Dodaj do ulubionych

Wiersz z humorem- prośba

17.11.09, 10:53
Dziewczyny, mam prośbę. Moja córka (pierwszoklasistka)ma wybrać sobie wiersz
do recytacji, pod ogólnym hasłem "humor w poezji dziecięcej". Szukam więc
jakiegoś utworu, który dałby możliwość ładnej recytacji, zmiany głosu, ról
itd. coś w stylu "na starganie", ale nieco mniej oklepane.
Jak na razie wybrałyśmy "pan sikorek" D. Wawiłow, ale może "świnka" czy jakiś
inny. proszę podsuńcie jakieś inne typy, a może pewniaki wink, które łatwo
wpadają w ucho i są u Was absolutnymi hitami? Z góry dziękuję. M
Obserwuj wątek
    • aniask_mama Re: Wiersz z humorem- prośba 17.11.09, 14:57
      Może "żubr żuł żuchwą żurawinę" nie dość, że zabawny to trudny do
      wymówienia?
    • armaiti1 Re: Wiersz z humorem- prośba 17.11.09, 15:09
      Polecam wiersze Małgorzaty Strzałkowskiej. Krótkie, zabawne, przewrotne. Moja
      siedmiolatka uwielbia smile
    • mama_kotula Re: Wiersz z humorem- prośba 17.11.09, 15:09
      Wawiłow imho rządzi, w całości. Słyszałaś interpretacje Stuhrów i Jungowskiej? Mistrzostwo świata, naprawdę warto posłuchać.

      "Pan Sikorek" jest ok, "Świnka" chyba ciut za krótki.
      Jest jeszcze wiersz Wawiłow o wronach, co się kończy "siedzi prosię, dłubie w nosie, siedzi prosię... na nocniku" tongue_out, nie pamiętam wszak tytułu.
      Może "Niewidzialna plastelina"? Ciężko tutaj wybrać, bo nadaje się niemal każdy smile
      "Daktyle"? może "Kucyk"?
      • gosik75 Re: Wiersz z humorem- prośba 17.11.09, 15:29
        Właśnie, wykonanie Stuhrów tak młodej przypadło do gustu, że koniecznie chce coś
        z tych wierszyków. szukałam w necie, bo nie mamy tej pozycji "Rozśmieszanki,
        rozmyślanki, usypianki", ale trudno jest coś znaleźć. zupełnie nie wiem, na co
        się zdecydować sad
        • gosik75 Re: Wiersz z humorem- prośba 17.11.09, 15:46
          Te wierszyki znalazłam na stronie
          pirazyzaba.blox.pl/2007/10/Wiersze-Danuty-Wawilow.html
          Znalazłam, posłuchałyśmy i zachorowałyśmy smile
        • mama_kotula Gosik, odbierz priv gazetowy. 17.11.09, 16:14

          • jklk Wiersze Łukasza Dębskiego 17.11.09, 20:45
            Polecam wiersze Łukasza Dębskiego, np. z tomu "Wiórki wiewiórki i
            inne bajki wierszem", np. Kurę smile
            Wklejam fragment:

            Przyszła raz do biura... kura.
            Kura w biurze?! Żadna bzdura.
            Nie, że z jajkiem, bez obawy.
            Kura też ma ważne sprawy.
            Pyta w biurze pan ponuro:
            "W czym ci mogę pomóc, kuro?"
            Kura na to: "No... jest sprawa...
            Właśnie kogut zmarł na zawał.
            Mogę robić więc, co zechcę,
            Bo żyć tu to mi się nie chce.
            Strasznie nudzą mnie kurniki...
            Chcę polecieć do Afryki!"
            Spore zamieszanie w biurze:
            "Co też się zachciewa kurze?!
            Kurze nudno? No to trudno!
            Kurnik sprzątnij, bo masz brudno.
            Fruwać nie da się na raty,
            Trzeba mieć wymiary, a ty
            Od ogona masz do głowy
            Kształt na wskroś nieopływowy.
            Skrzydła krótkie, duży zadek,
            Po dwóch metrach jest upadek".
            Kurzy gniew wręcz burzę wróży,
            Wtedy gdy się kura wkurzy!
            Więc wkurzona, tak jak stała,
            Do ministra pojechała.
            A ten krzyczy: "To brawura!
            Do Afryki? Sama? Kura?"

            • lukrecja34 Re: Wiersze Łukasza Dębskiego 17.11.09, 21:13
              ja jeszcze polecam wiersze Ludwika Jerzego Kerna-genialne są i bardzo dowcipnesmile
    • zebra12 Kopciuszek Wandy Chotomskiej! Świetny! 18.11.09, 17:03
      W. Chotomska ,,Kopciuszek”


      Dzisiaj bajka w stylu retro.

      Niech widzowie łzę obetrą.

      Żadnych łez i żadnych wzruszeń,

      Chociaż będzie to Kopciuszek.

      Akt I
      Kopciuszek przebiera groch i jęczy...

      KOPCIUSZEK:

      Och! Och! Och!

      Za chwilę serce pęknie mi z żalu,

      Bo moje siostry tańczą na balu,

      A ja, sierota, groch łuskać muszę.

      O, biedny, biedny ze mnie Kopciuszek!

      Akt II
      Zjawia się Dobra Wróżka
      I mówi do Kopciuszka.

      WRÓŻKA:

      Zjawiam się w roli pocieszycielki,

      Przynoszę ci pantofelki.

      KOPCIUSZEK:

      A gdzie pończochy są dla Kopciuszka?

      WRÓŻKA:

      Pójdziesz bez pończoch...-

      Odrzekła wróżka.

      Akt III
      Kopciuszek tańczy na balu z Księciem,

      Wybija północ i w tym momencie z nóżki

      Kopciuszka spada pantofel...

      Tu się zanosi na katastrofę,

      Kopciuszek bowiem,

      co stwierdzam z żalem

      nie umył sobie nóg przed tym balem.

      Przeto, ujrzawszy nie mytą piętę.

      Książę wygłasza morał ze wstrętem.

      KSIĄŻĘ:

      Nie pomoże dobra wróżka,

      Gdy u panny brudna nóżka
    • gosik75 Re: Wiersz z humorem- prośba 19.11.09, 13:05
      dziękuję bardzo dziewczyny. Na pewno skorzystam z którejś z propozycji. Ostatnie
      słowo i tak należy do tej, która ma wiersz recytować smile. dziękuję i pozdrawiam
      Małgorzata
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka