Dodaj do ulubionych

Przypadek Mariusza xxyx

12.09.07, 00:21
Niezwykle interesujące, choć nie wyjątkowe (eryk2), zjawisko na
forach ukraińskich. Na każdym kroku, powtarza, chociaż nikt go o to
nie pyta, że choć co prawda inaczej, ale jest Polakiem. Z tego też
powodu czuje się uprawniony do mataczenia różnymi historycznymi
zdarzeniami z polsko-ukraińskiej historii. Przyboczny znanego wodza
plemiennego z upowskiego rezerwatu. Dodajmy, wodza znanego z
szowinistycznych wypowiedzi, czczenia banderowskich kryminalistów
i otwarcie mówiącego o „kłamstwie wołyńskim”.
Ma chorobliwą, paranoiczną wręcz , choć całkiem nieuzasadnioną
tendencję do udawania „uczonego w piśmie”. Po zbłaźnieniu się na P-
Ubc swoją „misję” prowadzi na forum P-U, wytykając „po profesorsku”
amatorszczyznę Kroukowi, na co człek myślący by się nie odważył. Ale
nie Mariusz xxyx!
Moją uwagę wzbudziło kilka spraw. Po pierwsze nachalne przypominanie
o swojej polskości. Na tyle natrętne, że wzbudzające uzasadnione
podejrzenia:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=10382&w=68639836&a=68848985
Po drugie: współbrzmiący ze szowinistycznymi, powielający
banderowskie głupoty, głos niejakiego Mariusza na pełnym
szowinistycznych i antypolskich wypowiedzi forum:

harazd.net/forum/read.php?f=1&i=7286&t=7286Np.
Автор: Mariusz
Дата: 03.03.2007 15:00

Odpisuje Ci tutaj na post z „Nowin”, bo nie chce, by czytal
to „arekruk”. „Luny w Bieszczadach” z pokolenia Polakow w wieku do
35 lat czytaly jednostki, wiekszosc z nich nic nie wie o Wolyniu i
Akcji Wisla. Krzywdy wyrzadzone sobie wtedy nawzajem przez Polakow i
Ukraincow nie wzbudzaja u nich zadnych emocji (nieco odbiega od tego
tylko czesc Podkarpacia). Ukraina dla nich to
ewentualnie: „Pomaranczowa Rewolucja”, Ukrainiec przyjezdzajacy na
handel do Polski, ale na pewno nie UPA. Uwazam, ze nie masz racji
piszac „powojenne pokolenia Polakow wychowane sa na propagandowych,
przesadzonych i nienawistnych ksiazkach takich jak "Luny w
Bieszczadach"”, mozna sie zgodzic, ze tak wychowywano Polakow za
czasow PRL i to nie do konca jej istnienia.
Mysle, ze stawiajac obok siebie Prusa i Motyke krzywdzisz tego
drugiego. Prus jest bez watpienia oszolomikiem i o ile warto
zapoznac sie z tym co pisze, to oczywisci nie nalezy budowac sobie
opinii na podstawie jego „tworczosci”. Na koniec cos Ci zacytuje na
temat Wolynia: „ W czasie II Wojny Swiatowej Polska nalezała do
koalicji antyhitlerowskiej, ale ludnosc polska nawet bedac w niewoli
niemieckiej marzyla o polskim imperium „ od morza do morza”.
Niewiele walczyli z Niemcami a wyslali tysiace zolnierzy podziemnej
AK z zadaniem opanowania naszych ziem pod majaca powstac nowa
Polske. Bojowki AK na Wolyniu i w Galicji postepowaly z Ukraincami
jak okupanci: mordowali ukrainska ludnosc, palili wsie itp. Wkrotce
oddzialy UPA pokazaly tym bohaterom, gdzie raki zimuja. Kiedy
zrozumieli, ze to nie przelewki resztki wojownikow AK uciekly z
Wolynia i Galicji…”
Jest to cytat z wydanej w niepodległej Ukrainie ksiazki Jurija
Borca „ Szlakami rycerzy idei i czynu”, jak to zaznacza autor
kierowanej do mlodziezy.


do krissa
Автор: Mariusz
Дата: 03.03.2007 17:19

Niestety, musze sie z Toba zgodzić , ale może nie jest az tak bardzo
żle jak piszesz. Mam nadzieje, ze juz tylko w nielicznych szkołach
mowi sie o UPA jako o bandacha, ze mozna miec pewne nadzieje na
przyszłosc opisze Ci coś.
Jastem Polakiem mam dwóch synow blizniakow, dziewieciolatkow.
W czasie "Pomaranczowej Rewolucji" ogladali wraz z nami relacje
telewizyjne i słuchali wiadomości na ten temat. Dzisiaj dla jednego
z nich najciekawszym krajem poza Polska jest Ukraina. Na prezent
poprosił o kupno mamy Ukrainy i porusza sie po niej całkiem niezle.
Prosi bysmy kiedys pojechali na Ukraine a najbardziej chce odwiedzic
nie Lwów jak to bywa zwykle u Polaków a Kijów bo chce poznac stolice
Ukrainy.



do wiadomości
Автор: Mariusz
Дата: 03.03.2007 21:43

Na początek również zadam Ci pytanie: Czy Ciebie "Wiadomości" nie
boli język od lizania postakowskich tyłków, "znawco historii"?
Jeżeli chodzi o Twoją opinię o mojej wiedzy na temat stosunków
polsko-ukraińskich, to tyle razy już słyszałem od Polaków tego typu
określenia jak Twoje, że nie chce mi się nawet nic na ten temat
pisać. Zawsze to mi mówili, gdy nie chciałem śpiewać w ich chórze.
Jezeli dyskutowałem o temacie o którym miałem mgliste pojęcie, ale
jednym głosem z Polakami nikt mi nie zarzucał nieznajomości tematu.
Opiszę Ci jedno zdarzenie miłośniku bandytów z AK.
Był październik 1944 roku, ktoś zabił trzech leśników, Polaków z
Rudy Różanieckiej (dzisiaj już wiadomo, że zrobiło to dwóch
Ukraińców,
bo leśnicy łapali ludzi kradnących drzewo z lasu). Jedemu lesnikowi
udało się uciec (było to już po przejściu frontu). Akowcy wraz z
milicją wpadli do ukraińskiej wsi Nowy Lubliniec zabrali
kilkudzięciu mieszkańców i popędzili ich do Rudy. Zabrali również
sołtysa ze Starego Lublińca. Ogłosili, że jeśli do końca dnia
leśnicy się nie znajdą zakładnicy zostana rozszczelani ( ciekawe od
kogo nauczyli się tak postępowania). Leśnicy sie nie odnalezli,
zakładników rozstrzelali i zakopali w lesie. Zanim jednak doszło do
tego morderstwa trzymali zakładników zamkniętych i dwóch akowców
pilnujących więźniów losowało, kto sobie zabije sołtysa (losowanie
odbywało się w jego obecności). Po losowaniu ten który przegrał
wyjął broń i natychmiast zabił sołtysa ( ale zachoawł się nie fair
nie potrafił z honorem przyjąć przegranej).
Warto byś "Wiadomości" wiedział, że gdy dochodzi do konfliktów
pomiędzy narodami bywa, że mordowani sa niewinni ludzie tak przez
jedną jak i drugą stronę i nie można jednych z nich nie nazywać
bandytami tylko dla tego że są tej samej narodowości co Ty. Nie
odpisuj, bo nie chce mi się z Tobą dyskutować.


Po trzecie: zażyłość w stosunkach z apologetami ukraińskich bandytów:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=45535&w=56130019&a=63658892
Po czwarte wreszcie: zadziwiać muszą, u tak wielkiego „uczonego”
podstawowe braki w edukacji, przejawiające się m.in. w „popełnianiu”
rażących błędów ortograficznych, co człowiekowi na takim „poziomie”
nie ma prawa się zdarzać:
1/
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=10382&w=68639836&a=68871032
„Po pierwsze:
Wszem i wobec oświadczam, że Krouk nie jest moim kolegom a użycie
przeze mnie tego określenie w stosunku do niego nie miało nieść w
sobie treści świadczącej o naszej znajomości.
Na pewno już Panie Krouk nie zrobię tego błędu i tak Pana nie nazwę.”

2/Z postu przytoczonego wyżej:
„Zabrali również sołtysa ze Starego Lublińca. Ogłosili, że jeśli do
końca dnia leśnicy się nie znajdą zakładnicy zostaną rozszczelani (
ciekawe od kogo nauczyli się tak postępowania).”

Innych kwiatków, by „uczonemu” oszczędzić sromoty, nie będę
przytaczał.

Kim zatem jest Mariusz xxyx?
Obserwuj wątek
    • antykomuch11 Re: Przypadek Mariusza xxyx 12.09.07, 01:55
      > Kim zatem jest Mariusz xxyx?

      W sensie narodowosci ?
      Trzeba by mu krew pobrac itp wink

      Zastosujmy kryterium ortogonalne wzgledem narodowosci.
      W/g tego kryterium (a zwie sie ono
      moralnoscia/przyzwoitoscia/etycznoscia) jest on tylko
      i po prostu kolejnym zwyklym dupkiem.
      • lokis1271 Re: Przypadek Piotrzr 12.09.07, 19:03
        Szanowny Panie Antykomuch !
        Pan Mariusz9959 ma poważnego rywala w wyścigu do miana Cudaka Roku portalu GW, zob.:
        forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=45535&w=61459284&a=68928268
        Proszę zwrócić uwagę na doskonałą znajomość Administratora PuK-u procedur medycznych stosowanych w postępowania psychiatrycznym, czyżby Szanowny Pan Piotrzr .......??
        Hmm... sam nie wiem co mam o tym myśleć ?!
        Pozostaję z szacunkiem
        L. Bodio
        • antykomuch11 Re: Przypadek Piotrzr 12.09.07, 21:23
          Po prostu Pan Piotrzr to w gruncie rzeczy zwykly
          tchorz (a raczej maly bojazliwy tchorzyksmile wiec
          nie potrafi poddac sie weryfikacji przez prawo,
          nie ma podstawowej odwagi wziac odpowiedzialnosci
          za swoje slowa, a nawet nie potrafi zamilknac
          (co bylo by pewna oznaka refleksji a nawet
          "zalu za grzechy") tylko zwyczajnie jak male
          dziecko probuje wzbudzic litosc "stada".

