Dodaj do ulubionych

horoskop dziecka

01.04.10, 12:16
Witajcie,
nie udzielam się na forum, ale często je podczytuję. Interesuję się astrologią już od dawna, jednak podczas ciąży i po urodzeniu dziecka, ta moja pasja została uśpiona. Od dłuższego czasu męczę się z kółkiem mojego dziecka i nie mogę tego sobie uporządkować. Sporo już zapomniałam, a poza tym to moje dziecko smile
Najbardziej mnie intryguje posadowienie planet pokoleniowych na osi ASC-DSC. Martwie się też Księżycem, odziedziczona po mnie koniunkcja z Plutonem i Saturniczne wpływy dadzą mu w kość. Do tego jeszcze kwadrat z Wenus. Potrzebuję trzeźwego spojrzenia. MOże ktoś zwróci na coś uwagę. Co to za horoskop? Jakie jest moje dziecko? Proszę, bardzo liczę na twórczą dyskusję.
A to kółko:
https://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/rg/gd/77ab/IicizqtiLnLEfBGvaB.jpg
Obserwuj wątek
    • znakoff Re: horoskop dziecka 01.04.10, 12:17
      Przepraszam, nie usunęłam sygnaturki.
    • foudre Re: horoskop dziecka 01.04.10, 18:10
      Martwie się też Księżycem, odziedziczona po mnie koniunkcja z
      Plutonem i Saturniczne wpływy dadzą mu w kość. Do tego jeszcze
      kwadrat z Wenus.
      - Koniunkcja Księżyca z Plutonem w IV domu -
      emocjonalnie trudna relacja z matką; być może właśnie poprzez to
      nieracjonalne zamartwianie się matki horoskopem dziecka smile Kwadrat z
      Wenus nie działa. Z tego co widzę, jest ładny sekstyl tej koniunkcji
      ze Słońcem. Nie oceniałabym jej źle. Daje nieprawdopodobną głębię
      emocjonalną, ale przecież ty mając taką samą koniunkcję świetnie
      możesz dać sobie radę z tym intensywnym przeżywaniem świata przez
      dziecko.
      Analizowanie horoskopu własnego dziecka jest dość problematyczne, bo
      może nas negatywnie kodować, które to kody przekazujemy nieświadomie
      dziecku ("Saturniczne wpływy dadzą mu w kość"). Spójrz na
      horoskop swojego dziecka z innej perspektywy - znając go, wiedząc ku
      jakim doświadczeniom będzie ciążyło, staraj się pokazywać mu świat
      bez sztywnych etykiet, staraj się też nie wzmacniać negatywnych
      tendencji. Np. z Saturnem na ascendencie chłopcu trudno się będzie
      otworzyć, będzie więc tworzył dystans pomiędzy sobą i innymi. Ucz
      dziecko tej otwartości i pokazuj inne perspektywy. Samo wybierze smile
      • foudre Re: horoskop dziecka 01.04.10, 18:15
        Kiedy wysyłałam ten post akurat Saturn wschodził, a Uran był na
        descendencie. Pluton - 5 stopni od IC. Taka synchroniczność smile
      • znakoff Re: horoskop dziecka 01.04.10, 18:17
        Dziękuję foudre! Co to znaczy, że kwadrat Wenus i Księżyca nie działa?
        Fajnie to czytać ale kompletnie nie rozumiem dlaczego.
        • foudre Re: horoskop dziecka 01.04.10, 18:25
          Kwadratura ma za szeroki orb - 9 st. o ile dobrze widzę. Wg mnie nie
          działa.
          • znakoff Re: horoskop dziecka 01.04.10, 18:30
            No tak, 9 stopni. Zamroczyło mnie.
    • znakoff Re: horoskop dziecka 01.04.10, 19:29
      To może ja trochę napiszę o moim dziecku, będzie łatwiej.
      Urodził sie przez cc, przez ponad 2 godziny leżał sam (mężowi nie pozwolili się
      do niego dotknąć) pod lampami i czekał na mnie, głodny, przestraszony (tu mi
      pasuje Księżyc w Koziorożcu w kon z Plutonem). Od kiedy się poznaliśmy, jesteśmy
      nierozłączni, noszę go, śpi z nami w łózku, nigdzie się bez niego nie ruszam.
      Jednak czasami mam takie wrażenie, że mam dla niego zbyt mało matczynego
      ciepełka (jestem ascendentalnym Koziorożcem z zasaturnionym i zaplutonionym
      Księżycem w 8 domu).
      Był najładniejszym noworodkiem na oddziale, nawet przychodziły "wycieczki" by go
      oglądać wink dalej jest zauważany ze względu na swoją urodę. Ma dużo uroku i
      czaruje wszystkie kobiety.
      Od początku też dużo choruje (SŁońce w VI domu?), dwa miesiace temu przeszedł
      bardzo poważną, zagrażającą życiu chorobę. Ma liczne alergie pokarmowe i AZS
      (ascendent w Pannie?). Jest też bardzo silny. Szybko się rozwija. Ma "talent" do
      wypadków (głównie głowa: Barania Wenus?). Uwielbia książki. Podejrzewamy, ze
      odziedziczy talent muzyczny po rodzinie męża i plastyczny po mnie (stellum w V
      domu smile), jednak nie planujemy od niego tego talentu wymagać wink To tyle, i tak
      dużo jak na roczne dziecko wink
      • foudre Re: horoskop dziecka 01.04.10, 19:57
        Matki z Księżycem w połączeniu z Plutonem mogą być bardzo zaborcze,
        ale nie brakuje im emocjonalności. Twoje dziecko nie będzie narzekać
        na brak emocjonalności z twojej strony, jeśli już - na twoją
        zaborczość. Więc poczucie winy, że nie jesteś dość ciepłą matką,
        jest nieuzasadnione. W ogóle uważaj z poczuciem winy u tego dziecka,
        bo bardzo łatwo mu to możesz przekazać.
        To nie jest horoskop chorowitego człowieka - Słońce w VI domu w
        ładnych aspektach. Chłopiec urodził się, gdy wschodził Saturn, co
        może dawać taką ogólną słabość organizmu, ale przypuszczalnie tylko
        w pierwszych latach życia, potem organizm przystosuje się do dość
        wyraźnych wymagań Saturna na Ascendencie. Wenus w Baranie w ładnym
        sekstylu do Marsa i Jowisza ja odczytałabym jako właśnie ochronę dla
        strefy głowy smile Silny dom V - ogromna kreatywność.
      • kadet744 Re: horoskop dziecka 01.04.10, 20:19
        Mamunia jest na prostej drodze, żeby temu mężczyznie szkodzić. Nadopiekuńczość
        nie jest walorem, wręcz naganną cechą Twoją.
        Daj mu swobodę wyrażania siebie. Nie wyprzedzaj w zaspokojeniu Jego potrzeb,
        poczekaj aż o nie poprosi. /Księżyc w koniunkcji z Plutonem/. Naucz się szanować
        Jego decyzje, Jego wybory, kolegów, przyjaciół /wybiegam w przyszłość/. Wypuść
        Go spod klosza, będzie chciał wolności.
    • kadet744 Re: horoskop dziecka 01.04.10, 19:35
      Kwadrat ten działa, orba- 9 łapie się dla świateł. Wyrażny konflikt żywiołów,
      ziemia i ogień nie chodzą w parze, łatwo nie będzie, daje głowę. Kwadratura
      działa. Podobnie jak Foudre - kadet. Wenus chce wolności i sobie pobiegać,
      trochę rozrabiać /ogien/, statyczny księżyc /ziemia/, będzie się obawiać. I co z
      tym zrobić ? Jest kwadrat, czy nie ma ?
      • foudre Re: horoskop dziecka 01.04.10, 19:45
        Oczywiście, jest niezgodność żywiołów, natomiast wg mnie kwadratura
        9 st. nie działa (tzn. konflikt nie przejawi się bardzo
        wyraźnie; "bardzo wyraźnie" - znaczy "poprzez zdarzenia zewnętrzne").
        • kadet744 Re: horoskop dziecka 01.04.10, 20:49
          foudre napisała:

          > Oczywiście, jest niezgodność żywiołów, natomiast wg mnie kwadratura
          > 9 st. nie działa (tzn. konflikt nie przejawi się bardzo
          > wyraźnie; "bardzo wyraźnie" - znaczy "poprzez zdarzenia zewnętrzne").
          ------------------------
          Jest wyrazny konflikt matki i jego wyborów w wyborze towarzystwa "wzajemnej adoracji". Nie baw się z Adasiem, bo Adas jest be i zle na ciebie wpływa. Jacuś jest cacy.
          Ten chłopak sam się będzie "kontrolował" /Saturn na Asc.,/.
          Ma potęzny arsenał twórczy /stellum w V domu, z Chironem i węzłem/ to kariera i droga rozwoju w tworzeniu rękodzieła. Jest kwinkunks pomiędzy Saturnem i Chironem, to konieczność systematycznego pokonywania kłopotów. Dokładność bez pośpiechu w pracach twórczych da Jemu radość życia w powstających pięknych rzeczach. Co tworzyć będzie tego nikt dziś nie wie, On sam wybierze, bez pomocy mamuni, tatusia. Weż Mamunia na wstrzymanie w nadgorliwej opiece.
          • znakoff Re: horoskop dziecka 01.04.10, 21:51
            Hej, Kadet, nie wydaje mi się, żebym zasłużyła na takie traktowanie, ale zdaję
            sobie sprawę, że forma otwarta forum ma to w podstawowych opcjach.
            Wzięłam sobie wszystko do serca, wzięłam też poprawkę na emocje, jakimi
            nacechowany był Twój post. Nie wzięłam ich do siebie, bo nie do mnie były.
            Dziwi mnie mówienie o zaborczości i nadmiernej opiece w stosunku do rocznego
            dziecka. W jaki inny sposób miałaby przebiegać?
            To co przyniesie przyszlość to suma potencjału i wyboru. Możliwe, ze robię
            pierwszy krok do nie bycia toksyczną (no, może drugi, ale to inna historia).
            Przecież horoskop dziecka studiuje każda osoba choć znająca słowo "astrologia"
            (tuż po swoim i partnera kółku), to coś złego?

            Foudre, Pluton i Saturn na Księżycu to raczej mnóstwo emocji schowanych pod
            powierzchnią, która się wydaje ze skały. Dlatego pisałam o braku ciepła i uczuć.

            Plutoniczny Księżyc to nie tylko zaborcza matka. Jestem właścicielką takowego i
            nigdy nie spotkała mnie żadna nadopiekuńczość ani inna zaborczość ze strony
            kogokolwiek. To przecież też przemoc psychiczna. Okrucieństwo. Ze strony dziecka
            strach przed śmiercią matki.

            Pisałam o talencie, jak o odziedziczonych fragmentach horoskopu. Po prostu tak
            się one u innych członków naszej rodziny manifestują.

            Kadet, oczywiście, ze każdy rodzic choć odrobinę pragnie wpłynąć na wybór
            towarzystwa dla dziecka. Kształtowanie dziecka na nasze podobieństwo nazywa się
            wychowaniem smile
            • kadet744 Re: horoskop dziecka 01.04.10, 23:25
              Kształtowanie dziecka na nasze podobieństwo nazywa się egoizmem, lub przeniesieniem własnych niespełnionych marzeń do ich realizacji naszym dzieciom.
              Pytałaś, uzyskałaś odpowiedz, wybiegającą daleko w przyszłość. Masz prawo nie zgadzać się z tym co czytasz. Chcę i będę upierał się przy swoim. Jasne, że roczne dziecko jest inaczej traktowane, niż pięciolatek. Na ten czas jest bezwarunkowo zależny od Ciebie, za lat powiedzmy pięć stanie przed dylematem dziecięcych wyborów. To co przeczytałaś dotyczyć będzie owego czasu, oczywista, oczywistość, że nie dzisiejszego. "Widzę" takie chowanie za lat ileś. To było powodem zwrócenia uwagi na postępowanie wobec syna.
              Każdy kto chce studiować kosmogram dziecka a ogólnie każdego człowieka jest przeze mnie wielce szanowany, co jednak nie znaczy, że w interpretacji musimy się zgadzać.
              Ponad to proszę wierzyć że do emocji moich wiele brakuje. Taka moja "wada i taka natura".
              • foudre Re: horoskop dziecka 02.04.10, 09:06
                Plutoniczny Księżyc to nie tylko zaborcza matka. Jestem
                właścicielką takowego i nigdy nie spotkała mnie żadna
                nadopiekuńczość ani inna zaborczość ze strony kogokolwiek.


                Rozumiem, że masz koniunkcję Plutona i Saturna z Księżycem?
                Pragnienie silnych emocji (Pluton) i jednoczesne zamknięcie na owe
                silne emocje (Saturn). Dziecko nie ma Saturna na Księżycu, tylko
                Plutona, więc wątek chłodnej matki raczej się nie pojawi, pomimo że
                Księżyc jest w Koziorożcu. Pojawi się za to wątek chłodnego i
                zdystansowanego przejawiania się w świecie zewnętrznym – Saturn na
                Ascendencie.

                Kadet, oczywiście, ze każdy rodzic choć odrobinę pragnie wpłynąć na
                wybór towarzystwa dla dziecka. Kształtowanie dziecka na nasze
                podobieństwo nazywa się wychowaniem

                To nie jest oczywiste smile Kształtowanie dziecka na własne
                podobieństwo nie nazywa się wychowaniem, przynajmniej ja tak
                wychowania nie pojmuję. Nie chcę, aby moje dziecko było takie jak
                ja. Oczywiście, nie da się uniknąć podobieństw, bo matka i ojciec są
                dla dziecka pierwszymi wzorcami osobowościowymi. Dlatego tak ważne
                jest pokazywanie dziecku różnych perspektyw (nie tylko własnych),
                aby mogło samo wybrać. Także towarzystwo, w którym będzie czuło się
                dobrze.
                • znakoff Re: horoskop dziecka 02.04.10, 09:50
                  Kształtowanie na własne podobieństwo oznacza dla mnie kształtowanie zgodne z
                  moim światopoglądem. Jak inaczej mogę dziecko wychować jeśli nie przez pryzmat
                  tego kim jestem, w co wierzę, jak postrzegam świat? Nie umiem wyjść poza siebie,
                  nigdy nie będę nikim innym jak sobą. Poza tym inne wychowywanie byłoby
                  hipokryzją, jak przekazać mu to czego nie wierzę, nie robię, nie chcę? I w jakim
                  celu?
                  To jest właśnie wychowanie IMO, pokazywanie świata takiego jak go widzę, uczenie
                  reguł jakie znam, przekazywanie wartości które cenię.
                  Dojrzewaniem jest później się z tego uwolnić, wybrać, przedefiniować.

                  Bardzo Wam dziękuję za pomoc.
                  • znakoff Re: horoskop dziecka 02.04.10, 10:00
                    Tak mi się skojarzyło, iż w Biblii Bóg stworzył ludzi na swe podobieństwo,
                    przecież nie tworzył ich bogami wink To idealna ilustracja tego, jak ja pojmuję
                    wychowanie.
                    • foudre Re: horoskop dziecka 02.04.10, 11:45
                      Bóg stworzył ciebie i twoje dziecko. Ty je po prostu urodziłaś smile
                  • foudre Re: horoskop dziecka 02.04.10, 10:16
                    A ja nie chcę przekazywać dziecku swojego światopoglądu, choć
                    oczywiście wiem, że to nieuniknione, skoro większość przekazu odbywa
                    się nieświadomie. Daję swojej 2-letniej córce wielką swobodę, choć
                    przed urodzeniem bałam się, że będę miała tendencję do kontrolowania
                    jej. Jednak mój Księżyc z Jowiszem w Baranie sprawia, że
                    macierzyństwo to dla mnie wspaniała przygoda, zabawa i radość. Mam z
                    córką podwójne połączenia uraniczne, tzn. mój ascendent w koniunkcji
                    z jej Uranem, jej Księżyc w koniunkcji z moim Uranem – temat
                    kontroli, którego tak się obawiałam, nie występuje; występuje za to
                    temat czasami wręcz absurdalnej wolności. Ale dzięki tej absurdalnej
                    wolności łatwo mi pozwolić być jej sobą smile
                    Dużo zatem zależy od waszych, twoich i dziecka, połączeń
                    synastrycznych.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka