Protest przeciwko niechcianym ....................

[aikradz]

Witam, proponuję mieszkańcom bloku "E", aby wybrały 2 osoby, które przejdą po
wszystkich blokach i zbiorą podpisy pod protestem. Są oni najbardziej
zainteresowani powodzeniem naszej akcji. Nie wiem czy p.administratorka może
tę listę wydać w nasze ręce ? Róbmy coś, bo czas ucieka, a 8 kwietnia już
niedługo.
Co Państwo o tym sądzą ?
Pozdrawiam.

[agamek12]

Przede wszystkim to trzeba w sposób jasny (proste, żołnierskie
słowa) napisać i nakleić w blokach informację mówiącą o tym,
dlaczego sklep na osiedlu to zły pomysł. Trzeba też w sposób jasny
napisać, że będzie akcja związana ze zbieraniem podpisów. Inaczej
nie wszyscy będa wiedzieli o co chodzi. A informacja wisząca na
klatkach jest zbyt niejasna (za dużo pisania).

[maqua]

witam,

Pomysł z przejściem się po mieszkaniach i zebraniem podpisów jak najbardziej OK.
Ale żeby zwalać to na mieszkańców bloku E? Może tym tokiem rozumowania zostawmy
to sąsiadom bezpośrednio mieszkającym przy lokalu, bo w końcu to oni będą mieli
najgorzej? Bezpieczeństwo na osiedlu powinno być tak samo ważne dla
wszystkich, bez rozróżnienia na bloki. Moim zdaniem w każdym bloku powinna się
znaleźć choć jedna chętna osoba, żeby zebrać podpisy u siebie w bloku. Już o tym
pisałam w wątku o sklepie.
Coś mi się jednak wydaje, że żadnej jedności w tym proteście nie będzie . Ot,
Polacy..

[necia27]

A dlaczego sklep na osiedlu to zły pomysł?????
Słuchajcie nie męczy was bieganie do Radzymina do sklepu po
najmniejszą rzecz?

[agamek12]

Nacia, odpowiem Ci tak: mnie i moją małżonkę strasznie męczy
jeżdżenie do Warszawy do fryzjera, kosmetyczki, manicurzystki i
pedicurzystki, przy okazji bardzo doskwiera mi brak w okolicy
kręgielni, chciałbym również gdzieś blisko mieć całodobową
przychodnię pediatryczną. Jeśli ktoś postanowi założyć takie
przybytki obok (ściana w ścianę) Twojego mieszkania, to ja również
zupełnie nie będę rozumiał Twojego sprzeciwu...

[necia27]

Nie no ok
tylko jak wspomniałam i tak powstanie takie centrum i tego nie
unikniemy
poza tym do kosmetyczki chodzimy raz w miesiacu a do spożywczego
nawet dwa razy dziennie i fakt ze doskwiera mi brak normalnego
dobrze zaopatrzonego sklepu na osiedlu
Ale i tak wszystko rozstrzygnie się podpisami

[smokk44]

agamek12 napisał:

> Nacia, odpowiem Ci tak: mnie i moją małżonkę strasznie męczy
> jeżdżenie do Warszawy do fryzjera, kosmetyczki, manicurzystki i
> pedicurzystki, przy okazji bardzo doskwiera mi brak w okolicy
> kręgielni, chciałbym również gdzieś blisko mieć całodobową
> przychodnię pediatryczną. Jeśli ktoś postanowi założyć takie
> przybytki obok (ściana w ścianę) Twojego mieszkania, to ja również
> zupełnie nie będę rozumiał Twojego sprzeciwu..."

HA HA HA Ja jeszcze nie widziałem ani nie słyszałem aby w bloku była przychodnia
pediatryczna ani kręgielnia, szkoda że Sąsiad jeszcze nie wymienił Kina i Cyrku.

[agamek12]

smokk44 napisał:

> agamek12 napisał:
>
> > Nacia, odpowiem Ci tak: mnie i moją małżonkę strasznie męczy
> > jeżdżenie do Warszawy do fryzjera, kosmetyczki, manicurzystki i
> > pedicurzystki, przy okazji bardzo doskwiera mi brak w okolicy
> > kręgielni, chciałbym również gdzieś blisko mieć całodobową
> > przychodnię pediatryczną. Jeśli ktoś postanowi założyć takie
> > przybytki obok (ściana w ścianę) Twojego mieszkania, to ja
również
> > zupełnie nie będę rozumiał Twojego sprzeciwu..."
>
> HA HA HA Ja jeszcze nie widziałem ani nie słyszałem aby w bloku
była przychodni
> a
> pediatryczna ani kręgielnia, szkoda że Sąsiad jeszcze nie wymienił
Kina i Cyrku
> .
>
> Widzę, że kolega nie zrozumiał subtelnego sarkazmu mej wypowiedzi.
Proponuję więc gabinet stomatologiczny i biuro windykacyjne - coś to
zmienia?
Smoku i Necia, w całym tym proteście nie chodzi o to, że mieszkańcy
wciąż chcą do sklepu chodzić na długie spacery. Podejrzewam, że
wszyscy chcą go mieć bliżej. Ale sklep w bloku to przede wszystkim
uciążliwość dla sąsiadów tego sklepu, obcy zupełnie niekontrolowani
ludzie na osiedlu, hałas przy rozładunku i pijaczki na placu zabaw
popijający piwko... Sami mówicie, że przed osiedlem ma
powstać "Panorama", więc sklep na osiedlu jest niepotrzebny. Ale
jeśli myślicie inaczej, podpiszcie się "za" sklepem - mamy
demokrację...

[smokk44]

subtelny sarkazm hm z subtelnością to on nic nie miał ale ok
rozumiem że z tymi pijaczkami i "obcy zupełnie niekontrolowani
> ludzie na osiedlu " to też subtelny sarkazm.
Chyba to zakładamy domofony aby wyeliminować " niekontrolowani
ludzie na osiedlu " a co do pijaczków pod sklepem to chyba nikt z osiedla nie
będzie stał pod sklepem.
Ale z jednym się zgodzę "jeśli myślicie inaczej, podpiszcie się "za" sklepem - mamy
demokrację..."
Więc ja jestem za i jak na razie nie słyszałem normalnych argumentów na nie,
oprócz sarkazmu delikatnego

[necia27]

Bo mnie zaczyna coraz bardziej to męczyć.
Jest plan powstania duzego centrum handlowego zaraz obok osiedla
więc i tak nie unikniemy cywilizacji...

[smokk44]

Mam nadzieję że będzie ten sklep było by naprawdę o wiele wygodniej.
a co do bezpieczeństwa to ma być podobno domofon przy furtce hm no chyba że
mieszkańcy będą przechodzić pod szlabanem, ale obserwując os. to bardzo możliwe

[maorsa]

Necia27 to moze zrobimy sklep w Twoim bloku? Albo tuż za ścianą
sypialni Smoka44? Zreszta slyszalam, ze w niektorych blokach tez sa
polaczone lokale, albo niezamieszkale na parterze...Zobaczymy czy
mieszkancy danego bloku tez beda "za" lokalem uslugowym...I jak
przyjemnie bedzie przekonywac innych, ze np. solarium w bloku to
niezbyt dobry pomysl... Jak to trudno wczuc sie w sytuacje
innych...Co innego jesli zaplanowane bylyby lokale usługowe a co
innego jak ktos nas stawia przed faktem dokonanym...Mozemy postawic
na srodku osiedla budynek i zrobic sklep, mysle, ze to rozsadne
rozwiazanie.

[zoya31]

Mam dosyć takich głosów (czytaj: necia i smok). To okropne, że są
tacy ludzie, dla których nie liczy się wspólnota, że nie rozumieją o
co trwa bój. Dla tych ludzi liczy się własna wygoda. Ja kupując
mieszkanie nie byłam przygotowana na takie konsekwencje.To nowe
osiedle z dala od miasta, od zgiełku, od betonowych podwórek, od
meneli (przepraszam nikogo nie chcę tym urazić). Bez sklepu, bez
kawiarnii, bez dentysty czy solarium. Ja podjełam świadomą decyzję
przy zakupie mieszkania w takich warunkach. Przecież to osiedle
ludzi młodych. Proszę się zastanowić.
Po drugie nie bądźmy egoistami.
Mieszkańcy bloku E nie dajcie się, a takie głosy jak te "za"
będziemy eliminować.

[necia27]

"Mieszkańcy bloku E nie dajcie się, a takie głosy jak te "za"
będziemy eliminować"

śmierdzi mi to grożbą!!!!

A propos ja kupując tutaj mieszkanie wiedziałam że bedzie sklep w
bloku E i wiele moich znajomych też słyszało,ale nie o to
chodzi.Poza tym nigdzie nie napisałam że to jest super pomysł sklep
w bloku.
Ale wasze argumenty np. szczury czy pijaki pod sklepem do mnie nie
trafiają

[maqua]

No do niektórych niestety nigdy nic nie dociera. Przytaczanych jest gro innych
argumentów, ale niektórzy zawsze uczepią się pijaka i szczura, żeby pokazać
innym jakie to bezsensowne argumenty przytaczają i posiać trochę zamętu.

[maqua]

No właśnie... Tak trudno się wczuć w sytuację innych. Smokk, Nelcia,
chcielibyście sklepy tuż obok Waszych ogródków? Albo mieszkać tuż nad sklepem?!!
Co to za argument Smokku z domofonami? Czyżby to sarkazm? . Wyobraź sobie
otóż, że sklep też będzie miał domofon i każdy naciskając ten numer będzie
wpuszczony na osiedle. A niekoniecznie musi iść akurat do sklepu. Dociera do Was
taki argument?

[smokk44]

Jeżeli ma wejść ktoś na nasze os. to i tak wejdzie ale dalej nie usłyszałem
argumentów dlaczego ma nie być sklepu ? Jak na razie jest " a bo nie "
To że Radzymin się rozbuduje to jest pewny fakt i jeżeli ktoś myślał że ukryje
się za cywilizacją to był w błędzie a przykładem jest powstające wokoło osiedla.
Na pewno taki sklep będzie dobrze przygotowany a ściany wyciszone, a po drugie
to nie będzie Hipermarket i tu nie będzie się kręciło tyle ludzi więc nie wydaje
mi się aby sąsiedzi coś odczuli.

[goya79pl]

Coś tu leniem zalatuje.Jak ciężko ruszyć 4 litery i pofatygować się za bramę,to
może warto pomyśleć o zakupach przez internet.Nie utrudniajmy życia tym z
"E",moze kiedyś oni nam pomogą.A sklep to jedna wielka pomyłka.Nie zamierzam z
niego korzystać.Wesołych Świąt!

[maqua]

Smokk- no to ja się pytam czy chciałbyś sklep obok swojego ogródka??? I żeby Ci
o 5 rano palety z pieczywem pod oknami ciągnęli po chodniku?? Poza tym to jest
lokal mieszkalny i nikt nie wiedział, że będzie sklep w tym bloku jak kupowane
były mieszkania. Nie każdy chce sąsiadować ze sklepem, ciężko to zrozumieć?? To
nieuczciwe, że ludzie nie wiedzieli kupując mieszkania. I nie do końca trafiony
argument, że jak toś będzie chciał wejść na osiedle to wejdzie. Owszem, ale to
nie powód, żeby dawać obcym otwartą furtkę, bo wtedy naprawdę mnóstwo osób
będzie się tu kręciło.
A jakie Ty masz argumenty za?? Bo nie mieszkasz w bloku E i generalnie Ci to
zwisa skoro to nie obok Ciebie?? No gratuluję. I jeszcze pewnie ta wygoda, sklep
pod nosem. Szkoda, że kosztem innych sąsiadów.
Wiesz, początkowo mi było wszystko jedno z tym sklepem, nawet to napisałam w
którymś tam poście w innym temacie. Ale wystarczyło postawić się w sytuacji
sąsiadów mieszkających bezpośrednio przy czy nad sklepem. Polecam!

[mieszkaniec_victoria]

PRZESTAŃCE ODPISYWAĆ NA TAKIE @ !!!

Nie dajcie się sprowokować, to są głupie zaczepki - szkoda czasu i
nerw ...

[maqua]

Dopóki dyskusja trwa i sprawa nie jest przesądzona to chyba można uświadamiać
ludziom jak lekkomyślnie postępują. A nuż coś dotrze...

[smokk44]

To, że mi nie przeszkadza sklep na os. to nie onacza @ ani że to są zaczepki po prostu jestem za, jak i wiele innych osób na tym osiedlu i mamy do tego prawo, a to, że na tym osiedlu wszystkim wszystko przeszkadza to już norma np. rowery i wózki na korytarzach, wychodzenie z psami za osiedle to też jest problem, korzystanie z chodników, grilowanie na ogródkach, imprezy okolicznościowe itp.
I wcale leniwy nie jestem a sklep na osiedlu byłby dużą wygodą dla matek z dziećmi jak i dla starszych ludzi.

[maqua]

No tak punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jakie to polskie .
Zobaczymy jak będziesz śpiewał jak ktoś koło Ciebie będzie chciał otworzyć sklep.
Co do grilowania na ogródkach i imprez okolicznościowych- wiesz, mieszkanie w
skupisku narzuca dostosowanie się do pewnych reguł i koniec, bez dyskusji. Ja
tam jestem w stanie zrozumieć, że nie każdy ma ochotę wąchać smażoną kiełbachę
pół soboty albo bujać dziecko na rękach całą noc, bo sąsiad właśnie obchodzi
urodziny. Oczywiście, wszystko jest dla ludzi i od czasu do czasu na pewno każdy
(normalny) zrozumie. O to chodzi w sąsiedztwie- szanować się wzajemnie i być
czasem skłonnym do kompromisu. Ale widzę, że Ty tego nie rozumiesz, więc koniec
dyskusji. Najlepiej chyba mieszkałoby Ci się w puszczy i wtedy róbta co chceta.
U nas w bloku nikt tam się wózków nie czepia .
Oczywiście masz prawo być za, jak i każdy mieszkaniec. Tylko POMYŚL, że czasem
warto zobaczyć coś więcej niż czubek własnego nosa.

[jozekst]

Witam
Moim zdaniem ,fajnie ze bedzie sklep na osiedlu - szkoda tylko ze
w bloku - nie dziwie sie mieszkancom ze sa przeciw ,mi tez pewnie by
przeszkadzalo gdyby byl w moim bloku. Ale do tej pory nikt nie
(postawil-otworzyl) sklepu za brama badz zdala od budynkow
mieszkalnych. Nie mam samochodu i ciezko dzwigac ok 1km zakupy z
najblizszej "PANORAMY", ( BOZIA nie dala mi sily PUDZIANA),a i po
smietane do zupy jak zabraknie nie chce sie isc.
PS: ogolnie temat i wypowiedzi przenióslbym na forum www.żal.pl

życze wszystkim wesolych swiat
jozin z bazin

[rypioze]

Drogi Józefie!Wypowiadasz się w myśl powiedzenia:"Moja chata
skraja".Jeśli ,co nie daj Boże dojdzie do Twojej chaty dopiero
zaczniesz protestować.To będzie apelacja do ślepej kiszki,mój
kochany.
Wesołych Świąt!! (Też niezbyt silny)

[wagabunda22]

jozekst napisał:


> Moim zdaniem ,fajnie ze bedzie sklep na osiedlu - szkoda tylko ze w bloku - nie dziwie sie mieszkancom ze sa przeciw ,mi tez pewnie by przeszkadzalo gdyby byl w moim bloku. Ale do tej pory nikt nie
> (postawil-otworzyl) sklepu za brama badz zdala od budynkow
> mieszkalnych. Nie mam samochodu i ciezko dzwigac ok 1km zakupy z
> najblizszej "PANORAMY", ( BOZIA nie dala mi sily PUDZIANA),a i po
> smietane do zupy jak zabraknie nie chce sie isc.
> PS: ogolnie temat i wypowiedzi przenióslbym na forum www.żal.pl
>
> życze wszystkim wesolych swiat
> jozin z bazin
>
Super! wreszcie powstanie sklep na osiedlu! Hała w środku nocy,śmieci walające się po osiedlu, menele pijący piwo lub wino na ławeczce na placu zabaw wśród bawiących się dzieci (na żywo lekcja życia w społeczeństwie), obcy ludzie na terenie osiedla!
No cóż wygląda, że nie którym za mało włamań na osiedlu i niszczenia mienia, mają też za dużo pieniędzy, bo po co w takim razie ochrona osiedla. Mam pomysł! Zrezygnujmy z ochrony i zdemontujmy ogrodzenie osiedla. A do tego wystawmy w Radzyminie wielki baner zapraszający wszystkich chętnych na nasze mienie na oiedle. Wtedy dopiero bedzie SUUPER!!!

[angrydog]

...a potem przyjdą Niemcy.

[marti_h]

Ja również jestem za tym aby był sklep na osiedlu. Fakt, że w bloku to może nie jest najlepsze rozwiązanie, ale na inne to raczej nie ma co liczyć, zreszta podejżewam, że nawet jakby jakimś cedem udało się postawić oddzielny pawilon to znalazłoby się grono osób, którym też by się to nie podobało Szkoda, że my tylko potrafimy sobie dogryzać i kłócić się. Nie rozumiem dlaczego tak na nas - tych którzy chcą miec sklep blisko, wsiadacie. Padło tutaj wiele razy, że każdy ma prawo do własnego zdania a nasze właśnie jest takie.
Gdzie tylko się nie rozejże to w blokach są różne działalności. Biblioteki, sklepy spożywcze, bądź inne usługi. Dla mnie to normalne a my tutaj robimy wielkie halo bo osiedle zamknięte. Na wielu takich osiedlach są punkty usługowe a my nie dość, że kieszkamy "na końcu świata" to nie pozwalamy sobie ułatwić życia.

[mieszkaniec_victoria]

DO MARTI_H !!!

Ok to dajmy pod głosowanie 08.04 uchwałę do otwarcia kilku sklepów
sąsiadujących ściana w ścianę z Twoim mieszkaniem !

JA będę głosował na TAK !!!

Podaj nr lokalu w tórym mieszkasz i nr. bloku ...

[maorsa]

To ja tez chetnie sie zgodze na sklep w bloku Marti_h...
Chociaz...ja potrafie wczuc sie w sytuacje innych i zrozumiec
argumenty przeciwko...

[marti_h]

Tak się składa, że sklep nie będzie w moim bloku ale nawet jakby był również nie miałabym nic przeciwko temu <lol> miałabym jeszcze bliżej. Życzę wszystkim miłego dnia

[keza]

Witam drogi lub droga marti piszesz głupoty jak bys był sąsiadem
sklepu to inaczej byś pisał a z boku to kazdy jest madry bo uważa ze
go to nie interesuje zamień sie mieszkaniem z lokatorami bloku E i
zobacze twoja mine owszem sklep by sie przydał tylko obok osiedla a
w tej sytuacji powiedz mi po co bedzie ochrona skoro każdy wejdzie i
dlaczego mamy płacić za ochrone która jest a może nie ma zastanów
sie zanim coś napiszesz

[marti_h]

Po raz kolejny powtarzam: Każdy ma prawo do swojego zdania, czyż nie?? Moje zdanie jest takie, że sklep na osiedlu jest bardzo dobrym pomysłem. Dziękuję i pozdrawiam wszystkich znerwicowanych

[sylwusia1983]

Witam
Uważam że osoby które nazywają kogoś burakami sami są nimi. Uważam
że sklep się przyda, nie koniecznie w bloku, ale jakoś nie widze
większego sprzeciwu osób najbardziej zainteresowanych, czyli
mieszkańcóów tego bloku w którym ma powstać sklep. Nie chcecie
sklepu to trudno, ale nie obrażajcie ludzi którzy mają inne zdanie
od Was.

[rypioze]

Sylwuniu!Nie wszyscy mają komputery ani czas.Tu chodzi o zwykłe
więzi między nami.jesteśmy na siebie zdani jako sąsiedzi i tylko od
nas zależy jak to się będzie układało.Dziś pomożesz mi Ty,jutro ja
Tobie.Nie musimy na siebie warczeć,ani obrzucać się
epitetami.Zostawmy to politykom.
Proszę jeszcze rozważyć co się stanie ze sklepem,jak naprzeciwko
osiedla powstanie Panorama w której ceny będą dużo niższe?Będzie
konieczna następna adaptacja.Tylko już nie będzie ochrony a może i
ogrodzenia i stosunki między nami popsute.

[rypioze]

Gratuluję dobrego samopoczucia i "więzi międzyludzkiej".Egoizm
przeważnie nie popłaca.

[sylwusia1983]

Wszystko mogę zrozumieć, ale obrażanie ludzi do niczego nie dąży.
Nie każdy musi mieć takie samo zdanie i każdy ma prawo do
wypowiedzi. Macie racje że sklep w bloku to udręka dla mieszkańców
którzy najbliżej niego mieszkają, ale z tymi pijakami to już lekka
przesada. A jeśli chodzi o osiedle strzeżone to i tak go nie mamy,
bo jest taka a nie inna ochrona. Zawsze wejdzie kto będzie chciał
nawet jak nie będzie sklepu i jak będą założone domofony. Nikt nie
mówił że będzie lekko a sprowadzając się do blokowisk powinien mieć
tę świadomość.