          Jesli ten czlowiek rzeczywiscie ma 50 lat to.. to..
          przedszkola powinny zdecydowanie podniesc wiek
          swych abiturientow wink
    • lokis1271 Przypadek Mariusza xxyx 12.09.07, 19:06
      Szanowni Koledzy !
      Nie tylko Wy zauważyliście dość dziwne zachowania Pana Mariusz9959, zob.:
      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=10382&w=68639836&a=68904444
      zob. też:
      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=10382&w=68913931
      Pozdrawiam
      L. Bodio
      • antykomuch11 Re: Przypadek Mariusza xxyx 12.09.07, 21:30
        Jestem pod nieustajacym wrazeniem logicznosci, jasnosci
        i trafnosci spostrzezen i wypowiedzi Pan Krouka.
        Mowie w sensie ogolnym a nie tylko konktretnie tej riposty
        dla Pana Mariusza.
        Uznanie i szczera (ale ta zdrowawink zazdrosc smile.
        • krouk reklama :) 14.09.07, 08:38
          Pozwoliłem sobie zareklamować ten wątek tytułowemu bohaterowi smile)

          forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=10382&w=68639836&a=69010875
          • mat120 Re: reklama :) 15.09.07, 20:06
            Reklama dźwignią handlu.smile)
          • mat120 Re: reklama :) 16.09.07, 22:20
            Krouk, wybacz proszę Mariuszowi to bluźnierstwo. Człek ów nie od
            dzisiaj nie wie co mówi.smile)

            forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=10382&w=68639836&a=69015195
            • lokis1271 Bez komentarza 20.09.07, 16:45
              Witam Państwa !
              Podaję adres do strony zawierającej ostatnie przemyślenia Pana Mariusz9959, zob.:
              forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=10382&w=69293629
              Pozdrawiam
              L. Bodio
              • mat120 Re: Bez komentarza 20.09.07, 22:08
                Kolego Leszku,
                Przypadek obywatela xxyx jest rozwojowy.
                Ostatnio przeciwstawił Koniecznemu bliżej nie określony "raport"
                ubowca z marca 1948/być może jeszcze nie złożony w WUBP/, pisany pół
                roku po wydarzeniu, z którego wynika, że mimo iż UPA uśmierciła popa
                w 1945r., to dwa lata później wyskoczył on z bunkra z ... karabinem
                w ręku.smile). Gdyby wyskoczył z krzyżem to byłbym w stanie uwierzyć,
                ale pop z karabinem?smile) Jeśli jednak wierzyć mataczowi, to
                potwierdzałoby to tezę, że ukraińskie duchowieństwo prowadziło swoje
                owieczki nie do Boga tylko do rabunku i mordu.

                forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=10382&w=69293629&a=69335466
                pozdrawiam
                • andruszczyn1 Re: Bez komentarza 20.09.07, 23:15
                  Zrezygnowaliście z pisania na forum Polska - Ukraina, wydawałoby się, ze względów ideowych, a nadal robicie mu darmową reklamę na swoim forum "opozycyjnym". Powiem więcej - przypuszczam, iż należycie do najgorliwszych czytelników "wyklętego" forum. Zabawne tosmile
                  • lokis1271 I wzajemnie ! 21.09.07, 19:35
                    Szanowny Panie Andruszczyn1 !
                    Jako herszt bandy P-Ubc informuję, że nasi oponenci obserwują nas nie mniej bacznie, aniżeli my ich, zob.:
                    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=10382&w=69293629&a=69346944 ,
                    tyle tylko, że my nie ukrywamy, iż przyglądamy się ich poczynaniom, natomiast nasi adwersarze strasznie się krygują, jakby ich coś uwierało.
                    Może to sumienie ich gryzie ? Kto wie...
                    L. Bodio
                    • andruszczyn1 Re: I wzajemnie ! 21.09.07, 22:36
                      Jako herszt bandy PUbc powiedz kto kryje się pod sformułowaniem "my", a kto pod "nasi adwersarze" albo "nasi oponenci". A z tym sumieniem adwersarzy/oponentów to Twoje osobiste odczucie czy podpisują sie pod tym inni, ukazani jako "my"?
                      • lokis1271 Re: I wzajemnie ! 22.09.07, 00:17
                        Szanowny Panie Andruszczyn1 !
                        Po pierwsze, to nie jesteśmy bynajmnie na : "ty". Po drugie, Skoro w poprzedzającym liście użył Pan stwiedzenia, cyt.: "...Zrezygnowaliście z pisania...", bez wymieniania nazwisk/pseudonimów, to znaczy , że i bez mojego pisania wie Pan kim są "nasi oponenci" i "my". Jeśli chodzi o trzecią sprawę, to wystarczy poczytać kilka listów tych forumowiczów, których bezbłędnie zaliczył Pan do kategorii - "my" - aby nie mieć wątpliwości, co sądzą o sumieniach naszych oponentów.
                        L. Bodio
                        • andruszczyn1 Re: I wzajemnie ! 22.09.07, 14:30
                          Ja mam swoje zdanie na temat tego kim mogą być "my" i "nasi oponenci". Chcę poznać zdanie innych.
                          A co do zdania:
                          > Po pierwsze, to nie jesteśmy bynajmnie na : "ty".
                          to nie rozumiem po co cała "oprawa", kiedy nieco później szafuje Pan hasłami typu "ukraiński nacjonalista"...
                  • mat120 Re: Bez komentarza 21.09.07, 23:57
                    Jakiego tam wyklętego forum. To forum umarłe. Jeśli tam zaglądam to
                    po to tylko aby sobie pooglądać największe dziwadło jakie zdarzyło
                    mi się ostatnio spotkać.smile) Przyznasz, że "polski", kresowy
                    nacjonalista ukraiński to rzadki unikat.smile)
                  • mat120 Re: Bez komentarza 22.09.07, 00:05
                    Zawsze twierdziłem, że obywatel xxyx to błazen i matacz ubrany dla
                    niepoznaki w „polskie kresowe” szaty:

                    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=10382&w=69293629&a=69343343
                    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=10382&w=69293629&a=69358630

                    Sam się zresztą do tego przyznaje:

                    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=10382&w=69293629&a=69370297
                    Jak uczono w podstawówce ortografii i gramatyki to zapewne zajmował
                    się śledzeniem „polskich zbrodniarzy”.

                    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=10382&w=69293629&a=69336280
                    Przyrównuje karabin w ręku księdza banderowca, do karabinu w ręku
                    duchownego, który ludzi przed bandytami bronił.
                    Człowiek, który w maju 1945 „stworzył” organizację o nazwie AK-WINwink)
                    Jak sam twierdzi reprezentuje wyłącznie ukraiński punkt widzenia.
                    Zrównuje zorganizowane ludobójstwo UPA - „Lachiw wyriżem – Żydiw
                    wydusim” - z akcjami odwetowymi na nacjonalistyczne ośrodki
                    w Pawłokomie, Piskorowicach etc.
                    Nie rozumie, że zło daje się jednak również stopniować a śmierć to
                    nie śmierć.
                    Xxyx powinien sobie zakodować, że kto mieczem wojuje ten zazwyczaj
                    od miecza ginie.
                    Tę prawdę zapamiętała sobie większość Niemców. Jak widać krzykliwy
                    nacjonalista ukraiński jeszcze do tego nie dojrzał.
                    Zachowuje się niczym greckokatolicki ojciec Holinka z Wielkich Oczu,
                    który wzywał w kazaniach wiernych do radykalnej walki z Polakami
                    i ostrzenia noży i toporów.
                    Trudno traktować go poważnie jak i jego banderowskie „uczone”
                    poglądy.

                    Błazen to tylko?
                    • wianuszek_kresowy Re: Bez komentarza 22.09.07, 00:31
                      Mnie tez Mariusz do stereotypu Polaka nie pasuje, jakis taki...
                      ale po Koniecznym sie niezle przejechal i chetnych do cytowania
                      Prusa jakby mniej.No przyznaj mat w datach tez miales okazje sie
                      podszkolicwink
                      • mat120 Re: Bez komentarza 22.09.07, 00:54
                        Czy przejechał się po Koniecznym? Nie sądzę. Konieczny powołuje się
                        na ks. Piętowskiego a Mariusz na ubowski raport, pisany nie wiadomo
                        w jakim celu, w pół roku po zdarzeniu. Raporty składa się zazwyczaj
                        na bieżąco. Wiadomo, że towarzysze lubili się chwalić i przypisywać
                        sobie osiągnięcia innych. Byłbym zatem ostrożny tym bardziej, że nie
                        znamy nazwiska autora raportu.
                      • mat120 Re: Bez komentarza 22.09.07, 01:09
                        Jeśli zaś chodzi o gajowego z Rudy to wprawdzie Konieczny podaje to
                        zdarzenie w dwóch miejscach ale powołuje się na dwa różne żródła.
                        Twierdzenie, że to mnożenie ofiar lub "radosna" twórczość jest
                        zwykłym nadużyciem /matactwem/. Przecież Konieczny nie ukrywa, że to
                        ta sama osoba.
                      • kargulgdziepawlak Re: Bez komentarza 22.09.07, 08:58
                        wianuszek_kresowy napisał:

                        > Mnie tez Mariusz do stereotypu Polaka nie pasuje, jakis taki...

                        Nie pasuje do streotypu, bo to nie Polak, jak na kogoś kto chyba ma
                        swiadomość faszystowskiej i zrodniczej działalności banderowców,
                        wypisuje publiczne, że ma nadzieje ze już nigdy upowcy nie będą
                        wyzywani od bandytów i w tej świadomości kształtuje wychowanie synów
                        [!], taki Polak nawet w literaturze fantasy nie istnie !

                        > ale po Koniecznym sie niezle przejechal
                        "przejechał" bo niczego innego nie potrafi, przecież upa to nie
                        bandyci dla niego

                        >i chetnych do cytowania
                        > Prusa jakby mniej.No przyznaj mat w datach tez miales okazje sie
                        > podszkolicwink

                        "podszkolić" na czym, u kogo ?
                        • wianuszek_kresowy Re: Bez komentarza 22.09.07, 16:50
                          kargulgdziepawlak napisał:
                          > Nie pasuje do streotypu, bo to nie Polak, jak na kogoś kto chyba
                          ma
                          > swiadomość faszystowskiej i zrodniczej działalności banderowców,
                          > wypisuje publiczne, że ma nadzieje ze już nigdy upowcy nie będą
                          wyzywani od bandytów i w tej świadomości kształtuje wychowanie
                          synów
                          [!], taki Polak nawet w literaturze fantasy nie istnie !

                          Mozna taksmile a mozna odwiedzic jednoz forow tu po prawej:
                          Czechy,EREC ISRAEL..... i doczytac o jakim stereotypie Polaka ja
                          napomknalem.
                          Lubie to forum bo pelne prawdziwych (czytaj stereotypowych) Polakow,
                          a osoby pokroju Mariusza z czterema cyframi,eryka2,silacego sie na
                          obiektywizm townyrobertsa, czy nawet mimo rozleglych korzeni
                          ukrainskich/ruskich piotrzr i darina (przeciez Polacy) tylko
                          wszystko psuja.
                          Stereotypowy Polak jest jedynym jakiego spotykalem i teraz nie chce
                          zmieniac swojej opinii o tej nacji......
    • mat120 Re: Przypadek Mariusza xxyx 22.09.07, 12:00
      Wprawdzie nie jednemu psu Burek ale...

      www.bieszczady.pl/Jak_polubic_Ukrainca?newsID=4758
      mariusz, usa, 2006-09-09 · 09:48
      Jezeli moj komentarz bedzie zbyt dlugi,przejdz do nastepnego ,jesli
      zrobie pare bledow ort.,nie wytykaj mi ,ze jestem niewyksztalconym
      bubkiem,jezeli na koncu przyznam Ci sie do tego ,ze z pochodzenia
      jestem Lemkiem/Ukraincem/nie mow mi "wypi.....aj" na Ukraine .Nie
      dla tego ,zebym sie tym obrazil,ale dla tego,ze okarzesz sie
      osoba ,z ktora nie mozna dyskutowac.Ale do
      rzeczy.Jugoslawia ,Kongo ,Rwanda.Panie Inzynier ,sa to miejsca gdzie
      konflikty na tle religijnym i terytorialnym dotycza milionow.Juz
      widze jak paru ukrainskich chlopow z bieszczadzikch wsi szykuje
      wycinanie w pien polskich osadnikow.Aby "ugasic ten pozar"nie trzeba
      sil rozjemczych ONZ. Wystarczy trzech policjantow z komendy
      rejonowej. A kto ma byc ta iskra zapalna ?Ten prawie
      osiemdziesietnioletni staruszek po paru operacjach.Boisz sie Pan
      powrotow przesiedlonych.Zapytam tylko ktorych .Tych co jeszcze
      pamietaja akcje "Wisla" czy tych ,ktorzy urodzili sie juz po niej?
      Tych pierwszych zostala garstka ,a tych drugich ,rodzinny dom jest
      tam gdzie sie urodzili.Ci pierwsi juz za starzy ,zeby wyrywac ziemie
      lasom ,kopac studnie i budowac chyrze. Zas ci mlodsi ,nie mysle ,aby
      chcieli zaczynac wszystkeigo od poczatku.Na potwiredzenie tego
      opisze Panu prawdziwa historie ,ktora przytrafila mi sie w zeszlym
      roku.Po prawie dwudziestu latach mialem okazje spotkac sie z moja
      ciotka,ktora zostala stad wysiedlona w 1947 roku na ziemie
      odzyskane.Chcielismy odwiedzic wies ,w ktorej sie urodzila Ona ,moja
      mama,ich cala rodzina.Niestety deszczowa pogoda nie pozwalala na
      to,gdyz do doliny gdzie kiedys byla wies ,trzeba bylo isc przez las
      pare km.Mlodzi "bieszczadnicy" ,ktorzy przyjezdzaja z calej Polski,
      pewnie by tam doszli ,ale nie ciotka ,ktora ma ponad 70
      lat.Mowie ,ciociu ,zostan jeszcze pare dni,wypogodzi sie to
      pojdziemy.Na co Ona mi mowi ,nie moge ,TAM DOM pusty zostal,ja musze
      wracac.Prosze jej corke,zostancie.Niestey dzieci za pare dni ida do
      szkoly ,musza sie przygotowac. "Tam dom" zostal ,tuaj wspomnienia
      dla starych i historia dla mlodych.Piszesz Pan "niech Ukraincy
      mieszkaja na Ukrainie,Zydzi w Izraelu a Polacy w Polsce" Przypomne
      Panu ,ze juz byl taki kurdupel z kwadratowym wasem ,ktory krzyczal
      Niemcy tylko dla Niemcow.Wiadomo chyba Panu ,do czego pozniej
      doszlo.Wspomnial Pan w swojej wypowiedzi do kogo Ukraincy powinni
      miec pretensje za akcje "Wisla".Wymieniasza Pan Jalte i
      Stalina ,trzeba dodac jeszcze dwoch ,ktorzy tam brali udzial. Czy
      uwazasz Pan ,ze tych trzech wielkich tego swiata ,w zadymionym od
      fajki i cygar pokoju ukladali plan co zrobic z Lemkami i Bojkami w
      niedalekiej przyszlosci ?Ja tak mysle , ze oni to chcieli podzielic
      sie Europa i wplywami w niej,a nie malymi Bieszczadami i Beskidem
      Niskim.To ,do czego doszlo bylo ,bylo rezultatem
      paru "genialnych"pomyslow ktore powstaly w glowach milosciwie nam
      rzadzacych,za pozwoleniem Moskwy. Wysiedlenie ponad 130.tys. ludzi z
      powiatow lubelskiego i rzeszowskiego i tlumaczenie ,ze ma to na celu
      pozbawienie zaplecza dla band UPA jakos tak nie bardzo mi pasuje,
      biorac pod uwage ,ze liczebnosc banderowcow na tym terenie szacowano
      na okolo 3 tys. Dane historyczne ,nie moje .Nie slyszalem aby w
      powojennej zaraz Polsce przesiedlono 4 tysieczne miasto ,bo dziala
      tam dwoch zolnierzyAK lub WiN.Obwiniac tu nalezy komunistyczny rzad
      i nikogo innego.Pisze Pan dalej w swoim komentarzu ,ze po Akcji
      Wisla nie doszlo do zadnych wasni . Zapytam Pana tak ,czy moglby Pan
      wymienic do jakich i ilu wasni doszlo zanim na te tereny dotarli
      upowcy.Pisze dotarly, bo nie tutaj one powstaly,choc przyznac
      trzeba ,ze i tutejsi mieszkancy zasilali szeregi tej organizacji .
      Czesc dobrowolnie,czesc zas z przymusu. Nawoluje Pan aby skupic sie
      nad prawda historyczna .I tak trzeba . Trzeba mowic o Wolyniu ,ale
      trzeba tez mowic o obozie w Jaworznie.Trzeba mowic o Polakach,ktorzy
      zgineli z rak ukrainskich nacjonalistow ,ale tez o tysiacach
      Ukraincow DrugiejRzeczpospolitej ,ktorzy gineli z tych samych rak.
      Trzeba pamietac o Katyniu ,ale tez o wsi PONARY pod WILNEM gdzie
      litewscy nacjonalisci wymordowali 40tys.polskich obywateli.Wiec
      nierozdrabniajmy historii na ta ,ktora chcemy znac i ta ,o ktorej
      chcemy zapomniec.Panie Inzynierze ,skomentowalem Panska
      wypowiedz ,bo akurat byla ostatnia .Mam jeszcze pare slow do Pana
      niektorych przedmowcow : nie wystarczy przeczytac "Luny w
      Bieszczadach" czy "Strzaly pod Cisna" aby uwazac sie za znawce
      historii Bieszczad i jej mieszkancow.Pozdrowienia dla KLEZMERA
      TUBYLCA .Nie znam czlowieka ,ale za pomoca klawiatury przybijam
      piatke.Jezeli chodzi o glowny temat artykulu czyli o cerkiew w
      Baligrodzie to mysle sobie tak.Jezeli zostanie Ona odbudowana nie
      podniesie to w duzym stopniu walorow turystycznch tego
      miasteczka .Nie wierze ,ze zaczna sie tam zwalac autokary
      prawoslawnych i turystow z calej polski .Jezeli zas
      pozwolimy ,aby "skonala" na naszych oczach ,swiadczyc to bedzie ze
      blizej nam na Zakaukazie ,niz do jakiej kolwiek stolicy
      cywilizowanej Europy.Pozdrowienia dla Wszytkich.N.Y

      • lokis1271 Panie Mariusz9959, odpowiadam ! 24.09.07, 18:06
        Szanowny Panie Mariusz9959 !
        W nawiązaniu do Pańskich listów, zob.:
        forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=10382&w=69293629&a=69468151
        forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=10382&w=69293629&a=69482182
        forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=10382&w=69293629&a=69498266
        informuję , że Pańska osoba jest mi zbyteczna dla utrzymania ogólnej równowagi, chwalić Pana Boga i bez Pańskiej podpórki chodzę do sklepiku po jogurt i "Ambrossiusa", zaś co się tyczy mojej dysputy z Panem Andruszczyn1, myślę, że będzie najlepiej , jak sam się wypowie w tej sprawie. Inna rzecz , iż nie tylko Panu nazwa >>Forum Polska-Ukraina bez cenzury<< nie może przejść przez gardło, chociaż zagląda tam (i cytuje zamieszczone listy) wielu uczestników FP-U i PuK.
        Odnośnie Forum Polska-Ukraina/Europa Wsch. - część forumowiczów P-Ubc - aczkolwiek wyraża negatywną opinię o sposobie jego prowadzenia, to nie zauważyłem , aby kierowało pod adresem Pana Rycha z Przemyśla jakieś życzenia.
        Ja sam osobiście życzę Administratorowi Forum P-U/EW wszystkiego co najlepsze i mam nadzieję, a właściwie jestem pewien, że prędzej czy później, gdy opadną emocje, podamy sobie ręce. Takie jest moje prywatne zdanie w tej sprawie.
        Jeśli chodzi o krytyczne wypowiedzi pod Pańskim adresem, to informuję , że to Pana, a nie moja rzecz. Pan pisał listy o Kresowianach, Polsce i Polakach, Pan sam określał z jakiego punktu widzenia dokonuje ocen wydarzeń, więc teraz niech Pan replikuje adwersarzy, ja za Pana "lekcji" nie będę odrabiać.
        Kolejna sprawa, to kwestia "kresowiactwa" mojego i moich kolegów. W tej materii nie mam zamiaru licytować się z Panem, który z nas jest prawdziwym (i do jakiego stopnia) Kresowiakiem - ja i wielu moich przyjaciół , choćby z tego forum, jesteśmy Kresowianami z pochodzenia, ponieważ są/byli nimi nasi rodzice i krewni, w związku z czym nikomu i niczego nie musimy dowodzić. Jesteśmy z rodzin kresowych, czujemy się Kresowianami i będziemy dochodzić swoich praw, czy to się komuś podoba, czy też nie.
        I ostatnia sprawa związana z kulturą wypowiedzi. Widzę , że jest Pan straszliwie oburzony ironią Kolegów Krouka i Jackiwa wobec swej osoby. A gdzie Pan był, gdy ust Pańskiego guru padały pod naszym adresem takie słowa, cyt.:

        "Ale nie będę bydlątkom robił więcej reklamy smile))
        kto chce łatwo ich znaleźć - śmierdzą z daleka weszpolskim nacjonalizmem smile))", zob.:
        forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=45535&w=61459284&a=67989351
        ?
        albo gdy Pański kolega Veto13 vel Wianuszek_Kresowy pisał, cyt.:

        "...sq-wysyny i postkolanialne lajdaki.
        ze wam wam sie tak nie niudzy piepsyc gupoty i cepiac sie tyk
        ukiaincuf??
        potomki zlodzeji uklainsej ziemi...", zob.:

        forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=48782&w=67483855&a=67484033
        ?
        Szanowny Panie Mariusz9959 !
        Moim zdaniem wypowiedzi Kolegów Krouka i Jackiwa to prawdziwy "wersal" w porównaniu z powyższym.
        Pozostaję z szacunkiem
        L. Bodio

        PS.
        Na przyszłość radzę nie powoływać się w dyskusji na anonimowe, lub nigdzie nie opublikowane źródła i opracowania.
        LB
        • lokis1271 Panie Mariusz9959, odpowiadam i żegnam 24.09.07, 19:12
          Szanowny Panie Mariusz9959 !
          Nigdy nie zabiegałem o rozmowę z Panem, z reguły to Pan wtrącał się do moich dyskusji z innymi uczestnikami róznych for.
          Wzajemnie żegnam Pana.
          Z poważaniem
          L. Bodio
          • lokis1271 Pożegnalne akordy Pana Mariusz9959 24.09.07, 20:21
            Witam Państwa !
            Zapraszam do zapoznania się końcowych wypowiedzi w sprawie Pana Mariusz9959, zob.:
            forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=10382&w=69293629&a=69510702
            Pragnę zwrócić uwagę na postawę Kolegi Jackiw, który trafnie spuentował pożegnalny list Pana Mariusz9959. A Pan Tawnyroberts spisał Kolegę Jackiwa na straty ?!
            Pozdrawiam
            L. Bodio
            • mat120 Re: Pożegnalne akordy Pana Mariusz9959 26.09.07, 00:00
              Amin.
              Osobiście uważam, ze pod nickiem xxyx krył się wstydliwie kolejny,
              zakompleksiony, galicyjski nacjonal-bolszewik, który naiwnie uznał,
              że przyobleczenie się w owczą skórę daje mu prawo do krytyki owiec
              za to, że pogryzły napastującego je wilka. smile)
              Żegnamy go bez żalu. Ale dzieci rzeczywiście szkoda.
              • wianuszek_kresowy Re: Pożegnalne akordy Pana Mariusz9959 26.09.07, 00:06
                Czym sie rozni skora owcza od baraniej? I skad wiemy, ze Mariusz9959
                ubral skore owcza nie barania?
                • mat120 Re: Pożegnalne akordy Pana Mariusz9959 26.09.07, 00:13
                  Nie bądź Andruszczyn.smile
                  • kargulgdziepawlak reaktywcja 26.09.07, 07:20
                    nieoczekiwny powrót rycha na forum i odejście mariuszaxyz wink
                  • andruszczyn1 Re: Pożegnalne akordy Pana Mariusz9959 27.09.07, 15:58
                    ??
                    • mat120 Re: Pożegnalne akordy Pana Mariusz9959 28.09.07, 22:53
                      Taki drobiazgowy jak Andruszczyn.smile
    • proukrainka Re: Przypadek Mariusza xxyx 30.09.07, 19:08
      Fabryka malp fabryka psow rezerwat dzikich stwozen zajadlych takk ze nawet Bog
      im niepomorze gdzie tu spojze dokola dzungla ,dzungla.
      Niema takich oznaczen jak xxyx
      sa nastempujonce xx,xxoo,xo,xsp,xwkp,xsl,xkn,xkc,osp,owkp,osl,okc
      • mat120 Re: Przypadek Mariusza xxyx 30.09.07, 21:32
        O co Ci biega zbójniku? Los obywatela xxyx spotka tu każdego kto
        będzie realizował uchwałę Krajowego Prowydu z 22.06.1990r. - cytuję:
        "Stanowczo rozprawiać się z antyukraińskimi poglądami na historię
        UPA.Najlepiej robić to piórem samych Polaków, wśród których znajdą
        się osoby sprzedajne (obecać wysokie honoraria i stypendia
        zagraniczne)".smile)
      • kargulgdziepawlak Re: Przypadek Mariusza xxyx 01.10.07, 07:57
        proukrainka napisała:
        > sa nastempujonce xx,xxoo,xo,xsp,xwkp,xsl,xkn,xkc,osp,owkp,osl,okc

        a o najważnieszych zapomniala przez uprzejmośc upa, oun, oun(b), oun
        (m), una, unso, galizien,
    • mat120 Re: Przypadek Mariusza xxyx 08.10.07, 00:13
      Oto najnowsza myśl genialnego obywatelaxxyxwink)

      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=49301&w=70112622&a=70137246
      Narodzie ukraiński strzeż sie fałszywych proroków przebranych
      w polskie stroje.smile
      • krouk Re: Przypadek Mariusza xxyx 08.10.07, 15:59
        Koleś ciągnie swój "demaskatorski" wątek chyba już na 4 czy 5 forum -
        determinacja godna podziwu smile))))
        Twierdzę, że być może można byłoby to co se tam wypisuje traktować
        poważnie gdyby nie fakt, że gość jest "ślepy i głuchy" na to jak
        fałszywie opisywany był i jest konflikt polsko-ukraiński jak i
        pozostałe wątki historii Ukrainy okresu II wojny światowej przez
        niektórych historyków i publicystów ukraińskich tudzież autorów
        tablic pamiątkowych wink

        Sądzę, że stan jego psychiki dobrze aczkolwiek metaforycznie oddaje
        wpis, jakim powitał go tutaj Liberum - cyt:

        '..Jedyny człowiek, jakiego znam, który przeczytał
        wszystkie książki Edwarda Prusa. Fanfary smile...."

        Kto zna xxyx dla tego metafora jest zapewne czytelna smile))
        • wianuszek_kresowy Re: Przypadek Mariusza xxyx 08.10.07, 16:41
          krouk napisał:

          > Koleś ciągnie swój "demaskatorski" wątek chyba już na 4 czy 5
          forum -
          > determinacja godna podziwu smile))))

          Odnosze wrazenie, ze jego rzeczowosc bardziej tu bodzie co
          niektorych niz determinacjawink

          > Twierdzę, że być może można byłoby to co se tam wypisuje traktować
          > poważnie gdyby nie fakt, że gość jest "ślepy i głuchy" na to jak
          > fałszywie opisywany był i jest konflikt polsko-ukraiński jak i
          > pozostałe wątki historii Ukrainy okresu II wojny światowej przez
          > niektórych historyków i publicystów ukraińskich tudzież autorów
          > tablic pamiątkowych wink

          Czemu nie traktowac powaznie? Opiera sie na literaturze i robi to w
          raczej obiektywny sposob. O ile dobrze rozumie to co pisze falszywe
          sa raczej opisy polskich autorow. I czy chcialby tu ktos moze
          rozmawiac o tresci polskich tablic pamiatkowych?
          >
          > Sądzę, że stan jego psychiki dobrze aczkolwiek metaforycznie
          oddaje
          > wpis, jakim powitał go tutaj Liberum - cyt:
          >
          > '..Jedyny człowiek, jakiego znam, który przeczytał
          > wszystkie książki Edwarda Prusa. Fanfary smile...."
          >
          > Kto zna xxyx dla tego metafora jest zapewne czytelna smile))


          Mysle, ze na tym forum jest wiecej tych, ktorzy cytuja a nawet
          przeczytali wszystkie publikacje tego "miszcza" ale nikt sie nie
          przyznaje i to sie chyba wiaze w jakims stopniu z psychika i nie
          koniecznie mariusza9959.
          • mat120 Re: Przypadek Mariusza xxyx 08.10.07, 20:34
            Rzeczowość i obiektywność czy zwykłe mataczenie różnymi
            wydarzeniami? Pawłokoma i Piskorowice to najlepszy przykład
            mataczenia. Zanim doszło do odwetów było "Lachiw wyriżem...".
            Nie można traktować poważnie kogos kto sobie wyrywa z kontekstu
            jakies opisy i próbuje w ten sposób udowadniać swoje tezy. To
            dokładnie tak jakby postronnej nie zorientowanej osobie opisać
            egzekucję wielokrotnego mordercy. Z pewnością wzbudziłoby to w niej
            oburzenie na "oprawców".
            Rzetelność wymaga nie tylko opisania samego zdarzenia ale i również
            podania jego okoliczności. Tego wymaga zwykła uczciwość. Inaczej
            jest to zwykłe, czytelne dla każdego matactwo. xxyx może sobie takie
            manipulacje stosować na forum Hazard, tam znajdzie poklask i wzbudzi
            kolejną porcję nienawiści do Lachiw. Nie bez powodu temat "band UPA"
            mimo upływu tylu lat, wciąż jest żywy i wśród ludności, która nosi
            pamięć ich bandyckich wyczynów wciąż budzi emocje. Zbrodnie
            hitlerowskie i stalinowskie są dziś ledwo wspomnieniem. Bandy UPA
            wciąż budzą grozę i emocje. Liczenie na polską amnezję i działalność
            przebranych błaznów w rodzaju xxyx jest naprawdę beznadziejne. Musi
            minąć jeszcze kilka pokoleń.
          • mat120 Re: Przypadek Mariusza xxyx 08.10.07, 20:51
            Jeszcze jedno. Odnoszę wrażenie, że Ty też wierzysz, że wszystkiemu
            winien Prus, Poliszczuk, Siemiaszkowie i ktoś tam jeszcze. Wymyślili
            sobie wszystko i nie wiadomo dlaczego, starają się skłócić Ukraińców
            z Polakami. Kiedy byłem na Ukrainie zapytałem wprost starego
            Ukraińca co o tym myśli. Niektórzy Ukraińcy w Polsce powiadam,
            negują to co banderowcy wyprawiali w czasie wojny. Banderowców
            uważają za bohaterów. Zdumiał się bardzo. Jak to mówi - przecież
            żyją jeszcze świadkowie. Tak WK żyją, a wielu z tych którzy
            odeszli, przekazało następnym pokoleniom to co widzieli i przeżyli.
            Mam wrażenie, że Ty też nie wierzysz w to co się działo na kresach.
            Tego ani Prus ani Poliszczuk nie wymyślili. Tak było naprawdę.
            Zamknąłeś się na paru kilometrach kwadratowych Zakerzonia, gdzie z
            uwagi na przeciwdziałanie polskiej partyzantki sytuacja była nieco
            zaciemniona i uważasz, że to reprezentatywna próbka ogółu wydarzeń.
            Nic bardziej błędnego.
            • wianuszek_kresowy Re: Przypadek Mariusza xxyx 08.10.07, 21:13
              Oczywiscie, ze nie wierze!!!
              Ja sobie zdaje z tego sprawe, ze caly ten konflikt to skutki nie
              zawsze przykladowego wspolzycia dwoch narodow, nie musze chyba
              dodawac kogo uwazam za winnego, agresora, ze tak sie wyrazewink
              Ale tym niemniej klamstwa przez nich propagowane nie sluza
              normalizacji stosunkow, dla znanych dla siebie powodow zdecydowali
              sie na falszowanie historii i tego nie akceptuje.
              Nie sadze, ze cos tam neguje czy nawet usprawiedliwiam, staram sie
              zrozumiec jakie mechanizmy tu zadzialaly, dla mataczy prusopodobnych
              bedzie to Doncow i huzia na Jozia. Ja staram sie patrzec na calosc,
              nie tylko na strone ukrainska, byli przeciez Niemcy, partyzantka
              sowiecka i co tu ukrywac nieodpowiedzialne dzialania rzadowych
              zbiegow do Angli.
        • mat120 Re: Przypadek Mariusza xxyx 08.10.07, 19:39
          Nie ma się chyba co dziwić. Przecież sam dumnie oświadczył, że
          jako "Polak z kresów" reprezentuje wyłącznie bandzierowski punkt
          widzenia. Już to samo świadczy o zachwianiu równowagi, nie tylko
          psychicznej.
      • lokis1271 Zaiste zadanie godne MISZCZA :)) 08.10.07, 18:27
        Witam Kolego Macie !
        Pan Mariusz nie tylko wydał z siebie pejoratywny osąd ludzi, którzy mieli dość wojny po wojnie, ale podjął się tytanicznego dzieła, cyt.:
        "Proponuję wątek w którym umieszczane będę kłamstwa, błędy, i
        nieścisłości występujące w publikacjach zawodowych historyków, jak
        również w wydawnictwach popularno-naukowych i wspomnieniach.
        Oczywiście chodzi mi o wydawnictwa dotyczące stosunków polsko-
        ukraińskich na terenie obecnego województwa podkarpackiego.", zob.:
        forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=49301&w=70112622&a=70112622
        Jeśli faktycznie, rzetelnie podejdzie do swego zobowiązania, to nasze wnuki Kolego Macie nie doczekają końca panamariuszowej pracy, ponieważ wypadałoby na początek , aby Pan Mariusz9959 poddał naukowej krytyce żródła nie tylko strony polskiej, ale i ukraińskiej. A jest tego co niemiara, samych Bajkopysów ze dwadzieścia i kilka tomów. Liczę na rzetelność Pana Mariusz9959 i nie cytowanie nigdzie nie publikowanych i nie podpisanych źródeł.
        Pozdrawiam
        L. Bodio
        • lokis1271 Zaiste zadanie godne MISZCZA-jeszcze tylko 1000 10.10.07, 20:36
          Witam Kolego Macie !
          Liczyłem na rzetelną recenzję Bajkopisów przez Pana Mariusz9959, ale jak na razie się przeliczyłem, ponieważ w chwili obecnej liczy on razem z Szamanem wioski ukraińskie spacyfikowane przez Polaków na tzw. "Zakierzonii". Razem doszli do 100, opierając się częściowo na kolejnych, anonimowych i nikomu nie znanych relacjach. Aby postawić znak równości pomiędzy ludobójstwem dokonanym na Polakach (i nie tylko Polakach) na dawnych Kresach Wschodnich II RP, a działaniami samoobron polskich muszą znaleźć jeszcze 1000 wiosek i 100 tys. zabitych. Przyznam, że obserwuję z rosnącym zainteresowaniem poczynania Panów M & P, ponieważ dokonują tej manipulacji w sposób modelowy, opisany chociażby przez A. Suworowa.
          Pozdrawiam
          L. Bodio
          • mat120 Re: Zaiste zadanie godne MISZCZA-jeszcze tylko 10 10.10.07, 21:52
            Kolego Lokis,
            Pasuje dekiel do cylindra.smile
    • mat120 znalezione w necie 11.10.07, 19:48
      Автор: Mariusz
      Дата: 20.03.2007 01:37

      I co Ty tu synku wypisujesz, czym Ty się chwalisz, że prawie po
      dwóch latach niepodległy kraj mający swój rząd, parlament, wojsko,
      policje itd. zmobilizował 1 milion, a co reszta robiła. Kogo Ty
      chcesz tu uczyć odwagi.
      Żołnierze UPA otoczeni bez wyjścia bardzo często popełniali
      samobójstwa a nie poddawali się wrogowi. Polakom trafił się jeden
      niejaki Julek Ordon co to niby z redutą się wysadził, to od razu
      wiersze i pieśni o nim układali, a chłop se żył w najlepsze.
      Na Westerplatte zginęło ich piętnastu a w wierszu (znowu wiersze) to
      już „czwórkami do nieba szli”, od cholery musiało być tych czwórek.
      Dowódca Sucharski tak się w porcięta zerżnął już 2 września, że go
      musieli związać i do aresztu wsadzić, bo ciągle wyłaził z białą
      szmatą na dach koszar. Niemiaszki dali sobie na szczęście spokój i
      od 2 do 7 września nie atakowali, więc był czas by go dobrze
      pilnować. A może nie wiesz jak Polacy żyli pod sowieckim panowaniem
      ( a w porównaniu z Ukraińcami mieli jak u Pana Boga za piecem). 10
      milionów potężna „Solidarność”. Jaruzel tupnął 13 grudnia i
      9.995.000 zrobiło, to co Sucharski 2 września tak im się „bohater”
      spodobał, aż zaczęli go naśladować. Szkoda tylko, że wszyscy naraz,
      bo smród się okrutny po kraju rozniósł. Wielkie
      podziemie „Solidarności” w latach osiemdziesiątych może 10000 ludzi
      a 38 milionów naśladowało Sucharskiego.

      Synku ładnie mi tu zaraz przeprosić Ukraińców i biegiem do książek,
      bo musisz dużo jeszcze poczytać zanim zaczniesz się chwalić.



      Re: Był sobie rok 1920
      Автор: P (---.internetdsl.tpnet.pl)
      Дата: 23.03.2007 08:55

      Myślę, że odwagę "samurajów" z UPA można jeszcze powiększyć
      przymierzem z hitlerowskimi nazistami, a nie tam strzelaniem sobie w
      łeb w sytuacji bez wyjścia.

      Напиши відповідь на цю вітску



      Re: Był sobie rok 1920
      Автор: Mariusz
      Дата: 23.03.2007 17:20

      Mamy demokrację jak potrafisz możesz myśleć.

      Напиши відповідь на цю вітску



      Re: Był sobie rok 1920
      Автор: P (---.internetdsl.tpnet.pl)
      Дата: 26.03.2007 13:43

      No pięknie. Jak widać nawet debilizm można usprawiedliwić
      demokracją. Wolność słowa, to także wolność głupoty, która akurat
      jest zaprzeczeniem myślenia, ale mimo tego, i tak stanowi
      nieodłączny, akceptowalny element demokracji! Wiedzą o tym wszyscy
      tylko nie głupcy, bo oni zajmują się wszystkim tylko nie myśleniem,
      choć pozornie do niego nawołują powołując się na ową demokrację. Sam
      fakt korzystania z demokracji nie zaświadcza ani o myśleniu, ani nie
      utwierdza prawdy głoszonej w owym systemie.



      Автор: Opecm. (---.dip0.t-ipconnect.de)
      Дата: 29.03.2007 20:23

      ..."budemo rizaty, taj szcze karaty meczem"...

      Niech to bedzie przestroga dla co niektorych...
      ...bo w kulki to nie z nami.

      Slawa Ukrajini !!! Herojam Slawa !!!

      Ps. Nie tylko dla orlat
      • 3centy Re: znalezione w necie 11.10.07, 21:01
        > Автор: Mariusz
        > Żołnierze UPA otoczeni bez wyjścia bardzo często popełniali
        > samobójstwa a nie poddawali się wrogowi.

        szkoda że to wszystkim w nawyk nie weszło, a tu masz znalaz się taki
        którego dziadek w gacie srał
        • lokis1271 Re: znalezione w necie 11.10.07, 21:13
          Witam !
          Upowskie bandziory dobrze zdawali sobie sprawę z grożącej im odpowiedzialności karnej za popełnione zbrodnie, dlatego często woleli śmierć z własnej ręki, aniżeli proces i szubienicę (lub deportację do ZSRR). Inna sprawa, że takie sytuacje głównie dotyczyły członków Służby Bezpieczeństwa OUN, "wsławionej" licznymi mordami nie tylko Polaków, lecz również Ukraińców.
          Pozdrawiam
          L. Bodio
    • lokis1271 "Logika" Pana Mariusz9959 14.10.07, 19:34
      Szanowni Państwo !
      Podaję link do dyskusji nt. żądań Ukraińców (ŚKU i ZUwP) wobec Polski na Forum Kresy Wschodnie II RP, zob.:
      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=15852&w=62284054&a=62284054

      Odnoszę wrażenie, że prowadzę rozmowę z umysłowo sprawnym inaczej, informując o żądaniach ZUwP, oparłem się na artykule w "Naszym Dzienniku", zob.:

      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=15852&w=62284054&a=62284054

      natomiast oceniając wiarygodność "NDz" od strony informacyjnej, stwierdziłem, że: "...Tekst oświadczenia ŚKU w Kanadzie , opublikowany w "Naszym Dzienniku", niczym sie nie różnił od tekstu (tłumaczenia - LB) podanego w innych mediach..." i niegdzie nie napisałem , że tekst ŚKU jest w artykule dotyczącym żądań ZUwP - jako źródło wymieniłem Wiadomości Onetu.pl oraz ogólnie "NDz", zob.:

      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=15852&w=62284054&a=68770432

      natomiast Pan M9959 twierdzi, że :

      "...Problem w tym, że w artykule nie ma „Tekstu oświadczenia ŚKU w Kanadzie”..." ,

      kiedy podaję link do artykułu "NDz" z tekstem (oczywiście nie całym "oświadczeniem ŚKU", lecz istotnymi fragmentami), zob.:

      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=15852&w=62284054&a=70480285

      dalej upiera się, że: "...Czy ja twierdziłem, że Nasz Dziennik nigdy nie „dokonywał tłumaczenia oświadczenia ŚKU w Kanadzie i nie publikował go”..." i zaraz dodaje, że :"...Bodio kłamie, że podał artykuł z „NDz” bo tam było oświadczenie ŚKU, gdyż tego oświadczenia tam nie ma. Koniec kropka...", zob.:

      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=15852&w=62284054&a=70489228

      Czy macie jakiś sposób , aby nauczyć Pana Mariusz9959 rozumienia tego co czyta oraz dokonywania syntezy pozyskanych informacji ?
      Pozdrawiam
      L. Bodio
      • 3centy Re: "Logika" Pana Mariusz9959 14.10.07, 20:03
        lokis1271 napisał:
        > Czy macie jakiś sposób , aby nauczyć Pana Mariusz9959 rozumienia
        > tego co czyta oraz dokonywania syntezy pozyskanych informacji ?

        to jest bardzo trudne, bo jak już komuś bozia rozum odbierze to musi
        być to jakaś straszna kara?, pozostaje tylko nadzieja, że to tylko
        źle zapodane pigułki przez siostrę ps. ''darino'', która pomyliła
        sobie lekarstwa i zamiast tradycyjnych tanich leków ze stadionu 10-
        lecia zaaplikowała kulomiotowi ''M9959'' przeterminowane ampułki
        pochodzące ze zrzutów Luftwaffe dla szpitala - bunkra sotennego
        Chrynia pod Chryszczatą (''Bayer''y pierwoho sorta!), z drugiej
        strony z tego co piszesz te objawy mogą wskazywać na trwałe
        uszkodzenie mózgu i zanik komórek odpowiadająch za poczytalność wink -
        no cóż! moim zdanim pozostaje czekać tylko na prawdziwy cud !
      • mat120 Re: "Logika" Pana Mariusz9959 14.10.07, 21:03
        Prymitywizm cechujący obywatela xxyx jest powszechnie znany
        i został już wcześniej zauważony nie tylko przez nas ale i przez
        szanownego "Krouka". Dalsze uzasadnianie tezy o ułomności xxyx
        i zezowatej chorobie, trapiącej przebierańca, moglibyśmy sobie
        odpuścić gdyby ułomny zechciał w końcu wyleźć z bunkra technicznego,
        dał się zbadać i po wyleczeniu spojrzeć z nieco wyższego poziomu na
        swą "twórczość". Nawet Omelan Płeczen wytrzymał tam tylko 9 lat,
        chociaż choroba jak wiemy też go dopadła i z Mazur widział Wronki.
        Stan xxyx jest jednak znacznie poważniejszy i obawiam się, że
        halucynogenne zmiany są nieodwracalne.
        Mogę jednak zapewnić obywatela xxyx, że mimo jego ograniczonych
        horyzontów, podejmę z nim dyskurs jeśli publicznie na forum bez
        cenzury odszczeka powtarzane za pewnym młodym, niedoświadczonym
        jeszcze hitorykiem, oczywiste bzdury o tym, że UPA paktowała w maju
        1945r. z organizacją o nazwie AK-WIN.smile) Domagam się nadto powołania
        na świadka chłopa z poróżanieckiej miejscowości, w którego chałupie
        odbywały sie rozmowy przygotowawcze.
        Być może wtedy zechcę poświęcić mu trochę czasu.smile))
    • mat120 Banderowskie "kuriozum" w akcji.:) 11.01.08, 21:51
      Jak matacz Mykoła Krouka pouczał:smile)

      "Tłumaczę dokładniej:
      jeżeli mnie nazywa Pan „żenująco stronniczym” to Mata powinien Pan
      nazywać co najmniej ”zajebiście stronniczym”. (ten wyraz ponoś
      wszedł do słownika i nie jest już wulgaryzmem)"

      Całośc matackich bredni:

      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=49301&w=70112622&a=74249484
      • lokis1271 Re: Banderowskie "kuriozum" w akcji.:) 11.01.08, 22:32
        Cześć Mat !
        Zgadza się, i do tego jak Ordre de Bataile upowskich band na Podkarpaciu nie było, tak i nie ma do tej pory, że o sortach mundurowych bandziorów nie wspomnę sad Miszczu bąka tylko pod nosem , że słaby z niego pedagog (a był kiedyś dobrym "gogiem" ?).
        Pozdrawiam
        L. Bodio
      • tomekk46 Re: Banderowskie "kuriozum" w akcji.:) 11.01.08, 23:29
        zajebiscie stronniczym))))dobre haslo)))))))))
    • lokis1271 Z archiwum IPN : rozmowy DSZ-UPA 1945 (TV Polonia) 01.02.08, 14:46
      Witam !
      Podaję link do programu TV Polonia zorganizowanego we współpracy z
      pracownikami IPN, dotyczącego rozmów DSZ z UPA w 1945, zob.:
      lokis1271.wrzuta.pl/film/8CSPEu3soA/z_archiwum_ipn_dsz_upa_200
      8_cz1
      lokis1271.wrzuta.pl/film/sXpDt8U7Sz/z_archiwum_ipn_dsz_upa_200
      8_cz2
      lokis1271.wrzuta.pl/film/ggITS1JLip/z_archiwum_ipn_dsz_upa_200
      8_cz3
      Obraz jest fatalnej jakości , ale ścieżka audio funkcjonuje
      należycie.
      Pozdrawiam
      L. Bodio
      • krouk Re: Z archiwum IPN : rozmowy DSZ-UPA 1945 (TV Pol 01.02.08, 17:25
        Ciekawy materiał filmowy - sugeruję, żebyś założył Lokis wątek mu
        poświęcony i tam go umieścił - szkoda, żeby poniewierał się
        w "takim" wątku jak ten.

        • krouk Re: Z archiwum IPN : rozmowy DSZ-UPA 1945 (TV Pol 01.02.08, 17:26
          i jeszcze jedno - jest problem z fonią w części nr 2 - przynajmniej
          u mnie.
          • lokis1271 Re: Z archiwum IPN : rozmowy DSZ-UPA 1945 (TV Pol 01.02.08, 17:44
            Witam Kolego Krouku !
            Aby zamieścić reportaż na wrzuta.pl musiałem go podzielić na mniejsze części VirtualDub-em, a że zapis audio mam w mp3, to czasami wychodzą przykre niespodzianki.
            Spróbuję poprawić ścieżkę audio, video już się niestety nie da "wygładzić".
            Pozdrawiam
            L. Bodio
            • liberum_veto Re: Z archiwum IPN : rozmowy DSZ-UPA 1945 (TV Pol 01.02.08, 19:35
              Nie zrozumiałem. To "mariusz9959" występuje w tym filmie?
            • mat120 Re: Z archiwum IPN : rozmowy DSZ-UPA 1945 (TV Pol 01.02.08, 23:43
              Witaj Leszku,

              Potwierdzm to co napisał Krouk. Rzeczywiście z dźwiękiem w cz.2 jest
              problem. Może uda się coś z tym zrobic?
              • lokis1271 Re: Z archiwum IPN-nowe pliki 02.02.08, 07:32
                Witam !
                Istotnie plik nr 2 miał wadliwą ścieżkę dźwiękową, usunąłem go. W zamian zamieściłem ten reportaż w całości jako nowy plik, zob.:
                lokis1271.wrzuta.pl/film/t4u0Ajue1U/ipn_rozmowy_dsz-upa_1945
                na wszelki wypadek dodałem też niezależną ścieżkę audio, zob.:
                lokis1271.wrzuta.pl/audio/kWhpqza2Ux/ipn_mp3
                W pliku filmowym ścieżki video i audio nie są zbyt dobrze zsynchronizowane, ale takie są uroki kart telewizyjnych. Mam nadzieję, że tym razem wszystko jest w porządku. W razie problemów dajcie znać.
                Pozdrawiam
                L. Bodio

                PS.
                Mariusz Zajączkowski ?! No proszę, proszę !
                LB
                • wianuszek_kresowy Re: Z archiwum IPN-nowe pliki 02.02.08, 09:45
                  lokis1271 napisał:

                  > Witam !
                  > Istotnie plik nr 2 miał wadliwą ścieżkę dźwiękową, usunąłem go. W
                  zamian zamieś
                  > ciłem ten reportaż w całości jako nowy plik, zob.:
                  > lokis1271.wrzuta.pl/film/t4u0Ajue1U/ipn_rozmowy_dsz-upa_1945

                  > na wszelki wypadek dodałem też niezależną ścieżkę audio, zob.:
                  > lokis1271.wrzuta.pl/audio/kWhpqza2Ux/ipn_mp3

                  > W pliku filmowym ścieżki video i audio nie są zbyt dobrze
                  zsynchronizowane, al
                  > e takie są uroki kart telewizyjnych. Mam nadzieję, że tym razem
                  wszystko jest w
                  > porządku. W razie problemów dajcie znać.
                  > Pozdrawiam
                  > L. Bodio
                  >
                  > PS.
                  > Mariusz Zajączkowski ?! No proszę, proszę !
                  > LB

                  No prosze, prosze! Zle?
                  Czy no prosze, prosze! Dobrze?

                  (krotko i na temat, bez komunalow,fizjologii wydalania i
                  pseudorozmnazania)
                • mat120 Re: Z archiwum IPN-nowe pliki 02.02.08, 10:30
                  lokis1271 napisał:

                  PS.
                  Mariusz Zajączkowski ?! No proszę, proszę !
                  LB

                  Żartujesz chyba. IPN i TVP Polonia to zbyt poważne instytucje by
                  zatrudniac tak miernych aktorów.
                  • liberum_veto Re: Z archiwum IPN-nowe pliki 02.02.08, 18:59
                    Kto wie, kto wie. Może Mariusz robił sobie autoreklamę smile
                    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=49301&w=74982793
    • mat120 Autobiografia PUK-niętego błazna;)) 14.11.08, 21:44
      Mariusz~
      wpis 12.11.2008, 00:55
      Wpis #9
      Goście

      mam 30 lat i co? Mam się bać wyjeżdżając na Ukrainę, zeby mnie nie zamordowali
      20 letni narodowcy ukraińscy? Po co siać neinawiść? Wiem, że na Wółyniu wycięli
      kilkadziesiąt tysięcy Polaków. Wiem. Ale czy to ma znaczyć, że znowu mam się
      bać, że dzięki zacietrzewionym Polakom zarżną mnie, zgwałca i zamordują moją
      żonę i córkę?!
      Czy Wy ku*** NIE MACIE DOSYĆ mordowania się?!
      Chce jeździć na Ukrainę i nie bać się jakiś napuszczonych małolatów przez ich
      dziadków UPowców i nie chcę aby w Moim kraju, Polsce młodzi gówniarze
      napuszczeni przez dziadków Ak-owców atakowali boguducha winnych Ukraińców!!!

      Skończcie z tym! Mówię to ja 30 letni Polak, nie głosowałem na PO, nie miałem
      dziadka w UB, nie jestem pochodzenia żydowskiego, a MIMO TO NIE CHCĘ ABY DAWNE
      RANY BYŁY ZNOWU ROZDRAPYWANE!!!

      Chce jeździć w ukraińskie Karpaty, chce zwiedzać tamtejszą piękną, dziką
      przyrodę bez obaw o to, że żaryzają mnie nasterowani gówniarze niewiedzący co
      mają ze sobą zrobić!


      Do podpuszczających:

      zajmijcie się swoimi rodzinami, wnukami, dziećmi bo naprawdę żal serce ściska
      jak patrzę na moich rówieśników, mających problemy z alkoholem, narkotykami. Żal
      serce ściska jak widzę młode studentki z Podkarpacia, studiujące w Krakowie,
      Warszawie, Wrocławiu i Poznaniu dorabiajace jako dziwki! To nie są dzieci UBków,
      komuchów, POpaprańców to są dzieci polskich rodzin, zapomniane przez matki,
      ojców, dziadków!
      Szlak mnie trafia jak My Polacy staramy się szukać winnych wszędzie tylko nie na
      swoim podwórku - żal patrzeć na to przyzwolenie na picie wśród młodych! Ja nie
      piję, nie palę, i przez to w weekendy nie mam z kim zamienić słowa bo wszyscy
      moi równieśnicy weekendy spędzają na... upijaniu się. To są Polacy?!
      Pomordowani w Katyniu w mogiłach się przewracają patrząc na to tzw. pokolenie
      Jana Pawła II-go...

      Zakończmy sprawy mordów narodowościowych z czasów II WŚ. Tam napuścili Was
      (Polaków i Ukraińców) alianci i moskale! Tylko po to, żeby polskie ruch
      narodowowyzwoleńczy nie walczył z moskalem na ulicach Warszawy i Kijowa! Dali
      Wam zajęcie pt. "niech się żrą w Biesczadach, a my tymczasem stworzymy nowy rząd
      w Warszawie"...

      i teraz po 60 latach znowu - komuś (Moskwie i zachodowi) zależy aby Polaków
      napuścić na Ukraińców. Żeby ich Podzielić. Żeby razem nie stawnoili zgranej
      grupy i nie zagrozili interesom Berlina i Moskwy! Czy Wy tego nie widzicie?! Tu
      chodzi o to, żeby Polska nie dogadała sie z Ukrainą ws. gazorciągów i ropociagów
      z ropą i gazem z rejonów Morza Kaspijskiego z pominięciem gazu i ropy z Rosji!
      Konflikt na linii Warszawa-Kijów jest na rękę Moskwie i Berlinowi! Pomyślcie!

      pozdrawiam,


      ~Mariusz~
      wpis 12.11.2008, 15:35
      Wpis #16
      Goście

      jestem Polakiem i z opowiadań prababki wiem jak POLSCY PANOWIE traktowali
      Ukraińskich "parobków" przed II Wojną Światową - później ci "parobkowie" zostali
      napuszczeni przez NKWD na "swoich Panów"... potrzebna była tylko iksra w postaci
      NKWD. Nic więcej!

      Wyjeżdżam na ukrainę kilka razy w roku (organizuje wyjazdy turystyczne) - i
      oprócz tamtejszej Milicji nic przykrego mnie nie spotkało. Ludzie w Karpatach
      ukraińskich zapraszają mnie na nocleg, żebym nie musiał spać pod namiotem.
      Karmią i żywią - KTO W POLSCE WPUŚCI OBCEGO DO SWOJEGO DOMU?!

      I co dzisiaj mamy nakazać Ukraińcom przeprosiny? Za te 200.000 pomordowanych
      Polaków? A włąściwie kobiet, dzieci i starców polskich - co robili Twoi
      dziadkowie, pradziadkowie żeby pomóc tym pozostawionym przez mężów, ojców i
      synów polskim rodzinom?!
      Z tego co wiem, 90% Polaków (mężczyzn) w czasie okupacji siedziało cicho jak
      mysz pod miotłą! A teraz znowu bawią się w wichrzycieli!

      Koń by się uśmiał.wink

      Autobiografia + mykołowe wypociny na forum przemyskich Nowin24:

      forum.nowiny24.pl/Przemysl-Antyukrainskie-transparenty-podczas-Swieta-Niepodleglosci-zdjecia-t9848.html
      • preminger Re: Autobiografia PUK-niętego błazna;)) 15.11.08, 14:35
        mat120 napisał:

        > Mariusz~
        > wpis 12.11.2008, 00:55
        > Wpis #9
        > Goście
        >
        > mam 30 lat i co?
        > bać, że dzięki zacietrzewionym Polakom zarżną mnie, zgwałca i zamordują moją
        > żonę i córkę?!

        Rok temu ten tatuś pisał że ma dwóch synów, których "chce wychować", obecnie ma "żonę i córkę" jedno wszak nie wyklucza drugiego, chciałbym tylko pogratulować Mariuszowi [coś tam] szybkości działania. Miałem dylemat czy ten post dodać do wątku "co alkohol robi ...".
        • bastion44 Re: Autobiografia PUK-niętego błazna;)) 15.11.08, 17:50
          Coś ostatnio o nim cisza,a i sam się nie ujawnia.Może znalazł
          wreszcie te swoje banieczki,ale zapomniał,"co alkohol
          robi...",zwłaszcza stary.
        • mat120 Re: Autobiografia PUK-niętego błazna;)) 15.11.08, 18:59
          preminger napisał:
          Rok temu ten tatuś pisał że ma dwóch synów, których "chce wychować", obecnie ma
          "żonę i córkę" jedno wszak nie wyklucza drugiego, chciałbym tylko pogratulować
          Mariuszowi [coś tam] szybkości działania. Miałem dylemat czy ten post dodać do
          wątku "co alkohol robi ...".

          Przy jego zdolnościach do pier.....a nie ma się co dziwić, że się szybko
          rozmnaża.smile)
          • alexandra74 Re: Autobiografia PUK-niętego błazna;)) 15.11.08, 23:25
            > Przy jego zdolnościach do pier.....a nie ma się co dziwić, że się
            szybko
            > rozmnaża.smile)

            Ha, ha, ha, ha! To najlepsze hasło, jakie dzisiaj przeczytałam. No
            może poza jednym felietonikiem, który jest zdecydowanie do
            ocenzurowaniawink wtedy jednak nie spełni swojej rolismile
    • alexandra74 Re: Przypadek Mariusza xxyx 24.11.08, 08:01
      reaktywacja na Pu-K
    • liberum_veto "profesor" Mat, kłamca Mariusz9959 05.01.09, 06:14
      Na wszelki wypadek skopiuję swoją wypowiedź na forum Nad Sanem i
      Wiarem, bo lubią tam wycinać niewygodne posty
      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=49301&w=75296229&a=89315619
      kłamstwa, klamstwa, klamstwa...
      Autor: liberum_veto 05.01.09, 06:01
      mariusz9959 napisał:
      > Kto by pomyślał, oto na temat Smoleńskiego dał głos niejaki Mat[
      • liberum_veto Re: "profesor" Mat, kłamca Mariusz9959 06.01.09, 07:11
        A słowo ciałem się stało smile
        forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=49301&w=75296229&a=89315619
        Komunikat forum1
        Wiadomość o podanym numerze nie istnieje lub została skasowana.

        Cenzura Nad Sanem i Wiarem szaleje. I to tylko dlatego, że
        przyłapałem jednego przebierańca na wyjątkowo perfidnym kłamstwie.
        Geneza tego kłamstwa jest prosta: najpierw produkuje się samemu
        jakąś brednię, a potem powtarza się ją wielokrotnie i kolportuje na
        innych forach. A potem już nawet samemu zaczyna się wierzyć we
        własne kłamstwa. Panie "mariusz9959", sztuki propagandy to chyba się
        Pan uczył od samego mistrza Goebbelsa smile

        ---
        Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.
        (Joseph Goebbels)
        • mat120 Re: "profesor" Mat, kłamca Mariusz9959 06.01.09, 12:19
          liberum_veto napisał:
          A potem już nawet samemu zaczyna się wierzyć we własne kłamstwa.
          Panie "mariusz9959", sztuki propagandy to chyba się Pan uczył od
          samego mistrza Goebbelsa smile

          Moim zdaniem Mykoła to postać tragiczna. Choć ma wiele twarzy to
          wiele wskazuje na to, że działa wbrew własnemu sumieniu i
          przekonaniom. Po treści jego wypowiedzi można wnioskowac, ze jest
          wręcz przymuszany do siania "wrogiej" propagandy. Sam zresztą oceń
          jego wypowiedzi na forum Rzeszów (tym razem przebrany za "Jana":


          "Autor: Gość: Jan IP: *.autocom.pl 20.11.07, 11:07 Dodaj do
          ulubionych zarchiwizowany

          Środowiska kresowe należą do najbardziej reakcyjnych w Polsce. Już w
          czasie wojny kresowiacy zasilali licznie sowieckie oddziały
          istrebitielnych batalionów, walczące z polskim i ukraińskim ruchem
          niepodległościowym.
          Również współcześnie bardzo ciepło traktują rosyjski i ukraiński
          ruch komunistyczny, oraz organizacje nacjonalistyczne w Rosji.
          Bierze się to ze zwierzęcej nienawiści do Ukrainy. Każdy jej wróg
          jest najlepszym przyjacielem kresowiaków.
          Od dłuższego czasu przyglądam się działanim tzw. forum Polska-
          Ukraina, które jest ich matecznikiem. Radzę czytelnikom tam zajrzeć,
          aby osobiście wyrobić sobie pogląd na temat tzw. "środowisk
          kresowych". Nie sądzę jednak, aby te środowiska były zbyt liczne, bo
          chyba jednak zdrowy rozsądek u większości osób pochodzących z Kresów
          jednak zwycięża."

          forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=69&w=72105576&a=72257290

          by chwilę później wyjaśnić swoje postępowanie:

          "Re: Kresowiacy
          Autor: Gość: Jan IP: *.ztpnet.pl 20.11.07, 21:17 Dodaj do ulubionych
          zarchiwizowany

          Mój prowydnyk leje mnie codziennie, dlatego muszę to mówić. Już
          sam nie wiem czy jestem Polak, Polacy, Jan czy Ivan. Cicho bo mój
          prowydnyk zaraz przyjdzie i założy mi jarłyk na szyję a wtedy zginę
          jak polskie dzieci… Już biorę tabletkę na uspokojenie, tylko nie
          wiem czy jedna wystarczy. Na razie nie mogę odpisywać bo mam teraz
          naukę szermierki widłami i kurs rzucania siekierą."

          forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=69&w=72105576&a=72286724
          • liberum_veto Re: "profesor" Mat, kłamca Mariusz9959 06.01.09, 14:39
            Zakładając, że ten rzeszowski Jan to rzeczywiście "mariusz9959", to
            tabletki na uspokojenie powinien zażywać jeszcze przed wejściem na
            forum. Zaoszczędziłby innym swoich furiackich ataków, pełnych
            agresji, pogardy i nienawiści do osób o odmiennych poglądach. No i
            to wielkie zadufanie w sobie, irracjonalne poczucie wyższości,
            apodyktyczny ton... Ciężko się czyta takich oszołomów, a jeszcze
            gorzej z nimi dyskutować.
            PS. Ale że robi nam darmową reklamę na forum Rzeszów, to mu się w
            sumie chwali smile

            ---
            Z mędrcem i z głupcem nie tocz zwady,
            Żadnemu bowiem nie dasz rady.
            (Jan Sztaudynger)
            • mat120 Re: "profesor" Mat, kłamca Mariusz9959 09.01.09, 09:05
              liberum_veto napisał:
              Zakładając, że ten rzeszowski Jan to rzeczywiście "mariusz9959",

              Ależ tak.smile Nie ma drugiego takiego kuriozum.
        • bastion44 Re: "profesor" Mat, kłamca Mariusz9959 06.01.09, 12:37
          liberum_veto napisał: Panie "mariusz9959", sztuki propagandy to chyba się
          > Pan uczył od samego mistrza Goebbelsa smile
          On nawet Goebelsowi do pięt nie dorósł.

          Kłamstwo powtórzone tysiąc razy stajesię prawdą.
          {Joseph Paul Goebels}.
          • liberum_veto Re: "profesor" Mat, kłamca Mariusz9959 09.01.09, 05:53
            A jednak nadal stosuje sztukę propagandy w stylu Goebbelsa. Znowu
            powtórzył kłamstwo, jakoby Mat był na naszym forum nazywany
            profesorem przez kogokolwiek, poza samym "mariusz9959". Nie
            skopiowałem, niestety, tej wypowiedzi w wątku Nad Sanem i Wiarem, w
            którym zapraszałem do udziału w dyskusji na naszym forum. A wątek
            ten też się okazał według tamtejszego admina "niecenzuralny" smile
            No cóż, niektóre przypadki są jednak nieuleczalne smile

            ---
            Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą
            (Joseph Goebbels)
    • mat120 Re: Przypadek Mariusza xxyx 27.01.09, 00:57
      Ilekroć czytam wypociny tego banderowskiego przydupasa tylekroć próbuję sobie
      wyobrazić Izraelczyka, pisującego regularnie na nazistowskim forum w pełnej
      komitywie z apologetami Adolfa Hitlera
      i spółki oraz przekonywującego uczestników Erec Israel, że niszczenie Żydów
      przez Niemców to wymysł europejskiej części narodu wybranego.
      No, jeśli już coś było to przecież niszczono się wzajemnie bo np. podczas
      likwidacji ghetta w Warszawie Żydzi zamordowali też wielu Niemców. Należy o
      wszystkim zapomnieć a akt pojednania powinien mieć miejsce, z udziałem
      prezydentów obydwu krajów, pod pomnikiem zamordowanych esesmanów, ofiar
      konfliktu niemiecko-żydowskiego.

      Niemożliwe? Oczywiście. Jeśli jednak do tego scenariusza podstawić innych
      aktorów to jest to jak najbardziej możliwe.
    • mat120 Re: Przypadek Mariusza xxyx 29.01.09, 20:11
      Przeglądając radosną „twórczość” PUK-niętego „wariatkowa” znalazłem taką oto wypowiedź Mariusza9959, znanego powszechnie, banderowskiego przebierańca:
      Otóż pisze on, tym razem „poważnie”, o forum P-U , ze szczególnym uwzględnieniem mojej skromnej osoby, Lokisa, Liberum_veto i Bastiona.
      Cyt. :
      „Jest to grupa jakiś dziwaków, której wydaje się, że są wybrańcami mającymi misję
      do zrealizowania. Muszą Polaków obudzić, poinformować jakie UPA było złe,
      zmobilizować cały naród do codziennego żądania od Ukraińców przeprosin za
      przeszłość i samo potępienia za obecne postępowanie. Jak jeden z nich napisał,
      nasze wypowiedzi (zachowania) upewniają ich tylko w słuszności obranej drogi
      (coś takiego, dokładnie nie pamiętam) czy to nie są chorzy ludzie?

      Osobiście nie pisuję na ich forum, zdarzyło mi się to tylko parę razy na samym
      początku po jego powstaniu a potem przestałem się odzywać. Co więc zrobili,
      założyli (bodajże Mat120) wątek o mnie. Chodzą za mną i sprawdzają co piszę
      analizują, dywagują nad tym kim ja jestem, itd., itd. Poniżają się jak cholera.
      Czy normalni goście tak się błaźnią. Mat 120 lata za mną po całym internecie a
      że już węch dawno stracił to jak tylko zobaczy, że ktoś się podpisze” Mariusz”
      zaraz informuje swoje stado, że mnie namierzył smile To wszystko jest zabawne, ale
      jak się człowiek chwilę nad tym zastanowi, nasuwa się pytanie, co to są za
      ludzie ten Mat120, Lokis, Bastion, Liberum_Veto, aż tak ograniczonych na co
      dzień się nie spotyka.
      Oczywiście, nie należy się zbytnio zastanawiać wszak w każdym narodzie trafiają
      się dziwolągi.”

      Na początek wyjaśnienie. Owszem czytuję mykołowe wypociny bo trudno o lepsze źródło rozrywki jak wypowiedzi pensjonariuszy Małpiego Gaju, nie obrażając małp. Czasami warto więc oderwać się na chwilę od poważniejszych spraw i zajrzeć do banderowskiego kabaretu. Wśród aktorów rej wodzi niejaki Mykoła, czyli krótko mówiąc banderass, którego dla zapewnienia kabaretowi wiarygodności , prowid ubrał w kontusz i nakazał grać rolę Lacha z kresów. Dziwny to jednak Lach. Można porównać go do Żyda, który wraz z apologetami nazistów nie tylko kwestionuje holocaust ale pluje na swych ziomków, wypominając im, że i oni nie są bez winy – też mordowali nazistów choćby bezczelnie broniąc się w ghettcie. Podobnie rzecz ma się ze sprytnym, jak mu się wydaje, Mykołą.
      Tatuś z mamusią nic nie widzieli, nic nie słyszeli, choć ponoć mieszkali na kresach. Zadziwiające. Jedyne sensowne wyjaśnienie – musieli być głuchoniemi i do tego jeszcze ślepi. Podobnie jak synalek.
      Jego zachowanie tak dalece odbiega od norm, uznanych powszechnie za normalne, że każe powątpiewać w zdrowie psychiczne rzeczonego.
      W bogatej literaturze przedmiotu traktującego o bandach ukraińskich natknąłem się tylko na jeden przypadek uczestnictwa Polaka w UPA, co miało miejsce bodajże w okolicach Stanisławowa.
      Być może to jakiś potomek tego zboczeńca. Trudno się dziwić. że wykazując takie umysłowe upośledzenie ten banderowski przydupas zamiast obarczać zbrodnią katów - wspólnie z nimi atakuje ofiary. Ale taka jego rola w kabarecie i być może i opłacana hrywnami logika.
      Proszę zwrócić uwagę na takie zdanie;
      cyt. „…zmobilizować cały naród do codziennego żądania od Ukraińców przeprosin za przeszłość i samo potępienia za obecne postępowanie. Jak jeden z nich napisał, nasze wypowiedzi (zachowania) upewniają ich tylko w słuszności obranej drogi…”
      Jeśli nawet pobieżnie przeanalizować to zdanie to wynika z niego jasno, że słusznie od początku naszej „znajomości” nazwałem go Mykołą. Sam się pogubił w swoich kłamstwach i otwarcie przyznaje teraz, że jest Ukraińcem. Wiedzą o tym na pewno i admin NSiW i Naczelny Waryjat z PUK. O ile temu drugiemu oszustowi trudno się dziwić to milczenie Tawnego mnie zastanawia. Facet, który ma ambicję pisać „poważnie” o polsko ukraińskich stosunkach nad Sanem i Wiarem, toleruje na tym „poważnym” forum zwykłego oszusta.

      • mat120 Re: Przypadek Mariusza xxyx 29.01.09, 20:13
        Poniżej link:

        forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=45535&w=61459284&a=90529292
        • bastion44 Re: Przypadek Mariusza xxyx 30.01.09, 11:40
          Oto wypowiedź "Słowianina" z dnia 14.07.06.godz.21.54:31.
          "Jarosławski Kwartalnik Armii Krajowej to szmatławiec,a nie źródło z którego należy korzystać".
          A nie tak dawno polecał wszystkim chętnym wspomnienia AK-owców z tego czasopisma.Dobry nacjonalista ma kilka ksywek jak niejaki piotrz vel dr-rizun,alias ares19.
          • venus99 Re: Przypadek Mariusza xxyx 30.01.09, 11:54
            tak często kłamią,pod tak różnymi nickami,że sami się w tym
            wszystkim pogubili i zapominają gdzie i co pisali.
    • mat120 majaczenia cyngla xxyx:)) 02.03.09, 20:08
      Oto na PUK znajduję majaczenia niejakiego obywatelaxxyx:

      "Jak poinformował PAP Prawdziwi Polacy w Pawłokomie postawili krzyż obok miejsca
      gdzie przeszli prezydenci Polski i Ukrainy w drodze na greckokatolicki cmentarz
      w Pawłokomie.
      Do tego krzyża nacjonaliści polscy powinni włożyć jeszcze ponad 300 manekinów
      niemowląt, dzieci, kobiet, mężczyzn i starców symbolizujących pomordowanych w
      potworny sposób niewinnych mieszkańców Pawłokomy tylko za to, że byli UKRAIŃCAMI !
      Prawda historyczna jest jedna -w napadzie na Pawłokomę nie brał udziału żaden
      żołnierz niemiecki zrobili to sami Polacy."

      Wiadomo dziś, m.in. dzięki badaniom Zb. Koniecznego, że Pawłokoma
      w wersji prezentowanej przez banderowców, to oszustwo na dość sporą skalę, które
      zostało dla "świętego" spokoju pobłogosławione przez przyjaciela W.Juszczenki -
      L. Kaczyńskiego. Ani tam rozstrzelano ponad 300 osób, ani w potworny sposób ani
      niemowlęta, kobiety
      ani dzieci, ani wszyscy oni byli niewinni. To oszustwo potrzebne było m.in. po
      to aby tacy neobanderowcy jak mykoła z iluś tam cyframi mogli relatywizować to
      co zrobili z Lachami ich rzeźniccy idole z OUN-UPA. To dla mnie oczywiste.
      W niczym to oczywiście nie umniejsza tragedii tych mieszkańców Pawłokomy, którzy
      byli rzeczywiście niewinnymi ludźmi.

      Już kiedyś radziłem; panie xxyx póki jeszcze noce długie uzupełnijcie te mogiły
      w Pawłokomie o kości tych, których tam nie ma i nigdy nie było, a których na
      tablicach pochowaliście na sromotę Lachom.
      A swoją drogą ten gość to chyba cyngiel "Swobody".
      • bastion44 Re: majaczenia cyngla xxyx:)) 03.03.09, 14:13
        mat120 napisał:

        > Wiadomo dziś, m.in. dzięki badaniom Zb. Koniecznego, że Pawłokoma
        > w wersji prezentowanej przez banderowców, to oszustwo na dość sporą skalę, któr
        > e
        > zostało dla "świętego" spokoju pobłogosławione przez przyjaciela W.Juszczenki -
        > L. Kaczyńskiego. Ani tam rozstrzelano ponad 300 osób, ani w potworny sposób ani
        > niemowlęta, kobiety
        > ani dzieci, ani wszyscy oni byli niewinni. To oszustwo potrzebne było m.in. po
        > to aby tacy neobanderowcy jak mykoła z iluś tam cyframi mogli relatywizować to
        > co zrobili z Lachami ich rzeźniccy idole z OUN-UPA. To dla mnie oczywiste.
        > W niczym to oczywiście nie umniejsza tragedii tych mieszkańców Pawłokomy, którz
        > y
        > byli rzeczywiście niewinnymi ludźmi.
        >
        > Już kiedyś radziłem; panie xxyx póki jeszcze noce długie uzupełnijcie te mogiły
        > w Pawłokomie o kości tych, których tam nie ma i nigdy nie było, a których na
        > tablicach pochowaliście na sromotę Lachom.
        > A swoją drogą ten gość to chyba cyngiel "Swobody".
        Nie chodzi tutaj tylko o Pawłokomę.To samo jest z akcją "Wołyniaka" w Piskorowicach.Niektórzy neobanderowcy podają straty po stronie ukraińskiej sięgające nawet 300 osób.Mowa o takiej liczbie ofiar jest fałszowaniem historii.Liczba 120 ofiar wydaje się najbardziej wiarygodna.Ciekawe czemu ma służyć zawyżanie liczby ofiar po stronie ukraińskiej.Na pewno nie służy ono pojednaniu.A niejaki mariusz9959 zaczyna doganiać już samego mistrza Josepha Paula Goebelsa w tworzeniu rzeczy nie stworzonych.
        • mat120 Re: majaczenia cyngla xxyx:)) 03.03.09, 22:38
          bastion44 napisał:
          Niektórzy neobanderowcy podają straty po stronie ukraińskiej sięgające nawet 300
          osób.

          Nie jest tak ważne jakie liczby podają banderowcy - wiadomo, że to łgarze.
          Najgorsze jest to, że niektórzy niedouczeni "historycy" bezkrytycznie wierzą w
          te majaczenia i przyjmują je za dobrą monetę.
    • mat120 Pasuje jak ulał.... 02.03.09, 22:09
      Chcę poruszyć problem fałszowania historii przez Ukraińców mieszkających w Polsce.
      Najczęściej są to półkrwi Ukraińcy.
      Mają obywatelstwo polskie ,wykształceni w polskich szkołach, ale wrogo
      nastawieni do nas, Polaków i Polski.Co nie przeszkadza im zachować obywatelstwo
      polskie i atakować Polaków jako Polacy.
      Działając jako Polak, może zadać więcej ciosów. Bolesne jest to, że nasze władze
      nie reagują na takie zachowania. Nawet teraz, szukając oszczędności nie
      zmniejszono dotacji państwowych dla mniejszości ukraińskiej. Ukraińcy czują
      bardzo pewnie i bezkarnie. Nie ukarane , nawet nie potępione zbrodnie dodają im
      siły.

      www.stankiewicze.com/ludobojstwo/nowa_historia.html

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka