04.03.04, 18:58 chociaż nie wiem, czy czasami w chwilach słabości nie przyklejasz się do monitora :-)) ale bez wątpienia jesteś motorem nakręcającym to forum i to motorem charytatywnym!! anaiss Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy Re: Ich bin reanimator........................... 04.03.04, 19:21 musze sprobowac, bo jak na razie widzac wpisy anaiss obłapuję w pół moniotr:-) Odpowiedz Link Zgłoś
marowit Re: Ich bin reanimator........................... 04.03.04, 22:16 Czesc! Przybywam na ratunek! :) Ja moge byc ratownikiem, rozjemca i sedzia w jednej osobie. A w metodzie usta-usta to mam doswiadczenie z zajec - zaliczenie na ocene :) marowit Odpowiedz Link Zgłoś
anaiss Re: Ich bin reanimator........................... 04.03.04, 22:21 uff, miło Cię widzieć :-)) anaiss Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy Re: Ich bin reanimator........................... 05.03.04, 20:57 rozumiem że wolisz wykwalifikowane usta:-))) uznaję wyższość marowita...! Odpowiedz Link Zgłoś
anaiss Re: Ich bin reanimator........................... 05.03.04, 21:58 soter, ale przecież to nie mnie trzeba reanimować, ja tylko w pewnym momencie byłam przerażona, że Ty zaczniesz mówić rymem we wszystkich wątkach :-) i dlatego marowit był mi potrzebny a co do kwalifikacji, to nie wiemy jaką marowit dostał ocenę ;-) a. p.s. miałam nie pisać w weekend, bo mam dużo pracy, ale widać nałóg... Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy Re: Ich bin reanimator........................... 06.03.04, 08:52 anaiss napisała: > soter, ale przecież to nie mnie trzeba reanimować, ja tylko w pewnym momencie > byłam przerażona, że Ty zaczniesz mówić rymem we wszystkich wątkach :-) rozumiem, byl i moze nadal jest w niektorych miejscach tego forum, rym przerywnikiem normalnego pisania...dla mnie osobiście całkiem niezla zabawa:-))) > a co do kwalifikacji, to nie wiemy jaką marowit dostał ocenę ;-) wiesz myslę, że nawet jego 3 by przebiło te moje amatorskie usta-usta:-) > p.s. miałam nie pisać w weekend, bo mam dużo pracy, ale widać nałóg... nie mialaś pisać, nie mowilas wcale o tym, ale doskonale rozumiem i daję dwudniowy urlop!;-) Odpowiedz Link Zgłoś
anaiss Re: Ich bin reanimator........................... 07.03.04, 19:10 soter_mlodszy napisał: > > a co do kwalifikacji, to nie wiemy jaką marowit dostał ocenę ;-) > > wiesz myslę, że nawet jego 3 by przebiło te moje amatorskie usta-usta:-) a w szkole średniej na przysposobienie obronne nie chodziłeś ?!? anaiss Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy Re: Ich bin reanimator........................... 07.03.04, 19:26 chodzilem ale to bylo lata temu i tam usta byly sztucznej lali:-( Odpowiedz Link Zgłoś
anaiss Re: Ich bin reanimator........................... 07.03.04, 19:44 my też mieliśmy jakiegoś Toma :-) pół torsu faceta ale za to pan od PO był bardzo przystojny :-) pewnie dlatego żeńska część klasy tak chętnie chodziła na zajęcia :-)) bo zakładanie masek gazowych należy do średnich przyjemności ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy Re: Ich bin reanimator........................... 07.03.04, 19:52 ja tez mialem pana od PO, pokazal raz na bezdusznej lalce i koniec, niewysilal sie, ot i taki ze mnie teraz spec od tej metody... p.s. nie chciej wpaść w moje usta!:-) Odpowiedz Link Zgłoś
anaiss Re: Ich bin reanimator........................... 07.03.04, 21:25 soter_mlodszy napisał: > ja tez mialem pana od PO, pokazal raz na bezdusznej lalce i koniec, niewysilal > sie, ot i taki ze mnie teraz spec od tej metody... > a ćwiczeń praktycznych nie było? mam na myśli manekina, a nie pana od PO tudzież innych kolegów czy koleżanki?? :-) > p.s. > nie chciej wpaść w moje usta!:-) hm... czy to groźba?? > Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy Re: Ich bin reanimator........................... 08.03.04, 15:55 groźba skadże znowu, przeciez nie chronila bym Cie przed taka przyjemnoscia:-)) Odpowiedz Link Zgłoś
anaiss Re: Ich bin reanimator........................... 09.03.04, 13:12 jaki skromny!! :-) Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy Re: Ich bin reanimator........................... 09.03.04, 18:33 to jedna z moich zalet...część już znasz!:-))) Odpowiedz Link Zgłoś
anaiss Re: Ich bin reanimator........................... 09.03.04, 19:06 a wady? Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy Re: Ich bin reanimator........................... 09.03.04, 19:17 sa hiper-mega mikroskopijne przy zaletach:-))) Odpowiedz Link Zgłoś
anaiss Re: Ich bin reanimator........................... 09.03.04, 19:45 oj, a gdzie pokora? nie ma? p.s. jakoś sennie mi dzisiaj i rozmowna też za bardzo nie jestem Odpowiedz Link Zgłoś
soter_mlodszy Re: Ich bin reanimator........................... 09.03.04, 21:25 pokora, powiadasz...hm...:-) czy bogowie maja taka przypadlosc jak pokora? watpie? p.s. sennie, wyspij sie i jutro staw sie tutaj gotowa do pisania! dobranoc! Odpowiedz Link Zgłoś