malootka2
17.02.06, 19:40
Moj Polowek wyjechal na 2 tyg. za granice sluzbowo. Minal wlasnie tydzien, a
on nadal podniecony, opowiada mi co tam w pracy i ani slowa o tym ze
teskni... Czy oni wszyscy tacy sa??? Kiedys pisal peany o swojej milosci,
tesknil, slal tysiace smsow, a teraz , po 4 latach nic... Moze teskni, moze
nie, chociaz watpie - po tygodniu to pewnie nawet nie zauwazyl, ze mnie nie
ma obok... Napisal ze czas mu tam bardzo szybko leci... Macie podobne
doswiadczenia??