Dodaj do ulubionych

Mój przyjacielu.

18.08.05, 00:24
Niedawno, zupełnie przypadkowo ułożyło mi się w sposób zupełnie naturalny i
nie wyszukany takie zdanie: „Kocham Cię za to, że jesteś moim prawdziwym
przyjacielem”. Niby mocne słowa, he,he, być może, że tak. Jednak najbardziej
podoba mi się w nich to, że można je w bardzo różny sposób interpretować i
omawiać. Ot, taka łamigłówka filozofii uczuć i wzajemnych międzyludzkich
relacji. Ciekawe, jak inni odnieśli by się do tego zdania?
Obserwuj wątek
    • kamea5 Re: Mój przyjacielu. 18.08.05, 00:39
      bezinteresowna przyjaz,trzezwa ocena postepowania tych dla ktorych jestesmy
      przyjaciołmi...:)
      trudno wyrazic słowami wdziecznosc od sprawdzonych przyjacioł...moze
      to"kocham",jest symbolem oddania i tego "czegos" co utrwala te relacje?:)

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka