takasobieja44
01.01.17, 02:28
Nienawidzę Sylwestra. Świąt już też. Za mną 15 lat małźeństwa i jest coraz gorzej. Nie rozumiemy się, rozmijamy się w każdej kwestii a awantura goni awanturę. Tracę wiarę że to się uda poskładać i nawet nie wiem czy wciąż tego chcę. Potrzebuję kogoś dla kogo będę ważna, kto ze mną porozmawia i pożartuje. Chcę znów poczuć że jestem kobietą... Czy jest ktoś kto zechce popisać?